Kentril [ fechmistrz ]
Śmierć
mam takie pytanko....ostatnio dużo sie nad tym zastanawiałem:) ;
jak chcielibyście umrzeć, mając takie ocje?:
Śmierć poprzez:
-spalenie
-uduszenie się w wodzie
-uduszenie się w kosmosie(:)))
-wybuch(bomby)
-jakąś wyjątkowo wredną chorobę(...)
-truciznę
-zawał
-broń(taka na kule)
-odrąbanie głowy
-szubienica
możecie podać inne, te które ja napisałem to tylko przykłady:) ja osobiście bym wolał śmierć poprzez..hmmmm...może zawał? a jak wy typujecie??
Chejron [ Rammstein and Tool ]
Naturalną.
SirGoldi [ Gladiator ]
uduszenie się w kosmosie(:))) ---> to nie jest żart bo chcę zostać astronautą :> A najlepiej to wogóle nie umierać i już :>
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
najlepiej taka, żeby nie bolało czyli uduszenie, szubienica i bomba odpadają. nie wyobrażam sobie, żeby mi głowę odcięto, chyba tego się najbardziej obawiam, bo podobno czasem mózg jeszcze pracuje i nawet sama głowa jeszcze coś mówi i reaguje na bodźce... pozostaje więc chyba tylko kulka w łeb
Coy2K [ Veteran ]
we snie
Tyrone [ Generaďż˝ ]
z tego co sie orientuje to w kosmosie najpierw by cie rozerwalo -nie byloby czasu na duszenie...
ja chcialbym umrzec spokojnie we snie nie jak ci ludzie z ktorymi autobus bym prowadzil :)
LuCaZ15 [ Dirty Sanchez ]
hmm.. Naturalna .... :) Napewno nie przez spalenie i uduszenie w wodziei szubienice ...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
przez zaziewanie sie na smierc czytajac durne watki :>
a tak powaznie
chcialbym umrzec podczas seksu z piekna i kochana kobieta... majac 300 lat... :P
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Z nadmiaru dobrobytu. Twoje opcje są do kitu.
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
Chciałbym, że jakiś snajper strzelił mi w tył głowy gdy będę szedł ulicą. Szybko i bezboleśnie ;)
Kentril [ fechmistrz ]
p_e_p_s_i >>>odcięta, mówiąca głowa??? blaaaaaaaaaaaaaa:))
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Bezbolesną....np. śpiąc...
..KmP.. [ Designed by AI ]
odrąbanie głowy
amatorr [ Pretorianin ]
Zacznijmy od tego, ze nie chcial bym umierac ;]. Ale jak juz to bym chcial umrzec normalnie tzn. ze starosci a nie ze jakies choroby by mnie wykonczyly albo cos. Ale jak bym dostal kare smierci i moglbym sobie wybrac z tego co podales to hm... odrabanie glowy... szybko i bezbolesnie.
btw. strasznie kretynski temat
HopkinZ [ Senator ]
Najlepiej jesli przyszla by po mnie bezbolesna naturalna smierc podczas snu...
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
Kentril ---> I`ve only heard that...
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
Najbardziej boję się utonięcia i zamarznięcia. Pierwsza koncepcja mnie po prostu paraliżuje. Woda wdzierająca się do płuc, zanik świadomości, wszędzie woda, ciemność, nicość.
Druga...
Wyobraziłem sobie kiedyś (słuchając jakiejś ballady o Skandynawii) jak idę przez śniegi, sam w lesie. Jest ciemno, pełnia, wilki gdzieś wyją. A ja sam, sam i las, śnieg, wiatr. Zimno.
I wtedy siadam pod drzewem na białym kobiercu, wpatruję się gdzieś przed siebie, a zimno, potworne, niszczące zimno powoli, bardzo powoli zamyka mi oczy. Umieram...
Nie chcę tak umrzeć.
Jak chciałbym umrzeć? Hmm, ostatnio nad tym myslałem (data mojej śmierci [35lat] zbliża się) i wtedy wymyśliłem śmierć, która by mnie zadowoliła. Niestety... zapomniałem. Zapomniałem własną śmierć, dziwne i głupie, prawda?
