steward [ Legia Warszawa ]
Dzisiejsza impreza :(
Dziś o 8.00 ustawiliśmy się że przyjdziemy do kumpla z browarami [diableskie] do niego do chaty. Mieliśmy świętować 1 dzień wiosny. Wypiliśmy posłuchaliśmy dobrej muzy :). Poszliśmy do 2 kupmla na "wytrzeźwienie" kolega jeszcze przyniósł 0,5 ... oglądałem sobie film [porzyrodniczy :P] z kolegą przy kompie, odwracam się i widzę że mój dobry ziom leży i kurde ma cały ryj w bełcie.... [może to nie przyjemne ale czytajcie] nie wiedzieliśmy co zrobić w sumie to już wytrzeżwieliśmy. Qmpel wpadł na pomysł żeby go do domu odprowadzić. Najpierw był problem z ubieraniem bo koleś u którego trzeźwieliśmy sie wq..rzył i wywalił go z chaty bez butów itp. zeszliśmy na dwór kolega założył mu buty ... potem kurtke. Odprowadziliśmy go do domu. Miał klucze więc otworzyliśmy ... nikogo nie było więc połorzyliśmy go na łóżku i polaliśmy zimną wodą. Dalej spał troche był "brudny" :) Troche nie wiedzieliśmy co mamy zrobić ale jak go zostawiliśmy i troche obmyliśmy to wyszliśmy i każdy poszedł do domu, bliśmy się czy nie będzie z tego jakichś konsekwencji [16lat] a przed chwilą gadałem na Gadu-Gadu z jego bratem chłopak dostanie wpie**ol od starszych to na pewno :) my mamy bez lipy. Czy zachowaliśmy się odpowiedzialnie? Myślę że co do picia to oczywiście nei ale że pomogliśmy kupmlowi to chyba dobrze. Co o tym sądzicie?
zarith [ ]
wkopaliście go przed starymi i uważacie że mu pomogliście? lol:) za moich czasów, pomoc to była pomoc, a nie jak najszybsze odtransportowanie gostka prosto w łapy rodziców... do tego jeszcze zarzyganego... nc :|
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Ja sądzę, że gówniarze nie powinny pić alkoholu.
...Soul Surfer... [ Legend ]
Ja sadze ze pierwszy dzien wiosny jest jutro :].
gofer [ ]
może zanim zaczniecie na serio, to nauczcie się pić?
steward [ Legia Warszawa ]
a co mieliśmy zrobić ??? naszczęście 1 przyszedł jego brat ... może go trochę umył czy nie wiem.... u rodziców też nei wiem czy będzie miał lipe na 100% ale na 99% napewno :/
zarith [ ]
gofer, jesteś aż tak starym piernikiem że nie pamiętasz nawet że to praktyka czyni mistrza?? :P
steward [ Legia Warszawa ]
gofer ---> przypomnij sobie jak ty zaczynałeś pić wszystko było ok? nie było wpadek? :] nie wierze
gofer [ ]
zarith, steward - > nie, nie było wpadek bo zacząłem pić ze 3 lata temu pod okiem starszego brata...i jeśli miałem zgon, to tylko i wyłącznie na własne życzenie...[edit] no dobra, może na pikniku gola, ale wtedy po prostu mialem chwile slabosci (dzięki za troskę, druss :))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-22 13:14:20]
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
no to sie zachowaliscie...odjebaliscie lipe jednym slowem. nie mozna bylo zaserwowac mu wstrzasowki?? to taki prblem wsadzic mu glowe do zimnej wody?? troche pogadac jak sie rozbudzi zeby znowu na zrzut nie poszedl...aha i gratulacje dla kolegi ktory go wyrzucil od siebie...
soze [ sick off it all ]
na jego miejscu bym was zbeształ....
steward [ Legia Warszawa ]
ILEK ---> a ty byś żygającego ledwo trzymającego... wcale nie trzymającego sie na nogach kolesia zostawił w domu? Jakby ci sie do łóżka zbełtal?
