GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Pobór - pytanie

11.03.2004
21:17
[1]

iNfiNity! [ Senator ]

Forum CM: Pobór - pytanie

Za dwa lata będe szedł na pobór... Chciałbym się dowiedzieć jakie typy jednostek można wybrać? Piechotę, pancerne, marynarke... coś jeszzce?

11.03.2004
21:23
smile
[2]

GenLee [ Konsul ]

Tak szczerze mówiąc to niekoniecznie od Ciebie będzie to zależało. Jest jeszcze kwestia tego jaką szkołę skończyłeś i co potrafisz. A jak nic nie potrafisz to będziesz zającem w piechocie zmech. :))))))

11.03.2004
21:32
smile
[3]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

przychodzisz i pan (kapitan porucznik) daje ci wybor jednostak X lub jednostka X oczywiscie X to ta sama jednostka:)
jak maja dobry dzien to dadza ci jakas opcja mi dali albo jakies zadupie i zajacowo albo desant w Krakowie no to co mialem wybrac :P do jednostki mialem 3 przystanki aftobusem:D:D:D

11.03.2004
21:46
[4]

iNfiNity! [ Senator ]

Eghem a czy na pobór można iść do spadochroniarzy? Bo nawiasem mówiąc to mi się marzy;)

11.03.2004
21:47
[5]

iNfiNity! [ Senator ]

To znaczy chodziło mi o to, że jak mam iść do jakieś dupnej jednostki to wolę do trochę...powiedzmy do ciekawszej;]

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-11 21:50:59]

11.03.2004
22:03
smile
[6]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

iNfiNity! --> wali ci ?!?!
idz dzieciaku na studia - jak koniecznie chcesz, to wojskowe - ale nie pakuj sie do Zetorów. Jak koniecznie chcesz sobie posprzątać, pomyć gary to pomóż mamie

11.03.2004
22:07
[7]

Kłosiu [ Senator ]

"Za dwa lata będe szedł na pobór... Chciałbym się dowiedzieć jakie typy jednostek można wybrać? Piechotę, pancerne, marynarke... coś jeszzce?"
hehe zalezy za ile pkt ;). Polakami bym wzial na maksa czogow, z dwie coy piechoty i pare mozdzierzy. Okretow chyba sie nie da ;)

11.03.2004
22:07
[8]

iNfiNity! [ Senator ]

swietlo - post pozostawie bez komentarza:) i ponawiam pytanie : czy można iść na pobór do spadochroniarzy?

11.03.2004
22:11
smile
[9]

Radzik [ Pretorianin ]

U mnie było "Kategoria A, dziękuję, do widzenia!" - nawet się nie dowiedziałem jakie wojska, jaka jednostka... Dziś jestem starym dziadkiem ;-), przenieśli mnie do rezerwy i mnie to wali. ;-P

11.03.2004
22:30
smile
[10]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

iNfiNity! --> nie zrozum mnie zle, nie chcialem cie obrazic!

ja bylem w woju - takim na pol gwizdka - i widzialem jak nudza sie szeregowcy, jakie glupoty przychodza im do glowy, jak zdemoralizowane potrafi byc cale to wojsko. Pytasz jaka jednostke wybrac - a ja ci odpowiadam: mozesz nie miec wielkiego wplywu na to dokad pojdziesz. Teoretycznie ochotnicy maja prawo wyboru jednostki - w praktyce roznie to bywa, znam przypadki ze czlek wybral sobie jednostke i nic z tego nie wyszlo - trafil gdzies indziej i bawil sie w sluzbe wartownicza. A to nie jest ciekawe!

