Mulder [ Generaďż˝ ]
Kurs na pawo jazdy - nawał kandydatów.
1 kwietnia wchodzą nowe przepisy. "Dzięki" nim za kurs na prawko zapłacimy o kilkaset złotych więcej. Dlatego teraz strasznie dużo ludzi się zapisuje. Mój instruktor ma tylu kursantów, że zapisuje mnie rzadziej niż raz na tydzień. Wyjeździłem dopiero 5 godz., a 18 kończę za kilka dni. A na prawko sie nie mogę doczekać.
Domyślam się, że w związku z tym wszystkim, wielu z Was też jest w trakcie kursu. Jak Wam idzie? :) Ja w sobotę pierwszy raz byłem w mieście, gdzie będę zdawał - w Łomży. Nie było tak źle oprócz zjazdu z ronda i dwóch pijaków, którzy wyskoczyli mi przed samochód. :)

Coy2K [ Veteran ]
ja to juz mam dawno za soba, ale nie powiem stresu troche bylo :-)
powodzenia na egzaminie

piokos [ ]
nie dodałeś gazu ??? ;-)
to byłaby ich wina, byli w stanie wskazującym na spożycie ;->
Mad Vert [ Konsul ]
Tak apropos tematu...
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!INFO DLA WSZYSTKICH... WARSZAWA ZAGROŻONA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jutro w godzinach 14-16 moja kobieta ma pierwsze jazdy na L`ce... Będzie sięprzemieszczać czerwonym punto z napisem "imola" w okolicach alei niepodległości...

Mad Vert [ Konsul ]
Zalecane jest zachować szczególnąostrożność i przemieszczać sie możliwie największym łukiem:))))))

Coy2K [ Veteran ]
Mad Vert >>> zaraz poprosimy twoja kobiete zeby odwiedzila to forum i przeczytala twoje oswiadczenie :-) widac bardzo w nia wierzysz ;-)))

Mulder [ Generaďż˝ ]
piokos --> ekhm... oni byli na przejściu :). Ale weszli raptownie. Ale było na tyle bezpiecznie, że sam wyhamowałem, a nie instruktor. Ale już myślałem, że będzie pisk opon, ale nie było :)

sid86 [ Konsul ]
Zeczywiscie nawal straszny, ja narazie jestem po teorii i czekam na jazde( umowilem sie dopiero na 14 kwietnia bo teraz taki nawal ze jezdzilbym zadziej niz raz na tydzien, chociaz wcale z tego nie jestem zadowolony bo tez chciałbym miec juz prawko), z tego co gadalem z instruktorem i mowil ze takiego nawalu to nie mieli od dawna:))) Ja k wiadomo polacy oszczedny narod:))
donzoolo [ Senator ]
ja niestety musze sie zapisac na te kursy drozsze :/ trudno....

legrooch [ Legend ]
Moja również jutro, tyle że zaczyna kurs. Szanownych forumowiczów poinformuję o terminie jazdy :P
Mało tego - moja świadkowa od bierzmowania również jutr razem z dziewczyną.
Mieszka ona na mojej ulicy, więc moja + świadkowa = obstrzał z dwóch stron :)
Mulder [ Generaďż˝ ]
Ci, którzy urodzili się po czerwcu 1986, muszą iść niestety na nowych zasadach.
Kune [ TYCHY ]
Ale to tez dobrze zrobi dla kandydatow poniewaz beda lepiej przygotowani do zdania egzaminu. Z tylom godzinami jazd plac beda mieli obcykany perfekcyjnie!! To jeden z plusow zmian. A co do wiele kursantow to wiadomo ze jak ma cos sie zmienic to wszyscy na raz leca :) Dobrze chodz tyle ze Wam sie egzaminy nie zmienia, bo kto wie co moga wymyslec w tym chorym panstwie.

childlike [ Konsul ]
a ja juz zdalem 24 marca <jupi> i teraz tylko na papier czekam :D
na szczescie zaczolem sobie jeszcze w lutym i tyle ludzi nie bylo, ale byly taz minusy polowe godzin wyjezdzilem po sniegu i lodzie i czasami sie dzialo...:P
Zalen [ Centurion ]
Ja mam narazie sama teorie, ale pewnie za 2 tygodnie bedzie jazda na "ELCE"!!!!!!! LOL
Mulder [ Generaďż˝ ]
Kune --> słyszałem, że (przynajmniej jeśli chodzi o teorię) sposób zdawania też się zmieni.
childlike --> ja uznałbym to za plus. Lepiej uczyć się w takich warunkach (lepsze efekty). Jakbyś np. zdawał w wakacje i nagle potem spadłby śnieg, to byś mógł się przestraszyć i np. wpaćś w poślizg. ;) Ja pierwszą jazdę miałem w takich warunkach i to jeszcze po ciemku.
A tak w ogóle, to jakimi samochodami jeździcie? Na pewno przoduje Punto (np. ja nim jeżdżę), ale są też: Daewoo Lanos, Nissan Micra, Fiat Panda. Widziałem też BMW!

