Numitor [ Konsul ]
Pytanie do osob, ktore interesuja sie i znaja na akwarystyce
Sam mam 50 litrowe akwarium, mam w nim kilka rybek, ale przyznam szczerze, ze znam sie srednio. Na wielkanoc chce kupic prezent, w postaci "akwarium-kuli". Wiem, ze do kuli nadaje sie malo gatunkow ryb (wiem o np. bojownikach). Nie chce kupowac ryb, ktore sie nie nadaja, bo wiem, ze to sadyzm, nie chce kupowac tez bojownikow, bo mozna miec tylko jednego, a chce, zeby to byly mniejsze ryby, ale kilka.
Jakie ryby, najlepiej kupic do kuli ? Czy do kuli trzeba kupic filtr i grzalke (slyszalem, ze nie) ? Czy potrzeba zwirek ? Ile calosc by kosztowala (tzn. kula+ryby+zwirek+rosliny+lampa) ?

Losiek00700 [ Legionista ]
Moim zdaniem do kuli pasuje welonka. Raczej nie trzeba kupować grzałki i filtra, a żwirek potrzeba. Cena to nie wiem bo w różnych sklepach są różne ceny =).
wysiu [ ]
Imho akwarium jako prezent - niespodzianka to raczej sredni pomysł...
Numitor [ Konsul ]
To nie do konca niespodzianka- nie bede tlumaczyl, to zlozona historia.
Losiek--> Welonka na pewno nie ptorzebuje napowietrzania ?
wysiu [ ]
Numitor --> Na pewno. Welonka dobrze nadaje sie do malego zbiornika, i jest wytrzymala.
Suhoj [ Fochmistrz ]
50 litrów to strasznie mało, tym bardziej kula....
niewiele ryb tam można wpuścić, najprwdopodobniejk skończy się na neonkach hiehie
a tak serio to na pewno welonka czyli złota rybka (o ile się nie mylę)
poza tym w czym masz problem jak wejdziesz do sklepu to ci powiedzą, a i tak idziesz po akwarium oraz rybki...

SoulHunter [ Bad Boy ]
kup złotą rybkę te to wszystko przetrzymają ;)
Gilmar [ Easy Rider ]
Numitor ---------> taka kula to najgorszy z możliwych pomysłów na przetrzymywanie ryb akwariowych, moim zdaniem powinni tego zabronić. Przetrzymywanie welona ( karasia) w takiej kuli to sadyzm w najlepszym wydaniu. Ryba ta żyć będzie z uwwagi na ogromna tolerancje na ilość tlenu w wodzie i wielka odporność na zatrucie produktami przemiany materii.
Jezeli juz musi to byc kula to moim skromnym zdaniem jedynymi rybkami do takiego nocnika sa Kardynałki w ilości max 5 szt. albo Neony Innesa w podobnej liczbie.
Nigdy z takiej kuli nie będzie pociechy, bo jest to za mały zbiorniczek, który nie zapewnia niczego rybkom tam przetrzymywanym.
Kune [ TYCHY ]
No jak Zlote Rybki tyle w bajkach przezyly to musza byc wytrzymale :)
A tak serio to nie lepiej kupic jakies wieksze akwarium np. 100 - 150 litrow niz kule?? Bo w taka kule nie wsadzisz za duzo rybek. Co do gatunkow to zalezy jakie maja w zoologicznym, tam ci powiedza co wsadzic. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: skoro nie ma grzalki to jak odpowiednio dobrac wode?? zostawic zeby wyrownala sie z temp pokojowa czy jak??
Big Money [ Senator ]
Z welonkami jest ten problem że czesto zdarza im się niestety przedwczesnie zakończyć swoj zywot :) Moja dziewczyna miała juz dwa, i zaden nie wytrzymał dłuzej niz miesiac, pomimo ze warunki miały bardzo dobre, jedzonko, zwirek, roslinka itd. W takich samych warunkach bojownik trzyma sie jej juz prawie 4 miesiace i ma sie dobrze :) Duzo trwalsze sa bojowniki, no ale Ty takiej rypki nie chcesz.
A tak ogolnie, to akwarium kula to całkiem fajny prezent, tylko dobrze sie najpierw upewnic czy nie bedzie przypadkiem wiekszym problemem niz pociecha.
Gilmar [ Easy Rider ]
Ludzie, co to kogo obchodzi... klient kupuje kule wpuszcza cokolwiek i po miesiacu wyrzuca wszystko na śmietnik. Interes kręci sie dalej... akwaryści od siedmiu boleści....
Kune -----------> oczywiście, ze temperatura musi byc pokojowa bo jakim cudem w takim nocniku zmieścić grzałke a jeszcze moze jakiś układ stabilizujacy ciepłotę, skoro i tak skoki temperatury w takim zbiorniku sa duze. Poza tym w tak małej ilości wody nigdy nie uda się doprowadzić do ustabilizowanych warunków tlenowych, nie wspominając o ph i twardosci wody, co oznacza, że rownowaga biologiczna w takim zbiorniku jest niemożliwa i wczesniej czy później doprowadzi do zagłady takiego zbiornika.
Gilmar [ Easy Rider ]
Big Money -----------> bo niestety taki welon, mimo całej swojej odporności potrzebuje do życia przestrzeni życiowej, a na jedna rybke powinno przypadać ok 10l wody o ile akwarium jest przewietrzane.
Welony Twojej dziewczyny padły najprawdopodobniej z powodu zatrucia własnymi produktami przemiany materii.

