GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [272]

27.03.2004
10:49
smile
[1]

Slawekk [ Senator ]

FRONTLINE [272]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:
- CALL OF DUTY (są tacy co jeszcze w to grają...i grać bedą !!)

Czekamy niecierpliwie na:
- SILENT HUNTER III!



Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL-2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II [w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy (Ubi niedawno popił... i nie tylko Ubi! :)))]
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, ......)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147


ZAPRASZAMY!


Oto link do poprzedniej części:

27.03.2004
11:12
[2]

_sebek_ [ Pretorianin ]

Ja lubie grać w Call of Duty

27.03.2004
11:19
smile
[3]

SilentOtto [ Faraon ]

Niezłe...
Urządzenia z serii Track IR obracanie widokiem właśnie przejmują na siebie. Dzięki zamontowanemu czujnikowi (aktywna kamera) w urządzeniu (odbiornik/emiter) i umieszczeniu punktu odbiory na sobie (widzialna przez kamerę kropka odbijająca podczerwień) mamy kontakt z obrazem na monitorze poprzez ruch głową. Kropkę odbioru należy umieścić na swojej głowie lub na czapce w taki sposób by odbiornik umieszczony na np. obudowie monitora ją widział. Efekt końcowy jest piorunujący, a zastosowanie Tracka w grze jest po prostu intuicyjne. Podczas skrętów w locie z przyzwyczajenia obracamy lekko głowę. Powoduje to, że od razu ekran reaguje na nasze ruchy lekko przesuwając widok zgodnie z wykonywanymi manewrami (kiedy poruszamy głową). Dalej w zależności gdzie chcemy spojrzeć, czy na zegary przyrządów, czy na oddalony cel na niebie Track IR2 reaguje bezbłędnie. Oczywiście odpowiednie reakcje Tracka zależą od jego konfiguracji. Właściwie standardem w simach jest też funkcja Padlock - czyli automatyczne śledzenie widokiem celu. Podlatując pod cel możemy włączyć padlock i wówczas głowa naszego wirtualnego pilota będzie zawsze skierowana w kierunku wyznaczonego i oznaczonego przez nas celu. Track IR daje nam coś więcej, po pierwsze więcej realności (nie trzeba być ograniczonym odległością do włączenia padlocka i cel można już śledzić i obserwować z bardzo daleka) po drugie więcej swobody (np. śledzenie celu+ szybki rzut okiem na szóstą i dalej powrót do śledzenia celu, wszystko dobywa się niejako intuicyjnie bez przyciskania czegokolwiek na klawiaturze czy naszym joysticku). Zawsze też wiemy jak obrócić głową by wrócić do przodu kabiny. Często simy oferują nam też obracanie widokiem za pomocą myszki. Track przejmuje właśnie tę funkcję i najłatwiej sobie właśnie w taki sposób wyobrazić jego działanie. To tak jak byśmy obraz sterowali myszką ale za pomocą ruchów głowy. Oczywiście by spojrzeć się na szóstą nie musimy obracać głowy o 120 stopni. Wszystko zależy od konfiguracji urządzenia i wystarczy nawet mały ruch głową by ujrzeć tego kto do nas strzela od tyłu - tutaj wszystko zależy od nas i od naszych przyzwyczajeń.

27.03.2004
11:28
smile
[4]

SilentOtto [ Faraon ]

Track w akcji --->
Cena ok. 620 zł. Dostępny w Polsce (linka na dole) . Chyba zakup nowego HDD zejdzie na plan dalszy :D

27.03.2004
11:44
smile
[5]

Slawekk [ Senator ]

A ja lubie lody czekoladowe !!

otto ---> woooow, do czego to człowiek doszedł :))) Super maszynka, tylko jak to naprawde działa i czy po paru godzinach grania nie wyląduje zapakowany w kołnierz ortopedyczny.

27.03.2004
11:50
smile
[6]

SilentOtto [ Faraon ]

Sław ---> Na stronie Yoyo są obszerne artykuły, a nawet opis "tracka dla ubogich" - czyli kamera, dioda i freelook.

27.03.2004
11:53
smile
[7]

Slawekk [ Senator ]

Otto---> czy pisząc "track dla ubogich" miałeś mnie na myśli ???? wehehehe
Szykuj misje dla FB, posiłki przybywają !!!

27.03.2004
12:05
smile
[8]

SilentOtto [ Faraon ]

Sław ---> A skąd takie przypuszczenie? Z misjami gorzej, bo mam remont w domu i niespecjalny nastrój oraz warunki ku temu.

27.03.2004
12:35
smile
[9]

Mackay [ Red Devil ]

Otto ---->> widze ze do pelnego "kompletu" brakowac Ci bedzie juz tylko...

P.S. Patrz ile dogodnych miejsc na umieszczenie diody LED - albo na nalepce albo na zacisk! :D baaa i masz nawet 3 zaimpletowane zaciski "matki" gratis! :DD

P.S.2 ciekawe urzadzenie - daje duze mozliwosci - np. pulpit 10 razy wiekszy, ruch glowa przesuwa nas w prawo, w lewo itd -> moglbym wtedy nawalic jeszcze wiecej ikonek :D
gdyby nie ta cena to bym sie zastanawial - imho powinno to byc troszke tansze

27.03.2004
15:28
smile
[10]

SilentOtto [ Faraon ]

Mackay ---> Jeżeli już, to pilotka i gogle ;o) Wg mnie też o połowę za drogie.

Właśnie dochodzi mi mół ciągnący wózek, na którym spoczywa "Knights of the Temple", więc "DEUS LE VOLT!"

27.03.2004
17:08
smile
[11]

Lim [ Senator ]

Hej panowie
W dniu wczorajszym spotkaliśmy się niemalże w komplecie na TS by omówić sprawę która ostatnio tak nas poruszyła . Rozmowa była bardzo gorąca i jej temperaturę można porównać chyba tylko do odwiecznego konfliktu AMD vs. Pentium , GF vs. ATI :))
...wybaczcie proszę ten żart ale w wyniku tej rozmowy powstał krótki tekst pod którym się podpisaliśmy wszyscy i tekst ten jest całkiem poważny. Odzwierciedla on w kilku prostych i napisanych naprędce zdaniach to co tym sądzimy.
List ten otrzyma Olivier i Chrees i liczę że obaj panowie porozmawiają w spokoju i życzliwej atmosferę pamiętając że jedna niezręczna rozmowa nie może przekreślić tego co od dłuuuugich miesięcy budowaliśmy wspólnie.

a teraz mała jeszcze mała dygresja
Wydaje mi się że trafne jest stwierdzenie : najpierw LUDZIE - potem GRA ...ale jeśli grać chcemy to na ustalonych zasadach
Liczę że Olivier zrozumie że Chrees jest naszym przyjacielem (mocne słowo? chyna nie:) a nie serwerowym rekrutem-najemnikiem - więc skoro uzasadniając swoją absencję pisze w wiadomej sprawie to trzeba tą kwestię spokojnie rozważyć - liczymy też na to że Chrees przyzwyczai się do ,,twardej ręki'' oliviera jeśli tylko starczy mu dobrych chęci - KGW jest już zahartowane na ta jak Syberyjski sołdat na niską temperaturę.

(zresztą jak Wam wiadomo olivier to świetny kolega...ale w sprawach klanowych to ,,straszny'' służbista. Każdy mecz dla niego to Dien Bien Phu w pigułce - do wszystkich spraw z tym związanych podchodzi ,,strasznie'' poważnie - taki powinien chyba być CL - to jednak nie zmieni faktu że jeśli tylko obaj panowie spokojnie porozmawiają to całe KGW wita Chreesa z radością w swoim meczowym składzie - jeśli tylko porozmawiacie rzeczowo i bez urazy to TAK może się stać ...dobrze że olivier tego nie czyta (?) , heh ;)))

27.03.2004
19:51
[12]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam cięzki dzień pełen pracy już za mną
Można zatem dolac oliwy do ognia, dowalić do pieca czy poprostu napisac posta :-))

Koksboks --> po przeczytaniu Twojego wczorajszego posta omal nie pękłem ze śmiechu :-))) Tekst przedniej marki :-)))
Nie wypada pytać jak się udało "oddawanie" na cześć :-DD

Chrees --> gdzie Ci będzie lepiej, zawsze to powtarzałem - jesteśmy jedyni, niepowtarzalni - mam nadzieję, ze w końcu dotarło to do Ciebie !!

Sławku --> dziękuje za uznanie !

Lim --> przestań smęcić i czas już zmienić płytę, ile można o jednym i tym samym ??

Mackay --> znalazłes coś dla lotników. A czy nie namierzyłeś czasem czegos uroczego dla podwodniaków ?? Nie ma ktoś czasem niepotrzebnego statku szpitalnego do storpedowania ?? A może choć mała szalupa by się znalazła ?? :-)))

Pozdrowionka

27.03.2004
20:30
smile
[13]

SilentOtto [ Faraon ]

Na Ostfroncie zimno, więc zmieniłem klimat na Akkę, a ciuchy i broń na zabytkowe ;o)

U-boot --> Nadmuchiwane koło ratunkowe z kaczorem może być? ;o)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-27 20:36:04]

27.03.2004
20:45
smile
[14]

matchaus [ Legend ]

Otto ---> Jeśli to kółko ma wymalowany krzyż na "burcie", to czemu nie? :o)
(kaczorkowi można domalować wąs a'la fuhrer)

I powiedz że, cóż to za ładny screenik?

27.03.2004
20:56
smile
[15]

matchaus [ Legend ]

Teściki i pomiarki :)

27.03.2004
21:10
smile
[16]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Nareszcie masz przyzwoite łącze :D To dlatego się wczoraj upiłeś ? ;o)
Screen z gry "Knights of the Temple" (H&S).

27.03.2004
21:11
smile
[17]

SilentOtto [ Faraon ]

Teściki i pomiarki cd. ;o)
Mat ---> Zaprzęgaj muła do roboty :)

27.03.2004
21:29
smile
[18]

Slawekk [ Senator ]

Sir Ottonus---> co to za krzyżowcy ?? co to za gra?? Daj info czy warto to mieć i co to jest?
Nie chce nic mówić ,ale recenzja Ottonowa to mniej więcej to samo co recenzja Brodwayowej sztuki W New Yorkerze :)
Jeśli jest dobra to ludzie idą , jeśli zła to sztuka przepada. Otto czekamy :)

27.03.2004
21:49
smile
[19]

matchaus [ Legend ]

Sław --> Racja, racja! Otto - czekamy!

