GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Internetowy Klan Samurajów "X" cz. XIV

20.03.2004
10:07
smile
[1]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Internetowy Klan Samurajów "X" cz. XIV

Zapraszamy do kolejnej odslony naszego watku!

Ulubionego watku milosnikow kultury Dalekiego Wschodu, samurajow, ludzi katany, szabli lub bokkena. Opijasz zwyciestwa sake, gorzalka, winem, piwem czy sokiem owocowym? Znajdziesz tu dla siebie kompana.

Tsugi-no ma-no
mo kiete
yo-sama kana

Shiki (1867 - 1902)

20.03.2004
11:44
[2]

GoKu [ Konsul ]

Piękna tapetka z "Ostatniego samuraja" :)))) Juz od kilku tygodni gości na moim pulpicie :D

20.03.2004
11:54
smile
[3]

GoKu [ Konsul ]

Pytam sie ponownie: Czy zna ktoś może taką stronę na której jest opis jak zrobić kij do walki,albu nunchako?Zrezygnowalem z robienia katany,bo z piwnicy raczej kuźni nie zrobie :)Ale takie drewniane rzeczy powinny sie udac.Jak macie jakies namiary na takie stronki,to bym bardzo prosil.Dzieki z gory.

20.03.2004
12:50
smile
[4]

MiniWm [ Yoshinkan ]

heh mam nietypowe pytanie :) pawnie zaraz misato sie pojawi (hhahaha) macie jakies przepisy na dania z ryzem :P

20.03.2004
13:03
smile
[5]

GoKu [ Konsul ]

Ja znam kilka, a jeden taki,bardzo dobry.Niestety nie pamietam za bardzo ilosci skladnikow.
A wiec pierwsze najprostsze danie to ryz z sosem malinowym.Gotujesz ryz i jak juz jest gotowy do spozycia kladziesz na talerz,a potem polewasz go sosem malinowym:)Pamietam ze takie cos dawali nam w przedszkolu:)
Drugi o wiele lepszy przepis.Skladniki:ryz (:))papryka(najlepiej 3 rozne czyli zolta zielona i czerwona) kukurydza majonez i chyba kawaleczki tunczyka,zeby bylo jeszcze lepsze dodaj jakies chude mięsko.Gotujemy ryż po odcedzeniu zostawiamy go w garknu,kroimi paryke na kosteczki i wsypujemy do ryzu,to samo robimy z tunczykiem i mieskiem:kroimi na takie mniejsze kawalki (zeby mozna bylo je przelknac:))i wsypujemy do garnka.POtem dorzucamy tam jeszcze majonezu i kukurydzy.wszystko oczywiscie w odpowiednich proporcjach,zeby zrobila sie taka kolorowa ciapka:) Dla lepszego smaku proponuje dodac sól i pieprz według uznania.Smacznego :)

20.03.2004
17:52
smile
[6]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

MiniWm -> ładny wstęp, fajny nowy wątek mamy :)

GoKu -> :) pragnę tylko na wstępie zauważyć, że jestem płci żeńskiej.
A więc jesteś zainteresowany bronią własnego wyrobu. Sprawa nie jest łatwa - np. wykonanie kija "bokena" wiąże się z nadaniem mu odpowiedniego kształtu i wagi, oraz wykonania go z odpowiedniego rodzaju drewna... sprawa jest ciężka jeśli chodzi o taką ciężką prace.
Znam kilka osób, które wykonały sobie kije u stolarza - indywidualnie do woich potrzeb, ale zrobił im to profesjonalista, nie oni sami.
Ten mieczyk z Allegro to tylko replika, nie nadaje się do walki jako takiej, bo może się wyszczerbić i szkoda wydać tyle pieniędzy... już sam podtytuł wskazuje: "piękna ozdoba do domu". Wiem, bo sama kupiłam taką i nie mogę nią walczyć. Musiałbyś w takim układzie poszukać zegoś innego... nawet na Allegro. Ale obecnie nic ciekawego nie mają, ewentualnie nun - link poniżej.

20.03.2004
18:33
smile
[7]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Misato ---> czyzby nasza jedyna dama na watku nie potrafila gotowac :P

20.03.2004
19:17
smile
[8]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

MiniWm --> hehehehe, 90 % kobiet (no powiedzmy tak do 30 latek życia) któree znam nie umie gotować, więc nie ma co się dziwić :-)

co do dań z ryżu to moje ulubione jest ryż na mleku gotowany, zmieszać z sokiem np. malinowym i ewentualnie potem cukru do smaku. widać tu pewne podobieństwo do przepisu GoKu ale zapewniam że różnica pomiędzy ryżem gotowanym na wodzie do ryżu na mleku jeszcze lekko "rozpaćkanego" jest kolosalna :-))

20.03.2004
20:21
smile
[9]

MiniWm [ Yoshinkan ]

no to watek kulinarny uwazam za rozpoczety :) gotujemy panie :P

20.03.2004
20:29
smile
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - Sprawdziłem, poprzednie czesci wątku nie zostały wykasowane... możesz śmialo szukac :-)


GoKu - samuraje tez nie robili sobie broni sami :-)


20.03.2004
20:29
smile
[11]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

MiniWm -> gotowanie? :) Umiem zrobić jajecznicę.. zartuję - ulubionym moim japońskim daniem jest sushi. Potrzebujemy do tego gotowe wodorosty do zawijania (można kupić w sklepie), ryż, ryba (np. łosoś), ogórek, sos do sushi.
Przygotowujemy ryż z sosem, rybą i ogórkiem i zawijamy w rulonik z wodorostów. Kroimy nożem na małe kawałeczki i wkładamy do lodówki, żeby było świeże. Podajemy na zimno z sosem.

Kane -> ja lubię być na diecie, nie muszę nic jeść ;)) Ale mój chłopak nie narzeka - zawsze przygotowuję mu smaczne obiady!

El f -> muszę się najpierw dostać do książki, którą mam glęboko gdzieś zawieruszoną ... ;) Szukanie zajmie mi jeszcze troszkę czasu.

20.03.2004
20:33
smile
[12]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]



Misato --> taaa, wiem że to jest wygodne - jestem na diecie więc nie bede robić nic do żarcia a sam/a tylko jugurt zjem :-P

BTW ja diecie jestem każdej nocy (no i w pracy), więcej nie wytrzymuje na diecie :-D

?????...zastanawiam się czy jedzenie pałeczkami jest trudne...?????

20.03.2004
21:37
smile
[13]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Kane ---> a tam odrazu trudne :P lapiesz za instrukcje obslugi :P do wschodniego widelca i juz umiesz :)

Misato ---> Diata :P juz to widze :)

el f----> znalazlem swoj blad :P mialem odznaczone Karczmy :/ ale i tak :/ jest tylko jeden watek wstecz :/ albo ja juznie wiem ide szukac po ksiazkach telefonicznych

20.03.2004
22:26
smile
[14]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - > sa wszystkie... użyj wyszukiwarki wątków :-)

Mistao - cierpliwość to cecha samuraja, choć u sarmatów żadko spotykana ;-)

20.03.2004
22:32
smile
[15]

GoKu [ Konsul ]

--->Misato
Sorry,nie wiedziałem, że jesteś przedstawicielką płci pięknej.Nie poczytaj sobie tego za jaką deskryminację,ale jak na kobietę to całkiem nieźle się znasz na sztukach walki.Podziwiam,podziwam.Brawa dla tej pani:)

Czy ten wątek będzie o gotowaniu?:))hehe może macie jakieś info dotyczące posiłków starożytnych samurajów?Co oni jedli.itp.W koncu musieli jesc coś pożywanego żeby móc dłuuuugimi godzinami machać mieczem i ćwiczyć.

20.03.2004
22:36
smile
[16]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Goku --> tylko nie "starożytnych samurajów" :P grekow tak rzymian :P a jedli ryz :)

20.03.2004
22:42
smile
[17]

GoKu [ Konsul ]

Skoro jedli tyle suchego ryżu to musiei coś pić,a najczęsciej była to pewnie sake.
A macie może przepis na sake? :D Nie wiem,może już to było.Zna ktoś tajniki japońskiego napoju mocy? :P

21.03.2004
07:11
smile
[18]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Kane -> pałeczki są w sumie bardzo wygodne! Jak nie da się utrzymać jedzenia, to można nabijać ;)

MiniWm -> ozywiście że dieta! Ja nie lubię dużo jeść. Na śniadanie patki z mlekiem, na obiad też.. jogurt i owoce. Dieta jest super!

GoKu -> dzięki :) Ale ja i tak trochę przywykłam już do tego typu zmyłek. Samurajowie na pewno jedli ryż i ryby, pili sake oraz.. wodę z całą pewnością.
Specjalnie wrzucam Ci linka do stronki How Sake is made. W domu to się raczej tego nie zrobi!

21.03.2004
07:16
smile
[19]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Ja piłam kiedyś sake - naprawdę fajnie smakuje. Coś jak nasz polska vodka, ale o nieco bardziej... wyrafinowanym smaku :) Jako szklanki miliśmy ładne, malowane, japonskie miseczki, więc po prostu super! Co do szczególów - El f'a trzeba zapytać, naszego drogiego sarmatę. El f na pewno zna się na wykwintnych napojach procentowych najlepiej z nas!

Jeszcze jeden łatwiejszy przepis na sake :)

21.03.2004
11:22
smile
[20]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

Misato --> "wyrafinowanym" smaku :-D LOL

ja też piłem sake i moje wrażenia są takie ..... jak porządnie się podgrzeje sake to da się pić, smak jest oczywiście "wyrafinowany" ale na zimno nieda się tego pić.

21.03.2004
14:34
smile
[21]

GoKu [ Konsul ]

Dzieki za linki.No niedlugo zobaczymy czy sie uda.Jakbym nie pisal przez kilka tygodni tzn że mój przepis zaprowadził mnie do szpitala na oddział ciężkich zatruć:P

21.03.2004
19:05
[22]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato

"El f na pewno zna się na wykwintnych napojach procentowych najlepiej z nas!" - myślę, że gdyby ze zdania wykreslić słówko "wykwintnych" to mogłoby być prawdziwe ;-)

Wstyd się przyznać, ale sake jeszcze nie próbowalem...taki to ze mnie pijus... :-)D

Japończycy generalnie bardzo dużo spożywali i spożywają nadal wszelkiej maści frutti di mare, począwszy od wodorostów poprzez ryby i ssaki morskie a na "robactwie" pływającym skończywszy... Zresztą większosc wyspiarskich narodów lub takich gdzie istnieje długa linia wybrzeża są silne tradycje diety opartej na produktach rybołówstwa.

22.03.2004
11:57
[23]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wczoraj na sali byłem niestety sam - Zgredek mókł na jakimś ognisku, może to i lepiej bo po tak długiej przerwie pewnie by mnie zmasakrował ;-)
A tak pomachałem sobie troszke katanką i dzisiaj prawe ramię mnie z lekka boli...

Macie też pozdrowienia od Misiaka - pogadaliśmy chwilkę na gg i prosił przekazać co też czynię.

22.03.2004
15:31
smile
[24]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f ----> a co trenujesz

22.03.2004
19:27
smile
[25]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Kane -> :) kolejny znawca!

GoKu -> nieźle z tym spitalem. Lepiej nie próbować ;) kosztem.. zdrowia i życia!

El f -> ależ Waćpan na wszystkich trunkach sie zna (nie cofam swego zdania! :)) Ostrożnie z przećwiczeniem się - ból stawów jest okropny! Ostatnio mnie bolały plecy.. jak każdy uraz - fatalne przeżycie. To dobrze że jest z Misiakiem od czasu do czasu jakiś kontakt... ja też pozdrawiam Misiaka, jakby ktoś z nim rozmawiał. Ja już niestety odinstlowałam GG, bo to prawdziwy złodziej i czasu, i wszystkiego. :)

22.03.2004
21:10
smile
[26]

GoKu [ Konsul ]

--->Misato
Wiesz, lepiej nie ryzykować. Jeszcze namieszam coś nie tak i dopiero będzie:D Nie wiecie czy w sklepach można kupić taką oryginalną sake?(nie chodzi mi to o jakis produkty robione stylem "taniego wina BYK",tylko coś porządnego) Wiecie, jakiś trunek dobrej jakości. Wydaje mi się, że będzie to wydatek koło 50zł za alkohol dobrej firmy.

--->Misato, El f
Jestem ciekaw co trenujecie. Też myśle nad tym, żeby zapisać się do seksji typu kendo albo iaido. Kiedyś chodziłem przez 8 lat na Shotokan,ale po pewnym czasie mi się znudziło :D (ładnie pewien czas - 8 lat :P) Teraz pragne na nowo odkryć się w sztukach walki, tym razem w walce mieczem. Prosze poradźcie mi coś. Chce się zapisać na takie treningi sztuk walki gdzie będę mogł ćwiczyc ataki i obronę mieczem (bądź kijem). Dziękuje z góry za odp.

22.03.2004
21:31
[27]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

GoKu -> :) Ja piłam raczej tą lepszą sake (oryginalna, orientalna butelka o ciekawym kształcie i z bambusem była :))
Wszystko wyglądało super - to sobie specjalnie załatwiliśmy miseczki do picia. Ja nie wiem jaka jest cena, bo mój kolega kupował. Ale chyba coś około 40 zł. Raczej "Sake-Byka" nie widziałam :) A te tanie wina to czasami niezłe są.

Co ja trenuję... kiedyś trenowałam więcej. Walczyłam na bokeny, miałam przygodę z kendo. Teraz ćwiczę tai-chi styl chiguan - pod kątem walki. Jeszcze marzy mi się karate, ale ogólnie brakuje mi czasu, bo pochłaniają mnie studia i prace dorywcze :/
Kolekcjonuję broń wschodnią i białą.i wszelką literaturę na ten temat. Dukam po japońsku, lubię japońskie komiksy.

Kendo i iaido są super. Ja bym wybrała iaido - bo to jest zbliżone do posługiwania się kataną. Kendo - jest raczej dla rozrywki :) (ale shinai'e są super!)
Ja ćwiczyłam walkę kijem - kijem walczy się w aikido (bokenem) , iaido (bokenem), karate (bo). Mieczem - tai-chi, iaido.