Luremaster [ Siewca Zagłady ]
50 l kula jest beznadziejna. niedosc ze nieporeczna to praktycznie jedynym gatunkiem ryb jaki mozna w niej trzymac to wlasnie welonki...Nic wiecej. Jesli chcesz naprawde by byla to kula, kup najmniejsza z mozliwych i dorodnego Bojownika do niej. Sa to ryby piekne ktorym do zycia wystarczy bardzo mala przestrzen a nie potrzebuja przy tym zadnego dodatkowego osprzetu (zwirku troche dla celow dekoracyjnych wystarczy). Welonki w wielkiej banii to porazka.
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
ja tam byłem (już nie choduje) wierny akwariom, takim prostokątnym (wid z góry) jak byłem mały miałem kule a w nim gupiki . A na Twoim miejscu to nie wiem ja bym na walnął (zaleznie od wielkości) z 8 neonków czerwonych albo 4 niebieskie i 4 czerwone.. one muszą żyć w grupie, a moze łądnie to się będzie prezentować.

iNkogNitO [ Pretorianin ]
Gilmar---->"klient kupuje kule wpuszcza cokolwiek i po miesiacu wyrzuca wszystko na śmietnik." sorki ale ja jush mam "kule" od pół roku i dalej nie zamierzam jej wyrzucać , a nawet zamierzam powiększyc swoja hodowle ....
Numitor----> welonki są świetne , mam ich dwie w "kuli".... czy szybko kończą swoją żywotność?? byc może.... moje mam jush od pół roku.....cena , tak jak ktos jush to trafnie zauważył , w każdym sklepie inna.... zależy to tesh od wielkości....waha sie jednak od 6- 35 zeta ...
pozdrawiam ...:P
iNkogNitO [ Pretorianin ]
ps....cena dotyczy samej rybki :D:D
za całośc ,( ja płaciłam) , około 50 zł....

Gilmar [ Easy Rider ]
iNkogNitO ------------> gratulacje, widocznie bakcyl akwarystyki został połknięty.... Gwoli ścisłości, hodowlą nazywamy rozmnazanie i uzyskiwanie zdrowego potomstwa ryb ozdobnych.Natomiast trzymanie ryb ozdobnych w akwarium to nie jest hodowla. Jezeli faktycznie zamierzasz pobawić sie w akwarystyke nieco powazniej to zrezygnuj z kuli i zainstaluj zbiornik z prawdziwego zdarzenia o pojemności co najmniej 80- 100 l i .... życzę sukcesów!!!
Dla wszystkich mlodych akwarystów uwaga... im większy zbiornik tym pracy mniej a satysfakcji wiecej.