Otto ---> Czy w tym stroju mogę się pisać na to... koło? :)))
(gość po prawo nie chciał wystapić ze mną w duecie ;-( )
(Muł zainstalowany. Ale nie wiem co brać... :D)

27.03.2004
22:28
smile
[20]

SilentOtto [ Faraon ]

Połechtany przez Sławka ;o) zapodaję info:
Jest to gra prosta jak konstrukcja cepa, praktycznie pozbawiona interakcji z otoczeniem poza zbieraniem broni i mikstury życia oraz rozwalania skrzyń, beczek, płotów itp. Zagadki są łatwe, a nawet prostackie. Fabuła - ścigamy złego biskupa, który porwał ślicznocztkę obficie wyposażoną przez opatrzność w walory nie tylko duchowe. NPC nie uświadczysz, a przynajmniej do tej pory jeszcze nie spotkałem.
Ale... Świetna animacja postaci, ładna grafika (wymagania w normie) kombosy, ciosy specjalne i prosta tegoż wszystkiego obsługa. Jeżeli ktoś lubi Hack&Slash i chce się odprężyć - można spokojnie zagrać. Pomimo tej totalnej prostoty gra mnie wciągnęła... Może dlatego, że ostatnimi czasy przeczytałem trochę literatury na temat wypraw krzyżowych i templariuszy? Walki są widowiskowe i chyba to mi sprawia radochę :D
BTW - w filmiku wprowadzjącym jest błąd - templariusz polujący na sarninę! Reguła zakonna zakazywała im polowań. Mogli polować jedynie na lwy, zaś kary za złamanie reguły były bardzo surowe. Nie należy sugerować się wizerunkiem templariuszy np. w powieści "Ivanhoe" Waltera Scotta ;o).
Reasumując:
- chcemy popatrzeć na ładne animacje i powalczyć na miecze oraz nie obciążać kory - gramy
- chcemy fabuły, interakcji, zagadek, a walki nie lubimy - nie gramy
"DEUS LE VOLT!"

27.03.2004
23:43
smile
[21]

Slawekk [ Senator ]

Czy są jeszcze jakieś pytania ??
Ja nie mam :)
Jeśli się da to skopinuje sobie ten tytuł. Lubie Hackowac że o Slashowaniu nie wspomne :)))
Dzięki Otto !!

28.03.2004
00:44
smile
[22]

Lim [ Senator ]

Ubi --->Ty neandertalczyku , my o niebie Ty o chlebie...i nie traktuj nas KU*** protekcjonalnie booo
...zapiję Ciebie na śmierć rosyjskim spirytusem - gdziekolwiek się zobaczymy
(heh)

no i sorka panowie ale ,,u nas'' (w KGW) jakiś kataklizm nastąpił - mówi się trudno i żyje dalej , szukam nowej płyty skoro tak miło ubi prosisz ...

28.03.2004
04:13
[23]

matchaus [ Legend ]

Lim ---> Czytam ten list opublikowany na forum. Nie mówię "Waszym", gdyż nie ma dla mnie Was i nas.

Obraz Oliviera mi się zupełnie zamazał... Rozmył i jakby to powiedział Ubi - wybarwił.
BTW - Czy Olivier jest żonaty?

28.03.2004
04:17
[24]

matchaus [ Legend ]

O Boże... KG/W naprawdę ma regulamin... <oczy wybałuszone ze zdziwienia>

(Oliver - ja się bynajmniej nie śmieję! To jest totalna konsternacja)

28.03.2004
09:56
[25]

SilentOtto [ Faraon ]

Mat ---> Mają, bo widocznie lubią. Mnie to nie przeszkadza.
Z tego co pamiętam, to Olivier stworzył kampfgruppe "Wisent". Facet ustalił pewne zasady, zebrał grupę ludzi, która zgodziła się ich przestrzegać w imię wspólnej zabawy i zaakceptowała go na stanowisku CL. I chyba dobrze razem się bawili. Aż tu raptem dlatego, że ktoś nie rozumie słowa NIE odsądza się Oliviera od czci i wiary. KG/W działa na innych zasadach niż nasza grupa, ich społeczność cementuje przede wszystkim wspólna gra. Grają dla wyniku i mają takie prawo. My zaś jesteśmy paczką znajomych, którzy poznali się przy zupełnie innych okazjach (nie wszyscy, ale większość). Dla nas wspólne giercowanie, to chyba tylko dodatek do całej reszty.
Rozumiem, że Chrees mógł się poczuć głęboko zawiedziony, a odmowa (forma tejże?) Oliviera wstrząsnęła jego delikatną psychiką, doznał traumatycznych przeżyć i chciał się nam poskarżyć. Świat mu się zawalił, musiał się wyżalić publikując nieszczęśliwie wiadomy dialog na naszym forum...
Biedny Chreesio <głaszcze>, bardzo Ci współczuję <tuli> i w ramach terapii <om om om> doradzam znalezienie innego klanu, który zaakceptuje Twoje absencje. Powiedz "nie ma sprawy" i niech koledzy z KG/W dalej się spokojnie bawią. Nie wprowadzaj fermentu w ich szeregi ;o) :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-28 09:54:03]

28.03.2004
11:47
smile
[26]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Możesz Otto, bez tej Twojej urokliwej maniery językowej, napisać po prostu o co Ci chodzi, bez drażnienia się ze mną? Co się stało? Masz kaca?

28.03.2004
11:52
smile
[27]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Yh.... no i sam się zacząłem drażnić okropnie, wybacz Ottusiu... :-(
Chlapnąłem (złośnik ze mnie). Ale i tak napisz, o co Ci chodzi, ok?

28.03.2004
11:58
[28]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

yyyyy... a ile kosztuje ten GOL-MAX, który pozwoliłby mi wykasować ową, hańbiącą mnie, złośliwą kwestię? :/
Trauma trauma trauma...

28.03.2004
12:21
smile
[29]

rav76 [ Konsul ]

ja tyle niestety nie mam :( ale koledzy mają :P trauma

28.03.2004
12:28
smile
[30]

matchaus [ Legend ]

Taaak... Jeśli chodzi o przywary, to jeden ma to, drugi tamto, a trzeciemu smierdzą nogi...

Tolerancja dla pewnych zachowań, próba ich zrozumienia i pewien zakres akceptacji to trudna sztuka.
Przekonałem się o tym empirycznie.
Muszę jednocześnie wyjaśnić, że... napiszę oględnie, ale liczę na Waszą inteligencję.
Mój teść zginął w haniebny sposób przez... nazwijmy to przywarę, której nie byłem w stanie tolerować u jednego z nas. Może to rzuci trochę światła na cześć motywów jakimi się wtedy kierowałem.

Temat postepowania Oliviera i żalu Chreesa można oczywiście spłycić, uprościć i napisać (swoją drogą dobry tekst) o kocie i misce mleka. Niemniej - to na pewno nie pomoże żadnej ze stron, choć może uświadomić miałkość zakresu problemu.
Tylko, że teraz czas na rozmowy... w KG/W się nieźle "nawyrabiało"... Sądzę, że trzeba pomóc...
My to mamy za sobą, oni nie.
Pamiętajcie, że i ja chciałem odchodzić, i Otto klął jak szewc w czasie wirtualnych walk - to oddaje zakres emocji jaki się miało, nie tylko do "głupiej gry", ale także do ludzi!

Kochani! Zwracam się do WSZYSTKICH! Jak uważacie - kiedy będzie idealna pora na zjazd w Ślesinie?
Proszę o propozycje! Niech każdy wpisze swój proponowany termin!

28.03.2004
12:31
smile
[31]

SilentOtto [ Faraon ]

Chrees ---> Zepsułeś kolegom zabawę, zasiałeś ziarno niezgody i doprowadziłeś bratni klan prawie do rozpadu, a znajomego do płaczu... To jest, kurwa mać, może i nie po chrześcijańsku, ale jako V kolumna doskonale się sprawdzasz ;o) :P :D

28.03.2004
12:32
smile
[32]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Matchaus ---------> BYLE SZYBKO! <uscisk>

28.03.2004
12:38
smile
[33]

Mackay [ Red Devil ]

Ja jeszcze sam nie wiem, gdzies chyba w czerwcu, na poczatku, mam sesje. Znaczy to ze poczatek tego miesiaca raczej odpada.
Maj zapowiada sie raczej luzno, ale zadnych konkretnych terminow sprecyzowac nie umiem, postaram sie dostosowac.

proponowany termin: maj :) im blizej poczatku maja tym lepiej

28.03.2004
12:41
smile
[34]

Mackay [ Red Devil ]

Otto ---->> czyzby to znaczylo ze oddajesz dowodzenie V kolumna, ostatnio zupelnie przez Ciebie zaniedbana w rece Chreesa? :o)) ;D

28.03.2004
12:50
[35]

matchaus [ Legend ]

7-8-9 maj?

28.03.2004
13:00
smile
[36]

SilentOtto [ Faraon ]

Mack ---> Chrees jest w tym znacznie lepszy, jak widać na przykładzie KG/W ;o) :P

28.03.2004
13:13
smile
[37]

matchaus [ Legend ]

Hehehehehe!
CL Mack ---> Czy mnie pamięć nie myli, czy to Ty szkoliłeś Chreesa do tej roli? ;DDDDD
(tak jak wcześniej Ottona? :D)

Brandemburg, psia mać! ;DDDDDDD

28.03.2004
13:42
smile
[38]

Mackay [ Red Devil ]

hehe Otto, masz racje - Chrees to V kolumna miedzyklanowa - Ty dzialales "tylko" lokalnie ;D

mat --->> projekt powstal jakis rok temu, "gora" wpadla na pomysl wylowienia najwiekszego pokemona wsrod doswiadczonych pokemonow (rekrutacja zajal sie martins), my mielismy podniesc jego wartosc skillowa i wyslac jako jednosobowa grupe dywersyjna do S^Shooters, S^S mialo sie rozpasc a my mielismy triumfalnie wejsc na 1 miejsce CB. Wujek Adi postanowil jednak zawiesic proby nad ta wunderwaffe bo jak sie okazalo nawet on nie ma tak twardego serca by klasc wrogow w tak niehumanitarny sposob.
Pare miesiecy temu wunderwaffe wyrwalo sie spod kontroli osrodka badan w Pennemunde i zaatakowalo nieliczny gatunek żubrów w Szwarzwaldzie. Jednak tamtejszy lesniczy w mig skojarzyl obecne zniszczenia z tymi pokazywanymi mu na poligonie w Pennemunde. Bedac jednoczesnie najbardziej stanowczym "leśniczym" w calym szwarcwaldzie, wyjal z prawej wewnetrznej kieszeni papierosa <palacz> podpalil regulaminowa zapalniczka trzymana w lewej zewnetrznej kieszeni, zerknal katem oka na rozpiske treningowa, porownal ja z "wzorcowa rozpiska treningowa Liepshnitza 38" i postanowil to co postanowil...
Kryzys zostal zazegnany, pomyslal, po czym odlozyl rozpiske treningowa na polke obok "Sztuki walki", "Mein Kampf" i "Księgi Dżungli"

28.03.2004
14:21
[39]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Pare słów od Kriegsmarine - nikt nie jest idealny, takich się nie spotyka. Ja sam mam nie jedno na sumieniu, pisanie tego co się mysli nie zawsze wychodzi na dobre - jak pokazuje życie.