stanson_ [ sta-N-son ]
a propos prawka --> ja mam je juz od 7 lat, nigdy nie mialem wypadku, uwazam, ze jestem dobrym kierowca, robie ok 1200 km w miesiacu... A wszystkiego nauczyl mnie moj Tata, kurs byl praktycznie formalnoscia.
Wg mnie powinno byc ok 50 godzin kursu, z czego 15 "po trasie". Bo tego wcale nie ucza... Wiem to ze swojego doswiadczenia.
Ta cala procedura to jest jedna wielka paranoja... No ale to chyba temat na oddzielny watek? ... :)

Morbus [ - TRAKER - ]
hm a ja postanowilem tez skozystac z tej okazji i robie prawko na ciezarowe :P tez jest masa ludzi wyjezdzilem narazie 5 godzin bylem raz na miescie przez godzine nikogo z pod stara nie udalo sie mi wyciagnac :) czyli chyba wszyscy przezyli :P kolejna jazda jest w czwartk o 11 :) narazie malo keidy jezdze ale po 1rwszym bede mial usawione juz godizny codziennie :) wiec kurs znacznie przyspieszy :P miejsce zdawania bedzie to Tarnobrzeg :)
childlike [ Konsul ]
Mulder--->to calkiem jak ja, na pierwszej jezdzie bylo tak slisko ze jak szedlem na nia to sie wywalilem :) i tez po ciemku
stason---> jak dla mnie 20 godzin w zupelnosci wystarczy, bo podobnie jak ciebie swoje pierwsze kroki za kolkiem stawialem z ojcem i tak szczeze pod koniec kursu juz sie nudzilem
a po trasie tez jezdzilem, jakies 3h ale wiem ze jeszcze sie musze sporo nauczyc, w szczegolnosci przewidywania tego co stanie sie za chwiele bo jest spora roznica pomiedzy 50 w miescie i 100-110 w trasie
Mulder [ Generaďż˝ ]
stanson_ --> jeśli już, to efektywniejsze byłoby chyba zmienienie zasad zdawania na egzamin, a nie prowadzenia kursu. Jeśli chodzi o trasę, to rzeczywiście. Jeśli np. ktoś mieszka w tym mieście, gdzie zdaje, to przed egzaminem i na nim raczej sobie nie pojeździ na trasie. Ja akurat do Łomży muszę dojeżdżać, także trochę trasy zaliczam, ale na egzaminie tego nie ma...
stanson_ [ sta-N-son ]
childlike --> hmmm 3 godziny po trasie...? No, to rzeczywiscie ZAJEBISCIE. Nie chcialbym trafic na Ciebie jadac na Mazury w maju... :)
stanson_ [ sta-N-son ]
Mulder --> egazmin - to w ogole nie powinno nazywac sie "egzamin". To jest jakas paranoja. Koles stoi nad Toba, patrzy, czy rowno parkujesz, potem jedzie na 10-15 minut w miasto i ocenia. BUHEEEHHEHEHEHE. I na tej podstawie ocenia Cie. :-)))))))))) PARANOJA !!!

[Ivor] [ Pretorianin ]
Ja robilem prawko 2,5 roku temo... bylo spoko, zdane za pierwszym razem.
Mam nadzieje ze teraz szkoly nie beda szkolic na odwal sie... bo i tak na nasze zakorkowane drogi trafia nowe cwaniaki... Wiem bo sam taki bylem :P Ale juz mi przeszlo jak spojrzalem w pusty bak ;]