KaGieBe [ !!! ]
zawał, bo zazwyczaj szybko i nawet bezboleśnie ;]
we śnie nie chce, bo nie bede wiedzial kiedy.. nie zdąze powiedziec rodzinie ostatniego slowa..
yagienka [ pułapka na Misia ]
Szybko i bezboleśnie.
No i jeszcze nie teraz. Kiedyś........bo kiedyś w końcu trzeba.
Chacal [ ? ]
zażyłbym truciznę, zatkałbym sobie usta, podpaliłbym się, postrzeliłbym się, poderżnąłbym sobie gardło, a na koniec skoczyłbym do wody - lubię mieć gwarancję skuteczności.
Mrooofka [ because I want it ]
pepsi---> uduszenie?? bleeee... to jest strzaszne... ja bym wolała trucizne :D
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Przede wszystkim chciałbym (można powiedzieć, że to jedno z marzeń mojego życia) umrzeć niespodziewanie. Chciałbym mieć tyle czasu by zdążyć się wyspowiadać. I ani trochę więcej.
A umrzeć mógłbym np. próbując wyciągnąć topiącego się niemowlaka, ratując go, ale samemu tracąc życia.
Skromny jestem, nie ?
red_baron [ pVd ]
mysle ze szybko i bezbolesnie... czyli najlepiej we snie albo od trafienia z gnata w glowe...
sajlentbob [ Konsul ]
Z przepicia
A tak poważnie to chciałbym żeby to było świadoma śmierć, chciałbym to czuć (pojebane co?)
Werter [ 1488 ]
I want to die like my grandpa did, in sleep,
Not screaming like the passengers in his car.
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Ja na pewno nie chciał bym umrzeć, będąc już wiekowym człowiekiem. Dla mnie najpiękniejsze są dwa rozwiązania:
1. Poświęcić się dla miłości bądź, przyjaciela, w sytuacji, gdzie miałbym wybierać pomiędzy sobą, a drugą osobą.
To byłoby naprawdę piękne jak dla mnie.
2. Zginąć w honorowym pojedynku na miecze.
HopkinZ [ Senator ]
werter--->
z czego to cytat?
Bregan a.k.a. Czapajew [ Senator ]
Od kulki albo we śnie - smierć bezbolesna...A po śmierci chciałbym, zeby mnie spalili...przeraża mnie myśl, ze mógłbym obudzić się w grobie... ;)
The LasT Child [ GoorkA ]
tragiczna w mlodym wieku (najlepiej wypadek samochodowy, ja siedze kolo kierowcy a pijany kierowca wychodzi nam na czolowe), ale nie spieszy mi sie do tego
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Z przepicia ....
Werter [ 1488 ]
nie wiem z czego to cytat, krąży w sigach już od lat.
Thun [ Konsul ]
Jeśli już miałbym umierać to... z hukiem...
np. W Japonii podczas trzęsienia ziemi które zrównało by Tokio do poziomu morza :)
tomirek [ ]
podobno najszybsza smiercia jaka czlowiek moze zginac jest zgilotynowanie :) Choc moze cos sie zmienilo i jest cos szybszego :)
Urzaiz [ Pretorianin ]
Proponuję śmierć przez bajabongo ! (znacie ten kawał) :)
The LasT Child [ GoorkA ]
Urzaiz --> niestety nie znamy
tomirek --> gilotyna? po gilotynie mozna jeszcze z 5 minut kontaktowac co sie dzieje :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-11 20:56:13]
deTorquemada [ Pamiętaj ]
The LasT Child --> 5 minut ? Widzisz ... jeszcze na fajeczke starczy ... lol ...
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
tomirek ----> Najszybsze to byłoby gdyby spadła na ciebie gigantyczna stalowa płyta gniotąc Cię jak robaka ;))
Podobno zgilotynowana głowa odbiera jeszcze bodzce nawet przez 7 sekund i zapewne jest świadoma co się dzieje. Zresztą słynna jest anegdota o tym że głowa żony Ludwika XVI uśmiechnęła się po zgilotynowaniu :|
kakoon [ Generaďż˝ ]
we snie, ewentualnie spadek z duzej wysokosci - via PKiN
podobno przez uduszenie wszelakie(brak tlenu) bardzo sie cierpi...
sprobujcie wyobrazic sobie swoja smierc - nie w sensie samych okolicznosci aktu ale ideii smierci i jakby "co bedzie potem" czasem ogarnia mnie dziwne uczucie spowodowane zapewne tym ze nia da sie myslec o tym jak sie bedzie myslec kiedy juz owo myslenie nie bedzie mozliwe...
