
tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1188
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
tygrysek [ behemot ]
czas iść do pracy
Narodziny
W ten dzień zrównania dnia i nocy
w krew moją weszłaś cicho i tajemnie
ukrytym nurtem płyniesz we mnie
w krwi mej żeglujesz - jak brew płonąca na rubieżach mroku,
jakżeż wspaniały ocean rodzisz przed otchłanią oczu
jakiż patos Armouno wieczór zapala w twoim pięciopalcu-
w marmurowej ciszy leżąc słyszysz szelest przesuwanych godzin
milczeniem krzyczysz naga na wzniesieniu głosu
we włosów upale związana jak w łańcuch.
czuję cię - jesteś - krążysz we mnie gorejąca -
przeniknęłaś mię - wypełniasz sobą żyły rozszerzone w bólu
we mnie się rodzisz w trzewiach szarpiesz i rozwalasz
ciemność
gorąca i słona
wchodzisz mi z ust.

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
1
zaczyna mi się to podobac;)))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Co Aniele? Te jedynki? No to zapisz sie do GolMax, tam mozna napisac nawet 10 postow z samymi cyferkami. Kolejno "1", "2", "3"... :-) Porywajace :-)

tygrysek [ behemot ]
nareszcie do cholery jestem w pracy :)
a słońce napiernicza jak szalone
świeci i grzeje, ale ściany firmy

Rogue [ Mysterious Love ]
Witam o zdrówko pytam i do pracy znikam :)))))))))))))))))))))
U nas było słonko ale chwilowo go wcieło :(jest dosc zimnio i jakos czuje sie beznadziejie moze dlatego ze musze isc do pracy i mam zapalenie krtani :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : )
aaaah nareszcie piątek i może nawet trochę mniej roboty niż przez cały tydzień będzie : )

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czesc mi5aser! A ja dzis mialem przygotowywac prezentacje na poniedzialek, ale mi sie nie chce (zrobie w weekend). A poki co gadam z motlochem i zlodziejami na watku o poradniku do jakis "Pirates" czy cus :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
o o to ja też ide pogadać z motłochem !! : ))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehehe, anarchisci internetowi glosza swoje cudowne teorie o powszechnym dostepie wszystkich do wszystkiego. Sam zobaczysz! :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> i to wszystko ze zwyklego prostactwa. napisał by taki ciołek maila do autora poradnika to pewnie by dostal za darmochę. albo poszukał porządnie po sieci napewno by coś znalazł alternatywnego ale nieeee wlizie na gry-online serwis który jest "jego wlasnością" bo on tu codziennie klepie głupoty i jest rozczarowany bo mu ktoś każe 5 zł zapłacić.
Boze daj mi siłę abym nie zaczoł żałować 0% stawki VAT na internet. :/

tygrysek [ behemot ]
ooo :)
to ja też tam idę :)
tygrysek [ behemot ]
przepraszam, ale już mi się odechciało tam zaglądać :(
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
juz ??? a cóż się stało ?? : )

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehehe, mi5aser, trafiasz w samo sedno!
tygrysek [ behemot ]
mikser, zaglądnąłem tam ... co za frajerstwo ...
następny [ Rekrut ]
Witam Smoki :))
Rogue --> już słonko jest znowu :) ale świeci po oczach :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no cóż moze jak miałem 12 lat też byłem taki "fajny" chociarz mówiąc szczerze nie przypominam sobie ;p

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry:)
rothon, nie psuj mi tej drobnej przyjemności kampowania;)))
następny [ Rekrut ]
Cześć Aniele :)

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
cześć nastepny:)
następny [ Rekrut ]
Cześć :)
Jak zdrowie ? ;)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aniel--> Nie psuje! Gdziez bym sie powazyl? Proponuje tylko dalszy rozwoj :-))

tygrysek [ behemot ]
Aniołek stanowczo kampuje dziś :)
ale na GOL MAX'ie można zaszaleć bardziej

