GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Atak na Afganistan przez USA-jestem za ,czy przeciw? (cz.2)

21.01.2002
18:24
[1]

fifalk [ fifalkowiec ]

Atak na Afganistan przez USA-jestem za ,czy przeciw? (cz.2)

bylo troche postow i ze wzgledu na szybkosc ladowania zalozylem kolejna czesc. stara czesc- link nizej. wiec piszcie dalej...

21.01.2002
18:45
[2]

Dagger [ Legend ]

Na początek znów o Hiroshimie - Joanna pamiętaj że bomby zrzucono na cele cywilne - po prostu test działania na ludność cywilną - co odstraszania Stalina to przypomnijcie sobie film gdzie radziecki przedstawiciel wizytuje ruiny .

21.01.2002
19:03
[3]

Joanna [ Kerowyn ]

Dagger --> zamiast oglądac filmy lepiej poczytać ksiązki, zwłaszcza te z dużą ilością przypisów. Masz 100% racji. Powinni zaprosić japoński sztab na pustynię Alamo (przy okazji zostawiliby trochę pieniędzy w Las Vegas) na demonstrację nowej broni. A tak przy okazji może wiesz jak japończycy traktowali ludność cywilną na podbitych terytoriach?

21.01.2002
19:39
[4]

Dagger [ Legend ]

Był to oryginalny film dokumentalny nakręcony zaraz po II WŚ .To jak Japończycy traktowali ludność cywilną nie znaczy że tak samo ma postępować druga strona - a obozy dla ludności pochodzenia japońskiego jednak w USA powstały.To pewnie jest napisane w tych ksiązkach z przypisami .

21.01.2002
21:03
[5]

Trael [ Konsul ]

Zwykle bywa tak że ujawniane są tylko zbrodnie przegranego a zwycięzcy nie.

21.01.2002
21:59
[6]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Ludzie gdyby nie bylo Hiroszimy czy Nagasaki wojna potrwala by dluzej i jesli wziac pod uwage fanatyzm japonskiego spoleczenstwa pociagnela by za saba wieksza liczbe ofiar. Pozatym duze wieksze straty w cywilach ze wzgledu na nietypowa zabudowe miast japonskich powodowaly zwykl naloty dywanowe czy te z bomb zapalajacych.

21.01.2002
22:01
smile
[7]

gabriel angel [ Pretorianin ]

moze inaczej:) "historie pisza zwyciezcy, a legendy przegrani"

21.01.2002
22:04
[8]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Dagerr moja odpowiedz z watku "Ameryka". Tak uwazam ze terrorystow OFICJALNIE popieranych przez jakies panstwo bedzie mniej.Panstwa tez nie beda takie sklone do przymykania tak bardzo na nich oczy.Oczywiscie nie znaczy to ze terroryzm sponsorowany zniknie a raczej to ze bedzie lepiej skrywany.

21.01.2002
23:28
[9]

jirian [ Pretorianin ]

joanna --> ad 1. Wiesz, jak ja w Polsce czasem zarkne dokola, to mi sie troche strach robi, bo z biblia niektorzy katolicy maja tylko tyle wspolnego, ze wiedza, za istnieje taka ksiazka. Ja w swoim zyciu widzialam i muzulmanow, ktorych mozna szanowac bardziej, niz niektorcyh z tych ortodoksyjnych katolikow, i pogan rowniez (poganin == wyznawca bostw ziemi w tym przypadku). Nie mozna oceniac wszystkich ludzi jakiejs wiary na podstawie innych, bo nawet jak 50% to sa fanatycy, to drugie 50% niczym nikomu nie zawinilo. ad 2. Zginelo kilkoro dzieci, tylko tam wrzeszczeli o ludnosc cywilna ogolnie o ile pamietam. A o sukcesie politycznym to trudno mowic, bo i tak i tak szpital to cywile, wiec teraz mozna to wykorzystac jako zywy dowod tego, ze czeczeni to terrorysci. Ale musze przyznac, ze dalej nie rozumiem, po cholere rosja zaczela ta 1 wojne, bo ta druga juz miala sens, jak granice czeczenii mialy sie rozszerzyc na dagestan.... Ale pierwsza to przeciez bylo proszenie sie o przegrana... I to calkiem glosne. ad 4. Wiesz... akcje policyjne tez niosa ze soba agresje, a 10x10 osob martwych/rannych w czasie akcji policyjnych w przeciagu miesiaca to tylko tyle, ze robi mniej halasu, niz otwarta akcja militarna. ad 5. Tia... ale zgadnij, ile taka wspolpraca potrwa? Bo juz chyba bylo, ze amerykanie afganczykom pomagali w pozbyciu sie agresora i ustanowieniu sprawiedliwej wladzy.... A owa "sprawiedliwa" wladza mieli byc wlasnie talibwie, zbrojeni przeciw ZSSR. Zauwaz, ze gdyby nie ten wrzesniowy atak, to nikt by im dalej nic nie zrobil, nawet gdyby sie zdecydowali "rozszerzyc" na Armenie czy jakies inne slabsze panstwo. Przeciez ta wojna sie nie zaczela 10 wrzesnia. Tak ze ja tej braterskiej milosci daje 2 lata i uwazam, ze to mocno na wyrost... ale jestem 90% pewna, ze zabawa sie zacznie jak tylko wycofaja stamtad wojska. hmm, ale wiesz, teraz ta dyskusja mi sie znacznie niej podoba, jak sie w niej zrobilo troche wiecej argumentow rzeczowych a nie swiatopogladowych :)

