
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1198
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
następny [ Rekrut ]

następny [ Rekrut ]
jeah :-) pierwszy :P

Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziesiąty :o)

Lechiander [ Wardancer ]
Nie liczy się! :-[
Za szybko!

następny [ Rekrut ]
Lechu --> :-P :-)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
O przepraszam odczekalem cale 60 sekund :o)
LOL !!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-30 12:37:52]
Lechiander [ Wardancer ]
:-)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
:o)

tygrysek [ behemot ]
znam lepsze pośladeczki Kanon :)

następny [ Rekrut ]
Lechu --> to jest jakaś aluzja? :-P

Lechiander [ Wardancer ]
Next ---> Aluzja? Jaka aluzja? Do kogo? ;-)
*uderz w stół, a nożyce się odezwą* :-)
Tygrys ---> Poznasz nas z nimi? ;-) :-P
następny [ Rekrut ]
*wali w stół* ;-P

tygrysek [ behemot ]
zapraszam do poznania* Lechu :)
tutaj nie będę się chwalił :)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
Tigre ---> o gustach się nie dyskutuje ;o)

tygrysek [ behemot ]
polecam zerknąć na adresik ___________________________^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-30 14:33:55]

Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> :-)))
*mniam*

TrzyKawki [ smok trojański ]
Do D... :-)))
A z rozmów Pradery z Peresadą najlepiej pamiętam tą o zapukaniu w okienko w Hopli :-)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
Ale krótki odpoczynek, krótkie wakacje w przytulnych ramionach, w przytulnych gniazdach przegubów i kolan bezmyślności. Podniosłem głowę, spojrzałem w prawo na pole, zobaczyłem tam wronę na śniegu i przypomniał mi się on, który wczoraj, w samą niedzielę, zginął pod kołami. Kto tu nie widzi związku między jednym a drugim, ten nie widzi związku między trzecim i czwartym, szóstym i siódmym, trzynastym i pierwszym. Potem inne myśli się posypały i jeszcze inne, cała lawina, cała kawalkada, całe tabuny, tak że łeb mój miażdżony był pod tysiącliczebnymi kopytami. Ach, nikt nigdy nie będzie wiedział, jakim ciężkim cudem zlepia się potłuczony na drobniutkie części mózg.
- Co robisz?
- Kleję mózg.
- Ach, ty zaraz tak nie wiadomo jak. Powiedziałbyś lepiej jakiś kawał.
- Powiem ci: jakbyś się nie kręcił, to masz dupę z tyłu.
- No wiesz! Z tobą naprawdę nie można nigdy kulturalnie porozmawiać.
Bóg chciał, jak to się mówi, ale ile jest w tym prawdy, że za przejazdem kolejowym złapałem wóz. Stary opel-błyskawica z przyczepą, czyli ogonem, czyli kitą. Ruda długa kita wlokących się za mną długów. Wóz i przyczepa załadowane były wielkimi betonowymi kręgami. Szofer zatrzymał tabor, wylazł z szoferki i przeszedł się dookoła ciężarówki, sprawdzając koła. Dwadzieścia kręgów, jak szybko policzyłem, gdzieś po pół tony każdy, to był ciężar nie byleladajaki. Nie w kaszę dmuchać. Pomogłem szoferowi dokręcić śruby u ośmiu kół wielkim dwuramiennym kluczem. To nam zabrało z piętnaście minut tego. Ale też za to rozgrzałem się nieźle. Potem załadowaliśmy się do szoferki i z wolna ruszyliśmy. Betonowe kręgi z tyłu, choć przepasane łańcuchami, lekko gibały się po platformie i to się wyraźnie czuło w przodzie. Z wolna jechaliśmy. Ostrożnie. Czterdziestką gdzieś. Czterdzieści pięć. Zimowa z resztą droga też nie była do nonszalanckiej jazdy. Do rowu można było się łatwo stoczyć bez specjalnych czyichś modłów. Szofer klął, że mu na bazie tyle napakowali na wóz. Miał przed sobą szmat drogi i przy tym tempie jazdy obliczał, że nie dojedzie na miejsce, do budującej się fabryki farb i lakierów, wcześniej niż pod wieczór. Klął, piorunował taką jazdę i tę całą swoją robotę, że co to za robota, nigdy go w domu nie ma, wpadnie tylko dzieci policzyć, czy nic nie przybyło, czy nic nie ubyło i jazda w drogę.
- W transporcie robić to jest trochę tak jak marynarskie życie – mówię.
- Tak jest, panie. Dobrze pan to powiedział. Niech to cholera weźmie.
Był w złym humorze, nie da się ukryć. Nawet nie miałem czasu spróbować go rozbawić jakąś opowiastką, bo już musiałem wysiadać. Była krzyżówka w środku lasu i nasze drogi tu rozchodziły się. Ja miałem skręcić w lewo, według „Hopla” tablicy w kształcie strzały, a on zasuwał dalej prosto. Musiałem zostawić jego los i towarzyszyć mojemu. Jakieś dziwne wzruszenie nas ogarnęło, kiedy się żegnaliśmy i życzyliśmy sobie powodzenia.
E.S 1971

