GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Kamienie na szaniec" -> "h***** książka"

21.03.2004
23:13
smile
[1]

HopkinZ [ Senator ]

"Kamienie na szaniec" -> "h***** książka"

Dziś dorwałem się do książki "Kamienie na szaniec" O czym owa lektura jest, mówić chyba nie muszę.

Czytam z wielką ciekawością, po jakiś dwóch godzinach jestem w połowie. Właśnie czytam o akcjach Małego Sabotażu w dniach 3 maja i 11 listopada, przekłądam stronę dalej (książka z biblioteki) i mym oczom ukazuje się uczniowski napis "ta książka jest h*jowa".

Po prostu ręce mi opadły. Nie mam pojęcia jak o książce, która przywraca nadzieje wielu ludziom. Która opowiada o losach najwiekszych polskich bohaterów ostatnich lat, która po prostu jest krajowym dziełem napawającym dumą Polaków... jak można napisac, że jest ona hujowa. Cisnie mi się na usta tylko "zupełnie jak autor tegoz niezwykle rozwinietego zdania" :|

21.03.2004
23:16
[2]

Vasago [ spamer ]

Widac poprzedniemu czytelnikowi nie udzielil sie twoj zachwyt. Podobnie jak mi.

21.03.2004
23:16
[3]

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]

Chciałem Cię objechać za Twoją ignorancję po przeczytaniu tematu, ale po przeczytaniu posta całkowicie się z Tobą zgadzam... młodzież nie docenia ludzi, którzy walczyli kiedyś o to, zbyśmy teraz byli wolni, we włsnym kraju... niepodległym...

21.03.2004
23:17
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

wybacz, że OT

ale ten komentarz na książce jest bardzo analogicznie zbudowany do hermin'owego :)

21.03.2004
23:20
[5]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

tygrysek---> moze to jego sprawka :)

hopkinz ---> wiesz o czym to swiadczy ?? o wszechobecnej utracie patriotyczności w duszach młodych polaków ehh...co nam rośnie za pokolenie. a co do ksiazki -- znośna

21.03.2004
23:26
[6]

HopkinZ [ Senator ]

tygrysek--->
ech, kategorie komenatrzy i tak mam wyłączoną ;)

soldamn--->
"true, true... only true..." <--- co do pierwszego zdania. A mnie ksiazka sie wydaje nawet bardziej niz znosna :).

21.03.2004
23:29
[7]

Chacal [ ? ]

imho to jest jedna z tych książek o których nie powinno się mówić źle nawet jeśli tak się uważa

21.03.2004
23:32
smile
[8]

Misiaty [ The End ]

Osobiście uwielbiam czytać ale podzielam pogląd, że książka jest co najmniej kiepska :)

21.03.2004
23:37
[9]

Madril [ I Want To Believe ]

Raczej nie lubię lektur szkolnych czytać (wolę inną literaturę, bo czytać lubię :) ), ale ta książka bardzo mi się podobała... są niestety ludzie, dla których wystarczy, że coś jest książką, aby nazwać to jak w tytule wątku...

21.03.2004
23:39
smile
[10]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Misiaty : A co jest w niej kiepskiego ? ;) Niezly jezyk, realni bohaterowie, wazny temat... Jedna z moich ulubionych, ale z tego tematu wole juz ksiazki J. Nowaka Jezioranskiego, Jana Karskiego czy W. Bartoszewskiego.

21.03.2004
23:39
smile
[11]

Misiaty [ The End ]

LooZ: nie lubię tego tematu :)

21.03.2004
23:46
[12]

Yanek [ Paprykarz ]

ja podobnie jak HopkinZ czytalem ja z wielka ciekawoscia...

21.03.2004
23:54
smile
[13]

Kune [ TYCHY ]

To chyba jedna z kilku ksiazek ktore przeczytalem w swoim zyciu. Wiem ze czytanie rozwija ale niegdy nie mialem i nie mam czasu na ksiazki, jestem zabiegany i ledwo znajduje czas na jedzenie a co dopiero na ksiazke. Ale ta ksiazke uwazam za fajna, pamiem duzo z niej chodz juz bardzo dawno ja czytalem. Ciekawe czy jakby w obecnych czasach Polska byla pod okupacja, czy byloby duzo osob takich jak wtedy, ktore organizowaly by takie drobne akcje przeciw zaborcom?? Przeciez np. glupie zagazowanie kina to nie taka latwa sprawa do wykonania. Ciekawe czy ktos bylby w stanie sie posiwecic za ojczyzne tak jak oni, czy raczej wszyscy by siedzieli w cieplutkich domkach pozamykani obawiajac sie co przyniesie jutro:?!

