
tygrysek [ behemot ]
Ddw Cwtwwszdnk. I pozdrowić Wszystkich - 48
siara! i wszystko jasne
*pstryk*

zarith [ ]
siedemset jedenasty!!!

tygrysek [ behemot ]
szczebernasty !!

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
szydziesty szeci!
BTW - czy MIE się wydajE, czy w tym wątku jest pełno sierści? :PPPPPP

tygrysek [ behemot ]
kto potrafi wyłączyć ten poniedziałek ??
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Ja. Daj mi jakieś 11 godzin.

zarith [ ]
ain --> ile czasu potrzebujesz, żeby włączyć piątek wieczór?

tygrysek [ behemot ]
jakieś exploity do poniedziałek.exe ??
[edit ort]
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-29 13:32:09]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
sama nazwa "poniedziałek" jest jak się wsłuchać głupia

Szenk [ Master of Blaster ]
Hmmm, a co to jest "niedziałek" - bo "po-niedziałek" to wiem, niestety :)
Czamber [ Czamberka ]
Czy to móżliwe, aby mi sie ciągle spać chciało?
myślałam, że moja "filozofia" pod tytułem: "wyśpię się na emeryturze" będzie długo działać, ale jak się człowiek nie wysypia przez około tydzień śpiąc przez jakieś 5 godzin dziennie a potem prawie cały dzień mając zajęty, tak, że nawet zjeść nic nie zdąży to powoli sie wykańcza..
Niestety jakoś nie zapowiada się, żeby w najbliższym czasie dane mi było sie wreszcie wyspać...
Przysypianie na ćwiczeniach nie skończy sie dobrze .. :P
Musiałam się Wam wyżalić.. :> :P
I już znikam.. <papa>

Szenk [ Master of Blaster ]
Czamber ---> Na emeryturze też się nie wyśpisz, bo starsi ludzie mało sypiają ;P

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Czamber -----> a myślałem że tylko ja tak nieregularnie żyję... można się przyzwyczaić...

tygrysek [ behemot ]
wiecie co ??

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
no?

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ---> Wiemy. Rzucasz palenie ;)

tygrysek [ behemot ]
a.i.n... --> ja też nie wiem :)
Szenk --> a rzucam ?? :) haha :)

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ---> Hmmm... w sumie nic takiego nie powiedziałeś/napisałeś :)
Spytałeś tylko, czy komuś to się udało :)
I jeszcze coś o Lopez było i o ogonkach ;)

tygrysek [ behemot ]
ogonki + Lopezowa to mogłaby być niezła imprezka
i właśnie zastanawiam się, czy nastawić się na seks czy na rzucanie palenia :)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
tygrysek -> łeeeeee... spodziewałem się odpowiedzi conajmniej klasy "japko!" albo "wiaderko!"...
PS. tak, wiem - "jabłko" :P

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ---> Myślisz, że jedno z drugim nie idzie w parze? :)
To może jakiś trójącik urządź sobie ;P

tygrysek [ behemot ]
a kto do tego trójkąta co Szenk ??
a.i.n... --> zaskoczyłem Ciebie rezolutnością wypowiedzi ?? :) przyznaj się :)
iNfiNity! [ Senator ]
:D

tygrysek [ behemot ]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Przyznaję się ;)

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ---> Gdybym był w domu, to bym Ci pokazał - a tak... zostają tylko słowa: może Theron, może Jovovich, może Henstridge - jest w czym wybierać ;)

tygrysek [ behemot ]
poprostu mniam :)

Szenk [ Master of Blaster ]
głodny ? :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
na co czekasz! ;)
Cholera, jak patrzę na tyłeczek J.Lo to zadaję sobie pytanie - kto wylansował jako wzór urody kościste chabety bez piersi i tyłka?

Szenk [ Master of Blaster ]
Hmmm, takich wątków mi brakowało w GOL-MAX-ie.
Nic tylko jakieś pierduły o życiu tu znalazłem :)

tygrysek [ behemot ]
pupa pani JL jest conajmniej DOBRA :)
i jak tu wytłumaczyć swojej kobiecie, żeby jadła ciasteczka ?? :)
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Siema!
Jak tu o kobitkach rozmowa to looknijcie na nią.... ============>

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
tygrys -> mów do niej per "ty moja kostucho" ;PPP

tygrysek [ behemot ]
Mentor12 --> to zwykła wychudzona szmata !!
a.i.n... --> to z łóżkiem mógłbym się pożegnać na dłuższy czas :)
już wolę ją taką jaka jest, ale z loginem i hasłem na root'a
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
a coś w tym stylu ===>

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
tygrysek - no, jeśli "kostucha" jest zbyt drastyczna, to rzuć od czasu do czasu "suchelcem" albo "szczapą" ;)
Mission Impossible na polszmacie ;)
Zerknę tu w czasie reklam.

