jp2 [ Generaďż˝ ]
Forum CM: Forum CM: Churchill
Czy nie macie wrażenia, że w CM Churchille są "przepakowane" ?
Np pocisk ppanc 88mm ma problemy z rozwaleniem tego gada ze 100m (od przodu)!
Czy jest jakaś ksiązką z opisami walk churchilli lub przeciw nim?
Wallace [ Generaďż˝ ]
jp2 – czyżbyś miał kłopoty z moimi Churchillami. :-))) A tak w temacie, to faktycznie bardzo rzadko udaje mi się zniszczyć churchilla od czoła. Walka 1:1 na dużą odległość jest ryzykowna. Zawsze mam dużo rykoszetów, ale marne efekty, co najwyżej unieruchomienie. Z działem 75 mm nie ma co startować.
Kroitzman [ Konsul ]
Gram Churchilem z Tadem i Awekiem Tadowi zlikwidowałem PzIV/70 z 100 metrów Awekowi zlikwidowałem Tygrysa też z 100 metrów Ich pociski rykoszetowaly. Churchil ma pociski kumulacyjne i wchodzą z tej odległości w pancerz jak w masło. Troche to dziwne ale cóż vivere est militare
Trael [ Konsul ]
Ja takigo wrażenie nie mam. Jedyny porządnie opncerzony czołg po stronie aliantów.
Aksak [ Konsul ]
Obserwuje wasze CM forum i zaczynam się zastanawiać czy nie kupic sobie CM. Interesuje się bronią pancerną z II wojny, grałem w demo tej gry ale szło mi jakoś niwyraźnie, dziwne było dla mnie połączenie tur i real-time'u. Czy warto grac samemu (mam za słabe łącze) lub co najwyżej z kumplem przez LAN? Czy nie będzie w najbliższym czasie drugiej części? Z góry dzięki za odpowiedzi P.S. Jeśli były juz takie pytania jak moje dajcie linke
PAK [ Pretorianin ]
Kawał czasu temu dałem chyba posta, jeszcze na stare forum CM, pisząc, że symulacja przebijalności pancerzy w CM jest delikatnie mówiac poroniona. To co teraz przeczytalem tylko potwierdza moje zdanie. A propos samego Churchilla, to wersje VII i VIII faktycznie miały bardzo gruby pancerz, ktory rownoczesnie miał kiepską jakośc. Wieża Churchilla była zbudowana z pionowych, ponitowanych blach. Nie stanowily one poważnej przeszkody tak dla dzial 75mm o dlugosci lufy 48 kalibrow (PziV), jak dla 75-tek L-70 (Pantera), czy 88-emek z Tygrysów I (lufa długości 56 kalibrow) i Tygrysow II (lufa długości 71 kalibrow). Churchille byly tak samo rozstrzeliwywane jak Cromwelle czy Shermany. A propos pociskow kumulacyjnych, to akurat wyposazone w nie byly tylko specjalne wersje Churchillow z dzialem kalibru 95 mm. Pozostale wersje (od czerwca 1944) mialy albo tą samą armate 75 mm co Cromwelle albo 6-cio funtówke. Z tą przebijlnością to jest idiotyzm, jesli takie same bzdury będą w CM2 to nie wiem jak sie da tam grac.
Pejotl [ Senator ]
Kroitzman, Wallace -> chyba lekka przesada, wlasnie rozegralem scenariusz z 6 Churchillami przeciw 2 x 75, 1 x 88 i 1 Pz IV i stracilem 5 Churchilli od ognia na wprost lub pod malym katem. Oczywiscie przeciwnika wybilem ale przy pewnym udziale piechoty. Wiec nie jest tak zle.