22.01.2002
01:04
[10]

Joanna [ Kerowyn ]

ad 1. Niestety różnica między umiarkowanymi muzułmanami (nawet europejskimi), a ortodoksami polega tylko na sposobie wprowadzenia państwa islamskiego. Ci umiarkowani proponują drogę demograficzno-demokratyczną, ci drudzy wolą drogę zbrojną. Islam nie dopuszcza interpretacji Koranu, a koran jednoznacznie określa sposób rządzenia państwem. Chwała wyjątkom, ale są to wyjatki nieliczące się w masie wyznawców islamu. ad 2. Dzieci - jeśli jakieś zginęło - nie było celem, a obecnie w Izraelu są ulubionym celem zamachowców. Jak pisałam nie bronię czeczeńców, sami sobie (z pomocą zapewne wywiadu ros.) wykopali grób. ad 4. Akcje policyjne w ostatnich 10 latach w irlandii północnej nie pochłonęły 10x10 ofiar. Jeśli były ofiary to wśród wojska i policji, a nie po drugiej stronie. ad 5. Sorry - bzdura - talibowie nie byli szkoleni ani zbrojeni przeciwko ZSRR. Ruch talibów powstał w chyba w 1995 roku, a wojna z ZSRR skończyła się w lutym 1989r. W 1992 powstał rząd mudżaheinów. Talibowie to poprostu ortodoksyjni muzułmanie, wspierani przez ortodoksów pakistańskich w_b_r_e_w USA. Co do miłosci braterskiej to w afganistanie jej nie będzie na pewno - państwo wielonarodowe Zgadzam sie z toba, że argumenty rzeczowe są lepsza podstawa do dyskusji, ale problem w tym, ze trudno pisac książkę w odpowiedzi na post.

22.01.2002
09:41
[11]

Attyla [ Legend ]

Popre Asienke Ad 1. nie ma sensu mierzyc niczego wyjatkami. Prawda jest, ze w ogolnej masie osobnikow homo sapiens zdazaja sie ludzie. Podobnie w masie katolikow czy muzulmanow znajdzie sie kilku "zdrowych na umysle". Nie zmienia to jednak faktu, ze cala reszta to, parafrazujac MiB, durne, plochliwe zwierzeta. Sklonne reagowac na bozce i emocje a nie rozum. Poza tym tlum rzadzi sie swoimi prawami. Nie ma w nim miejsca na indywidualnosci. Zatem jesli w tysiecznym tlumie szalencow znajdzie sie jeden zdrowy, to i on gotow zwariowac. Wsrod muzulmanow sa zdrowi - dobrze. Sek w tym, ze muzulmanin - pacyfista to nie jest wzorzec uwarunkowany historycznie. Wrecz przeciwnie. Religia ta byla wykorzystywana jako pretekst do podbojow. Zawsze. Musicie pamietac, ze nawet zalozyciel islamu - Machomet przeprowadzil pierwsze akcje militarne powiazane z "oczyszczaniem" miejsc zdobytych z niewiernych. Rownie swiety dla Islamu - jego nastepca byl juz rasowym barbazynca, ktory korzystajac z wyczerpania Rzymu i Perji niedawna wojna zawladnal ich terytoriami. Trzeba tez pamietac, ze gdyby nie biitwa pod Poitiers i pozniej - pod Wiedniem - prawdopodobnie tez bylibysmy muzulmanami. Ad. 2 Tam, gdzie toczy sie wojna zawsze beda ofiary cywilne. To wszystko. Trzeba oczywiscie dozyc do tego, zeby je maksymalnie ograniczyc, ale nie mozna swirowac na tym punkcie. Wszak celem wojny jest zawsze osiagniecie zalozonych rezultatow a nie ochrony ludnosci cywilnej (chyba, ze celem jest ochrona ludnosci - ale takiej wojny nie znam). Ad. 5 Racje ma Asienka. Poza jednym. W Afganistanie nie ma narodow. Tam sa plemiona. Czyli organizacje pierwotne, rzadzace sie pierwotnymi prawami. (Zreszta w Pakistanie sytuacja jest niemal identyczna) Zapominacie jednak o jednym. Ismal jest ponadnarodowy i ponadplemienny. Wystarczy ich porwac a pojda wszyscy. bez wzglegu na to, czy z Iranu, Iraku, Af, czy pakistanu (przypomnijcie sobie wojny Salladyna).

