Wojsko - potrzebne czy niepotrzebne...

21.01.2002

02:25

[1]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

Wojsko - potrzebne czy niepotrzebne...

W ostatnie prawdziwe wakacje w moim zyciu (tj. wakacje pomaturalne) udalo mi sie zdobyc prace. Zdecydowalem sie na studia zaoczne, gdyz w takim stanie rzeczy bede mogl je oplacic i nie obciazac dodatkowo rodzicow (a i staz pracy mi sie zacznie). Wydawalo mi sie, ze moje zycie zaczyna sie ukladac. Ale nie tak predko. Przyszla pierwsza sesja i okazalo sie, ze rysunek techniczny nie jest moja najmocniejsza strona. Mam zamiar przeniesc sie na inny kierunek, ale by tego dokonac musze zaliczyc wszystkie przedmioty (w tym ten nieszczesny rysunek). Jesli mi sie nie uda, hmmm coz: "You're in the army now". Czyz to nie jest najwieksza glupota jaka widzialem, czy o jakiej slyszalem. Z jednej strony panstwo walczy z bezrobociem, a z drugiej za pomoca wojska wpedza w nie coponiektorych ludzi (bo jesli pojde do wojska to o tej pracy moge sobie conajwyzej pomazyc). Chcialbym wiedziec jakie jest wasze zdanie na ten temat...

21.01.2002

09:37

[2]

Gatar [ Konsul ]

Jak w woju będziesz grzeczny to zostaniesz (jesli Ci pozwoalą) na zawodowego lub kontraktowego (tez zawodowy) i pracę oraz jakąś satbilizacje na najbliższe lata będziesz miał. Oczywiście pewnie Ci to nie odpowieda. Rozumiem. Czy wojskao potrzebne, czy nie to dyskusja czysto filozoficzna. Lepszy byłby temat : Czy służaba zasadnicza potzrebna, czy nie? Moim zdaniem, nietsety, wojsko jest i będzie potrzebne. pozdrawiam

21.01.2002

10:31

[6]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Kolos -> ja mam kategorie D i jakos nie narzekalem na przyjecie do pracy... Kategoria D przeszkadza tylko w kilku zawodach, lecz dla informatykow nie jest przeszkoda. Sluzba zasadnicza jest absolutnie niepotrzebna.

21.01.2002

10:33

[7]

JackusMaximus [ Chorďż˝ďż˝y ]

Witam Panowie teoretycy. Czerpiąc z włsnego doświadczenia, przedstawiam fakty: w zależności od charakteru, zmienisz się na lepsze lub gorsze. Teraz to tylko rok. Potraktuj go jako wstęp w dorosłe życie,albo czas na zastonowienie. Przyznaję,ja NIE chciałbym przechodzic tego samego,ze względu na nieustanną walkę z masą idiotów, granatem od pługa oderwanych.Zawsze ich tępiłem (podobnież jest tutaj również paru,niewątpliwie się spotkamy;I)... fistik, jeżeli już, masz średnie,ściemnisz. Odpękasz.Potem będziesz zadowolony. NIE Z TEGO JAK BYŁO, ALE Z TEGO CO W TOBIE ZOSTANIE.

21.01.2002

11:33

[8]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hahaha trzeba się uczyć !!! ja mam Kategorię A i jakoś mogęspać wieczorem : ) łap jaką kolwiek szkołę jak masz już nie zdać cofaj się o rok, jak bedziesz miał indeks to Cię nie wezmą. Wojsko też nie ma kasy więc i pobór ma ybć w tym roku mały : )

21.01.2002

13:20

[10]

zarith [ ]

kolos --> prawie każdy. Ja mam D z powodów: stany lękowe prowadzące do psychoz, początki schizofrenii, blok na sercu i cośtam jeszcze (oczywiście, te powody są delikatnie mówiąc wyssane z palca :-)), i co? I nic :-) Pracuję, zarabiam, cieszę się życiem a falę znam tylko znad morza :-). I tak radzę wszystkim :-)

21.01.2002

13:27

[11]

Logan [ Bad Medicine ]

fistik - Postaraj się o kat. D, albo ją po prostu kup :) A i tak wojsko chyba w tym roku w całości wstrzymało pobór ze względu na finanse publ. Mają tylko zaciągnąć trochę ludzi z prawem jazdu na kierowców.

21.01.2002

13:34

[12]

2stupid dogs [ Konsul ]

Dzięki CI dziuro budżetowa, że w tym roku wszyscy absolwenci decyzją ministra obrony przeszli do rezerwy... A kobra-dobra ma rację - mnie zgubili po jednym przemeldowaniu się. Nigdy nie dostałem wezwania na WKU.

21.01.2002

14:25

[13]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Ja tam polubiłem wojsko, zamierzam zdawać do Wyższej Skoły Oicerskiej. Ludzie, same korzyści! -jedzenie za darmo -spanie za darmo -łatwiej później dostać mieszkanie -na kupno samochodu 10% zniżki -po wejściu do unii można zrobić karierę w wojsku :D -normalną służbę w wojsku można odchaczyć, bo w końcu jest to Wyższa Szkoła Oficerska :)) -a w ogóle mundurowi mają zniżki Żyć nie umierać Jak to mówią: Każdy prawdziwy chłop powinien swoje odsłużyć :)) Zatem---> Ku chwale Ojczyzny :)))

21.01.2002

14:35

[15]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Ja umoczę?!? Chyba nie wiesz oczym mówisz. Nie chodzę do jakiejś śmierdzącej zawodówki, tylko do LO na profilu biol-chem. Na orzeczeniu psychologicznym napisali: inteligencja wyższa od przeciętnej. Mam jeszcze zrobione prawko (to też się liczy) A sprawnościowo jestem... sprawny :)) Wiecie co trzeba zrobić? 14 razy podciągnięć na drążku to 3. :O Na szczęście ja dam rady troszkę więcej. Qrde co ja tam będę mówił, jak się tam dostanę to nie zamierzam umoczyć, ŻYĆ NIE UMIERAĆ!!! :))

21.01.2002

22:54

[16]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

Voytas --> Zgadzam sie, zgadzam. Ty chcesz isc do wojska. Ja nie chce. Ty jestes w LO, ja srednia skonczylem (zaczalem studiowac zaocznie - ale o tym napisalem na poczatku wiec nie bede powtarzal). Sluzba wojskowa jak i cala ideologia wojska mnie nie pociaga (nie mowie, ze jest do dupy, bo komus moze sie podobac:). Ale jak widac wyboru nie mam. Jesli chodzi o przemeldowanie - dobrze wiedziec, ze jest jeszcze taka mozliwosc - ale zeby przez to nie wdepnac w gowno bo za uchylanie sie od wojska sa dwa lata za kratkami - a tam doslownie, nie w przenosni zrobia ci kolo dupy :))).

21.01.2002

23:04

[18]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

fistik---> nie łam się!!! Ja do woja poszedłem w wieku 30 lat i nie żałuję. To było chyba najlepsze pół roku w moim życiu! Nigdy nie zapomnę tych imprez we Wrocławskich knajpach do godziny 3 rano a potem wymarszu na poligon o 6.30. Ech, to było życie...

21.01.2002

23:13

[19]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

wszystko byloby cacy. naprawde wszystko. ja sie nie boje wojska - naprawde przezylem juz w zyciu roznie sytuacje. Najgorsze dla mnie jest to, ze pracuje w branzy, w ktorej taki przestoj rowna sie stracie tejze pracy - to dla mnie najwiekszy koszmar..... :((((