A co to jest shotokan??? :)

22.03.2004
21:33
[28]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Goku-->zapisz sie/wstap do bractwa rycerskiego :P tak jak niedawno uczynilem :)

Za tydzien powinienem byc juz na hali :) elf moze sie szykowac :P

22.03.2004
21:47
[29]

GoKu [ Konsul ]

Shotokan jest to jeden ze stylów karate :D Wiadomo, każde karate ma jakieś cechy. Shotokan jest troche nudne. Chodzi tam głownie o niskie pozycje, dynamiczne i płynne (oczywiscie nisko osadzone) przejścia no i mocne bloki oraz dynamiczne (ale lekkie) ataki. W sumie nic ciekawego :/ Hmm...chyba pomysle nad iaido. A czy tam tez sa sparingi? Tzn czy tam tez trzeba miec jakas zbroje zeby nie dostac za mocno, tzn czy tam jest tez full kontakt? :D Bo co mi po teori jak praktyka najwazniejsza :D Hmmm katanka,moje marzenie. Wejdzcie na te stronke (inkj ponize) i kliknijcie dział "BROŃ TRENINGOWA I OZDOBNA" Sliczna katana wykonana przez płatnerza jest na samej górze tej stronki. Głownie chodzi mi o taką sztuke walki gdzie można się posługiwać kataną,bokenem,zarobić kilka guzów i siniaków przy sparingu i uczyć się samurajskiego ducha walki.

--->ZgReDeK
Nieee, wole japońskie klimaty :D

22.03.2004
21:48
smile
[30]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Goku ---> jak tylko zrobie prawko (za rok) zapisuje sie na Iaido i gdy bedzie mnie stac na Katane i strzalka dos zczecina :)

22.03.2004
21:50
smile
[31]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Goku ---> Iaido jest sztuka prosta a zarazem trudna :) (tez ta katane chce zamowic)

22.03.2004
22:54
smile
[32]

GoKu [ Konsul ]

Dobra juz wyslalem maila do Wroclawskiego klubu iaido z zapytaniem o stroj, koszty treningow i sprzet jaki trzeba przy sobie miec. Teraz z niecirpliwoscia czekam na odp.Jezeli sie uda to zaczne treningi we wrzesniu, bo koniec roku tuz tuz, a przez wakacje moze uda mi sie na jakichs wisniach zarobic na katane i bokena.Juz sie nie moge doczekac. Ach ta adrenalina....:) MiniWm---> Widze ze Tobie ta katana tez przypadla do gustu. Przepiękna robota, nieprawdaż? Ona jest dla mnie idealna. Sliczne zdobienia. CUDO!

23.03.2004
00:44
smile
[33]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Czołem,

Misato --> z tymi winkami to masz racje... potrafią być wkusne :-) choc wiele zależy od nastroju i towarzystwa... np grzaniec studencki pod koniec miesiąca... tanie wino to podstawa !

GoKu --> Jeżeli nastawiasz się na walkę mieczem to kendo. Jest to najbardziej zbliżona do rzeczywistej forma sztuki walki mieczem japońskim. Tu zastępuje go miecz bambusowy, shinai nie mniej cała walka jest jak prawdziwą kataną.
Iaido to niestety (stety) tylko kata... stety, ponieważ trudno sobie wyobrazić walke na serio kataną... bez strat by sie nie obyło :-)

MiniWm --> ja nic nie trenuję, gramy ze Zgredkiem w kometke i tłuczemy się delikatnie bokenami co niedziela na sali gimnastycznej... niestety do dalekowschodnich sztuk walki to ja się nie nadaje... za silny pierwiastek sarmacki we mnie tkwi :-)

Zgredek - bój sie rycerzu, będę gotów !


23.03.2004
13:16
smile
[34]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

GoKu -> a jednak to styl shorin - ryu :) Nawet się domyślałam. To super, że trenowałeś karate, a mogę zapytać jaką bronią wladasz?
TA katanka... nie chcę być niegrzeczna, ale nadaje się tylko do iaido. Skoro zaznaczyli, że może się wyszczerbić (nie do cięcia) to nie za bardzo jest warta swojej ceny... nie lepiej kupić jakąś treningówkę? Ja teraz sobie poluję na treningówkę :)
A chciałam chodzić na karate, bo już jestem full wyposażona do treningu, no i chę pomachać swoim saiem!!!
Napisz proszę co odpisali z iaido :) To bardzo ciekawy sport - i widać masz niezłe plany!

El f -> :D Procenty to procenty!

ZgReDeK -> czyli przenosisz się na europejskie areny :) Rycerstwo jest bardzo ciekawe, zamierzasz sobie kupić miecz? Mój kolega ma też zbroję i występował pod Grunwaldem/Wittenbergiem. Był ranny kilkanaście razy (na poważnie) - raz omal nie stracił oka. Taki to sport :/ A z czego zrobisz sobie tarczę? :)

23.03.2004
13:34
smile
[35]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

link pt. "Uwaga na kupne katany"

A gdzie się podział KinSlayer????

23.03.2004
14:09
smile
[36]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Misato :) ---> a skad polecasz zakup Treningowej Katany nieostrej do Iaido ???

23.03.2004
15:02
[37]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mnie się "rycerstwo" nie bardzo podoba... najczęściej "rycerze" traktują tę zabawę śmiertelnie poważnie, wykpiwając każdego kto popełni jakiś błąd historyczny (wzór hełmu czy tarczy, zdarzyło mi się kilka razy na ten temat zetrzeć w internecie) a przecież KAŻDA bitwa odtwarzana przez bractwa ma się do historycznej jak Lepper do smokingu...
Wszystkie bitwy współczesnych konserwiarzy to bitwy piesze, które odtwarzają starcia kawaleryjskie... Grunwald też jest tu świetnym przykładem.
Podstawą uderzeniewych sił tak Zakonu jak i wojsk Jagiełły były ciężkie chorągwie kopijnicze których na polach współczesnego Grunwaldu ze świecą szukać...
Dobrze że nikt nie wpadł na pomysł odtwarzania Kircholmu czy Kłuszyna... tacy piesi husarze to by dopiero można było zrywać boki ze śmiechu :-)D
Jeszcze stosunkowo realistyczne są wikińskie i słowiańskie drużyny w których rola jazdy rzeczywiście była niewielka.

Na koniec, żebym nie został źle zrozumiany. Nie jestem przeciwnikiem zabawy w rycerzy, sam też chętnie bym się w Sarmatę pobawił byleby traktować to jako zabawę a nie jakąś misję dziejową...

Ufff... alem się rozpisał... :-)D

23.03.2004
15:07
smile
[38]

GoKu [ Konsul ]

---->Mistao
Niestety na Shotokanie nie uczyli nas włądać bronią tak więc w tej kwesti jestem całkowicie zielony. Co do tej katanki to własnie chciałem takaą nieostra:) Po pierwsze: nie było by kogo ciąć :D po drugie troche niebezpieczne byłoby machanie ostrą kataną. Wiesz zawsz jakaś noga może się odćiać albo ręka :) Po trzecie napewno by mnie kuisło żeby rąbac nią jakią przyrodę nieożywioną,a niestety dobra katana do cięcia kosztuje w granicach 3000 zl,wiec predzej czy pozniej coś by mi się połamało w tej katance, albo wyszczerbiło.Dostałem maila od tego klubu:

"treningi Iaido odbywaja sie obecnie 2 razy w tyg.
poniedzialki 20:30-21:30
czwartki 20:35-21:40

na poczatek wystarczy zwykly stroj, np. dres lub karategi
w Iaido od pierwszwego trenigu mozna miec tez hakama

konieczny bedzie bokken (drewniany miecz)
nakolenniki (np siatkarskie) sa istotne, ale nie musza byc na pierwszy
treningu
potrzeby bedzie pas - obi, ten do karate nie jest za krotki i waski,
chociaz na pierwsze treningi tez obejdzie, saya - pochwy sa klubowe
klapki sa wazne, zeby przejsc z szatni na sale, nie wolno na boso

a przede wszystkim kupa checi

czekamy

ZAPRASZAM!"

Ciekawie się zapowiada.

--->El f
W Iaido tez sie walczy bokenem, nie tylko katana. Tak mi sie wydaje. Wiec tam chyba nie tylko jest kata ale i jakas mlocka:D Jeszcze sie zastanowie.

Niezly ten filmik :P To sie nazywa katana doskonałej roboty :DD

Pozdrawiam

23.03.2004
15:15
[39]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kurcze, a mnie wyświetla że "nie można otworzyć strony"... :-(

GoKu --> w iaido nie ma "młócki", tę znajdziesz w kendo :-)D

"IAIDO jest to jedna z nielicznych czysto japońska sztuka narodowa polegająca na szybkim dobywaniu i uderzaniu mieczem. Powstała około roku 1500 za przyczyną wojownika Hayashizaki Jinsuke Minamoto no Shigenobu (1545-1618). Nauczał on sposobów błyskawicznego wyjmowania miecza z pochwy i zadawania uderzenia w nieprzerwanym ruchu. Zaatakowani samuraje często byli bezbronni
i niezdolni do użycia techniki ken-jitsu. Nauka ta stała się bardzo popularna.
W ślad za pierwszą szkołą powstały następne. W okresie Edo (1603-1867) charakteryzującym się pokojowymi rządami i rozkwitem arystokratycznej grupy
- samurajów, iaido przybrało formę ćwiczeń duchowych."

23.03.2004
15:19
smile
[40]

GoKu [ Konsul ]

Link został troche zle wpisany ( 2 razy http) tu jest dobry link. No to musze sie zastanowic pomiedzy kendo a iaido :D

23.03.2004
15:20
smile
[41]

MiniWm [ Yoshinkan ]

El f ----> wlasnie ze wzglodu na forme cwiczen duchownych che sie zapisac :)

GoKu ---->i jak :] piszesz sie

ps. no to jak z ta katana nie ostra do Iaido (gdzie najlepiej zakupic)

23.03.2004
15:24
[42]

el f [ RONIN-SARMATA ]

GoKu

Bardzo dobrze rozwiązał to szczeciński klub kendo - zapisujesz się na kendo i masz dwa trningi kendo i jeden iaido. W sumie jedno z drugim w dużym stopniu się uzupełnia.

23.03.2004
15:33
[43]

GoKu [ Konsul ]

--->MiniWm
Hehe mam nadzieje ze tak, tylko ze poczekam do wrzesnia az bedzie nowy nabor, bo jak juz wcześniej pisałem niedługo będą wakacje i się nie opłaca. Pozatym troche pieniążków musze uzbierać na katanę i bokena no i kimono. Z tą katana do iaido to chyba się opłaca kupić tę z https://www.samuraj.canpol.pl/, tak mi sie wydaje. Jest wykonana przez płatnerza a wiec musi być mocna i dosyć wytrzymała, bo takie ozdbone repliki to ci sie złamią bo kilku uderzeniach. jest prześlicznie wykonana i ciekawie rzeźbiona. Podoba mi się :D
--->El f
No to jest super pomysł. Kiedyś pojadę tam na treningi do klubu i zobacze jak u nich wygladaja treningi. Wiem ze najepierw jest kendo (do 20:30) a potem iaido(od 20:30)Chetnie bym zostawał na tym iaido ale to pewnie trzeba płacić dodatkowe pieniązki :/

23.03.2004
15:39
smile
[44]

MiniWm [ Yoshinkan ]

GoKu ---> ta cena :P narazie mam 360zl

elf ----> mnie tylko cena zbroji dobija :)

23.03.2004
15:43
[45]

el f [ RONIN-SARMATA ]

GoKu - w Szczecinie za iaido nie dopłacasz :-)

MiniWm - zbroja nie jest wymagana od pierwszych treningów, myślę że mają też klubowe...ale nie zawadzi zapytać.

23.03.2004
15:55
smile
[46]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f ---->w sumie to nie problem :P najgorszy mam problem z dojazdem ale jeszce 1rok i prawko :D

23.03.2004
15:58
[47]

MiniWm [ Yoshinkan ]

El f& all ----> kurde nie wiecie czy na wakacje nie sa organizowane jakies obozy Iaido :P napewno sa ....
ps sork za 2 post

23.03.2004
16:44
smile
[48]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

el f -> zgadzam się co do rycerstwa. Poza tym - tam są nieco inne zasady walki. Najlepiej od razu mieć zbroję, nie mówiąc już o kolczudze żeby nie stracić np. kończyny... Ważne są ochraniacze - kolega robił sobie tarcze z rozmaitych przedmiotów (np. znak "Stop" z ulicy nieźle tu posłużył) To bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jak się oberwie wielkim, kutym mieczem. Ale ogólnie klimacik jest bardzo fajny.
Kircholm, Kałuszyn :) Ale by się działo!
Sarmata, to znazy szabelka i uczta - w sam raz :) Szkoda że wówczas kobiety traktowano jako najsłabsze ogniwo...

GoKu -> rozumiem o co chodzi z tą katanką :) Ale mi chodziło tylko o KUTĄ klingę/ostrze, nie musi być naostrzona. Cena mniej więcej ta sama!!! Po co przepłacać? Ja tak zrobiłam i teraz troszkę żałuję ...
Iaido zapowiada się ciekawie. Może jak moja sytuacja ukrystalizuje się we wrześniu, to się zapiszę. Mam w domu trzy bokeny ......
Fajny trening, naprawdę! No i klapki :) Zaraz bym sonie "sori" sprawiła ! :)
Zastanawiasz się też nad kendo... Cena shinai'a to ok. 170 zł. lub tańsze. Do tego dochodzi spora suma wydana na ochraniacze, itp. Dobrze się zastanów :)

MiniWm -> w wakacje są organizowane różne obozy sztuk walki. I wydaje mi się że nie tylko dla adeptów szkół walki.
Znalazłam takiego linka, może da się tam wkręcić (?)

23.03.2004
17:31
smile
[49]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Misato ----> Prosze o konkrety :) no moze nie prosze (blagam) :) ale o obozy gdzie ucza Iaido :P i gdzie ma zakupic katane nie ostra tak abym nie zalowal (po przyzwoitej cenie na polski portwel 17latka)

23.03.2004
19:07
[50]

GoKu [ Konsul ]

--->Misato
A ta katana prezentowana na tej stronce ktora juz pare razy podawalem nie jest wykonana recznie? Mi sie wydaje ze skoro wykonana przez platnerza to klinga jest kuta. Tak przynajmniej mi sie wydaje. Ale jezei nie jest a cena ma byc taka sama, to nie znasz moze jakies stronki gdzie mozna kupic fajan katane za podobne pieniazki? MiniWm też ma taki problem. W końcu to ty jesteś konikiem w tych sprawach :D

23.03.2004
19:21
smile
[51]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Misato jest konikiem w sprawach mieczy?!? a coz to znaczy??? ;)

albo nie, wole nie wiedziec... :-]

23.03.2004
19:27
[52]

GoKu [ Konsul ]

Konikiem ogólnie w sprawach Japonii :D
--->KinSlayer
A może ty mi coś poradzisz (przy okazji MiniWn'owi)?Nie wiesz gdzie można kupić dobrą katanę (z klingą ręcznie kutą) za rozsądne pieniądze? (300-400zl)?