Ellanel [ Pretorianin ]
Werter-->a może chciałbys umrzeć jak jeden z bohaterów powieści epistolarnej Goethego :D
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
Mroofka ---> czytnij jeszcze raz i uważnie, to sczaisz :P
Kentril [ fechmistrz ]
a co myślicie o spaleniu albo szoku termicznym?:))) pffffffffff......
Thun [ Konsul ]
deTorquemada => Taa.. jest tylko jeden problem... Jak się zaciągniesz bez płuc? :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
pytanie natury technicznej:
mam na kolacje fasolke po bretonsku - taka najlepsza ze sloiczka - podgrzewam i skonsumuje..
ale
zeby nie byc offtopic:
CZY MOZNA SIE ZAPIERDZIEC NA SMIERC?!?
Kruk [ In Flames ]
z miłości
bartek [ ]
Chcialbym umrzec ratujac inne zycie.
Ze mna czy bez - slonce i tak wzejdzie... - dlatego nie warto umierac, ale warto poswiecic zycie...
Chcialbym umrzec nie raniac nikogo.
Chcialbym umrzec szybko i bezbolesnie, ale czy to aby nie zbyt banalne? Czy wieksza roznice zrobilaby mi smierc w cierpnieniach? Przeciez i tak bym umarl...
Chcialbym umrzec zaraz po smierci mojej wielkiej milosci.
Chcialbym umrzec zostawiajac cos po sobie, niekoniecznie zwloki, krew i smrod.
Chcialbym umrzec przy muzyce.
Chcialbym umrzec nie myslac.
Jedno jest pewne - mimo, iz czesto pragne swojej smierci - za zadne skarby swiata nie chce sie zestarzec...
Ehhh... niemilosiernie dluga lista, a gdy przyjdzie co do czego pewnie zdechne jak pies... tak swoja droga to gdy bylem maly zawsze chcialem umrzec w kosmosie, wydawalo mi sie, iz tam nie rzadza zadne prawa, nie ma bolu, cierpienia, gapiow, politykow, halasu, zadnych przyziemnych spraw. Tylko ja, moj skafander, miliardy gwiazd wiekszych niz zwykle i ciemnosc... skok przed siebie i nawet gdyby moje zycie sie skonczylo, nawet gdyby nic po drugiej stronie nie bylo to ja i tak bede lecial... i lecial... i lecial...
Pfff... nie zanudzam :)
Mazio, hmmm... slyszalem, ze jeden gosc mial takie gazy, iz dwoch ratownikow, ktorzy podazali przodem zemdlalo (?), gosc oczywiscie byl nie do odratowania... widac mozna ;)
EwUnIa_kR [ Legend ]
ja już mam zaplanowaną swoją śmierć:)haha..i powiem wam tylko że świat jeszcze o mnie usłyszy:D
Kentril [ fechmistrz ]
Mazio>>>tak, ale najpierw musisz założyć mocne majty/boserki/stringi i wypierdzieć, żeby wybuchło:)
Darek21 [ gupek ]
-odrąbanie głowy
kiedy będe miał 99 lat :)
amatorr [ Pretorianin ]
Thun: to by bylo tak po babsku, bez zaciagania :] lol
Kentril [ fechmistrz ]
ort. nie boserki tylko bokserki
Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]
Ja chciałbym mieć sllodką śmierć...aby mnie przejechała ciężarówka c cukrem ;) w wieku 140 lat...
Hellcat [ Legend ]
W ramionach kogoś kogo kocham...
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
Bartek ---> ,,chciałbym umrzeć, ratując inne życie" - prawdę mówiąc też o tym marzyłem kiedyś...
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
,,chciałbym umrzeć, ratując inne życie"
Tylko dla bliskich osób. Dla innych ratowałbym własną skórę. Czyń swoją wolę, niech ona całym prawem będzie.
