GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dupa Henryka i Chrześcijaństwo

19.03.2004
13:11
smile
[1]

Bregan a.k.a. Czapajew [ Senator ]

Dupa Henryka i Chrześcijaństwo

Tego poranka ktoś zapukał do mych drzwi. Kiedy je otworzyłem, ujrzałem zadbaną, ładnie ubraną parę ludzi. Mężczyzna odezwał się pierwszy:
- Cześć! Ja jestem Jan, a to Maria.
Maria: - Cześć! Przyszliśmy by zaprosić cię, byś pocałował z nami dupę Henryka.
Ja: - Przepraszam?! O czym wy mówicie? Kim jest Henryk i dlaczego miałbym chcieć całować jego dupę?
Jan: - Jeśli pocałujesz Henryka w dupę, da ci on milion dolarów; a jeśli nie, spierze cię na kwaśne jabłko.
Ja: - Co? Czy to jakieś wariackie rozruchy?
Jan: - Henryk jest miliarderem i filantropem. Henryk zbudował to miasto. Henryk posiada je całe. On może zrobić wszystko co zechce i chce ci akurat dać milion dolarów, ale nie może póki nie pocałujesz go w dupę.
Ja: - To zupełnie bez sensu. Dlaczego...
Maria: - Kim jesteś by podawać w wątpliwość dar Henryka? Nie chcesz miliona dolarów? Czy nie są one warte małego pocałunku w dupę?
Ja: - No cóż, może, jeśli to prawda, ale...
Jan: - A więc chodź pocałować z nami dupę Henryka.
Ja: - Czy często ja całujecie?
Maria: O tak, cały czas...
Ja: - I dał wam już te milion dolarów?
Jan: - No cóż, nie, nie można dostać pieniędzy póki nie wyjedzie się z miasta.
Ja: - A więc czemu jeszcze z niego nie wyjechaliście?
Maria: - Nie możesz wyjechać póki Henryk ci nie pozwoli, albo on nie da ci pieniędzy i stłucze na kwaśne jabłko.
Ja: - Czy znacie kogokolwiek kto pocałował Henryka w dupę, wyjechał z miasta i dostał milion dolarów?
Jan: - Moja matka całowała Go w dupę cale lata. Rok temu wyjechała, i jestem pewien że dostała pieniądze.
Ja: - Nie rozmawiałeś z nią od tamtej pory?
Jan: - Oczywiście że nie, Henryk nie pozwala na to.
Ja: - Dlaczego więc sądzicie że ktokolwiek dostaje pieniądze, skoro nigdy z nikim takim nie rozmawialiście?
Maria: - No cóż, dostajesz troszkę przed wyjazdem. Może będzie to podwyżka, może wygrasz coś na loterii, może po prostu znajdziesz dwudziestaka na ulicy.
Ja: - A co to ma wspólnego z Henrykiem?
Jan: - Henryk ma pewne znajomości.
Ja: - Przykro mi, ale pachnie mi to jakimś monstrualnym oszustwem.
Jan: - Ale to przecież milion dolarów, czy możesz przepuścić taka szansę? Poza tym, pamiętaj że jeśli nie pocałujesz Henryka w dupę, zbije cię on na kwaśne jabłko.
Ja: - Może jeśli bym mógł zobaczyć Henryka, pogadać z nim, uzyskać więcej bezpośrednich informacji...
Maria: - Nikt nie widział Henryka, nikt z nim jeszcze nie rozmawiał.
Ja: - A więc jak całujecie go w dupę?
Jan: - Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego dupie. Czasem całujemy w dupę Karola i on przekazuje to dalej.
Ja: - Kim jest Karol?
Maria: - Naszym przyjacielem. To on nauczył nas wszystkiego o całowaniu dupy Henryka. Wszystko co musieliśmy zrobić, to po prostu zaprosić go do nas kilka razy na obiad.
Ja: - I tak po prostu uwierzyliście mu na słowo, kiedy powiedział że
jest Henryk, że Henryk chce byście pocałowali go w dupę, i że zostaniecie za to wynagrodzeni?
Jan: - O nie, Karol miał list, który Henryk wysłał mu wiele lat temu, w którym wszystko zostało wyjaśnione. Tutaj jest jego kopia, sam ją zobacz.
Jan podał mi kserokopię ręcznie zapisanej kartki, w której nagłówku stało: "Z notatnika Karola". Było tam wypisanych jedenaście punktów.
1. Pocałuj Henryka w dupę, a dostaniesz milion dolarów gdy opuścisz miasto.
2. Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością.
3. Bij na kwaśne jabłko każdego kto jest inny od ciebie.
4. Zdrowo jadaj.
5. Henryk osobiście podyktował ten list.