Mad Vert [ Konsul ]
childlike ===> jest cholerna różnica między trasą a miastem.. ostatnio mało nie zginąłem bo jakiśidiota jadący tirem nie zwrócił uwagi na to ,że właśnie go wyprzedzałem i sam zaczął to robić... wyglądało to tak ,że zepchnął mnie przy szybkości 120 km/h na pobocze ale z lewej strony...
Zalen [ Centurion ]
No wlasnie za niedlugo mam jazde i mam do wyboru : Punto vs. Micra .
Ktory lepszy??
Podobno Micra jest zabardzo wyczulona na gaz.
A przy Punto trudniej sie cofa
Mulder [ Generaďż˝ ]
stansos_ --> no tak, ale gdyby o zdaniu decydowali instruktorzy, to za dużo osób by zdawało, tzn. nawet Ci, którzy nie powinni. Egzamin powinien być dłuższy wg mnie i powinien zawierać więcej elementów, ale to się wiąże z większym stresem. A te 50 godzin kursu, to chyba przesada.
tsunami [ PS3 ]
Mi sie upieklo ;p. W poniedzialek najblizszy zdaje egzamin praktyczny. Moze mi sie przyfarci i zdam za pierwszym razem w co watpie :-).
SDSW [ Centurion ]
Ja na razie wyjezdzilem 15 h (4 h na placu, 2 h na trasie reszta miasto Wawa) i ten nawal mnie wkurwia dopiero za tydzien bede mial nastepna jazde aby sie zapisac na Odlewnicza. Plac idzie mi chyba niezle a miascie zdarzaja sie bledy typu instruktor mowi skrec w prawo daje kierunek zapalilo sie czerwone czekam... jest zielone a ja zamiast skrecic jade prost z kierunkiem - LOL
childlike [ Konsul ]
stason---> wiesz powiem ci tyle masz syndrom "najlepszego kierowcy" jak zreszta wiekszosc polakow
przeciez nie mowilem ze wyjechalem 20 h i umiem jezdzic pogadamy za 5 lat to ci powiem czy sie nuczylem czy nie
i nie boj sie nie spotkasz mnie napewno bo na Mazury sie nie wybieram...
a jestem jeszcze ciekawy jak ty sobie wyobrazasz taki egzamin skoro tak sie smiejesz z obecnego??
wedlug mnie tylko autodrom jest poroniony i niepowinno go byc
SDSW [ Centurion ]
Aha a jezdzilem 2 h Lanosem 9 h Punto a reszta Corsa
Mulder [ Generaďż˝ ]
W ogóle wg mnie nie tak powinien wyglądać egzamin teoretyczny. Trochę to dziwne, że masz gotowe pytania tetsowe i wiesz, że to te będa na egzaminie. Wg mnie uczyć do egz. teor. powinno się z wykładów, kodeksu drogowego no i w czasie samej jazdy, a nie z gotowych pytań, bo tego można się wykuć na pamięć nawet bez zrozumienia.
A co do zdawania to bardzo dużo zależy właśnie od szczęścia (szczególnie mam na myśli praktykę po mieście).
SDSW --> he he - dobre :)
Idę spać. Być może do jutra wszystkim!

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Mad Vert -> w al. Niepodległości???
Napisz w jakich godzinach, bo będę tam kursował od ~11.40 do 16.30 cirka ebałt
Kune [ TYCHY ]
Zalen ----> Bierz Punto bo i tak na nim bedziesz mial egzamin na placu!! Wiec Micra Ci nic nie da. A miasto chyban a Corsie, tak bynajmniej kumpel mial, bo dzis opowiadal.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Kune - sprawdź w słowniku co znaczy słowo "bynajmniej"
wskazówka - to co napisałeś nie ma sensu ;P

ciemek [ Senator ]
ja też zdaję !! :-) Faktycznie sporo osób się teraz zapisuje. A egzamin mam jakoś 14 maja w dzień po maturce :-) Jestem z marca 86 i jakoś mi się upiekło z tymi zmianami. Co do tego jak sobie radzę, to nie jest źle w sumie. Placyk perfecto, no a w mieście jakoś przędę. Testy jeszcze postukam i może nie będzie najgorzej. Zdaję w Jeleniej Górze.

Zgred [ Konsul ]
Mad Vert--> Uczyłeś swoją kobietę jeździć? Jeśli tak, to nie wróżę jej rychłego zdobycia prawka ;)

Sizalus [ Generaďż˝ ]
To aluzja do jego ostatniej kraksy?:)
Misiolo [ Generaďż˝ ]
Ja mogę się pochwalić że też jestem w trakcie kursu i mam już połowę godzin wyjeżdżonych. Ale wiary jest rzeczywiście zatrzęsienie, np. u mni w grupie jest 60 osób gdzie średnio gościu ma nkursie ok. 20. A egzamin w maju...