22.01.2002
09:41
[12]

jirian [ Pretorianin ]

ad 1. Hmm.... chyba przesadzasz, bo nawet wprowadzenie panstwa muzulmanskiego moze byc umiarkowanym zagrozeniem, zalezy tylko, gdzie chca go wprowadzac. Bo dopoki nie u nas, to maja pelne prawo. ad 2. W moim odczuciu jezeli celem ataku staje sie ludnosc cywilna, to sa nim tez dzieci. I nie chodzi mi tylko o zamachy, operacje woejskowe tez. A w izraelu, to jest powiazane ze smiercia tych palestynskich dzieci. I tak, zdaje sobie sprawe, ze to pol-propaganda, a pol-wscieklosc i bezradnosc, ale ci ludzie tak to widza. ad 4. Nie chodzi mi konkretnie o Wielka brytanie w tym momencie, bo tam jednak po tych wiekszych statnich rozruchach jest "wzgledny" spokoj. Juz raczej chiny/turcja/izrael (tu, oczywiscie, licze te czasy pokojowe, przed ostatnimi akcjami militarnymi) ad 5. Nie bzdura, i wiem o tym. Tylko ze bin Laden osobiscie byl szkolony przez USA.... A trick jest taki, ze wyszkoleni do walki z ZSSR najemnicy po prostu nie chcieli zlozyc broni (i ja im sie nie dziwie, po ilus tam latach walk, szczegolnie, jak ma sie z tego pieniadze, trudno jest wrocic do uczciwej pracy). I tak sie zaczela ta zabawa. Przeciez to samo jest e czeczenii, oni juz od conajmniej pokolenia nie znaja nic, oprocz walki... A w czasie wojny nie dziwi to bardzie ortodoksyjne interpretowanie koranu. Ideologia sie po prostu sama dorabia do sytuacji, i tak powstaja fanatycy. Problem z krajami muzulmanskimi jest o tyle zlozony, ze kultura europejska/amerykanska faktycznie wypiera ich wartosci/kulture.... wiec nie mozna im sie dziwic, ze sie boja utraty tozsamosci.... A strach najczesciej rodzi agresje. I wiem, szczegolnie ze chyba obie troche tych argumentow mamy :)

22.01.2002
09:57
[13]

Attyla [ Legend ]

Jirian - umiarkowanym - prawda. Pytanie tylko jak dlugo? To jest jak bomba zegarowa. Jezeli jakiekolwiek spoleczenstwo trzymasz dzieki jakiejs idei, to w momencie, gdy mimo idei nie zostana rozwiazane wszystkie problemy trzeba bedzie znalezc ujscie nagromadzonemu niezadowoleniu. Znalezc wroga. W przypadku muzulmanow sprawa jest prosta. Wrogami beda w pierwszej kolejnosci Zydzi i Amerykanie. W drugiej zas ci, ktorzy ich popieraja. Tak czy owa jestem zdania, ze za jakis czas zagotuje sie na Bliskim Wschodzie. I to prawdopodobnie ze szkoda dla wszystkich innych.