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
hihi rzeczywiscie:) z czasem dojde do 10:))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry.
Musiałem się usmiechać do pań laborantek, żeby mi przyjęły materiał do badań na piękne oczy. Udało się. Muszę jednak mieć kupę wdzięku ;-p
A poza tym ogarnęła mnie jakaś psychoza terrorystyczna. Jechałem tramwajem z młodą kobietą rasy beżowej i w pewnej chwili zacząłem się machinalnie przygladać czyu czasem nie jest owinięta jakimś pasem z materiałem wybuchowym. Rany.
Ponadto słonko świeci, skowronki swiergolą, a przyroda zaczyna się na zabój kochać. Czy jakaś pani mieszkająca w pobliżu nie przytuliłaby czasem TrzechKawek?
następny [ Rekrut ]
Kawki --> troche poczekasz zanim pojawi sie tu jakaś pani ;P :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Pewnie dlatego, że wszystkie wystraszyłeś :-p

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kraaaa, kraaaaa, kraaaaa! Ja wystraszylem *smieje sie*

tygrysek [ behemot ]
dziś nie wlazłem w żadne zamknięte drzwi
dziś też mam dobry nastrój :)
i nikt mnie nie wyprowadzi z niego, bo postanowiłem dziś się opierdzielać w pracy :)

następny [ Rekrut ]
Rothony i Spółka straszą kobiety ;)

następny [ Rekrut ]
tygrysek --> :o nie wlazłeś w drzwi? nie martw się jeszcze wleziesz ;)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
witam serdecznie w ten wiosenny dzinek :-)
TrzyKawki --> no poza urokiem to drugą Twoją cechą główną jest skromność :-) Zaś co do przytulania: widzisz - jak zaczniesz świergolić jak skowronek to kto wie - może jakaś Pani przybiegnie Cię przytulić. Ja mogę, tak dlugo jak Osiełka nie ma, pogłaskać Cię po piórach :-))

TrzyKawki [ smok trojański ]
TrzyRothony? ;-D

następny [ Rekrut ]
Cześć Holgan :)
u mnie wcale ptaszki nei świergolą.. TrzyKawki zaświergol skoro umiesz ;)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - I własnie za to cię lubię! Za to, że jestes taka miła, sympatyczna i bezkonfliktowa. I też skromna. No to głaszcz :-)))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
TrzyKawki--> No prawie. Strasze trzyglowym cerberem. Malutkim jeszcze, ale urosnieeee -->

TrzyKawki [ smok trojański ]
następny - jak coś mi wygląda na stracha na Kawki to mu nie świergolę :-p

następny [ Rekrut ]
Kawki --> nie, to nie :P będe cały dzień gderał że ptaszków nie ma :P

TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie masz ptaszka , następny? :-(((

tygrysek [ behemot ]
następny --> no mam nadzieję, że nie, bo nosa to ja rozbijać nie chcę :)
czas się zatrzymał
przestał lecieć
cisza ... nic się nie dzieje

następny [ Rekrut ]
Kawki --> hym.. jakiego ;-P
tygrysek --> macaj droge kijem ;)
czas nadal leci :P

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła.

Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki ---> zastanawiam się właśnie czy tymi komplementami to chciałeś mi się przymilić czy mi dogryść :-)))) Że dziś jest wiosna to przyjmę to jako komplementy :-) a teraz <głaskanie po piórach moge on> Tylko się nie wierć za bardzo :-)
następny ---> a może Ty zaśpiewasz :-)
rothon --> a pamiętasz że Cerbera też dało się ugłaskać ?? :-)

następny [ Rekrut ]
Holgan -> nie umiem :) moge zaćwierkać ;) Ćwir, Ćwir :P
rothon -> tego psa to chyba Herkules pokonał :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Cerbera uglaskac? Nieeee, jego mozna bylo jedynie pokonac. Sam Herakles wcale go nie uglaskiwal, jeno pochwycil i wyciagnal na swiatlo dzienne :-)
następny--> Dokladnie :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-12 13:37:01]