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Gambitku <złowieszczy uśmiech mode on> --> jakby Ci tu to delikatnie powiedzieć... Masz przerąbane! =)

PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
Hmm, przez godzinę się z netem połączyć nie mogłem. Chyba coś na łączach grzebali, bo jest już OK.
Ehh, a na dworze już dawno zgasły ostatnie światełka Pani Zimy...
I znów przyjdzie czekać następne 9 miesięcy na kolejną Jej wizytę ;-p
A tak a propo tematu --------------------------------------->

Rogue [ Mysterious Love ]
..............bry dzionek ................
Holgan -- hmmmm jakby to powiedziec chyba mam rozumiec ze czas rozejrzec sie za nowym meżem??:DDDDDDDDD
gambit-- wiesz co kochanie jednak jestes wielki :))))))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dlaczego Gambit ma przerąbane? Bo stwierdził, ze trasa pokonywana przez Holgan nie jest do dupy niepodobna? :-D
Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Rzeźnia
dwaj rzeźnicy grają w karty
o koronę króla
o mieczyk waleta
o uciechę z damą
w kojcach rząd baranów swojskich
Śpiewa w płaszczach apostolskich
kto wygra koronę
kto miecz brylantowy
a kto białogłowę
komu skarb
komu zawieja
komu miecz
a komu róża
diamentowy kwiat nadziei
rozjaśnia ściany szlachtuza
-------------------------------------
A.B.

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...ziefff... <przerwa w spaniu mode on>
....brywieczór...
Rogue --> hyymmm... jakby Ci tu powiedzieć: TAK! Tylko wybierz coś sensownego =p I masz rację Gambit jest wielki,... ale to tylko kwestia wzrostu =p =D
TrzyKawki --> nie wiem czy próbujesz bronić Gambita czy mi chcesz humor poprawić, ale niepotrzebnie =D Gambitowi i tak nic nie pomoże, ja się nie martwię - poprostu jak Go dorwę =D .... A historię do której ten palacz kominkowy nawiązał, kiedyś, jak się poddam wpływowi większe ilości napojów wyskokowych na spokojnie Ci opowiem =D
...zieff.... przepraszam... idę dalej spać... =D

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan-- oki przyjełam do wiadomosci :)))))))))) A masz cos fajnego na oku ??:)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> jest kilku sensownych u mnie w szkółce =D Nie w moim typie, ale Tobie przynajmniej jeden powinien pasować ... =D To kiedy jedziesz ze mną do szkółki?? =D =D

Ariana [ ... ]
Witam:)
Holgan-->Haloo..jak chcesz szukać kogoś dla Rogue w szkole to najpierw to skonsultuj ze mną:PPPPPP

Deser [ neurodeser ]
Ze mną też prosze się konsultować :D Jako stara panna służe duzym doswiadczeniem oraz eksterminacją nieprzydatnego materiału ;P

Rogue [ Mysterious Love ]
Ariana -- no wiesz mysle ze mozemy sie dogadac :) a tak wogole to mamy odmienne upodobania co do panów wiec mysle ze bedzie ok:)
deserku-- a poco nam nieprzydatne materiały ?? masz moze cos przydatnegoDDDDDDDDDD