Dlatego radze ci ze szczerego, nie zlosliwego serca - jak mozesz idz na studia, a zabawe z wojskiem mozesz sobie realizowac w czasie wolnym (strzelnice, softball, kurs spadochronowy). Bedzie to duzo blizsze wojsku niz nasza armia;(

12.03.2004
00:16
smile
[11]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

jak chcesz zostac przepi**** w desancie to jedyna mozliwosc to bielsko tam jest najwyszy poziom
ale swietlo ma racje w polsce wojsko to prawdziwe g*** chyba ze masz aspiracjie do pracy w armi
kadra nic nie robi calymi dniami a kaska jest wmiare dobra i masz wszytkie bonusy i najwarzniejsze po 15 latach jestes wolny

12.03.2004
00:20
[12]

Kroitzman [ Konsul ]

Za 2 lata najprawdopodobniej nie bedzie poboru powszechnego. Oczywiscie bedzie powszechny obowiazek obrony ale
armia najprawdopodbniej bedzie zawodowa w 3/4. bedziesz sie musial zdecydowac czy chcesz byc szeregowym kontraktowym czy z poboru. Szeregowi z poboru będą conajwyzej pelnili funkcje pomocnicze czyli: kucharz, sluzba wartownicza,podaj przynies pozamiataj. Za 2 lata nie bedizesz mial szans pojsc z poboru do spadochroniarzy, chyba ze wybierzesz zawodowstwo i bedziesz zdrowy. A do tego tzreba miec zdrowy kregoslup, wzrok, zatoki. :)

12.03.2004
06:55
[13]

iNfiNity! [ Senator ]

swietlo -> Właśnie o to mi chodzi. Jak mam iść do jednostki do jakiś Piździgorków dolnych to lepiej wybrać coś ciekawszego, coś gdzie sie czegoś nauczę

12.03.2004
07:30
smile
[14]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

iNfiNity! --> widzisz kapke sie spozniles - jeszcze 3 lata temu jak chciales sobie postrzelac, pojezdzic BWP to szlo sie na SPR do Poznania - w 3 miechy dostal bys w tylek az milo! Ale teraz zdaje sie ze zlikwidowano SPR-y (albo sie do tego przymierzaja). A w normalnej jednostce - raczej nuda!
Poza tym w woju siedza teraz ludzie dosc slabo wyksztalceni - jak cie nie przeraza ze w plutonie 30 ludzi bedziesz jednym czlekiem ze srednim wyksztalceniem, a moze bedzie jeszcze z 5 z zasadniczym - to twoja wola;)

Na prawde uwazam ze wiecej wojska lykniesz dzialajac w jebnej z grup bawiacych sie w soft ball - ma to tez tan plus ze mozna z tego zyc. jak kreci cie wijsko to polacz przyjemne z pozytecznym.

12.03.2004
08:21
[15]

el f [ RONIN-SARMATA ]

iNfiNity!

Swietlo ma rację... zetka to syf niezależnie od jednostki. Chyba że jesteś masochistą i lubisz jak ktoś Cię gnoi i poniża...
Wybór jednostki - wybór masz (hmmm... kiedyś tak było, jak teraz to nie wiem) jak na studium wojskowym na studiach masz bdb to sobie możesz SPR wybrać... do zasadniczej nikt się Ciebie o zdanie nie pyta. Dostajesz bilet i tyle.

I nie licz że wojsko będzie takie jak w amerykańskich filmach... raczej już obejrzyj "Krola" Pasikowskiego... choć to i tak tylko namiastka... to co widziałem na poligonie, to co widziałem w eszelonie, to co widziałem w jednostce to po prostu był horror... przez rok mojej służby, właściwie to 7 miechów bo pięć to był SPR dwóch się powiesiło a jeden po zjedzeniu całej puszki pasty do butów wylądował w szpitalu z ciężkim zatruciem...


12.03.2004
10:17
smile
[16]

JOY [ Generaďż˝ ]

Zgadzam się z kolegami przedemną. Iść do wojska jako trep to wielka pomyłka, ja chciałem kiedyś iść jako zawodowy to stwierdzili że mam za dużo czegoś tam we krwi :) i nie mogę ale jako trep i owszem :]. Podziękowałem Panom i poszedłem na studia, teraz jak je kończe zastanawiam się czy czasem nie iść na szkolenie i zostać oficerem bo tak podobno można, a może się myle... uświadomcie mnie prosze.