22.01.2002
10:31
[14]

paciorus [ Annius Verus ]

panstwa muzulmanskie sa zagrozeniem to prawda, lecz nie dlatego ze islam to religia ze swej natury namawiajaca do podbojow zagrozeniem jest to ze obecnie o nowe panstwa muzulmanskie walcza szyici co powoduje ze islam jest w swej ekspansywnej formie wyjatkjowo agresywny przyklad turcji wskazuje ze panstwo muzulmanskie nie musi byc panstwem wyznaniowym i zagrozeniem dla zachodniej kultury

22.01.2002
10:48
[15]

Joanna [ Kerowyn ]

ad 1. Owszem wprowadzenie państwa muzułmańskiego jest umiarkowanym zagrożeniem dla wszystkich którzy zyją poza jego granicami. Dla tych którzy mieli pecha znaleźć sie w jego granicach jest to zagrożenie śmiertelne. Oczywiście mozemy byc obojętni, a las uciętych rąk i głów niech sobie rośnie w imię wolności i praw człowieka. I mówię tu o takiej "cywilizowanej" Arabii Saudyjskiej, w której ilość egzekucji jest wielokrotnie większa (proporcjonalnie) niż chinach. Pomijam prawa kobiet, przecież są szczęsliwe. Ostatnio nawet zyskały prawo oglądania wykładów wygłaszanych przez mężczyznę za pośrednictwem telewizji ... ad 2. Gdzie drwa rabią tam wióry lecą - brutalne. Ja jednak widzę różnice pomiedzy atakiem w trakcie którego zgineły tez dzieci, a atakami których celem są dzieci ad 4. Sytuacja w każdym kraju wymaga oddzielnej dyskusji - wymieniłaś Irlandie północną, więc ci odpisałam na jej temat. Na temat kurdów odpisał ci piacourus. Dyskusje na temat izraela proponuję odłozyć na bok - za duży temat. Chiny - proponuje też jako out of topic ad 5. attyla --> i to i to bo są tam bowiem narody, mające strukturę plemienną jirian --> sorry podtrzymuję, to że w latach 80 -tych amerykanie pomagali mudżaheinom, i że niektórzy z nich - jak bin Laden w latach 90 przeszli do islamistów nie oznacza, że talibowie byli szkoleni przez Amerykanów. To trochę zbyt pokręcona logika jak dla mnie. ad 6. piszesz "A w czasie wojny nie dziwi to bardzie ortodoksyjne interpretowanie koranu". Arabia Saudyjska nie jest w stanie wojny. Koran narzuca ortodoksyjność ponieważ brak w nim "co cesarskie, oddajcie cesarzowi, a co boskie, Bogu". Koran to al-islam - całkowite podporządkowanie państwa religii. Jesli chodzi o strach i wywołaną nim agresję to masz rację. Ja się boję islamu - który jest historią militarnych podbojów i wizja europy islamskiej - a taka będzie jesli nie zmienimy postawy wobec emigracji islamskiej budzi we mnie chęć agresji.

22.01.2002
10:53
[16]

Joanna [ Kerowyn ]

paciorus --> masz rację, przykład turcji istnieje, tylko nie zapominaj, że turcja jest "demokracją wojskową" i gdyby nie wojsko i naginanie prawa to mielibysmy nastepny kraj islamski. Eksperyment turecki dowiódł na razie, że islamistów da się utrzymywać z dala od władzy za pomoca brutalnych nieraz metod przez 80 lat. Co będzie dalej?

22.01.2002
11:51
[17]

2stupid dogs [ Konsul ]

Joanna. Widzę, że zadaję zbyt trudne pytania ;)

22.01.2002
11:58
[18]

Joanna [ Kerowyn ]

wręcz przeciwnie :-| i out of topic

22.01.2002
12:00
[19]

2stupid dogs [ Konsul ]

no bo brak ustosunkowania się na to wskazuję. A co do poklepywania się po pleckach to jest to po prostu pozbawione merytoryczności, na której polega dyskusja. Cóż za przekonywujący argument "w 100% się z Tobą zgadzam".

22.01.2002
14:11
[20]

jirian [ Pretorianin ]

