GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

rodzenstwo wigginow - kto jest debesciak?

18.01.2002
16:36
[1]

Anek [ Generaďż˝ ]

rodzenstwo wigginow - kto jest debesciak?

ender wojownik, swieta valentine czy podly peter - kto wam sie najbardziej podoba? kim najpredzej byscie sie stali?

pytanie pomocnicze - kto powinien zagrac kogo w filmie? :)

18.01.2002
16:38
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Peter... buahahaha

18.01.2002
16:43
[3]

Anek [ Generaďż˝ ]

czyli peter najbardziej ci odpowiada? ciekawe, ciekawe. uzasadnisz to jakos, prosze?

18.01.2002
16:49
[4]

Owen [ ]

To ja spróbuję. Jak czytałem zawsze utorzsamiałem się z Andrew Wigginen (czyli Ender :-) ). Ale tak to jest. Nawet jak grałem w gry to grałęm palladynem :-)) Właśnie postać Endera pasował mi najbardziej (dotyczy to Gry Endera). W ksenocydzie zmieniłem poglądy :-)) Peter mi nie leżał. Valentine była zbyt zapatrzona w brata. Co do aktorów. Nie mam bladego pojęcia. Ender z Gry z IQ pewnie 10000 :-)) i wiekiem przedszkolaka. Nikt mi nie pasuje. Pozdroofka

18.01.2002
16:49
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Moim zdaniem jest to postać najbardziej wyrazista. Dąży do wyznaczonego celu za wszelką cenę. Valentine daje się kontrolować i manipulować, a Ender nie wie co ze sobą zrobić.

18.01.2002
17:11
[6]

Anek [ Generaďż˝ ]

owen - uhm, i see. ja tez nie widze zadnego aktora, musieliby odkryc ajaks gwiazde. bo haley joel osment, o ktorym pisza na kilku sajtach fanowskich, nadawalby sie raczej do roli groszka. [minor spoilers ahead] shadowmage - zgadzam sie z toba. val jest swieta i nie do przyjecia dla mnie, ender miota sie od polowy pierwszej ksiazki, a peter... w grze endera byl potworem, pozniej, jako swoje drugie wcielenie bardzo mi sie podobal. a teraz,w cieniu hegemona jest po prostu... mistrzowski.

19.01.2002
15:46
[7]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Anek-->Nie zgodziłbym się z określeniem potwór. Był bardzo ambitny, a niespełnienie mażeń odcisnęło na nim pitno. Musiał się wyładować na tych, co osiągnęli sukces. Podobnie reaguje wiele dzieci.

21.01.2002
13:31
[8]

themon [ Pretorianin ]

zgadzam si,e z tym, że Peter jest najbardziej konkretną osobowością, choć najbardziej wnika się w perypetie Endera ( tak autor widać chciał i tak też poprowadził fabułę). Może będzie jakaś seria traktująca o losach Petera?

21.01.2002
13:35
[9]

Anek [ Generaďż˝ ]

shadowmage - nooo, byl przedstawiony jako potwor, mnie sie tak wydawalo. no wiesz, wiwisekcja na wiewiorkach, grozby pod adresem rodzenstwa... wydaje mi sie, ze o to chodzilo cardowi. themon - przeczytaj cien hegemona. a przeftem cien endera, zeby zachowac ciaglosc. w cieniu hegemona jest dosc duzo o peterze.

21.01.2002
13:39
[10]

paciorus [ Annius Verus ]

zaraz rodzenstwo - jest jeszcze tylu fajnych bohaterow pobocznych ja na przyklad lubie Alai - tego kumpla z gry endera btw: kto jest debesciak? Waski i jego mafia tez;-)))

21.01.2002
13:42
[11]

Anek [ Generaďż˝ ]

przez solidarnosc z wlasna plcia dopowiem jeszcze, ze petra arkanian to konkretna dziewczynka.

21.01.2002
13:55
[12]

FAJEK [ CD Projekt ]

ja osobiście identyfikowałbym się z Peterem ale tym zmartwych wstałym.... takim jak był pod konice ostatniej ksiązki.... wtede sporo cech przejął od zmarłego Endera i chyba taka postać moim zdaniem jest najciekawsza...

21.01.2002
14:33
[13]

Anek [ Generaďż˝ ]

tak tak fajek, wlasniw wtedy peter stal sie taki... normalniejsz imho. ale dzieki ksiazce 'cien hegemona" zobaczylam, jaki byl za pierwszego zycia.

21.01.2002
14:33
[14]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Anek-->No dobrze wydało się, ja też lubię torturować wiewiórki i uważam to za naturalne :-))) A tak na serio to po prostu chciał poznać niektóre sprawy od podszewki....

31.01.2002
18:58
[15]

majkel [ Konsul ]

shadowmage: ty tez torturujesz wiewiorki ? :)) moze sie wymienimy doswiadczeniami :) anek: val - ta mala bozenka z klanu - hahahahahaha ender - ten maly korki z klanu peter - klanowy rysio i wszystko jasne i zostaje w rodzinie :)

01.02.2002
14:30
[16]

Anek [ Generaďż˝ ]

majkel, uosiu:))) prawdziwi, szanujacy sie szatanisci torturuja kotki. czarne:)))) no wez przestan, korki za endera??? nie nie nie. no i peter za stary, przykro mi. nawet chory na aids daniel sie nie nada;))))

04.02.2002
19:27
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

majkel-->Żywych nigdy nie kroiłem, bo były za szybkie. Ale pare ray jakiegoś zdechłego gryzonia rozkrajałem. Rodzinie się to nie podobało. Szczególnie, że nie chciałem potem sprzątać.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.