Gilmar [ Easy Rider ]
Wątek o rybach ozdobnych warto troszke zilustrowac....

Gilmar [ Easy Rider ]
A to dawniejsze marzenie większości akwarystow, trzymać to nic... ale rozmnożyć...???
Numitor [ Konsul ]
Gilmar--> Ja nauczylem sie jednego, ze w akwarystyce poglady TRZEBA wyrobic samemu. Na poczatku dbalem o roslinki, wszyscy mowili, ze sa potrzebne. Dbalem o nie, kupowalem je, przycinalem i co ? Zdechly mi 3 rybki, woda byla brudna, smierdzaca, metna. Teraz nie mam ANI JEDNEJ roslinki, mam tylko kamienie lozone w takie cos, i rybki sa zywe, ZADNA nie umarla smierca naturalna (jedna wyskoczyla) i wszytsko jest ok. Jesli nic sie nie zmieni (tzn. nie zaczna umierac, ani byc mniej zywe) to nie mam zamiaru kupowac rosliny.
Gilmar [ Easy Rider ]
Numitor -----------> poglądy - powiadasz, z pogladami to jest tak, ze tylko krowa nie zmienia poglądów, bo ich nie ma. Własne doswiadczenia sa bardzo cenne, ale często bywa tak, że ktoś stara sie wyważyć drzwi, które otwarte zostały bardzo dawno temu. Nie słuszałem aby rośliny były przyczyną padania ryb, chyba, że z roslinnością wprowadzono do zbiornika chorobę, lub gdy w skrajnych przypadkach ilość roślin była tak wielka, ze nocą zabrały cały tlen zawarty w wodzie, co mozna uznac za bardzo malo prawdopodobne.
Akwarium bez roslin, moze być bardzo piekne, ba nawet w hodowaniu niektorych gatunkow ryb sadzenie roslin jest niecelowe, bo ryby nie tolerują ich, niszczą badź zjadają.
peeyack [ Weekend Warrior ]
To zly pomysl. Kula jest niestabilnym srodowiskiem, nie wejdzie Ci tam grzalka ani napowietrzacz. Tak w ogole to 50 litrow to spore akwarium, ale sam ksztalt kulisty psuje wszystko. ja zaczynalem od 33 litroewgo akwaria, skonczylem na 100 l. Jakbym mial czas i miejsce, to bym sie zajal jeszcze wiekszym. generalnie odradzalbym Ci w ogole zakup tej kuli, bo to sadyzm akwarystyczny, ale jak sie uparles na ryby to ja bym radzil Mieczyki, Gupiki i Molinezje. One sa odporne na warunki hardkorowe w akwarium no i mozesz kupic wiecej (ok.5-6 ryb) do jednego akwarium. Welony to duze ryby, w tak malym zbiorniku beda Ci karłowaciały. Dobrym rozwiazaniem jest tez bojownik, ale takie akwarium dla jednej ryby jest troche za duze. Wedlug mnie bojownik, to najladniejsza ryba, ale gusta bywaja rozne. Jak wrzucisz go do mieczykow, to moga go troche podgryzac, wiec albo rybka, albo pipka.
Powodzenia
==>Numitor
Rosliny nie sa potrzebne do akwarium jak masz napowietrzacz, ale wedlug mnie jednak efektowniej wyglada ladnie zarosniete i zadbane akwarium niz gołe i wesole. Dobrym rozwiazaniem sa korzenie, skamieniale drzewo i ozdobne duze kamienie.
Aha - duże kamienie kladziemy bezposrednio na szkle, a na to zwirek dopiero, a nigdy odwrotnie, bo akwarium moze peknac.
peeyack [ Weekend Warrior ]
==>Gilmar
Nigdy Ci sie nie rozmnozyly rybki? Nie miales gupików ? :-)))))
Ja rozmnozylem neonki. Pociagnely tydzien, pozno sie zorientowalem, ze nastapilo tarło, wyratowalem jakies 7 mlodych (byly tak male ze widzialem tylko plywajaca pare oczu). Potem zdechly wszystkie, bo nie chcialy jesc drobnej karmy (nie mialem rozwielitek, byla zima)