atylla --> Wiesz...... na tej samej zasadzie we wszystkich problemach Polski (kryzys gospodarczy itc) nalezy winic rosje itp.... Wg. zydow wszystkiemu winni sa palestynczycy. Naprawde nie mozna twierdzic, ze to tylko wina muzulmanow czy islamu. joanna --> ad 1. Wiesz... ja naprawde wsztrymalabym sie z ocenianiem innych kultur. Nie mozna oceniac innej kultuty czy cywilizacji z punktu widzenia wlasnej. I taka cywilizowania arabia saudyjska nie rozni sie tak bardzo od cywilizowanej turcji czy cywilizowanego pakistanu. ad 2. Tak... tylko jesli to twoje dziecko zginelo przypadkiem, to roznica sie zaciera. I dla palestynczykow nie istnieje. ad 4. Zgadzam sie :) Poza tym obawiam sie, ze chinska cywilizacje, nawet w tej chwili, ze wszystkim lamaniem praw czlowieka, stawiam wyzej od amerykanskiej. A ich stosunek do praw czlowieka ma dosc glebokie uwarunkowanie w kulturze i w stosunku do czlowieka jako jednostki i czesci spoleczenstwa. ad 5. A dla mnie nie. Jezeli ktos 10 lat zyl wojna, to nie bedzie ani chcial ani mogl powrocic do roli czy czego tam jeszcze, odbudowywac calkiem zniszczony kraj. Zeby to zrobic potrzebna sa pieniadze i ideologia. A dalsza walka, tym bardziej za pieniadze przyciaga. Tym bardziej, ze rozejrzawszy sie dookola, zawsze mozna znalesc kogos, kogo mozna obwinic. ad 6. Arabia saudyjska jest w stanie wojny. Tylko, ze nie jest to wojna z uzyciem broni... to jest wojna kulturowa, pomiedzy naplywajaca kultura zachodnia i swoja wlasna. A a propos cakowitego podporzadkowania panstwa religii, polska tez zmierza w tym kierunku, wcale nie bedac panstwem islamskim. Wiesz... katolicyzm tez jest historia podbojow, m. in. podbojow krajow islamskich. I to wlasnie w czasie wojn krzyzowych pojawily sie w islamie kawalki o swietej wojnie. Bo to katolicy dawali slowo, zawierai pokoj, a potem lamali wszelkie obietnice. Tak ze naprawde trudno winic islam za to, ze jest jaki jest. Tak samo, jak nie mozna winic japonczykow na probe izolowania sie od kultury zachodniej (mowie tu o czasach szogunatu)..... To jest po prostu kwestia proby zachowania tozsamosci narodowej. A co do zagrozenia w przypadku obecnej polityki emigracyjnej, to sie z toba zgadzam... bo przy obecnym przyroscie naturalnym europa ma spore szanse na zostanie krajem muzulmanskim.... ale nie wiem tez, co mozna z tym zrobic. Bo proba odizolowania ich wywola tylko wieksza agresje... To jest wezel prawie nie do rozwiazania...... podejrzewam, ze wymagal by decyzji kilku lub likkunastu duchownych, by rozpatrzec polityke wzgledem innych panst i religii, bo w tej chwili chyba cokolwiek, oprocz zostawienia spraw w spokoju (i poczekania, az ta deska spadnie z powrotem i da nam po glowie) mogloby przyniesz polepszenie sytuacji.

22.01.2002
14:29
[21]

Attyla [ Legend ]

Nie twierdze, ze to wina wylacznie muzulmanow. Wrecz przeciwnie. Obecnie sa oni zbyt slabi, zeby ruszyc na podboj swiata. Ale to sie moze zmienic. Wystarczy zjednoczyc politycznie te kraje i juz mamy gotowe klopoty. Agresja lezy w naturze kazdego panstawa ideologicznego. Tak jest, bylo i zawsze bedzie. Co do dnia dzisiejszego, to Arybowie i postturcy czuja sie mniejszymi niz Amerykanie. Powoduje to reakcje agresji. Z drugiej strony Amerykanie zasluguja na czesc krazacych o nich opinii. Roznica polega tylko na tym, ze oni dokonuja wiekszosci swoich dzialan za pomoca pieniadza a nie podkladania bomb w autobuszach szkolnych. Poza tym popieraja panstwo zydowskie, ktore stanowi wrztod na d**** Arabow. To wystarczy. Nie zmienia to jednak faktu, ze scenariusz dzialan muzulmanow jest taki sam od stuleci. A to daje prawo formulowania wnioskow. Lekkie sprostowanie. Swieta wojna byla prowadzona poraz pierwszy juz przez Mahometa i kontynuowana przez nastepcow. Jej zakonczenia mozna sie dopatrywac dopiero w okolich bitwy pod Mantzikert i utraty przez Bizancjum Azji mniejszej. W okresie wojen krzyzowych swieta wojna byla dopiero wznowiona, choc glosil ja juz nawet Kilidz Arslan. Jako polityczna podstawa zwolywania arabow wszystkich kraim pojawila sie jednak dopiero w okresie rekonkwisty Palestyny i bitwy o Akke prowadzone przez Salladyna. Zatem przerwa w "swietej wojnie" trwala nie wiecej niz 100 - 150 lat