23.03.2004
19:53
[53]

MiniWm [ Yoshinkan ]

GoKu ---> tak tanio :) heh ja wiem gdzie kupic :) najlepiej u kowalaa alee wole z pewnych zrodel wiec czekam na propozycje

23.03.2004
20:12
smile
[54]

GoKu [ Konsul ]

Hmm ale z tego co czytam o tej katanie to jest to"Ostrze stalowe, wykuwane" wiec jednak kute :) Na iaido mozna miec tylko tepy miecz zwany iaito (czyli jest to chyba tepa katana badz wakizashi) co innego sztuka walki Battodo.NIestety jej jedyna szkola w Polsce to Warszawa :/ Tam to sie dzieje. To jest normalny kurs samurajski. Masz ostry miecz,cwiczysz ciecia na kijach drewnianych,rzucasz shurikenami,walczysz tanto katana i wakizashi, lejesz sie kijem i laską, oraz walczysz wrecz. Link ponizej.

23.03.2004
20:15
[55]

MiniWm [ Yoshinkan ]

GoKu --> na poczatek tak ale jak bedziesz juz mial 18latek :) i bedziesz profes (szyybka kariera) to ostra katana a moze oni organizuja jakies wyjazdy

23.03.2004
20:24
[56]

GoKu [ Konsul ]

Hehe w lutym skonczylem 17 latek :D Narazie mi starczy to iaito, jak sie bede przykladal to bede dobry,a jak nie to bede dupa za przeproszeniem. Kazdy chyba by chcial miec takaa katane recznie kuta sprowadzona z Japoni. MiniWm, sorki ale nie do konca rozumiem twoja wypowiedz. Wytlumacz mi recznie co chcialem powiedziec. Cos juz nie bardzo jarze :D

23.03.2004
20:29
smile
[57]

MiniWm [ Yoshinkan ]

GoKu ---> tez w lutym skonczylem 17 :) chodzilo mi o to ze :) jak bedziesz juz bardzo dobry to bedziesz uzywal ostrej katany :P na trenigach Iaido

23.03.2004
20:36
smile
[58]

GoKu [ Konsul ]

Ahaa,hehe,no to juz kapuję:D A wiec tak iaito wyrabia szybkośc i płynnośc i o to chodzi. Frajda z cięcia róznych rzeczy jest tylko na tym treningu battodo,ale niestety to ci sie w zyciu nie przyda, no chyba ze zniosą zakaz noszenia przy sobie mieczy :D Zreszta pewnie taki trening battodo sporo kosztuje za jeden miesiąc nauki. Ah.. katanka. Juz sie nie moge doczekac. Mam nadzieje ze od wrzesnia zacznie się niezła jazda. Moje własne Bushido....

23.03.2004
20:49
smile
[59]

MiniWm [ Yoshinkan ]

GoKu ----> a dlaczego na Iaido (Iaito to miecz) nie ma "Frajdy ciecia roznych zeczy" sztuka Iaido polega na szybkim szybkim dobyciu miecza i "zmasakrowanie przeciwnika" i to wszytko w 1 ruchu :) pozatym oprocz trenigu szybkosci i "plynnosci" wyczulisz swoje zmysly, nauczysz sie unikow i wyrobisz sobie odruchy :) patrz. mama zajdzie cie od tylu a ty jej Bokenem w twarz :) a pozniej mamo mamo to taki oduch wiesz :P (jak w kreskowkach) :D nie wspominajac o "wewnetrzenej rownowadze" ducha :] same zalety.

23.03.2004
20:59
smile
[60]

el f [ RONIN-SARMATA ]

GoKu

Najprawdopodobniej głownia katany nie była hartowana po wykuciu. Jest więc dość miękka i przy próbie ciecia szczerbiłaby się. Ale wygląda bardzo ładnie.

PS
Fajna stronka :-)

23.03.2004
21:02
smile
[61]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato --> dopóki sie to traktuje jako zbawę, rozrywkę to klimat fajny ale jak ze śmiertelną powagą to mnie już nie odpowiada...
Tarcza ze znaku "stop" ? Ciekawy pomysł... mam gdzies link do strony z instrukcją "jak zbudować tarczę" :-)
Jak teraz Zgredek został rycerzem to chyba bede musiał sobie zrobić... ;-)

23.03.2004
21:05
smile
[62]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Wiec gdzie najlepiej kupic katane do treningu Iaido ktora sie nie wyszczerbi gdy zetknie sie z innym mieczem Iaito za rozsadna cene

23.03.2004
21:28
smile
[63]

GoKu [ Konsul ]

--->MiniWM
Zobacz na to, ta oferta dosyć ciekawie się zapowiada.

23.03.2004
22:06
smile
[64]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Goku wszytko pieknie ale az tak tanio :P 200zl za

OPIS TECHNICZNY:

Długość całkowita: 99cm.

Długość klingi: 71cm.

Materiał klingi: hartowana stal (440 Stainless Steel), polerowana, ostrzona, w pełni funkcjonalna, gotowa do walki.

Tsuba mosiężna w kształcie orchidei.

cos za ladnie to wyglada :) el f prosimy o expertyze

23.03.2004
22:13
[65]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - cuda się zdarzają... ale częściej znacznie oszuści :-)

23.03.2004
22:16
smile
[66]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f ----> wlanie :) i cos mi w strone oszusta podchodzi :/

23.03.2004
23:48
smile
[67]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

zwroce tylko uwage, ze to cena wywolawcza.

tylko prosze nie traktowac tej wypowiedzi jako "nie, to nie oszust, polecam ten miecz" :-D

24.03.2004
00:12
[68]

el f [ RONIN-SARMATA ]

KinSlayer

Masz zupełną rację... i nawet "cena minimalna nie została osiągnięta"... ale tak czy siak, ja bym sie bał kupować broń na Allegro. Wole nawet więcej zapłacić ale zamówić u rzemieślnika. Mam wtedy chociaż namiastke gwarancji jakości :-)

24.03.2004
22:08
smile
[69]

GoKu [ Konsul ]

Coś wątek zaczyna podupadać.Co tu taka cisza.Czyżby samuraje i kraj kwitnącej wiśni którego są przecież dumą odeszli w zapomnienie? Tak myślałem, myślałem i myślałem...:) no i wymyśliłem że o tym jaką i gdzie katanę zakupić powie mi pewnie osobiście trener iaido, tak więc nie ma sie co spieszyc i podejmować nagłych decyzji. Tak na marginesie znalazłem zapowiedź fajnej dry która jest połaczeniem strategi i FPP, a cała akacja dzieje się w feudalnej japoni. Dokładnie nie wiem o co tam biega,ale po screenach zapowiada się ciekawie. Zapraszm serdecznie.Link poniżej.

24.03.2004
22:36
smile
[70]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Samoraje zapracowani. Próbuję dokończyć kolejną część opowieści dziwnej treści :oPP

24.03.2004
22:37
smile
[71]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Boże, analfabetyzm mnie dopadł... samUraje :o(

24.03.2004
23:59
smile
[72]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Witam!

KinSlayer -> witamy witamy! :) Konik?.. od mieczy?.. czy ja o czymś nie wiem ?...

MiniWm -> jesteś z okolic Szczecina? Musiałbyś tam poszukać. Może znajdę jutro jakieś konkrety, bo się troszkę późno zrobiło.. ;)

GoKu -> :) WIedzy jako takiej nie posiadam, ale można powiedzieć, że raczej doświadczenie (złowiek ucy się na błędach, heh). Również oferuję pomoc o nieco poranniejszej godzinie. Czasami na Allegro spotkałam super treningówkę - którą spokojnie można było ciąć wszystko.. koszt - ok.270 zł, ale super sprawa - i na pewno 100 % lepsza od replik (nawet kutych). Co do tej kata ze stronki - El f ma rację.. pewnie się wyszczerbi.

el f -> :) Możecie ze Zgredkiem i na miecze rycerskie spróbować! Oj z tymi tarczami to jest ubaw.. jeszcze można sobie kolce na to powbijać i wyglądać jak wiking... w pełnym tego słowa znaczeniu :)

Paudyn -> czekamy! :) Ortografią się nie przejmuj, każdy wie że jesteś bardzo światły człowiek.

24.03.2004
23:59
smile
[73]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

ja z kolei literówki "popełniam" :) To z pośpiechu. Ależ ten wątek szybko poleciał! Sporo postów już mamy

25.03.2004
01:34
smile
[74]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Misato >> to nie ja wymyslilem tego konika :) wlasnie sie pytam co to znaczy :)

25.03.2004
14:07
smile
[75]

GoKu [ Konsul ]

Dobra,dobra przyznaje się:) To ja wymyslilem tego konika. Otoż oznacza to osobę która po prostu zna się na rzeczy, która jeżeli zapytasz ją o coś związane z tym tematem na którym się dobrze zna, potrafi ci udzielić pomocnej odpowiedzi.

25.03.2004
14:16
smile
[76]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Za moich czasów (hi, hi) "konik" to był taki ktoś, kto sprzedawał bilety przed kinem... kiedy w kasie już dawno ich nie było lub kolejka była gigantyczna...

25.03.2004
14:31
smile
[77]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

KinSlayer -> :) sprawa się wyjaśniła. Co słychać????

GoKu -> :) Ja wiem o co chodziło z konikiem, zęsto używam tego słowa - konik/znawca w pewnych sprawach. Ale aż tak dobra w podpowiadaniu i podejmowaniu decyzji odnośnie katan to nie jestem. Zazwyczaj słuchałam porad El f'a, Kina i .. Misiaka (te jego słynne "odlewy" :) Boki zrywać!) spróbuj zasięgnąć porady.. może w sklepie internetowym. Płatnerz powinien udzielić wyczerpującej odpowiedzi!

el f -> racja! Co się kiedyś wyrabiało! Było tylko kilka kin w Warszawie (na palcach można było policzyć) i zazwyczaj z jedną salą :) Najczęściej chodziłam (z rodziną, hehe) do kina Moskwa. To była prawdziwa wyprawa!

25.03.2004
14:32
smile
[78]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

z tą Warszawą to był przykład :) A jak było w Szczecinie? :)

25.03.2004
14:55
[79]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato

Kin kiedyś było więcej niż teraz... ale jednosalowe. Teraz mamy dwa wielosalowe i chyba trzy czy cztery mniejsze. Ale dawniej nie było video, dvd a wtelewizji tylko dwa programy... częściej się do kina chodzilo niż obecnie :-)
I był to raj dla koników ;-)

26.03.2004
00:42
smile
[80]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Elf -> oj, kiedyś to były czasy! (mimo że z działalnością koników osobiście nigdy się nie spotkałam). A te pojedyncze kina były zapełnione na premierach do ostatniego miejsca :)
Natomiast dzisiaj... w Warszawie aż roi się od multipleksów, od kin różnego rodzaju... ale sale zazwyczaj są puste do połowy (i gdzie tu klimat??), niewielkie powierzchniowo (lub zbyt duże)...a jednak wszystko się kiedyś msiało zmienić.

Pamiętam jak zburzyli kino Moskwa właśnie, jak przez jakis czas było pusto na tamtym placu. Dziś stoi Silver Screen - multipleks z wieloma sklepami, galeriami i kinem na 3000 (o ile dobrze pamiętam) osób...

26.03.2004
09:15
smile
[81]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato - za tamtymi czasami nie tęsknię, choć niektóre aspekty życia były ciekawsze - właśnie filmy, nie tylko typowo holiłódzka sieczka ale też sporo ambitnego kina, np doroczne konfrontacje czyli przeglądy filmów z calego świata. Kupowało się karnety, chodziło na wszystkie projekcje...

Heh, nie zapomnę jak "Czas apokalipsy" oglądałem... premiera, więc bilety po znajomości kumpel załatwił ale... w pierwszym rzędzie :-)
Na "Pluton" czekaliśmy w kinie ponad godzinę bo... kopii nie dowieźli na czas :-)D

26.03.2004
12:04
smile
[82]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

:) wspomnienia ! Ja to za mała byłam żeby chodzić na takie filmy jak "Czas apolalipsy" ;) (teraz grają poprawioną wersję), ale "Jurassic Park" pamiętam bardzo dobrze - to dopiero był hit, efekty powalały i widzów i krytyków :D (dziwny przykład z zaledwie 1993 roku, ale tak było)

26.03.2004
12:24
smile
[83]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Misato :::::>
He he.. jaśnie oświecony daimyo Paudyn... muszę to sobie zapamiętać :o))))

Dziś stoi Silver Screen - multipleks z wieloma sklepami, galeriami i kinem na 3000 (o ile dobrze pamiętam) osób...

... i z salami Platinum o zawrotnych cenach wstepu :o))))) No chyba, że już spuścili z tonu ;o))

el F ::::>
Heh, nie zapomnę jak "Czas apokalipsy" oglądałem... premiera, więc bilety po znajomości kumpel załatwił ale... w pierwszym rzędzie :-)

I jak wrażenia? Ja usiadłem w pierwszym rzędzie na Taxi, po czym stwierdziłem, że nigdy więcej :o))))) Prawie sobie główkę ukręciłem :o))))))

Pierwsze zaś hity, w projekcjach kinowych których miałem przyjemność uczestniczyć, to Szkoła Wyrzutków oraz Tańczący Z Wilkami.

26.03.2004
12:36
smile
[84]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn

Wrażenia... hmmmm... niezapomniane :-)
I to z kilku przyczyn - pierwsza i chyba najważniejsza to to, że byłem tam ze swoją drugą wielką miłością, taką "na śmierć i życie" hi, hi, hi , druga - sam film, który uważam za jeden z najlepszych jakie widziałem, trzecia - muzyka The Doors ze wspaniałym The End, czwarta - w tym pierwszym rzędzie to miałem wrażenie jak bym tam był...

26.03.2004
14:30
smile
[85]

Misiak [ Pluszak ]

Konichwa :) Heya Wesoloa Gromadko.

Big Misiak Patrzy, nie zapominajcie o tym :PP

Witam zacznego nowego osobnika Goku :))

Misato--> Witam Wacpanne :)) Napisalem do Wacpanny raz na gg, ale zaraz potym dowiedzialem sie ze Wacpanna zlikwidwala gg :) No nic szkoda :)) Co Wacpanna porabia ? Jak tam studia ??? Ja zaraz ide sobie "bok zarwac" :PPP Najlepiej jakims odlewem :))

el F--> Widze ze lenistwo sie szerzy wsrod naszego sarmaty ? :) Obiecywales swe opowiesci. Wiosna, cwierkaja ptaszki itp... osz ty... :) Rozumiem beerceps sie cwiczy :)))

Paydyn--> A kcie twoja opowiesc ??? Co ??