iNfinity może też nie mieć możliwości wyboru (szkoła oficerska - studia) nie pomyśleliście o tym? Na to trzeba mieć kasę no i oczywiście ukończyć liceum-Technikum (nie obraź się ale nie wiem jaką szkołe kończysz ani jak stoisz materialnie )

12.03.2004
10:29
[17]

soldat [ Konsul ]

idz do podchorazowki a nie z poboru, co prawda tam sie wiecej uczy niz strzela ale zajmuje to tylko pol roku a nie rok ;]

12.03.2004
10:34
smile
[18]

JOY [ Generaďż˝ ]

soldat o ile się nie myle to nie ma już podchorążuwek :(

12.03.2004
10:35
[19]

JOY [ Generaďż˝ ]

podchorążówek ma się rozumieć :), a szkoda bo ławtwo tak było dostać dobrą robotę :(

12.03.2004
14:15
[20]

iNfiNity! [ Senator ]

Hmm uczę się dobrze, w liceum mam średnią 4.3 - to chyba nie jest tak źle. A są jakieś szkoły wojskowe? Na czym to polega? Kim będę jak skończe taką szkołe? A może iść na studia i dopiero potem do woja?

12.03.2004
14:37
[21]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Nie wiem jak teraz ale kiedyś absolwent wyższej uczelni wojskowej miał śliczny tytuł "inżynier pola walki" :-)D

Poważnie nie ma już SPRów ???

JOY - studiowanie w uczelniach wojskowych to zawsze był sposób na tanie ukończenie studiów - byłeś skoszarowany, dostawałes ciuchy i papu, koszty to jedynie przejazdy z i do domciu.

12.03.2004
15:39
[22]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

iNfiNity! --> w linku masz informację o szkołach.
przy czym studia w szkole oficerskiej maja pewne minusy - pomijajac, mundur, zarcie, skoszarowanie - to po ukonczeniu WSO powinnes jakis czas pracowac w woju jako odrobke swego wyksztalcenia. Wiem ze jeden z naszych - walczyl z wojskiem w kwestii opłaty za studia. Nie wiem co wywalczyl.

Elf--> fakt po zmechu, logistyce jest sie "inzynierem pola walki" - ale juz po WAT - pewni ejest sie inżynierem lacznosci czy cos tamiego.

12.03.2004
15:57
smile
[23]

coMUCH [ Pretorianin ]

Wat za dwa lata moze byc przeszloscia, nie realne a jednak

12.03.2004
17:11
smile
[24]

GenLee [ Konsul ]

"Nie ma nad zmechola dzielniejszego człeka.
Chociaż nie jest lekko to nie narzeka.
Zimno, mróz na dworze, wiatr śniegiem zacina,
w podartym mundurze idzie zmech- maszyna.
A kiedy taktyka jutro się rozpęta,
pójdziemy do przodu jak dzikie zwierzęta"

swietlo------> czy za Twoich czasów w SPRze w Poznaniu też słyszałeś tą piosenkę??? :) Mi się zawsze będzie kojarzyć z zetolami idącymi na posiłki :)). Ach na wspomnienia mi się zebrało :)))). Co jak co ale w SPR było naprawdę fajnie- i na pewno nie było to "majowe wojsko"!!!!

12.03.2004
18:26
[25]

soldat [ Konsul ]

huh ani WAT ani WAM nie ma ciekawych kierunkow co innego AON :)
wiec nie wiem po co tyle krzyku o WAT :P

12.03.2004
19:28
smile
[26]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

GenLee --> ja jestem dzielny logistyk lotnictwa;)

my jak sie popilismy to spiewalismy na cześć gen Pajewskiego komendanta szkoly:

"Paju to jest zajebisty gosc
czasem da nam kapke w kosc
czasem lecą ciężkie kurwy
Mamo nie chce takiej służby"

ale to byly nocne spiewy

14.03.2004
19:19
smile
[27]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

przyjacielu nie bój nic, idź tam gdzie najbardziej można dostać w kość , czyli do kawaleri powietrzno desantowej, zostaniesz tak jak ja starym komandziochą

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.