Holgan [ amazonka bez głowy ]
następny --> całkiem nie źle ale czemu w takiej wysokiej tonacji??
rothon --> no a Puszek w HP?? wystarczyło coś zagrać :-P :-)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - Znasz dobrze wszyskie swoje zalety, więc nie ma się nad czym zastanawiać :-DDD A jak tu się nie wiercić na twoich kolanach? ;-)))

następny [ Rekrut ]
Holgan --> bo to mój pierwszy koncert ;)
a Co powiecie na trójgłowego smoka a nie Cerbera i Puszka? :P
tygrysek [ behemot ]
następny --> u mnie jest jakaś dziura czasowa, bo upływ został stanowczo opóźniony ... a do 16:00 jeszcze sporo czasu

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jaki Puszek? Jakie HP? Hawlett Packard? :-))

następny [ Rekrut ]
Tygrys --> pracujesz w kosmosie? :P tam podobno czas płynie wolniej :P
Rothon --> Harry Potter :P a Puszek był w jego pierwszym tomie :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki --> ale Twoje ostre pasurki wbijają mi się w nogi... co do zalet..no podobno jakieś mam :-)
rothon --> tak tak, coś w tym stylu Mugolu :-) :-)
natępny --> czyli pierwsze koty za płoty następnym razem będzie lepiej :-)

następny [ Rekrut ]
Holgan --> o ile będzie kolejny raz ;).. hym Czarownica? ;P

tygrysek [ behemot ]
puszek okruszek :)
bardzo go lubię, przyznać to muszę :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaaa, Harry Portier! :-D
Holgan--> Harry Portier to lektura dla dzieciarni. Musisz mi darowac, ze sobie odpuszczam. A nazywanie mnie czlowiekiem nieczarodziejskim uwazam za ryzykowne. Bo jezeli okazalo by sie, ze to prawda, to wtedy nikt nie zostanie z chocby odrobina magii w sobie. Chyba, ze takiej dymanej. Z ozonem i calym mnostwem glupot i belkotu *smieje sie*

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Hahahaha, tez to lubie:
Mój dziadek zjadł mi psa,
Dobry apetyt ma,
Za to, że zjadł mi go,
Dostanie smaczną kość!
Oj dziadku, dziadku mój,
Oj jaki z ciebie *khmm, khmmm* niedobry człowiek...
:-DD

Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre --> la la la :-) kolorowe kredki... :-)
następny --> JA?? ... ależ oczywiście :-) z Kawkami na kolanach :-) <jak się pojawi Osiełek, to będę zmuszona przemienić się w pogromczynię dzikich zwierząt :-p >
rothon ---> oj magię to Ty w sobie masz ale innego rodzaju niż nie Mugole. Taką własną rothoniastą :-)

tygrysek [ behemot ]
ogórek ogórek ogórek
zielony ma garniturek
i czapkę i sandały
zielony zielony jest cały

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Bo Fantazja fantazja bo fantazja jest od tego
aby bawić się aby bawić się aby bawić się na całego

tygrysek [ behemot ]
wraaaaaaaaaooooooooooaaaarrrrrr !!!
satanek !!!! pribivaj !!!!

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Przez łąki, przez pola pędzi fasola
Roztańczona, rozbawiona do re mi fa sol la

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A jeszcze bylo takie (mam to nawet w mp3):
Szczotka, pasta, kubek, ciapła woda
Tak się zaczyna wielka przygoda,
Myję zęby, bo wiem dobrze o tym,
Kto ich nie myje ten ma kłopoty.
Szczotko, szczotko, hej szczoteczko O! O! O!
Zatańcz z nami, tańcz w kółeczko O! O! O!...