22.01.2002
14:38
[22]

2stupid dogs [ Konsul ]

Attyla tylko takie jedno spostrzeżenie. Gdy Amerykanie bombardowali Afganistan i nie wiadomo było jeszcze nic o losach operacji na bliskim wschodzie nic się nie wydarzyło, nie wybuchła żadna bomba. Gdy było wiadomo, że jest Ok od razu się znowu zaczeło. A teraz mała analiza. Skoro USA mają wpływ na Izrael to go trzymały na wodzy dopóki im to było potrzebne(przy montowaniu koalicji), a potem niech się dzieje co się dzieje. Ale ten krótki rozejm nie byłby możliwy bez Palestyńczyków, a na nich USA chyba nie mają wpływu. Zatem chyba Palestyna sama utrzymywała pokój, natomiast Izrael był trzymany na smyczy.Daje do myślenia? Ja osobiście bardzo długo byłem po stronie Izraela, ale to się ostatnio tam wyczynia to jest chyba zdecydowanie za dużo.

22.01.2002
14:45
[23]

Attyla [ Legend ]

Jedni sa warci drugich. W kazdym razie Zydzi popelniaja obecnie ten sam blad co swego czasu Krzyzowcy. Tyle, ze maja o wiele wieksze zdolnosci reprodukcyjne:-)))))). I pewnie na dlugo jeszcze starczy im miesa armatniego.

22.01.2002
14:49
[24]

jirian [ Pretorianin ]

atylla --> ale wiesz, jest jednak dosc dluga przerwa pomiedzy mahometem i wojnami krzyzowymi, w czasie ktorych rozwinela sie tam dosc swiatla kultura i cywilizacja...... A co do scenariusza dzialan.... wiesz, o amerykanach mozna powiedziec to samo. Ale to jest znowu generalizowanie, bo mam przyjaciol zarowno w stanach, chinach, jak i muzulmanow. I naprawde nie probuje oceniac ich na podstawie barziej 'generalnych' wnioskow czy faktow...... i calkiem niezle sie dogadujemy :))

22.01.2002
15:00
[25]

Attyla [ Legend ]

Alez tak Jirian. Tyle, ze pierwsza swieta wojna trwala z bardzo malymi przerwami az do Mantzikert. Sa oczywiscie tacy, ktorzy twierdza, ze do najazdu Turkow, adopiero potem druga, ale ja osobiscie stawiam teze, ze to byla tylko zmiana aktorow. W kazdym razie swieta wojna trwala bez wzgledu na rozbicie polityczne swiata arabskiego, choc rozbicie znacznie zmniejszylo jej impet i mozliwosci propagandowe kolejnych "bojownikow islamu". Czego bys nie wymyslila, dla mnie zarowno Arabowie, jak Hunowie, Goci, Frankowie, Alamanowie, Swewowie itp. to bylo zwykle barbarzynskie g****, ktore zalalo i zniszczylo kulture srodziemnomorska. Oczywiscie byli tez spadkobiercami tej kultury. Nie zmienia to jednak faktu, ze w III-VI wieku doszlo do degradacji kulturowej niemal calego terytorium wielkiego Rzymu. Wystarczy popatrzec tylko na mape etniczna tych terenow. Np. Illiria od czasow kamienia lupanego byla zamieszkana przez jeden lud. Oczywiscie byla podbijana wielokrotnie przez Celtow, potem Grekow i Rzymian, ale trwala. Tymczasem dopiero pojawienie sie Sarmatow, Alamanow, Hunow i pozniej Slowian doprowadzilo do zupelnego wytepienia ludnosci tubylczej. Tak samo bylo z Syria, Egiptem i Azja Mniejsza. Arabowie zastapili wyrznieta tubylcza ludnosc. Czyli okolo 60% populacji to Arabowie. Przy czym wies to prawie 100% Arabow.