Mati --> według mnie KG/W musi sobie poradzić samemu z zaistniałą sytuacją.
Reakcja Oliviera jest nieadekwatna do problemu - natrafiając na oznaki działań oddolnych postanowił zabrac zabawki i iśc do domu - bez komentarza.

Otto --> jakaż w tym wina Chreesa, odpowiedział tylko na ogłoszenie "Szukam rekruta" - nic więcej, dalej juz poszło samo. Czy w dobrą stronę to już inna sprawa.

Lim --> napisz lepiej kiedy masz zamiar byc w Gdyni, jednak spirytus zbyt wypalił by me piękne podniebienie, takzę wybiorę inne nalewki :-DD

Odnośnie spotkania w Ślesinie.

Jeśli chodzi o Maj - nie wygląda to dobrze.
w weekend 8 i 9 mam zajęcia,
w weekend 15 i 16 mam komunię w Toruniu u mojej chrześniaczki,
w weekend 22 i 23 wolny
w weekend 29 i 30 mam zajęcia
Zdaje sobie jednak sprawę, iż nie da się dogodzić każdemu (w kwietniu w każdy weekend mam zajęcia)
Z pokorą przyjmę wybrany przez panów termin i nawet jeśli będe miał zajęcia - postaram się je przełożyć, odrobić albo załatwić zastępstwo. A jak będzie - zobaczymy.

Mam jednak jedno pytano - ale to już innym razem.

Pozdrowionka

28.03.2004
14:46
smile
[40]

koksboks [ Chor��y ]

Mi odpowiada kazdy termin Majowy:)

SilentOtto, w swoim poscie napisales : "i w ramach terapii <om om om> doradzam znalezienie innego klanu"
Co to jest terapia om om om? :)))

28.03.2004
15:26
smile
[41]

SilentOtto [ Faraon ]

koksboks ---> Ano siedzisz i mruczysz pod nosem: "om om om om om om om om om ..." aż zaczniesz lewitować ;o)
U-bi ---> Jak to jaka!? Za bardzo się napierał :P :D ;o)

28.03.2004
15:46
[42]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> ja musze wyjśc a tutaj wynik jaki zobaczyłem nie nastraja optymistycznie, 40 minuta i 0:1 weź chłopaków w przerwie w obroty i niech zagrają cos pozytywnego. AC Milan nie może przegrywać z byle kim.

28.03.2004
22:32
smile
[43]

Mackay [ Red Devil ]

Ubi ---->> dodzwonilem sie do sedziego i przedluzylem mecz o 7 minut - skonczylo sie 2:2 :>

28.03.2004
23:22
smile
[44]

SilentOtto [ Faraon ]

Zagadka :)
Proszę określić płeć postaci na załączonym obrazku --->

28.03.2004
23:23
smile
[45]

Fenris_ek [ Fen ]

Proste, że... Jezus (stara ikona?)

28.03.2004
23:49
smile
[46]

Slawekk [ Senator ]

Witam

Czytam sobie forum i nagle w poście Ubiego znajduje coś o olivierze. Ze odszedł, że zabawki zabrał ... Hmmm , wpadlem szybko na forum KGW i widze Auf Wiedresehen..... czytam i robi mi się dziwnie smutno. pPolubiłem chłopaków z KGW graliśmy razem na serwerach, spotykaliśmy się na TS, a nawet paru wpadło do Niesiołowic i zostali przyjęci tam jak swojacy. Chyba to potwierdzicie KGW ?
A teraz KGW staneło nad przysłowiową przepaścią, a moze już zrobiło krok w przepaść ??
Opisze swoimi szczerze, słowami co o tym mysle, porównując całą sytuacje do FrL.
FrL wystartowalo jako klan do wspólnej gry w medalka, tuż po integracji z kolegami z wątku CC.A wcześniej pare osób znało się już wcześniej z forum i wspólnej gry w gry Europe in Flames. Medalka wymyślił Otto :), kazał nam się zapisac do klanu :), Matchaus (chyba) wyzwał pierwszy klan i tak się zaczeło. A potem totalne emocje, treningi, ustalanie składu, przegrane i wygrane, doszlły nowe osoby, było i dobrze i źle, było ostro i wesoło, bywały spięcia i napięcia, była radość ze zwycięstwa i smutek porażek. Sami to znacie koledzy z KGW, wiecie jak fajnie jest grac klanówki, nawet kiedy się przegrywa.
Ale wracam do historii. No więc trwa era medala. Pare osób gra równolegle w CCci pisze w wątku poświęconym tej grze. Z tego wątku wyrasta KGW. Tu moge się mylić co do faktów, ale tak chyba było, że trzon KGW to chłopaki z CC. Natchnieni naszymi postami i entuzjazmem łapią za STG i tworza nowy klan. W naszej ekipie było pare asów medalka, w KGW chyba takich nie było. Wystartowali jednak jak mniemam z waszych postów pod czujnym okiem Oliviera, ktory chcial prowadzić klan swoją silną ręką, urodzonego organizatora i slużbisty.
Kończył się medal, my wiedzieliśmy jednak, że dla FrL to nie tragedia. My mamy swoje miejsce codziennych spotkań, spotkamy się gdzieś na żywo, pogramy może w tą albo inną gre. Looz.
CO dzialo sie w KGW ?? Nie wiem, ale chyba wrócili do CC, może grali dalej w medala, nieważne, ja im się nie przyglądalem zbyt uważnie.
Nadszedł oczekiwany COD.
FRL pomimo wielu szumnych zapowiedzi nie może się zebrać do wspólnej gry do dziś :( Dlaczego ??
1. Matchaus nasz spirytus movens stracił ochote/mial za dużo innego na głowie/znudziło mu się /stęsknil się za zoną/inne (niepotrzebne skreślić). Do końca niewiadomo ale odpadł. A był nam potrzebny , jego urok, jego talenta organizatorskie i znajomości, jego energia i entuzjazm popychała nas do dalszej gry
2. Wielu osobom się odechcialo
3. Straciliśmy swój serwer
4. Coś tam jeszcze... sam niewiem co ??
Ale za to KGW stosunkowo ostro zabrało się do pracy. Grali mecze, trenowali, wygrywali i przegrywali, byli aktywni !!!!
W międzyczasie pojawil się pomysl integracji, dla mnie nie do końca zrozumiały. Ja bylem co najwyżej za tym żebyśmy dopisali siebie do skladów i ewentualniegrali gdy druga drużyna nie miala pełnego skladu. Nic z tego nie wyszło. A z całego zamieszania do KGW w roli wsparcia do KGW przeszedł Chrees. Zawodnik nieobliczalny, potrafiący grać dobrze, a czasami nawet b..dobrze. Ale to wiemy wszyscy. Z rozmów z Chreesem dowiedzialem się ze coś tam gra w KGW, coś trenuje, dopisal sobie nawet KGW do nicka. My przyjeliśmy to ze spokojem. Chrees chcial bardzo grac , towarzystwo KGW odpowiadalo mu bez zastrzeżeń, niech więc chłop się bawi. Nie wiem ile trenował, ile grał ale bawil się dobrze. Zlego slowa o KGW nie powiedzial, namawiał innych do tego samego kroku. My nadal nie mogliśmy się zebrac w sobie do wspólnej gry. Z tego co przeczytałem na forum i w rozmowie olivier/chrees wychodzi na to że nagle chrees przestal się udzielac w KGW, mial jakieś inne sprawy na glowie, ważniejsze według niego od zabawy (tak zabawy !!!), może mu się nie chciało , nieważne .No i nagle olivier pisze o rekrucie, a my umawiamy się w końcu na sparing. Chrees z ta swoją niewinnością pięciolatka i naiwnością Sierotki Marysi <uścisk > :), postanawia wskoczyć na trening KGW, tak dla zabawy, zobaczyć jak leci u starych kolegów. Dosataje jednak ostro po nosie od oliviera, który dla dobra klanuuważal że nie ma już tam dla niego miejsca. Olivier uważal że Chrees zdradził nie przychodząc na treningi, że olał go, a co za tym idzie klan, odmawiając przybycie na trening. U nas nikt nic nie musiał, były co prawda listy, ale kto je brał na poważnie? U nas jeśli mmiał ktoś coś ważnego do zrobienia, albo coś mu wypadlo nie pojawial się na treningu albo klanówce i tyle. Może padało potem pare słów w temacie nieobecności, ale dwa dni potem nikt już o tym nie pamiętał. Wiadomo żyjemy swoim życiem i gra jest tu tylko dodatkiem. Wszyscy to wiedzieliśmy (no prawie :) ) i DLATEGO trwamy do dziś. Byłbym debilem gdybym np wybrał gre, a tu obok płacze dziecko, albo żona ma właśnie ochote ;). Każdy zdrowy człowiek to zrozumie !!!! Takie bylo u nas niepisane prawo. I tak gre traktował CHrees, a myśle że i KGW ?? Niezrozumiale więc bylo dla Chreesa to jak potraktowal go olivier. Karwa o co chodzi??co jest ważniejsze?? kto jest ważniejszy?? Z takimi pytaniami wpadł do mnie Chrees na gg po tej rozmowie. Ja tez nie zrozumialem wypowiedzi oliviera. Że co ?? gra jest ważniejsza od obowiązków?? to jakaś trauma chyba. Ktoś tu chyba zwariowal. Rozumiem że będące na fali KGW mogło nie chcieć pomocy Chreesa, tworzymy zgrany zespół, mamy komplet, sory Chrees, damy sami rade. Ok -jasne i czyste podejście. Ale nie, olvier pisze o jakichś innych priorytetach. Z kolejnego posta wynika, ze ma na CHreesa haka, bo ten nie stawił się na trening bo naprawial kompa siostry. Boszzz Olivier zejdź na ziemie !!! Nie samą gra zyje człowiek. Nie da się utrzymac w oderwanej od życia karności grupy ludzi którzy mają swije życie, a gre traktują jak zabawe. Twoi koledzy z KGW wiele ci zawdzięczają , sami to mówią, ale nie da się stac cały czas z zaciśniętymi pośladkami, na baczność. W takiej atmosferze rozlecialo się setki klanów. Nie wiem jakie do końca panowały u was stosunki, ale nie raz dalo się słyszeć że olivier przeżywa strasznie porażki, bierze je do siebie i żyje klanem aż do przesady. Napisalem już raz o chorobie growej. Odniosleś się do tego ironicznie, ale naprawde stary daj sobie na wstrzymanie. Może taki już jesteś, taki masz charakter, że idziesz zawsze na calość, bez odpuszczania sobie i innym, ale to jest dobre w życiu (nie wiem czy dobre), w pracy, ale nie w zabawie !!! Wydaje mi sięteż że niedobrze się stało, że przed rozmową z Chreesem nie pogadałeś z resztą KGW, ich to zabolało, poczuli się pominięci.
Mam nadzieje, zeprzemyślisz swój stosunek do zabawy i do klanu. Zelepiej będzie dla was jeśli zamiast obrażać się na innych, dkręcisz wentylek z pupci i spuścisz z siebie troche zlego powietrza :) To naprawde fajna sprawa, że graliście razem i było wam dobrze. Zaczeliście wygrywać, choć to moim zdaniem nie jest najważniejsze liczy się dobra zabawa, a trzymanie innych za pysk doprowadza najczęściej do takich sytuacji jaka macie teraz. Wielkie dzieło zycia Oliviera pęklo z tak blachego powodu jakim był jeden trening z Chrresem. <uścisk>
Naprawde wierze, ze zrozumiesz co tu napisałem i dalej pociągniesz bratni wózek z napisem KGW. Myśle że chlopaki z KGW potrzebują cie równie mocno jak my potrzebujemy Matchausa. Zrobisz zresztą jak zechcesz, masz swój punkt widzenia na sprawe i twardy charakter. Zróbcie sobie trening, zagrajcie meczyk - to lubicie robić, a to jest najważniejsze.
Dzięki za uwage, niech długośc tego posta zaświadczy o moim stosunku do tej smutnej sprawy.
<uścisk for all>