6. Księżyc jest zrobiony z zielonego sera.
7. Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą.
8. Myj ręce po skorzystaniu z toalety.
9. Nie pij.
10. Jadaj swe parówki wyłącznie w bułkach, bez żadnych dodatków.
11. Pocałuj Henryka w dupę, albo zbije cię on na kwaśne jabłko.
Ja: - Ale to wygląda na pisane w notatniku Karola.
Maria: - Henryk akurat nie miał papieru.
Ja: - Mam wrażenie że gdybyśmy sprawdzili, okazałoby się to pismem Karola.
Jan: - Oczywiście, ale to Henryk to podyktował.
Ja: - Mówiliście przecież że nikt Henryka nie widział?
Maria: - Teraz nie, ale wiele lat temu przemawiał on do niektórych ludzi.
Ja: - Mówiliście że jest on filantropem. Co za filantrop bije ludzi na kwaśne jabłko tylko za to że są inni?
Maria: - Tego chce Henryk, a ma on zawsze rację.
Ja: - Skąd to wiecie?
Maria: - Punkt 7 mówi że "Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą". To mi wystarczy!
Ja: - Może wasz przyjaciel Henryk po prostu zmyślił to wszystko?
Jan: - Nie ma mowy! Punkt 5 mówi "Henryk osobiście podyktował ten list". Poza tym, punkt 2 mówi "Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością", punkt 4 "Zdrowo jadaj" i punkt 8 "Myj ręce po skorzystaniu z toalety". Każdy wie że te stwierdzenia są prawdziwe, a więc i reszta taka musi być.
Ja: - Ale punkt 9 stwierdza "Nie pij", co nie pasuje zbytnio do punktu 2. Punkt 6 zaś mówi "Księżyc jest zrobiony z zielonego sera", a to jest totalna bzdura.
Jan: - Nie ma sprzeczności między 9 i 2; 9 po prostu uściśla 2. A co do 6, to przecież nigdy nie byłeś na Księżycu, a więc nie możesz wiedzieć na pewno.
Ja: - Naukowcy udowodnili przecież że księżyc jest zrobiony ze skał...
Maria: - Ale nie wiedzą czy przybyły one z Ziemi, czy z głębi kosmosu, więc równie dobrze może to być zielony ser.
Ja: - Naprawdę nie jestem tu ekspertem, ale wydawało mi się że teoria iż Księżyc powstał z fragmentów Ziemi została obalona. Poza tym, niewiedza skąd skała przybyła nie czyni jej jeszcze zielonym serem.
Jan: - Aha! Właśnie przyznałeś że naukowcy często się mylą, lecz my wiemy że Henryk zawsze ma rację!
Ja: - My wiemy?
Maria: - Oczywiście że tak, Punkt 5 przecież tak mówi.
Ja: - Mówicie że Henryk zawsze ma rację, ponieważ tak mówi list, a list jest prawdziwy ponieważ Henryk go podyktował, ponieważ tak mówi list. To okrężna logika, w niczym nie różniąca się od stwierdzenia: "Henryk ma rację, ponieważ powiedział że ma rację".
Jan: - Wreszcie zaczynasz rozumieć! To takie radosne widzieć kogoś przybliżającego się do myśli Henryka.
Ja: - Ale... ech, nieważne. A co z parówkami?
Maria się zarumieniła. Jan mi zaś odpowiedział:
- Parówki, w bułkach, bez dodatków. To po Henrykowemu. Każdy inny sposób jest zły.
Ja: - A co jeśli nie mam bułki?
Jan: - Nie ma bułki, nie ma parówki. Parówka bez bułki jest zła!
Ja: - Bez przypraw? Bez musztardy?
Maria zamarła porażona. Jan krzyknął:
- Jak ci nie wstyd używać takich słów! Wszelkie dodatki są złe!
Ja: - A więc wielki stos kiszonej kapusty z kawałeczkami parówek jest nie do przyjęcia?
Maria zatkała sobie uszy palcami, mrucząc: - Nie słyszę tego, la la la, la la, la la la.
Jan: - To obrzydliwe. Tylko jakiś potworny zboczeniec mógłby to jeść...
Ja: - To dobrze! Ja jem to bardzo często.
Maria omdlała. Jan zdążył ja pochwycić i wysyczał: - Gdybym wiedział że jesteś jednym z tych, nie marnowałbym swego czasu. Kiedy Henryk zbije cię na kwaśne jabłko, ja tam będę, licząc swe pieniądze i głośno się śmiejąc. Na razie jednak pocałuję Henryka w dupę za ciebie, ty bezbułkowy, parówkokrojący pożeraczu kapusty!
Mówiąc to, pociągnął Marię do ich czekającego samochodu i odjechał.
KONIEC



