GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wkur............ mnie "kumpel" z pracy co robic??????????

24.03.2004
18:15
smile
[1]

lelo1975 [ Konsul ]

Wkur............ mnie "kumpel" z pracy co robic??????????

No wlasnie sytuacja nie jest tak prosta jak sie wydaje.Napisalem kumpel w cudzyslowiu bo do kumpla to mu jeszcze daleko,ale przejdzmy do tematu.Strasznie wszystkich wkur.. i nie wiemy co robic gdyz jest to syn wlasciciela.A w dodatku strasznie z ucha strzela i kumpela juz raz dostala opiernicz ze na niego nakrzyczala.Dodam ze jest lekko zryty wyjebali go z trzech innych zakladow i chyba tatis przyjal go z litosci.Co robic??

24.03.2004
18:17
smile
[2]

.:[ Kocioł ]:. [ Konsul ]

Olej klienta - zachowuj się jakby go nie było, a jak jest to weź sie podliż :)

24.03.2004
18:18
[3]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

Lelo ---> ciężka sprawa. może porozmawiać z szefem? ale nie Ty sam lub ktośinny, tylko cała załoga

24.03.2004
18:19
smile
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Niewiele. Pewnie nic. Najgorszy syn wlasciciela jast lepszy niz najlepszy najemnik. Chyba, ze podpadnie kochance tatusia, jest taka? Jezeli nie, to zaciskac zeby i... milczec. Zlewka. Jedyna rada.
Modlcie sie, zeby nie zacza jadnej z was na kawke zapraszac usilnie. Wtedy jest problem, bo odmowa zaslinionemu wieprzkowi o aparycji misi Yogi to... problem :-)

24.03.2004
18:20
smile
[5]

cycu2003 [ Senator ]

ktos patrzy na tytul watka i mysli "ci to niedlugi beda sie pytac:mam brudne rece co mam zrobic"

24.03.2004
18:20
[6]

Bich [ Pretorianin ]

rothon --> Jak śmiesz porównać go do misia Yogi. To dla niego obraza (dla Yogi oczywiście).

24.03.2004
18:21
smile
[7]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Ja byłbym ostrożny. Skoro pracę ma ewidentnie z układu rodzinnego, a szef jest jego tatusiem...
No chyba, że szef to rozsądny człowiek, może pogada z synalkiem...

24.03.2004
18:26
[8]

zarith [ ]

zróbcie mu dywersję, niech dla ojca stanie się jasne że syn się nie nadaje, a założę się że szybciutko poleci

24.03.2004
18:28
smile
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

zarith--> Ha, tylko ze kasa malego na etacie jest dla ojca kosztem uzyskania, a w domciu nie bardzo :-D
To jak lepiej? :-)

24.03.2004
18:28
[10]

Koszka [ Legionista ]

A macie tam firmowe komputery???
Jeśli tak
to pod jego nie obecność wraj mu jakiegoś złośliwego wirusa (ale nie takiego który mógłby coś zniszczyć) albo wgraj mu na pulpit i gdzieś jeszcze dużo zdjęć pornograficznych

24.03.2004
18:59
smile
[11]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

lelo witam.
uwazaj na niego jak przez takiego wylecialem z pracy i do dzisiaj nie moge nic znalesc.
stad tez moja ksywka na forum.
najlepiej wogole z nim nie gadaj i pamietaj NuN.
pozdrawiam.

24.03.2004
19:02
smile
[12]

Fk [ Pretorianin ]

lelo....wiem z doświadczenia że nic ni eporadzisz....możesz próbować..ale to zawsze będzie syn szefa:(

24.03.2004
19:13
[13]

iNfiNity! [ Senator ]

Niestety takie typy są najgorszę... Obawiam się że nic na to nie poradzisz:/

24.03.2004
19:26
smile
[14]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

módl się za niego :)

24.03.2004
19:36
[15]

Karl_o [ APOCALYPSE ]

Podam ci taki przyklad prosto z ulicy...nie powiem juz kilka razy wyprobowalem wlasnie na TAKICH osobach jak wymieniles...po prostu idz mu samochod porysuj....jak nie chcesz dobie przypalu narobic to powybijaj mu szyby na chacie....jak nie poskutkuje raz to zawsze mozesz wrocic.