Goku--> ta pierwsza potrawa to zwana jest tak szerzej jako salatka z ananasem :PP przynajmniej u mnie :)))) Powodzenie przy szukaniu katany :) tej jednej jedynej :))

Kinslayer--> co u ciebie ?? :)

Miniwm --> a ty znalezles czego szukales ? :PP

Pamietajcie ja obserwuje :PP choc nie moge odpowiadac :)) A tak BTw to wiecie ze zaraz juz bedzie nasza rocznia ? Nasze pierwsze urodziny :)))

Pozdrawiam :)))

A i stanaadartowe pytanie: Co znaczy tym razem cytat :)))
Sayonara

26.03.2004
17:11
[86]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

elf, paudyn--->ja bylem na Kill Bill vol.1 w pierwszym rzedzie :) pierwsze 20 min to masarka dla oczu potem to jakos bylo :) Mialem jeden dylemat czytac napisy czy oglondac co sie dzialo :P

elf-->grasz moze w baldura2? jesli to chetnie bym jutro pozyczyl po treningu :)
btw gdzie jest ten sklep metalowy gdzie rekawice dostane :P

27.03.2004
01:15
[87]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak - lenistwo ? ciężko pracuję... :-)D

Zgredek - sklep jest koło mnie, przy rynku.

27.03.2004
08:05
smile
[88]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Paudyn -> oj tak! Sale Platinium to istne szaleństwo.. a do tego drogie (bilet kosztuje bodajze 50-70 zł od osoby)

Misiak -> hello :) Studia - mogą byc, ogólnie u mnie bez zmian. Zmiany może zajdą, jak będę zdawać na 2-gi kierunek studiów... poza tym - nic takiego. Ciekawe co u Ciebie i jak tam przygotowania do matury?? Jak francuski?? Wpadaj częściej!
(z GG to zabawna historia. W zasadzie można pisać, ale odpowiem może po pół roku:/...)
Pozdrawiam!

El f -> zapomniałam zapytać - jak to z "drugą miłością"?? :)

27.03.2004
10:48
smile
[89]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Misato ----> co raz lepiej widze :) jak znajdziesz jakas super trenigowke nie ostra nawet za 360zl (wiecej nie mam) to podeslijjjjj link *klania sie gleboko :) *


Misiak ----> kogo ja tu widze :] jak tam zycie leci hehehe nadal poszukujeeeee :P ale moze misato pomoze *murga oczkami*

ZgReDeK --> tak baldur to cos w co mozna grac non stop :) i kazda klasa przechodzic


el f -----> misiak ma racje :) lenisz sie :] brak opowiesci


ja tu ciezkie boje toczylem :

*trzaska drzwiami* Witajcie bracia ! dawac mi tu kufel najlepszego piwa *zlopie poszpiesznie* ahhhh tego mi bylo trzeba... nie uwiezycie gdzie bylem i zkim przyslo mi sie zmagac.... a wiec wszystko zaczelo sie od oderania swojej zaplaty co prawda nie wzlocie ale dostalem "Battlefield Vietnam" gdy zasialem strudzony w nedzej noze zaatakowało nas 170 Bad sectorow :) walka byla zacieta boj trwal 6 godzin ale wygralismy :] zly Matrox 80g doznal kleski i zajelismy jego ziemie w odwecie :]

27.03.2004
19:30
smile
[90]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

MiniWm -> mam tu coś :) Myślę że to nie przelewki - spróbuj skontaktować się w tej sprawie. Aukcja jest na Allegro, trzeba być użytkownikiem żeby tam kupować. Rejestracja jest wskazana. Ile wylicytujesz - za tyle kupisz :)

27.03.2004
19:31
[91]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Zerknij jeszcze tu

27.03.2004
19:34
[92]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

MiniWm -> tylko sprawdź dokładnie źródła, możesz się bez trudu skontaktować ze sprzedawcami za pośrednictwem maila, GG lub komórki.

I jeszcze jeden ciekawy okaz - ale już za 1500 zł...

28.03.2004
00:27
[93]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

hello everyone, konnichiha minna-san.

Misato >> hmm... na ta ostatnia moglbym sie skusic (gdyby mi pieniadze ciazyly), gdyby nie fakt, ze ten pan najwyrazniej probuje zarobic na posrednictwie. Miecz w ciagu 4 tygodni to i ja moge do Polski sprowadzic. Ciekaw jestem jaka jest ta cena minimalna.

Misiak >> co u mnie? zyje :P

28.03.2004
07:14
[94]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

KinSlayer -> w tym ostatnim przypadku to zdarza się, że taka katana bez problemu może byc już w Polsce, w kolekcji tego pana. Druga sprawa... nie wiadomo w jakim stanie jest ta katana. Allegro ma to do siebie, że nie cofa się moralnie przed niczym (!), tudzież mogła zosać ona brutalnie wyrwana podoficerowi armii cesarskiej, nawet po.. jego śmierci na polu bitwy...
Więc byłabym nieco sceptyzna dla takich oryginalnych militariów...
Pozdrawiam!! :)

28.03.2004
11:46
smile
[95]

MiniWm [ Yoshinkan ]


Misato ---> dzieki :) ja to mam pecha :] poszukuje nie ostrej katany :D a same ostre

28.03.2004
13:35
[96]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Eh hala znowu odwolana :) zpo wodu nadmiaru procentow w krwii elfa :)

Czeka mnie duzo roboty: zrobic tarcze, zbroje pikowana(na kaftan budowniczy pikuje sie czarny len :), plemnika :P cos podobnego jak maja kerowcy rajdowi tylko ze pikowane, i zakupic len na spodnie :( kiedy ja to zrobie samochodu nie ma wiec nawet nie ma jak materialow zdobyc :)

28.03.2004
22:31
smile
[97]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Sajonaraaaaaaaa :/ nie bedzie mnie jak dobrze pujdzie to z tydzien komp idze do serwisu :/ jedank Lord Bad sector zmiazdzyl nas swoimi odzialami :) pozdrawiam misato ! czekam na linki (chyba zmienie ksywke na Wieczny Poszukiwacz)

28.03.2004
22:48
smile
[98]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

ZgReDeK -> :) ALE dużo roboty! Dużo szycia.. tarcza to najciekawszy element. Jak skończysz - błagamy! - wrzuć jakieś zdjęcia z cyfrówki jak to wszystko wygląda, ok?? :)
Procenty El f'a? A co to takiego? El f nigdy nie nadużywa! Nie wierzę w te procenty, po prostu nie wierzę :)

MiniWm -> ależ zaczekamy, Wieczny Poszukiwaczu! My się nigdzie stąd nie wybieramy :) Nie ma za co dziękować, spory problem jest zawsze z wyborem katany. Czysta przyjemność. Ja również pozdrawiam.

29.03.2004
00:06
[99]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Heh, niestety zamiast walki ze Zegredkiem faktycznie dzisiejszy dzień spędziłem na bohaterskim stawianiu czoła straszliwemu wrogowi co się nazywa kac :-)
W sumie dzień w plecy...

29.03.2004
00:15
[100]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Misato-->szyciem zajmie sie szewc :) nie mam mam maszyny do szycia a juz napewno [poslugiwac sie nia bym nie umial ;/ jest jeden problem nie bede mial jak okuć tarczy :(

29.03.2004
00:21
[101]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

El f -> serio? :)) Nie wiedziałam, ale skoro to prawda.. cóż - niech żyją procenty!

ZgReDeK -> hmm... jeśli okuć to.. dobrze kojarzę - gwoździami, kolcami i metalem wszelkiego rodzaju? Może być przecież drewniana (np. pokrywa od jakiejś beczki), a obić ją wystarczy jakimiś częściami metalowymi lub blachą. Kupić to można w sklepie ogrodniczym lub na złomowisku. Dla chcącego nic trudnego - tarcza musi stanowić odpowiednią ochronę przed wszelką bronią, więc musi być i bezpieczna ;)

29.03.2004
00:27
[102]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Misato->otoz nie jest tak latwo :] tarcza musi byc ze sklejki i musi miec opowiedni rozmiar i ksztalt :) (musze wziac wzor od kumpli ze szkoly ktorzy tez sa w bractwie) a okucie polega na tym ze na krawedzie "nitujesze blache czy cos innego
wszystko w linku na dole :)

Wczoraj oglondalem wkoncu Godafather1 ;) eh wspanialy film, Brando troche dziwnie mowil (za duzo % ?), jeszcze czekaja na mnie 2 kolejne czesci :) grzeja juz sie na dysku

29.03.2004
11:39
smile
[103]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato --> procenty są ok, tylko ten następny dzień... ;-)

Zgredek --> a jaki okres odtwarzacie ?
Ortodoksyjna tarcza to raczej z desek niż ze sklejki powinna być wykonana...

29.03.2004
13:19
smile
[104]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

ZgReDeK -> ale przy tym jest roboty :( Podziwiam, naprawdę. O tyle dobrze, że będziecie mieć drewniane miecze. Bo przy prawdziwych wygląda to gorzej (wióry lecą..) Wiem że z pomocą kolegów dasz radę. Ale uważaj potem w walce!

el f -> kac to przykre doświadczenie. Ale mam nadzieję że nie popijacie codziennie ;)

29.03.2004
14:17
[105]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

elf-->ano tarcze ze sklejki :) a odtwarzamy XV w :) póltoraki, psie łby itp :)
na dole link do stronki czynna tylko galeria

29.03.2004
15:03
smile
[106]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zgredek --> a gdzie będziesz trzymał konia i kopię ?
Bo jak rozumiem masz być rycerzem a nie piechotą chłopską... ;-)

29.03.2004
15:15
smile
[107]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

ZgReDeK -> super, uważam że podjąłeś świetny pomysł stawiając na rycerstwo. Przy tym też jest duuużooo zajęcia i radochy. Dużo też wysiłku podczas walki.. czekam na dalsze istrukcje!

el f -> :) koń trochę kosztuje - plus koszty utrzymania. Ale bedzie miał ZgReDeK czym pojechać na turniej! To byłoby wejście w wielkim, rycerskim stylu!

29.03.2004
15:19
[108]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

el f [ RONIN-SARMATA ] Gadu-Gadu: 1716438 https://cmhq.gry-online.pl/gracze_profil.php?gid=523

Zgredek --> a gdzie będziesz trzymał konia i kopię ?
Bo jak rozumiem masz być rycerzem a nie piechotą chłopską... ;-)


haah i tu cie zaskocze :) na Grunwald prawdopodnie pojedziemy jako chlopi :P po bitwie bedziemy robic za szabrownikow ;D

29.03.2004
17:19
smile
[109]

MiniWm [ Yoshinkan ]

powrocilem :] dobrze ze mam jeszcze stary komputer w domu :) a moze macie jakis nmer kontaktowy do fachowca ktory wykona nie ostra katane dla mnie :] w przystempnej cenie

29.03.2004
21:38
smile
[110]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - musisz pomejlowac po kowalach, spis masz w linku, któryś odpowie, potargujesz i będziesz miał :-)


Zgredek - będziecie gwałcić i rabować ???!!!
To może ja sie też zapiszę... hi, hi, hi ;-)


Misato - kiedyś czytałem chyba o Lidze Baronów, były tez zdjęcia, faktycznie wyglądali jak rycerze... konie, kopie, kropierze... wyglądało to bardzo ciekawie.
Ja niestety konno nie jeżdżę, choć kto wie czy się nie nauczę bo mnie kumpel już dośc długi czas namawia... :-)D

30.03.2004
10:10
smile
[111]

Misiak [ Pluszak ]

Ello Wesola Gromadko :)))
Ohayo, lub Konichiwa

W Niedziele Zaklwitly wisnie wiec sie rozpoczelo swieto Hanami :)

Zgredek--> Ty zyjesz, dlugo Ciebie nie bylo. Co porabiasz ? Czytam ze wstepujesz do bractwa rycerskiego :)) Powodzenia Zycze :) Hell Yeah

Misato--> U mnie w porzadku :) francuski dobrze mam same 4 i nawet jedna 5 :)) A jest tez mozliwe ze we Grudniu pojade na wymiane do Fracji :)) A ty jakie chcesz drugie studia zaczac ??

el F--> NO sie lenisz i to niezle :) A na dodatek raczysz sie trunkami :))) To wszystko wporzo, Ale Gwalcenie i Rabowanie ? Czy to przystoi prawdziwemu sarmacie ??

KinSLayer--> A co prucz ze zyjesz ?? :)) Cos nowego ? Co znaczy minna-san ?? :P

Dobra kocnze bo okienko sie powoli konczy a ja jeszcze musze z bioli sie pocuzcyc. WIec Zegnam :)
Pozdrowienia
Ittekimas :))

30.03.2004
11:24
[112]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak --> gwałcenie i rabowanie to stara jak świat tradycja i święte prawo wojownika niezaleznie od pochodzenia ;-)
Myślisz że samuraje byli święci ?

Może kogoś zainteresuje, wyszła niedawno książka - Hideharu Onuma "Kyudo - japońska sztuka łucznictwa".

Kyudo, czyli "droga łuku", to najstarsza z japońskich sztuk walki, najściślej związana z bushido. Książka napisana przez znanego mistrza Hideharu Onumę i jego uczniów, szczegółowo omawia aspekty japońskiego łucznictwa.

Twarda oprawa, 18,5 x 25,5 cm, 168 stron. Cena 35 zł.

02.04.2004
09:56
smile
[113]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f -----> :) no pewnie ze nie byli swieci, tradycje sie zmieniaja !

02.04.2004
12:32
smile
[114]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

el f -> no proszę :) Z samuraja na rycerza, bo można sobie porabować ;) No ładnie!
Liga Baronów jest w Warszawie bardzo popularna, ale słyszałam że ciężko jest się dostać do tego bractwa (chyba właśnie trzeba mieć konia, zbroję i takie tam). Mój kolega jest w Ekshaliburze.
Kilka książek o Kyudo juz mam :)

Misiak -> ohayo! Płatki wiśni tańczące na wietrze Cię tu przywiały :) To dobrze że jakoś Ci leci. Matura za pasem! Trzeba się uczyć! Ja chciałabym zdawać na Administrację na Politechnikę, ogólnie zobaczymy jak to wyjdzie.
Jedziesz do Francji??? Fajnie! Tres bien! Gratuluję :) A gdzie Ty na studia???