21.03.2004
23:55
smile
[14]

SoulHunter [ Bad Boy ]

ja tą książke przerabiałem w podstawówie i nie za bardzo pamiętam o czym jest ;)

21.03.2004
23:59
smile
[15]

Chacal [ ? ]

Kune -> rozumiemy Cię - my też przez to siedzenie na GOLu nie mamy na nic czasu :)

22.03.2004
00:12
[16]

ciemek [ Senator ]

hmmm...a może się komuś poprostu nie spodobała ? Ja przy Lalce Prusa też mówiłem, że jest taka i owaka i do dzisiaj przez nią nie przebrnołem, ale nie znaczy to, że jestem tłukiem nie potrafiącym docenić sztuki. Są gusta i guściory.Jedyne co moim zdaniem można potępiać to sam fakt napisania czegokolwiek w książce z biblioteki, którą najprawdopodobniej jeszcze nasze dzieci będą czytać.

22.03.2004
01:04
smile
[17]

KaGieBe [ !!! ]

ciemek >> no ale jak ta książka może się nie podobać !

Książka świetna, jedna z najelpszych lektur jakie przeczytałem, a może i najlepsza !!
No, niestety sztuka czyatania zanika (a może jestem MUGOLEM, gdy tak myślę?) sam nie czytam książek za często, wolę gazety komputerowe itp ;] !
To nie zmienia jednakże faktu, że choroba " Hermina" czy też "Herminiona" (taki neologizm :P) się rozprzestrzenia w niezwykle szybkim tepie! myslę, że to okropny wirus przenoszony kropelkowo, potrafiący utrzymać się przy życiu w powietrzu dzięki specjalnej powłoczce wytworzonej z ust wielebnego HERMINA P !

22.03.2004
07:10
[18]

Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]

Książke przeczytałem.. dla mnie to naprawde, tekst, który powinien przeczytać każdy szanujący się człowiek, tak jak opowiadania, nie pamiętam autora ale jak sie dowiem to napisze. Oczywiście o II wojnie światowej. A rarytas, który powienien być jak dla mnie lekturą obowiązkową to Medaliony (aut. zapomniany). Książka, która ukazuje jeszcze większe "przestępstwa" na rzecz ludzkości, jakie robiły nazistowskie Niemcy.

22.03.2004
09:14
smile
[19]

Misiaty [ The End ]

A ja się zastanawiam dlaczego jakaś książka ma być nietykalna i nie można powiedzieć o niej złego słowa, a po innych forumowicze równo jeżdżą? Przecież o naziźmie i holocauście uczymy się na historii a książka ma być dziełem, które może się podobać lub nie. Jeśli ktoś uważa, że "Kamienie na szaniec" są ok to w porządku ale dlaczego zmuszać do ich czytania masy ludzi? :) Z tego co pamiętam, w mojej klasie albo ta ksiązka podobała się jednej osobie albo nikomu, czy to ma być oburzające?

Najbardziej mnie bawi kilka wpisów od ludzi którzy jak sami zaznaczają książek właściwie nie czytają, ale tą przeczytali :) Obstawiałbym, że ich jedyna styczność z "Kamieniami..." miała miejsce w streszczeniu ale poprawność forumowa wymaga aby o niej mówić dobrze :)))))

22.03.2004
10:24
[20]

Satoru [ Child of the Damned ]

Oczyście, że można tak napisać. Osobiście uważam książkę, za świetną, ale przecież nie każdy musi, nieprawdaż..? Skoro już obracamy się w kręgu lektur, mówią, że "Krzyżacy" czy "Lord Jim" to arcydzieło. Przez tę pięrwszą jakoś z trudem przebrnęlam, drugiej nie pokonałam i napawają mnie obrzydzeniem. Być może dlatego, że nie podpasowała mi tematyka oraz sposób jej ujęcia.
Szacunek dla książek nie jest rownoznaczny z ślepym zachwytem dla każdej z nich.
Inna sprawa to mazanie w ten sposób po książkach.
Chociaż przyznam, że czasem sama coś ołówkiem dopisze, na przykład w "Potopie", ktory kazano nam przeczytać w 5 dni a nad ktorym budzilam się co jakiś czas - było zdanie, że kupa idzie, napisałam - "to idź srać i nie marudź!", moj tok myślenia był wowczas taki, że dlaczego jak komuś zbliża się kupsko ja, zmęczona, po 7 lekcjach i pracach domowych, zamiast polozyc sie spac, musze przeczytac co najmniej 200 stron, zeby zdążyć.
Fakt faktem wydaje mi się, że przez lektury można się naprawdę nieziemsko zniechęcić do czytania. Moim skromnym zdaniem wspomniani (wspomnieni?) wyżej "Krzyżacy" raczej nie nadają się dla jedenastolatka, zarówno pod względem treści jak i wątpliwej dodatkowo objętości.
Sama czytam chętnie i bardzo dużo, ale przyznam, że lektura potrafi mnie czasem co najmniej - zalamać...

