tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1193
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Jest!! Udało mi się!! Po tak długim czasie!!
hehehehehe... nie ma to jak wiosenna głupawka!!
tygrysek [ behemot ]
stasiara zawodowa :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> Moje gratulacje z wiadomych względów :)
Tofu --> Heja...co do Twojej przedostatniej (chyba) wypowiedzi z ostatniej Karczmy, to nie mówi się magisterka, tylko Pani Magister :P
A teraz dla wszystkich wierszyk...znaleziony w mailu :)
Poprzez wicher i słotę,
Przez bezkresną dal śnieżną,
Poprzez żar i spiekotę,
Przez pustynie bezbrzeżną,
Poprzez kry, poprzez lody,
Przez odwieczne zmarzliny,
Poprzez bagna i wody, Nieprzebyte gęstwiny
Poprzez leśne dąbrowy,
Poprzez stepy i knieje,
Poprzez mroczne parowy, W których nigdy nie dnieje
I gdzie płoszą się sowy, Gdy złe jęknie lub strzyga,
A dźwięk słysząc takowy, Serce w trwodze zastyga...
Niezrażony ciemnością, Która mrozi głusz dziką,
Sam na sam z samotnością, Co do szpiku przenika,
Pełen hartu i woli, Podpierając sam siebie,
Mając zamiast busoli Krzyż Południa na niebie
Pokonując złe żądze, Wietrząc wrogów w krąg wielu,
Ufny, iż nie zabłądzę,
Idę naprzód, do celu.
Drogi mej nie wytyczy Ni głos werbla, ni cytra,
Póki starczy mi siły,
Idę po pół litra
Tofu [ Zrzędołak ]
Gambit - gdyby to była Pani Magister to szukałbym wymówki, żeby móc się od niej NIE odrywać ;)
Hehe, właśnie znalazłem fajne lekarstwo na nudę - u mnie to ostatnio towar deficytowy, ale może lud pracujący miast i wsi się pobawi:
TrzyKawki [ smok trojański ]
Tak źle i tak niedobrze ...
kastore [ Troll Slayer ]
Ależ mi sie spać chce, bosh normalnie zaraz padne na klawiature :)
tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki --> idź na miasto, to poprawia nastrój !!
TrzyKawki [ smok trojański ]
Zaraz wychodzę.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ALLE LUJA !
dowiedziałem się właśnie że nie mam weekendu w tym tygodniu !! jak dobrze że moi przełożeni pokładaję we mnie takie zaufanie ! ; )
Łubu dubu łubu dubu ...
tygrysek [ behemot ]
pozdrów napotkane krągłości od tygryska z poznania :)
tygrysek [ behemot ]
mikser --> bardzo wyrozumiałych szefów widzę, że masz. Normalnie młotkiem ich !!
kastore [ Troll Slayer ]
mikser, a zastanawiales sie co bedziesz robił jak bedzie forum gospodarcze w Wawie, bo chyba niewiele bedzie sie dało robić w cetrum
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys --- > taka praca, czasem sie siedzi i nic a czasem coś sie zes.... i trzeba 24h na dobe ;/ ani w tym wina szefów ani moja, tak to juz bywa ;/
tygrysek [ behemot ]
mikser --> moje szefostwo jest tak ludzkie (kocie), że stara się wręcz działać na naszą korzyść ... dbać o nasze zadowolenie. Przecież wczoraj szefowa mnie wysłała 2 godziny wcześniej do domu, żebym mógł sobie w słońcu pojeździć na rolkach ... tak poprostu ...
są szefowie i szefowie
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kastore ----> dobrze że ja z dala osd centrum funkcjonuję ; pp będę musiał jakoś opłotkami objechać warszawę i powinno być ok : )
tygrysek [ behemot ]
mikser --> mało brakowało aby forum gospodarsze było w Poznaniu ... ale na szczęście ktoś wyczuł "fo pa" ...
kastore [ Troll Slayer ]
mikserr --> a propos opłotow, to kumpel mówi że jak sie wjeżdża do Wawy od strony północnej, chyba wisłostradą, jest taki wielki napis "Łomianki przepraszają za Giertycha"
tygrys, a czemu fopa??