29.03.2004
00:01
smile
[47]

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawekk--> Do cholery ile razy mam powtarzać, że ja brałem te listy na poważnie:DDD

:))))

29.03.2004
00:07
[48]

Lipton [ 101st Airborne ]

Zapomniałem jeszcze o czymś. W związku z piątkową rozmową na temat Barcelony. Dzisiejszy mecz, który mógł zakończyć się 10 zwycięstwem z rzędu w lidze, został odwołany jeszcze przed rozpoczęciem z powodu ulewnego deszczu. Tak więc na 10 zwycięstwo przyjdzie mi jeszcze poczekać do najbliższej soboty.

29.03.2004
09:01
[49]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam
Ranek nowek tygodnia --> a więc poniedziałek - jak wielu z nas nie lubi tego dnia :-))
Za oknami cicho, temp. tylko 6 stopni ale na opady się nie zanosi jak i na obecność słońca.

Jednak aby ten dzień nie był taki najgorszy - mały obrazek, gdzie każdy powinien znaleźć coś dla siebie :-))

Pozdrowionka

29.03.2004
11:40
[50]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Oto efekt pracy zespołowej :-))

29.03.2004
11:59
smile
[51]

matchaus [ Legend ]

Heil!

Właśnie wróciłem z terenu. Skoczę się pokąpać i coś skrobnę w odpowiedzi na post Sławoja.

Lipton ---> To kolega znajduje czas na jakieś dygresje o Barcelonie (swoją drogą - miasto miło wspominam :), a nic nie pisze na temat spotkania?! Jak to jest?!

29.03.2004
12:54
smile
[52]

matchaus [ Legend ]

Uffff - jestem :)


Jak to wszystko wygląda od mojej strony? Troszę się rozpiszę.
Najpierw sprawa Oliviera.
Uważam, że Olivier idealnie się nadaje na kogoś takiego jak CL klanu! Naprawę - to nie jest żadna hipokryzja!
Facet się bardzo zaangażował i potrafi trzymać wszystko w karbach. Pod tym względem Olivier zawsze mi imponował (może troszkę za mocne słowo)! Zawsze twierdziłem, że takie podejście jest potrzebne, jeśli się chce osiągać sukcesy.

Ale cała akcja z Chreesem to jest jedno totalne przegięcie! Wszystko to o czym myślę opisał doskonale Sław - nic tu dodawać nie zamierzam.

A teraz o mnie.
Ja to oczywiście wiedziałem, że troszkę ciągnę wózek z napisem FrL. Pierwszy kryzys nadszedł, gdy odkryłem to czego nie odkrył Olivier. Ale to było uczucie na dobrą sprawę budujące! W konsekwencji zaczęliśmy więcej grać i staliśmy się naprawdę dobrym teamem.
Jednak kolejny kryzys "Theriongate" już bardziej mnie rozprawiczył. Potrafiłem (i potrafię!) oddzielić grę i realia w tej grze od naszych stosunków w "realu" (słynne "masz rację Therionie" :))). Sądziłem, że podobnie myśli większość.
Tak nie było.
Straciłem zapał i chęci.
A w międzyczasie zaistaniały jeszcze inne okoliczności. Przeniosłem kompa do dużego pokoju i mam mniejszy komfort w graniu. Bardziej zbliżyłem się do żony - to było Jej potrzebne, a ja nie pozostałem głuchy na taką potrzebę.
No i miałem po drodze troszkę roboty - to też miało wpływ.
Niemniej - straciłem zapał także z powodu braku zaangażoawania FrL jako CAŁOŚCI!

Powiem jednak szczerze, że brakuje mi tamtych wspólnych gier. Jeśli terminy treningowe (wtorek i czwartek) zostaną przywrócone, to ja chętnie się na nie piszę.
Z tego co widzę, to można liczyć na kilku FreLków, którym się także to uśmiecha. Sław, Therion, Rav, Chrees - wiem, że z Wami można coś "podłubać". Zobaczymy - ja w każdym razie mam już dość "solówek".
Tylko w planach mam remont + inne "duperele"... Może być trudno, ale te dwa dni w tygodniu na pewno wygospodaruję!

29.03.2004
13:13
smile
[53]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Z tego co przeczytałem na forum KGW wnioskuje, że wasz (KGW) serwer jest serwerem płatnym. Bodajże płaci olivier, ale reszta składa się po równo. Czy możecie napisac ile to kisztuje ?? Ewentualnie, jeśli sie zgodzicie oczywiście, to może znajdą się wsród FrL osoby chetne do współpłacenia. Mielibyśmy wtedy też swoje miejsce w sieci, a przy okazji odciążylibyśmy was finnasowo. To na razie tylko mój pomysł, ale czekam na opinie Oliviera i pozostałych KGW, a potem niech wypowiedza się FrLki.

29.03.2004
13:20
smile
[54]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ja jestem oczywiście ZA. Może wypowie się reszta CoDowej frakcji FrL :D

29.03.2004
13:36
smile
[55]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Witam
Dawno nie zaglądałem, a tu taka dyskusja mnie minęła.
Jeśli chodzi o zrzutkę na jakiś serwer, to jestem za. Ostatnio chciałem się dołączyć do gry, ale albo wersja patcha inna, albo kłopoty z „okiem”, albo kłopoty z siecią, albo żona nie daje pograć :)))). Niemniej jednak nie tracę nadziei, że zagram wkrótce.

29.03.2004
13:48
smile
[56]

Slawekk [ Senator ]

Poczekajmy co powie na to Olivier i KGW !!!!!!
Ale dzxiękuje za deklaracje :)))

29.03.2004
14:04
smile
[57]

matchaus [ Legend ]

Sław ---> Telepatia! Miałem to właśnie napisać! :D

Oczywiście jestem ZA!

29.03.2004
14:39
[58]

Mackay [ Red Devil ]

a ja poki co niczego nie popieram, choc pomysl jest dobry to cala droga miedzy dwiescie-ktoryms-tam watkiem a [272] jest uslana podobnymi

powiem szczerze - za slaby jestem by grac w te gre samemu na publiku, brak mi tez motywacji zeby sobie wieczorami cwiczyc - bo i po co? - zeby byc najlepszy na publiku? <smiech>

na kazda propozycje rozegrania sparingu z KG/W, czy jakies klanowki <szok> z kims tam, chetnie odpowiem swoja obecnoscia - strzelanie z Wami (Frl+Kgw) i do Was <diabeł> sprawialo mi zawsze sporo satysfakcje i tak jest nadal ale frykanie po publikach to dla mnie meczarnia.

w jakims dosc chyba znacznym stopniu zalamalem sie tez po (tfu, wlasciwie przed) ostatnim sparingiem z KGW, na ktorym stawilo sie w sumie 4 frontmanow - trzeba bylo mieszac sklady zeby kolejne umowione spotkanie nie zakonczylo sie totalna klapa.

a termin wydawal sie dobry, ustalony pare dni wczesniej - nic juz nie rozumiem...
gdyby nie to ze takie luzne meczyki w znajomym gronie zawsze byly budujace to mozna by sie kompletnie poddac :/

KGW --->> dobrze by bylo jakbyscie sobie nie robili zadnych "przerw" itp bo jak widac ruszenie zatrzymanej machiny z miejsca jest troche trudne

29.03.2004
14:57
smile
[59]

matchaus [ Legend ]

I jeszcze takiem małe BTW :)) mojego stosunku do gry i całej klanowej otoczki.
Ja się nie sprawdzam jako kierownik - nie lubię szefować. Dostaję działke i ją obrabiam - to jest dla mnie idealne zajęcie.
Szef w klanie powinien ustawiać ludzi. Brutane, ale prawdziwe (tylko bez, znanej już wszystkim, przesady).
Ja wolę się bawić cyframi, słowami itd. :)

Mack ---> Masz oczywiście rację. Bez znajomości miejscówek bieganina na publiku jest dość... śmieszna :)
Ale jeśli kilku je zna i jest razem, to zazwyczaj można zagrać FrL vs. All.
Praktycznie tylko to mnie interesuje. Chcę sprawdzić jak Ci, którzy do tej pory grywali w CoDa "odrobili lekcje" :)

29.03.2004
15:57
smile
[60]

martins [ Konsul ]

Witam j ja mam dziś (jak ostatnio często) „therionówkę” w pracy:P
Dzień powrotu na łono internetu coraz bliższy, myślę, że przeproszę neostradę :/
Jestem za serwerkiem i chętnie się dołożę :)
Jestem także za tym aby FRL wróciło na łono CB i jeśli będą chętni to na pewno się przyłączę.
Otto, bardzo fajna sprawa z tym track-ir rozmawiałem swego czasu z kimś kto to posiada i był bardzo zadowolony.
Jestem również za partietagiem tym bardziej, że coś ostatnio Macek przesyła jakieś zachęcające znaczki pocztowe :P

29.03.2004
16:02
[61]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Znalezione w necie -->

Hitler-Jugend - czas wojny

W grudniu 1939 roku dotychczasowy przywódca HJ Baldur von Schirach, otrzymuje zgodę Hitlera na udział w walce. W szeregach "Grossdeutschland" bierze udział w wojnie z Francją.

