GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1187

11.03.2004
06:56
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1187

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

11.03.2004
07:03
smile
[2]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

1

11.03.2004
07:07
smile
[3]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Karczmarze!
(2)

11.03.2004
07:25
smile
[4]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dziendoberek...

rothon --> szkoda :-) ale przynajmniej próbowałąm :-D a co do teorii o kotach - wiesz co?? W tym coś jest!!

czesc Anielico --> chciałam Ci przypomnieć ze nie zmieniłam nr kom i że będę dziś wieczorkiem w Pozaniu :-))))))

hej Gilmar

11.03.2004
07:39
smile
[5]

Gilmar [ Easy Rider ]

Holgan -------> ukłony dla mojej ulubionej barmanki...
rothon --------> Kot w kazdym domu! Kot w kazdym łóżku. Dajmy się infiltrować....

11.03.2004
08:02
smile
[6]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Holgi, mój nr też się nie zmienił:)
jedyna możliwość spotkania to na pyrkonie, bo poza nim jestem dość zajęta:(

ps. wczoraj zdawałam egzamin na wiadomym studium, poszlo mi całkiem nieźle;))))

zmykam popracowac

11.03.2004
08:59
smile
[7]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gilmar --> ależ dziękuję bardzo :-)

Aniele --> Pyrkon - jedynie sobota popołudniu/wieczorkiem. Przez resztę czasu mam szkołę :((( A egzaminku gratuluję! :-)

11.03.2004
09:25
[8]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, czyżby dopadała Ciebie teoria spiskowa świata?? Tak czy siak najbardziej podejrzanym zwierzakiem do szpiegowania jest właśnie kot. Przecież sierściuchy są odporne na pranie mózgu, bo zawsze chodzą własnymi ścieżkami, nie dają się tak łatwo zabić, bo zawsze spadają na 4 łapy, są cieplutkie i milutkie, więc dlatego są tak blisko człowieka, mają charakter przez co trafiają pod "opiekę" tylko ludzi z charakterem.
No i to spojrzenie, które momentami sprawia wrażenie jak gdyby rozumiało więcej niż nawet potrafimy sobie wyobrazić.

11.03.2004
09:27
smile
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> No tak wlasnie jest, dlatego wierze w te teorie o koteczkach - szpiagach :-))

11.03.2004
09:29
[10]

tygrysek [ behemot ]

a mam pytanie do Ciebie rothonie, bo znasz się na kociakach
czy kociaki starają się zdobyć przewagę i dominację przy pomocy wzroku ?? kiedyś miałem pojedynek ze zwykłym dachowcem ale udomowionym ... wygrałem, ale kot nie dał się przez kilka tygodni wogóle dotknąć przezemnie

11.03.2004
10:08
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Podobno tak jest. Jezeli masz w domu koteczka, ktory ma juz ustalone, co mu wolno, co nie, kto decyduje o czym, kto jest szef a kto nie, to gdy bedziesz chcial sie w ten sposob mocowac, to kot od razu podleci do Ciebie z takim szczegolnym miauczeniem, wyrazajacym prosbe "nie, nieeeeee". W ten sposob da do zrozumienia, ze nie chce nic w relacjach zmieniac. Nie chce wygrac, nie chce przegrac. Ma byc jak jest. Jezeli go zmusisz, to skonczy sie tak jak w Twoim przypadku, koteczek pogubi sie w kompetencjach i bedzie stal calkiem z boku. Nie da sie dotknac, nie bedzie sie z Toba bawil, jadl bedzie gdy nie patrzysz. Do momentu, az na nowu ustawi mu sie hierarchia.

11.03.2004
10:13
[12]

tygrysek [ behemot ]

W sumie to był kociak, który żył razem z dwiema kobietami. Ale po dwóch tygodniach sytuacja się zmieniła na szczęście i kociaka można było już głaskać. :)
Wspominałeś też na końcu o jedzieniu i masz rację, bo nie mogę sobie teraz przypomnieć aby jadł kiedykolwiek przez te pierwsze 2 tygodnie w mojej obecności. Teraz jak odwiedzam dom z tym kociakiem, a robię to bardzo rzadko, to kociak już zachowuje się normalnie choć z delikatnym dystansem.

11.03.2004
10:13
[13]

tygrysek [ behemot ]

PS: ma ktoś na wydanie małego kociaka ?? takiego dachowego, bo moja szefowa baaaaaaaaardzo chce

11.03.2004
10:35
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Ja mam, w zasadzie moja kolezanka, ale... troche daleko mamy do siebie.