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kastore ----> zgadza się : ) był tam taki bilbord w Łomiankach własnie : )
kastore [ Troll Slayer ]
aaa Łomianki to dzielnica Warszawy, a ja myślałem że to jakaś wioska pod
kastore [ Troll Slayer ]
Tygrysku --> coś do Twojej kolekcji
tygrysek [ behemot ]
kastore, w czasie gdy taka decyzja była na forum rządowym o przeniesieniu imprezki już część zaproszeń została wysłana do "wielkich głów"
tutaj "fo pa" byłoby
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kastore ---> to jest wiocha pod : )
kastore [ Troll Slayer ]
Hehehehe a przy wjeździe do Łodzi jest napis
ŁÓDŹ PRZEPRASZA ZA "ICH TROJE"
tygrysek [ behemot ]
dobre kastore :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tigre => a cio!! =)
TrzyKawki ---> no nie, wracaj.... naprawdę nie jest źle... Już się nie będę czepiała - mam poprostu wiosenną głupawkę!! =)
Tofu San --> witam uniżenie =) Wiesz, że swego czasu (ok.1 m-ca) temu strasznie próbowałam się do Ciebie dodzwonić...
Mixerqu, Khalan => serdeczne gratulacje =)
Rogue => nie, jutro bladym świtem. Dziś mam ostatnie spotkanie umówione na 18.00. Nie będę ryzykowała jazdy przy takim zmęczeniu szczególnie w św. Józefa...
Osiełku --> o jakiej nieludzkie ani nieoślej porze się tu pojawiłeś.. Dzielny jesteś :-)
Kastore --> ja za to oddam półkrólestwa temu, kto wyczaruje dobry lek na ból głowy =)
następny [ Rekrut ]
Witam
dzisiejszy dzień jest okropny..
kastore [ Troll Slayer ]
mikserq właśnie zauważyłem że od czasów pamiętnej sesji w Warhamera dalej masz ten podpis :) LOL
tygrysek [ behemot ]
aaa ... a o co chodzi Holgi ?? bo się pogubiłem :)
kastore [ Troll Slayer ]
Holgi --> hmm, ja nie jestem zwolennikiem testowania coraz to innych środków chemicznych, a metody naturalne raczej kiepsko mi pomagają. Mam szczescie że na mnie działa Eferalgan i specjalnie nigdy nie musialem testować innych cudownych reklamowanych dziadostw. Jeżeli jeden Ci nie pomoże pozostaje testować dalej
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tigre --> o Twój pierwszy post w tej edycji Karczmy =)
Kastore => bo wtedy powstał prawdziwie "kultowy" txt =)
kastore [ Troll Slayer ]
ten ostatni screen jest dobry dla rothona, kociak 2-in-1
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kastore --> dziś już łyknęłam garść różnych specyfików i nic nie pomoga. Dlatego teraz zamiast siedzieć i czytać dokumenty na kolejne ważne spotkanie, siedzę w Karczmie ...
K@mil [ Wirnik ]
Dzien doberek :)
Juz po szkole, bylo calkiem milo :) I wreszcie weekend :-D I musze sie pochwalic ze dzis napisalem jedyna kartkowke z historii w gimnazjum w ktorej mam wszystko dobrze [co prawda oprocz tej byla tylko jedna... :)] :-P I przy okazji opowiem ciekawa historie - bylo polecenie wypisac 4 miejsca gdzie Polacy wslawili sie bohaterska walka podczss 2 wojny swiatowej. To ja pisze - Monte Cassino, Tobruk, Falaise... Tylko ze jak to pisalem bylem myslami juz w innym polecaniu. KIlka minut potem czytam co napisalem i co widze ? Monte Cassino, Tobruk, Fallout... :-P :-D
I inne glupie pytanko. Otoz od kilku dni zaobserwowalem cos dziwnego. Otoz wymagam o wiele mniej snu. Naprawde, jeszcze 2 tygodnei tymu gdybym zasnal o 2.30 a wstal o 6.45 o tej porze myslalbym zeby zasnac na czyms plaskim a nei w talerzu zupy, a teraz - sladu zmeczenia :) Jestem normalny ? ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
K@mil --> nie, nie jesteś ale nie przejmuj się tym =)
kastore [ Troll Slayer ]
Holgi --> to zamiast siedzieć i pisać na komputerze połóż sie i prześpij, dobrze Ci to zrobi, a na pewno nie zaszkogi
Kamil --> pewnie za jakis czas ci sie to odbije, ale podejrzewam że to przez wiosne :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kastore --> w biurze jestem, nie bardzo mgę =(
następny [ Rekrut ]
Cześć Kamil
heh ja jestem na nogach od ponad 30 godzin... eh
Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Smoki!
Holgan -----------> a testowałaś może kawę z cytryną...???
Mała kawa + sok z 1/2 cytryny, dobrze osłodzone jest zjadliwsze... Smak może szokować, ale to dość skuteczny środek nawet na bóle migrenowe... Spróbuj!!!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Oprzyj czoło o monitor i zamknij oczy. W razie czego mów, że nie mogłaś czegoś rozczytać...