K@mil [ Wirnik ]
Dzien dobry.
Juz po szkole, i szykuja sie 2 dni weekendu. Ale nie bedzie wesolo - zakuwac bede ! Trzymajcie kciuki bym o przezyl :)

tygrysek [ behemot ]
to nie tak rothonie :)
szczotka, pasta, kubek dynamitu
wystarczy zapałka i już po krzyku

TrzyKawki [ smok trojański ]
Do widzenia :-)))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Ciociu ciociu nie bądź taka wracaj zaraz do Tiktaka :-)

tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki --> śpiewaj tutaj !! Nie dostałeś pozwolenia na opuszczenie lokalu !! :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehehehe:
Najłatwiejsze ciasto w świecie,
tak, tak, tak,
nic a nic się go nie piecze
tak, tak, tak,
i ty też potrafisz upiec
tak, tak, tak,
nawet gdy nie jesteś zuchem
tak, tak, tak...

kastore [ Troll Slayer ]
Witam po dłuugiej przerwie
Wracam do Karczmy , z Garfieldem oczywiście.
kastore [ Troll Slayer ]
Założyłem sobie Neo w domciu i teraz bede mógł czesciej sie zjawiać :)

tygrysek [ behemot ]
*ryczy ze śmiechu*
witaj kastore przebrzydły krasnoludzie :)

KaPuhY [ Bury Osioł ]
kastore--> :-) Ale chyba Garfield dostal od Odiego czyms ciezkim w glowe :-)))
Gorzej jak zapomni o swoich problemach egzystencjonalnych :-))
Wreszcie dzien bedzie sie milo zaczynal :-))
sTrzykawki--> koniec drapania po piorkach - wrocilem :-) Ale ide spac wiec mozesz w okolicy polatac :-P
kastore [ Troll Slayer ]
tygrysek :) a co, popracuje znów troche na forum i może też dostane mordke, nie moge pozwolić żeby jeden tygrys męczył sie z filtrowaniem paskudnych postów
KapuhY , no dalem tak pierwsze z brzegu :) a nie mialem poprzedniego odcinka :)
następny [ Rekrut ]
Witam wszystkich których nie witałem :P

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czesc kastore, kope lat! Juz myslalem, ze umarles, czy jak! :-)
Dobra, juz nie spiewam, bo mnie gardlo zaczyna bolec. A wiecie, dzis zaczyna mi sie ujkend, to sie psa napije i piwa i wina grzanego... *rozmarzyl sie*
kastore [ Troll Slayer ]
To dam jeszcze jednego , takiego bez kontunuacji :)
kastore [ Troll Slayer ]
rothon , umrzeć nie umarłem , tylko grałem w TDZK , jest gdzies watek na forum, zżerało mi to cały wolny czas w pracy , a w domku tylko modem, a teraz jak mam Neo w domu to nagle w pracy dużo czasu sie zrobiło

KaPuhY [ Bury Osioł ]
nastepny -> i Ciebie tez witam :-)
kastore--> hehe nie wiem jak to w odcinkach, ale zdecydowanie cos sie Kotu stalo :-P moze w nastepnym nie bedzie chcial pizzy ?? :-)

tygrysek [ behemot ]
kastore --> z Twoją ilością postów możesz jedynie zostać moim pomagierem :)
następny --> przyznaj się, że się odezwałeś dla +1 :)
kastore [ Troll Slayer ]
hehehehe , nie ale cos takiego, wrecz przeciwnie

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Znaczy co, kapusia i zaprzedanca chcesz z kastore zrobic? *smieje sie*

tygrysek [ behemot ]
*śmieje się*
ale przecież ja was kocham :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
No, no, nooooo! Specyficzna miloscia karbowego! :-)))

Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Karczmarze!
Właśnie zacząłęm dzień pracy (II zmiana).... czy to forum pozwoli mi przetrwać kolejną dniówkę...???
Ehhh, żebym ja chociaż raz, robił to, na co naprawde zasługuję....
kastore [ Troll Slayer ]
tygrys --> hmmm w sumie kiedyś sie Soula pytalem , kiedy jeszcze mialem pod 3k postów, i powiedzial mi że nie ilość postów jest kryterium , a jeżeli już to nie najważniejszym, a bodaj najważniejszym jest jego przeczucie :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Czesc kastore !! kopę lat !! : ))
kastore [ Troll Slayer ]
hehehe czesc mikserku , no faktycznie dużo wody upłynęło :)
kastore [ Troll Slayer ]
Dobra koniec pracy , ale spoko , "zadzownie z domowego", teraz moge :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
zadzownie z domowego lol strasznie debilna ta reklama ;p

Zofia [ Generaďż˝ ]
Witam Państwa
Chciałam oznajnić wszem i wobec ,że dzisiaj mija mi rok ,jak tu z Wami przebywam.
Dlatego chciałabym Wam wszystkim serdecznie podziękować ,za mile przyjęcie,
za tolerancje , za udzielanie odpowiedzi których mialam wiele.
Jeżeli kogoś obrazilam to bardzo przepraszam ,ale nie bylo to celowe z mojej strony,
tylko z niewiedzy.
Jeżeli pozwolicie to będę zaglądać tutaj ,od czasu do czasu ,i wtrące swoje pięć groszy.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.

K@mil [ Wirnik ]
Zofia, to juz rok ? :) Nono, a wydawalo sie ze nie minal tydzien od pamietnego watku "Moja mamusia chce pisac na forum" :-P No coz, gratuluje :)

Zofia [ Generaďż˝ ]
K@mil--->ja też tak myślałam ,że to bylo niedawno ,a to już roczek
następny [ Rekrut ]
Zofia --> :o już rok! gratuluję :)
a tymczasem ja już idę :) w gościach jestem a do komputera się dorwałem :P

tygrysek [ behemot ]
czas się zbierać do domu powoli, bo czas nagli
już ostatnie minuty i zaczyna się weekend a przez ostatnie 2 dni z niecierpliwością czekałem na weekend
kastore --> a chcesz moderatora ?? :) hmm ?? :)

tygrysek [ behemot ]
Zofia 1 rok już na forum i żadnego BAN'a :)
dobra, już nic nie mówię, bo nie będę miał obiadu w domu :)
[edit add]
no i oczywiście gratuluję mojej mamie, że tyle czasu z nami tutaj wytrzymała :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-12 15:49:49]

Zofia [ Generaďż˝ ]
Tygrysek-----tylko się nie waż, bo nie wejdziesz do domu

tygrysek [ behemot ]
grozić moderatorowi ?? :)

Zofia [ Generaďż˝ ]
I nie tylko ,moderator też człowiek

Gilmar [ Easy Rider ]
Nie powinienem, chyba, wyrywać sie przed gospodarzy wątku, ale nawet brak okazji czyni okazję, a co dopiero jubileusz choćby najskromniejszy....
Zofio, trzeba to uczcić ---------------------->

tygrysek [ behemot ]
no w sumie też człowiek :)
a raczej kot
dobra zmykam do domu
PS: na forum już jestem 881 dni ... straaasznie dłuuugo

Zofia [ Generaďż˝ ]
Gilmar-->każda okazja dobra, no to pijemy, na zdrowie

K@mil [ Wirnik ]
Ja jestem juz 497 dni - jeszcze 3 i bedzie 500 :-P

Gilmar [ Easy Rider ]
Własnie uświadomiłem sobie, że pisze na forum prawie dwa lata (718 dni) i stanowię ogniwo pośrednie między dinozaurami a nowymi userami... czyli ni pies ni wydra.... ????