MiniWm -> najlepiej szukać kowala w Internecie. Próbuj :)

02.04.2004
13:22
[115]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato - w sumie ma to sens... dawniej też rycerz miał obowiązek stanąć na wezwanie seniora odpowiednio wyekwipowany. Sprzęt nie był standaryzowany ale pewne kryteria musiał spełniać.

O kyudo jedynie czytałem jakieś wzmianki w różnych książkach, ciekaw jestem jakie są różnice w strzelaniu japońskim i europejskim.


MiniWm - ta tradycja chyba nie zaniknie... ostatni czytałem artykuł na temat gwałtów wojennych; najprawdopodobniej spowodowane są chęcią przekazania swoich genów w sytuacji, w której co chwilę grozi śmierć... oczywiście dochodzi do tego poczucie bezkarności i poluzowane sytuacją hamulce moralne...

02.04.2004
13:59
smile
[116]

Misiak [ Pluszak ]

Ello

Misato--> No jeszcze wdszystko przedemna, mature dopiero mam za rok, kwoli przypomnienia jestem dopiero w II klasie :))) Choc w przyszlym tygodniu bede mial tematy na mature ustna za rok, a w czerwcu bede mial probna :)) W sprawie studio to bede porbowal na japonistyke, moze tez sprobuje na politologie, ale naprawde jestem teraz w glebokim dolku z powodu wybrania mojej dalszej kariery, chyba udam sie do jakiejsc poradni...heh
Jak tam warszawska wiosna ?? :-)))

el F--> Twoja racja :))) Nie ma to jak dobrze rabowac... :))

Pozdrowienia :)

02.04.2004
23:03
smile
[117]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

El f -> życie żołnierza w tamtych czasach było bardzo ciężkie (zwłaszcza.. żołnierza piechoty), ktory długo musiał wędrować i niejednokrotnie był odseparowany od rodziny, żony. Druga sprawa - to faktycznie - wzrost "adrenaliny", narastanie napięcia, które trzeba było jakoś odreagować. Zero hamulców moralnych - to fakt.
Ogólnie o kyudo opowiada kilka książek "zbiorczych" - o różnych technikach walk. Nie wiem jaka może być różnica... może taka, że japońskie łucznictwo jest głęboko zakorzenione w kulturze :) A z europejskim to kojarzy mi się tylko "Robin Hood".

Misiak -> no to masz jeszcze czas, bez pośpiechu - ale o dziwo - robią już Ci próbną? Będziesz dobrze przygotowany! :P Próbuj na japonistykę - może Ci się uda. Z informacji z pierwszej ręki wynika, że na dziennych jest 15-20 miejsc, na wieczorowych - 20-30 miejsc na roku, więc moze nie będzie teudno. W zeszłym roku zdawało 300 osób. Uda Ci się ;)
W Warszawie.. jako tako. Niby słońce, a jednak wieje zimny wiatr. Miejmy nadzieję że będzie lepiej. Trawa się już zieleni, tak w ogóle to Święta za pasem. Może zupełnie już będzie wiosennie. Pozdrowienia!

02.04.2004
23:27
[118]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato

Myślałem raczej o różnicach w technice. Np na Wschodzie często używano specjalny ochraniacz na kciuk - zekir, w kyudo chyba też sie go używa ?
Łuki japońskie są też chyba wieksze i sztywniejsze od europejskich, ale pewien nie jestem...

Tradycja łuku w Europie jest natomiast bardzo stara, sięga czasów prehistorycznych :-)

03.04.2004
08:52
smile
[119]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

El f -> łucznictwo interesowało mnie zawsze dosyć powierzchownie, mam kolegę, który zapisał się do klubu kyudo, ale nic więcej nie powiedział.
Różnice na pewno jakieś są :) Jeśli porównywać.. to chociażby strój do kyudo jest specyficzny :)

03.04.2004
08:54
[120]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

A oto rodowa Europejka (Polka) - Marcinkiewicz

03.04.2004
10:55
smile
[121]

MiniWm [ Yoshinkan ]

No spoko :) znalesc kowala to nie problem :/ tylko zeby wykul mi katane zgodna z orginalna wersja, a nie jakies podrobki (oczywiscie nie ostra)

04.04.2004
00:29
[122]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm -> " katane zgodna z orginalna wersja, a nie jakies podrobki" - co przez to rozumiesz, bo brzmi strasznie tajemniczo...

Misato -> ale już tu widać np proporcje łuków - europejskie i nawet tatarskie są proporcjonalne tzn z majdanem w połowie łęczyska a łuk japoński ma górne ramię znacznie dłuższe. Strój, myślę to sprawa drugorzędna, wynikająca z tradycji - w europejskim łucznictwie sportowym to zwykły strój sportowy, w łucznictwie historycznym, strój z epoki a japoński nawiązuje do japońskiej tradycji.
Różnica jest też w technice celowania - europejskie łuki naciąga się przed twarz czy do policzka a japoński dużo dalej... tak wynika ze zdjęć :-)

04.04.2004
11:23
smile
[123]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f -----> ha ha ha :P chodzi o to zaby katana nieostra byla jak najbardziej zblizona do Prawdziwej :p

05.04.2004
12:32
[124]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

El f-> :) no to mamy odpowiedź na pytanie - jesteś bardzo spostrzegazwczy. Faktycznie - wielkość i napięcie. Nie posiadam niestety żadej literatury porównawczej...

MiniWm -> ale Cię wzięło - chyba nie spoczniesz dopóki nie zdobędziesz wymarzonej katany :)

05.04.2004
13:49
smile
[125]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Misato ----> Ja wiem :) wszystko musi byc idealne :] i perfekcyjne, coz :] upierdliwy jestem, heh a wy to tolerujecie jeszcze :] to jak :P jakies pomysly :] a tak, sumiecham sie zawsze :D

07.04.2004
10:42
[126]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Komp mi w domu padł :-(
Tak, że póki nie będzie naprawiony to raczej z rzadka cos dopiszę...

W niedzielę na sali nawet nie najgorzej mi poszło, wprawdzie wszystkie trzy sety przegrałem ale nie do zera :-) a ostatni tylko do 13...
W bokenach Zgredek testował na mnie swoje rycerskie rzemiosło... dość skutecznie ;-)
Mamy zamiar "uzbroić" się w robociarskie kaski co trochę zwiększy nasz repertuar cięć (teraz na głowę nie atakujemy).

07.04.2004
10:43
[127]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Komp mi w domu padł :-(
Tak, że póki nie będzie naprawiony to raczej z rzadka cos dopiszę...

W niedzielę na sali nawet nie najgorzej mi poszło, wprawdzie wszystkie trzy sety przegrałem ale nie do zera :-) a ostatni tylko do 13...
W bokenach Zgredek testował na mnie swoje rycerskie rzemiosło... dość skutecznie ;-)
Mamy zamiar "uzbroić" się w robociarskie kaski co trochę zwiększy nasz repertuar cięć (teraz na głowę nie atakujemy).

07.04.2004
10:44
[128]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ups... sorki za dubla...

08.04.2004
11:18
smile
[129]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f ---> ten sam problem :) lecz teraz moge zajac sie poszukiwaniami zaginionej katany :)

09.04.2004
11:18
[130]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - zerknij na stronę Kwona, do działu "miecze treningowe i ozdobne" https://www.kwon.com.pl/ , są tam wyglądające całkiem przyzwoicie repliki katan.


Misiak - jak będziesz na wątku, zerknij w link poniżej :-)

11.04.2004
23:45
smile
[131]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Coś przycichło a to przecież Wielkanoc, nie czas na "Cichą noc, świętą noc" ;-)


12.04.2004
01:32
[132]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Jas tam nie spie jeszcze :)

Mialem duzo czasu i wiele filmow obejzalem ostatnio :) eheh cala trylogie Godfather :) ach wspaniale filmy zaiste no a dzis obejzalem calkiem niezly Timeline na podstawie powiesci Crichtona czy jak mu tam(ten od Jurassica)Zakonczenie filmu typowo amerykanskie ale ja tam lubie filmy o podrozach w czasie:P

12.04.2004
16:26
smile
[133]

MiniWm [ Yoshinkan ]

El f & zgredek ----> To jak zawsze chwilowe zastoje :D

17.04.2004
17:17
smile
[134]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Sadze Iz Watek niechybnie wymarl :[

17.04.2004
18:56
[135]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - kto wie ?
U mnie jest podwieszony...

17.04.2004
20:33
smile
[136]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

konbanwa,
wątek już przeżywał trudne okresy, ale jakoś przechodził je obronną kataną :-) więc teraz też wyjdzie wszystko dobrze.

17.04.2004
22:47
smile
[137]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

u mnie tez jest podwieszony :)

18.04.2004
20:30
smile
[138]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Miniwm--> Spoko czlek nie przezywaj :)))

Pozdro all :)

Geez ale porabane emotikony...

18.04.2004
23:02
[139]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak - aleś się rozpisał... ;-)

W sali niestety przerwa... auto w naprawie + obowiązki rodzinne a w przyszły łikend jadę a własciwie lecę do stolicy tak że też przepadnie...

18.04.2004
23:23
[140]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

el f >> zapraszamy serdecznie :P

19.04.2004
00:17
smile
[141]

el f [ RONIN-SARMATA ]

KinSlayer -> dzięki, kroi się całkiem spora imprezka :-)

19.04.2004
00:39
smile
[142]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

el f >> pierwsze slysze :P

19.04.2004
01:12
smile
[143]

el f [ RONIN-SARMATA ]

KinSlayer --> bedziemy "czytać" do bólu ;-)

26.04.2004
12:24
smile
[144]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm - i jak tam Twoje iaido ? Opisz wrażenia :-)

26.04.2004
17:26
[145]

Drackula [ Bloody Rider ]

Jeszcze raz ten link z mieczem, ktory podalem na innym watku.

e lf-----> jesli to co pisze faktycznie jest prawda to czy nie uwazasz ze cena jakas troche niska? Trzymalem ten miecz w rekach i ogladnalem, fakt, wykonany recznie i takie tam ale nie tak jak mi sie wydalwalo ze powinien, czyli z wielu stalowych blach skutych razem. Wiem ze pewnie istnieja inne techniki wykuwania tych mieczy ale moja wiedza na ten temat jest marna. Czy ty bys kupil taki miecz?

A moze ktos zna linki do innych sklepow oferujacych takie miecze?

26.04.2004
21:48
smile
[146]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dracula - nie kupiłbym, bo jak dla mnie za droga :-)
Ponieważ nie jestem Krezusem, to miecz za więcej niż 500 - 600 zł bałbym sie używać żeby nie wyszczerbić, nie złamać etc
300$ to wcale nie tak mało... biorąc pod uwagę fakt, że pewnie robią to więźniowie jakiegos chińskiego gułagu.
Jeżeli ten co to sprzedaje, jest pewien jakości - niech da Ci spróbować... ;-)

27.04.2004
12:12
smile
[147]

Drackula [ Bloody Rider ]

el f----> no wlasnie sprzedawca to dupa wielka i zero pojecia na temat sprzedawanych rzeczy wiec gadka na ten temat byla bezowocna. Gdziesz tez kiedys czytalem ze oryginalne miecze kosztuja krocie i to sporo wiecej nize te 300 $. Inna sprawa to to ze taki miecz nie powinien sie zlamac i za bardzo wyszczerbic. No ale moze za wiele sie naczytalem a nigdy takim mieczem nie walnalem w cos twardego. Pewne jest ze wczesniej czy pozniej cos takiego sobie kupie bo choruje na to od malenkiego :). tylko kto mnie nauczy fechrunku taka bronia? Kolesie z Leczycy raczej mieczy europejskich uzywaja.

27.04.2004
13:58
smile
[148]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dracula - rozejrzyj się za jakimś klubem kendo lub iaido, elementy walki katana występują też w aikido.
Fakt - oryginalna katana kosztuje krocie, współczesna katana wykonana w/g oryginalnych "receptur" i opatrzona certyfikatem kosztuje krocie, natomiast na rynku jest masa "mieczy" byle jakich kosztujących nawet poniżej 100 zł.
Ostrze miecza przy uderzeniu w drugie ostrze lub inny równie twardy przedmiot ma prawo się wyszczerbić. Stare katany zachowały się w świetnym stanie, niejednokrotnie znacznie lepszym niż broń europejska m.in. dlatego że zupełnie inna była technika i filozofia walki kataną. Zauważ że samuraje praktycznie nie stosowali zasłon tak popularnych w szermierce europejskiej. Pojedynek europejski to brzęk głowni, ataki próbujące przełamać obronę, wiązanie głowni, próby łamania sztychów lewakami etc. Inaczej w Japonii - goście czają się, drobią, obchodzą się, zamierają w postawach na dłuższe lub krótsze chwile by w ułamku sekundy wykonać błyskawiczny atak.
Oczywiście to co napisałem to znaczne uproszczenie ale wyjaśniające czemu tyle katan przetrwało do naszych czasów w idealnym stanie :-)

27.04.2004
14:15
[149]

Drackula [ Bloody Rider ]

el f-----> otoz to, ale mysle ze nawet ten mieczyk za 300 $ powinien byc lepszy od tego wykonenego seryjnie w fabryce ze stali 440 za 60$, ktory dodatkowo jest ordynarnie i za bradzo przyozdobiony( no chyba ze ktos lubi). ja nie zamierzam walic tym mieczem po betonie lub czyms takim jednak bylo by mile jakbym bo przecieciu drewnianego kija( hipotetycznie) o srednicy 3 cm nie doznal uszkodzenia ostrza.
Orientujesz sie moze jakie sa procedury celne na takiego typu przesylki ze stanow w Polsce. Obecnie siedze w UK i podobno tutaj zadnych wielkich rygorow nie ma i mozna spokojnie sobie takie cos poczta zamowic.

27.04.2004
18:55
[150]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dracula - kijów o śr. 3 cm to bym Ci nie radził ciąć... jak źle uderzysz to może złamać się głownia albo zwichniesz sobie rękę.
Jeżeli jesteś w UK to zamów do UK i przywieź ze sobą. Możesz też sprawdzić sklep w Angli do którego linkę zamieszczałem w tym lub poprzednim wątku. Były tam całkiem fajne miecze z mozliwością samodzielnego skomponowania elementów tak, że miecze są zindywidualizowane.

07.05.2004
11:13
[151]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Pozdrowienia od Misiaka, wczoraj żeśmy się na gadulcu wymienili notkami... :-)

07.05.2004
13:59
smile
[152]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

el F--> Naprawde ? Jeszcze nie sprawdzalem gg :) Wlasnie sobie siedze na religi i se netuje :)

Ello Wesola gromadko A co wy nie postujecie ?