K@mil [ Wirnik ]
Holgan, aha :) Dziekuje za uspokojenie mnie ;) A jak chcesz spac w biurze to rece na biurko, glowa na rece i mylych snow ;)
Kastore, tos mnie pocieszyl :)
kastore [ Troll Slayer ]
Holgi oo to jak jestes w biurze , to poradźsie rothon a , to specjalista od spania na klawiaturze :)
kastore [ Troll Slayer ]
Ja znikam Karczmiarze, do popołudnia , może jak nie zasne w domku :)
następny [ Rekrut ]
to cześć Kastore :)
K@mil [ Wirnik ]
Nastepny, chcialbym tak umiec nie spac :(
Papa Kastore.
Holgan, prosze, instrukcja jak spac w pracy ==>
K@mil [ Wirnik ]
następny [ Rekrut ]
Kamil --> mnie to wcale nie cieszy że moge długo nie spać :( potem to sie odbije.. aobrazek widziałem już na forum :)
K@mil [ Wirnik ]
Nastepny, jak ta bezsennosc musisz nadrobic to co innego :( A co do obrazkow ... Mam je z GOLa :-P
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kochani Moji --> ale ja nie chcę spać ja chcę żeby przestała boleć mnie głowa... =(
następny [ Rekrut ]
Holgan --> mnie boli głowa i mam okropny katar :(
ide już żegnam....
Deser [ neurodeser ]
Cześć Smoki :)
Ale narozrabiałem :D i to nie na serwerze tylko w życiu :) I jestem cholernie dumny :D .... reszta informacji w tygodniu... niech tylko skończe co zacząłem :D Oj... bedzie zabawnie ;)
a tak poza tym... nic nowego, zamierzam właśnie sie upić :) Trzymajcie kciuki bo za diabła mi sie nie udaje :D
Rzekłszy tak okrutne wyznanie gnom polazł w sobie wiadomym kierunku wraz z worem artefaktycznych artefaktów
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no i sam zostałem na open spejsie... strasznie ;p
Deser [ neurodeser ]
mi5aser - zaraz tam sam :) a z kim ja pił bedę :D
pasterka [ Paranoid Android ]
mozna sie przylaczyc??
hmmmm... dziwne rzeczy sie dzieja... przed chwila bylo napisane, ze odpowiedz dodana i nic...
Gilmar [ Easy Rider ]
W lekko uchylonych drzwiach karczmy pojawiła się wąsata twarz pół- elfa....
- Czwartego do bridge'a nie potrzebujecie...???
pasterka [ Paranoid Android ]
ja tam bym wolala w remika zagrac... :))
następny [ Rekrut ]
Witam :) ja też w remika bo w to jako tako potrafie :P
Gilmar [ Easy Rider ]
Po chwili namysłu....
- Jezeli moge wybierać to .... wybieram szachy...
A moze ... wpadnie rothon...??? To zagramy w hokeja...?
następny [ Rekrut ]
szachy też nie sa złe :)
Gilmar [ Easy Rider ]
następny ---------> moje białe... e-2 --------> e-4,
Zaraz, zaraz dama sie obrazi...
następny [ Rekrut ]
trzeba coś w co można w trzy osoby grać :)
Deser [ neurodeser ]
pasterka - a przyłącz się :) Piwo w towarzystwie białogłowy smakuje dwa razy lepiej :D
Gilmar [ Easy Rider ]
Wiem, wiem... w salonowca... liczba graczy dowolna...???!!!
pasterka [ Paranoid Android ]
a co to ten salonowiec? bo ja prosta pasterka, na salonach nie bywam;))
następny [ Rekrut ]
też nie wiem co to :) może ja sobie popatrze ;P
Gilmar [ Easy Rider ]
Hmmmm... hmmmm, miałem nadzieję, że to pytanie nie padnie... i jak ja biedny teraz to białogłowie wytłumaczę...
Jest tak... jedna osoba zasłania dłońmi oczy i pochyla się, a inna klepie ta osobę tam gdzie plecy tracą swoja szlachetną nazwę. Istota zabawy jest rozszyfrowanie kto klepał... zgadnięte zmiana ról nie zgadnięte ponowna próba...
następny [ Rekrut ]
Gilmar --> hehe :)
żegnam Was :)
pasterka [ Paranoid Android ]
Gilmar, chyba wystraszyles nastepnego;))
Gilmar [ Easy Rider ]
Widocznie nastepny jest malo odporny psychicznie... Jezeli moja propozycja wydała Ci sie niestosowną, prosze o wybaczenie....
pasterka [ Paranoid Android ]
alez skądże, uwazam, ze to bardzo pouczajaca gra, ktorej nie powstydzilby sie sam detektyw Rutkowski;))
Deser [ neurodeser ]
Gnom rechocze w kącie
Wiecie co u mnie słychać ? Armia... i w odpowidniej kolejnosci w kółko... "Jeżeli.... Trzy bajki... Niezwyciężony" :)))
a tak trzymając klimat rpg :) obrazek z nwn :) (ło kurde uzalezniny jestem :)D
Kanon - doszło ?