1939 - jest 7.728.259 członków HJ (łącznie).

3 lutego 1940 roku Artur Axmann wraz z dowództwem Hitlerjugend opublikował zasady na czas wojny dla HJ, tzw. Plan Wojenny.
1. cotygodniowe szkolenia ideologiczne dla HJ i BDM.

2. działalność kulturalna: członkowie HJ i BDM będą mieć występy w zakładach pracy, szpitalach, na zebraniach ludności - jednym słowem dbać o podnoszenie morale.

3. cała młodzież (z wyjątkiem 16 - 18 letnich członków HJ i BDM), dodatkowe dwugodzinne ćwiczenia fizyczne.

4. chłopcy w wieku 16 - 18 lat, należą do obowiązkowego przysposobienia wojskowego (do 12 miesięcy), oraz treningi wojskowe i strzelanie przynajmniej dwa razy w miesiącu.

5. obowiązkowy udział w ćwiczeniach z musztry i apelach.

6. szkolenie dodatkowych przywódców HJ, ponieważ dorośli członkowie HJ mogą być powoływani do wojska.

7. ustalenie obowiązkowych niedzielnych spotkań: 1 i 3 niedziela każdego miesiąca ma być poświęcona na działalność w HJ, a 2 i 4 niedziela ma być poświęcona na spotkania rodzinne. Od tego planu nie ma być wyjątków.

8. wakacje: obozy i wędrówki mają być kontynuowane, lecz liczba uczestników nie może przekraczać 100 uczestników w pojedynczych obozach. Oddziały w wielkich miastach będą kierowane na czas żniw do pomocy rolnikom.

9. dodatkowe działania: członkowie HJ i BDM nadal będą brać udział w zbiórkach dla potrzebujących, będą brać udział w pracy społecznej, (członkowie HJ na przysposobieniu wojskowym są z tego zwolnieni). Trening w obronie przeciwlotniczej staje się obowiązkowy dla wszystkich chłopców, natomiast dziewczęta z BDM (16-17 lat) mają obowiązkowe ćwiczenia w udzielaniu pierwszej pomocy.

7 sierpnia 1940 roku Baldur von Schirach zostaje powołany na stanowisko Gauleitera i namiestnika Rzeszy w Wiedniu. Następcą von Schiracha zostaje dwudziestodziewięcioletni Arthur Axmann, jego były współpracownik i człowiek zupełnie innego pokroju. Bezwzględny i dobry organizator, potrafił jednocześnie zdobyć szacunek podwładnych.

Na zajętych przez Niemcy podbitych terytoriach, starsi członkowie HJ organizują i szkolą miejscową młodzież niemiecką i przyznającą się do narodowości niemieckiej.
9 marca 1940 roku, wchodzą w życie dodatkowe przepisy porządkowe wydane przez policję, dotyczące niemieckiej młodzieży, oczywiście w trosce aby nie zaszła na złą drogę.
- zakaz picia alkoholu,
zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych,
zakaz przebywania poza domem po godzinie 21.00, itd.
4 października 1940 roku w/w zakazy wchodzą do kodeksu karnego i są obowiązujące.
W 1941 roku, rozpoczynają się problemy z dalszą rekrutacją i zwiększeniem stanu osobowego. Starsi członkowie HJ są powoływani do wojska, gdzie doświadczają żołnierskiego losu. Narastające bombardowania niemieckich miast prze alianckie lotnictwo przysparza dalszych strat w szeregach HJ i BDM.

Od 24 września 1941 roku, przynależność do HJ staje się przymusowa dla wszystkich dziewcząt i chłopców od 10 roku życia.
Rok 1942 był ostatnim "spokojnym" rokiem w historii HJ. Był to rok w którym członkowie HJ i BDM nie brali jeszcze bezpośredniego udziału w wojnie. Odbywały się normalne zawody letnie i zimowe, trwały obozy. Jednocześnie wszyscy członkowie HJ i BDM brali bezpośredni udział w usuwaniu skutków alianckich bombardowań w dużych miastach III Rzeszy. Nic więc dziwnego że wzrastały straty wśród członków HJ i BDM, w wyniku prowadzonej wojny powietrznej. Od 15 kwietnia 1942 roku do wiosny 1943 roku, liczba zabitych zamknęła się w liczbie od 8.600 do 15.500 członków HJ i BDM, (dane różnią się między sobą).
W okresie żniw, skierowano do pomocy w zbiorach 600.000 chłopców i 1.400.000 dziewcząt z HJ i BDM. Była to niezwykle istotna pomoc, gdyż na wsi zaczynała brakować rąk do pracy, w wyniku coraz większej ilości zmobilizowanych do wojska.

W drugiej połowie 1942 roku, powstają specjalne obozy dla starszych członków HJ. Trwały one około trzech tygodni i w tym czasie młodzież przechodziła przeszkolenie wojskowe. W listopadzie 1942 roku, było już 120 takich obozów pod kontrolą Wehrmachtu i 42 obozy pod kontrolą SS. Posyłano do nich całe szkolne klasy, jeżeli ilość członków w nich przekraczała 17 osób i tworzono z nich oddzielne oddziały.

26 stycznia 1943 roku wprowadzono przepisy, umożliwiające traktowanie członków HJ jako podległych służbie wojskowej, oraz ich traktowanie przed prawem jako żołnierzy.

Od lata 1943 roku wprowadzono nakaz przynależności starszych członków HJ, do obowiązkowej służby przeciwlotniczej. Służba polegała na działalności w obronie przeciwlotniczej jak i obsłudze dział przeciwlotniczych w jednostkach Kriegsmarine i Luftwaffe.
Tego roku dowództwo HJ starało się jeszcze, mimo toczącej się wojny i coraz większych bombardowań terytorium Niemiec, organizować nadal zawody sportowe, obozy wędrowne, itd. Równocześnie jednak coraz większa liczba młodzieży musiała przechodzić przymusowe przeszkolenie wojskowe. Miało to na celu przygotowanie ich do przyszłej służby wojskowej.

Już w połowie 1943 roku Himmler i przywódca Hitlerjugend, Reichsjugendführer Artur Axmann, uzyskali zgodę na utworzenie dywizji SS z 17- letnich członków Hitlerjugend (podczas gdy w tym czasie poborem do wojska objęte były roczniki 1923 i starsze). W ten sposób powstała przyszła 12. DPanc SS "Hitlerjugend", (znana z późniejszych walk w Normandii i nie tylko).

Rok 1944 praktycznie zawiesza pokojową działalność wszystkich struktur HJ. Dziewczęta z BDM pełnią służbę medyczną i służą pomocą poszkodowanym w wyniku coraz częstszych bombardowań Niemiec. Pracują w ośrodkach dla uchodźców, organizują zajęcia szkoleniowe, biorą udział w zbiórkach dla poszkodowanych i ewakuowanych. Chłopcy, oprócz służby w jednostkach przeciwlotniczych, coraz częściej są zatrudniani przy przygotowywaniu nowych linii obronnych. Budują okopy i rowy przeciwczołgowe. Coraz częściej biorą udział w walce, zwłaszcza na froncie wschodnim, a pod koniec roku i na froncie zachodnim. Słabe uzbrojenie i przeszkolenie powoduje duże straty wśród ich szeregów - sam entuzjazm już nie wystarcza. Zaczyna być widoczny spadek ich morale.

Zbombardowane miasta, duże straty wśród ludności cywilnej a przede wszystkim klęski na frontach i zbliżanie się działań wojennych do serca Niemiec oraz oraz większe braki wśród wyszkolonej kadry dowódczej, (powołanej na front), powodują częściowe rozprężenie wśród niektórych oddziałów HJ.
Mają miejsce przypadki grabieży i kradzieży w zbombardowanych miastach. Niemniej, były to odosobnione przypadki, gdyż większość członków HJ zmuszonych do walki, walczy z wyjątkowym fanatyzmem nie bacząc na własne straty.
Początek 1945 roku, przynosi kolejne klęski na frontach. Wojna wkracza na teren Niemiec. Młodzież z HJ, bierze udział w walkach w jednostkach Volkssturmu, jako samodzielne oddziały HJ. Władze polityczne III Rzeszy rozpoczynają tworzenie "ruchu oporu" tzw. Wehrwolf, gdzie młodzieży niemieckiej wyznaczono dużą rolę. Pewna liczba komórek HJ i BDM rzeczywiście przysporzyła pewnych problemów wojskom sowieckim, lecz nie była już w stanie powstrzymać ich marszu na Berlin. Rozpoczyna się też masowe przeszkalanie nawet 11 - 12 letnich chłopców w obsłudze Panzerfaustów, tworzenie oddziałów "przeciwczołgowych" i rzucanie ich na pierwszą linię frontu w celu powstrzymania wojsk sowieckich.
W marcu 1945 roku, Martin Bormann wysunął propozycję uzbrojenia i przeszkolenia dziewcząt z BDM, w celu wysłania ich na pierwszą linię frontu. Tej propozycji gwałtownie sprzeciwił się Reichsjugendführer Artur Axmann i ostatecznie nie dopuścił do tego.
Oddziały HJ walczyły głównie na froncie wschodnim, brały udział w walkach jako zwarte jednostki m.in. Berlinie, Wrocławiu, Gdańsku, Królewcu, itd.