15 Maja !! Mamy Okragla rocznice zalozenie watku przez Misato :)) A wy nic nie postujecie itp :) Wiem ze czesto sa zastoje ale zeby rzez 2 tyg nic nie bylo ?? :) Bedzie dobrze... :)))

Misato-san--> Ej Słonko co ty nic nie piszesz ? "Matko Założycielko" :)))) Zapewno studia ? :)) A moze to ten drugi kierunek ???

MIniWm--> Ej a co ty tak cicho ? tez ?

Paudyn, Kinslayer --> Wy tez cichutko ?

Wiecej Życia :))) Przeciez zycie jest fajne :) A na forum od czasu mozna odezwac sie a nie tylko byc biernym obserwatorem :))

Pozdrowienia

07.05.2004
14:12
smile
[153]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak --> bo być może jak Ci odpowiadałem na gg to było już dzisiaj a nie wczoraj hi,hi,hi ;-)

08.05.2004
19:27
smile
[154]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

no to gratulacje!! :-)
ktoby się spodziewał że roczek tak cichcem przyjdzie :-D

08.05.2004
19:29
smile
[155]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

U mnie wątek też podwieszony... ale zawsze coś stanie na przeszkodzie, aby się wpisać... jak minie czas referatów, to postaram się wreszcie dołaczyć kolejną część historyjki, bo nigdy jej nie skończę ;o)

08.05.2004
20:42
smile
[156]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn --> też ostatnio myślałem o przygodach dzielnego Sarmaty ;-)

11.05.2004
23:38
smile
[157]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Wiesz co jest najgorsze..? Że na tym naszym mysleniu się kończy :o)))) Nie ma co, w weekend dodam kolejny kawałeczek historyjki ;o)

12.05.2004
00:47
[158]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ja w weekend na pewno nie dodam... akurat ten to mi zupełnie wypadnie z życiorysu...

14.05.2004
18:46
smile
[159]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Ni i gdzie panowie ? Gdzie wasze przyslowiowe "wypociny" ?? Mijaja dni, mijaja lata... a tu nic :)))

Co slychac ? Siedza cicho i tylko mowia ze maja watek podczepiony :))

Gdzie sie podzialy nasze pogawedki ?? :))

Pozdrowienia

14.05.2004
21:35
smile
[160]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Jezus :)

---> Myslalem ze juz powymierali wszyscy :/ tylko ja zostalem :P

Misiak --> heh katany nie mam :] zato uczeszczam na Kendo no i z katany zrobil sie Boken i Shinai

15.05.2004
00:04
[161]

Drackula [ Bloody Rider ]

MiniWm----> spojrz pare postow wyzej i wypowedz sie prosze, moze Ty cos nowego wniesiesz w moj problem. bo jakos kupuje i kupuje juz od dluzszego czasu i kupic nie moge.

15.05.2004
00:37
smile
[162]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak - przecież napisałem że w ten weekend nie dam rady :-)

15.05.2004
15:42
smile
[163]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Drackula ---> elf jak zwykle madrze prawi :) w sumie im dluzej kupujesz tym lepiej na tym wyjdziesz :) zajzyj do nas na forum :P https://www.mushinkan.net/ tam znajdziesz odpowiedz

:]

15.05.2004
15:48
smile
[164]

MiniWm [ Yoshinkan ]

elf ---> tak tak wrazenia z treningu :P

No wiec :) bylo super co prawda dzien po ledwo z luzka wstalem ale jaka satysfakcja :]

No wiec na mojej 1 lekcji Kendo bylo ciezko :) chyba z 500 ciec wykonalem :P no i na koniec byly walki w zbrojach :) cos pieknego szybka walka :) trudno opisac nawet :) powiem ktorko ! oplaca sie dojezdzac te 100km do szczecina !

17.05.2004
12:20
[165]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm --> to się zmieniło na lepsze... jak poszedłem na pierwszy (i ostatni jak się okazało) trening to tylko cięcia "na sucho" były a walke to nam jedynie pokazało dwóch gostków :-(
Zbroje to moglismy sobie jedynie obejrzeć...

17.05.2004
20:06
smile
[166]

MiniWm [ Yoshinkan ]

el f ---> zle zrozumiales heh :) byly ciecia na sucho :) (wiekszosc to ciecia na sucho) byly tez ciecia parami jedna osoba blokowala druga atakowala. np Ja atakuje na "do" Sensei (w zrboji) sensei sie odslania ja atakuje itp :P a walki byly heh i 3 gostkow walczylo :P

A dlaczego byl to twoj ostatni ?

17.05.2004
20:10
smile
[167]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Zbroje tez sobie obejzalem :) heh i sadze iz na wszystko przyjdzie pora :) nie powiniennes oczekiwac iz na 1 lekcji wszystko poznasz :P

17.05.2004
23:21
[168]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm --> troche niejasno sie wyraziłem... nie dlatego był to ostatni raz że oczekiwałem Bóg wie czego... nie, raczej problem tkwi we mnie - nie umiem i nie przełamie sie by się nauczyc krzyczeć :-)
I ciezko mi sie podporządkowac dyscyplinie... pierwiastech warcholski przeważa u mnie nad samurajskim :-)
Sam trening była fajny, kondycyjnie wytrzymałem spokojnie tylko te okrzyki...
A iaido też juz miałes ?

18.05.2004
15:14
smile
[169]

MiniWm [ Yoshinkan ]

elf ----> Zabawne :) mi tez nie szly okrzyki ale coraz lepiej i gloscniej mi idzie :) Dyscyplina :] cos pieknego :) na Iaido nie bylem i narazie nie bede (pozne godziny powrotu) i szkola no i ostatnie najgrosze nie mam PRAWKA :P wiec trudno by bylo zlapac busa o 12-1 w nocy :P

24.05.2004
09:07
smile
[170]

el f [ RONIN-SARMATA ]

MiniWm --> to masz kolejny cel przed sobą, wyzwanie godne samuraja - zrobić prawko ! ;-)
A jest to sztuka nie lada... :-)D

01.06.2004
08:55
smile
[171]

el f [ RONIN-SARMATA ]

W niedzielę, po chyba miesięcznej przerwie, wreszcie spotkaliśmy sie ze Zgredkiem na "ubitej ziemi" czyli klepkach parkietu sali gimnastycznej :-)
W kometkę tradycyjnie przerżnąłem ale nie tak znów tragicznie - chyba dwa razy graliśmy na przewagi...
Oklepywanie się bokenami wchodzi w wyższą fazę - Zgredek atakuje zestawami średniowiecznych cięć poznawanymi na zajęciach bractwa rycerskiego...
Pogoda się robi letnia więc nadchodzi czas łuku, cięcia łóz i innych zabaw wojowniczych :-)

01.06.2004
13:10
smile
[172]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

elf-->co masz na mysli innych zabawa wojowniczych :)
nie zapomnij dodac ze prawie w oko oberwalem ;/

02.06.2004
07:46
smile
[173]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Po tym "prawie w oko" , znów sie zastanawiam czy jednak jakis kasków z przyłbicą nie stosować... najchętniej kupiłbym maskę szermierczą ale... nigdzie nie ma :-(

"co masz na mysli innych zabawa wojowniczych" - hmmm... powiedzmy, że kategoria wątku nie pozwala mi odpowiedzieć... ;-)

15.06.2004
23:28
smile
[174]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ale się długa przerwa zrobiła... ze Zgredkiem to czasem się zobaczę, z Misiakiem pogadam na gadulcu a co z resztą Klanu ?
Żyjecie ?

15.06.2004
23:38
smile
[175]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Żyjemy... czwartkową poprawką... a jak będę po, to będzie Paudyn - Reaktywacja.

25.06.2004
22:45
smile
[176]

Misiak [ Pluszak ]

Hmmmm Hmmmmm

Nastalo glebokie dumanie...

W cichą deszczowa noc, kiedy za oknami cicho padaly krople, a moze to byly lzy. Pewnien Czlowiek zaczal obmyslac plan...
Myslal i myslał i wymyślił ze jego pierwszym punktem bedzie zaczecie wszsytkiego od nowa....

Czesc!
Jestem tu nowy.
Nazywam sie Misiak, i Bardzo lubie klulture Japonska, a takze interesuje sie manga & anime, a takze bractwami sredniowiecznymi i lucznictwem szeroko pojetym.
Mam nadzieje ze razem bedziemy sie swietnie bawic.
Pozdrawiam
Misiak

A wy kim jestescie ?

25.06.2004
22:54
smile
[177]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

To mi przypomina spotkanie AA, więc odpowiem w tym stylu:

Czeeeeść Miiiiisiaaaak.

:oP

25.06.2004
23:29
smile
[178]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak !

Masz już nowy sprzęt ?!

Co tam ma w bebechach gadaj :-)


Paudyn - reaktywacja , mamy piątek...;-)

25.06.2004
23:32
smile
[179]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ano, ten łykend dię dodopoczywam, a potem muszę looknąć na czym to ostatnio skończyłem jeslo chodzi o moje opowiadania. Czas troszku się wysilić, żeby nie zgnuśnieć przez ten wolny czas. Zaczynam od jutra. O 7.30 pobudka, aby o 8.00 być na boisku do kosza ;o)

26.06.2004
00:32
smile
[180]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A ja mam juz wersję dwupłytową dvd "Ostatniego samuraja" !

Skręcajcie się z zazdrości :-)D

26.06.2004
00:50
smile
[181]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

*skręca się z zazdrości*

:o)P

26.06.2004
00:51
[182]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

witam all :)

elf-->w niedziele hala odwolana :) bede wracal z Klinisk okolo 10 lub 9 aa potem spac po nieprzespanej nocy :P
b tw ja od dwoch miechow mam dwu plytowa wersje divx :) "Ostatniego Samuraja :)"

26.06.2004
01:02
[183]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zgredek - a co Cię do Klinisk niesie ?
divxy mnie nie ruszają - nie lubię ogladać na monitorze to raz, oryginały inaczej mają kiepskie tłumaczenia. Miałem pożyczonego takiego "orginała" - wytrzymałem trzy minuty ;-)

26.06.2004
01:04
smile
[184]

Misiak [ Pluszak ]

Paudyn--> Ty no rzeczywiscie :))) Czeeeeesc Pauuuuudyn :)) !

el F--> sprzet stary, ale jary :) oprucze tego co bylo wczesniej tzn duron 800 to doszedl nowy monitorek 17" (duze to to :P) i optyczna myszka logitecha ze scrolem :)) jesli jutro nie pojade do roboty to poczwicze CM :)) AK i BO :)
A ze chwilaisz sie to powiem ze razem z kompem otrzymalem od braciszka ponad 100(?) penwie wiecej plyt z filmami i anime :) all in divx :))

Widze ze troszke watek odzyl :))
Heh za 7 msc matura...

26.06.2004
01:05
[185]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

elf-->do divx nieraz sa znacznie lepsze napisy :P niz w oryginalach :) no a pozatym przy monitorze 19' to ogloda sie jak na telewizorze :P

26.06.2004
01:05
smile
[186]

Misiak [ Pluszak ]

el f--> to slabych tlumaczy masz ;)) przewaznie "amatorzy" lepiej tlmacza niz "prawdziwi" :)) A kto ci broni nie ogladac na monitorze ? a rzutnik od czego jest :)))

26.06.2004
01:12
smile
[187]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak - rzutnik służy do rzucania zapewne ;-)
Ćwicz lepiej odrazu z człowiekiem, zarejestruj się w lidze i możemy jakis sparing zagrać :-)

Zgredek, Misiak --> to widać ja mam pecha... ale i tak wolę 32" 100Hz telewizor niż 19" monitor, jakość obrazu jest nieporównywalna.


26.06.2004
01:18
[188]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

el f--> to slabych tlumaczy masz ;)) przewaznie "amatorzy" lepiej tlmacza niz "prawdziwi" :))

Jeszcze nie spotkałem takiego przypadku.

26.06.2004
09:21
smile
[189]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja zaś mnóśtwo, polscy tłumacze są wyjątkowo płodni jeśli czegoś nie wiedzą i muszą zapchać dziurę jakąś bzdurą. Wystarczy się wsłuchać w telewizorni, a nawet w kinie. Szczytem szczytów było tłumaczenie filmu Ja, Irena i ja

Co do tłumaczenia divixów, to często po prostu robię to sam :oP

26.06.2004
09:27
smile
[190]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Tak sobie pomyślałem, że wkleję tu całość mojej dotychczasowej (dość krótkiej niestety) sagi, aby nie musieć się męczyć z przerzucaniem okienek w wordzie. Potem to przelookam i dopiszę w niedzielę, tudzież poniedziałek kontynuację...

Narada trwała dłużej niż przypuszczałem. Spieraliśmy się co do ofiary. Mamy parę "niewygodnych celów" do usunięcia. Na marginesie dodam, że mój elitarny oddział ninja działa w imię wyższych celów, a nie jako najemni mordercy. Dyskusja rozgorzała na dobre w przypadku omawiania trzech nazwisk. Obiwashi - san:mój północny sąsiad z północy. Dawno temu zagarnął przybrzeżne tereny należące do mojej rodziny. Dzięi temu kontroluje wymianę handlową z sąsiednimi "księstwami". Ale do czasu, nie pozowlę, aby krew moich przodków została niepomszczona. Już niedługo w ruch pójdą katany i shurikeny, tym bardziej, że Obiwashi - san próbuje dalszej ekspansji na południe...

***

Po obiedzie zdecydowałem się napisać w końcu list do Urutsagi –sana. W tym celu wyjąłem swoje pergaminu z szuflady i przygotowałem pieczęcie. Zastanawiałem się jak zacząć. W końcu nie co dzień przesyła się zaszyfrowaną wiadomość takiej wagi. Dawno już nie pisaliśmy nic do siebie, własne problemy z byt mocno zaprzątały głowę. No ale przecież musiał liczyć się z ewentualnością wojny, a ja chciałem uniknąć otwartego starcia, bynajmniej nie ze względu na brak odpowiedniej ilości żołnierzy, o nie, moja armia wciąż trzymała się świetnie, a w połączeniu z oddziałami przyjaciela mogliśmy spokojnie rozdeptać przeciwnika. Problem w tym, że Obiwashi przekabacił na swoją strone wielu zaprzyjaźnionych wcześniej z moim klanem daimyo. Ich rodziny często były przeciwne takiemu obrotowi sprawy (wiem to z moich szpiegowskich źródeł), ale rzecz jasna nie odważyły sprzeciwić się publicznie, nikt nie chciał stracić głowy, rodziny, ani lenna. Poza tym ich armie składały się z rekrutów, roninów, którym dano drugą szansę, a ci fanatycznie oddani byli swym wodzom. Mały przewrót nie wchodził więc w rachubę, a ja osobiście nie chciałem po cichu mordować omamionych, acz legitymujących się znacznymi zasługami dla mojej rodziny władców. Nie wiem sam, dlaczego czułem tak, a nie inaczej, w końcu czym tak naprawdę jest życie? Jaką wartość posiada? Żadną! Skąd więc mój sentyment? Może patrzyłem na to zbyt emocjonalnie poprzez pryzmat swojego ojca, który miał z nimi bardzo dobre kontakty. Może szkoda było mi wielu przyjaciół z dzieciństwa, których twarze musiałbym później oglądać. Jedynym wyjściem z tej dość patowej sytuacji było skrytobójstwo tego nikczemnika Obiwashiego, jego śmierć rozwiązałaby wszystko.