tygrysek [ behemot ]
to też szmata Mentor12
zobacz tą piekność i subtelność -->
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
A może Pamela Anderson --->

tygrysek [ behemot ]
silikon ?? nie dzięki
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
no to może któraś z tych??
Mentor12 [ Łowca Piersi ]

tygrysek [ behemot ]
jakieś gołe laleczki mi tu wklejasz
eeetam

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
tygrys -------> A ta??
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Co tygrysek żony szukasz???

tygrysek [ behemot ]
a ja żaden znawca :)
i rozebranej żony nie szukam
Czamber [ Czamberka ]
Szenk ... nie pocieszasz mnie zbytnio.. :)
Cicha smierć ... no widzisz.. ja ostatnio coraz bardziej i bardziej nieregularnie żyję.. i zaczyna mnie to wykańczać.. chyba idę spać..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-29 21:13:50]
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Czamberka ---> ty zawsze o 21 idzesz spać??
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Czamber -------> Ja tak mam od kilku lat... można się przyzwyczaić... naprawdę...
Czamber [ Czamberka ]
Mentor .. taa, chciałabym.. ostatnio to prawie wcale nie chodzę spać.. niedługo sie w zombi zamienię :P
Cicha śmierć ... nie wiem.. wydaje mi się, że przyzwyczaić się można na przykład do nocnego trybu życia, gdy potem rano sie wyśpisz.. a jak się chodzi spać o 1 lub 2 a potem wstaje o 6 by jechać na uczelnie.. to jakos ten mój młody jeszcze [ :P ] organizm przestaje dobrze funkcjonować :P
tygrysek [ behemot ]
5 lat spałem tylko po 4 godziny na dobę
fakt, można się przyzwyczaić ale konsekwencje są tego straszne ... :(
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
tiger -------> tak mniej więcej sypiam...
tygrysek [ behemot ]
mi organizm wysiadł po 5'ciu latach
nie polecam konsekwencji, bo potem wrócić do zdrowia jest naprawdę trudno
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Czamberka ---> nie, już nim jesteś
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
tiger -------> jakie były te konsekwencje??
tygrysek [ behemot ]
CŚ --> poważne, ale ogólnie stan organizmu to wycieńczenie o którym sobie nie zdawałem sprawy, bo zawsze rano to kawka to redbullik, potem weekend cały balety i tak dalej i stało się ... poprostu jednego dnia usnąłem i obudziłem się 2 dni później dopiero

Szenk [ Master of Blaster ]
Czamber ---> Ale za to nadrabiają "oglądając" w dzień filmy ;P
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Szenk ------> Dawno nie patrzyłem w TV...
Czamber [ Czamberka ]
Mentor12 ... no normalnie jak patrzę na to zdjęcie to jakbym sie przeglądała w lustrze :> :P
Szenk ... a to juz lepiej :P

Widzący [ Generaďż˝ ]
Witajcie Małpy Moje Kochane !!!
tygrysek -->> krótkie spanie = krótkie życie, czyli jak mało śpisz to musisz żyć szybko bo umrzesz młodo.
Czamber ---> a sio do łóżka. Sama ! i rączki na kołderkę.

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
że też takie laski tłumami po ulicach nie chodzą...
Quicky [ Senator ]
tygrysek ---> To ciekawe co napisales, ja sobie sypiam od okolo 0,5 roku po 4-5h na dobe, przyzwyczailem sie juz i podoba mi sie taki tryb zycia - jest wiecej czasu na wszystko :), ale po przeczytaniu Twoich postow zastanawiam sie, czy nie pownienem z tym skonczyc...
zarith [ ]
ja śpię jakieś 6-7 godzin i mi mało... btw branoc:)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
branoc...
<pstryk>

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Quicky -------> Dokładnie...
Czamber [ Czamberka ]
Widzący ... ale czemu sama..? :(
ja nie chcę sama :(
;(
:P
i czemu mnie wyganiasz? :> :P
kto by pomyślał, że ja taka posłuszna jestem i, że tak wszystkich słucham :P :D
A tak poza tym to dzień dobry :)
tygrysek [ behemot ]
Quicky --> nie robię sobie jaj, naprawdę skończy się takie krótkie spanie ciężkim KO

tygrysek [ behemot ]
no właśnie, dzień dobry !!