Kanon [ Mag Dyżurny ]
A ja świetnie gotuję, lubię tańczyć, jestem inteligentynym oczytanym wysokim blondynem o niebieskich oczach. Szanuję kobiety i wysoce sobie cenię ich obecność w moim życiu, które bez nic byłoby szare i pozbawione treści. Dużo czytam i uwielbiam RPG. Sporo czasu spędzam przed komputerem ale wiem kiedy przestać. Jestem samodzielny choć nie samowystarczalny ;)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-30 23:55:38]

Rogue [ Mysterious Love ]
Kanon -- czy to oferta lub propozycje ??????:)

Ariana [ ... ]
Rogue->Masz racje,w takim razie do szkółki Holgam wybierzemy się we dwie i na miejscu siE jakoś dogadamy:)))))
A to,że mamy odmienne upodobania to wielki plus ponieważ zawsze możemy razem wyjść na miasto i nie ma możliwośxi żebyśmy się pokłóciły:-P

Rogue [ Mysterious Love ]
arianko-- tia dokładnie :))))))))))) Tylko teraz musze do Poznania sie dowlec:))))))))))))))))

Ariana [ ... ]
Rogue-->Przyjezdaj jak najszybciej,zawsze jesteś mile widziana!!:):):):)

Rogue [ Mysterious Love ]
Ariana-- dziekuje jest mi strasznie miło mam nadzieje ze moze po swietach ale to jest wielkie moze :)))))))))

Ariana [ ... ]
Rogue-->Jeśli tylko dasz radę to byłoby miło,dawno tak sobie spokojnie we dwójke nie pogadałyśmy,a z pewnością jest o czym:-))))

Rogue [ Mysterious Love ]
Arianak-- jesli tylko dam rade a napewno mamy o czym pogadac :)))))))))))

Deser [ neurodeser ]
Kanon - tylko ja Ci zostałem :D Bierzesz w ciemno czy może jakieś wstępne rozmowy :P
aha... złatwiaj czym prędzej.... (Gambit... Ty tez się szykuj :))) od wczoraj trzy kontakty z MG :))) trzeba się włóczyc za bardem :P
Dobranoc Smoki :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja tam się nie znam, zresztą jestem pod wpływem, ale Gambit , moim zdaniem ma przerąbane ;-D Ussurra - trzymaj się :-DD
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie żyję. Dobranoc.
kastore [ Troll Slayer ]
Witam o poranku, przez ostatnie dwa dni do 1 w nocy pisalem rozne pierdly na szkolenia , na komputerze, przez co ostatnio spadl mi poziom energy, nie wiem jak wytrzymam dzisiaj w pracy. Juz czuje ze mi sie spac chce :|.
No ale cos, trzeba pracowac , zeby moc spokojnie spac :)
Garfield

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Rogue, Arianka --> o jak ładnie już wszystko zaplanowałyście =) Na szczęscie w szkółce jest zdecydowanie więcej Panów niż Babeczek więc będziecie miały w czym wybierać =D
Kanon --> prawie genialna autoreklama. =D A powiedz mi Słoneczko, jak tam u Ciebie z funkcją sprzątania?? =D
Derserqu --> oj się nie zdziw, jak dosztaniesz jakieś bojowe zadanie ;p
TrzyKawki -->Jak to nie żyjesz?? A kto Ci pozwolił zaliczyć "zgon" ?? ?? ?? =D
Gambit --> ... naprawdę masz przekichane... ;>

Ariana [ ... ]
Dobry:-)
Ja chyba oszalałam,że wstaje o tak nieludzkiej porze:))))Ale cóż,słoneczko świeci...szkoda dnia:)
Rogue-->No to jesteśmy wstępnie umówione:)
Holgi-->Pamiętaj,że ja się już wstępnie orientuje co i jak w Twojej szkółce więc w zasadzie pojde z Rogue po to żeby mi któregoś z wcześniej przeze mnie wypatrzonych podrywać nie zaczęła:):):P
<a po głębszym namyśle stwierdzam,że chyba jednak Thomas odpada:D>

Rogue [ Mysterious Love ]
.................dzien dobry.........................
boze trzeba miec nasrane zeby idac na popołudnie do pracy juz wstac:PPPPPP
Holgan -- superrrrrrrrr tylko teraz treba sie jakos zgrac ale mysle ze to po swietach :)
Arianko-- tia ale pamietaj ja odpadw nie zbieram :PPPPPPPPPPP A u nas słonka nie ma jest ładnie ale słonka brak :)
Gambitku-- kochanie ale spoko troszke bede Cie broniła :)*)