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
gofer--->no troche niemasz racji...wpadki to sie i wprawionym zdarzaja...
gofer [ ]
Ilek - > np na torach? :) - ja wiem, że każdemu się zdarzają, ale doświadczony nie zacznie obalać połówki po kilku piwach, chyba że lubi obejmować kibelek :)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Co to za kumpel go tak wywalił ze swojego domu? Mógł dać mu trochę pospać. Chłopak wróciłby wieczorem do odmu i pewnie już byłby w miare trzezwy.
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
steward---->oczywiscie...widzial w jakim stanie jestescie i mimo to was zaprosil...zdawal sobie sprawe co moze byc jak sie jeszcze "doprawicie" golda.
soze [ sick off it all ]
tak bym go zostawił wkoncu to zioom..anie jak cipa wywalił go zdomu bo sie zbełtał...pijesz zygasz normalka zalezna od proporcji..ciezko go bylo umyc??..rozebrac wsadzic do wany i polewac zimna woda przez 30 minut..zrobic goracej kawy i przewietrzyc go na spacerku???..ciezko?..heh pewnie jeszcze on wam wode stawiał..lol:)))
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
steward--->chociaz co ja sie bede wypowiadal na temat twoich "kolegow"...pewnie trza sie cieszyc ze nie zadzwonil po psy i na wytrzezwialke go nie wyslal...zachowal sie wrecz szlachetnie wywalajac z domu w ww. stanie...
steward [ Legia Warszawa ]
gofer ---> nie uważam się ani swoich kolegów za doświadczonych w tych dziedzinach ... Ale kiedyś trzeba zdobyć to doświadczenie :)
steward [ Legia Warszawa ]
Przypomne że kolega który nas wzioł na wytrzeźwienie rówież trzeźwy nie był :))
gofer [ ]
steward - > Twój kolega nie będzie raczej miło wspominał tego doświadczenia...może następnym razem zdecydujcie się albo na browary albo na wódkę...mniej rzygania, mniejszy kac...
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
nieee...no to chwala mu tym bardziej ze mu jeszcze nie dojebal....tia
steward [ Legia Warszawa ]
gofer - > możliwe ale nie z nami będzie ten następny raz bo my już go nie bierzemy :)
soze [ sick off it all ]
trzeba miec harakter anie byc cipa..kto wogule takim .... sprzedał piwko..bylo se redsa kupic..jeszcze te twoje skamlenie starzy..boje sie ojejku.... no kare bedziesz miał zobaczysz ..jestescie taka zgrana paczka ze cie wykabluja!:)))
psycholożka [ Junior ]
No to go ładnie urządziliście! Ciekawe jak dlugo to będzie jeszcze wasz kumpel, oj ciekawe...
steward [ Legia Warszawa ]
soze ---> to nie ja będę miał lipe tylko qmpel ... i ja sie nie boje o siebie tylko o niego ... rozumiesz czy to dla ciebie za trudne?
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
steward---->a ja mysle ze masz to generalnie w chuju...a dodatkowy lolek to to ze juz go nie wezmiecie na picie...mysle ze sie koles potnie...ze go tacy "koledzy" nie chca wziac na browar...
gofer [ ]
steward - > po tym, co wy mu zrobiliście, zapewne strzeli z dupy starym, kto go tak urządził...zacznij się bać o siebie :)
steward [ Legia Warszawa ]
Nie sądze to dobry chłopak a to dzięki nam od wogule doszedł do domu ... i dzięki nam wygląda jak wygląda czyli go zesmy troche obmyli :)
Qba19 [ Junior WRC ]
Ehm... skoro oblewaliście 1 dzień wiosny to powinniście pić w plenerze... już nie było by problemów że qmpel się zerzygał itp.
Poczekalibyście aż przetrzeźwieje i było by OK.
