--> Archiwum Forum
FreemaN [ ]
Wiatrak na zasilaczu
Wiatrak chlodzacy uklad zasilacza podczas dzialania warczy i tlucze sie jak traktor :). Rozkrecilem zasilacz i wyglada na to ze sa jakies luzy na wiatraku. Nie bardzo wiem co z tym zrobic. Najprostrzym rozwiazaniem bylaby wymiana wiatraka. Ale ile moze taki kosztowac i czy wogole da sie to kupic oddzielnie? No a moze ma ktos jakis inna pomysl...
Najmad [ Konsul ]
rozwiazanie latwe szybkie i krotko dzialajace-olej:jadalny rzepakowy lub jaki kolwiek :))) bedzie cichszy i lepiej chodzil ale i tak raczej wymien...
Osacz [ ony ]
mam to samo ale tylko parenascie sekund po wlaczeniu :((( ale po tym sie rozgrzewa i normalnie dziala :)) sam wiatrak u mnie kosztuje w elektronicznym 20 zl
Marek [ Pretorianin ]
Jeżeli są luzy na wiatraku, to znaczy, że się wypracował i raczej trzeba będzie go wymienić. a i nie słuchaj Najmad'a, bo olej jadalny nie nadaje się do smarowania takich wiatraczków. Po prostu nie będą się obracać, taki olej jest za ciężki. Jeśli już, to olej maszynowy, albo WD-40, oczywiście też bez przesady, bo jak wlejesz go za dużo, to też się nie bedzie obracał (potem trzeba go czyścić ;). Ale pamiętaj żeby przed oliwieniem wyczyścić taki wiatrak z kurzu, bo jak wlejesz oleju, to się zaklajstruje ;)
Zgred [ Konsul ]
Taki wiatrak powinieneś bez problemu kupić w sklepie z częściami albo na giełdzie komputerowej za około 40 Zł.
Marek [ Pretorianin ]
Zgred -- Za 40zł to można kupić prawie cały zasilacz ;) Takie wiatraki to około 15zł.
Morbus [ - TRAKER - ]
to chyba jakis spisek firm od wiatraczkow :) bo u mnie tez sie tlucze po wlaczeniu qmpa przez pierwsze 5 min.
Najmad [ Konsul ]
Marek --> a tu sie nie zgodze ma tu w pokoju watrak na swoim procku i i 3 wiatraki u kolegi (2 na 2 prockach i jeden na grafice )i wszystkie chodza na oleju jadalnym, ja napisalem ze to nie jest dlugotrwale rozwiazanie, tylko takie na chypcika jak ci nagle stana i nie masz jak isc do sklepu kupic bo ze kupic to wiadomo ze trzeba nowy
Lophix [ Lege r ]
Co do cen, pamietam jak za taka robote zaplacilem kiedys we wspanialym serwisie 50zl (nie chcialem wtedy plomb zrywac...). Chociaz potem jak rozkrecilem zasilacz okazalo sie, ze wiatrak jest gdzies przylutowany (tzn kabelki sa przylutowane oczywiscie) wiec nie jest to znowu taka prosta robota. No chyba, ze w innych zasilaczach mozna spotkac lepsze rozwiazania...
Zgred [ Konsul ]
Marek--Za 15 złotych dostaniesz wiatrak na łożysku ciernym (przestanie działać najdalej po roku), za 40 złotych dostaniesz wiatrak na łożysku kulkowym (cichy i przwie niezawodny).
Winetou [ Konsul ]
Lophix - olej te plomby - wiara w tych serwisach tak zdziera ze to jest nieporozumienie. Jak widze ze frajer to sam 100 PLN biore za przeinstalowanie wina :-)
Lookash [ Generaďż˝ ]
taaaa... wiatraki w zasilaczu sux..... po pierwsze - obale mit - oleje zadne nie dzialaja... smarowalem 3 razy i po 2 dniach to samo.... buczy przez 5 minut i w koncu zaczyna normalnie pracowac... trzeba chama za fraki i nowego wstawic.... wydatek nie za duzy, a i rodziny sie nie pobudzi w nocy ;]
Lophix [ Lege r ]
Winetou plomby to ja juz dawno mam zdjete, mowilem w czasie przeszlym :). Swoja droga to pecha mialem bo mi zakleili cala obudowe, kumpel kupowal nowego kompa na wakacje i ma osobna plombe na kazda czesc, z kolei inny kupil teraz na swieta i nie ma zadnych plomb :|. Nie rozumiem tych moich mistrzow skladania kompow bo co im to zalezy, i tak jakbym sobie cos sam zepsol to by nie wymienili z wlasnej kieszeni. Nawet wtedy jak ten wiatrak padl to wyszedlem z propozycja, ze najpierw sam zobacze co sie dzieje, bo mam do nich 30 km, odpowiedz byla "prosze bardzo, ale straci pan gwarancje". Olac burakow, ja tam ich ani to zadnych innych skladaczy juz nie odwiedze...