Trzymając wciąż pióro w mej dłoni patrzyłem na cienie tańczące w blasku świec i zastanawiałem się co napisać. Aż w końcu nakreśliłem krótką notatkę ostrzegawczą. Kazałem przyjacielowi formować oddziały na granicy, gdyż nie wiadomo, czy wróg nie zdecyduje się na uderzenie, nim zdążymy go usunąć. Nie chciałem póki co wtajemniczać Urutsagiego w nasze plany, im mniej osób wie o całej akcji, tym lepiej, a i sam zainteresowany będzie bezpieczniejszy. Obserwowałem więc ideogramy wychodzące spod pióra, które mozolnie, acz konsekwentnie zaczęły tworzyć całość. Gdy skończyłem, raz jeszcze przyjrzałem się uważnie treści listu. Następnie zdecydowanym ruchem złożyłem zwój pergaminu i przyłożyłem pieczęć.

Po paru minutach wyszedłem po cichu z pokoju i wydostałem się na korytarz. Lampki były już zapalone, zaś strażnicy siedzieli czujnie pod drzwiami prowadzącymi do kolejnej części korytarza. Ukłonili się grzecznie, ja zaś poszedłem dalej, aż w końcu znalazłem się na zewnątrz. Skierowałem swe kroki w kierunku miejsca, gdzie trzymaliśmy gołębie. Po drodze wciąż rozmyślałem nad planem naszej akcji, dlatego zapewne nie zauważyłem cienia, który przesunął się ukradkiem na wyższych partiach muru. Niczego nieświadomy podążyłem dalej, aż dotarłem w końcu na miejsce. Marigo, mój hodowca gołębi, był starszym i znającym się na swoim fachu człowiekiem. Uśmiechnął się i grzecznie ukłonił, ja zaś odpowiedziałem tym samym. Następnie obaj wybraliśmy odpowiedniego gołębia, umieściliśmy przesyłkę na nodze i puściliśmy. Miałem jedynie nadzieję, że nigdzie po drodze nie napotka szpiegów szyjących z łuku. Jak dotychczas nie było tego typu problemów na południe od mojego zamku, więc specjalnie się o to nie martwiłem.

Wyszedłszy z ptaszarni, stanąłem na wzgórzu i popatrzyłem na ostatnie smugi zachodzącego słońca… Już wkrótce zajdzie dla ciebie po raz ostatni ty śmieciu – pomyślałem o Obiwashim i skierowałem się z powrotem do zamku. Nawet nie przypuszczałem, jakie niespodzianki czekają na mnie w jego progach…

Kolejny cel to Musashi - san. graniczę z nim od wschodu. Sąsiad również Obiwashi - sana. Wygląda na to, że chcą się sprzymierzyć i podzielić moje dobra po połowie... Niedoiczekanie...

Na koniec Hajimiru - san... Morderca mojego ojca, zabójca do wynajęcia. Usługi jego wykupił swego czasu Obiwashi - san, co wydatnie pomogło mu w zdobyciu terenwó przybrzeżnych... Dla niego mam szykuję specjalną śmierć... nabiję fo na włócznię seyiuu no yari...

Narada skończyła się późnym popołudniem, na szczęscie dwór przywykł do częstych wypadów swego pana, więc nikt nie wszczynał alarmu z powodu mojej nieobecności. Obiad spożyłem w towarzystwie swojego doradcy, Shimizu - sana. Obaj stwierdziliśmy, że dobrze będzie przesłać zaszyfrowaną wiadomośc gołębiem pocztowym mojemu sąsiadowi i oddanemu przyjacielowi, Urutsagi- sanowi. Czas przygotować się do walki...

***

Dotarłszy z powrotem do zamku sunąłem korytarzami nie zastanawiając się głębiej nad tym co robię i gdzie się kieruję. Opanowało mnie swego rodzaju otępienie, wszelkie czynności takie jak ukłony, czy pokonywanie wszelakich zakrętów wykonywałem machinalnie, jak w transie. Przekroczywszy ostatni punkt kontrolny między korytarzami dostałem się do hallu prowadzącego w kierunku moich prywatnych komnat. Tu nikt praktycznie nie miał wstępu. Wyjątek stanowił mój osobisty doradca Shimizu-san oraz konkubina Achiko-san. Hall był dość długi, po jego obu stronach znajdowały się pomniejsze komnaty służące rozmaitym celom. Można tu było znaleźć między innymi moją osobistą zbrojownię, czyli pomieszczenie, w którym trzymałem wszelakiej maści bojowy rynsztunek, pokój do medytacji, w którym paliły się nieustannie kadzidła, pokój narad, gdzie wraz z Shimizu-sanem i co bardziej zaufanymi strażnikami omawialiśmy plany, pomieszczenie dla rozrywek ;-)))), gdzie wraz z zaproszonymi gośćmi mogłem spożyć posiłek, posłuchać muzyki i śpiewu oraz wypić sake. Na samym końcu hallu znajdowało się średniej wielkości shoji prowadzące do mojej sypialni połączonej z tarasem. W tym pomieszczeniu przybywanie osób trzecich, za wyjątkiem konkubiny, należało do wyjątków. Jako, że pora była dość późna, korytarz rozświetlały kaganki umieszczone na ścianach. Dwa umieszczone przy wejściu do sypialni na końcu korytarza błyskały szczególnie raźnie, zapatrzyłem się więc w roztańczone jęzory i próbowałem przyporządkować im jakiś określony kształt. Zadanie było dość karkołomne, gdyż przepływ świeżego powietrza powodował ich szybki ruch we wszystkich możliwych kierunkach.

Otępienie połączone z wymyśloną naprędce rozrywką uratowało mi życie. Idąc przed siebie i nie zwracając uwagi kompletnie na nic, nie zauważyłem, że jedna z podłogowych desek postanowiła zmienić nieco położenie i obecnie wystawała odrobinę ponad pozostałe. Ta niewielka odmiana wystarczyła jednak, abym zaczepił kantem mojego klapka o powstałą wyrwę w podłodze i potknął się. W tym momencie shoji prowadzące do zbrojowni przebił malutki zdradliwy shuriken. Usłyszawszy hałas, nawet nie próbowałem złapać równowagi, poleciałem przed siebie tak jak się potknąłem i przewrotem przez ramię wylądowałem kawałek dalej. Śmiercionośna gwiazdka gwizdnąwszy mi nad głową, wbiła się w ścianę, nieco poniżej kaganka po drugiej stronie korytarza. Pierwsze co zrobiłem, gdy znalazłem się z powrotem na nogach, to przefrunąłem niemalże przez otwór między skrzydłami drzwi do pokoju medytacji i kocimi ruchami, starając się poczynić jak najmniej hałasu, pokonałem odległość dzielącą mnie od sporej wielkości posągu, w którym tkwiły wszelkiego rodzaju kadzidełka wydzielające opary zapachowe wszelakiej maści. Nie namyślając się długo dałem nura za kadzielnicę, kucnąłem i wysunąwszy nieco z pochwy swoją katanę czekałem na rozwój wydarzeń nasłuchując pilnie. Co prawda plusem było w tym momencie to, że napastnik musiałby przecisnąć się przez drzwi, a więc stanowiłby dla mnie łatwy cel, jednakże kto mógł zagwarantować, że przeciwników nie ma w nieco większej ilości, zatem zaatakowawszy pierwszego, sam stałbym się celem dla pozostałych. Otępienie umysłowe ustępowało na szczęście szybo i w pewnym momencie przypomniałem sobie, iż w rękawie sam mam ukrytych parę shurikenów. Dzięki temu mogłem zaatakować przeciwnika na odległość, a sam pozostał w ukryciu, gorzej, jeśli zdecydują się przystąpić do szturmu wszyscy na raz. Nina (a po broni użytej przez oponenta nie miałem do tego wątpliwości) nie liczą się z własnym życiem, cóż więc znaczy strata paru ludzi, wobec dobrze opłaconej sprawy, którą sami zainteresowani będą za wszelką cenę starali się doprowadzić do końca. Po chwili spostrzegłem na podłodze poruszający się powoli po podłodze cień. Czyżby napastnik był aż tak głupi? Na swoje nieszczęście moja radość była przedwczesna, po chwili najbliższy wejściu kaganek zgasł, i choć reszta paliła się w najlepsze, to znaczne oddalene pomiędzy nimi powodowało, że widoczność na to ci się dzieje była wydatnie ograniczona. Uspokoiwszy zbyt przyspieszone bicie serca dobyłem z rękawa śmiercionośną gwiazdkę…gdy nagle do głowy wpadł mi pewien pomysł. W pokoju również znajdował się kaganek, tyle że ten mogący pomóc mi w sytuacji umieszczony był przy wejściu. Postanowiłem jednak zaryzykować, wziąłem jedno z pudełeczek z zapałkami z półeczki na posągu i przylgnąwszy do ściany zacząłem pełznąć powoli w kierunku celu, w każdej chwili będąc przygotowany na odparcie niespodziewanego ataku zza drzwi. Dotarłszy po cichu na miejsce potarłem zapałkę, zdając sobie sprawę, ile czynię przy tym hałasu, i zbliżyłem szybko rękę do lampy. Już po sekundzie buchnął jasny płomień, a ja znów dałem nura za posąg. W tej chwili miałem dość jasny pogląd na to, co działo się przed wejściem do pomieszczenia, a przeciwnik w żadne sposób nie mógł nic na to poradzić, ja zaś w duchu zacierałem ręce. Teraz, aby dostać się do mojej kryjówki napastnik musiał się objawić, czy tego chciał, czy nie. Po chwili okazało się, że miałem rację, słaby cień zaczął pełznąć powoli w kierunku wejścia, a ja spokojnie oczekiwałem na rozwój wydarzeń świadom swojej przewagi… przynajmniej na początku…

***

26.06.2004
09:52
[191]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

elf-->tak tyle ze nieraz divx sa o 2-3 miechy wczesniej niz polska premiera :) i nie mowie to o kiepskiej jakosci TL czy Screenarach tylko dvdripach :)
pozatym czasem danego filmu nie ma w wyporzyczalni ewentualnie w sklepie do kupienia wiec latwiej sciagnac :P

26.06.2004
14:34
smile
[192]

Misiak [ Pluszak ]

Paudyn--> Fajne :)) ale wtedy nie bylo pergaminu :) raczej pisalo sie na jedwabiu :)

A tak notabene, zauwazyliscie ze kazdy w swym opowiadaniu, ma zawsze "najlepszych" ludzi, swietnie wyszkolonych w swoijej dziedzinie? :)

Pozdro

el F--> O.K.i, ale wolisz Bo czy Ak ? :)

26.06.2004
14:48
smile
[193]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Misiak :::> Wg tej kótkiej historii papier w Japonii pojawił się znacznie, znacznie wcześniej Pewnie dla możnowładców (którym jestem) nie stanowiło problemu uzysanie go ;o)

26.06.2004
14:53
[194]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

Paudyn, nie dawaj odstępów wokół kreski przed "san".

26.06.2004
14:57
[195]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Carnifex :::> To już niestety przyzwyczajenie z prac pisanych na uczelnię. Przeniosłem je również na ten grunt i za cholerę nie mogę tego zmienić... sorry :o)

26.06.2004
14:58
[196]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

A co do tłumaczeń DivX kontra TV - takich debilizmów, jakie widziałem w niektórych napisach DivX-ów, nie widziałem nigdzie indziej.

26.06.2004
15:17
[197]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Carnifex---> podaj mi cos gorszego niz "Obłedny rycerz" :PPPPPPPPPPP
Na stronach z napisami zreguly sa podane oceny lub mordki przy kazdych wersjach napisow :) wiec jak sciagles cos slabo ocenione to sie nie dziw :)

26.06.2004
15:28
[198]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

A o co chodzi z "Obłędnym rycerzem"? Zresztą nie chodzi o tytuły.
Pokaż mi w telewizji coś gorszego niż w jakimś filmie: dwóch gości przechodzi przez krzaki marychy, jeden z nich trzyma w rękach skręta, zaciąga się, oddaje drugiemu i mówi "this gear is really heavy" - tłumaczenie w DivX-ie: "skrzynia biegów ciężko chodzi" czy jakoś tak.

Albo Fight Club:
- Which company do you work for?
- A major one.

- Dla jakiej firmy pan pracuje?
- Major.

26.06.2004
16:13
smile
[199]

Misiak [ Pluszak ]

Carnifex--> To ty rzeczywiscie masz pecha, ja jak do tej pory trafiam na znakomitych tlymaczy :)) No chyba ze ogladam bez napisow :)

Pozdro

28.06.2004
18:05
[200]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

Ja oglądam właściwie zawsze bez napisów, ale jak znajomi chcą obejrzeć film, to im ściągam napisy. Nie chce mi się wierzyć, że za każdym razem mam pecha.

28.06.2004
18:10
smile
[201]

Viesiu [ vieśniak ]

Nie chce się chwalic, ale mam BOKENA :D
Już pół pokoju nim zdemolowałem i wciąż ćwiczę. Może za tydzień uda mi się jeszcze lampe zbić ;P

28.06.2004
18:11
[202]

Word [ Heavens Got A Hitman ]

Witam nie ebde czytal wszystkiego mam nadzieje ze wybaczycie czy sa tu ludzie zajmujący sie Kendo na powanie czy po prostu sobie tu tak siedzicie i gadacie o pasji...mm.??