Mulder [ Generaďż˝ ]
SDSW --> jezdzilem 2 h Lanosem 9 h Punto a reszta Corsa - Niezłe zróżnicowanie. Ja tam jeżdżę cały czas Punto i wiem, że na nim będę zdawał. Jedyną chyba różnicą bedzie to, że na egzaminie lusterka boczne będę musiał ustawić ręcznie (a nie elektrycznie) nie będzie ABS i będzie inny kolor tapicerki i lakieru pewnie też :)
abu [ Senator ]
skads to znam ;))
ludzi tyle ze na jazdy trzeba sie zapisywac prawie z miesiecznym wyprzedzieniem (wszystko zajete) hehe - na szczescie ja juz mam wszystkie h rozpisane i 10 IV ostatnia jazda :)
pochwalcie sie jaki manewr wg Was jest "najtrudniejszy" (wiem ze wszystkie proste, ale..)! mi sie wydaje ze prostopadly przodem ;)
SDSW [ Centurion ]
Jezeli jest ktos z Wawy to niech powie gdzie bedzie zdawal: Odlewnicza czy Powstancow Ślaskich - gdzie latwiej na razie mam zamiar zdawac na Odlewniczej, tak "bynajmniej" kumpel zdaje...
childlike [ Konsul ]
dla mnie tez najtudniejszy byl garaz przodem, ale na szczescie na egzaminie go nie mialem :]
Garbizaur [ CLS ]
Ja robię na nowych przepisach bo teraz nie mogę. Jestem za młody.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
SDSW -> zdawałem na Powstańców, co prawda w 1998, jeszcze bez komputerów, ale dostałem młodego, widocznie nie zepsutego jeszcze, egzaminatora. Zdałem bez problemu.
Wtedy tam mieli same punciaki, nie wiem jak teraz :)

~~isztar~~ [ Konsul ]
ja dzisiaj sie zapisałam, dzięki czemu będę zdawać na starych zasadach i po starej cenie, a kurs planuję sobie zacząć dopiero w maju

Maliniarz [ Konsul ]
Moge tez duma przyznac ze sie zapisalem .. of kors na stre zasady, teoria eraz a jazda po egzaminach - czyli gdzies poczaek lipca :)
Lesaonar [ Generaďż˝ ]
Wie ktoś ile miesięcy przed dokładną osiemnastką można zacząć kurs? O ile dokładnie ma zdrożeć kurs?

legrooch [ Legend ]
a.i.n... ==> witaj w klubie :) ten sam rocznik :)
Mulder ==> uważaj, bo szarym Punto się trudniej cofa ;) Za to czerwony jest w dechę, bo łatwo się kręci kierownicą :) (joke)
Powinnien być komplet manewrowego, a po mieście egzamin godzinny. Kursy 30 godzin są ok. Starch pomyśleć o sierotach, które (jak im się uda zdać) wyjadą pierwszy raz np. do Warszawy same, i będą jechać wystraszone, bojące się wszystkiego (a szczególnie autobusów i TIR-ów jadących obok). (nie daj Boże kobieta or kapelusznik...)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
legrooch -> :D
Ale co do kompletu manewrów to się z Tobą nie zgodzę. Manewry powinny być na kursie, a na egzaminie jako część jazdy po mieście. Bo jazda między pachołkami na placu nijak ma się do rzeczywistości.
legrooch [ Legend ]
Wolałbym, żeby taki "wypłoch" za przeproszeniem jeździł po placu i pachołkach, niż po miom tyle bądź boku. Nie jednej osobie zeskoczy noga z półsprzęgła przy parkowaniu przodem. (za małą poprawkę na miejsce też może wziąść)
(Powinni dorzucić do kodeksu punkt, o parkowaniu pod skosem na przeznaczonych miejscach do parkowania prostopadłego)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Co do parkowania - popieram.
No i zajmowanie jednym samochodem dwóch miejsc - dlaczego to w 90% przypadków jest seicento kobiety? :P
A z tym połsprzęglęm - no jak ktoś na egzaminie ma takie problemy, to jednak dobrze, że zwiększyli ilość godzin :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Niesetety zajumujących dwa miejsca parkingowe, tudzież parkujących w poprzek na parkingu, na którym należy parkować wzdłuż, jest coraz więcej :oD
A tak się niektórzy pultają, żeby zmniejszyć liczbę manewrów i dać te godziny do jazdy po mieście... a potem człowiek wychodzi na parking i widzi, że cały bok jakiś taki inny :oPP
BTW. Widzę, że tu silna grupa "Powstańców rocznik 98".
legrooch [ Legend ]
Powiem Ci dlaczego więcej placu (ja to widzę tak):
1) Empik na Marszałkowskie. Miejsca jak na lekarstwo.
Egzaminator mówi - "pani wjedzie tu między te dwa samochody"(a miejsca jest na styk - z jednej i drugiej drzwi da się otworzyć, ale 10 centymetrów w którąkolwiek stronę, i już nie wyjdziesz).
Kobieta podjeżdża, zachacza bokiem, bo nie wzięła zamachu na miejsce, po czym z wrażenia zeskakuje jej obcas ze sprzęgła i wali w ten drugi samochód.
2) Jerozolimskie
Kursant/-tka ma parkować w okolicy hotelu Metropol, budynku Uniwerslau or something like that.
Stoi i przymieża się 10 minut, bo bierze zły zapas.
Wiem, że w drugim przypadku oblewa, ale wkurzy z 20 samochodów za nią. Ze strachu (napewno ktoś zacznie trąbić obok) przywali w coś innego, albo się jej samochód sturla jak będzie kolejny raz próbowała podjechać.