Deser [ neurodeser ]
EDIT: przepraszam za wszystkie wcięte litery... wybaczcie... mało tego, że piję to jeszcze jem ;)
Gilmar [ Easy Rider ]
Oooo, ta gra ma długa tradycję, opiewał ją w pieśni ( chyba jednej) swojego czasu Tadeusz Chyła, a tytuł piesni hmmm... Ballada o Cysorzu. A więc była znana za czasów cesarstwa, nie bardzo wiadomo jakiego, ale zawsze.
Deser --------------> a Ty czemu zamilkłeś...??? Cos dla Ciebie...
o kurcze wywaliło mnie z forum.....
Deser [ neurodeser ]
Gilmar --- Cysorz to ma klawe życie :)
To teraz poważne pytanie... czy ten Pan moze spiewał "Chłop zywemu nie przepuści" ?? Przepraszam za ignorancję jak pomyliłem... jakoś tak mnie naszło...
Gilmar [ Easy Rider ]
Deser -----------> Chłop żywemu to śpiewał Grzeskowiak, ale wystepowali troche razem w zespole o nazwie "Silna grupa pod wezwaniem" Byl tam jeszcze jeden pan co zwał się Nierzychowski.
T. Chyła był bardziej znany wczesniej, kiedy to śpiewal sam wykonując ballady do tekstów Waligórskiego, często pieprzne i nasycone swoistym humorem a cały cykl ballad o Kniaziu Dreptaku wywoływał salwy śmiechu.
Gilmar [ Easy Rider ]
Pozwole sobie mały fragmencik przytoczyć z pamięci....
Kniaź Dreptak wpadl do sypialni,
rozciął mieczem firanki,
i zastał żonę z kochankiem, zakrzyknął wielkie nieba,
zamachał mieczem jak listkiem,
i uciął mu co trzeba, a głowe przede wszystkiem.
Urżnął ci ją urżnął itd.....
Gilmar [ Easy Rider ]
A to juz oryginalny wierszyk Waligórskiego:
Dreptak i lew
Neron dzisiaj przeklina,
Poppea także zła,
Zamiast lew chrześcijanina -
To chrześcijanin zjadł lwa.
Lew był zły, prosto z Nubii,
Bestia wielka i chytra,
Ogromnie chrześcijan lubił,
Nawet bez żadnych przypraw.
Chrześcijanin był mizerak,
Ni pętelka, ni hetka,
Wyglądał na fryzjera,
A nazywał się Dreptak.
Cyrk, publiczność, arena,
Zespół gra na formingach,
A Dreptak, ta gangrena,
Zeżarł lwa jak piklinga.
Nawet nie posmakował,
Spojrzał na gnatów kupę.
Podniósł ogon i schował
- To - powiada - na zupę.
Siadł, szpik z kości wysysa
I dozorcy się pyta:
- Widziałem też tygrysa,
Może go wypuścita?
Wiodą go przed cesarza,
Przez tłum dostojnych gości.
- No, chyba żeś się nażarł?
Rzekł Neron nie bez złości.
- Uwolnię cię od stosu.
Mąk i innych opresji.
Lecz powiedz, w jaki sposób
Dałeś radę tej bestii?
Dreptak z zadowoloną
Miną udzielił wywiadu:
- Bardzo źle nas karmiono,
Trzy dni żem nie jadł obiadu.
Lew jadł trzy razy na dzień,
Był tłusty jak perszeron,
No więc w takim układzie...
- Rozumiem - mruknął Neron -
- Lecz jaka na to recepta?
Podyktuj mi ją, proszę.
- Lew ma być głodny - rzekł Dreptak
- A chrześcijanin tłuścioszek!
pasterka [ Paranoid Android ]
gdzie wszyscy uciekli?:(( ide spac...