22.01.2002
15:04
[26]

2stupid dogs [ Konsul ]

ja się nie znam tak bardzo jak wy, ale z całą pewnością mozna powiedzieć, że w średniowieczu dorobek cywilizacyjny Arabów w stos. do zachodu był ogromny. Zachód to było barbarzyństwo, tylko kolesie zakłuci w stal i nic więcej. Proszę popatrzeć, że np. Hiszpania za panowania Arabów miała bardzo rozwinieto melioryzację, czego w Europie Zachodniej w ogóle nie znano. To samo z mapami żeglarskimi i nawigacją.A to tylko początek góry lodowej

22.01.2002
15:06
[27]

Joanna [ Kerowyn ]

ad 1. Mogę nie oceniać kultury samoańczyków, bo mi nie grożą, ale islam mnie zalewa demograficznie. Tu nie ma miejsca na poprawnośc polityczną. Ponadto jesli ma mnie nie obchodzić praktykowanie niewolnictwa (np. Somalia) i stosunek do kobiet, to w takim razie nie obchodzi mnie również afganistan. Odgrodźmi się, albo zrzućmy bombę atomową i spoko. Arabia Saudyjska i Turcja to niebo i ziemia (choć marne niebo). ad 4. Masz racje, w mojej kulturze jest uwarunkowane wyrywanie paznokci. To co przyjedziesz? ad 5. dalej wykręcasz kota ogonem. Oskarzyłaś amerykanów o szkolenie talibów. Udowodniłam, ze nie jest to prawda. A teraz mówisz o zboczeńcach ciągnących wojne za wszelką cenę. Może stać cię na napisanie: Pomyliłam się Talibowie nie byli szkoleni przez amerykanów. ??? Oskarżanie amerykanów o szkolenie talibów jest tak samo sensowne jak oskarżanie uniwerstytetu który skończył Unabomber o jego wyszkolenie w chemii (powiesić rektora) ad 6. Tak dużo tej kultury zachodniej znajdziesz w Arabii Saudyskiej. Za połowę rzeczy dozwolonych na zachodzie kara śmierci lub przynajmniej 2500 batów. Oczywiście wojna kulturowa wszystko uzasadnia. Tu nie chodzi o wojne kulturową - to poprostu jest islam. Polska podporządkowana religii - wolne żarty - to element naszej kultury mający oczywiście wpływ na państwo ale jeszcze nie słyszałam o sądach kościelnych. ad 7. piszesz "I to wlasnie w czasie wojen krzyzowych pojawily sie w islamie kawalki o swietej wojnie" wcześniej pisałas, ze masz w domu koran - więc może poczytasz? podpowiedzieć sury? Koran jest księgą zamknietą w VII wieku - nic tam nie dopisano 5 wieków później. Co do łamania obietnic przez katolików to tylko ci przypomne, ze prorok złamał pokój zawarty pod Hudajbijja z mekkańczykami i wyrażnie stwierdza koran, ze wszelkie pakty zawarte z niewiernymi powinno sie łamać. SURA IX - SKRUCHA 1 Bóg i Jego Posłaniec są wolni od zobowiązań względem tych spośród bałwochwalców, z którymi zawarliście przymierze 5 - A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotujcie dla nich wszelkie zasadzki. 29 - Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Allaha i w Dzień Ostateczni, którzy nie zakazują tego, co zakazał Allah i Jego Posłaniec i nie poddają się religii prawdy - dopóki oni nie zapłacą daniny własną ręką i nie zostaną upokorzeni. ad 8. Po prostu zacząć sie bronić - patrz ostatnie decyzje rządu danii. Drugie wyjście czekać na wojne religijna która ogarnie cała europę za 30-50 lat. I wówczas to co sie dzieje na bliskim wschodzie będzie u nas.

22.01.2002
15:08
[28]

Attyla [ Legend ]

A jak myslisz - skad oni wzieli ta wiedze? Pozy tym przejeli tylko czesc gubiac cala reszte. Inna sprawa, ze barbarzyncy zachodni potrzebowali duzo czasu, zeby dobic do Arabow. Ale juz w okresie rekonkwisty poziomy kulturowe obydwu krain byly porownywalne. Zwlaszcza terenow Italii, Galii (Francji) i niemieckiej czesci barbaricum.

22.01.2002
15:08
[29]

2stupid dogs [ Konsul ]

znowu nie usłyszałem odpowiedzi. Cóż tak jest chyba łatwiej ;)

22.01.2002
15:12
[30]

Attyla [ Legend ]

Jak zawsze w tej sprawie w 100% podzielam opinie Asienki:-))))

22.01.2002
15:13
[31]

2stupid dogs [ Konsul ]

\Miałem na myśli średniowiecze, ogólnie. A Joanna to najlepiej w ogóle odgodźmy się jednym wielkim murem, albo wszystkich muzułmanów do obozów koncentracyjnych! Jakie to demokratyczne. A co wtedy z tak ukochaną globalizacją? Komu bedziesz sprzedawać towary jak się odgordzisz jednym wielkim murem? I jeszcze jedno religia nie zna granic. Nie można się odgodzić. To co jak przejde na islam to też mnie wyrzucicie za mur? jakie warunki selekcji. kolor włosów, skóry? Już to chyba przerabialiśmy

22.01.2002
15:13
[32]

Attyla [ Legend ]

He? Jakie pytanie? Przeoczylem cos?

