gregol [ Junior ]
Narkotyki a szkoła...
A takowe mam pytanie, jak jest u was w szkole, z prochami i tego typu urzywkami. Czy jest coś robione, czy poprostu zatajane. Inspiracją do tego wątku była dla mnie sytłacja w szkole: przychodzą panowie w cywilu z ładnym zadbanym owczarkiem niemieckim, i proszą nas o wyjście z klasy. Po czym piesek w klasie obwąchuje każdy plecak, jak sie dowiedziałem puźniej po rejestracji auta, byli to panowie (najprawdopodobniej) ze stołecznej komendy policji w Katowicach. Jak to jest u was. Chodze do liceum połączonego z gimnazjum.
Coy2K [ Veteran ]
a jak ma byc ? :-) nie ma dealerow, znajomi nie biora "twardych" prochow...jesli chodzi o maryche to na porzadku dziennym, ida do kibla i jaraja, ostatnio nawet na lekcji jarali, jak nauczycielka wyszla do drugiej klasy :-)
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
u mnie nie zaobserwowalem narkotykow... z pewnoscia sa, ale ja nic o tym nie wiem... jaraja w kiblach na przerwach ale raczej papierosy, no ale coz
gregol [ Junior ]
Coy2K --> jesteś pewien że nie ma dealerów?? bo tego nigdy nie wiadomo, u nas po szkole ludzie tacy rozprowadzali że nawet by nikt nie pomyślał
Coy2K [ Veteran ]
gregol >>> oj jestem pewien...szkola srednia, chodze juz 4 lata i wiem, ze sie tacy nie kreca
Golem6 [ FatGorilla Slim ]
Ja u mnie w szkole jeszcze nie spotkałem, aby ktoś brał lub próbował sprzedawać narkotyki. Za to papierosy i alkohol (ten najtańszy) to normalność...
soze [ sick off it all ]
to fajnie macie:))..umnie w maturalnej to szczury po ławkach biegały a 2 sie pobilo o kolejnosc:))) na lekcji j.polskiego..wiecie stresssss:))) hehehe a tak powaznie to narkotyki i szkola niepowinny nigdy isc w parze!:))
i najlepiej trzymac sie od nich z daleka..no afganik raz na jakis czas nic ponadto:)))
gregol [ Junior ]
Golem6 -->papierosy i alkohol to tez normalka
ale czy coś sie robi aby nie było prochów, takie akcje jak np. u mnie z psem. Czy nie ma bo chodzicie do dobrej szkoły i każdy unika
Arczens [ Legend ]
"ze stołecznej komendy policji w Katowicach" coś mnie omineło ?
wysiu [ ]
Arczens --> Od zeszlej soboty stolica jest w Katowicach, nie wiedziales?:)
MiniWm [ Yoshinkan ]
Coy2K ---> skad jestes :] ta akcja brzmi znajomo "znajomi nie biora "twardych" prochow...jesli chodzi o maryche to na porzadku dziennym, ida do kibla i jaraja, ostatnio nawet na lekcji jarali, jak nauczycielka wyszla do drugiej klasy :-)"
Arczens [ Legend ]
Cieżki weekend miałem i czułem właśnie, że coś mi umknęło
childlike [ Konsul ]
u mnie w szkole to takich akcji jeszcze nie mialem, chociaz policja ostatnio przyjechala i kazala zlikwidowac szkolne forum ale t z calkiem innego powodu
a wracajac do tematu to jak by sie dobrze popytal to trawe napewno mozna kupic, i widzialem pojedyncze przypadki ze w kiblu maryske jarali
SoulHunter [ Bad Boy ]
u mnie to różnie jak ktoś coś chce i wie od kogo dostać to sobie załatwi
BLADE22 [ Krew Śmierci ]
U mnie w szkole jest spokojnie z narkotykami...jeśli cos to uciekają ( potrzebujący ) za teren szkoły i tam odbywa się tranzakcja i wykożystywanie wyrobu...zarówno tytoniowego, maryśkowego, alkoholowego itd. Do szkoły raczej nic nie zostaje wnoszone, jeśli już to w nikłych ilościach...W szkole nikt nie jest na siłe ( lub nie ) namawiany...Jeśli chce, wstępuje do grupy nędznych ludzi i...robi ze swym życiem co chce. Ale jak mówie...za terenem szkoły. Jeśli już, to zdarza sie że przyłapią kogoś w kibelu, ale to żadkość. ;)
Bich [ Pretorianin ]
U mnie tylko palą papierosy w szkole w łazienkach.