legrooch [ Legend ]
Paudyn ==> na tym zadupiu zdawałem :P

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
legrooch ::::>
To moje zadupie to i tak nic w porónaniu z Twoim :oPP
Zresztą wbrew pozorom wcale w tamtym okresie na powstańców nie było tak rózowo. Jak egzaminator chciał kogoś oblac, to wystarczyło, że wjechał w wąziutkie i nieoznaczone uliczki na "piątce" i było po sprawie.
Swoją drogą nie chciałeś zdawać na Bema?? ;o))

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Ale przecież nauka manewrów na placu - między pachołkami jest tylko nauką manewrów między pachołkami.
I to często jednym, konkretnym modelem samochodu.
Te metody:
"jak pachołek zniknie za tylnym prawym słupkiem dajesz dwa obroty kierownicą w prawo, a jak pojawi się w rogu tylnej szyby - odbijasz półtora obrotu" - czy jakoś tak :P
Nikt w ten sposób nie parkuje w normalnym ruchu. Jak ma zarysować samochody na parkingu to i tak zarysuje, manewry na plcu go tego nie nauczą.
A co do wkurzania innych - podczas kursu nie raz wkurzała, to co za różnica ;)

Cainoor [ Mów mi wuju ]
Paudyn ---> Mówisz o tych małych rondkach kolo Ciebie? :) Jak zdawałem na Powstańców to był jeden taki gruby, siwy. Straszny skurczybyk. Przeniesli go na szczescie jak i cala zaloge :)
a.i.n... ---> Nie zgadzam sie! Manewry na placu bardzo dobrze nauczą! Zalezy oczywiscie od osoby uczacej w jaki sposob uczy. Przeciez trzeba miec dobre pojecie o parkowaniu "na koperte", czy prostopadly tyl i inne takie. Teoria nie wystarczy by ustrzec przed zarysowaniem karoserii :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-30 23:10:18]

legrooch [ Legend ]
Tylko że parkując w mieście po treningu na placu taka osoba wie, że poza pachołkami ma istnieje takie coś jak blacha. Poćwiczy "dwa razy potem półtora" i na mieście bierze na to poprawkę. Wie że nie może przegiąć, bo na placu już to robiła.
A taka typowa świeżyzna powie "bo ja nie wiedziałam i wydawało mi się, że się jednak zmieszczę".
BTW, spadochroniarzy uczą skakać najpierw z wieży :P
Do jutra :) Idę spać i jutro dokończę dyskusję.
Paudyn ==> Zadupie i tyle :P Trzy skrzyżowania na krzyż, tory non-stop przełażą przez jezdnię.... Syf, smród, brud i ubóstwo..... :PPPPP