Mała uwaga dla tych, którzy z powodzeniem używają dwójmyślenia i nie kojarzą tej historii:
Henryk = Bóg
Całowanie w dupę = modlitwa
Miasto = nasz wszechświat
Wyjechanie z miasta = śmierć
Milion dolarów = niebo
Pranie na kwaśnie jabło = piekło
Karol = twórca religii, może Chrystus?
Noratnik Karola = Biblia wraz z przykazaniami
Parówki = seks

19.03.2004
13:17
smile
[2]

..::Tr0yAn::.. [ Konsul ]

fajne(tak mi sie zdaje) ;)
za duzo czytania

19.03.2004
13:19
smile
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dobrze, że dałeś słowniczek, bo bym nie zrozumiał

19.03.2004
13:20
[4]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

gladius---->ty tez??? kamien spadl mi z serca:))

19.03.2004
13:20
smile
[5]

Bregan a.k.a. Czapajew [ Senator ]

gladius ---> Pomyślałem również o takich jak Ty :)

19.03.2004
13:26
[6]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Śliczne.
A co do wiary to nie ma ona nic a nic wspolnego z logiką, dlatego jest wiarą. Co nie oznacza, że nie należy zadawać pytań, np. o dziewictwo NMP.

19.03.2004
13:28
smile
[7]

zarith [ ]

to ja mam standartowe pytanie, skoro bóg jest wszechwiedzący i wszechmogący, to czy może stworzyć tak wielki kamień żeby nie mógł go podnieść?

19.03.2004
13:31
[8]

kastore [ Troll Slayer ]

Zależy jakie dziewictow ma sie na myśli, odchodząc na bok od tego co w Bibli , moja dziewczyna ma znajomą, która, że tak powiem ma spore doświadczenia w temacie stosunków. Ostatnio była u ginekologa przebadać sie , a ten z poważną miną oznajmił że jest jeszcze dziewicą :)

19.03.2004
13:34
[9]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

zarith - to proste. Może stworzyć kamień, którego nie może podnieść, ale w każdej chwili może spowodować, że jednak będzie mógł go podnieść.

kastore - może ona to robi w pupę?

19.03.2004
13:37
smile
[10]

yagienka [ pułapka na Misia ]

kastore ----> po urodzeniu dzieciątka metodą naturalną trudno w dalszym ciagu być

19.03.2004
13:38
smile
[11]

zarith [ ]

gladius --> brawo!! jesteś pierwszą osobą która udzieliła poprawnej odpowiedzi, a już nie raz sprawdzałem ludzi tym pytaniem :)

19.03.2004
13:45
[12]

gregol [ Junior ]

ale w dziewctwie panny Marii nie chodzi o dziewictwo fizyczne tylko psychiczne, nie chodzi i błone tylko o to że nigdy z nikim nie uprawiała seksu.