Plenerowe picie RLZ ;)
soze [ sick off it all ]
zatrudne.. sorawka popisałes sie i pokazales ze złej strony..zamiast szczekac idz pogadaj z tym kolesiem ze zjebaliscie sprawe i sorki! anie wybielasz sie w internecie
steward [ Legia Warszawa ]
soze ---> Nie wiem czy on będzie rozumiał ... czy coś doniego dotrze teraz to nie ma sensu iść [kolega właśnie poszedł] pogadam z nim jutro w szkole ale ja nie mam za co go przepraszać ! to on powinien dziękować ! że mu pomogliśmy a nie zostawiliśmy w krzakach co też mogliśmy zrobić!
gofer [ ]
steward - > imho nie potrafisz zrozumieć jednego...gdyby ten koleś był kimś przypadkowym, nie wiem, przechodniem, etc. - to zrobiłbyś mu przysługę prowadząc go do domu...ale kumpel...gdybym był w takiej sytuacji, to bym kumpla nawet przenocował, ale nieee...przecież może łóżko zabełtać...ech, nie chciałbym mieć takich ziombli...
Boog [ Centurion ]
gofer
he he, wiem cos o tym ;) bylo pare akcji za mlodych lat, ze sie spalo u kumpla, he he
steward
pic mozna, ale z glową, a skuc sie jak worek i zarzygac to zadna sztuka, a kumpla zostawic na pastwę rodziców to bylo mistrzostwo. nastepnym razem pomyslcie przed imprezką...
Tak na marginesie cytat mojego padre: "alkohol nie jest dla dzieci" (niezlaeznie od wieku ;) :P
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
Boog---->jak juz cytowac to moze...cytat mojego Dowodcy z wojska..."czlowiek nie wielblad, pic musi"...
steward [ Legia Warszawa ]
przed chwilą dostałem informację że koleś już wstał :D hehe może być bez lipy nawet dla niego ale jego brat chce z ucha klepąć żeby już więcej tak nie zrobił :/
ILEK ---> zgadzam sie ^^
Ezrael [ Very Impotent Person ]
steward ---> porażka na całej linii. W takiej sytuacji lejesz po gębie z otwartej do skutku, jak się ocuci tak, żeby się nie zadławił, wmuszasz pół litra gorzkiej ciepłej herbaty, minutę później podtrzymujesz za włosy, żeby się nie utopił w kiblu. Operację ponawiasz jeszcze dwukrotnie. Potem kładziesz na łóżku, obok kładziesz michę, pod głową i w okolicy rozpościerasz jakąś folię. Cztery godziny snu i wtedy zaczynacie myśleć, jak go przemycić do domu. Dopiero wtedy.
A poza tym rada na przyszłość - cokolwiek by nie powiedzieć, pić i tak pewnie będziecie, ale w takim razie róbcie to wolno. Większa szansa na to, że unikniecie zwały.
Banananan [ Dezerter ]
Ech... Ludzie...
steward -> Powiedz, ile razy już coś piłeś? To był może wasz pierwszy raz? :) Bo tak mi się wydaje...
Boog [ Centurion ]
ILEK
hehe, jasne ( ;) ) ale nie rozpijajmy mlodziezy :P
Fett [ Avatar ]
LOL profesionalna robota :D
steward [ Legia Warszawa ]
Banananan ---> Przykre... niezrozumieć prostego wątku .... bardzo przykre....
EliEli [ Pretorianin ]
Mam nadzieje ze dostal wp...dol i ze Wam sie tez oberwie.
To po pierwsze
Po drugie - goscia w takim stanie sie nie zostawia bo bardzo prawdopodbne jest ze sie zadlawi wymiocinami jesli drugi raz pusci pawia.
Po trzecie - wciaz mam nadzieje ze dostaniecie wp...dol.
Po czwarte - supermocnagorzka herbatka i kilkukrotne podstawianie michy - potem zimna woda i wp...dol zeby lepiej zapamietal.
Pozdrawiam
P.S. Wkurwiaja mnie nieletnie szczeniaki pijace alkohol - co prawda za moich czasow tez sie pilo na wycieczkach szkolnych, ale ze wzgledu na pobliska obecnosc grona nauczycielskiego robilismy to rozsadnie...