Igor [ Centurion ]
Churchile są niestety mocno przesadzone. Gram teraz min. z Tlao. Z odległości 390 m. rozstrzelałem mu tygrysa (dwa rykoszety i trzeci strzał śmiertelny). Ja dostałem od tygrysa chyba 3 lub 4 razy. Wszystkie były rykoszetami. To zdecydowana przesada. Ale nie zrzeknę się z tego powodu ewentualnego zwycięztwa ;-)
Igor [ Centurion ]
Churchile są niestety mocno przesadzone. Gram teraz min. z Tlao. Z odległości 390 m. rozstrzelałem mu tygrysa (dwa rykoszety i trzeci strzał śmiertelny). Ja dostałem od tygrysa chyba 3 lub 4 razy. Wszystkie były rykoszetami. To zdecydowana przesada. Ale nie zrzeknę się z tego powodu ewentualnego zwycięztwa ;-)
Igor [ Centurion ]
Churchile są niestety mocno przesadzone. Gram teraz min. z Tlao. Z odległości 390 m. rozstrzelałem mu tygrysa (dwa rykoszety i trzeci strzał śmiertelny). Ja dostałem od tygrysa chyba 3 lub 4 razy. Wszystkie były rykoszetami. To zdecydowana przesada. Ale nie zrzeknę się z tego powodu ewentualnego zwycięztwa ;-)
Kłosiu [ Senator ]
Nie przesadzajmy panowie :). Fakt ze churchille sa dosc silne ale stosunkowo latwo je zniszczyc - byle nie upierac sie przy pojedynkach czolowych i strzelac z duzych odleglosci, bo dzialo 95mm jest bardzo niecelne. Ilosc pociskow C to 0 - 8, wcale nie tak duzo, a jak churchill to wszystko wystrzela to jest bezbronny przeciw niemieckim czolgom (no moze je unieruchomic) Dzialo 75mm/L70 niszczy churchilla bez wiekszych problemow do 500m a 88mm/L71 z dowolnej :). W tescie jaki przeprowadzilem 4 pantery zniszczyly 8 churchilli VIII przy stracie 1 pantery. Tak ze pociski AP w lufe i do walki! :)))
Kłosiu [ Senator ]
Zainspirowany tym watkiem zrobilem test: ME 1000 pts Niemcy 6 veteran Panzer IV H i 1 regular Panzer IV H Anglicy 6 regular Churchill VIII i 1 regular Cromwell z dzialem 95mm ( nie starczylo punktow :)) No i rezultat: Alianci wszystkie czolgi knocked out, a niemcom pozostalo 3 Panzer IV. Z chwila gdy churchillom skonczyly sie pociski C nie mialy juz nic do powiedzenia, a ich niewielka zwrotnosc ulatwiajaca strzaly z flanki przesadzila sprawe. Sprawa pionowego pancerza: bardzo czesto przy trafieniu jest "internal armor flaking" - odprysk wewnetrznego pancerza. W tescie trzy razy po trafieniu, ktore de facto nie wyrzadzilo szkody czolgowi bylo slychac smiertelny krzyk jakiegos angola :)))). Churchill jest dobrym czolgiem tylko wtedy gdy przeciwnicy maja po 1 -2 czolgi, im wieksza bitwa tym bardziej jego rola maleje
Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]
ja też bardziej jestem przekonany do Super Pershingów :-)))
Aksak [ Konsul ]
Dzieki, wiedziałem ze moge na was liczyć :(
Kłosiu [ Senator ]
Aksak --> widze ze w ogniu dyskusji zostales pominiety ;)) Warto grac samemu w CM, sa na sieci scenariusze single player zaprojektowane w ten sposob zeby slabosci AI jak najmniej wychodzily .Zreszta AI w CM jest i tak o wiele lepsza niz np w CC. Jak masz slabe lacze to mozesz grac pbemy :). Z kumplem zawsze sie oplaca tyle ze po pewnym czesie jego tez rozpracujesz ;). CM z czlowiekiem za przeciwnika to zupelnie nowa jakosc w porownaniu do AI - bitwy sa imo dosc podobne do rzeczywistych. Co do CM2 to wychodzi w pierwszym kwartale - akcja bedzie miala miejsce w Rosji, po za tym zmian bedzie imo niewiele wiec jak wolisz front zachodni to kup CMBO. Po chyba wszystko. Pozdrawiam
jp2 [ Generaďż˝ ]
moj test: teren plaski, bez przeszkód, dystans ok. 500m (6*tiger I) vs (3*churchill VII + 3*churchill VIII) wyniki (testowalem dwukrotnie): 5:1 dla churchilli i 5:2 dla churchilli
Kapi [ Pretorianin ]
To czysta herezja!!! Muszę to sprawdzić...
Kapi [ Pretorianin ]
......niestety......to.........prawda.......
Kłosiu [ Senator ]
No faktycznie, tygrysy sie sprawuja w pojedynkach z churchillami gorzej od panzer IV. Strange... Moze lepiej bedzie na modest hills? Trzeba to sprawdzic.
Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]
modest hill mi nie pomogłow walce z Igorem ;-) - Churchille mają jednak tę wadę, że są potwornie wolne i na większych planszach można je wymanewrować
BULA [ Centurion ]
Ja rowniez mam problemy w walce z Churchillami.Zawsze dostaje w dupe grajac z Joyem,poniewaz wlasnie to sa jego ulubione czolgi chyba :-).Niszczy mi Churchillami Tygrysy,Panthery,Jagdpanthery. Nawet raz Churchill AVRE zalatwil mi Tygrysa,bo zbyt blisko podjechalem zabudowan,a za nich wylonilo sie to monstrum.Ale w moich testach wyszlo mi ,ze najlepsza bronia na te stalowe potwory sa Jagdpanzer IV/70(V).Sprawdzcie sami :-) tylko ze koszt Kaczki to cos ze 180 pkt. Pozdrowienia
Kroitzman [ Konsul ]
Wychodzi na to że musimy sie pogodzic z właściwościami Churchila w grze i dostosować się do warunków i możliwosci jakie daje gra. Panowie.......!!!!!bedziemy musieli z tym jakos żyć
jp2 [ Generaďż˝ ]
może doczekamy sie patcha? chyba, ze juz niedługo wszyscy zapomnimy o CMBO i przejdziemy na dyskusje typu "jak rozwalić KW-1 przy pomocy PzKpfwIII Ausf J" ?
JOY [ Generaďż˝ ]
Bula Jagdpantere jeszcze ci nie zniszczyłem :) moze nastepnym razem... A tak apropo tych 2 czołgów grałem z gościem który z odległości 50 m strzelił church. w jaga wynik church zmarł śmiercią tragczną (zresztą tym czołgiem rozwaliłem jeszcze mu 4 inne czołgi :) JP2, Tlao czemu nie odpowiadacie na maile????
Praetor [ Generaďż˝ ]
Witam - niestety mam tylko demo - ale moze ktos zagra pbem. Czy da sie to skads wziac bo nie bardzo ufam i- netowy transakcjom. Pozdrawiam
Kłosiu [ Senator ]
jp2 --> dlaczego patcha? Nadal nie uwazam ze churchill jest jakos szczegolnie przegiety. Fakt jest mocny, ale ja osobiscie bardzo nie lubie nim grac ze wzgledu na jego powolnosc i mala zwrotnosc. Mnie on niespecjalnie przeszkadza, tym bardziej ze jeszcze nigdy nie wplynely one decydujaco na przebieg bitwy z zywym przeciwnikiem ( Poza moja pierwsza bitwa multiplayer - ale tam nie tyle churchill byl przyczyna mojej kleski, co moje bledy )
jp2 [ Generaďż˝ ]
joy -> na jakie maile? dawno juz nic nie dostalem klosiu -> jasne, ze to tylko moje subiektywne odczucie. dlatego chetnie bym cos poczytal o walkach churchilli
JOY [ Generaďż˝ ]
jp2 wysylałem widocznie listonosz nie doniósł. teraz leci nowy.
Marder [ Konsul ]
A propos czy nie uważacie że KW 2, które pojawiają się pod Pskowem są zbytnio napakowane ?..... ŻARTOWAŁEM !!! Ale już niedługo panowie, już niedługo. Póki co proponuję przeczytać "Operację Barbarossa" Paula Carell'a. Znakomicie wprowadza w klimat tego co nas czeka.
Radzik [ Pretorianin ]
Kłosiu---> Mówisz, że nie lubisz grać Churchilami? To podjedź swoim trochę bliżej, a mój panzershreck uwolni Cię od tej nieprzyjemności. ;-) BTW: Już na dniach powinienem znów odezwać się do Ciebie, Toma i Łosia i powoli będę wracał do dawnej częstotliwości PBEM-ów.
Igor [ Centurion ]
Fakt pozostaje faktem. Churchile są trochę przepakowane. A nam jako wytrawnym taktykom :-) pozostaje tylko dostosować taktykę do tych zmienionych warunków walki. Motto na dzisiaj: Nie głową w churchila, ale panzerschreckiem ;-))
Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]
dodam, że sprawdza się też artyleria 300mm - ale ona sprawdza się na wszystko :-))) jak trafi gdzieś blisko...
RMATYSIAK [ Konsul ]
wlasnie jak trafi ..............