19.03.2004
14:03
[13]

yagienka [ pułapka na Misia ]

gregol-----> a czy przez uprawianie seksu z Jozefem byłaby mniej święta? Ot dogmat stworzony przez człowieka i nic więcej.

19.03.2004
14:28
smile
[14]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

Swietne!choc bez wyjasnienia bym nie skumal

19.03.2004
14:30
[15]

kastore [ Troll Slayer ]

gregol --> wiem o tym , ale to co ta gościówa dowiedziala sie u ginekologa musialobyc niezlym szokiem :)

19.03.2004
14:33
[16]

Soll [ Senator ]

Spoko .

19.03.2004
14:46
smile
[17]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Kastore-----> ta uswiadomiona panienka mogła również po prostu bajać o swoim bujnym życiu erotycznym patrz np. jedna z bohaterek American Beauty

19.03.2004
15:13
smile
[18]

amarok [ Generaďż˝ ]

w pewnych przypadkach, może zaistnieć sytuacja, że kobieta będzie uprawiać sex nawet 50 razy dziennie i nadal będzie dziewicą.
przestanie nią być dopiero w momencie urodzenia dziecka.
wszystko zależy od tego, jaką ma błonę dziwiczą.

dawniej taka kobieta miała przerąbane.
podczas pierwszego stosunku, partner mógł ją uznać za ladacznicę, mimo, że nigdy nie uprawiała sexu.
a to mogło mieć bardzo przykre konsekwencje dla niej.

19.03.2004
15:40
[19]

bartek [ ]

Stare, ale dobre :)

A tak BTW to jesli Bog stworzy kamien, ktorego nie bedzie w stanie podniesc, ale w kazdej chwili moze sprawic, ze bedzie mogl, to czy to aby z logicznego punktu widzenia nie bedze to kamien, ktorego nie moze podniesc? ;)

19.03.2004
15:43
smile
[20]

zarith [ ]

bartek --> bedzie... ale masło maślane ci wyszło:)

19.03.2004
15:45
smile
[21]

Venorik [ Chor��y ]

Bregan -----> doooobre to jest... tylko przykazania jakoś mi nie pasują...

19.03.2004
16:22
[22]

LooKAS [ Konsul ]

Dobre :)
P.s. A czemu w slowniku nie ma Kiszonej kapusty? :)

19.03.2004
16:30
smile
[23]

LuCaZ15 [ Dirty Sanchez ]

hehe fajne :) Podoba mi sie i dobrze ze zamioesciles slowniczek :]

19.03.2004
17:11
smile
[24]

Ward [ Generaďż˝ ]

Bregan a.k.a. Czapajew - piłeś coś dzisiaj ?
albo może nie przestałeś jeszcze dzisiaj pić ?

19.03.2004
17:19
smile
[25]

Father Michael [ Padre ]

ROTFL 'n' LOL

19.03.2004
17:33
[26]

Kłosiu [ Senator ]

to nie jest o chrzescijanach tylko o swiadkach jehowy. To tak w ramach slowniczka jeszcze :P

19.03.2004
17:49
[27]

Bregan a.k.a. Czapajew [ Senator ]

Ward ---> Skąd takie podejrzenia?

19.03.2004
18:03
[28]

Ward [ Generaďż˝ ]

Skąd pytasz?
Odnoszę wrażenie że coś mąci Twój spokój ducha , najlepsze wytłumaczenie to alkohol, bo po nim wszystko szybko wraca do normy - zostaje tylko kac :->

19.03.2004
18:51
smile
[29]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Bregan a.k.a. Czapajew======> dobra , a co to jest ta góra kapusty i kawałeczki ( błe ) parówek ? Jestem zainteresowany .

19.03.2004
18:51
[30]

Bregan a.k.a. Czapajew [ Senator ]

Ward ---> To się mylisz. Ze mną wszystko w porządku...

19.03.2004
19:13
[31]

BRzYDak [ Pretorianin ]

hmmm niezle tylko troche przykaznia nie pasuja :P
swoja droga jajcarsko wyjasnione slepowierstwo...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.