11.03.2004
10:49
[15]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, więcej szczegółów proszę, bo szefowa jest naprawdę zdesperowana

11.03.2004
11:01
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Normalny kocurek, 6 tygodni, chowany w domu. Ale przeciez nie wysle tego kota poczta :-))

11.03.2004
11:03
[17]

następny [ Rekrut ]

Witam Smoki :-))
ja też bym chciał mieć kotka :)

11.03.2004
11:05
[18]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, gdyby to była kocica to by się zdecydowała nawet i do L. pojechać ... szkoda, że tak daleko :(

11.03.2004
11:13
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Takie koteczki to chwasty. Za podroz w te i z powrotem nie trzeba placic. Kupa ludzi chce oddac takie male kocieta. Zerknij w Anonse, a zobaczysz, ze w Poznaniu za godzine mozesz miec kota lub kocice, masci jaka wybierzesz.

11.03.2004
11:17
smile
[20]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, no właśnie nie bardzo z tymi ogłoszeniami jest teraz :(

11.03.2004
11:44
[21]

ZeTkA [ ]

tygrys a na jak szybko jest potrzebny ten kotek ??

11.03.2004
11:52
[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Taki jest tez. Syjamski -->

11.03.2004
11:59
[23]

ZeTkA [ ]

rothon to chyba jakis mlody syjamek strasznie dusze uszeta ono ma ;))

miauuuuuuu

jejq moj kotek wywalil mie z łózka a teraz sam sobei smacznei spi ;))
tio nie moja kicia ale ta tez jest przeslodka ;))

11.03.2004
12:01
[24]

tygrysek [ behemot ]

Zetka --> jak najszybciej

11.03.2004
12:01
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

ZeTkA--> Bo to malutki kotek! Kilka tygodni. Dlatego jeszcze te proporcje sa takie dziwne :-))

11.03.2004
12:02
[26]

następny [ Rekrut ]

Witam po przerwie ;)
Ja tam wole tygrysy od kotów :P ale tygrysa w domu nie moge mieć więc się postaram o kota :)

11.03.2004
12:04
[27]

ZeTkA [ ]

rothon nio tak tez mi sie zdawalo ;))

tygrys wiem ze moja profesork amiala na wydaniu kotka ale on raczej kultury domowej nei nauczony bo mieszka sobei na dworze czy taki kociak by odpowiadal ??

nastepny kolejny lubujacy sie w kotkach ??

o jak milo ;))

11.03.2004
12:07
[28]

tygrysek [ behemot ]

Zetka --> dowiedz się więcej szczegółów proszę

11.03.2004
12:09
[29]

ZeTkA [ ]

tigi czyli pasuje taki dziki kotek ??

11.03.2004
12:14
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

Zetka --> a to kobietka ?? Jak młode jest to kocisko ??

11.03.2004
12:17
[31]

następny [ Rekrut ]

Zetka -> no jasne :)

11.03.2004
12:19
[32]

ZeTkA [ ]

tigi z tego co pamiatam to jest kotka <myszka sie zowie> i ma jakies hmm niecale pol roku chyba

11.03.2004
12:21
smile
[33]

tygrysek [ behemot ]

Zetka --> musi być młodszy kociak, ma się wychować z małym człowieczkiem

11.03.2004
12:28
[34]

ZeTkA [ ]

heheh nio tio ten juz odpada ;) a szkoda ale serio tak jak mowiono w gazetach jkest pelno takich ogloszen tam poszukaj ;)

11.03.2004
12:29
smile
[35]

tygrysek [ behemot ]

wszyscy mówią żebym zerknął do gazet, a właśnie tam od tygodnia niczego logicznego nie ma :(

11.03.2004
12:31
[36]

następny [ Rekrut ]

poczukaj na "guglach" :P

11.03.2004
12:31
smile
[37]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Witam całą Karczmę Pod Poetyckim Kotem :-p

Dziś rodzinno-lekarskich peregrynacji ciąg dalszy. Zaczynam mieć mdłości widząc osobę w fartuchu. Choćby to był piekarz.

A ciekawszych informacji: idzie wiosna! Tak się zapatrzyłem na pewna kobitę w sklepie, że ... jakby to powiedzieć ... fala emocji, która mnie ogarnęła, uniemożliwiła mi przeliczenie reszty :-DDD

Pozdrowienia.