Morbus [ - TRAKER - ]
napewno nie ze staroci jakos sie mi nie widzi chodzenie z chodzikiem :P moze brak otwarcia spadchronu ?:P albo wypadek na scigu :)
Darek21 [ gupek ]
chociaż najlepiej jest od bomby zginąć :)
guzol [ LEXUS ]
może..... skok z wieżowca, takiego ok 400 m, i nic bym nawet nie poczuł
Darek21 [ gupek ]
kurde pomyliły mi się obrazki :(
Kentril [ fechmistrz ]
guzol>>> ja bym tak nie zrobił....lęk wysokości chyba mam...:)
MGS BigBoss [ Konsul ]
wow co za temat cuż za okrutne zamach na swoje życie wątek o masowych żeźniach :)
no ja bym sobie podcioł żyły najmniej bolesne 15 min i kaput w razie czego można jescze zadzwonić po lekarza jak by ktoś się rozmyślił ;)
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
105% prawdy jest w tym co reksio powiedział, utonięcie i zamarznięcie mnie paraliżują kompletnie, w ogóle uduszenie jest najgorszą z możliwych opcji...
najlepiej kulka w łeb i do piachu, ewentualnie skok z wieżowca (wysokieeeego).
tekino [ Chor��y ]
ja chcialbym zginac smiercia wyjatkowa nei w łuzku to jest nudne niechce umrzes spokojnie .....dlamnie najlepiej bylo by zortrzaskac sie motroem przy predkosci 300km/h........czujac ta adrenaline............i strach.........
bartek [ ]
Reksio, na pewno wahalbym sie, ale jakby sie zastanowic to uratowanie komus zycia skladajac tym samym swoje praktycznie w ofierze jest najwyzszym poswieceniem jakiego moze dokonac czlowiek, dla kogos obecego - tym bardziej. Osobiscie nie bylbym w stanie zapewne, na szczescie nigdy nie bylem w takiej sytuacji, i mam nadzieje, ze nigdy nie bede mogl napisac, ze tak bylo.
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
bartek-> Nie do końca. Poświęcenie właśnego życia wcale nie musi być największym skarbem. Zależy kto w co wierzy, wyznaje. Katolicy mają zapewnione Niebo, czym więc się martwią?
Jak powiedział: nie poświęciłbym się. Nie ma szans. Nie ze strachu. Z własnego egoizmu.
amatorr [ Pretorianin ]
mnie tam utoniecie nie paralizuje bo plywac umiem i to dosc dobrze :P
reksio: katolicy niby maja te niebo a nie maja, ksieza w kosciele caly czas gadaja ze jak nie bedziemy robi tego i tego to nie bedzie nieba, pojdziemy do piekla i koniec :P
Suhoj [ Fochmistrz ]
ŚMIERĆ PRZEZ SEX (i nie mówię o chorobach wenerycznych)
to jedyny sposób w który chciałbym umrzeć...
Adamss [ -betting addiction- ]
Przez sen, zdecydowanie przez sen.
tomirek [ ]
The LasT Child --->>>> tego na 100% nie udowodniono :) Ale sa teorie, ze przez kilka minut mozg odbiera sygnaly wzrokowe. Ale czy mysli? To wiedza tylko zdekapitowani przez gilotyne :)
Chacal [ ? ]
własnie, czemu w łożku, w ciszy i spokoju ? Smierć to niepowtarzalne, jednorazowe, unikalne przeżycie [:)] i mam w tej krótkiej chwili lezeć pod kołdrą ? Jak umierać to z rozmachem!
Mazio [ Mr.Offtopic ]
zjadlem swoja fasolke..
chce umrzec przez rozpukniecie sie na kawalki.... :>
najlepiej ratujac tyms kogos.. moze byc kotek sasiadow.. co na drzewie siedzi.. fala uderzeniowa moglaby go zepchnac do plachty strazakow, ktorzy wlasnie stoja pod drzewem i wolaja kici.. kici...
rozmazylem sie..
tez chcialbym byc gornolotnie potrzebny komus... :P
AK [ Senator ]
tomirek - otóż były takie "doświadczenia" za rewolucji Francuskiej, na gilotynowanych skazańcach. Jak się okazało, reagowali oni jeszcze, niektórzy do 2 minut, na polecenie bodajże mrugania oczami... A od utraty przytomności do śmierci mózgowej tez mija trochę czasu. Generalnie - nie polecam, chhba że ktoś jest tak hardcore'owy że i tu miałby ochotę na odrobinę "wrażeń"...