Ariana [ ... ]
Rogue--->Spokojnie z pewnością znajdziesz dla siebie kogoś interesującego ..nawet mam już chyba jeden typ:):):)
(cholercia teraz to pewnie Gambit mnie zamorduje..umawiam sie w koncu ,że pojde z Jego żoną podrywać facetów:D:P)
tygrysek [ behemot ]
bry smoki kochane !! :)
huśtawka nastrojów daje w kość
trudne jest rzucanie palenia, ale musze dać radę !!
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

Gambit [ le Diable Blanc ]
No ładne rzeczy...widzę, że czas zaprowadzić tu trochę porządków :)
Holgan, Ariana --> Co to za numery? Ja Wam dam żonę mi bałamucić i facetów jej dobierać...Mnie to sie o zdanie już nikt nie pyta co?? A może w takim razie ktoś by mi jakąś babę dobrał...no chyba, że mam już tak przerąbane, że nie będzie ze mnie żadnego pożytku :P
Kanon --> Hmmm...Do tej swojej propozycji "matrymonialnej" podeślij jeszcze życiorys w dwóch kopiach, trzy zdjęcia i wypracowanie pod tytułem "Jakie mam widoki na przyszłość" :D
Deser --> Ale pamiętaj, że jak będę z Tobą łaził, to dzięki mojej obecności Ciebie też będą ignorować...Chwilowo zraziłem się do ORB'a. Zastanawiam się nad powrotem...Na razie gram w różne singlowe rzeczy i w Knight Online.
Trzy Kawki --> Usurra się trzyma...Nie rzucim planety skąd nasz Uran :P
Rogue --> Kochanie, czy możesz mi powiedzieć co to znaczy "troszke bede Cie broniła". Jakie troszkę? Powinnaś stać za mną murem...własną piersią (albo obiema) zasłaniać przed zakusami Wredot wszelakich....No chyba, że chcesz mnie już wymienić i stąd taka taktyka :)))) :*

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Ja rzucam piwsko. Za duzo go chleje dziennie. Dzis bedzie pierwszy dzien odwyku. Latwiej mi bedzie, bo jedyna rzecz do zwalczenia to przyzwyczajenie, ze kolo kompa ten Zywiec zawsze stal :-))

tygrysek [ behemot ]
żartujesz rothonie ?? od piwa trzeba brać odwyk ?? :)
ja teraz szukam sobie nowego uzależnienia, takiego zdrowego
hmmm ... może seks ??

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> No czasem trzeba. Lubie piwo i ciezko mi bedzie caly dzien siedziec o mineralnej. Tylko w kategoriach "lubi a nie moze" trzeba brac od tego odwyk :-)
tygrysek [ behemot ]
ja ogólnie robię sobie czyszczenie organizmu rothonie
czas zająć się sportem, zmienić długi dystans który potrafię pokonać biegiem (ze 50'ciu metrów na kilka kilometrów)
poprostu muszę popracować nad sobą, bo ostatnio jedynie czerpałem z mojego organizmu a nic nie dawałem mu
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Kurcze, powiedz mi, bo zaraz nie zdzierze. Mam plik w avi z (DivX) w nazwie. Mam zaladowane DivX5.1Bundle.exe i DivXpro5.1GAINBundle.exe oraz ac3filter_0_69b.exe. No i kupa, zero obrazu, zero dzwieku. Co mam zaladowac zeby to zobaczyc i skad to cos sciagnac?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : )
za cholere nie mam dziś czasu ;/
garrett [ realny nie realny ]
byłem w poblizu :) Rothon --> sciągnij z linka ffdshow 20040304, chyba najbardziej uniwersalne kodeki, wczesniej odinstaluj DivX5.1Bundle.exe i DivXpro5.1GAINBundle.exe choc głowy nie dam czy to konieczne, mogą sie nie gryżć

rothon [ Malleus Maleficarum ]
garrett--> Dzieki! Juz wywalam i sciagam. Bede meldowal :-))
tygrysek [ behemot ]
tak jak garret mówi
ffdshow to jest to, co powinno rozwiązać problemy