P.S.2. Mam nadzieje ze bedziecie mieli wp...dol
Banananan [ Dezerter ]
steward -> Nie... To ty nie zrozumiałeś treści bardzo prostego posta... Przykre jak cholera... :)
ronn [ moralizator ]
Ja nigdy nie potrafie sie powsztrzymac zeby pic tylko okreslony gatunek alkoholu. Prawie zawsze na imprezach jest tyle alkoholu, ze glupota byloby ograniczanie sie. Zwykle zaczyna sie od paru piwek a potem cos mocniejszego :).
A co do postepowania z tym kolega, to bylo zajebiscie nie w porzadku. Ciekawe co byscie zrobili, gdyby ten wasz kumpel nie wyrzucil go z domu?. Pewnie nic i pilibyscie dalej...
ronn [ moralizator ]
Ja nigdy nie potrafie sie powsztrzymac zeby pic tylko okreslony gatunek alkoholu. Prawie zawsze na imprezach jest tyle alkoholu, ze glupota byloby ograniczanie sie. Zwykle zaczyna sie od paru piwek a potem cos mocniejszego :).
A co do postepowania z tym kolega, to bylo zajebiscie nie w porzadku. Ciekawe co byscie zrobili, gdyby ten wasz kumpel nie wyrzucil go z domu?. Pewnie nic i pilibyscie dalej...
tygrysek [ behemot ]
gdybym miał takich kolegów, to trzaskałbym ich codziennie
za to, że zostawili mnie narażając na to, że mógłbym się haftami udusić i dlatego że sprzedali mnie rodzicom !!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
to prawda u nas sie nie zostawiało kumpli "w potrzebie" szło sie na długi spacer po lesie alo cos najgorzej to zostawić typa żeby dojrzewał ;/
Eliash [ Generaďż˝ ]
Mogliście od razu na Kolską z kolegą pojechać :|
Ech, przypomniałęm sobie jak kój koleś założył się że wypije duszkiem 0,5 litra. Zaklad wygrał ale był w takim stanie że wolałem go nie ruszać.
Z drugim kolesiem rozebraliśmy go z obrzyganych ciuchów, położyliśmy na folii, chłopina pospał sobiei rano poszedł do domu (Co prawda jak spał pomazaliśmy go markerem, ale czas jaki spędził na zmywaniu śladów tylko mu pomógł :])
ronn [ moralizator ]
Eliash --> Hehehe :) Ja juz nie mowie, co sie czasami dzialo. Ketchup, pianka do golenia, majonez, pasta do zebow. W uzyciu wszytsko co w lodowce i kosmetyczce.
Raz pamietam jak kumpla w Zakopanem wynosilismy z pociagu za rece i nogi i sie nie obudzil :). Drugi, ktorego innym razem chcielismy ocucic prysznicem z zimna woda, rowniez sie nie obudzil. Twardy sen :)
Suhoj [ Fochmistrz ]
szkoda że trafił do rodziców obżygany ale w końcu intencje były czyste....
bartek [ ]
Pfff... a ja nie pije... i smiac mi sie chce jak widze co tutaj wypisujecie - nie pijcie - nie bedzie problemow, zycie i bez takich gowien jest za krotkie.
ronn [ moralizator ]
bartek --> Stary, ja nie mam nic do niepijacych, to dlaczego ty masz cos do pijacych?
bartek [ ]
Bo nie jestem Toba :)
Soll [ Senator ]
No nieźle nieźle troche faktycznie ziomka żeście wrobili no ale cóż niem oja sprawa ;]
eskia crew [ Pretorianin ]
Kurde ziomy. Przecie chłop ma 16 lat chyba starzy go nie zleją jak 5 latka. Odnośnie picia to swiat się kręci czasy się zmieniają i bardzo dobrze że pilisćie. Niech żyje woooooooolnosć.
A to w ogóle o szym ty do mnie rozmawiasz zenon bo nis nie słysze