Szenk [ Master of Blaster ]
Dzień doberek :)
Co do spania - ja śpię 8 godzin, na dodatek w ściśle określonych godzinach :)
W moim wieku najważniejsza jest stabilizacja i przyzwyczajenie - a nie żadne tam hopy-siupy :)

tygrysek [ behemot ]
Szenk, ty stary pryku jeden :)
ja znalazłem złoty środek dla snu - 6 godzin
Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ---> Bo ty młode kocię jeszcze jesteś pewnie. Ja w Twoim wieku... ;P

tygrysek [ behemot ]
ja jestem z roku smoka, a Ty Szenk ??

zarith [ ]
a ja jestem z ery wodnika... aquaaarius... aquuaaarius.....

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Dobry dzionek!!
A ja śpię po 4 godziny i na razie jest dobrze... na kawie żyję...

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ---> Jeśli mnie moja starcza pamięć nie zawodzi, to z roku Tygrysa ;D

tygrysek [ behemot ]
rocznik '76 najlepszy :)

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
tiger ----------> myslałem że jesteś po trzydziestce...

Szenk [ Master of Blaster ]
Rok Tygrysa - 1902;1914;1926;1938;1950;1962;1974;1986;1998
Zgadza się, dobrze pamiętałem :)

tygrysek [ behemot ]
CŚ --> takim zgredem jestem ?? :)
Szenk --> stawiam na 1974

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Siema.

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ----> Eeee, odmłodziłeś mnie :D

tygrysek [ behemot ]
1962 ??

zarith [ ]
najlepszym rocznikiem jest 1975, zapytajcie kogokolwiek wtedy urodzonego a wam powie :P

Szenk [ Master of Blaster ]
tygrysek ----> Skąd wiedziałeś? ;D

tygrysek [ behemot ]
dedukcja :)
haha
urządziliśmy sobie tutaj kabaret starszych panów :)

Szenk [ Master of Blaster ]
Ale jeszcze mnie nie strzyka w kościach, nie mam prostaty i tego... no... jak temu Niemcowi było... no - Alzheimera :)
Czamber [ Czamberka ]
czuję się przy Was jak niemowlę :P :D

Szenk [ Master of Blaster ]
Czmaber ---> Ale już się sama przewijasz? Czy jeszcze nie opanowałaś tej umiejętności? :D
Czamber [ Czamberka ]
Szenk ... no własnie niestety jeszcze potrzebuję czasem pomocy :> :P Ale już powoli zaczynam radzić sobie sama :> i dochodzę do wprawy :D

Szenk [ Master of Blaster ]
Czamber ---> Ćwiczysz na sobie czy na kimś? ;P
Czamber [ Czamberka ]
Ahahaha :D
Na sobie :P :>
Nie mogłabym sie tak znęcać nad kimś :P
Choc jakby ktos sie zglosił na ochotnika :P :D
Czamber [ Czamberka ]
uuuuu :P
przestarszyl się :D
juz nawet moje miecze są mi niepotrzebne :P :D

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
hi
^
bye
^
*turns off the light*
^
;)

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
tiger ---------> nie jesteś zgredem, nawet Cię lubię... a obrażając rocznik '76 obraził kogoś bardzo mi bliskiego... Soul kiedyś pisał (chyba) że jesteś po trzydziestce...

tygrysek [ behemot ]
CŚ --> pewno Soul się wstydził, tego że nie mam 30'stki :). A tak naprawdę, to Wojtek pisał, że większość moderatorów jest w okolicy 30'stki i miał rzeczywiście rację, choć było i tak, że 18'nasto letnia siła nas wspierała jak i jeden moderator miał prawie 2x więcej lat niż ja :)
'76 dał najlepsze owoce :)
bo najbardziej słodkie wino z tego rocznika powstało :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Czamber ---> Nie przestraszył, nie przestraszył - tylko wymknął się z godnością pół godzinki wcześniej z pracy, żeby przypadkiem nie przegapić pory, kiedy ma się położyć spać ;D

Widzący [ Generaďż˝ ]
WMMK !! (Witajcie Małpy Moje Kochane !!)
Widzę.. widzę... ale nie ciemność ino że mnie młodzieńcy otaczają i panny ze świeżootartym puszkiem dziewictwa;)

Szenk [ Master of Blaster ]
Widzący ---> Cóż za poetyckie określenie ;D
I to tak z samego rana? :)

Widzący [ Generaďż˝ ]
Szenk - ja już mam taki styl, staroświecki ( z naciskiem na staro).

tygrysek [ behemot ]
staro-świeczki ??

