Kaj-oj [ Pretorianin ]
Czy jest tu wirus??
Zrobiłem zrzut ekranu i chcę się dowiedzieć czy jest tam coś niepokojącego.
W chwili podłączenia internetu (modem) po jakimś czasie nie można przeglądać stron.
Na chwilę obecną nie posiadam programu antywirusowego a skaner on-line odpada.
legrooch [ Legend ]
Musisz się wziąść do roboty, a nie zapędzać forumowych braci.
Wpisuj w google po kolei nazwy procesów i zobaczysz co to. Jak będziesz miał link do symanteca, to już wiesz jakie masz gówno.
Gimbus [ Legionista ]
To są procesy Windows NT wersji serwer, to już nie jest tak proste jak zwykła wersja NT, nawet z wirusami tak łatwo sobie nie poradzisz bo to wersja serwer...
holyfire [ Konsul ]
Nie jest tak łatwo określić co może być wirusem.Tu jest tyle tego ,że można zgłupieć
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
LOCATOR.EXE brzmi podejzanie :>
Mad Vert [ Konsul ]
PAW666THESATAN ==> masz racje... jak trojan brzmi troche... ale nie wiem napewno...
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Mad Vert >> hehe ;] ja strzelam bo locator to tak kojazy sie jakby ktos sobie "u Ciebie w kompie mieszkal" ;], ale domyslam sie tez ze to moze byc jakis program potrzebny kaj-ojowi do pracy ;]