Gilmar [ Easy Rider ]
peeyack ------------> heheheheh, rozmnożyły, rozmnozyły, kiedys bawiłem sie tym pół- profesjonalnie, neony innesa tez, ale najwiekszym osiągnięciem bylo rozmnozenie i odchowanie Paletek. Miałem swojego czasu ok 1.5 tony wody w domu i moge powiedziec, że wszelkie radosci i smutki akwarysty sa mi znane.

Gilmar [ Easy Rider ]
A to przykład, że zbiornik z roślinnością tez może być ładny.... hehehehehe
peRweRa [ Legionista ]
nie czytałam odpowiedzi wiec nie wiem czy juz byla mowa o welonkach , ale to sa najbardziej odpowiednie rybki jesli chodzi o kule . Nie potrzebuja filtra ani napowietrzania( wystarczy zmieniac wode dwa , trzy razy na tydzien) .Teperatura potrzebna welonka to temperatura "pokojowa" wiec nie potrzebuja grzalki. To chyba najlepsza poza bojownikiem rybka nadajaca sie do kuli i w dodatku jest bardzo duzo odmian ,ktore sa naprawde sliczne .
peRweRa [ Legionista ]
peeyack ---> jesli chodzi o bojownika mozna zawsze dokupic mu kilka samiczek (z dwie trzy ) ktore tez nie sa najbrzydsze
Gilmar [ Easy Rider ]
peRweRa ---------> tyle, że karasie ozdobne potrzebuja duzo przestrzeni zyciowej i rosna duze, więc w moim przekonaniu zupełnie nie nadaja sie do kuli, w której zawsze będzie im ciasno.
Trzymanie karasi ozdobnych w kuli to przykład jak nie nalezy trzymać ryb w akwariach. Tylko w filmach W. Disney'a ryby te w takim lokum czuły sie dobrze.
peRweRa [ Legionista ]
Gilmar ---> sama mam welony i trzymam je w akwarium 50 litrowym i mam tez pyszczaki ,ktore trzymam w 120 litrach i wiem dobrze ze rybki lubia duzo miejsca . Osobiscie nie podoba mi sie kula wole akwarium ,ale co do kuli nie znam innych rybek, ktore mozna w niej trzymac poza bojownikiem i welonkami .

rvc [ Konsul ]
a wposc tam żabe bedziesz miał spoko i zero much w domu, a tak na powaznie nie kupowac kuli !!!! sa naprawde fajne akwaria

Gilmar [ Easy Rider ]
peRweRa ---------> podjąłem chyba walkę z wiatrakami... ale powtórzę jeszcze raz i będę powtarzał do znudzenia, trzymanie karasia ozdobnego w kuli to zbrodnia przeciwko sztuce trzymania ryb w akwariach i zbrodnia dokonana na tej rybie.
Kula - ile to ma litrow wody...??? Przeliczając w bardzo uproszczony sposób 2l wody na rybę wielkości neona innesa, gupika, latarnika itp, to w kuli o pojemności kilku litrów mozna od biedy trzymać dosłownie kilka klejnocikow o ile warunki tyermiczne na to pozwolą. Natomiast karas ozdobny dorastajacy nawet do 35 cm długości moze żyć w dużym akwarium lub w sadzawce. Chiny sa kolebką hodowli karasia ozdobnego, tam ryby te trzymane sa w ogromnych płaskich zbiornikach lub w specjalnych sadzawkach i ogladane z góry.
peRweRa [ Legionista ]
Gilmar ---> przyznaje Ci racje i wiem o tym ze to sa rybki , ktore rosna dos szybko , sa duze i potrzebuja duzych zbiornikow , ale niektorzy lubia miec rybke na ozdobe w kuli , bo to ladnie wyglada i nie mysla o tym ze tak nie powinno sie ich trzymac.Pozatym kula ma rozne rozmiary a welonki mozna kupic male i pomeczyc je troszke w tej nieszczesnej kuli (jak juz ktos sie na nia uparl).

