arthek1 [ Gladiator ]
Świt Lukullus Nowy Dwór Mazowiecki - Wisła Kraków 1:2
Świt Lukullus Nowy Dwór Mazowiecki - Wisła Kraków 1:2
Widzów: 4 000
Sędziował: Zdzisław Bakaluk
Świt (W. Stachurski): Malarz - Wojnecki, Cios, Kaliciak, Gorszkow - Wiechowski, Jacek, Wyczałkowski, Cetnarowicz - Jasiński, Preiksaitis (74` Rasić)
Wisła (H. Kasperczak): Majdan - Baszczyński, Kłos, Głowacki, Mijailović - Uche, Szymkowiak, Cantoro, Edno (68` Brożek) - Żurawski, Gorawski
Bramki:
0-1 Cantoro (45)
0-2 Żurawski (51)
1-2 Wyczałkowski (61)
Opis meczu:
Cenne zwycięstwo nad Świtem Nowy Dwór Mazowiecki odnieśli piłkarze Wisły. Rozmiary i styl wygranej - podobne jak w inauguracji wiosny przeciwko Polkowicom. Bramki dla Wiślaków zdobyli: zastępujący Mariusza Kukiełkę Mauro Cantoro oraz niezawodny Maciej Żurawski. Powrót do drużyny po kontuzji zaliczył Arkadiusz Głowacki.
O pierwszych 45 minutach tego spotkania wiślacy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Skomasowana defensywa gospodarzy nastawionych na kontrataki sprawiła, że trudno było piłkarzom Kasperczaka stworzyć sobie sytuację strzelecką. Najlepszą mieli oni w 34 minucie, gdy Edno zacentrował z rzutu wolnego do Gorawskiego, który przestrzelił głową z pięciu metrów. Natomiast groźnie zrobiło się pod bramką Wisły po strzałach z około 14 metrów Jacka i Cetnarowicza (odpowiednio 39 i 42 minuta).
Dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy prowadzenie dla Wisły zdobył Mauro Cantoro. Argentyńczyka dostrzegł Maciej Żurawski, a Mauro strzelił nie do obrony z 16 metrów (asysta: ŻURAWSKI). Piłka odbiła się jeszcze od słupka, nie dając szans Malarzowi na skuteczną interwencję.
Wisła rozkręciła się na chwilę po zmianie stron. Dwukrotnie szczęścia próbował Żurawski, za pierwszym razem uderzył z 10 metrów nad poprzeczką po podaniu Szymkowiaka. Jednak w 51 minucie było już 2:0: błąd popełnił Wojnecki zbyt krótko wybijając piłkę, na co tylko czekał "Żuraw", pakując ją do bramki silnym strzałem z siedmiu metrów (bez asysty).
Wydawało się, że po takim obrocie sprawy "Biała Gwiazda" bez trudu wywiezie punkty z Nowego Dworu Mazowieckiego. Nic bardziej błędnego. Sygnał do ataku dał gospodarzom Wyczałkowski szarżując na bramkę Wisły w 55 minucie, jednak Majdan go uprzedził. W 60 minucie pomocnik Świtu zdobył kontaktową bramkę z podobnej odległości co Żurawski.
Trzy minuty później Wyczałkowski trafił piłką w poprzeczkę!
Napór gospodarzy uspokoił się, gdy drugą zółtą kartkę za przepychanki z Baszczyńskim ujrzał Jasiński. Dzięki temu Wisła kontrolowała już sytuację, choć chętniej widzielibyśmy ją w takim momencie atakującą. Dwie akcje w przeciągu 25 minut meczu przeciwko osłabionemu rywalowi to trochę za mało. Ładnie wyglądała wymiana piłek pomiędzy Szymkowiakiem i Brożkiem z 82 minuty, piłkę otrzymał w końcu Gorawski, który zacentrował do Uche - nieco zbyt wysoko.
Tuż przed zakończeniem spotkania Nigeryjczyk miał doskonałą szansę na ustalenie wyniku spotkania, ale przegrał pojedynek "sam na sam" z Malarzem. Golkiper Świtu wyłapał strzał Uche.
Nie ma wątpliwości, że nie tak powinien grać mistrz Polski. Ważne są jednak trzy punkty, które zostaną przywiezione do Krakowa. W obliczu remisu Amiki z Lechem należy uznać 15. kolejkę za udaną dla Wisły.
Źródło: www.wislakrakow.com
Warto wspomnieć również o dobrych występach, jakie odnotowali "Wiślacy" będący na wypożyczeniach. Brożek strzelił bramkę na 1-0 dla Dospelu, a Dubicki i Pater zagrali bardzo dobry mecz przeciwko Górnikowi Zabrze, który "Górnicy" z Polkowic wygrali 3-1.
Pozostałe wyniki:
Lech Poznań - Amica Wronki 0-0
Dospel Katowice - Widzew Łódź 2-0
Górnik Polkowice - Górnik Zabrze 3-1
Odra Wodzisław - Groclin Grodzisk 0-2
Polonia Warszawa - Wisła Płock 0-0
Markos [ Konsul ]
Witam!
Haha najśmieszniejsze było to jak wiślacy kopali po autach :D ze strachu przed napastnikami Świtu, LOL. I to ma być mistrz Polski? PHI. Mało brakowało a wisełka by sobie popłynęła. Szkoda, że nasza drużyna miała pecha :/ Bo zanosiło się na prawdziwą sensację!
Świt NDM mistrzem jest.
legrooch [ Legend ]
Wisła daje ciała :D
Zawsze wolałem ciche drużyny (mogły być słabe), ale ze swoistym stylem, a nie kasą i nazwiskami. (Real $ Madryt)