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Poszlo! Widac i slychac! Dzieki pany! :-)

tygrysek [ behemot ]
:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
w Majesty mam juz 6 lvl moim adeptem ! zrobilem najazd na Ratman Kingdom ! w ściekach i kosze expa jak mroczny kosiarz ! :)
Widze że Kastore się też wciągnoł ": )
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dubel ;p
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 11:23:36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Ja mam 8 i tez czesze w Kingdom :-) Masz czar Ring of Teleport, czy jakos tak? Jak to dziala, bo rzucic kiedy chce nie moge :-)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zapomnialem łobrazka :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> nie mam pojęcia ... chyba automatycznie używa w czasie walki tak jak flame shildów i innych czarów.
byłem też poza miastem ;p natrafiłem na dwie lokacje, cultystów u których mozna kupić wilka bojowego i outpost orków czy innnych poczwar, nakopali mi do tyłka niestety, dlatego wróciłem do kanałów ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Orki mowisz? Moze ja sprobuje po poludniu, jak mi tur przybedzie? bardzo mocne baty zebrales? Ilu nie dales rady?

Kanon [ Mag Dyżurny ]
DziĘdobry :o)
Rogue ---> sprawdzam jakie mam szanse ;D
Holgi ---> ku mojemu przerazeniu na przestrzeni lat z balaganiarza przeistoczylem sie w maszyne do sprzatania, oczywiscie bez skrajnosci i z zachowaniem zdrowego rozsadku :o)
Gambit ----> po wczorajszych rewelacjach o poziomie popularnosci Jedrka Leppera mam powazne obawy co do swojej przyszlosci..... ;o)
Deser ----> na razie czekamy, zreszta nie mam zbyt wiele czasu, powiem tylko tyle ze inwestorowi sie podobalo :D

tygrysek [ behemot ]
w co pykacie ??

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehe, wlasnie obok zobaczylem karczme 'pod zapalonym hazardzista'. W morde... kto go zapalil? I czym? Polal tego biednego hazardziste benzyna i podpalil? Hahahaha, ile razy czytam nazwe, tyle razy mam ochote zapytac, kto bidaka podpalil? :-D No i kto przyjal to wydarzenie jako tytulowe do nazwy? :-))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> W Medżesty: hirołs ofArdania :-)
garrett [ realny nie realny ]
rothon, mi5aser --> podajcie linka prosze do tej gierki, wyglada na cos małego, online i w co można w pracy popykac chwile :)

garrett [ realny nie realny ]
haha juz mam linka :) Tygrys byl pierwszy z pytaniem :)
kastore [ Troll Slayer ]
rothon , mikser --> gram sobie w te heroes coś tam, kurcze drażniąca jest ilość tur, gram monkiem, jak zreszta w wiekszosci gier gdzie on jest
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kórde skopały mnie jak szczeniaka, było ich tam z 10 czy coś :/ ale kupe tór trzeba zmarnować żeby na nie trafić. pierw 2 żeby wyjść z miasta a potem trzeba się jeszcze pobłąkaćć po okolicy ;/
tygrysek [ behemot ]
hmmm, trzeba się przyglądnąć tej gierce :)
ale nie teraz, bo mam zapracowany dzień ... :(

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Fajnie sie gra, bo jedna tura do dyspozycji przybywa na godzine, wiec sie roboty nie balagani. Tury nie sa zabierane za handel i za uzywanie przedmiotow. Na poczatek goncie do kanalow i mordujcie szczurki. Aaaa, w Gnome Hovel kupcie Health Grubs lub w Marketplace Healing Potion. Inaczej ani, ani :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 12:02:35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
kastore--> I jak efekty? :-)
mi5aser--> Jak tur nazbieram to pojde :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja już nie piję ... :(
kastore [ Troll Slayer ]
na razie kiepski jestem , jak zwyke Monk, bez armoura , bez broni
ale podejrzewam ze bardzo szybko H2H bedzie rosl i szansa na krytyki
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kastore ----> to spodobał by ci sie EverQuest, monk to jedna z najbardziej wypasionych klas ;p a ilość tur faktycznie wkórza ale z drugiej strony dobrze że jest bo popykas zchwile i wracasz do roboty a inaczej byś cały dzień pykał ;p pozatym ja zrobiłem sobie 2 postaci rózne żeby sięnei nudzić ;p
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam again...
Widzę, że Majesty znowu na topie. Ja przestałem grać w zeszłym roku, kiedy po padzie bazy danych straciłem wszystkie swoje postacie: Maga na 33 poziomie, Mnicha na 35 poziomie, Paladyna na 28 poziomie i Solarusa na 20 poziomie.
Generalnie muszę powiedzieć, że Mnich i Mag rządzą...:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
u gnomów sprzedaje sie "złomowatą" broń a u kowala dobrą : ) narazie (na niskich lvlelach) Wizard jest kompletnie do dupy a adept sobie radzi z palcem w nosie :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobijcie mnie proszę ...