Gilmar [ Easy Rider ]
peRweRa -----------> masz racje zostawmy tą nieszczęśna kulę wrrrrr...
Lepiej pochwal sie jakie gatunki pyszczaków masz u siebie. Ja akurat kończyłem swoja zabawe w akwarystyke w momencie kiedy pyszczaki z Malawi robily sie w Polsce najmodniejsze.
peRweRa [ Legionista ]
Gilmar ---> pyszczaki mam od niedawna (z Malawi) wcześniej mialam trzy sliczne pielegnice pawiookie ale niestety mam za male akwarium i musialam je oddac .

Gilmar [ Easy Rider ]
peRweRa ---------> sądziłem, że podasz mi obsadę pyszczaków z wymienieniem gatunków, w tej chwili w akwariach hodowane jest ponad 50 gatunkow pyszczaków z Malawi....
Pielęgnice pawie oko - Astronotus Ocellatus to wspaniałe i niezwykle inteligentne ryby. Moim zdaniem zbiornik 120l był wystarczajacy dla trzymania a nawet rozmnażania tych ryb. Sam kiedys miałem parę, ktora wielokrotnia wyprowadzała mlode w zbiorniku 150l. Wbrew opiniom pielegnice te nie sa tak agresywne jak się ogolnie sądzi.
Moja para w czasie tarła tolerowała obecnośc w zbiorniku glonojadów i kiryśników czarnoplamych nie czyniąc tym rybom zadnej krzywdy.
Zakochany byłem zawsze w duzych pielegnicach i darzyłem je najwiekszym sentymentem.
Poniewaz wyżej dawałem obrazek Astronotus wiec teraz dla rownowagi kolejny ulubiony mój gatunek
Severum....
peRweRa [ Legionista ]
wiem ze one maja jakies tam swoje nazwy , nie bardzo znam sie jeszcze na pyszczakach .Napewno mam pyszczaka cesarskiego(Aulonocara nyasse) ,zlocisteg( Melanochromis auratus) i zoltego i jeszcze jakies tam ale jakos te nazwy sa zabardzo skaplikowane jak dla mnie do zapamietania:D
a pielegnice wiem z doswiadczenia ze mialy za malo miejsca .Byly bardzo poobijane i niezbyt fajnie wygladalo akwarium czasami po nocy .Nieraz plywala sobie grzalka lub filtr po ich "zabawach".Musialam bardzo czesto czyscic wode (bardzo szybko ja brudza zwlaszcza jak jadly pokarm miesny) .Napewno zgadzam sie z tym ze nie sa to agresywne rybki, byly oswojone ,jadly mi z reki i dawaly sie glaskac .
peRweRa [ Legionista ]
Z tego co sie orietuje jedna pielegnica pawiooka powinna miec okolo 60-70 litrow .I nie wyobrazam sobie jak trzy dorosle ryby mialy by sie pomiescic w 120 litrach , moje mialy okolo 30 cm i nieraz wydawalo mi sie ze bardzo im tam ciasno ...
Gilmar [ Easy Rider ]
peRweRa -----------> moje miały po 35 cm a mieszkały w zbiorniku 100x40x40 czyli ok 150l wyposazonym w dwa filtry zewnętrzne o wydajnosci po 200l/h kazdy. Byla to dobrana para i żyły u mnie ponad 8 lat,przystępując do tarła regularnie, az do fatalnej awarii energetycznej kiedy to przez tydzien nie mialem pradu, co sprawiło, ze cała moja, hodowla poszła w ruinę... Nie byłem w stanie zapobiec ogromnym stratom w rybach i roslinności, od tamtej pory juz nigdy nie podniosłem sie po tej porazce, bardziej psychologicznej niz finansowej. Dzis to tylko wspomnienia, chociaz jeszcze 1 zbiornik 150 mam......
peRweRa [ Legionista ]
Gilmar ---> czyli hodowales pare rybek w 150 litrach .To troszke wiecej niz 120 l. a ja mialam trzy , z czego dwa byly samce.Przykro mi z powodu rybek .Zal jest kazdego zwierzaka jak sie straci ale szkoda ze nie postarales sie o nowe, to bardzo ciekawe i mile hobby
Gilmar [ Easy Rider ]
peRweRa ------------> bo to był problem natury psychicznej ... stracilem poza Astronotus, parę Severum, dwie pary Paletek z 60 mlodych, A. latifrons, Skosnopregie, Niebieskołuskie, innych drobniejszych nie wspomnę...
Co mialem odkupić, straciłem domowników, niemalze czlonkow rodziny, te ryby były u mnie nawet 12 lat ( severum).
Probowałem, ale to juz nie było to samo....