24.03.2004
19:45
smile
[16]

kiowas [ Legend ]

Daj mu w morde i zwolnij sie z pracy.

24.03.2004
20:05
[17]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Hmmm. Ja już nie wierze w sensowna argumentacje wiec wydaje mi sie ze cos w stylu: "szefie lubimy pańskiego syna ale nie nadaje sie do tej pracy( bo chyba nie jest dobrym pracownkiem, czy jest???) i sugerowaliibysmy zmiane jego stanmowsika na coś bardziej odpowiadającego jesgo uzdolnieniom" nie zadziła więc trzeba gościa pernamentnie olewać:-)

24.03.2004
20:07
smile
[18]

lelo1975 [ Konsul ]

Pomijajac to ze trzeba wogole uwazac co sie mowi to najgorsze jest to ze on nic nie robi przez osiem godzin!!!!!!!!!!Dzisiaj o godz 11 przebral sie i pojechal naprawiac samochod,chwalac sie ze to w godzinach pracy i tak kaska leci!!!!!!!!!!

24.03.2004
20:10
[19]

lelo1975 [ Konsul ]

Filevandrel------------------->Heh on sie nie nadaje do zadnej pracy!!!!!!!!!!!!Ma u nas ksywke zlota raczka!!!!!!!!
Przyklad jak go nie bylo godzina 6 rano Michal podlewa ogrodek.Godzina 6:15 koniec podlewania
Godzina 6:00 synalek podlewa ogrodek,godzina 10:30 przyjezdza tatus pyta sie jeszcze nie podlales??Odpowiedz: juz pomalu koncze!!!!!!!hehehe

24.03.2004
20:19
smile
[20]

Banananan [ Dezerter ]

Zapier*** mu z glana i tyle... :D

24.03.2004
20:26
[21]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Hm to musi byc coś wyrafinowanego... ale z tym, ze jak sie nie spodoba kochance ojca to go wyrzuci... Macie tam w pracy jakąś wolną koleżanke gotową poświęcić się dla sprawy;-)?????

24.03.2004
20:29
[22]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Jak byś miał swoją firmę, to wolałbyś płacić swojemu synowi, czy komuś z ulicy? Właściciel firmy też woli płacić swojemu synowi, więc jesteś na przegranej pozycji moim zdaniem. Ale gościa możesz ignorować i tyle.

24.03.2004
20:30
smile
[23]

mar-rol [ Konsul ]

zlikwiodwać szefa, zajać jego miejsce i zwolnić kolege :D to aż takie trudne???

24.03.2004
20:30
[24]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

A może zróbcie mu resocjalizację is próbujcie go zmienić na lepsze. A nóz się uda:-)

24.03.2004
20:33
[25]

Suhoj [ Fochmistrz ]

zbieżcie się w kupe, nie dajcie się zastaszyć... [leroy] hiehie

24.03.2004
20:36
[26]

amoreg1234 [ użytkownik ]

a co to te NuN? :/

24.03.2004
20:37
smile
[27]

CrazyMan [ Ur-Shak ]

takim ludziom najpierw trzeba dac do zrozumienia zeby sie troche uspokoili (tylko delikatnie :)) a jak to nie pomoze to kula w leb i do wisly (lub jakiejs inne rzeczki nieopodal :P)
powodzenia...

24.03.2004
21:18
[28]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

lelo1975====> I nigdy mu się jakiś ważny dokument nie zawieruszył ? Nie żeby mu ktoś ukradł czy zniszczył , ale z tymi dokumentami to tak zawsze jest , że się zawieruszają i znajdują sie po jakimś czas np. za szafą . Przeciągi i te sprawy .

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.