Szenk [ Master of Blaster ]
Widzący ---> Jaaasne. Nie ma to jak pocałować nadobną pannę w aksamitne wnętrzne dłoni :)

Widzący [ Generaďż˝ ]
Wolę w bobra.

zarith [ ]
lol

Szenk [ Master of Blaster ]
Widzący ---> to nie jesteś taki staro-świeczki jak ja ;D
[edytka: - chociaż, po zastanowieniu... każda droga dobra, byle prowadziła do celu ;) ]
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 12:37:49]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
"panny ze świeżootwartym puszkiem dziewictwa"
ge-nial-ne :)
Szenk [ Master of Blaster ]
ain ---> świeżootartym a nie świeżootwartym - niby mała różnica, a jednak zasadnicza ;D

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Szenk - LOL, freudowska pomyłka z mojej strony ;)
ale wpadka :P

Widzący [ Generaďż˝ ]
Hmm..?
Co Was tak w tym, Panie tego, puszku zainteresowało ? ;-)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie w tym puszku, tylko 'w tej puszce' :-)))
Sie zastanawiam w jakiej puszce? Ale przeciez polski jezyk jest dziwny. Np. takie 'jesc':
My jemy - pochodzi od mycia
Wy jecie - od wycia
Oni ją - ... jacy oni? Jaka ją? :-)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 14:39:31]
Szenk [ Master of Blaster ]
Tak samo jest w liczbie pojedynczej:
Ja jem --- jakim jajem? :)
Ty jesz --- nikt się nie chce przyznać, że tyje :)
On je --- tu tylko nie rozumiem konktekstu :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Szenk--> On je. Tu dla odmiany nie wiadomo jaki on? I jakie je (w znaczeniu one)? :-))

Szenk [ Master of Blaster ]
rothon ----> Aaaaa, dzięki :))
On je... hm... hm.... w towarzystwie nie wypada się wyrażać :D

kiowas [ Legend ]
Hi folks !
Taakim dzis rzeski i radosny, ze az sie z wami seredzcnie przywitam (to chyba cos nowego u mnie:)
Buzka malpy moje kochane (plagiat:)) !!!

Szenk [ Master of Blaster ]
kiowas ---> Ja byłem rześki i radosny do godziny 14 - kiedy to przyszedłem do pracy i wszelka para ze mnie uszła :)
kiowas [ Legend ]
Ja jestem rzeski i radosny gdzies tak od 11 - wczesniej spalem :)))

Szenk [ Master of Blaster ]
kiowas ---> Jak można tak długo spać w taki piękny (do 14.00) dzień ??? :)
kiowas [ Legend ]
Piekny to jest dopiero teraz - chyba pojde troche pobrykac na dworek :)
Szenk [ Master of Blaster ]
tjaaaa :(
zarith [ ]
tjaaaaaa :(

kiowas [ Legend ]
Hehe pozdrowienia dla wszystkich pracujacych od leniuchujacych :)))
tygrysek [ behemot ]
jeszcze godzina :(
zarith [ ]
dwie... :(

zarith [ ]
a oto mój post numer 8888. korzystając z okazji, chciałbym pozdrowić ciocię halinkę i wujka józka:)

kiowas [ Legend ]
O 16 do domciu? Co za czasy - nikt juz nie chce pracowac.........

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja juz! Papapapapapaaaaaaaa... [mać, mać, mać... odpowiedzialo w dali echo] :-)

zarith [ ]
papa
+1

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
kiowas -> już o 16stej, bo ma urlop ;PPP

kiowas [ Legend ]
rothon ---> ty leniu, wyrob w koncu jakies nadgodziny !

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
BTW - jak tam mBank?
kiowas [ Legend ]
a.i.n. ---> jakos sie nie moge zebrac zeby zadzwonic bo logowanie dalej nie skutkuje. Myslisz, ze oni beda znac cale moje haslo (mnie brakuje dwoch cyferek:)?

Widzący [ Generaďż˝ ]
Zamiast kasę trzymać w mBanku, lepiej przepić ja mospanku !!
Ale klasa rym (cym, cym).
Z e-kont polecam BGŻ (z sieci i osobiste i firmowe) , token i wszystko jasne.
(chyba muszę odpocząć);-)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
kiowas -> wątpię, ale może, może, jeśli wypytają Cię o wszytskie dane by potwierdzić, że Ty to Ty :)
Aha - wczoraj do mBankowego wątku wkleiłem informację ze strony mBanku, może to też jest powdem Twoich klopotów?
kiowas [ Legend ]
a.i.n. ---> raczej nie skoro twierdzisz, ze moje haslo powinno miec 8 cyfr, a ja mam zapisane jedynie 6.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
kiowas -> nie wiem czy POWINNO - moje pierwsze tyle miało, może teraz jest inaczej...
Najlepiej zadzwoń, można dzwonić o każdej porze. KAŻDEJ :)
Ale swój id czyli login znasz?
Mogą wymagać w takim wypadku jego podania.
edit:
aha - jak wnioskuję, to pierwsze hasło wybierasz sobie sam, wybierając cyfry na telefonie (na 100% nie dostajesz odgórnie, bo moje pierwsze jak teraz patrzę to pełna data moich urudzin).
kiowas! a może trzeba przez m-linię "uaktywnić" dostęp przez internet po prostu, co? I wtedy wybierasz pierwsze hasło???
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 15:46:25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
kiowas--> Chetnie, ale ja nie moge miec nadgodzin. Chyba, ze w przypadku szczegolnych potrzeb typu 'ratowanie zycia lub zdrowia'. Taki stolek :-))
Tez polecam eIntegrum z tokenem. Mam i bardzo chwale.