Deser [ neurodeser ]
słabo mi :) jest tu jakaś kobieta znająca się na ratowaniu życia ? *dyszy perzeokrutnie*... kurde.. magiczne kamienie oddam... cokolwiek... zlitujcie się :D
pasterka [ Paranoid Android ]
dyszy i prze okrutnie.... ???!!! gnom facet i w dodatku w ciazy?? ??!!
pasterka [ Paranoid Android ]
chyba przybylam za pozno... coz, zdarza sie.... :))
tygrysek [ behemot ]
przyzatoczyłem się :)
lizard [ Generaďż˝ ]
sie ma nieogolone gnomy :)
deser 25-26 powiadasz? ok wiec noc wczesniej cie widze i na browara idziemy a raczej u mnie na wsi to sie chodzi po browara do szopa albo marketa wiesz ewentualnie na box panien w kisielu cie zaprosze : ) coz jakos wolny czas zagospodarujemy:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : )))
co u was ?? bo ja ciągle w fabryce ! ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A my śpimy.
Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Głowa mnie boli.... idę po piwo :)
Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Karczmiarze!
Jak dobrze wstać, skoro świt....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czeee!
Piotrasq, kiedys mowiles, ze defragmentator z XP wystarczy do optymalizacji dysku. Tymczasem u mnie jest tak, ze:
jade defragmentatorem, on optymalizuje, konczy proces, ale nadal jest balagan. Zaraz po zakonczeniu optymalizacji odpalam to narzedzie drugi raz, analizuje, i okazuje sie, ze program zaleca kolejna optymalizacje. Zreszta, wcale sie nie dziwie, skoro zrobil poprzednia tak badziewnie. Defragmentacje robilem 3 razy pod rzad (jedna po drugiej) i po 3 mam tak jak na obrazku. Ile razy trzeba? Moze ja cos zle przyciskam? :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie pamiętam, czy ja tak miałem. Ja robię Speed Diskiem Nortona.
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
witajcie !
rothon ---> nie jeden masz taki problemik, ten defragmentator to kompletne badziewie
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A to u mienia takiego cuda niet :-)
tygrysek [ behemot ]
bry Smoki
poczekaj Deser, idę z Tobą po browara
rothonie, tak jak Piotrasq też używam Speed Diska i można go znaleźć w pakiecie Norton System Works
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Pewnie mozna, ale u mienia takiego cuda niet :-)
tygrysek [ behemot ]
szkoda, że tak daleko od siebie rothonie mieszkamy
ale jak chcesz to mogę wypalić i wysłać w poniedziałek
tygrysek [ behemot ]
lub, jeżeli masz rothonie torrenta to możesz ściągnąć:
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Sie takie robi. Ale nic to, problem defragmentacji to nie jest w zyciu najwazniejszy problem :-))
Najgorsze, ze gierki mi zaczely kaszlec przez ta fragmentacje (Colin, NfS:U)
tygrysek [ behemot ]
błąd z trackerem ... jak się nie połączy w ciągu 15'stu minut, to ściągnij sobie angielskiego, więcej seed'sów jest
PS: najpierw na dysk trzeba skopiować torrenta
tygrysek [ behemot ]
i polecam Experimentala jako klienta
K@mil [ Wirnik ]
Witajcie...
Musze sie pochwalic :-D
Odkrylem czemu mi sie proc grzeje. Otoz otwieram obudowe w celu posmarowania go [myslalem ze ludek z serwisu o tym zapomnial] i co widze ? Ze jakis ciota zalozyl zasilacz DO GORY NOGAMI ! Ta strona z dziurkami byla do gory, miedzy gorna czescia obudowy a nie bylo z pol cm odstepu, a na dole byla ta czesc bez dziurek ! Oczywiscie przekrecilem go... I co ?
Zasiast Bartona 2.5 bez tuningu z 70 stopniami w maks obciazeniu mam cos o mnozniku 11 i FSB 200 z 60 stopniami w obciazeniu :-P Haha :-D
tygrysek [ behemot ]
brawo Kamilu :)
sprzętowiec nam rośnie :)
PS: a gdzie zasilacz ma nogi ?? że do góry nogami był przykręcony ?? :);)
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, fakt, nie ma nog :-P Tak mi sie tylko powiedzialo :)
61 stopni przy 200x11 - konkurenci seti, drzyjcie ! :-D
Przy okazji mam pytanko co do BitTorrenta. Z gory mowie ze sie wogole na nim nie znam.
Mam jego wersje Experimental. Mam tez maketorrenta 2.0. I tworze za pomoca niego ten potrzebny plik. Problem numer 1 - jaki tracker wybrac ? :-| Problem numer 2 - jak juz stworze ten plik i wskaze go jak urochomi sie wersja experimental toto wszystko co musze zrboic ? Nic tylko sciagac ? :)
tygrysek [ behemot ]
nie znam się Kamilu na tworzeniu torrentów
wyślij mi na maila tego kreatora, to mogę się pobawić i sprawdzi się jak się tworzy torrnety
tygrysek [ behemot ]
właśnie zauważyłem ile karczm się natworzyło w ostatnim czasie
teraz jest moda na stworzenie własnej karczmy czy co ??