tygrysek [ behemot ]
gdzie można zobaczyć za ile czasu będzie nowa tura ??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobijcie 3K, niech juz przestanie jeczec.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja nie dobijam ptactwa :-))
tygrysek--> Chyba nigdzie. Zdaje mi sie, ze o kazdej pelnej masz doladowanie.

Kanon [ Mag Dyżurny ]
3K --->

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Z napojami trzeba uwazac :-))

Ariana [ ... ]
Gambit-->Od razu bałamucić..nie:P My tylko grzecznie zaproponowałyśmy jej mały spacerek do szkółki..a,że jest tam paru facetów to nie nasza wina:-P
Ale zawsze możesz pojść z nami...jest tam rówież dość dużo bab:-))))))):P

pasterka [ Paranoid Android ]
witam:))
OO!! widze, ze tu towarzystwo gra w Heroes of Ardania :)) bardzo sympatyczna gra, tylko mogliby jakies nowe tereny dodac, bo latam juz od 100 lat po katedrze i zrobilo sie nudno:((

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty --> prawie mi Ciebie żal =D
Arianka --> nie wiem o jakiej szkółce pisałaś Gambitowi ale w mojej nie ma "bab". Za to są fantastyczne kobiety =p
Gambit --> bardzo słodziutka tyrada... mam się nią przejąc?? =D I naprawdę uwierz mi... jak z Tobą skończę nie będzie co zbierać ;> dlatego Rogue ma sobie nowego męża szukać =p

Rogue [ Mysterious Love ]
................bry wieczór ........................
Gambit -- kochanie tylko troszeczke bo jak z Toba skoncza to musze miec nienaruszone piesi bo kto bedzie chciał wybrakowan kobitke :))))))))))))) I nik mnie nie bałamuci kochanie to takie babskie gadanie :PPPPPPPP
Kanon-- obiecuje ze wezme pod uwage Twoja kandydature:))))))))))))))))
Holgan -- słonko eeeeeee poco nastepnego meża tera poprosu pouzywam wiesz bede wybierac przebierac :PPPPPPP

Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Drogie Panie... postraszyć Was słodyczami ? :P
Kanon - powodzenia! ... no i czekam na Ciebie wiesz gdzie :)
Gambit - za bardem możesz sie wółóczyć się do woli :) (on ma szczęscie większe niż ja:))) tylko nie zdziw się jak Morghion się do nas dobierze... dobiera się do mnie odkąd pamietam :) Co gorsze znów go naszło :DDDD

Ariana [ ... ]
Holgi-->Ok.Przepraszam..masz racje:-)))))a o tym,że fantastyczne to ja dobrze wiem:))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
Właśnie obejrzałem "Requiem dla Snu".
O Boże...
tygrysek [ behemot ]
niezła trauma RDS PELL
a najgorsze jest to, że ten film jest prawdziwy
zero ściem, zero kłamstwa ... esensja narkomanii
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Tygrysku -> Lepiej już chyba nie można tego ukazać. Z początku film wydaje się zaledwie zręcznie zrealizowanym dramatem psychologicznym, ale im bliżej końca tym bardziej przerażający, a ostatnie 15 minut to już apogeum.
Jakoś najbardziej do mnie przemawia wątek równoległy - z matką bohatera.
Poddawanie się wyidealizowanej papce medialnej serwowanej nam jako wzorce. To co nie może się dostosować do schematu nie ma prawa istnieć w dobie dominacji TV-kultury.
Deser [ neurodeser ]
Właśnie ten wątek telewizyjny przeraził mnie bardziej :/
No nic... chyba pora spać :) Znów jutro nieprzytomny bedę.
Dobranoc

Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Smoki!
Nie wiecie przypadkiem kto wymyślil 1 zmianę..... wrrr..

rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> No i bylem za miastem. Znalazlem to o czym wspominales, ten Goblins Outpost. No i nakopali mi tylka. Kurna kilkunastu mnie napadlo, zabilem dwoch. Taki byly gnoje :-)) -->
W kazdym razie wrocilem do kanalow. Ale w weekend ich zalatwie :-))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Czy wy wiecie, ze w tym miesiacu powinienem odebrac swoje mieszkanie ? Rok i trzy miesiace czekania, dobiegaja wlasnie konca :))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Wpadłam na małą kawę i znikam do pracy.
Piotrasqu --> =) to ile jeszcze musisz poczekać?? Pytam bo chciałabym wiedzieć kiedy na parapetówkę zapraszasz ... =)
kastore [ Troll Slayer ]
no to ja do kawy dorzucam cos do poczytania
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Gratuluje! A dlaczego tyle czekales!? Ja znalazlem chate, poszedlem do pana, pokazano mi wnetrza, podpisalem umowe, zaplacilem szmal, dostalem klucze. Wszystko w 4 dni.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Cofam pytanie. Ja mialem farta, bo w budynku ktory wybralem byly jeszcze dwa wolne lokale. Wszyscy inni zapisali sie faktycznie ze 2 lata wczesniej. Juz kumam.

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
No prosze, jaki kumaty z rana :)
W tym roku pewnie sie jeszcze nie wprowadze. Kupno tego mieszkania pochlonelo wszystkie fundusze. Meblowanie i wykonczenie potrwa baardzo dlugo...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> A myslisz, ze u mnie jak bylo? Wszystkie srodki pochlonelo kupno, a przeciez jeszcze kredyt trza splacac co miesiac. Ale z pomoca ojcow zrobilem podlogi, lazienke i kuchnie i wprowadzilem sie po 3 miesiacach, majac to wlasnie zrobione, 2 komputery postawione na stole co po robotnikach zostal i lozko w sypialni.
Do dzis jestem na dorobku :-))
Wprowadzaj sie i nie czekaj, az sobie zbudujesz salony :-))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja nawet lozka nie mam. Obecne sie juz nie nadaje. Nawet szkoda przewozic. Z mebli to mam komputer, wieze i magnetowid. Narzeczona ma telewizor i komode. Jakos damy rade :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : ))
Piotrasq ----> a można wiedzieć gdzie to mieszkanie ?? bo ten blok z tyłu coś mi przypomina ; ppp
rothon ---> który lvl osiągnołeś ?

rothon [ Malleus Maleficarum ]
No i kul! Starczy na poczatek! Kupisz lodowke i pralke, najwyzej na kreche, a reszta... my dalismy rade. Do dzis w jednym pokoju i w sypialni mam zarowke na suficie, a to juz 2 lata jak sie wprowadzilem :-))
tygrysek [ behemot ]
PELL --> najgorsze jest to, że oglądając film do połowy człowiek dochodzi do wniosku, że to jest maksymalne dno jakie widział i jakie ktoś może osiągnąć, po czym następne 15 minut filmu znowu go zaskakują tym, że bohaterowie jeszcze większe dno osiągają ... tak przez cały film. A ostatnie minuty filmu to horror. W sumie nie wiem co sobie tak naprawdę mam myśleć o tym filmie ... poprostu oglądnąłem ...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> 9. Ale jak do nich doszedlem, to bylem na 8.

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ---> Kabaty przy Dembego.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
eee to całkiem nie tam gdzie myślałem : ))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
No też juz mam 9 lvl : )) Adept w Ratm Mans Kingdom radzi sobie baaardzo dobże : )

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Widzicie, co Soul wyrabia ? Dobre :)

Gilmar [ Easy Rider ]
W ramach obchodów 1 kwietnia Soul pokazał, kto tu rządzi...

