:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Smutna refleksja...
Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłem że te głupawe gry w które gra zapewne każdy z Was NIE SĄ mi do NICZEGO potrzebne. Co z tegoi że przejdę jakąś grę na hardzie???. Co z tego że jestem lepszy w grach od innych??? Co więcej oprócz małej satysfakcji dają mi te holerne gry??? no co????? Teraz to dopiero zrozumiałem... Ile dni straciłem ciachając w Baldura czy Warcrafta... Ile roznych 1000000x bardziej pożytecznych zajęc mogłem w tym czasie wykonywać!!!!Wiecie to przez gry schudłem, nie wysypiałem się, miałem gorsze stopnie...To przez to okropne dzieło szatana niczym Neo z Matrixa jestem samotny...Nie wiem co teraz zrobię... Najprawdopodobniej komputera przez dłuższy czas nie będę używał( o grania rzecz jasna)...Ale nigdy nic nie wiadomo...I nie obchodzi mnie że będziecie mówić: wazeliniarz ,spamer, nudzi mu się. JA i tak wiem swoje: gry komputerowe nie są wcale lepsze od narkotyków czy papierosów!!!Chcę po prostu WAS ostrzec, żeby nie było takiej sytuacji, jak ta gdzie dzieciak chciał udawać Batmana i wyskoczył z okna; żebyście przez przypadek nie udawali że jesteście np. Ghostem z ETM i umiecie unikac kul, bo bedzie to Wasze ostatnie "unikanie"
Hitman14 [ Konsul ]
Wiesz, ja też niedawno doszedłem do podobnych wniosków.
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
Serafin ---> a mnie bardziej GOL wciągnął niż gry. teraz to to właśnie forum jest dla mnie jak narkotyk - nie umiem się opamiętać...
BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
toś amerykę odkrył :) i tak dobrze ze tak wczesnie
PROSZATAN [ Apokalipsa ]
no barwo wreszcie wyrosłeś z grania :)
a swoja droga to po co odkladac kompa , zawsze to mozna sobie na necie posiedziec , poczytac wiadomosci ze Świata itd.
zarith [ ]
blah blah blah:). tak naprawdę do życia jest ci potrzebne jedzenie, wszystko inne to taka sama iluzja jak gry:)
Maliniarz [ Konsul ]
Ehh ... Qrcze no ja mam teraz maturke w tym roku ... prawie za miesiac ... w gierki nie pykam juz od dluugiego czasu, chociaz che mi sie jak cholera :D. Powiem Ci tylko tyle ... rzeczywiscie jesli gra jest Twoim zyciem, w Swoim prawdziwym zyciu nie bedzie Ci latwo sie odnalesc. Dobrze jest czasami pograc, tak dlugo jak zachowujesz umiar, zreszta chyba jak we wszystkim :)
...Soul Surfer... [ Legend ]
Do wszytkiego trzeba podchodzic z umiarem. Ot cała filozofia.
Maliniarz [ Konsul ]
p_e_p_s_i -> wiem o czym mowisz ... oj wiem :)
[Ivor] [ Pretorianin ]
Heh z tego kazdy wyrasta...
W pozniejszym okresie dla ludzi to juz jest hobby a nie mlodzienczy zapal czy ten maniakalnosc.
Ja z tym problemu nie mialem... zaczolem pracowac, studiowac, grac w kapeli i na gry komputerowe czasu mi nie starczylo... A to ile przy nich czasu zmarnowalem to sie nie liczy. Byly doswiaczenia robione ze ludzie grajacy w gry strategiczne czy rpg lepiej planuja (zarzadzaja, organizuja) potrafia sie racjonalnie zachowac w danej sytuacji. Wiec roznie to bywa... Co innego te quaki czy inne badziewia... to nie wywiera zadnego pozytywnego wplywu...