Osobiście, zdecydowanie w spokoju, we własnym łóżku, i zdecydowanie wskutek bardzo, bardzo, bardzo zaawansowanego wieku.
Soll [ Senator ]
Kentril mogę spytać o twój wiek?
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Nie chce umrzec sam wiec moze od wybychu wybiore :)
Ale raczej naturalna w towarzystwie bliskich zebym mogl sie pozegnac i wyglosic mowe koncowa i zrobic apel roboczy :P Bo we snie to sam nie wiedzilbym kiedy umre ;-)
Przemodar [ Konsul ]
AK => niektórzy po śmierci od ostrza gilotyny też się na coś przydają....
Mazio [ Mr.Offtopic ]
i kazdemu bedzie latwo sie dostac :>
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Pominięto tu jeszcze dwie przyczyny śmierci .
Można jeszcze umrzeć :
- ze śmiechu
- z nudów
Nikt też nie mówił o instynktownym strachu przed śmiercią . Odczuwa to nawet mucha , którą ganiacie z gazeta po mieszkaniu .
kamil210 [ Generaďż˝ ]
Chyba tak jak w pierwszym poście, wybrałbym śmierć naturalną,a jeśli już bym miał wybierać mniej naturalną śmierć to... :/ nie wiem
Lupus [ starszy general sztabowy ]
A propos szubienicy .
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Plan działania:
Kupić najtańsze winko w Lidlu, obalić, podciąć sobie żyły, zapuścić moją ulubioną płytę, zejść w spokoju.
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Chciałbym zginąć za kogoś, kogo kocham, najchętniej bezbolesnie.
dacar [ Cult ]
narazie mam nadzieje, ze smierc mnie bedzie omijac, jednak jezeli nie... to wolalbym umrzec po cichu, bez bolu... albo w wypadku samochodowym. ale smierc na miejscu, nie w drodze do szpitala.
TFU TFU! nie macie innych tematow??
Riperek [ Pretorianin ]
A ja bym Chciał umrzec w spokoju i z miłości!!!:)
Madtrackus [ spamer ]
Jak bym mial umierac to wolalbym umrzec od kuli z pistoletu... Ale przylozonego w skron zeby nawet nie poczuc bolu :)
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
ja wolalbym albo umrzec we snie, smiercia naturalna, albo tak jak madtrackus napisal ^^ ~~
kocura [ kocurzasta ]
sama sie zabije....
skocze.... np z bloku...albo z czegos wyzszego...
swiadomie ....
juz niedlugo....
Mazio [ Mr.Offtopic ]
kocurko - mam wielka ochote spuscic Twoje dzinsy i wlepic Ci pare pasow na Twoja sliczna nastoletnia pupe..
czy to zboczenie? :P
kocura [ kocurzasta ]
Mazio--> a a a ale dlaczego?
poza tym mam na sobie sztruksy :P
tak zboczeenie tato !!! :P
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
hmm może od spadającego na głowę dużego kowadła lub fortepianu:P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
wich3r - uwazaj zeby Ci kocurka na glowe nie spadla... :>
kocurko - sztruksy tez mozna zdjac i dostac w tylek...
sio spac albo mysli zmienic.. na te wesole, uczesane i optymiczne.. poza tym.. wszystko przed Toba... wszystko co piekne, kochane i sliczne jeszcze Cie czeka kocurko...
kocura [ kocurzasta ]
Mazio--> hihi...
dobrze.... to ja ide spac :D :P
a jak sie obudze to nadal bede miala takie mysli...mam juz je od pol roku i cos nie chca sie zmienic....
nie moja wina...
wszystko przede mna... no wlasnie..po wakacjach bedzie za mna i bede mogla skoczyc... :)
Werter [ 1488 ]
kocura --->
skoro tego typu myśli nie opuszczają cię już od dłuższego czasu, to znaczy tyle, że nie warto tego odkładać. powinnaś przezwyciężyć wahania i strach (zresztą nieuzasadnione).
massca [ ]
nie wiem czy ktos juz to wymienil bo nie czytalem ale mysle ze najlepsza droga na tamten swiat to seks po jakis mega wypasionych dragach. odlot z ktorego sie nie wraca. jesli oczywiscie nie ma do czego.
kocura [ kocurzasta ]
Werter --> ja sie nie boje...no moze troche...
jestem tylko ciekawa jak to jest umrzec itd...
a tak poza tym to MUSZE po wakacjach..tzn odwlekam to,bo czekam "na po wakacjach" i juz... [nie powiem dlaczego]
a tak na marginesie to dlaczego tak myslisz ze nieuzasadniony strach?
spawn [ Centurion ]
nie opłaca się umierać...jest wiele ciekawszych rzeczy które można robic.. :o)
kocura ---> powiem Ci tylko tyle byś się cieszyła każdym dniem jaki cie spotyka ,a trudności wysmiewać bo życie polega na improwizacji...rzadko cos idzie zgodnie z planem :( ale najwazniesze to miec to w dupie i nie oglądać sie za siebie :)
pozdrowiena dla wszystkich żyjacych :o)
hoop-kola [ Pretorianin ]
do autora - poprzewracało ci sie w ....głowie
spawn no i o to chodzi
Eliash [ Generaďż˝ ]
Ja chciałbym umrzeć ze starości, w ostateczności tak jak Mickiewicz: na panience w buderlu :] (w wieku 98 lat oczywiście )
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
kocura-> HEhe, jesteś moją żeńską odpowiedniczką :]
Kajetan-TM [ Pretorianin ]
Werter ===> świetny link, będę go dawał wszystkim koleżankom, które chcą popełnić :>
Kocura, naprawdę nietrudno się domyśleć dlaczego chcesz poczekać na po wakacjach :P
A propos tematu, chyba najmniej bolesna śmierć jest od bliskiego wybuchu o dużej sile ... w sumie byleby było w miarę bezboleśnie to jakoś to przeżyję ;-))))) No i mam nadzieję że po mnie przyjdzie Śmierć pratchettowski :>
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Normala smierc.
_kronos_ [ Pretorianin ]
normalna lib uduszenie w kosmosie
Tinej10 [ Konsul ]
wyskoczyc z samolotu bez spadochronu i do tego rozbic sie na aucie jakiegos ministra :).
yagienka [ pułapka na Misia ]
:)
deTorquemada [ Pamiętaj ]
yagienka --> Heh ... dobre. Przypomnialo mi sie jak bylem maly to ogladalem film w ktorym niby po smierci czlowiek nadal widzial i czul .... brrr ... do tad jakos nie moge sie z tej glupoty otrzasnac.
zarith [ ]
jeśli śmierć ze starości odpada, to chciałbym żeby zawalił się na mnie dach burdelu podczas... no wiecie:)
CrazyMan [ Ur-Shak ]
rozpuszeczenie w kwasie....watek ogolnie bez sensu
lez [ Konsul ]
Być niesmiertelny.
dorocisko [ Centurion ]
a jak ktoś nie chce umierać? :P
flame [ Generaďż˝ ]
podczas sexu :) - piękna śmierć
Muniez [ Chor��y ]
ja chce umrzec z miłosci, nieodwazajemnnionej, czytej jak łza, ide prosto do nieba pozniej~!!!!!!!!
Qbaa [ Generaďż˝ ]
- spadnięcie (sfrunięcie :P) na ziemie z parunastu kilometrów
- utopiepie/zmiażdzenie ciała pod wpływem b. wysokiego ciśnienia pod wodą na b. dużej głębokości, najlepiej w jakimś ciepłym oceanie, wśród zwierząt tam żyjących, delfiny, wieloryby...
- wchłonięty przez kosmos... przestrzeń... cisza...
- strawiony przez ogień
- w wybuchu, ale nie takim, żeby od razu zginąć... mocnym, ale trochę oddalonym
- ścięty na gilotynie, ale tylko jeśli to prawda że jeszcze przez jakiś czas działa mózg i zmysły
- kwas też jest dobry...
- "Chcialbym umrzec ratujac inne zycie." by bartek
ale na pewno nie popełnię samobójstwa, to czysta głupota, błąd ten popełniają tylko ludzie słabi/chorzy psychicznie, czasem zdeterminowani ludzie protestujący coś bardzo ważnego wg. siebie w ekstremalnej i dobitnej formie
<------ bartek
Kentril ---> guzol>>> ja bym tak nie zrobił....lęk wysokości chyba mam...:) - ale gdy spadasz, to znaczy że jesteś coraz niżej, a więc coraz mniej się boisz :)
reksio ---> a nie chcesz żyć dla swojej hipiski? ile masz lat?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Śmierć. Ja nie chce umierać!!!
rozkosz [ Generaďż˝ ]
jedno pewne...nie chcę być stara:D ... i nie chcę umierać ... i nie ma na liście sposobu jaki bym mogła sobie wybrać nawet jak bym chciała umierać :P ... a pozatym nikt ...no poza wyjątkami bo niektórzy lubią sami sobie skracać życie ....nikt nie może raczej decydować sam o sposobie śmierci ...
PROSZATAN [ Apokalipsa ]
jak bym miał wybierac z listy to wolałbym zawał :)
eJay [ Gladiator ]
ja bym chcial szybko i bezbolesnie...Odciac glowe siekiera:)
rozkosz [ Generaďż˝ ]
eJay ---->... komu chciał byś odciąć tą głowę ??:D:D:D..;)))
ribik [ Konsul ]
Czekam z niecierpliwością kiedy wreszcie skończą się moje męki na tym przeklętym świecie
eJay [ Gladiator ]
rozkosz------------------>Byle komu, tylko nie sobie:D:D:D
Dayton [ Generaďż˝ ]
Kentril ---> zawal est przepier****** :) ja wole zyc ;)
El_CormaC`us [ Pretorianin ]
A ja chce żyć wiecznie ! :)))
wuluk [ Tleilaxanin ]
Jak to mówił niejaki karzeł: z kobiecą piersią w reku. Reszta mniej istotna...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
eJay ----> dała bym Ci swoją ale mi się podoba i strasznie ją lubię ...;))):D
rozkosz [ Generaďż˝ ]
El_CormaC`us ----> ... jak wiecznie to może pomórz mi szukać wampira ...szukam go od jakiegoś czasu ;)):D:D:D
eJay [ Gladiator ]
rozkosz---------------->Rozumiem twoj bol:) Przemysle i moze wykresle ciebie z mojej listy ofiar:D
Sir klesk [ Sazillon ]
Nie wiem czy ktos juz to pisal, ale duza wiekszosc topielcow, umiera z powodu dostania sie wody do pluc a nie uduszenia. Tak wiec, teza o uduszeniu sie w wodzie jest dziwna :))
Misiaty [ The End ]
Sir klesk -> a co niby się dzieje z tą wodą w płucach? :) Dusi śmiałka...
Sir klesk [ Sazillon ]
Chyba myslisz pojecia :)
dostanie sie wody do pluc i zgon z tego powodu to utopienie
a brak powietrza w pluchach to uduszenie
Tak wiec nie mozna udusic sie woda :D
Bo topiac sie nie umieramy z braku powietrza, ale z wody w plucach :P Chyba zreszta nie wiem mam 4+ na polrocze z bioli :))
rozkosz [ Generaďż˝ ]
eJay ----> ...nie wiedziałam że masz juz liste :D:D
ps... i co ...skreśliłeś ?.... :D
DarkStelix [ Padawan ]
ja bym chcial przed kompem
yagienka [ pułapka na Misia ]
Wszystkim zainteresowanym nieśmiertelnością polecam świetne opowiadanie Borges'a "Nieśmiertelny" (o ile dobrze pamietam tytuł). Nie jest to jednak taka wspaniała opcja.
weds [ Ocean Soul ]
Co wy gadacie o jakiejś wodzie w płucach ? Normalny człowiek który świadomie bedzie chciał się utopić po prostu straci przytomność na wskutek zbyt wysokiego stężenia CO2 i tyle- nie jest to nawet wcale trudne, wystarczy chcieć (sam straciłem przytomoność pod wodą i gdyby nie to że znajdowałem się tylko 1,5m pod wodą to byłby koniec ze mną :) )
Mazio [ Mr.Offtopic ]
słabuję na wzroku ostatnio:
kentril napisał - śmierć czy śmierdź.. bo nie wiem do czego nawiązać? :)
...NathaN... [ The Godfather ]
Ja chciałbym umrzeć staro lecz ratując komuś życie (może zaraz po smierci jakis przeszczep).