Hellraiser [ Born To Raise Hell ]
kurde nie wiem gdzie sie wypowiedziec na temat tego co robi soulcatcher ale widze ze to nie tylko ja to widze (ale maslo maslane :D) ;)) w sumie nawet mu sie udalo :>
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahaha, Hellraiser, lapmy screeny. Soul zakladajacy watek 'wlasnie dostalem wyrok', temat wieczoru *smieje sie*
Gambit [ le Diable Blanc ]
Jak myślicie....czy Soul dostanie [spamera] za taki wysyp wątków :)

Lechiander [ Wardancer ]
Witam! :-)
LOL :-)))
Soul przegiął z tymi wątkami. :-P :-)

Gilmar [ Easy Rider ]
Eeee, tam przegiął... jego forum, to i jego wątki.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
taaa zobaczcie to !!

Gambit [ le Diable Blanc ]
Hehehe...a zobaczcie to:

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Buehehehe, Gambit, mi5aser super! :-))
kastore [ Troll Slayer ]
Soulcatcher [MEGALOMAN]
kastore [ Troll Slayer ]
LOL

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dla mnie bomba ! :)))
kastore [ Troll Slayer ]
Zagubiony ???

rothon [ Malleus Maleficarum ]
"Znacie jakies adresy forum o seksie?" Buehehehehehe *ryczy ze smiechu*
kastore [ Troll Slayer ]
JA STANOWCZO PROTESTUJE :))
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud leży pod stołem i rycze ze śmiechu

następny [ Rekrut ]
Bry :D
rotfl :D dobre :-)

tygrysek [ behemot ]
hahaha :)
dobre :)
kastore [ Troll Slayer ]
ja bym sie na Twoim miejscu nie śmiał Tigre :))

tygrysek [ behemot ]
HAHAHAHA
*ryczy ze śmiechu*
kastore [ Troll Slayer ]
"Tygrysek, tego Ci nie daruje :))" LOOOOOOL

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Co to bylo z tym antysemita ?
kastore [ Troll Slayer ]
Tygrys nie lubi elfów, woli krasnoludy :))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To elfy naleza do rodow semickich ?

Gilmar [ Easy Rider ]
Skończyły się żarty...
tygrysek [ behemot ]
Piotrasq --> ktoś kiedyś look'nął jakieś wypociny na wp.pl z podpisem tygrysek i antysemicką treścią i uznał, ze to ja
a wogóle to nienawidzę wszystkich i samego siebie też
i mam ochotę coś rozpierdzielić !!
dawać mi ćmika !!!!!!!!!!

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Komentarz z Onetu:
OTO NAJGORSZY SCENARIUSZ ATAKU:
Terroryści atakują w tym samym czasie browary i Polmosy, zapasy
wodeczki, piwa wina i innego dobra konsumpcyjnego koncza sie po kilku
-gora kilkunastu dniach - powstaje panika, tysiace wyglodnialych
przetrzasa kazdy kat w poszukiwaniu kropli zbawiennej substancji.
Przemoc i gwalt na ulicach, blokady wojskowe zostaja przelamane, milony
ludzi z jezykami na brodach przekraczaja granice, pomimo slinej obrony
wdzieraja sie w glab Niemiec, Slowacji, Ukrainy, po kilku dniach tam rowniez
brakuje napitkow, scenariusz powtarza sie, plaga opanowuje cala europe....
lepiej juz dzis robmy zapasy!!!! ja tak robie i wlasnie lece po karnisterek
wodeczki, piwko juz kupilem, polecam i wam-tylko od was zalezy, czy ten
scenariusz sie zralizuje - badzice czujni i zrobcie zapasy napitku ja tak
robie !

K@mil [ Wirnik ]
Dzien doberek :)
Co sie tak "zSoulowaly" te watki ? :-P

następny [ Rekrut ]
tarzam się po ziemi ze śmiechu :D ->
Soul to złodziej :-P

K@mil [ Wirnik ]
Nastepny, dodatku uzywa brzydkiego slownictwa :(

następny [ Rekrut ]
A na dodatek pali i kocha terroryzm :( :-P ->

K@mil [ Wirnik ]
I co gorsza pisze sam do siebie :-P

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
150.

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
cześć:) ja założe nowa! dajcie mi 10min:))))

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Uwaga! nowa:))

następny [ Rekrut ]
Aniołku --> Witaj :-) mogłaś założyć z zaskoczenia ;-)
Piotrasq--> gotów do kampu? :P