Pozdrawiam ex maniakow
Szenk [ Master of Blaster ]
Serafin ---> To samo co o grach, można powiedzieć i o innych rozrywkach: czytaniu książek, oglądaniu filmów, czy słuchaniu muzyki (że wymienię tylko tych parę najopopularniejszych). Tak samo strata czasu, tak samo możnaby w tym czasie robić coś innego. Tylko po co? :)
Wolę bezstresowo spędzać czas wolny na ulubionej rozrywce, niż zastanawiać się, co też ja mógłbym w tym czasie pożytecznego zrobić ;)
BoyLer [ tribunus plebis ]
Wątpie byś czas zaoszczędzony na "nie graniu" umiał jakos o wiele lepiej spożytkować. Granie to rozrywka, a czlowiek bez niej nie umie sie obejść, po prostu teraz granie zamienisz na inną forme rozrywki (siedzenie na forum, ogladanie tv itp.) I za jakiś czas dojdziesz do podobnego wniosku, ze zmarnowałes czas na telewizje, forum, surfowanie po necie itd. Oczywiscie zawsze jest szansa, ze zajmiesz sie bardziej konstruktywna forma rozrywki, lub uda Ci sie choć troche czasu zaoszczedzić, a wtedy Twoje wnioski okaza sie dla Ciebie bardzo korzystne. Reasumujac chodzi mi o to, że nie uda Ci sie zrezygnowac z jakiejs formy rozrywki i "marnowania" w ten sposób czasu.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Maliniarz---> ale granie jest po prostu nałogiem; na początku wystarczyły 2 godzinki potem 3, 5 a potem nawet cały dzien nie wystarczał:(
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
Maliniarz ---> no rozumiem, jakbym siedział 3-4 godziny. a ja tymczasem tylko jak mam chwilę wolną to jużGOL. nawet, jak nic ciekawego się nie dzieje, to odświeżam co 30sek. co się ze mną dzieje?
MiniWm [ Yoshinkan ]
eeeeee tam :P ja gram kiedy tylko moge w durne gierki :) dla przyjenosci bo co mam robic jak sie nudze :P ucze sie srednio (to przez ten cholerny komputer) mam zanajomich i nie czuje sie dziwnie jak wychodze z domu :) zdala od mojego skarbu :D (majjjjj preszsszssses :))
Boog [ Centurion ]
Miewalem okresy przyrosnięcia do kompa, teraz jak nie gram dluzszy czas to jest ok, ale cos wrzuce to od razu kilka godzin leci. Niedawno to bywalo o wiele gorzej, granie to byl prawie sens zycia :(
BoyLer [ tribunus plebis ]
Kluczem do sukcesu jest ustawienie sobie w życiu priorytetów. U mnie na samej górze sa znajomi, niżej moja edukacja, potem rozrywka itp. Niedługo pewnie bede musial troche przetasowac wszystko jak dojdzie praca... Fakt faktem, że trzeba znaleźć zloty środek i nie popadać w skrajnosci.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
MiniWm-----> Rób jak chcesz kiedyś dojdzuiesz do tego samego wniosku co i ja
MarcinRegin [ Konsul ]
Musisz sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie. Co chce w życiu robić? A potem to robić.:)
P.S. I pamiętajcie, chłopaki nie płaczą!
[Ivor] [ Pretorianin ]
Taaaa ;]
Ale ja nie chce byc dyplomata, czy tam bylo o ambasadorach :P
Jak powiedzialem, gry nie zawsze sa zrodlem zla... Ja teraz jak mam czas rowniez wracam do gier;] ostatnio chlopaki z sieci wciagneli mnie w Diablo2... No i jak mam chwile i wiem ze ten czas ktory mam moge poswiecic na wieczorne granie to sobie pogram z znajomymi.
Wiem, lepiej by bylo isc do PABu, ale to wiecej pieniedzy kosztuje, badz sie pouczyc bo mi sie sesja wydluza... Ale pytanie: " ile mozna ??"
Jakby moje zycia mialo polegac na obowiazkach to bym pierdolca dostal.... A to ze mi zostal jeden egzamin w sesji :/ ktory pewnie bedzie wisial nademna przez kilka terminow... trudno sie mowi... jak to mowi moj pracodawca: "Zycie..."
MiniWm [ Yoshinkan ]
:Serafin: ---> Serafin jak zaczne studiowac pracowac to oczywiste iz zawiele czasu (jesli wogule) poswiece gra , ale jestem jeszcze mlodyyyyyyy :D i gram tylko w madre gry :) poki mogee
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Marcin----> Dzieki poprawiłes mi odrobinke humor...:)
Krzemol [ Pretorianin ]
Serafin ----> z minimwm chodze do jednej klasy ;] znam tego pitola od ponad 12 lat i napiera w gierki jak moze, do tego ciagle oglada jakies bajki. Tlumacze mu, zeby wylajtowal ale nie dociera... ;D
Co do tematu to ja nie gram w gry od ponad 3 lat. Wydaje mi sie, ze takie granie bierze sie z braku zajecia, pasji...
P.S. Mini ma w swoim pokoju mikroklimat :P pokuj dla Miniego ;d
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
MiniWM----> Ale czy zastanowiłeś się??? Przeciez gierki chleba Ci nie dadzą.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
:Serafin: ---> ale czemu zanwałeś wątek "Smutna wiadomość..." ?? przecież powinienes go nazwać raczej "Dobra wiadomość", czy palacz jak rzuci palenie to pisze "Smutna wiadomość - rzuciłem palenie" ??