W samym Berlinie, oddział liczący około 5000 członków HJ, bierze udział w obronie mostu Pichelsdorf. Po pięciu dniach walki, 4500 zostało zabitych lub ciężko rannych. Na jednym z ostatnich filmów, pokazującym Adolfa Hitlera, jest moment jak Führer dekoruje członków HJ. Był to oddział HJ, walczący w okolicach bunkra Führera przy Potsdamer Platz. Najmłodszym udekorowanym był 12 letni Alfred Czech, wyprowadził on spod sowieckiego ognia 12 rannych niemieckich żołnierzy. Hitler udekorował jego i dwóch innych członków HJ, Krzyżem Żelaznym I kl. Reszta pokazanych na filmie członków HJ została odznaczona Krzyżem Żelaznym II kl.
Koniec działań wojennych był zarazem końcem działalności Hitlerjugend.
Straty przez nią poniesione podczas wojny nie są znane, lecz możemy domyślać się że były znaczne. Zwłaszcza w strefie okupowanej przez wojska sowieckie, gdzie umundurowani członkowie HJ byli traktowani jako jeńcy wojenni i wywożeni na wschód, chociaż niejednokrotnie byli rozstrzeliwani na miejscu.
Młodzież niemiecka poniosła wielkie ofiary w imię narodowego socjalizmu i do końca dochowała wierności Adolfowi Hitlerowi i III Rzeszy Niemieckiej.

29.03.2004
16:31
[62]

Cappo [ Konsul ]

chyba żadna to tajemnica pałacimy 140 zł(10 slotów) zresztą na stronie(link) wszystko jest dokładni opsiane płaci się jest od slotu(od gracza) na prwatnym (musi być hasło) 14 zł od slotu a na publicznym (mozna zdjąć hasło) 28zł za slot

29.03.2004
16:34
[63]

Cappo [ Konsul ]

boże jakie literówki sorry
edit
chyba żadna to tajemnica płacimy 140 zł(10 slotów) zresztą na stronie(link) wszystko jest dokładni opsiane płaci się od slotu(od gracza) na prwatnym serwie (musi być hasło) 14 zł od slotu a na publicznym (można zdjąć hasło) 28zł za slot

29.03.2004
16:48
smile
[64]

Lim [ Senator ]

tiaaa - kasę wysyłamy naszemu skarbnikowi społecznemu - Vivie a serwerek obsługuje nieoceniony Cappo- nasz masters of the kick ;D
fajnie będzie płacić mniej od kwoty xx ... oczywiście sprawa jest do dogadania i chętnie się koledzy wypowiedzą , ważne by się Olivier wypowiedział co o tym myśli
moim zdaniem możecie się dokładać (zapłacimy mniej i będzecie mieć serwer na treningi i mecze...albo płacić za swój - oczywiście jeśli zamierzacie grać aktywnie - bo w innym przypadku po co płacić za serwer na którym się nie gra :)
Wszystko zleży od tego jak intensywnie chce eksploatować serwer nasz CL- to decydująca (jak myślę) kwestia.

i THX za słowa ciepłe i mądre panowie w ,,tej'' sprawie .

29.03.2004
20:06
smile
[65]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Brawo FrL <oklaski>.
W końcu coś się u was ruszyło <brawa>. Oby to nie były tylko słowa a czyny, które wprowadzicie w życie. Cieszę się, że umówiony przeze mnie trening trochę was pobudził do działania (taki był mój zamiar,a i Chrees to docenił). Jeżeli chodzi o serwer, to ja nie widzę sprzeciwu, tym bardziej, że głównie go wykorzystujemy w piątki i soboty, a poza tym stoi sobie pusty (no ale niech wypowie się Olivier).
Ostatnio dużo aktywność CoDową (oraz skillową) przejawia Chrees, pojawia się też Sławek. Wczoraj wstępnie umówiłem się z Chreesem na TS-ie i pewnie dzisiaj przelejemy trochę krwi za Fuhrera.

<< DER SIEG IST UNSER >>

29.03.2004
20:46
smile
[66]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Nie wypowiadałem się co do spotkania bo jak wiesz mam maturę w tym roku i egzaminy (oprócz 25.06 i 26.06 nie wiem kiedy mam egzaminy na inne kierunki - więc trudno mi się wypowiadać co do dokładnych terminów):D Maturę mam 11.05, 12.05 i w sumie to nawet weekend zaraz przed tym mi pasuje:D Z tym, że nie wiem jak moi rodzice ustosunkują się do wyjazdu w czasie matur, egzaminów itp. Dlatego najpierw chciałem poczekać aż ustalicie wstępny termin a wtedy poprosiłbym o 24 godziny odroczenia abym miał czas na pogadanie z rodzicami i wtedy wszystko byłoby jasne:) Dlatego z mojej strony wygląda to tak, że jak ustalisz jakiś termin dajesz mi znać (przeczytam na forum:D) i ja na drugi dzień po rozmowie z generałem i generałową Ci mówię czy się na to piszę czy nie. Ok? Możemy tak się umówić w tej kwestii? Mam nadzieję, że to nie będzie problemem.

Co do grania...hmmm myślałem ostatnio sporo o tym i sprawa wygląda tak. Jestem w stanie uzbierać znowu czas na wieczory (2 treningów w tygodniu nie obskoczę na to nie ma szans ale 1 looz) zagranie klanówki w weekend nie powinno być żadnym problemem (o ile Barcelona nie gra akurat meczu:DDD), dlatego jeżeli przyjmiecie do gry cholernie nieogranego i nietrenującego od 5 miesięcy gracza to powinno mi się udać wygospodarować trochę czasu. Pragnę też dodać jeszcze coś od siebie w tej kwestii. Mianowicie pamiętacie nasze początki w Mohaa? Co charakteryzowało naszą grę? Chaos, brak taktyk, brak umiejętności, ogrania itp. W końcu to dostawanie po dupie nas zmobilizowało i zaczęliśmy grać, ćwiczyć, wymyślać taktyki, wygrywać. A początkowo też wyglądało to niemrawo. Może warto spróbować teraz obrać podobną drogę? Wyzwiemy jakieś klany, dostaniemy po dupie i albo rzucimy tę grę "w pizdu", albo weźmiemy się do roboty zapominając o tym, że nie mamy czasy, ochoty itp. Mnie się wydaje, że u nas to wynika z braku mobilizacji. Pytanie jest proste: "czy chcemy znowu spędzać wspólnie przynajmniej 2 wieczory w tygodniu na wspólnej zabawie, przeklinaniu, śmianiu się, grze?" Odpowiedź jest prosta: "Chcemy bo o niczym innym od końca naszej kariery w mohaa nie mówimy". Więc czas spróbować! Zrobić jeden trening zagrać klanówkę (nawet jak mamy zagrać w 4 na 7) i albo to cholerstwo się ruszy, albo będziemy mogli z czystym sumieniem dać sobie spokój z CoD... To jest moja wizja.

29.03.2004
20:48
[67]

Lipton [ 101st Airborne ]

Aha i od razu dodaję ważną rzecz:

Nie będę szukał czasu na bieganie po serwerach! Bo na coś takiego mi go najzwyczajniej szkoda. Bierzemy się do roboty na poważnie i wtedy ruszam do gry, albo nie ruszam do gry w ogóle.

29.03.2004
21:28
smile
[68]

diriz [ Generaďż˝ ]

z taka pewna niesmialoscia....

sieg...?

heil!

:D

29.03.2004
21:31
smile
[69]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

-SIEG HEIL! (niedbały wystudiowany ruch ręką)
-Do raportu żołnierzu!

29.03.2004
21:46
smile
[70]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Chrees --> dobre, dobre :-D

29.03.2004
23:46
smile
[71]

SilentOtto [ Faraon ]

O! "Dyryz" zawitał :)

Mój zapał do FPS ostygł jakiś czas temu i nic nie wskazuje na to, aby to się miało w niedalekiej przyszłości zmienić. Chyba, że wyjdzie naprawdę epicki produkt.
W tej chwili pocę się i robię za jeża w Petrze, więc kudy mi do D-day'a ;o)

30.03.2004
00:03
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

A ja sobie przed chwilą pograłem.
Nie powiem - gra dzięki temu paczowi :) zyskała wiele w moich oczach!
Jutro trening?
Ufam... :)))

BTW - poczytałem sporo na temat S.T.A.L.K.E.R.'a
Jeśli choć część z tego "zadęcia" okaże się prawdą, to kto wie... może będziemy jako stalkerzy zwiedzali Czernobyl? :)

(BTW No. 2 - Przy okazji gry polecam książkę Strugackich "Piknik na skraju drogi". Twórcy gry podobnież czerpali z niej pełnymi garściami!)

30.03.2004
00:43
[73]

Therion_PL [ Konsul ]

Wczoraj rozmawialem z Zulusem - cos zagadywal o serwerze MoHAA w lokalizacji ktoraj jest b.dobra - oczywiscie potwierdzilem ze pomoge mu go postawic takze za dzni kilka nowy serwer mohaa pojawi sie na necie.

Co do mojego grania - jezeli jakis trening czy klanowka bedzie umowiona 1 lub 2 dni wczesniej to jestem w stanie sie tak zorganizowac by na niej wystapic - nie mam czasu siedziec na publikach i czekac az cos sie urodzi na za 5 dwunasta.

Serwery - da sie zorganizowac to co jest do dyspozycji ale pingi sa do bani jak zreszta wszyscy zauwazyli - jednak gdyby postawic skrzynke w dobrej lokalizacji ... (dysk juz jest) to ...

Matchaus - pisze do ciebie z pracy i nieodpowiadasz - mozna wiedziec dlaczego ?

30.03.2004
00:44
[74]

Therion_PL [ Konsul ]

czyli jutro bedzie trening - zakladam ze o 22:00 - ja bede gdzies w oku widoczny a reszta ?