22.03.2004
10:28
[21]

Mad Vert [ Konsul ]

Autor tego "tekstu" napewno ogarnął w całości temat i przesłanie jakie niesie ze sobą ta książka... Świadczy to niezbicie o jego inteligencji... Ja sie nie śmieje z takich ludzi... mi jest ich poprostu żal...

22.03.2004
11:26
smile
[22]

Markos [ Konsul ]

Witam!

Podobnie jak wielu z Was ta książka bardzo mi się podobała i dziwi mnie każda inna reakcja od mojej! Przecież to jest książka o Nas o Polakach walczących w obronie Naszego kraju! Dlatego twierdzę, że każdy Polak powinien doceniać to co jest w niej napisane. A nie podobać się, ma prawo jedynie taktowanie Polaków przez Niemców.
A o tym kolesiu co napisał te banalne zdanie uważam że był/jest upośledzony.

Pozdrawiam.

22.03.2004
11:31
smile
[23]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Jaki wniosek? Nie czytac ksiazek z bibliotek!

22.03.2004
13:48
smile
[24]

KaGieBe [ !!! ]

Misiaty >> jedynie w strszczeniu ?? hm, mozliwe ze sa tacy, ale osoba która napisała ze ksiazka jest h*** miala ograniczony zasob slownictwa i to bardzo ;] . Treba było napisać ta ksiazka jest nieciekawa, nudna i nie wtlacza w moje zycie blablabla. Wnioskuję to z blablabla... ;] to by brzmiało ladniej :P

22.03.2004
15:49
[25]

HopkinZ [ Senator ]

all--->
spoko, rozumiem was, ze ksiazki lubic nie trzeba. Zreszta sam po przeczytaniu 5 stron "Pana Tadeusza" rzucilem ksiazką w kat bo scierpiec nie moglem jak czytalem wszystko to co bylo po inwokacji ;)

Ale to jednak nie znaczy, ze od razu piszę po ksiazce, ze jest hujowa :| i jeszcze rysowac sfastyki tuz po stronie tytulowej :| to chyba ktos musi miec nasrane w glowie :/. Rozumiem, ze np. Satoru pod wplywem emocji napiała dosyc trafny komentarz :) ale jednak nie mozna tego porownac z tym Heminiowskim komentarzem ;)

22.03.2004
15:58
smile
[26]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Hopkinz ==> Cholera jasna, a ja mam tą książke (lektura) przeczytać w tym tygodniu. Jak tak sie zapowiada to kaszmara...

ps. Pan Tadzio wcale nie był taki zły...

22.03.2004
16:47
[27]

HopkinZ [ Senator ]

erazor--->
?
jak sie zapowiada?
looool przeczytales cos poza tytułem wątku :D?

22.03.2004
16:54
[28]

bartek [ ]

Czytalem w ubieglym roku, specjalista w dziedzinie nie jestem, ale po Dziadach i kilku innych arcydzielach byl to czysty relaks ;)

Odnosnie tematu przewodniego - co tu duzo ukrywac, sa rozne gusta, choc jak ktos juz wspomnial bazgranie po cudzej ksiazce jest karygodne... i czy ma znaczenie, ze opowiada ona o bohaterach? Jesli jest "h******" napisana to po co udawac, ze tak nie jest :)

22.03.2004
16:59
[29]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

no nie, herezja... chujowa przez ,,h" ;) no ale tak na serio to widać, że autor tegowoż napisu nie był zbyt madry gdyż nie zrozumiał sensu tej książki. nie jest może ona arcydziełem, ale tak jak pisze autor wątku w swym pierwszym poście - przywracała ona nadzieje Polakom pod okupacją. i to właśnie jest w niej piękne

22.03.2004
17:04
[30]

Lookash [ Generaďż˝ ]

A co w tym zlego? Mozesz zamazac, jak ci sie nie podoba. Fatkycznie komentarz nie trafiony, bo i lektura podniosla, taki tekst slusznie budzi kontrowersje ;) Ja sam czesto jakies glupoty wypisuje na marginesach przy co ciekawszych momentach podczas lektury i uwazam, ze na pewno ktos sie usmiechnie jak je przeczyta. I tyle.

22.03.2004
17:20
[31]

donzoolo [ Senator ]

dla mnie osobiscie jest to jedna z najlepszych ksiazek jakie czytalem!