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, chodzi Ci o ten program do tworzenia plikow z rozszerzeniem *.torrent ? Jesli tak, to sprawdz poczte :) I na sceenie pokazalem miejsce gdzie mam watpliwosci co wybrac ==>
Aha, program po zainstalowaniu nie tworzy skrotow w menu start, trzeba go samemu poszukac.
Przypominam, ze to moj pierwszy kontakt z tym czyms :-P
K@mil [ Wirnik ]
Co do karcz masz racje, jakas taka moda sie zrobila... Mozna miec tylko nadzieje ze szybko one poumieraja :)
tygrysek [ behemot ]
Kamilu, odbierz maila i zobacz czy będziesz mógł ściągnąć plik, który przygotowałem w torrencie
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)))))))))))))
Witam was serdecznie wiecie co mam dzisaj wolne i dopiero teraz udało mi sie dotrzec do kompa bo jak prawdziwa kobieta wykorzystałm ten dzionek na maxa .Gambit na uczelnie dziecko na dwór a ja szał sprzatania hahahahaa wkoncu udało mi sie odgracic nasz domek bo ostatni wogóle nie miałm na to czasu .I jestem teraz wykonczona :)
A tak wogóle to moge jakas kawe dostac ??:)))))))))))))))))))
lizard [ Generaďż˝ ]
rogue wiesz podobno najgorsze jest pierwsze dwadziescia lat potem ukrainka sprzata a dzieci same prowadzaja sie na spacery:)
kafke juz ci expresso podaje w porcelanie
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, co nieco nie tak jest :( Problem polega na tym ze:
1. Tworze plik z rozszerzeniem torrent za pomoca maketorrenta - daje tracker np suprnova.
2. Wlaczam torrenta, wskazuje mu przed chwila stworzony plik lub jakis inny z rozszerzeniem torrent.
3. Wlacza sie program i wywla jakis blad z trackersem na czerwono :(
Rogue, witaj :)
tygrysek [ behemot ]
bry wszystkim niewitanym
Kamilu, sprawa wygląda tak. Tracker to jest serwer na którym są przechowywane informacje o danym torrencie, kto jest podłączony jako seeds a kto jako peer i ile ma właśnie ściagniętych MB danych. Sprawdzałem na wszyskich możliwych trackerach jakie udostępnia ten program i nie mogę się do nich połączyć, trzebaby zdobyć listę aktualnych i działających trackerów.
A co do wystawiania torrneta to kolejność jest taka:
masz plik: dupa.exe i chcesz go udostępnić, więc tworzysz dupa.exe.torrent maker'em, uruchamiasz BT z tego torrenta, ale wskazujesz miejsce zapisu pliku tam gdzie się znajduje dupa.exe. Plik zostanie dodany, lecz nie będzie się ściągał, bo jest cały przecież na dysku twardym. No i teraz działający tracker jest ważny, bo on przekazuje informacje, że jesteś seed'sem i że masz 100% pliku na dysku twardym.
Chyba dość łopatologicznie i logicznie wytłumaczyłem, mam nadzieję :.
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, dzieki :) Czyli krotko mowiac zaczynam szukac tych calych trackersow :-P
K@mil [ Wirnik ]
A jeszcze jedno, jak chce udostepnic caly katalog a nie tylko jeden plik ?
tygrysek [ behemot ]
musisz zamiast Simple użyć trybu Classic
no i musisz wskazywać na katalog poziom wyżej przy udostępnianiu niż znajduje się katalog udostępniony
czyli
c:\gra udostępniona
a musisz wskazać "ściaganie" torrenta na c:\
tygrysek [ behemot ]
jest dobrze Kamilu :)
działa tracker o nazwie Exodusmachine
wystawiłem tam najnowszego maketorrent w wersji finai i wysłałem Tobie torrneta na maila
odbierz proszę i zobacz czy da się ściągnąć :) bo sam jestem ciekaw jak to działa :)
tygrysek [ behemot ]
jeżeli ktoś ma jeszcze bittorrenta to też proszę sprawdzić czy może się połączyć i ściągnać maketorrenta
K@mil [ Wirnik ]
Colera... dalej walcze z tymi trackerami... ciagle wylatuje ten blad 1-0060, "operation timed out"...