28.06.2004
18:19
[203]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Viesiu - ja mam dwa a prócz tego mase "żelastwa" ;-)


Word - MiniWm trenuje kendo

28.06.2004
22:55
smile
[204]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Carnifex--> dziwne ale jakos tak masz :)) ja nie narzekam ale podobnie jak ty staram sie ogladac bez :)

Word--> Nie, nie wybaczymy ... :-PP

Viesiu--> Jak zaczniesz rzucac sie na ludzi :) daj znac, pomozesz mi zdac maturke :))

Pozdrowienia

29.06.2004
15:01
[205]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

Carnifex--> dziwne ale jakos tak masz :)) ja nie narzekam ale podobnie jak ty staram sie ogladac bez :)

Ja się nie staram, ja poprostu oglądam bez. Chociaż z napisami filmy też oglądam... chińskie, japońskie, koreańskie itd.

30.06.2004
07:53
smile
[206]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A ja sobie wczoraj znów obejrzałem "Ostatniego samuraja" i mimo iż przecież wiedziałem co będzie , oglądałem z zainteresowaniem. To jednak kawał dobrego kina :-)

03.07.2004
22:15
smile
[207]

Misiak [ Pluszak ]

Ohayo

I widze ze znow mamy zastoj :))
el F wyjechal sobie, a wy co porabiacie ??
Jak wakacje ??

Pozdrowienia

Ps. Paudyn -> w tym roku znow jedziesz do lesniczowki ? :PP

05.07.2004
14:00
smile
[208]

Misiak [ Pluszak ]

Witam
Taki szybciutki poscik
Chcialbym zarezerwowac sobie prawo do stworzenia nowego watku. oki ?
Jak sie nikt nie sprzeciwi to bedzie fajnie :))
Prosze cierpliwie czekac, a zreszta i tak tu prawie nikt nie zaglada :))

Pozdrowienia

07.07.2004
18:22
smile
[209]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

WITAM!!!!!!!! Ohayo !!

Proszę o wybaczenie że znowu przepadłam bez wieści!!!! Widzę że Wątek nadal się trzyma i bardzo mnie to uszczęsliwia! Niestety, przez jakiś czas nie miałam Internetu i teraz wiem, że też mnie za częto nie będzie, wiem, że ominęłam rocznicę i bardzo za to przepraszam!!! Ale dziękuję że o mnie pamiętaliście :D

Mam do powiedzenia kilka ważnych rzeczy, które przez ten długi czas udało mi się jakoś cudem osiągnąć...: po pierwsze wydadzą moją mangę - ma kilka stronek, ale udało mi się wygrać w konkursie na krótką formę komiksowoą w ramach I Ogólnopolskiego Festiwalu Komiksu Japońskiego w Bydgoszczy :)
Po drugie - dostałam się na drugi wymarzony kierunek, i od przyszłego roku będę próbować na dwóch - filologii rosyjskiej na UW i Inżynierii Materiałowej na Politechnice Warszawskiej.

Postaram się wpadać częściej, i proszę o wybaczenie :))))

07.07.2004
18:24
[210]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Paudyn -> piękne opowieści :) Super!

Misiak -> postaramy się by ktoś częściej zaglądał :)

07.07.2004
22:29
smile
[211]

Misiak [ Pluszak ]

Łooooo Misato-san zyje... :))

No to (prosze wybacz Wacpanna) ZAJEBIŚCIE !!!
Jak tylko wyjdzie, od razu biegne do kiosku czy gdzie tam, i kupuje :)) Pamietaj kiedys chce miec autograf :)!
A i szykuje mała niespodzianke :))
Na razie lece, pa

Pozdrowienia

08.07.2004
08:30
smile
[212]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

:)

Misiak -> mały problem tkwi w tym, że antologia będzie dotępna pewnie dopiero po 20 lipca, w dobrych sklepach komiksowych bo jej nakład nie jest duży.
Co to za niespodzianka???

08.07.2004
10:12
smile
[213]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Hmm, no wie kto żyje w Wa-wie, to poprosze go o zakup takowego i mysle mu kasę poczta :))) Moze ktos sie zgodzi :)
A nic, nic takiego, mam nadzieje ze mi sie uda :)
Przynajmniej dla mnie bedzie to niespodzianka :) bo nie wiem jak zareagujecie :))
Prosze o cierpliwosc :))

Pozdrawiam
:)

08.07.2004
10:25
smile
[214]

Misiak [ Pluszak ]

A i jeszcze Misato-san
Zapraszam na Watek o anime & others :)

Pozdrawiam

10.07.2004
21:44
[215]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misato -> No, no kogóż to moje oczy widzą... ;-)
gratulacje - Twoja mange chętnie tez kupię, tylko jak wyjdzie to daj skana okładki , drugiego fakultetu tez gratuluję chociaż "inżynieria materiałowa" brzmi strasznie ;-)

Misiak --> jeśli chodzi o mnie, to zakładaj na zdrowie ;-)

10.07.2004
21:58
[216]

Andrewlee [ BFXXJ ]

O kurcze, Watek o Samurajach. Czesc XIV a ja jeszcze go nigdy nie widzialem :)

10.07.2004
22:12
[217]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Hmm chyba cos na razie nie wyjdzie, jak cos dam znac, na razie zawieszam zalozenie przeze mnie watku :-/ Jak cos dam znac :))

elF -> To juz 20tyg minely ? :)) jutro ranio podesle ci pliczek :P, a dla mnie nowy kierunek Misato kojarzy sie : "Jak z czegos/niczego zrobic inne cos :P

Heh lwanie obejrzalem panorame i torche mna przerazilo na temat tej 21-letniej dziefczyny "na urodziny" heh :-( zastanawiam sie nad wprowadzniem kary smierci... hmmm

pozdraowienia

10.07.2004
22:14
smile
[218]

Misiak [ Pluszak ]

witam

Andrewlee--> Wybaczami ci ten błąd :PP

Pozdrawiam

Ps. Witaj :)

10.07.2004
22:17
[219]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Andrewlee --> heh, już ponad rok gaworzymy ;-)


Misiak - podsyłaj, podsyłaj. Miały byc dwa, wyszedł jeden ;-)

10.07.2004
22:28
[220]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Fajny link

10.07.2004
22:30
[221]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Eee, ide spac, ostatnio sobie postanowilem ze bede wczesniej chodzil spac i wczesniej wstawal :)

11.07.2004
16:47
[222]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Mam pytanie, z jakiego drewna robi sie bokken'y?

11.07.2004
22:39
smile
[223]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Andrewlee--> Nie mam zielonego pojecia, ale poprzegladaj skepy internetowe, z reguły piszą z jakiego drewna są takowe wykonane. A i przy okazji fajny link :)

Pozdrawiam

12.07.2004
00:22
smile
[224]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Andrewlee --> z twardego, z miękiego za bardzo by się "wgniatał" :-)

12.07.2004
14:26
smile
[225]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Takeshi Takagi "Rycerze i samuraje" - porównanie etosu samurajów i zachodnioeuropejskich rycerzy. Dzisiaj nabyłem :-)

12.07.2004
15:28
[226]

Andrewlee [ BFXXJ ]

el f -------> Ciekawe? Ile kosztowalo?

12.07.2004
16:44
[227]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Andrewlee - 36,70 zł

12.07.2004
18:49
[228]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Jak bylem w traffic'u w Warszawie to widzialem dwie ksiazki o Katanach, i jedna o strategii walki Sun Tzu. Mogly byc ciekawe ale wyzej w moim priorytecie znajdowal sie "Zew Cthulhu" Lovecrafta i "Wyzsza Koniecznosc" Crichtona...

12.07.2004
21:09
[229]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

E lf -> witaj :) Dziękuję za ciepłe słowa. No tak, znowu zniknęłam. Znowu przez natłok obowiązków :) Ale nie wiem jeszcze co mnie czeka, czy uda mi się pociągnąć te dwa fakultety. Treningów chwilowo zaniechałam. Sekcja tai-chi jakoś tak się rozpadła, chyba tylko ja jedna chciałam uczestniczyć w lekcjach.
Dlatego - czekam na to co przyniesie przyszłość.
Jutro wyjeżdżam do Gdańska na około 2 tygodnie.

Andrewlee -> witaj :) Cieszymy się że wpadłeś. Ten wątek jest poświęcony kulturze walk wschodnich i samurajskich.
Bokeny zazwyczaj wyrabia się z drewna bukowego, które jest bardzo twarde i nie ulega złamaniu. Ale są też bokeny z ciemniejszego drewna lipowego. Wszystkie rodzaje są faktycznie dostępne w sklepach z bronią. Trenowałam walkę na bokeny przez około 3 lata. Pozdrawiam.

Misiak -> :)

12.07.2004
22:14
[230]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Ja trenuje Karate od 4 lat, w tym sporadycznie Ken Jitsu, walke z bo i nunchaku :)

13.07.2004
05:27
[231]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Andrewlee -> super. Ja chciałam trenować karate ze względu na moją ulubioną broń - sai :)

Żegnam wszystkich ! Sayonara

13.07.2004
13:53
smile
[232]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ohayo. Witam po 4 dniowej abstynencji od netu ;>

Misato ::::> Jak miło znów Cię widzieć. Gdy już zaglądasz, mam wrażenie, że znów coś wybrakowanego tworzy całość. O częstsze wizyty proszę. No i miłego pobytu w Gdańsku. Nie omiń Sopotu :o)

Misiak ::::> Wybieram się do leśniczówki 31 lipca i będę tam rezydował do 7 sierpnia włącznie.

13.07.2004
14:00
[233]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Paudyn ----> Yo Mado Fako ;)

13.07.2004
14:05
[234]

Andrewlee [ BFXXJ ]

To bylo powitanie japonskich hiphopowcow :)
20 wyjezdzam na oboz na tydzien :) (pod namioty), jak bedzie taka pogoda to bedziemy trenowac w deszczu :)

13.07.2004
14:08
smile
[235]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Andrewlee ::::> Witaj Karateko. Sam kiedyś uprawiałem Kyokushin.. ale mnie nie wciągnęło :o) Myślę o rozpoczęciu treningów aikido.

Swoją drogą na HH mam uczulenie, więc tylko bez ziomalskich powitań ;o)

13.07.2004
14:35
[236]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Paudyn ------> OK :). Bez ziomalskich przywitan :).

13.07.2004
19:21
smile
[237]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Japoński hip-hop... może być śmiesznie ;-)

Misato - gdzie jak gdzie ale w Stolicy to pewnie sekcji tai-chi znajdziesz do bólu ;-)
Myslę że bardziej przeszkoda będą te dwa fakultety... to już naprawdę sporo pracy.

Paudyn - wiemy że trenujesz podnoszenie kufla... ;-)

13.07.2004
23:14
smile
[238]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Paudyn--> Do tej samej co rok temu ? Jak cos to mozemy potrenowac podnoszenie soczkow :) lub ja bede tylko patrzyl :)) Jak cos to moze oprowadzic ciebie bedzie trzeba :))

el F--> A moze bys wklil jakies zdjecie na watku o zdjeciach ? :))

Pozdrawiam

el F->

13.07.2004
23:37
smile
[239]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el F :::> Podnoszenie kufla to jak inne ćwiczenia... nieodłączny element samodoskonalnia ;o))P

Misiak ::::> ANo do tej samej. Jeśli będziesz miał ochotę, to możemy poćwiczć podnoszenie szkieł razem... Ty rzecz jasna poprzestaniesz na soczkach :o)))) A przewodnik po Białej może się nawet przydać... może okaże się, że jest tu jakaś knajpa, której nie zamykają przed 16 :o)))))

14.07.2004
01:39
smile
[240]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak --> stare japońskie powiedzenie mówi "&*^%*$@#%&" co w wolnym tłumaczeniu znaczy "jak cos proponujesz to pierwszy daj przykład" ;-)

Paudyn -> o, wybierasz się na Daleki Wschód ???
Z Podlasia do Japonii to już nie daleko... ;-)

14.07.2004
09:51
smile
[241]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el F ::::> No ba. Właśnie zastanawiam się, czy podczas tygodniowego pobytu na Kresach Wschodnich nie zorganizować sobie dwudniowej wycieczki do kraju Kwitnącej Wiśni :o)))

W sierpniu czeka mnie też podróż na Dziki Zachód (Stargard Szczeciński), tyle, że jeszcze termin nie jest do końca znany, bo to zależy od tego, kiedy dzika znajoma będzie miała urlop :o)

14.07.2004
21:52
smile
[242]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn --> Ty już chyba rok jedziesz na ten Dziki Zachód i pewnie ciągle Indianie napadają akurat na Twój dyliżans bo cuś dojechać nie możesz... ;-)

14.07.2004
23:28
smile
[243]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

O wypraszam sobie, Kiedys te tereny były sercem RzeczyPospolitej :) A kresy sa duzo dalej :))

Paudyn--> Ja tam po knajpach nie chodzę :), ale uwierz mi w wiekrzości zamykane są grupo po północy :) a jeśli chodzi ci o sklepy to też sie znajdzie jakis do 22 lub północy :))
Jak chcesz to mogę sie popytać moich znajomków :) (nota bede-starych bywalców) :))

el F--> niestety nie mam aktualnego zdjecia, aczkolwiek spróbuje sobie załatwic :) A i to jest Południowe Podlasie :)

A i właśnie Andrewlee--> PoZiomki to nie tutaj :)) To do lasu :-D :-PPP

Pozdrowienia

14.07.2004
23:40
[244]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak - a moje zdjęcia już na Forum były i to nie raz, wystarczy poszukać hi, hi, hi
Paudyna zresztą też...

Ale dzisiaj jakby nie było to są Kresy... niestety...

23.07.2004
13:24
smile
[245]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el F :::> Wiem, ale cóż poradzić... wszystko uzależnione od koleżanki ;>>

Misiak :::> Odezwę się przed wyjazdem na gg lub mailem, to wymienimy się nr komórek i zgadamy na miejscu, bo tym razem nie będzie tam chyba dostępu do netu :o))

24.07.2004
10:11
smile
[246]

Misiak [ Pluszak ]

Paudyn--> Dobra. Tylko przypomnij mi kiedy jedziesz i na ile. Bo moze sie nieszczesliwei zlozyc ze akurat bede musial wyjechac na wiec, pomagac przy zniwach lub przy czyms innym :)) Ale raczej powinienem byc tutaj :) A i jeszcze coś jak bedziesz chodził po mieście to uważaj, niedlugo zaczynam jazdy :))

Hmm cos mi się zdaje że z mojej niespodzianki będą nici... :-/

Pozdr

27.07.2004
00:35
smile
[247]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Henryk Socha "Zamki i miecze samurajów" --> jak ktos widział/ma tegoż autora "Miecze japońskie Nihonto" lub "Tsuby" to wie czego się spodziewać i... nie zawiedzie się ;-)
Piękna książka :-)

07.08.2004
19:16
smile
[248]

Misiak [ Pluszak ]

Nastepna czesc

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.