MiniWm [ Yoshinkan ]
Widzicie go :D moja pasja to Anime (bajki) i napieram w gierki jak moge :D niestety :P bitow jeszcze z Krzemolem nie robie ale moze kiedys jak dorsone :p
P.S Microklimat to jest w wakacje umnie w pokoju :P
MiniWm [ Yoshinkan ]
:Serafin: ---> A co ma piernik do wiatraka ? przeciez to oczywiste ze nie dadza (no chyba ze ktos sie na gierologie wybieze :P)
Zacker [ Stanley ]
No serafin widze, że zmądrzałeś :)
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Krzemol----> i masz u mnie plusa:)
Krzemol [ Pretorianin ]
nie sluchajcie miniego ;d mikroklimat ma ciagle w pokoju. ciagle te bajki oglada, kiedys do niego wpadlem a on ogladal takie porno bajkowe, mowil, ze to sie nazywa hentai czy cos takiego :P
P.S. Mini, bitow ze mna nie bedziesz robil bo nie masz sluchu źąąąąąąąą :D
[Ivor] [ Pretorianin ]
:Serafin: -> a co Ci dac ma chleb ??
Jedyne co Ci w tym pomoze to nabyte umejetnosci, ktore nabywales od malego...
Glupia umiejetnosc plywania, czy jazda na nartach, czy gra w szachy... Piszac to w CV w oczach przyszlego pracodawcy wygladasz inaczej niz... "Ukonczylem taka szkole i taka szkole, hobby: nauka, ksiazki"
Ja dopiero studiuje, ucze sie zeby miec tego mgr (nie magazynier)
Tylko ja sie zastanawiam PO CO ??
To jest dobre pytanie... po co mgr.
Jak przychodza potencjalni przysli pracownicy do szefa majacy mgr. Szef zadaje jedno proste, banalne pytanie a on mowi eee, yyy... (a koles ma np. mgr zarzadzania, kurs MF Rachunkowosci - taki mielismy przypadek)
Za przeproszeniem ja znalem odpowiedz na tamto pytanie a mgr nie ;]
Studia pracowac nie naucza, ani nie dadza chleba... Studia tylko daja mozliwosc AWANSu, a nie dadza PRACY.
Wspomnicie moje slowa ;]
Lechiander [ Wardancer ]
To ja się powtórzę!
Serafin ---> Ty masz chłopie duzy problem ze sobą!!!
Ile roznych 1000000x bardziej pożytecznych zajęc mogłem w tym czasie wykonywać!!!! - to po co szukasz pręta w Fallout'cie? Zrób cos pożytecznego i zacznij siebie szukać w realu.
[Ivor] [ Pretorianin ]
Yyyy chyba zszedlem z tematu... SORRY :P
pawel020 [ Carnivale ]
ja udaje taurena z warcrafta i wszystkich leje na disco a wiec nie masz sie co martwic :DD nie pale ,nie pije a wiec moge sobie chyba pograc :D ja jestem przekonany ze bede gral przez cale zycie i mam gdzies zdanie innych :/
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Lechiander---> ja też: Ostatnia wola
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
zacker----> a kto swiatynie teraz ciacha hę??:-)
Zacker [ Stanley ]
Serafin ---> Zaczne od tego, że Ty napewno grasz więcej odemnie. Ja gram jak mam fajną gierke, a tą grą jest Świątynia.
Goozys[DEA] [ Virus ]
:Serafin: --> Takie wnioski może wysuwać wyłącznie osoba uzależniona od grania. Dla mnie gry, to wyłacznie rozrywka, a nie chleb powszedni dlatego Twoja "smutna refleksja" mnie się nie tyczy. Ale jak już napisał BAN!TA, dobrze że za wczasu oprzytomniałeś... :)
legrooch [ Legend ]
A ja chciałem napisać, że o dziwo żadnego czerwonego emota nie widać..........
Fett [ Avatar ]
doszedłem do podobnego wniosku jakieś pół roku temu :/ Gram jeszcze teraz ale juz duzo mniej, jedynie perełk,i które są godne uwagi. A na gry najlepsza jest dziewczyna :) Widzisz że sie pojawiła na GG to od razu gra EXIT i na gadulca :D
Maliniarz [ Konsul ]
A slyszeliscie ze granie w gry nie jes wcale takie glupie ? Czytalem gdzies ze grajac w jakies tam gry podnosisz swoja kreatywnosc i ble ble ble .... Czytalem rowniez ze granie w madre gry podnosi iloraz inteligencji iq o 3 na pokolenie ... Czyz to nie pocieszajace :D ?