Ale dam sobie rade, bede dzielny... :)
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
Alez Panowie tu żargonem jadą ;) Czy wy jakis brzydkich rzeczy przypadkiem nie mówicie, bo ja nic nie rozumiem ;D
Gnom potuptał na swoje ulubione miejsce plecami do ściany i rozejrzał się za piwem
K@mil [ Wirnik ]
Deser, witaj :) O jakie slowka Ci chodzi ?
następny [ Rekrut ]
Witam
Deser --> łap ->
tygrysek [ behemot ]
tajnym żargonem tygrysek rzekł:
"tutaj jest piwo"
i wesołym psyyyt zwrócił uwagę gnoma :)
Kamilu, przeczytaj dokładnie mojego posta z 17:05
[edit gram]
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-20 19:20:28]
Deser [ neurodeser ]
K@mil - żartowałem sobie :)
Właśnie dziś mój organizm doprowadził sie do stanu używalności :) Wczoraj zamiast grać przesadziłem z piwem i dzieki temu przespałem 11 godzin zamiast zwyczajowych 4 :D Czuję się jak gdybym zaczynał wszystko od nowa :) (bo poprawdzie to i tak bedzie lada moment) :D :D :D
Deser [ neurodeser ]
ha.... ależ się czaili po kątach :D
Dzieki za piwo! Wasze zdrowie!
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, widzialem. Jest jednak maly problem - tez mi to nie dziala... :(
tygrysek [ behemot ]
Deser, wszycy czekali na prowodyla :)
Kamilu, sprawdź wszystkie po koleji ... inaczejnie potrafię pomóc
Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie ponownie...
Widzę po ilustracjach w Karczmie, że nie ma tu nikogo zasługującego na miano:
WYRODNY SYN
Porządny ojciec,
porządna matka,
a on - czort wie co - zagadka!
Znają go ludzie od dzieciństwa,
znają go niemal, odkąd żyje:
niby nie zrobił nigdy świństwa,
niby porządny,
a - nie pije!
Nieraz robiliśmy mu chryję,
że młody, zdolny,
a nie pije...
Bo gdy ktoś - prawda - alkoholik,
to wiesz, że Polak i katolik!
A tak - to kto?
Wnet się wyłania
ta kwestia zaufania.
Sam go broniłem wobec opinii:
"Słuchajcie, on trzeźwy -
nie wie, co czyni!
A może sekret jakiś fatalny?
Może cudzoziemiec?
Może nienormalny? "
'W całej Europie przecież wiedzą,
od Morza Czarnego
do La Manche'a,
że w Polsce dzieci tylko j e d z ą,
dorosły - z a k a n s z a!
I Ministerstwo Aprowizacji
(co stwierdzam nie bez pychy)
mają wkrótce przekształcić...
W Ministerstwo Zagrychy!
A on - on co?
On, proszę gości,
w oparach tarza się trzeźwości -
aż mi go żal!
Bo pojmie wkrótce,
że spod nieszczęsnej jest gwiazdy...
Wszak u nas się wszystko
załatwia przy wódce:
i ślub
i awans,
i prawo jazdy!
Trudno, panowie abstynenci,
tu nie pomoże płacz i żal nie -
bez kieliszka nieważne!
Tak jak bez pieczęci.
I jak on chce żyć!
Nie-le-gal-nie?!
U kobiet też nie ma szansy za grosz:
bez wódki - nie rozbierosz!
Więc gdym go ujrzał raz z daleka,
postanowiłem ratować człowieka,
co w abstynencji się pławi...
Wyciągam doń
pomocną dłoń -
no, może cholera postawi?!
On na mój widok rozwiał się jak dym,
za najbliższą znikł bramą...
Wyrodne dziecko!
Wyrodny syn -
nie lubi t a t y z m a m ą!
tygrysek [ behemot ]
last dance whit mary jane
na na na ... sia la la
*i wyszedł przed karczmę rzucając porozumiewawcze spojrzenie na gości*
Deser [ neurodeser ]
Witam smoczyska :-)))
Racząc się "Okocimiem" przesyłam pozdrowienia.