Szenk [ Master of Blaster ]
No kurde, co jest?
Gdzie się wszyscy podziali?
Sam mam pracować? :)
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Szenk -----> nie, ja jestem dalej :)

Szenk [ Master of Blaster ]
Też pracujesz? :)
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Szenk ------> czuwam...
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
tak w przenośni - wkuwam do sprawdzianu z przyrody

Szenk [ Master of Blaster ]
CŚ ---> Ty to chyba nigdy nie odpoczywasz (jeśli dobrze kojarzę Twój poprzedni nick) ;D
Mentor ---> taaa, widzę, jak wkuwasz :)
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Szenk ---> nie wierzysz?? Zrobić fotke zawartości mojego zeszytu od przyry?

Szenk [ Master of Blaster ]
Mentor ---> Z jednym okiem w zeszycie, a drugim na forum? :)

CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Szenk -----> Cicha śmierć... i czasami odpoczywam... ale rzadko...
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Mam w Operze auto odświeżanie co 1min. Jak w jakim interesującym wątku ktoś sie dopisze (zwiększy się liczba ilości postów w tym wątku) odświeżam wątek

Szenk [ Master of Blaster ]
Mentor ---> Taaaa, w ten sposób na pewno się dużo pouczysz ;D
CŚ ---> Zrób sobie dłuższe wolne - bo ostatnio coś strasznie zapracowany jesteś :)
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
może nie, ale zawsze coś
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Szenk ------> ja nie pracuję... i nie potrzebuję wolnego... a to że tyle piszę jest skutkiem pewnego deszczu...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 19:31:21]

Szenk [ Master of Blaster ]
CŚ ---> "Ja nie pracuję... i nie potrzebuję wolnego..." ---- Aż mnie ciarki przeszły po plecach :)

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
A ja wstaję rano, robię przedziałek, a potem mam już wolne...

Szenk [ Master of Blaster ]
Ja zamiast przedziałka robię śniadanko :)
Aaaa i kawusię też robię :)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
lubię jeść śniadanie w łóżku, z gazetą :)

Szenk [ Master of Blaster ]
nie jadam gazet :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
a kto jada?
tygrysek [ behemot ]
z musztardą, owszem
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
to chyba Fakt

Szenk [ Master of Blaster ]
Eeech, z musztardą to bym zjadł chyba wszystko ;D
CŚ [ VL ] [ Cicha śmierć ]
Szenk ---------> To zabrzmiało jakbym nie żył... fakt...

tygrysek [ behemot ]
nie polecam Cats'a, bo włosy łonowe zostają w klawiaturze
nawet z keczupem

gofer [ ]
Dobrywieczór! on dla mnie najsłodszym życzeniem;
Nigdy, czy to przed nocą dzieli nas zapora,
Czyli mię ranna znowu przywołuje pora,
Nie żegnam się, ni witam z takim zachwyceniem,
Jak w tę chwilę, wieczornym ośmielony cieniem;
Ty nawet, milczeć rada i płonić się skora,
Gdy usłyszysz życzenie dobrego wieczora,
Żywszym okiem, głośniejszym rozmawiasz westchnieniem.
Niechaj dzień dobry wschodzi tym, co społem żyją,
Objaśniać pracę, która ich ręce jednoczy;
Dobranoc niech szczęśliwych kochanków otoczy,
Gdy z rozkoszy kielicha trosk osłodę piją;
A tym, co się kochają i swą miłość kryją,
Dobrywieczór niech przyćmi zbyt wymowne oczy...
[edit ort]
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-31 21:35:09]

Widzący [ Generaďż˝ ]
Witajcie artystowie moi wieczorową porą :-)
gofer --> jako znany powszechnie kret;) uprawia poezję zwiewną i delikatną... i jak tu ją zjeść ?
z musztardą to czasopisma, z chrzanem beletrystyka, literatura faktu z majonezem a poezja ?
chyba tylko pod wódeczkę i papieroska.

gofer [ ]
Widzący - > dzięki wieszczu, zapomniałem, że miałem iść zapalić...zarith, idziesz? :)

gofer [ ]
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
Niech snu anioł modrymi skrzydły cię otoczy,
Dobranoc, niech odpoczną po łzach twoje oczy,
Dobranoc, niech się serce pokojem zasili.
Dobranoc, z każdej ze mną przemówionej chwili
Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,
Niechaj gra w twoim uchu; a gdy myśl zamroczy,
Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.
Dobranoc, obróć jeszcze raz na mnie oczęta,
Pozwól lica. - Dobranoc - chcesz na sługi klasnąć?
Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc, zapięta.
Dobranoc, już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc ci przez klamkę - niestety! zamknięta!
Powtarzając: dobranoc, nie dałbym ci zasnąć.
:-)

zarith [ ]
teraz ide zapalić:)

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
jak to mawiają Rosjanie: well, well...

Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Kulu Lulu:-)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Angelord - long time no see (jak mawiają Górale :)

Angelord [ sic me servavit Apollo ]
It`s a long way to Ti..coś tam. coś tam:-) Miło spotkać:-)

Quicky [ Senator ]
Yeah, nareszcie sie wyspie... ;)
Dobranoc

gofer [ ]
Dzieńdobry! nie śmiem budzić, o wdzięczny widoku!
Jej duch na poły w rajskie wzleciał okolice,
Na poły został boskie ożywiając lice,
Jak słońce na pół w niebie, pół w srebrnym obłoku.
Dzieńdobry! już westchnęła, błysnął promyk w oku,
Dzieńdobry! już obraża światłość twe źrenice
Naprzykrzają się ustom muchy swawolnice,
Dzieńdobry! słońce w oknach, ja przy twoim boku.
Niosłem słodszy dzieńdobry, lecz twe senne wdzięki
Odebrały mi śmiałość; niech się wprzódy dowiem:
Z łaskawym wstajesz sercem? z orzeźwionym zdrowiem?
Dzieńdobry! nie pozwalasz ucałować ręki?
Każesz odejść, odchodzę: oto masz sukienki,
Ubierz się i wyjdź prędko - dzieńdobry ci powiem

Szenk [ Master of Blaster ]
Ło rany - poezja o świtaniu?
Brrrrr.... :)

zarith [ ]
o nie.... myślicie, że będziecie sobie słuchać miłych, optymistycznych wierszyków w ten jedyny dzień, kiedy każdy może wam legalnie wyciąć wałka? never more! już ja was spesymizuje...
Raz - posępna północ była - gdym, znużony i bez siły,
Nad dziwnością obyczajów dumał, tych sprzed lat tysięcy,
Kiedym drzemał ( spać się chciało ), nagle coś w drzwi zastukało,
Jakby pukał ktoś nieśmiało, delikatne czyjeś ręce.
"To gość jakiś snadź - mruknąłem - puka, czyż mu czas poświęcę?
Tylko tyle i nic więcej."
Pamięć mnie nie myli złudnie, było to w noc głuchą grudnia;
Po podłodze pełgał odblask węgli tlących w konań męce.
Patrząć, kiedy świt rozgorze, myśle: w księgach znajdę może
Ulgę w smutku po Lenorze, promienistej i dziewczęcej,
Którą tak zwą aniołowie - moje już nie dotkną ręce
bezimiennej mgły dziewczęcej.
Szmer niepewny z mej alkowy, szelest kotar purpurowych
Dziwnej groźy dreszcz nieznany budził we mnie, drżały ręce.
Chcąc więc stłumić serca bicie, powtarzałem sobie skrycie:
"Gość pomyślał o wizycie, czeka, kiedy klucz przekręcę;
Oto wszystko i nic wiecęj."
Aż, wysiłek robiąc duży, nie wahając się już dłużej,
"Panie - rzekłem - czy też Pani, wybacz, proszę cię w udręce,
Bo, by prawdę rzec, drzemałem, a tak lekko zastukały,
A tak słabo kołatały delikatne twoje ręce,
Że wątpiłem, czy cię słyszę." Drzwi otwieram: w sieni wnęce
Ciemność była i nic więcej.
Patrząc w ciemność tę głęboką, stałem ze zdumieniem w oku,
Sny śniąc, jakich nikt z śmiertelnych nie śmiał śnić;drżąc w zwątpień męce.
Cisza była niezmącona, nie szedł żaden dźwięk z jej łona.
Rzecz jedyną wymówiono: imię zjawy mej dziewczęcej;
Jam to szeptał je i echa szept: "Lenoro!" brzmiał we wnęce -
To jedyne - i nic więcej.
Do pokoju się cofnąłem, ogień płonął mi pod czołem.
Wkrótce znów pukanie słyszę, lecz głośniejsze niż we wnęce.
"Pewnie - rzekłem, z bladym licem - to coś u tej okiennicy,
Trzeba zbadać tajemnicę, serce ścichnie." Wzniosłem ręce.
"Trzeba zbadać tajemnicę..." dziwny skurcz uczułem w szczęce.
"To wiatr wieje pewnie - coż by więcej?"
Okiennice-m pchnął; wnet z trzepotaniem i furkotem,
kruk majestatyczny wkroczył, święty ptak sprzed lat tysięcy.
Nie ukłonił mi się mile, nie zatrzymał się choć chwilę,
Z miny - lord ( powagi tyle ), jeno wprost w wejściowej wnęce
Wczepił szpony w biust Pallady, co nad drzwiami stał we wnęce;
Uczepiony stał - nic więcej.
Ptak z hebanu bałamutny precz odegnał nastrój smutny,
Przez powaśne swe decorum zbudził myśli wręcz chłopięce.
"Choć czub zdarto waszej mości- rzekłem - obcyś trwożliwości.
Z brzegów nocy straszny gościu, powiedz, gwoli mej podzięce,
swe rodowe miano, które tam, w Hadesu mrokach świecą."
Kruk odrzecze: "Nigdy więcej."
Zadziwiło mnie ptaszysko, że przemawia tu, tak blisko -
Choć z niewielkim sensem wprawdzie odrzekł mi ten dziw zwierzęcy.
Chyba przyznać mi możecie, że z żyjących nikt na świecie
Tak wybranym nie był przecie: ptaka mieć w wejściowej wnęce
Czy też zwierza, na popiersiu, w górze, tuż w wejściowej wnęce
Który zwie się "Nigdy więcej".
Lecz Kruk nad rzeźbioną głową wyrzekł tylko jedno słowo,
Jakby duszę w nim wylewał, jakby mi ją oddał w ręce.
Więcej nie miał rzec ochoty, nawet skrzydłem nie trzepotał -
Ażem ledwo wymamrotał:"Opuścili mnie odmieńcy -
Druhy - jutro on opuści, jak nadziei rój chłopięcych.."
Na to ptak rzekł:"Nigdy więcej."
Zaskoczony że w tej ciszy takie trafne słowa słyszę:
"Bez wątpienia - rzekłem - tyle jeno przejął on, nic więcej,
Od nieszczęśliwego pana, co, przez mściwy los ścigany,
(Los dogoni - rzecz to znana ), poniósł brzemie swe w udręce,
Swoim snom Requiescat śpiewał, refren - w melancholii męce -
O tym "Nigdy więcej".
Zmuszał smutne me oblicze zdobić w uśmiech ptak zwodniczy.
Pchnąłem fotel wyścielany tam, gdzie biust i ptak we wnęce,
Potem, tonąc w aksamicie, nanizywać jąłem skrycie
Was, me sny, co w duszy lśnicie, myśląc, co ten sprzed tysięcy
Lat złowieszczy ptak pokraczny, zmora, zwid sprzed lat tysięcy,
Myślał kracząc: " Nigdy więcej."
Myśląc o tym się urzekłem, ani słowa doń nie rzekłem,
Zaś ptaszyska wzrok płonący pierś mi piekł coraz goręcej.
Zgadywałem to i owo, błogo zanurzony głową
W poduszeczkę welwetową, którą lampy blask najwięcej
Pieścił, w miękkie te fiolety, gdzie nie złoży, ach, już więcej
Ona głowy swej dziewczęcej!
Pokój się napełnił wonią, co szła z kołysanej dłonią
Serafina kadzielnicy - jegoż kroki tam, we wnęce?
"Nędzny! - krzyknę. - Przecz Bóg ciebie zesłał? na aniołów niebie!
woda z lety niech pogrzebie pamięć o niej, którą święce!
Pij! Zapomnij o Lenorze i mnie daj nepenthes w ręce!"
Kruk odrzecze: "Nigdy więcej."
"O, proroku, zło uparte! - mówię - ptakiem-żeś czy czartem!
Piekła gońcem czy sztorm ciebie na brzeg cisnął, potępieńcze.
Opuszczony, lecz zawzięty, na brzeg pusty i zaklęty,
Gdzie ten grozą dom objęty - szczerze mów, ja błagam w męce!"
Zali jest w Gilead balsam? - powiedz, powiedz, błagam w męce!"
Kruk odrzecze: "Nigdy więcej."
"O, proroku! zło uparte! - -rzekłem - ptakiem - żeś czy czartem!
Na to niebo tam i Boga, co go wespół z tobą święce!
Duszy w jarzmie smutku powiedz: w raju, co się eden zowie,
Czy te, którą aniołowie zwą Lenora, moje ręce
Dotkną, czy obejmą święta, ten promienny cud dziewczęcy?"
Kruk odrzecze: "Nigdy więcej."
"To, coś rzekł, rozstania znakiem będzie - diaskiem żeś, czy ptakiem! -
Wrzasnę. - Wracaj w jądro burzy, w mrok Hadesu, potępieńcze!
Nie roń piór, nie zostaw śladu po twym kłamstwie, pełnym jadu!
Nie mąć ciszy tej swą zdradš! Porzuć biust, gdzie tkwisz we wnęce!
A Kruk odrzekł: "Nigdy więcej".
I Kruk nie drgnie nawet wcale: siedzi stale, siedzi stale
Na Pallady bladym biuście, ponad drzwiami w izby wnęce.
Jego wzrok nieporuszony snem lśni, jaki śnią demony.
Lampa rzuca blask przyćmiony i w dół spływa cień zwierzęcy.
Z tego cienia na podłodze duszy mej juz żadne ręce
Nie podniosą - Nigdy więcej
wole co prawda wersję przesmyckiego, ale znaleźć nie mogłem:)