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Cainoor -> może macie rację, jak uczyłem się manewrow to byłem trochę "skrzywiony" bo jezdziłem po osiedlowych uliczkach czy do garażu ze starszym już wcześniej. Mnie manewry denerwowały jako strata czasu.
Jak instruktor zapytał mnie czy potrafię zaparkować do garażu - mowię - jasne - i normalnie wjeżdżam przodem, a ten na mnie patrzy jak na idiotę (wtedy garaż prostopadły był tylko tyłem jak pamiętam)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Cainoor :::>
Ronda to tylko jedna z atrakcji. Swego czasu na "piątce" (to ten kawałek pomiędzy Wrocławską, a ośrodkiem egzaminacyjnym) budowany masę osiedlowych i dojazdowych uliczek i zrobiono coś w stylu naszej stołecznej "strefy parkowania", czyli pomimo iż nie było znaków, obowiązywały pewne przepisy... o obowiązujących tutaj dowiedziałem się na szczęście od instruktora, o owej strefie parkowania dopiero podczas płacenia mandatu :oPP
SDSW [ Centurion ]
Na egzaminie nie powinno wogole byc placu tylko z gory powinno byc ustalone ze instruktor ma 2-4 h nauki parkowania z kursantem. Wystarczy sama jazda po miescie nawet dluzsza, zeby bylo wiadomo czy ktos umie jezdzic a nie uczyc sie parkowania na podstawia patrzenia sie na slupek w tylnej bocznej szybie. Po tych 2-4 kazdy umie (szybciej lub wolniej, z mniejsza iloscia prob lub wieksza wjechac w jakas luke na chodniku. Z placu powinno zostac tylko jazda po gorke (na jakims wiadukcie w miescie) a jazda po luku nie ma sensu bo to tez mozna sprawdzic na miescie na jakims lagodnym zakrecie - czy kursant trzyma sie swojego pasa czy nie. Niedawno uslyszalem w tv ze ludzie siedza na tym placu i po 10 h wiec kolejne 10 h po 1 kwietnia ma sluzyc jezdzie po miescie. Wystarczylo by i 20 h gdyby nie ten plac ale zamiast tego przydalyby sie ze 2 h trasy szybkiego ruchu a nie samego miasta z ograniczeniem do 60 (50). A gdyby juz zostal ten plac to manewry powinny byc wykonywane na czas (bo to w koncu jest najwazniejsze zeby nieblokowac ulicy) powiedzmy 2 minuty na parkowanie rownolegle a ilosc prob bez ograniczen. Po za tym co to maja byc te pacholki sa postawione w naroznikach i skad ja mam wiedziec czy wjechalem na jakas pieprzona linie skoro wiem ze ta nic nie ma a zeby wyobrazic sobie ze tam jest sciana czy inny samochod musze sie obejrzec w lewo i prawo zeby zobaczyc gdzie sa slupki. Poza tym gdy komus niewychodzi parkowanie to wystarczy ze pojedzie 500m dalej i znajdzie wieksza luke miedzy samochodami i jakos wjedzie, bo napewno na placu parkowac sie nie nauczy liczac obroty kierownica.
Mulder [ Generaďż˝ ]
abu --> prostopadły przodem jest chyba najtrudnijeszy do wykonania za pierwszym razem, bez poprawki. Jest to jedyny manewr, który mój instruktor uczy mnie robić od razu z założeniem, że będę robił korektę. A tak, to reszta manewrów jest raczej łatwa. Chyba najłatwiejszy, to zawracanie na 3. Czasami przy prostopadłym tyłem zdarza mi się, że muszę zrobić korektę.
Lesaonar --> kurs można zaczać najwcześniej 3 miesiące przed ukończeniem osiemnastego roku życia. A kurs zdrożeć ma chyba nawet prawie dwukrotnie.
legrooch --> na szczęście ja jeżdżę niebieskim i z cofaniem nie mam większych problemów. :) Kierownicą też mi się nieźle kręci, ale jeśli na egzaminie trafi mi się czerwony, to będzie pewnie jeszcze łatwiej (szczególnie na placu) ;) (też joke)
No właśnie. Ciekawe jak to będzie po odebraniu prawka przy parkowaniu np. równoległym tyłem. Będę chyba musiał sobie wyobrażać, że krańce samochodu, to słupki... A tak poważniej, to będzie kwestia wprawy...
Wydaje mi się, że plac jest potrzebny, ale potem trzeba to wykorzystywać na kursie w mieście, na normalnych parkingach. Tym bardziej teraz, gdy będzie 30 godzin do dyspozycji.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Mulder -> ja też jeździłem niebieskim :) Ale zdawałem zielonym i to 3-drzwiowym, a on miał inaczej słupki z tyłu :PPP
A co do placu - w USA nie ma czegoś takiego, a ludzie jeżdżą :)

Mulder [ Generaďż˝ ]
a.i.n... --> o kurna. To ja teraz jeżdżę pięciodrzwiowym. Mam nadzieję, ze na egzaminie nie trafi mi się taki trudny, jak Tobie. Ty to masz pecha... ;)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Mulder -> czy ja wiem, zdałem za pierwszym razem :) MIMO ŻE ZIELONYM!!!!!

Mulder [ Generaďż˝ ]
a.i.n... --> to się nazywa szczęście w nieszczęściu. ;)