Holgan - Kurka, w końcu się uda :-DDD
Tygrys - Prawdę mówiłeś :-DDD
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie, to nie Deser się znowu upił, tylko ja go nie wylogowałem ;-) :-DDD
Niezmiernie przepraszam wszystkich zainteresowanych :-DDDDDDDDDDDDDDDDDD
Deser [ neurodeser ]
No tak, gość w dom to i nawet nicka zagarnie :DDDDDDDD
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
dobry dzień
TrzyKawki [ smok trojański ]
Tak, czas już wstawać :-DDD
kastore [ Troll Slayer ]
Witam wieczorową porą, tym którzy domagają sie Garfielda powiem że tak jak mówiłem zostawiłem go w pracy , bo w domu mam inne dwa zwierzaki :) oto ich zdjecia
Luna wlasnie zapada juz w drzemke
tygrysek [ behemot ]
ale jesteście zakręceni panowie :)
najlepsze na kaca jest PIWO !! :)
magiczno lodówko otwórz się !! -->
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
tygrysek------> dodaj w pierwszym poście ile za browar
kastore [ Troll Slayer ]
I wcale jej nie przeszkadza że Dorcia na żer właśnie wyszła :)
kastore [ Troll Slayer ]
A ja sobie siedze i pisze dokumenty dla firmy i mam nadzieje że Luna sie nie dobierze do Dorci :)
kastore [ Troll Slayer ]
Kura czemu mi nikt nie mówi że mam kołnierzyk krzywo :))
tygrysek [ behemot ]
ja oglądam teledyski Biork :)
kastore --> masz krzywo kołnierzyk :) i gdzie topór leży ??
Mentor --> tutaj za piwo się nie płaci ... no może nie w taki sposób jaki możesz pojmować. Tak czy siak może kiedyś przebrniesz przez wstępniak naszej karczmy ... może ...
kastore [ Troll Slayer ]
To jest topór
kastore [ Troll Slayer ]
A to młot :)
tygrysek [ behemot ]
a jak bardzo potrzebna Tobie kastore koncentracja ??
bo zaprosiłbym na dymiącego patyka :)
Gilmar [ Easy Rider ]
kastore --------------> z młotem Ci bardziej do twarzy... i cóz za podobieństwo....
kastore [ Troll Slayer ]
A tu kufel :)
kastore [ Troll Slayer ]
Gilmar ten krasnolud to wygląda jak ze Słonecznego patrolu :)
tygrysek [ behemot ]
raczej Khazalidzki Patrol :)
Gilmar [ Easy Rider ]
Oj, kastore.... mów ciszej, bo to nie żaden krasnolud, tylko Thor... i lepiej żeby Cie nie usłyszał, chcesz zadrzeć z Bogami...???
K@mil [ Wirnik ]
Witam serdecznie...
Sluchajcie, mam glupie pytanko - co to jest Thor ? :)
tygrysek [ behemot ]
masz Gilmar brodę chociaż ?? :)
kastore [ Troll Slayer ]
Thor - Norweski bóg gromów, w saskiej wymowie dał początek etymologii nazwy czwartku , Thursday :)
kastore [ Troll Slayer ]
Oj co ja gadam , jaki norweski, bóg Wikingw oczywiście
Gilmar [ Easy Rider ]
tygrysek -----------> brodę...??? nie ... wąsy, dość znacznych rozmiarów nawiasem mówiąć...
K@mil [ Wirnik ]
Dziekuje Kastore. I jeszcze jedno - to jest postac pozytywna czy negatywna ? :)
kastore [ Troll Slayer ]
hmm, nie pamietam , ale raczej zdecydowanie pozytywna
Thorgal, znany z komiksów , miał właśnie swoje wikingowe imie po nim :)
Gilmar [ Easy Rider ]
K@mil ---------> to tak jak byś chcial ocenić, czy Zeus to postać pozytywna, czy negatywna.
tygrysek [ behemot ]
kastore, patrz tam siedzi krasnolód bez brody :)
K@mil [ Wirnik ]
Dziekuje za odpowiedz :)
Gilmar, rozumiem. Czyli bardzo potezny Bog, ale majacy swoje wady...
kastore [ Troll Slayer ]
tygrysku --> ee tam , zapuści jak nabierze wieku i doświadczenia
tygrysek [ behemot ]
aa :) to jakiś podrostek :)
hehehe :)
idę na patyka dymiącego i zaraz wracam i zakładam nową Karczmę
Gilmar [ Easy Rider ]
tygrysek -----------> krasnolud, to mialo być o mnie...??? Wypraszam sobie, jam Pół-Elf.
kastore -------------> wieku i doświadczenia ci u mnie dostatek, chętnie zapłacilbym duze pieniądze aby ktos zdjął mi z grzbietu ze dwa krzyżyki... hehehehehhe
następny [ Rekrut ]
tygrysek --> zapal se petarde :D najlepiej ahtunga :D
kastore [ Troll Slayer ]
Gilmar --> uff to ile ich masz jak chcesz dwa zdejmować ?? sześć ??
tygrysek [ behemot ]
aaa :) jeszcze lepiej :)
to coś tak się za stołem schował ?? :):):
dobra, zakładam nową :)
następny [ Rekrut ]
tygrys --> byle szybko :P i powiadom mnie na gygy na pięć sek przed założeniem ;P
tygrysek [ behemot ]
nowa Karczma: