Szenk [ Master of Blaster ]
Kolejna śmierć na boisku - tym razem "mniej tajemnicza"?
Piorun zabił chińskiego piłkarza (Onet)
Obrońca piłkarskiej reprezentacji Chin Jiang Tao zginął w środę od uderzenia piorunem podczas treningu z drużyną klubową Sinchi.
"Podczas zajęć padał deszcz, niebo było zachmurzone, ale nie było burzy. Nagle usłyszałem grzmot i zobaczyłem błyskawicę, która uderza w ziemię tuż za mną. W chwilę później Tao upadł" - powiedział po zdarzeniu trener K. Jamaludeen.
Służby medyczne stwierdziły zgon 18-letniego Chińczyka w dziesięć minut po uderzeniu. Tao grał w Sinchi od dwóch lat.
W tym roku na boisku śmierć poniosło już czterech piłkarzy: Węgier Miklos Feher, Gwatemalczyk Dani Ortiz, Ukrainiec Andrej Pawlicki i Peruwiańczyk Daniel Uribe.

SoulHunter [ Bad Boy ]
no i właśnie dla tego nie gra się na mokrym boisku w burzowy dzień.
świeczki za tych piłkarzy
[`][`][`][`]
amatorr [ Pretorianin ]
[`]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
O k.....
To się nazywa fart :/
[']
childlike [ Konsul ]
swoja droga tam powinny byc piorunochrony...
przykro takie rzeczy czytac... gosc byl w moim wieku mial talent, cale zycie przednim a tu...
[*]

Arczens [ Legend ]
Kiedys było nagranie z takiego zdarzenia w afryce piorun walnął w murawe i padło kilku piłkarzy porazonych pradem nie wiem czy wtedy ktoś zginął ale skoro takie zdazenie miało miejsce juz kiedys to mozna by wyciagnąc wnioski i zrobic cos takiego jak piorunochron

eJay [ Gladiator ]
Bylo juz cos takiego w Afryce, ale wiecej bylo ofiar:( Szkoda mlodego pilkarza:(
[']