22.01.2002
15:14
[33]

2stupid dogs [ Konsul ]

nie to do Joanny. Spoko to norma

22.01.2002
15:15
[34]

jirian [ Pretorianin ]

joanna --> ad 1. oceniasz wzgledem swoich potrzeb i kultury.... A oprocz tego biblia tez czyni kobiete istota podrzedna, a kultura europejska utworzyla to troche inaczej. ad 5. nie.... bo o ile nikt w uniwersytecie nie mogl przewidziec skutkow, to kontynuacja wojny jest chyba dosc przewidywalna. ad 6. taaaaaaaak? a ksiadz oskarzony o pedofilie, kiedy komendant policji nie chcial wycofac oskarzenia i zostal ekskomunikowany? W koncu sie gosc powiesil. I to nie jest opowiesc z telewizji, kolega go znal. ad 7. znowu........ interpretacja zalezy od ludzi. Wystarczy tylko sobie przypomniec biblie i chrzescijanstwo na przestrzeni wiekow. ad 8. tak..... a w tym momencie to oni zaczna o dyskryminacji i lamaniu praw czlowieka.... To jest metoda, jenda z lepszych z punktu widzenia sytuacji wewnatrz europy. Tylko ze oni to zobacza jako probe pokazania im, ze sa gorsi.... A to sie tylko skonczy jako nowa seria zamachow :(

22.01.2002
15:26
[35]

Joanna [ Kerowyn ]

2stupid dogs - a wiesz przejdź, będziesz mułłę męczyć :-)). Tylko pamiętaj, że z tej decyzji nie mozna sie wycofać. Odejście od islamu jest bezwględnie karane śmiercią i wykonanie tej kary jest obowiążkiem każdego muzułmanina mającego ku temu sposobność. I jest to wyraz wyższości islamu w przestrzeganiu praw człowieka !!! Tak to oficjalne wypowiedzi naszych "cywilizowanych, wykształconych i europejskich" polskich muzułmanów. A mułła ma na wszystkie pytania proste jasne odpowiedzi, więc będziesz usadysfakcjonowany.

22.01.2002
15:32
[36]

Joanna [ Kerowyn ]

jirian --> ja sie wycofuje z dyskusji i mam nadzieje, że strzymam.

22.01.2002
15:37
[37]

jirian [ Pretorianin ]

moze i masz racje, bo i tak sie nie przekonamy, przynajmniej uzywajac tylko krotkich wypowiedzi :)) (hmm...... a o zabijaniu wiernych co obrazaja (czytaj zameczaja glupimi pytaniami) mulle nic tam nie ma?..... iiiiii tam, jak nie ma, to zawsze da sie do tego cos dorobic :))

22.01.2002
15:45
[38]

Attyla [ Legend ]

Jirian - Przestaniesz miec watpliwosci. Jak sie zacznie. Sek tylko w tym, ze wtedy bedzie cokolwiek za pozno...

22.01.2002
15:52
[39]

jirian [ Pretorianin ]

atylla --> co to bylo, jak mowiles, ze zycie to nadrzedna wartosc? To co, zycie muzulmamina juz nia nie jest? Ja nie mowie, ze to bezpieczne i ladne i wszystko bedzie ok jak zostawic sprawy wlasnemu biegowi........ tylko wiem, ze izolowanie nie jest rozwiazaniem, bo tylko rodzi wiekszy ekstremizm.

22.01.2002
16:01
[40]

Attyla [ Legend ]

Hmmmmm. Czy ja proponuje przeprowadzeniue masowej exterminacji? Jakos sobie nie przypominam. Po prostu trzeba do nich podchodzic conajmniej nieufnie i tyle.

22.01.2002
16:01
[41]

Attyla [ Legend ]

Co do izolacji - to oni swietnie robia to sami.

22.01.2002
16:05
[42]

jirian [ Pretorianin ]

atylla --> zbyt duze zaufanie, w stosunku do kogokolwiek, nie poplaca :)) Tia, tylko ze akurat to sie chyba zle skonczy......

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.