Sqlim [ Pretorianin ]
BLADE22 - o co chodziło z tymi 'nędznymi ludzmi'? ktoś od razu musi być nedzny i szlajać się po dworcu jak pali trawnik?;p a może chodzi Ci o 'spożywanie' kompotu itp 'ciężkostrawne' rzeczy?;];))
Qba19 [ Junior WRC ]
Narkotyki w szkołach... były są i będą :)
Hmm... osoba która nie wie od kogo kupić nie kupi... ale Ci co się w to bawią to wiedzą dobrze.
P.S. u mnie w szkole jest palarnia :>
SzajbiX [ Centurion ]
u mnie w szkole są tylko że nikt niby nie widzi :P
HopkinZ [ Senator ]
U mnie nie ma. JEstem najstarszy to sam bym rozprowadzal. Nie rozprowadzam wiec wiem, ze nie ma ;)
Coy2k--->
maturka w tym roku :>?
Child of Bodom [ Real Madryt ]
U mnie cos tam bylo, ale nigdy nei widze i nie podejrzewam zadnych osob.
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Nie widzialam aby w szkole byly przypadki sprzedawania nakrotykow ale znam kilka osob ktore jaraja marichuane i kilka dziewczyn ktore braly jakis czas jakies gowna nie pamietam nazwy w kazdym razie w bardzo dobry humor je wprawialo...
Orlando [ Reservoir Dog ]
U nas palą, to wiem, ale żeby prochy???
Nic o tym nie wiem...
amoreg1234 [ użytkownik ]
sa wszedzie, nawet w tych najlepszych, prywatnych, katolickich itd... ale u mnie w gimnazjum nie ma :PP :D:D:D
hehe, oczywiscie zartuje, marijuana jest i to u duzej ilosci osob :) no i kolega(ale to taki z elementu) tez tam raz wzial speeda jak biegl na 1000m :>
Suhoj [ Fochmistrz ]
jak ja chodziłem do szkoły to tak nie było... co innego, że waliliśmy co się da po kiblach hiehie...
jak by mi ktoś w szkole przeszukał plecak to bym dyre zabił!!! poza tym właściciel musi być obecny przy pzeszukaniu, inaczej nie stanowi ono dowodu w sądzie
Coy2K [ Veteran ]
HopkinZ >>> technikum...5 letnie :-)
MiniWm >>> Konin
LuCaZ15 [ Dirty Sanchez ]
u mnie w szkole nie bylo takich akcji, nikogo tez nie podejrzewam :]
karol1989 [ Pretorianin ]
U mnie w szkole nie ma prochów, co najwyżej jarają fajki i skręty. Tylko czasami ktoś podrzuca torebkę z mąką kartoflaną żeby nauczycieli wkurzyć. :)
Adamss [ -betting addiction- ]
Chodzę do szkoły państwowej, lecz nie ma u mnie narkotyków w tym sensie, że nie ma afer dot. tego. Pewnie ktośtam coś kiedyś rozdał, ale to tak aby nic nie było widać i słychać..
W każdym razie nie jest to "niebezpieczna" szkoła..
HopkinZ [ Senator ]
coy2k--->
ecj, powodzenia za rok ;>
all--->
Hmm... co wy w tych fajkach widzicie ;)? Mozg przycmiewaja, smierdzi od was, brzydko wygalda.
A jak rzucacie palenie to zaraz w jakies inne nalogi sie wpada. No ale to tak troche offtopic :)
Chacal [ ? ]
u mnie w szkole raz się zdazyło że z kibla takie wyziewy wychodzily że się wejść nie dało :) Ale to tylko jeden przypadek.
bartek [ ]
Papierosy, alkohol 24/7 + marihuana (roznie, niektorzy nawet 3-5 razy w tygodniu - warzywa, a ponoc marihuana nie skodzi...) + speedy, piguly, jeden, dwoch daje w kanal - raz na kilka miesiecy.
Gimnazjum ~400 uczniow, 13 - 16 lat. Rosnie nam mlodziez.
settogo [ Vote 4 TUSK ]
Hehs znam chlopow ode mnie ze szkoly ktorzy sobie przyczesuje po exstasce przed szkola :P
bartek [ ]
Mocniejsze uzywki poza szkola oczywiscie, ale maryska jest na porzadku dziennym. No i raz czy dwa, dwoch kolesi ciagnelo sciezki w szkole (tanie wina poza terenem szkoly, ale czesto miedzy lekcjami).
Przyjezdzajcie do Olsztyna.
Coy2K [ Veteran ]
HopkinZ >>> dzieki, ale jeszcze mam sporo czasu :-)
Anarki [ Demon zła ]
u mnie w szkole nie ma deelerów i takich tam...u mnie w szkole pala tylko papierosy(ja nie pale :P )
gregol [ Junior ]
sorki za pomyłke ze stołeczną *.zawstydzony*
ciekawe ilu z was po prostu nie wie że ktoś sprzedaje. I pewno nigdy sie nie dowie.