legrooch [ Legend ]
a.i.n... ==> słyszałem że na zielonym nikt nie zdał, bo miał nowe opony :)
Też miałem podobną sytuację. Jeździłem na 5-drzwiowym, ale zdawałem na 3-drzwiowym. Plac za 1 razem, ale drażniło to. Zgodzę się.
SDSW ==> zobacz co napisałeś:
1) "a jazda po luku nie ma sensu bo to tez mozna sprawdzic na miescie na jakims lagodnym zakrecie - czy kursant trzyma sie swojego pasa czy nie" - na moim egzaminie 5 osób wyleciało na placu po manewrze na łuku. Wszyscy zaliczali pachołki w jedną i w drugą (to nawet nie było najeżdżanie na linię!)
2) "Poza tym gdy komus niewychodzi parkowanie to wystarczy ze pojedzie 500m dalej i znajdzie wieksza luke miedzy samochodami i jakos wjedzie" - jakaś pani po 30 zda egzamin, to pojedzie sobie pod taki Empik na Marszałkowskiej, przytrze wjeżdżając, po czym ucieknie gdzieś na Puchatka (800m dalej) i tam zostawi samochód na samym środku, bo z wrażenia nie będzie chciała powtarzać parkowanai równoległego
Ja jeździłem po placu z 8 godzin (jeździłem bardzo dobrze, nie poprawiałem manewrów już po 4, ale instruktor się uparł, więc musiałem). Po wyjechaniu na miasto parkowałem 4 razy (załatwiając sprawy z instruktorem), ale żadnych problemów nie było. Kursantowi po kilku godzinach na placu wystarczy wyobraźnia przy pierwszym parkowaniu w mieście.
Suhoj [ Fochmistrz ]
całe szczęście ja już dawno zdałem, a kumpel wczoraj i mamy spokój, to samo mówiłem o starej maturze hiehie
J0lo [ Legendarny Culé ]
mnie niestety czeka juz nowy system. moze i bedzie to bezpieczniejsze ale jak ktos cie oblewa za to ze stajesz krzywo... kein commentar...

Mulder [ Generaďż˝ ]
legrooch --> Jeździłem na 5-drzwiowym, ale zdawałem na 3-drzwiowym. Plac za 1 razem, ale drażniło to. Żartujesz, prawda? :)
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Ja zdałem gdzieś półtora roku temu, oczywiście za pierwszym razem. Mogę Ci powiedzieć, że po pewnym czasie już jeździ się "automatycznie", więc nie przejmuj się jeśli podczas pierwszej czy drugiej jazdy będziesz się czuł dziwnie. Myślę że zrobiłem już ze 20tys. km. i dzięki temu trochę praktyki nabrałem, bo to jak się czujesz za kierownicą zależy wyłącznie od praktyki, a w ciągu 20 czy nawet 40 godzin kursu jej nie nabierzesz.
legrooch [ Legend ]
Mulder ==> z czym żartuję? Tam jest prawda.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Mulder - a co w tym dziwnego/śmiesznego?

ronn [ moralizator ]
"- Dzień dobry, nazywam się tak i tak i tak
Mam przyjemność z państwem egzamin przeprowadzać
Ale lepiej jest jednak od razu zapłacić
Bo w sumie kto nie płaci, ten tylko czas swój traci
Znam tu wszystkich egzaminatorów na Bema
Przekupnych, nieprzekupnych, ale nieprzekupnych nie ma
To listopad. Wszyscy założyli ciepłe swetry
Źle stanąłeś, za blisko cztery milimetry
"
Kazik - Prawo Jazdy

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
legrooch :::> Ja miałem podobnie i nie wiem, co w tym mogło drażnić.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Paudyn - jak uczysz się manewrów na 5 drzwiowym, to ma on nieco inny układ słupków z tyłu niż 3 drzwiowy.
A często na kursach uczą manewrow "na słupki". Jak dostajesz na egzaminie inny samochód, taka nauka idzie się... idzie w las ;)
Ale zdać się daje, nawet za pierwszym razem :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
edit dla ubogich.
Miałem tak za drugim razem, za którym zdałem, bo za pierwszym wylosowałem Lanosa i to dopiero mogło zirytować :o)))) Manewry poszły jak spłatka, ale niestety kolesiowi na mieście nie spodobało się, że zmieniając pas ruchu i przepuszczając wcześniej jadący nim samochód, najpierw puściłem nieco gazu, a następnie dopiero wrzuciłem kierunek :o)))))

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
a.i.n. ::::>
Mnie również uczono początkowo na słupkach. Spytałem się więc instruktora, co mam nieszczęsny zrobić, gdy wylosuję 3drzwiowego. Facet na to, że obie wersje niczym się nie różnią i żebym sobie po prostu wyobraził ten trójkącik z pięciodrzwiowej wersji na tylnej częsci szybki wersji trzydrzwiowej. Cóz mogę powiedzieć... zadziałało ;o)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Paudyn - mi nikt nic nie mówił, sytuacja mnie zmusiła do improwizowania ;)
Ale imho wielu ludzi może się zestresować i przez to zawalić.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
a.i.n... :::>
To teraz wyobraź sobie mój stres i improwizację na Dajeło :o) Do dziś zastanawiam się, jakim cudem zrobiłem na czuja te manewry....
legrooch [ Legend ]
a.i.n... ==>Ma człowiek jeździć samochodem, czy tylko trzy bądź pięciodrzwiowym Punto, Corsą itp?
To jest właśnie psychika i to tego brakuje kierowcom. Dlatego też więcej placu manewrowego byłoby lepsze.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Paudyn - ja się tak zestresowałem, że gdyby nie możliwość powtarzania manewrów, to bym oblał, a do koperty nie potrafiłem się ustawić ze 3 minuty :)))
legrooch -> nie wiem czy to psychika, po prostu jeśli na kursie mają Cię w 10 godzin nauczyć "manewrów na placu" tylko po to, żebyś zdał "manewry na placu", to jasne, że trzymają się najprostszych metod.