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Zacker---->A co kamere zmontowałes w moim pokoju że Takie pezpodstawne oskarżenia kierujesz w moją stronę???
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Maliniarz---> a wiesz że łysi mają wyższe IQ nawet bez grania??
Zacker [ Stanley ]
Serafin ---> Stwirdzam to po twoich wypowiedziach i reflakcjach na temat gier !
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Zacker--->reflakcjach tak??? a może chodziło Ci o erakcjach?? Rozumiem im masz mniejszy wytrysk tym dłużej grasz. Czyli Ty grasz 24/24h ;-)
Zacker [ Stanley ]
Serafin --> Ah ty zawsze byłeś zboczony :DDDDDDDD
Muniez2 [ debil ]
Wyłacz komputer, zapomnj o grach na jakis czas,spóbuj zyc inaczej....
Szybko dojdziesz do wniosków ze zycie bez komputera nie ma sensu i z roskosza ale juz bez watpliwosci wrocisz do swojej miłosci
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Zacker---> to możesz czuć się bezpieczny bo ja wolę dojrzalszych chłopców burunie :DDD
Zacker [ Stanley ]
Serafin ---> Trzemaj się odemnie zdaleka na 5 km. ! :)
Igor z Moskwy [ Konsul ]
Serafin ---> Ty chyba niedowartościowany jakiś jestes... w tym samym momencie otwierasz bzdurne watki o kończeniu z grami i w tym samym namolnie usiłujesz sie dopisac do wstępniaka w wątku o BG jako nekromanta z ziemianki na grzbiecie swiata... weź pomysl nad sobą, zastanów sie, okładzik sobie strzel... żenada patrzec jak usiłujesz na siłe wzbudzić zainteresowanie sobą. poza tym dziwnie w te gierki grałeś jesli na pocżatku wystarczało Ci 2 godziny a teraz cały dzięń. u mnie i chyba wszystkich moich znajomych było odwrotnie. to na początku sie grało całymi nocami a teraz tylko jak jest czas więc 2-3 godzinki.
mój wniosek ---> nie tylko wypisujes brednie ale w dodatku jeszcze ich nie przemyślałeś. idź obejrzyj jakąś miła bajkę w tv to Ci sie polepszy.
Lechiander [ Wardancer ]
<--- Igor ---> On nie tylko w BG miesza. :-[
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Igorek---> Dzieki w morde Tyś jest lepszy od Harrego z Tybetu(serio)
Lechiander----->Dzisus zamiast przytakiwac może sam bys coś napisał
Lechiander [ Wardancer ]
Się powtórzę jeszcze raz. Tym razem po wątku PT.
Serafin ---> Szkoad mi zarówno Ciebie (choć już dużo mniej), jak i czasu dla Ciebie. Pa!
Rekłem!
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Lechiander---> dajmy sobie spokój, agresją nic nie wskuramy. Dobra Dobra przyznaje dzisuiaj zaliczyłem wiele głupich postów i wątków iżałuje tego. Zakopmy topór wojenny i żyjmy w zgodzie all right?? Pogódzmy się jak na cywilizowanych ludzi przystało
Conroy [ Dwie Szopy ]
Jeśli ktoś gra dziennie dwie godziny (a to wcale dal niektórych nie tak dużo), to tygodniowo gra 14 godzin, miesięcznie 60, rocznie 730 godzin! Miesiąc! Miesiąc grania non-stop! Ile można rzeczy przez ten czas zrobić...
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Lechiander---> Odpisz
felomon [ KaeM apel ]
nie no fakt, wszytskie gry oprocz CEEMA i PESA3 to strata czasu!! najbardziej wchłonęło mnie forum GOLA i w gry gram stosunkowo zadko.
P.S. Serafin==> napisałeś że jesteś lepszy od innych w gry- w jakie??:)
Misato [ tajemnicza gejsza ]
I tu uważam, że bezkompromisowo i bezprocedensowo MASZ rację! Komputer to pochłaniacz czasu. Choć fajnie jest od czasu do czasu strzelić sobie gierkę i poszaleć
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Ja tam w gierki nie gram już od kilku miesięcy i mi z tym dobrze. Z tego się po prostu wyrasta i tyle. Z czasem staje się to nużące.
Łowca Czarownic [ Konsul ]
Niestety to jest prawda Serafinie... ale to jest życie :) Ja gram czasem w gry które mi sie naprawde podobają. Czasem w nic. A, że mój komp sie starzeje to tez nie ma w co grać :)