peeyack [ Weekend Warrior ]
==>Gilmar
Podziwiam wytrwalosc w hobby. Tydzien bez pradu ? Jak to sie stalo? Nawet teraz nie wylaczaja na dluzej niz pol dnia...
==>Perwera
3 samiczki i jeden samczyk bojownik? Wykonczyly by go te wredne baby. Czasami ze jedna ciezko wytrzymac, a co dopiero z 3 ;-)))
Gilmar [ Easy Rider ]
peeyack ---------> stare dzieje, była straszna wichura, przewrócilo kilka słupów wysokiego linii napięcia, chyba z Kozienic, całe miasto nie mialo energii... Jak stwierdziła komisja badająca sprawe, główna przyczyna awarii bylo to, ze paru zaradnych mieszkańców wsi położonych w pobliżu linii rozkręcało konstrukcje słupów w celu pozyskania materiału dla potrzeb gospodarczych... Polak potrafi...

peRweRa [ Legionista ]
peeyack ---> do jednego samca bojownika musza byc conajmniej dwie samiczki bo inaczej to on ja by wykonczyl.Bojownik z reguly goni samiczke , gdyby byla jedna zameczyl by jak to sie mowi na smierc (tak wlasnie bylo w perzypadku kiedy zaczelam dopiero hodowac rybki i uczyc sie co i jak) .Kiedy jest wiecej samiczek "goni je na zmiane".To tak moze smiesznie brzmi i wyglada ale z tego co sie orietuje to wlasnie raczej one z nim nie wyrabiaja a nie on z nimi :)))
Numitor [ Konsul ]
Przekonaliscie mnie,zeby nie kupowac kuli :)...dzieki :)
Mam jeszcze jedno pytanie
Ile w 50 litrowym akwarium powinno byc rybek ? Ja mam w tej chwili 35 (nie chce juz kupowac, oczywiscie), sa to:
1 glonojad
2 kosiarki
10 nenow inessa
2 gupiki
2 gupiki platynowe
2 platynki
2 molinezje
6 danio
4 kardynalki
i 4 ryby, ktorych nazw nie znam (dostalem je), jedne sa srebne i maja czarny pasek (podobne do kosiarek, tylko ze jakby wyzsze i krotsze) i drugie pool srebne pol czarne.
Kiedy mialem tych ryb mniej (20) wydawalo mi sie, ze sa one miej ruchliwe i mnie jzywe. Teraz praktycznie jest bardzo fajnie, ryby gonia sie, plywaja- sa " szczesliwe "....ale czy teoretycznie tych ryb nie jest za dyzo ?