Zofia [ Generaďż˝ ]
Gilmar-->dwa lata szmat czasu,ja bym Cię zaliczyla do dinozaurów

K@mil [ Wirnik ]
Zofia, czyli ja jestem z 70% dinozaurem ? Cholera, a nie przeszlem nawet krysysu wieku sredniego.... :)

Zofia [ Generaďż˝ ]
K@mil--->bo zacząłeś bardzo wcześnie,ale wiek się nie liczy

Gilmar [ Easy Rider ]
Ach.... Dziekuję, łaskawość Twoja Zofio jest wielka.... * i tu pokrasniał z uciechy i ukontentowania*

następny [ Rekrut ]
Cześć Wam :)
hym ja jestem niecałe 2 lata to kim jestem? :P
Gilmar [ Easy Rider ]
następny ----------> następnym...

Zofia [ Generaďż˝ ]
następny ----podobnie jak K@mil tak mi się wydaje
następny [ Rekrut ]
Gilmar --> w sumie racja :)

Zofia [ Generaďż˝ ]
Dowidzenia smoki
Moderator przyszedł i muszę odejść
Gilmar [ Easy Rider ]
Do miłego zobaczenia, Zofio....

następny [ Rekrut ]
Cześć Zofia :)

Gilmar [ Easy Rider ]
Zobacz, nastepny, co znaczy potega Moderatora... bez bana i wypedził Zofię z forum, ot co....

następny [ Rekrut ]
Mam nadzieję że Zofia da Moderatrowi dobry obiad :P jak będzie zły to pewnie jutro sypną się bany ;)

tygrysek [ behemot ]
obiad dobry :)
możecie byś spokojni :)

następny [ Rekrut ]
Uff *odetchną teatralnie*
bardzo się cieszymy :)

tygrysek [ behemot ]
ale nie posiedzę z wami zbyt długo, bo zaraz przyjdzie ktoś do ściskania :)

K@mil [ Wirnik ]
No, czyli nie ma sie czego obawiac :)

następny [ Rekrut ]
Tygrys --> to już teraz powiem cześć, bo potem może nie być czasu ;)

tygrysek [ behemot ]
narazie jeszcze jestem :)
ale kwestia dosłownie minut
no chyba, że kobieca spóźnialskość wygra :)

następny [ Rekrut ]
Tygrysek --> pewnie i wygra ;) no to ee miłego ściskania ;)

Gilmar [ Easy Rider ]
Ooooo, chłopaki, trzymajcie kciuki, za tego kogos do ściskania, bo jakby co to... dopiero mogą być bany, chyba, że ja w ogole nie znam sie na moderowaniu, te ściskaniu...., lepiej juz skończe bo troszeczke sie boję, żebym nie wyszedł na swoje....

tygrysek [ behemot ]
narazka panowie :)
będę późnym wieczorem :)

następny [ Rekrut ]
papa tygrysku :)

Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Gnom wturlał sie z wolna na swoje miejsce plecami do ściany i rzuciwszy celem ochronnym jakiś czar poprosił o piwo
kastore - widze wzmocnienie wrocławskiej ekipy :) a tak pomijając... nie podaruję Ci piwa wiosną :) Mus się umówić i tyle :D
lizard - dzięki druhu... obie płytki dotarły w całości... leci Tribute to Kryzys :) 11 numer mnie rozzbroił :D
kastore [ Troll Slayer ]
a co to ponad 100 a piszemy dalej, nikt nie zakłada nastepnej czesci
tygrysku --> nie wiem czy to przeczytasz , ale nie na razie uważam że mam za dużo "obowiązków netowych" żeby sie podejmować moderkowania :)
Deser --> witaj :) hehehe na pewno siem jakos umówimy , choć real life mnie ostatnio strasznie mocno trzyma na miejscu
kastore [ Troll Slayer ]
a teraz jak jeszcze własną firmę założyłem to już wogóle :)
kastore [ Troll Slayer ]
Ha a co myślicie że zapomniałem jak sie Nową zakłada :))
łapcie za linke