30.03.2004
01:01
smile
[75]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Therionie -------------> Zdrajco! Stawiasz serwer Medala, a nie CoDa? ;-) "Gdyby postawic skrzynke w dobrej lokalizacji [...]": czy to oznacza, że jest nadzieja, Panie Doktorze? :-)))
P.S. Kto to jest ZULUS?? ;-))

Otto -----------------> Widzisz, ja również nie uważam CoDa za ósmy cud świata, tym niemniej jednak jest to póki co jedyna gra, przy której możemy się spotkać i WSPÓLNIE podziałać w necie, tudzież pobyć ze sobą na TSie... I naprawdę ręczę Ci, że nie trzeba być NAJlepszym, żeby czerpać radość z gry... ;-) Jeśli chcesz mogę Ci się dawać zabijać w każdej rundzie wehehhe... A tak swoją drogą to znalazłeś juz JAKIKOLWIEK "epicki" produkt, który wciągnął Cię na poważnie na czas powyżej 7 dni? Czy mam rozumieć, że wolisz napieprzać się z botami w jakieś nie wiadomo jakie (wiadomo tylko tyle, że co rusz inne) gry, niż walczyć u boku FrL??? ;D
Oj Ottuś Ottuś...

Matchaus ---------------> Sam powiedz (wesprzyj kolegę!), przecież wszyscy wiemy, że nie ma EPICKICH gier, są tylko epickie ekipy, prawda??

Diriz ---------> Żołnierzu! Macie jeszcze około 23 godzin, żeby stawić się w sali odpraw na jutrzejszy trening! Ykhe... sam zresztą nie mam pewności, czy odbędziecie szkolenie pod moim kierownictwem, ponieważ jutro moja Ukochana Małżonka Koleżanka i Kochanka, która wskutek mojej dzisiejszej fascynacji grą poszła samotnie spać (oooo...), ma urodzinki. Szesnaste oczywiście :D O cholera, to już dziś!

30.03.2004
01:23
[76]

Lipton [ 101st Airborne ]

SilentOtto -->Twój zapał do FPS ostygł?:D Stary polecam Ci FarCry. Nie grywam w takie gry, ale cholera ta gierka ma coś w sobie. Wymagania ma to pierunskie. Na moim sprzęcie mam wszystko na low a i tak wygląda bosko. Nie widziałem jeszcze gry z lepszą grafiką! Wciągnęło mnie dzisiaj na 2,5 godzinki. Gram na środkowym poziomie (jest ich 5) a muszę się ostro namęczyć żeby ruszyć się kawałek chociaż. Gra ta oprócz dużych wymagań ma jeszcze jeden minus. Wersja z której zaczyna się instalacje ma 3,6 gb mam obraz na dysku z płytki DVD ściągnięty przez kumpla (nie ma szans żeby to przesłać pocztą bo nie mam nagrywarki DVD, jedynie przez kilka dni słać przez gg:P). Sama gra na dysku po instalacji zajmnuje 3 gb. Ale naprawdę warto!!! Zobaczę ile dni mi zapał nie minie, ale coś czuję, że jakieś 2 tygodnie mam z głowy:D

Tymczasem dobrej nocy!

30.03.2004
08:52
[77]

matchaus [ Legend ]

Therry ---> Jejku! Nic nie dostałem! To znaczy - musisz wiedzieć, że dostaję sporo spamu i mój skaner antyspamowy na interii mógł potraktować Twoją korespondencję jako spam...
Ale przeglądam właśnie te maile i nic co przypominałoby maila od Ciebie nie widzę :(((

Dziś mam zapier... w pracy aż miło... Nie będzie mnie dość długo.

30.03.2004
09:03
smile
[78]

SilentOtto [ Faraon ]

Chrees ---> Już dawno znalazłem epicki produkt, który mnie wciągnął. Jest to IŁ-2:FB, wcześniej Szturmowik, a jeszcze wcześniej inne symki (np. PAW1942, MFCS1/2, EAW). W inne gry (FPS, cRPG, strategie) również grywam, ponieważ lubię od czasu do czasu zmienić klimat.

30.03.2004
10:21
[79]

Mackay [ Red Devil ]

zapodaje linka bo glowne forum nie wszyscy czytaja

obraz warty obejrzenia...

30.03.2004
10:39
smile
[80]

koksboks [ Chor��y ]

Klimatyczne miejsce ten Czarnobyl.
Moze zamiast w Slesinie, to tam urzadzimy nasz majowy zjazd!?
To jest mysl.

Oddaje glos na Czarnobyl :P

30.03.2004
11:04
smile
[81]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Heh, a pomyślcie ile tam miejscówek do paintballa (chociażby to złomowisko) -->

30.03.2004
11:12
[82]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Na to złomowisko możnaby wysłać naszych poszukiwaczy złomu. Może nie rozkręcaliby torów i trakcji elektrycznej.

30.03.2004
12:38
smile
[83]

Yaca Killer [ **** ]

Witam.

Odnośnie spotkania ...

Jeżeli wypali, to przewiduję małą atrakcję w postaci krótkiej wycieczki w okolice pobliskich bunkrów. Najważniejsze jest jednak to, że będę miał dostępny .... wykrywacz metalu .

:)

30.03.2004
13:09
smile
[84]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

...a tak jeszcze z innej beczki...
Może zadeklarowałyby się osoby, które reflektowałyby na współfinansowanie podnajmowania przez kolegów z KG/W serwera? Z tego, co widzę, jeśli znalazłoby się u nas około 6 osób chętnych to trzebaby było wrzucać do koszyka coś w okolicach 10 zł na miesiąc. Może więc jakieś wspólne deklaracje? Tak wstępnie, bez zobowiązań... ;-)

1. Chrees
2.
3.
4.
5.
6.

30.03.2004
13:54
smile
[85]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Na wstepie chciałbym wyjaśnić swoja wczorajszą nieobecność na TS. Ts nie jest moim największym przyjacielem :), wskakuje na niego w naprawde kluczowych momentach. Ale wczoraj chciałem bardzo wejść. Niestety Bartuś attack :). Musiałem co chwila wstawać , przewijac go dokarmiać itd a przy okazji cały czas być na nasłuchu czy Małgosia nie woła. Soorki :(

Chrees---> może nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość z płaceniem za serwer. Zadeklarowało się juz pare osób (mam nadzije że to poważne deklaracje), ale nie było jeszcze wiążącej deklaracji współpracy i udostepnienia. Wypowiedziało się co prawda pare osób z KGW (dziękujemy !) ale jak wiadomo ostateczna decyzja należy do oliviera. Olivuier prosimy, napisz jakie jest twoje stanowisko.

Therion ---> marnowac serwer na medala ??? to strata czasu i sprzętu :). Czy ktoś w to jeszcze gra ??

Jesli chodzi o spotkanie to.... siedze i słucham. Nie wiem czy będe mógł się wyrwać, nic nie wiem.

Tak mnie nagle naszło. Chrees powinieneś chyba postawić inne pytanie, a mianowicie "Czy w przypadku kiedy będziemy mieli serwer płatny, możesz zadeklarowac chęć wspólnych treningów i gry w COD?" Od tegi chyba powinniśmy zacząć :)

30.03.2004
14:01
[86]

Therion_PL [ Konsul ]

Matchaus - mi chodzi o GG

Chres - serwer medala nie jest moj... ja go tylko pomagam poskladac w calosc


Co do serwera to powiem tak - Zulus jaki jest to jest ale jest i ma b.dobre lacze (pamietacie serwery namelesbattle #1,#2, #3, #4), jak by z nim porozmawiac to moze udalo by mu sie wcisnac skrzynke ( X * 10 zl miesiecznie ... hmm brzmi mniej zachecajaco niz wydatek ok. 1000zl (dysk juz jest) na wieczne (blizej nieokreslony) czasy.

30.03.2004
14:31
smile
[87]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Słusznie Sławko! poczekajmy! <OK>

Therion -----> wsłuchuję się w to co mówisz, z natężoną do granic mozności uwagą... :-) ... oczekując na ciąg dalszy... :D

30.03.2004
14:43
smile
[88]

matchaus [ Legend ]

Therion ---> GG nie używam w pracy... Od czasu do czasu mogę jednak wskoczyć.
Puść mi info na maila.
A jeśli chodzi o składki, to możemy zrobić to samo co z dyskiem - ja wykładam kasę a reszta chce, to sie dokłada.
Nie mam przekonania (z doświadczenia) do takich składek "na bieżąco" :)

Yaca --> Wiem, ze będziesz około 16.00. Kardridż jest dla Ciebie, a kasa dla Michała. Z góry dziekuję za przekazanie! (hehe) :)))

30.03.2004
15:44
[89]

Therion_PL [ Konsul ]

Tyle jest serwero MOHAA:

^Szlachta Polska^ Clan Server |CKR1.1| |FF=ON| |DMW2.7b||13ms|157.158.162.157:12203
LAG c. Clan Server |CKR1.1|FF=ON|SSP 1.50||42ms|212.122.221.139:12203
TELEFONIA DIALOG SA [MOHAA|OBJ]|42ms|217.30.129.223:12203
Smurfs | serwer test CKR 1.1|43ms|212.122.202.196:12203
=[-GROM-]= ClaN Serwer hosted by www.PWII.pl | CKR=1.11 ||44ms|62.21.96.3:12203
..::|>Red Army Faction<|::.. Serwer 2 <CKR 1.11> <FF=on>|48ms|153.19.214.67:12203
Clan <|-HEROES-|> =1= www.clanheroes.prv.pl|48ms|195.205.121.200:12203
<<<StudioMax>>>server Medal of Honor sponsored by StudioMax [CKR 1.11]|48ms|212.182.94.131:12206
KIELICH.NET & SOPEE.NET [MOHAA|TDM]|49ms|62.87.220.34:12203
24/h SERVER sponsored by www.icpnet.pl |CKR 1.11|FF=ON||51ms|62.21.96.3:12208
Enemiez clan server hosted by -=Aster=- (CKR v 1.1)|51ms|212.76.32.52:12204
WAR SERVER MATCH|55ms|212.182.94.131:12207
WAR SERVER PERFEKT PC|56ms|212.182.94.131:12203
NEOSTRADA | Clan server [FF ON/CKR1.1]|56ms|193.110.122.208:12203
TELEFONIA DIALOG SA [MOHAA/FFA]|56ms|217.30.129.223:12204
Prezes_serwer|59ms|212.182.42.142:12203
[EliteS] Elite Soldiers |CKR-1.1|DMW 2.7||60ms|80.53.68.50:12203
-=[YaKuZa]=- / =NS.d13= ClaN ServeR | CKR 1.1 | DMW 2.7 d | map_fix 2.4 ||61ms|212.182.114.153:12210
ChC (Kolekjoner & Shifty) vs CzO (CZO tam slychac) !SPAR NIE WCHODZIC! [CKR 1.1] www.mohaa.cichociemni.prv.pl :)|66ms|195.177.196.160:12203
FPP PRONET Lublin Mohaa TDM-[CPR1.11],no rockets & shotgun !|69ms|212.182.114.153:12203
<]The^Chosen[> Clan Server CKR1.1 FF=ON |69ms|212.182.114.153:12213
PSG on war [+improved weapons]|73ms|213.241.38.27:12203
~~-......---.==[E^G]==.---......-~~|74ms|212.33.80.58:12203
-=DS=-War Serwer hosted by SAV|74ms|195.136.69.99:12203
OTvK-HFCable-LinuxSlack |FF-on CKR1.1| - TDM|75ms|195.68.232.3:12203
ToMsON kto 1on1??|78ms|83.25.19.89:12203
StormTrooperS Clan Server | CKR 1.1|78ms|213.241.90.42:12203
Mysi0r I|79ms|212.78.227.2:12203
Komputer SAT - PL |Re-BzK| - (Mohaa 1.11, CKR 1.1)|80ms|80.48.18.2:12203
Inmortal Companeros|® Clan Serwer|CKR 1.11||FF=On||DMW 2 & Pandora 2 Protected||80ms|195.177.196.61:12203
kalisz.mm.pl MOH:AA|83ms|81.15.136.210:12203
BYDNET MOHAA Server|83ms|81.15.220.15:12204
Daroc's server [CKR 1.1]|84ms|81.190.26.73:12203
[UM] -: C.l.a.N S.e.R.v.E.r :- // CKR v1.1 // FF on // >>Hosted by TV Astra Pila<<|84ms|81.15.212.6:12203
..::[^Virtual Clan^]::.. Donald Server (CKR 1.11)|87ms|82.143.159.36:12203
MoH:AA - DamiNet - Radom | #ff.org|87ms|82.139.8.29:12203
Mysi0r II|87ms|212.180.162.13:12203
zrYW^PaleStyna Clan Server [CKR/FF=ON]|89ms|213.76.171.3:12203
|SatFilm| Silver Guardians, Wolf Pack Clan server |CKR 1.1||SSP 1.5||90ms|195.136.107.247:12204
=[*LAMA*]= - MOH:AA - Krakow PL|122ms|195.205.13.11:12203
-=[*1st-DZ*]=- Clan Server 24h (FF=ON CKR=1.11) /SatNet Zawadzkie/|125ms|80.51.147.225:12203
Golem|283ms|80.51.236.246:12203

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A tyle jest serwero CoD'a:

^4null^1[EJW] ^4CoD ^1cafe.^4iPort|59ms|212.75.118.73:28960
^1another .pl server (no lame bazookas) custom maps|61ms|195.149.64.14:28960
.pl TactOps ^4#2 ^7S&D PRM3.6|69ms|217.153.86.86:28960
^1~~-......---.==^2[^3EG^2]^1==.---......-~~^4/^51.3|70ms|212.33.80.58:12206
^1[pl] ^2BTK Call of Duty Server 1.3|73ms|80.51.65.4:28960
^1AC Linux Server^2 FF=ON|75ms|195.135.236.3:28960
^16^7th^1<^7BDS^1>^4Clan Server|81ms|217.153.115.37:28960
polska ok.|88ms|80.50.41.32:28960
.pl TactOps ^1CKR Mod ^1& ^6Custom Maps|91ms|217.153.115.38:28960
-^2]^9UPS^2[^7- ^2Clan Serwer hosted by ^1 ASTRA PILA|91ms|81.15.212.6:28960
KGB Clan ^4FFA server ^7by ^1www.fantex.pl ^7(with TeamSpeak server)|128ms|80.48.79.24:28960
BLOX|130ms|82.139.0.217:28960
CoDHost|255ms|212.244.166.45:28960


Sławku - jak sam widzisz ...

30.03.2004
17:51
[90]

Lipton [ 101st Airborne ]

I nie ma się co dziwić że taka jest różnica w ilości serwerów. Gdyby nie to, ze tyle czasu już graliśmy w Mohaa to sądzę, że po kilku dniach pykania w CoD też byśmy powrócili do poczciwego Medala.

30.03.2004
19:23
smile
[91]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> A nawet do jeszcze poczciwszego Dooma ;o)

30.03.2004
19:30
smile
[92]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Oj Doom to piękna sprawa była:D Moja pierwsza gra jaką grałem na PC:) Pomyśleć, że wciągnęła mnie na 3 miesiące grania dzień w dzień:P

30.03.2004
19:57
smile
[93]

SilentOtto [ Faraon ]

Lip ---> Ja po pewnej całnocnej grze z kumplem, jeszcze po rs-ie, miałem takie senne zmory, że przestałem w to grać :P :D

30.03.2004
20:25
[94]

T_bone [ Generalleutnant ]

U mnie serwerów CoDa jest tyle ---->

30.03.2004
23:28
[95]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> Widzisz tyle serwerów ale tylko dlatego, że jesteś Generalleutnant i to w dodatku z KG/W :-)) Inni tak dobrze nie mają.

W tej chwili wyznaczone przez sztab jednostki FrL przeprowadzają rozpoznanie bojem - dla przyszłego zwycięstwa -->

Pozdrowionka i dobranoc.

p.s.
Ja wspieram walczących duchem, samemu tocząc inne boje - niemniej obfitujące w emocje - CC to się nazywa.

31.03.2004
01:56
smile
[96]

matchaus [ Legend ]

ACHTUNG!

Klan "Frontline" jako klan praktycznie nie istnieje...
Marzy mi się reaktywacja :)
Chciałbym zaproponować cześci (chętnej części!) naszej społeczności REGULARNE rozgrywki w Call of Duty.
Mówiąc wprost - mam zamiar wziąć sprawy w swoje ręce :)

To co teraz napiszę jest tylko zarysem mojego pomysłu (po długich przemyśleniach).
Muszę zobaczyć jak silny będzie odzew wsród CHCĄCYCH grać "na poważnie".

Po pierwsze - obowiązkowe treningi 2x w tygodniu (wtorek i czwartek). To samo dotyczy klanówek.
(nie przewiduję większej ilości OBOWIĄZKOWYCH terminów na treningi i klanówki).
Po drugie - funkcyjność w szeregach formacji (nie dla wszystkich, ale dla większości).
Po trzecie - prawo głosu (na tematy związane z klanem) przysługuje grającym i działającym na rzecz klanu.
(To temat który jeszcze jutro bardziej rozwinę. Proszę nie traktować wątku Frontline na równi z klanem Frontline).

Jak widzicie dążę do rozróżnienia naszej społeczności na aktywnych członów klanu, i "niezrzeszoną" (cudzysłów!) resztę, która nie chce/nie może brać udziału w doskonaleniu się na polu CoD'a (jakkolwiek by to głupio nie zabrzmiało :)
Proszę mnie dobrze zrozumieć - nie chcę zakładać nowego klanu, ani kogokolwiek z niego wyrzucać!
Chcę grać! Grać tak, jak to miało miejsce w Medala.
I widzę jedno - obecne rozprężenie jest wynikiem braku zasad! Jest wynikiem braku konia pociągowego, który dzieli i rządzi...
Jeśli trzeba, wezmę na siebie tę odpowiedzialność i zaczniemy (kto będzie chciał) grać jak za dawnych, dobrych czasów! Ale bez nowego podejścia NIC SIĘ NIE ZMIENI!
Nieprawdą jest jakoby większość z nas nagle dostała natchnienie do gry! W CoDa gra już tylko garstka, którą można policzyć na palcach jednej ręki! Wszystko się skończy na rozpaczliwych nawoływaniach do udziału w czymś na kształt treningu, w którym i tak weźmie udział ze trzech FreLków...
Ja (a myślę, że nie tylko ja) mam dość biegania po publikach! Ja tego nie cierpiałem! Mnie to nudzi!

Nie ukrywam, że postać oliviera jest dla mojego postępowania przykładem i pewnym natchnieniem.
Nie zamierzam popełnić Jego błędów - zasady ustalimy (chętni na taką postać gry!) ZAWCZASU!
Oczywiście bez dziwnych i śmiesznych regulaminów, ale zasady muszą być jasne i proste!

Proszę o uwagi do mojego planu.
Jeśli ktoś napisze posta, że niby chcę wprowadzić "przewrót majowy", to cóż... uważam, że bez tak postawionej sprawy już NIGDY nie zagramy żadnej klanówki...

W dzisiejszym treningu udział wzięli:
- Sław (na Nim jak na Zawiszy!)
- Ja (wyjątkowo, ale pragnę to zmienić :)
- Therion

31.03.2004
02:06
smile
[97]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Masz mój miecz Wodzu!

Tylko najpierw się wyśpię... khe khe khe...

P.S. Do zobaczenia w czwartek na treningu? :-)

31.03.2004
07:38
[98]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Aby nie zaśmiecać nowego wątku, parę zdjęć na zakończenie starego :-))

1. Na łowy wyruszyć czas już najwyższy -->

31.03.2004
07:40
[99]

U-boot [ Karl Dönitz ]

2. Dowódzca zdecydwany na wszystko -->

31.03.2004
07:41
[100]

U-boot [ Karl Dönitz ]

3. a więc nawet wzburzone morze i pusta przestrzeń nie zawróci nas z raz obranej drogi

31.03.2004
07:42
[101]

U-boot [ Karl Dönitz ]

4. szybki atak z ukrycia

31.03.2004
07:44
[102]

U-boot [ Karl Dönitz ]

5. i już można zapalić cygaro aby uczcić dobrze wykonaną pracę

31.03.2004
07:45
[103]

U-boot [ Karl Dönitz ]

6. a teraz juz tylko zawiesić male proporczyki na okręcie

31.03.2004
07:46
[104]

U-boot [ Karl Dönitz ]

6. aby za chwile zaczac odbierać nagrody od szefa

31.03.2004
07:47
[105]

U-boot [ Karl Dönitz ]

7. Wodz oczywiscie nie zapomni o nas i da małe co nieco

31.03.2004
07:50
[106]

U-boot [ Karl Dönitz ]

8. jednak nie dla wszystkich ta wojna jest laskawa,
nie wszyscy zostaną nagrodzeni,
nie po wszystkich spłynie natłok amocji nie uszkadzając psyche
ale tak chyba musi być ............
over.

31.03.2004
07:56
[107]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zapraszam do kolejnej częsci naszej historii

oto linka -->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.