JAK grac w lotto :)

12.03.2004

02:29

[1]

Dessloch [ Senator ]

JAK grac w lotto :)

No doszedlem do wniosku ze uczciwie pierwszego "miliona" zloty nie zarobie szybko jelsi kiedykolwiek, wiec postanowilem cos jednak z tym zrobic
:)
czyli pojsc na latwizne :)

zaczne sobie grac w LOTTO :)
nie jakos nalogowo czy cos, ale ot tak.raz na tydzien.

oczywiscie to cos co najwiecej sie zdobywa kasy... 49/6?
nie wiem jak sie nazywa :)
co 6 trza trafic.

ale nie wiem jak do tego sie zabrac.

Losowania do tego... Duzego lotka? tak to sie chyba nazywa odbywaja sie w soboty i srody tak?

Dobra to co zrobic zeby sobie w to zagrac..
rozumiem ze jest taki kuponik :)
ponoc do kazdej roznej gry a la multri itd jest ten sam.... spoko widzialem z daleka :)
I czy ten kupon msuze konieczne w ta srode lub sobote wypelnic? zeby bra cudzial w losowaniu?
o i czy w takim sklepie... taki maly osiedlowy jest... z LOTTO i sa tam kupony tez mozna "zagrac"? :) czyli ide krzyzyki stawiam czy cos i daje pani w kasie? czy co? musze do jakiejs maszyny wsadzic? :P
po prostu nie mam pojecia.
jakos nie bawilem sie tym nigdy :)

to jak pomozecie mi wygrac te pare milionkow? :)

12.03.2004

02:36

[2]

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]

Przychodzisz do sklepu znaczysz na które losowania, na ile losowań, jakie liczby i oddajesz miłej pani która to wpisze do maszyny i wydrukuje ci kwitek na podstawie którego będziesz mógł (jeśli oczywiście wygrasz) odebrać nagrodę...

12.03.2004

14:22

[5]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

hm..
mojej Mamy znajomy gra.
juz od jakiegos czasu.
systemowo..

czasami za duze kwoty [ np. ostatnio 3000 zł.]
i zawsze sie zwraca.
ja nie wiem jak On to robi, ale wygral juz spooroo :)

chyba sie do Niego usmiechne i tez zaczne ;)
a co - zawsze lubilam sporty extremalne ;)p

A.

12.03.2004

15:56

[9]

jojko999 [ Konsul ]

nooo to graj, graj. Masz szansę. Dokładnie jak 1:14000000. Niewiele??.

Przykład 2x tygodniowo kupon z 10 zakładami X 52 tygodnie w roku to mamy 1040 zakładów to szansa rośnie bo jest już niecałe 1:14000, a wiec obstawiając 2x w tygodniu po 10 zakładów przez jakieś 14 wieków masz pewność wygranej!!!! (no prawie) Brawooooo!!!!! to jednak jest szansa.........idę do kolektury

12.03.2004

15:57

[10]

Jam_łasica_ [ Konsul ]

Dessloch ---> Najlepiej jest grać systemowo, bo wtedy na jednym kuponie można skreślić do 12 liczb zamiast 6 (mowa o Dużym Lotku). Tylko, że wtedy taki kupon kosztuje coś koło 1200zł, więc trochę dużo jak na jedną osobę. Lepiej więc zamówić się np. w 20 osób grać wspólnie.

12.03.2004

17:34

[12]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

W kolekturze mówisz tak jak ja " Proszę sześć zakładów zwykłych na "chybił-trafił" z tego pięć na chybił i jeden na trafił. Jak wygram to się z Panią/Panem podzielę .

Nie spotkałem jeszcze nikogo z kolektórów kto by się nie uśmiechnął z politowaniem .

12.03.2004

17:45

[13]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Kiedyś na forum był długi wątek jak grać, nawet opisywałem metodę jak wygrywać, była długa dyskusja, cały problem polegał na jednym, czy regularne granie należy traktować jako serię w rachunku prawdopodbieństwa czy każde losowanie jest niezalezne.
Ja podtrzymuję swoją tezę, że totolotek może być uczciwą tzn. jak grasz z głową, to możesz uczstniczyć w statystycznie większej puli wygranych.
Jeden przykład: klikadziesiąt % ludzi skreśla kolejne liczby w zakłądach - nigdy na świecie nie padła kombinacja kolejnych liczb, gdyby nawet padał to nie mieliby co dzielić między sobą, bo ich za dużo. itd. itp.

12.03.2004

19:31

[15]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Mam taką książkę faceta co ma wyniki z większości krajów, a dokłanie to gdzieś tam na Hawajach padły raz kolejne liczby. NA 100% nie było nigdzie 1,2,3,4,5,6 i być może to co pisał dotyczyło zakładów 6 z 49

12.03.2004

20:01

[18]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Prawdopodobieństwo wylosowania poszczególnych układów liczb nie jest niestety takie samo . Układy lubią chaos i dlatego większe jest prawdopodobieństwo wylosowania liczb rozmieszczonych w przedziale nieregularnie niż uporządkowanych. Dlatego jak wynika z moich obserwacji ludzi skreślajacych kupony w kolekturze , podswiadomie skreslaja liczby rozrzucone po całym kuponie . Nie skreśla się szesciu kolejnych liczb bo pomimo , że jest prawdopodobieństwo wylosowania takiego zestawu np . 12,13,14,15,16, 17 , i na 99 procent padnie zestaw liczb porozdzielanych . Podobnie jest z parzystością . W 1999 r. spisywałem kolejne losowania zaznaczając w osobnej tabeli stosunek liczby parzystych do nieparzystych . Ani razu nie padło 100 % parzystych lub 100% nieparzystych . Największa różnica wynosiła 5:1 , a najczęściej 3:3 .

Tak więc jezeli skreślać to z głową mając w/w na względzie . Nie liczcie na kokosy ale na podwyzszenie swoich szans o 0,005 % w stosunku do innych graczy . :)

Ja mam swój stały zestaw liczb , który jeszcze nie padł . Opłacam każde losowanie ( 12 zł na 10 losowań ). Niektórzy na papierosy wydają więcej . Obstawiam i czekam , aż padnie mój zestaw . Oczywiście jest zgodny z przedstawionymi powyżej zasadami .

12.03.2004

20:11

[19]

Golem6 [ FatGorilla Slim ]

Ja tam najbardziej wole zdrapki i kupony. Może sumy chodzą 10 lub 100 razy mniejsze, ale prawie zawsze coś się trafi. Mnie przynajmniej wystarcza jak, kupie zdrapke za 2 zł, a wygram 4. Mnie to już wystarcza.