22.03.2004
17:30
[32]

HopkinZ [ Senator ]

Lookash--->
i znowu mowie "spoko" z tymże jak ktos pisze, ze ksiazka jest hujowa to mi sie nie chce usmiechac a plakac raczej nad danym inteligentem ;)

22.03.2004
17:45
[33]

Bich [ Pretorianin ]

Najlepszym spsobem na to by młodzież znielubiała książkę to zrobić z niej lekturę. Nawet jeśli jest naprawdę dobra to zmuszanie kogoś do jej przeczytania jest beznadziejnym pomysłem. "Kamienie na Szaniec" - czytałem, dobra książka ale nie utrafiła w moją wrażliwość. Może jestem zbyt prymitywny na takie lektury?

22.03.2004
17:49
[34]

Fett [ Avatar ]

hmm my tą ksiazke mamy przerabiac od 3 lat, i jakos sie jeszcze do niej nie zabrałem :)

22.03.2004
17:52
smile
[35]

o^scar^^ [ GRWD ]

Mi ta ksiażka sie bardzo podobała przerabialme ja jakos 2 miesiace temu. Nie jestem molem książkowym to jest chyba moja trzecia książka ktorą przeczytałem (lektura). Mój kolega który wogule nie czyta ksiązek (tak jak ja, tylko ze on jest gorszy:]) przeczytał ta książke szybciej niż ja :]. Czynie ukłon w jego strone :D

Ps. Ta książka jest genialna :] bardzo dużo sie od niej dowiedziałem. Rudy Zośka (Zosiek) oraz Alek- to spoko bohaterowie :] W niektórych momentach chciał bym uczestniczyć np. jak ratują skazańców ktorzy jadą na Oświęcim to było zycie a nie jak teraz monotonne :( nic się ciekawego teraz nie dzieje, chociaż nie chcial bym uczesniczyć w każnej z wojen :-] . Oni chyba mieli tak z 18 lat (chyba) i musieli wcześniej dorosnąć zadbać o siebie wyrzywić sie :) Uhhhh aż mnie dreszcze przechodzą....

22.03.2004
17:52
[36]

o^scar^^ [ GRWD ]

Mi ta ksiażka sie bardzo podobała przerabialme ja jakos 2 miesiace temu. Nie jestem molem książkowym to jest chyba moja trzecia książka ktorą przeczytałem (lektura). Mój kolega który wogule nie czyta ksiązek (tak jak ja, tylko ze on jest gorszy:]) przeczytał ta książke szybciej niż ja :]. Czynie ukłon w jego strone :D

Ps. Ta książka jest genialna :] bardzo dużo sie od niej dowiedziałem. Rudy Zośka (Zosiek) oraz Alek- to spoko bohaterowie :] W niektórych momentach chciał bym uczestniczyć np. jak ratują skazańców ktorzy jadą na Oświęcim to było zycie a nie jak teraz monotonne :( nic się ciekawego teraz nie dzieje, chociaż nie chcial bym uczesniczyć w każnej z wojen :-] . Oni chyba mieli tak z 18 lat (chyba) i musieli wcześniej dorosnąć zadbać o siebie wyrzywić sie :) Uhhhh aż mnie dreszcze przechodzą....

22.03.2004
17:52
[37]

o^scar^^ [ GRWD ]

sry za dubla...:(

22.03.2004
17:55
smile
[38]

..:::Marbi:::.. [ I am Enjoy! ]

Podobała mi się ksiązka jako kasiążka, ale nie jako lektura


"Jak kamienie, rzucane przez Boga na szaniec"

22.03.2004
20:13
[39]

Misiaty [ The End ]

Może okażę się zboczeńcem ale Pan Tadzio jest całkiem miłą książką ;)

Natomiast to, że książka opowiada o czymś patriotycznym i podniosłym nie znaczy, że ma się podobać, prawda? "Kamienie..." jak dla mnie są książką nieciekawą, nudną, nic nie wnoszącą do literatury tak jak i połowa książek dotyczących wojny. Ich autorzy niezbyt nadają się na literatów, starają się rpzedstawić coś co przezyli, ale czego przedstawić dobrze nie potrafią...

22.03.2004
20:15
[40]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Wszytko ma swoje wady i zalety...

np.. Tadka nie przeczytałem bo długi ale ciekawy....kamienie przeczytałem bo krutkie ale ni moge powiedzioeć że nudne :D

22.03.2004
20:24
smile
[41]

grzesiek16 [ Feluś ]

jak już to powinno być "chujowa"

22.03.2004
20:42
[42]

HopkinZ [ Senator ]

grzesiek--->
to jest wlasnie kolejny powod, dla ktorego autor tekstu jest malo inteligentny :)

22.03.2004
20:44
[43]

Child of Bodom [ Real Madryt ]

No troche to jest dziwne ze ktos o dobrej ksiazce mzoe napisac ze jest h***.

23.03.2004
14:00
smile
[44]

KaGieBe [ !!! ]

"Jak kamienie, rzucane przez Boga na szaniec"

Marbi >> wiesz chociaż kto czyje to słowa ;] ??

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.