Imo najgorsza jest przez spalenie. Najpierw topi ci sie skora i koncowki nerwow wychodza na wierzch. Chyba wiadomo co to znaczy (chyba najwiekszy bol jaki mozna sobie wyobrazić)
Co do śmierci w kosmosie to za żadne skarby nie opuszcze mojej kochanej planety Ziemi (za życia oczywiscie)
~~isztar~~ [ Konsul ]
z tych przykładów które wymieniłeś to najbardziej odpowiadałaby mi śmierć w kosmosie, ale że się tam nie wybieram, to wolę naturalnie
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
chyba z broni palnej w jakimś zamachu (ale sobie nie życzę :> )
Kentril [ fechmistrz ]
Mazio>>> napisałem śmierdź, no, a jak wszyscy zaczeli rozmawiać o śmierci to...sie zdziwiłem, ale zaakceptowałem tą pomyłkę...hiehie:)
a kto by chciał krzesło elektryczne???
bone_man [ Powered by ATI ]
Z tych co wymieniles, chcialbym zginac od kuli. Jeden strzal w glowe zakonczy zabawe...
A uduszenie sie w kosmosie, hmmm. W jakim sensie ? Na promie kosmicznym brak tlenu czy w przestrzeni kosmicznej ? Przeciez w przestrzeni kosmicznej sie nie udusisz, a w ulamku sekundy zamarzniesz.
szagrad [ XIII. STOLETÍ ]
Jakakolwiek tylko za jakies 50 latek heh abym mial czas na Zona dzieci wnuki :p i kilkaset innych rzeczy
Łyczek [ Lance Armstrong ]
Przez ścięcie głowy-szybka śmierć
Sir klesk [ Sazillon ]
bone_man moze nie w ulamku sekundy... zreszta przed zamarznieciem rozerwalo by Cie od srodka... widziales moze "Pamietc Absolutna" ? To wlasnie tam ich tak rozdymalo... wyobraz sobie ten bol :|
Lyczek a widziales kiedys jak kurze obcinaja leb? Jeszcze przez kilkanascie sekund po odcieciu gluwy, cialao moze biegac w kolko... a wiec zastanowilbym sie ^^
Klaczki [ Troublemaker ]
Hmmmm..... a ciekawe jak to zginac w czasie snu......
Sir klesk [ Sazillon ]
Moja prababcia tak umarla...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-13 21:58:25]
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
jak chcielibyście umrzeć
W spokoju...
rlm_marshall [ Junior ]
mhm jak mialbym wybierac to pewnie bym sie naćpał koxem hera albo czymś takim..
Robertmhz [ Centurion ]
w ramionach pieknej dziewczyny:-)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
O ja nie moge... normalnie mnie zatkało jak to zobaczyłem... Myślę, ze najlpiej po prostu śmiercią naturalną. Ew. jak powiedziął moj porzednik;-)
MiniWm [ Yoshinkan ]
Robertmhz & Filevandrel --> ja juz widze te rozchylone ramiona (nogi) :)
ja to byl wolal naturalna albo sepuku ;)
kocura [ kocurzasta ]
a dzisiaj mam 3razy wieksza ochote sie zabic niz wczesniej... :((
baj baj...
[nie wiem po co to pisze...tak sobie... prosze nie krzyczec....]
yagienka [ pułapka na Misia ]
nie mogłam się powstrzymać, no to up
Czamber [ Czamberka ]
chciałabym umrzeć z miłości.. i to najlepiej teraz..
Suhoj [ Fochmistrz ]
eeeeeee sam nie wiem, to już było albo ktoś się dopisał do starożytnego wątku...
Soll [ Senator ]
No cóż cięzko trochę pwoeidzieć ale chciałbym mieć swiadomośc ze umieram i zeby to było w miare bezbolesne
Kentril [ fechmistrz ]
Suhoj>>> może nie do starożytnego, ale owszem..:)
yagienka [ pułapka na Misia ]
Suchoj & Kretinil -------> owszem, święta prawda mea culpa, ale naprawdę nie mogłam się powstrzymać, a do niczego aktualnego nie pasowało