zarith [ ]
muuuhahaha wszystkie wątki soula som :)

Szenk [ Master of Blaster ]
Błeee - aż strach się dzisiaj do kogoś odezwać, bo Ci nie uwierzy; i strach kogoś słuchać - bo, a nóż, zrobi Cię w trąbę :)

Widzący [ Generaďż˝ ]
Witajcie Małpy Moje Kochane !!!
Ledwo nieśmiały blask jutrzni przedarł się przez zasłony ciemności, Widzący wstał i rozejrzał się po świecie.
Patrzy a tu pierwszy dzień Aprilusa, oko rozszerzył ze zdumienia i rzekł "A w dupie" i położył się ponownie.
Tak właśnie można z 1 kwietnia uczynić dzień jasny i piękny :-)))
..KmP.. [ Designed by AI ]
zarith - serio uważasz, że TCM04 jest lepszy od CM-a ?? :)

Szenk [ Master of Blaster ]
A mnie dzisiaj w pracy powiedzieli, że dostanę podwyżkę ;P
Czemu nie powiedzą człowiekowi takich rzeczy w inny dzień roku? :)

zarith [ ]
serio. bo oprócz cyferek, które w tcm też występują, jest zajebista otoczka - np. w czasie meczu możesz wybrać co twój trener robi, czy siedzi na ławce, czy pali nerwowo fajkę i tak dalej. fajniejsze opcje rozgrywania meczy - oprócz tekstowego jak w cm można obejrzeć cały mecz albo jeśli masz fifiaka 2k4 to możesz sam go rozegrać:). jest po prostu o wiele przyjemniejszy, wiesz, jak nie jestem super-duper fanem nogi i mi takie komercyjne wstawki po prostu są do szczęścia potrzebne:)
..KmP.. [ Designed by AI ]
jednak bardzo trudno byłoby mi przesiąść się z doskonałego intuicyjnego interfejsu CM-a na ten dość zawiły (tak mi się wydawało po demku, może to było mylne wrażenie :)) z teceema.

zarith [ ]
mi też się tak wydawało... trwało to około 15 minut:). uwierz mi, jest intuicyjny:)

zarith [ ]
down

zarith [ ]
hehe, prima aprilis... up :P

Szenk [ Master of Blaster ]
zarith ---> down-up... Co ty - pompki ćwiczysz? Albo co innego? :)

zarith [ ]
jakbym ci powiedział, musiałbym cię potem zabić:)

Szenk [ Master of Blaster ]
Eeee... A jak nie będę słuchał? :)

zarith [ ]
taaa, to już przerabiałem... 'słuchaj, dzieweczko! ona nie słucha'... nie ze mną te numery brunner :P

Szenk [ Master of Blaster ]
Ależ Hans... ;D

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
żar z rozgrzanego jej brzucha bucha, widać k#%a głucha.
Rączki, rączki Hans!

Quicky [ Senator ]
Jak mezczyzni nauczyli sie myslec...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-02 01:38:38]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Wstajemy!!!!

Szenk [ Master of Blaster ]
Dzień doberek :)
Nareszcie wszystko wróciło do normy po wczorajszym dniu.
Teraz - jak nas ktoś oszuka - to wiadomo, że szuja, a nie że jest prima aprilis :)

zarith [ ]
bry, mać!

Widzący [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry MMK!!!
Z braku czasu nie było śledzone dowcipanie na ogólnym.
He..he..he.. ale jeleni łykneło te abonamenty, jak pelikany brali..:)))
Gratuluję pomysłu.
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Dzień dobry wszystkim!!!
Fajny dowcip wycieliście "szaraczkom"
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiem, czego jeszcze nie lubię, oprócz poniedziałków.
Oprócz poniedziałków nie lubię pracowac w piątki popołudniu :(

zarith [ ]
ta rzecz wydaje mi się jak najbardziej zrozumiała:)