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mi z kolei najbardziej kolana się trzęsły przed prostopadłym tyłem :o)) I pomyśleć, że dziś wjeżdzam tak przy każdej możliwej sposobności...
Jak już się człowiej wprawim, to z usmiechem wspomina takie akcje... także moją najgorszą zmorę na jazdach, czyli skręt na skrzyżowaniu w lewo, a więc z przecięciem przeciwległego pasa ruchu... zawsze zamartwiałem się co będzie, jak powinie mi się noga na sprzęgle lub zbyt późno ruszę... piekne czasy :o))

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Ja prostopadłym tyłem pratycznie nie parkuję,
na kopertę też parkowałem może z 5 razy w życiu...
nie wiem czy może 3 razy zawracałem "na 3",
w ruchu miejskim (korki) po górę (wiadukty itp...) ruszam z hamulca głównego (nożnego), nie z ręcznego,
a jak parkuję to mogę sobie ustawienie poprawiać do woli, bo lubię mieć idealnie zaprkowany samochód :)
Tyle przydało mi się z manewrów. Aha - do garażu wjeżdżam przodem :D
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ja z kolei przeważnie używam ręcznego... mogę sobie podczas korków pod górkę po prostu odpocząć, rozprostować ramiona, przeciągnąć się... cięzko o taką swobodę ruchów, trzymając samochód na nożnym :o)))

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Jak stoisz minutę i więcej, to może warto zaciągać ręczniaka, ale jak co 5-10 sekund podjeżdżasz metr-dwa, to wolę pompować nogą niż machać ręką ;)

legrooch [ Legend ]
Ych wy lamerzy :P ;)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
legrooch -> wylącz lepiej kierunkowskaz, bo od kilometra ci mruga :P
I spuść ręczny wreszcie :PPP
Sizalus [ Generaďż˝ ]
Za wczesnie oglosili ta decyzje o zmianie przepisow. Stad ten nawal kandydatow. Mnie na szczescie to nie dotyczy bo i tak nie moge jeszcze zdawac. A co do zdawania to jestem optymista bo dzieki tacie czesto moge pojezdzic gdzies na wsi i pare razy na miescie sie zdarzylo. Parkowanie tez cwicze. Bedzie dobrze.

legrooch [ Legend ]
a.i.n... ==> Może byś tak wciągnął płaszcz i zdjął kapelusz? Dynda Ci po asfalcie. Próbuję Ci to uzmysłowić tym kierunkowskazem. :)
Mulder [ Generaďż˝ ]
legrooch, a.i.n... --> Po protu dziwi mnie jak może frażnić większa liczba drzwi. Jeszcze rozumiem przy wsiadaniu - może być dziwnie, ale w czasie jazdy? Chociaż... przy tym sposobie, który polega na mocnym wychyleniu się do przodu i patrzeniu w boczne, tylne okno... Może o to chodzi (?).
Teraz dopiero przeczytałem post a.i.n... ([01.04.2004] 14:31). No i właśnie - tutaj widać, że coś w tym jest, o czym mówił a.i.n... - niby nauczyłeś się jeździć na placu, czyli nauczyłeś się parkować itd., ale wystaczy, że w tym samym samochodzie dodadzą Ci dwoje drzwi i już na tym samym placu masz kłopoty. To co dopiero na mieście i to w zupełnie innym samochodzie? Ale mimo wszystko uważam, że plac zlikwidowany zostać nie powinien.
a.i.n... --> też lubie mieć idealnie zaparkowany samochód i też do garażu wjeżdżam przodem. Co prawda prawka jeszcze nie mam, ale samochód do garażay, to ja często wstawiam. :)
Paudyn --> Ja też często używam ręcznego - wg mnie bardzo przydatne urządzenie. Można właśnie, tak jak powiedziałeś, odpocząć.
A co do kierunkowskazu, to ostatnio, jak miałem jazdę, jechałem "za egzaminem" i gościu po zjeździe z ronda jechał cały czas na kierunku. Fajna sytuacja. :) Śmiałem się tylko, czekałem kiedy i czy wyłączy. No i po jakimś czasie wyłączył.