rvc [ Konsul ]
dobrze mówisz nie kupuj rybek kup większy zbiornik wszystko zalezy od rybki ile potrzebuje wody ,ty masz przerybione!!
Numitor [ Konsul ]
rvc-->ale kupno wiekszego zbiornika chwilowo nie wchodzi w gre
Numitor [ Konsul ]
rvc-->pozatym, tak jak mowie, te ryby sprawiaja wrazenie bardzo zdrowych i zadowowolnych z zycia, a akwarium nie wyglada na jakies zapelnione (moze za sprawa neonow i kardynalek(?) ktore sa malutkie). Jak mialem 22 rybki dlugfi czas to plywaly wolno i smutno, a teraz sa zywsze i, przynajmniej z mojego punktu widzenia, maja duzo miejsca.
Numitor [ Konsul ]
Mam prosbe, czy moglibyscie sie opowiedziec czy ta liczba ryb, ktore wymienilem nie jest dla nich niebezpieczna ?
Ile byscie dawali zamrozonego jedzenia tym rybkom, ktore wymienilem pare poostow wyzej ? Jedna kostke czy dwie polaczone ?
Numitor [ Konsul ]
UP
Numitor [ Konsul ]
jeszcze raz "up" , bo o 20 karmie rybki a nie wiem ile im dac :).

peRweRa [ Legionista ]
troszke chyba zaduzo tych rybek ,moga chorowac . a co do jedzenia to na taka ilosc rybek mozna dac dwie kostki , tylko nie karm ich zaczesto .rybki moga nie jesc nawet i dwa tygodnie , oczywiscie nie zalecam ich glodowac:D . ale jestem tego zdania ze lepiej mniej niz przedobrzyc i potem patrzec jak choruja.
Numitor [ Konsul ]
peRweRa-->
Ryb moze rzeczyiwiscie za duzo, 38 ryb to troche duzo brzmi jak na akwarium 50 litrow, ale:
-2 glonojady nie zajmuja miejsca rybom
-10 neonow tez prawie nie zajmuje miejsca
-4 kardynalki jak wyzej
-2 kosiarki plywaja po dnie
i tak naprawde zostaje 20 ryb, a wiec ilosc OK. PRzynjamniej mi sie tak wydaje.
Narazie karmie rybki raz dziennie, wieczorem jedna kostka, nie wiem czy to nie za malo.
peRweRa [ Legionista ]
poza tym ze mas zrybki w akwarium masz tez zwir, roslinki , domki , kamienie itd . wiec nie mozna liczyc ze akwarium 50 litrowe miesci w sobie 50 l. wody , jest jej o wiele mniej . zbyt duzo rybek tez nie wyglada ladnie . co do karmienia , rybki nie zdechna jesli nawet zapomnisz czasami je nakarmic. ja karmie swoje na wyczucie . [po jakims czasie sam bedziesz wiedzial kiedy i ile im dac.welonki karmie czasami i trzy razy dziennie ,pyszczaki przewaznie rano i podwieczor .na poczatku karmilam malo i tezraz dziennie bo bala sie ze je przearrmie teraz znam swoje rybki i wiem ile moge im dac , jak widze ze mimo karmienia sa nadal glodne daje im wiecej . wazne jest zeby pokarm(zwlaszcza miesny) nie zostal w akwarium , rybki powinny wszystko co dostana zjesc .
Gilmar [ Easy Rider ]
Numitor ---------> nie jest źle, ale moze być lepiej... Ryb jest troszke za dużo. To nie chodzi o miejsce a o ilość wody jaka przypada na jedną rybę. Jezeli zbiornik jest cały czas napowietrzany i filtrowany, to jeszcze ujdzie. Podmiana wody raz w tygodniu bardzo wskazana, 1/4 zbiornika powinno wystarczyć.
Tylko jedno mnie martwi, Ty tam podobno nie masz roślin bo miałes jakieś złe doświadczenia... brak roslin zdecydowanie pogarsza warunki tlenowe co z czasem jak zbiornik będzie się starzał może doprowadzić do kłopotow z równowaga biologiczną.
Przemyśl sprawę, moja rada... broń Boze więcej ryb, posadzić pare roslin, albo zmniejszyc obsadę ryb, bo będa klopoty.
Moze to coś Ci pomoże w sprawie karmienia... jezeli ryby zjedzą pokarm w ciagu 2-3 minut to nie jest go za dużo.
Zastosuj jednodniowa glodówkę, jezeli po takim eksperymencie ryby bedą szaleńczo glodne to zwiększ im dzienne racje żywnościowe.