Świątynia Pierwotnego Zła - Nie tego się spodziewałem...

QQuel [ Master of Puppets ]

Świątynia Pierwotnego Zła - Nie tego się spodziewałem...

Niedawno (trzy dni temu) rozpocząłem grę w ŚPZ. Pierwsze wrażenie było niesamowite, niezła grafika, turowy styl walki (fajna sprawa), po prostu cool (Szczególnie że ja dobrze znam D&D 3 edycja).

Jednak to było złudne wrażenie, po trzech dniach gry sprawa wygląda tak:
-Fabuła rozwinęła się w ten oto sposób - Jestem poszukiwaczem przygód i dlatego że lubię poszukiwać przygody to idę do twierdzy na bagnach, potem nagle z nikąd z twierdzy na bagnach przechodzę do tytułowej ŚPZ, żeby kogoś tam uratować. Żenada jak na tak dobrego cRPG.
-Jeszcze gorzej jest z rozwojem postaci. Mianowicie na 20 lvl w D&D 3 edycja możemy awansować tylko do 10. Na 9 kręgów (poziomów, leveli) magii, z czego najlepsze ofensywne (u czarodzieja/czarownika) są trzy ostatnie, możemy mieć tylko do 5 (cały czas te magiczne pocisi, żenada). Odniosłem wrażenie jakby gra była krótka (nie przeszedłem), bo chyba drugiej połowy gry nie przejdziemy na 10 lvl? A ja 10 lvl miałem na początku ŚPZ (jako lokacji).
-Grafice rzecz jasna nic nie zarzucam. Bardzo dobra
-Lokacje też ładne, cool
-Menu wybierania ciosów i innych. Mi tam pasuje nawet, jednak widziałem lepsze zastosowania (grał ktoś w Knight Online? Tam to było lepiej zastosowane, i tak by mi pasowało)
-Kupowanie przedmiotów jak i sama kasa nie ma znaczenia. Mianowicie bierzemy pierwszego lepszego typa co się do nas przyłącza zabijamy i mamy kasy ponad 10k złota. (10000). Z kasą nigdy nie ma problemu (a to źle jak na cRPG), a jeszcze gorzej jest z kupowaniem. Idziemy sobie do jakiegoś domku i gadamy z typem. Dopiero po przedstawieniu się, zapytaniu go o parę rzeczy dowiadujemy się że chce nam coś sprzedać?! Suuuper...
-Misje - LOOOOL. Ja tam na nie uwagi nie zwracałem, bo poza naprawdę marnymi ilościami exp (lepiej pochodzić w koło z jednej lokacji do drugiej i ciąc co się natrafi po drodze, awans na 10 lvl w jeden dzień gwarantowany) dają jedynie satysfakcję...
-Po co mi złodziej (łotrzyk) i jego umiejętności? To że skrzynek jest jak na tego... Mało to jeszcze wszystkie otwarte i bez zabezpieczeń pod postaciami płapek... Suuper.
-Drużyna 5 wojów wymiata, nie ma lepszej, gdyż tak:
-Woj - zadaje najwięcej dmg, ma największe kp
-magowie - mało życia, mało dmg zadają
-ci z łukami i kuszami - mało dmg, raczej tak mało że przeciwnik tego nie zauważy

A co wy o niej myślicie?

mikmac [ Senator ]

no nie wiem...
moj lotrzyk na 8 lvl z kuszy tak sieka, ze az strach. Co chwile ma krytyki i obrazenia ponad 30 to norma. Mag generalnie wymiata (8 lvl) Pajeczyna i lodowe nawalnice wraz z kulami ognia - wszyscy leza...
Zanim woje dojda to ci juz zalatwia wiekszosc. Od jakiegos czasu woje tylko dobijaja resztki...
Ponadto polecam gre w trybie "IronMan" - to sa dopiero wrazenia jak nie mozna save-owac.