Pierzasty

11.03.2004
12:33
smile
[38]

tygrysek [ behemot ]

TrzyKawki --> przez tą wiosnę chodzę jak zombie, bez myśli ... bez wzroku ... bez słuchu :) Dziś wlazłem w zamknięte drzwi autobusu :)

11.03.2004
12:33
[39]

ZeTkA [ ]

tigi ni ja sie rozejrze wsrod znajomych ale nic nie obiecuje bo marcowanie si edopiero zaczyna ;))

jutro dam znac jakos popoludniu

a teraz duza buzka
i zmykam papa

11.03.2004
12:36
smile
[40]

TrzyKawki [ smok trojański ]

I wszedłeś do środka, Tygrys? :-DDD

11.03.2004
12:36
[41]

następny [ Rekrut ]

Cześć Pierzasty
Tygrysek --> :D :)
papa Zetka :)

11.03.2004
12:50
smile
[42]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

:)))

Przyznam, że na mnie wiosna też działa w sposób szczególny. Energia mnie rozpiera. Doszła jednak do wniosku dość zaskakującego. To nie wiosna, ale magnez z wit B:)))))))

11.03.2004
12:52
smile
[43]

następny [ Rekrut ]

Anioł --> hihi :)
a mnie rozpiera nuda :P

11.03.2004
12:59
smile
[44]

tygrysek [ behemot ]

oki Zetka

TrzyKawki --> w sumie wchodząc w drzwi zorientowałem się, że to nie mój autobus :). Kierowca otworzył drzwi a ja stanąłem uśmiechnięty przed otwartymi drzwiami :)

Aniele, tak sobie to tłumacz :)

11.03.2004
13:02
[45]

następny [ Rekrut ]

Tiger --> Buachacha :) pewnie teraz myślą o Tobie jak o wariacie :P

11.03.2004
13:05
smile
[46]

tygrysek [ behemot ]

następny --> aaa, to nic nowego :)

11.03.2004
13:09
smile
[47]

następny [ Rekrut ]

tak też myślałem :)

11.03.2004
13:21
smile
[48]

tygrysek [ behemot ]

mam ochotę pobiegać na golasa po mokrej trawie :)
lol

11.03.2004
13:28
smile
[49]

następny [ Rekrut ]

Tygrys --> rotfl :D
Często masz takie pomysły? :P

11.03.2004
13:31
smile
[50]

pasterka [ Paranoid Android ]

Witam:)

tygrysek --> to u Was musi byc cieplo, skoro Ci takie pomysly w glowie, chyba ze czegos nie wiem i zapisales sie do morsow;))

11.03.2004
13:34
smile
[51]

następny [ Rekrut ]

cześć pasterka :)
sierściuchy syberyjskie są przyzwyczajone do śniegu ;)

11.03.2004
13:49
[52]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry Smoki : ))

Cały dzień się nie mogłem dobić na forum ;/ ale może to i lepiej dużo roboty dziś mam ;p

11.03.2004
13:49
[53]

następny [ Rekrut ]

cześć mikser :)
do pracy! no już :P

11.03.2004
14:20
smile
[54]

tygrysek [ behemot ]

nieźle mnie wali po głowie
ogólnie ciśnienie tak skacze, że nie mogę zapanować nad ostrością widzenia ...

kawa nie działa :)


pasterko --> ja zamknięty w podziemiu i w sumie nie wiem jakjest na dworze, ale może da się pobiegać na golasa :)

11.03.2004
14:21
smile
[55]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, zobacz model laptopa :)

11.03.2004
14:24
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Na tych papierach napisali IBM ThinkPad seria T40.

11.03.2004
14:27
smile
[57]

pasterka [ Paranoid Android ]

nastepny --> jestem intrygujacy:) niestrudzenie siedzisz u bram karczmy witajac nowoprzybylych:)) chwali sie taka wytrwalosc:)

11.03.2004
14:29
smile
[58]

następny [ Rekrut ]

Pasterka -> dziś cały dzien w domu siedze jutro pewnie będe krócej :)

11.03.2004
14:32
smile
[59]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, IBM jest tak mądry, że zrobił specjalny soft wykrywający peryferia do aktualizacji sterowników. Wejdź na stronę, do której link podałem na dole i zaakceptuj "soft", który chce się zainstalować. To jest oprogramowanie do wykrywania "braków" w sterownikach.

11.03.2004
14:34
[60]

tygrysek [ behemot ]

rothonie, tutaj masz dokładnie wytłumaczone jak znaleźć aktualizacje do pobrania

11.03.2004
16:43
[61]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzieki tygrysie! Ale i tak porzucam podnoszenie z padu tego trupa! Nic nie pomaga, zastapienie mojego XP tym preinstalowanym nei daje rezultatu. Oddam to do serwisu, bo moi cicie zanim to zrobia to minie kurwa rok, a potem zabiora mi uprawnienia admina na loginie sieciowym. W przyszlym tygodniu o tym pomysle.

Teraz mam inny problem. Do niedawna korzystalem z eDysku, ale ostatnio kwasi, ze az milo. Nic sie nie laduje, nic sie nie sciaga (caly czas jakis blad przy probie zaladowania na eDysk i blad przy sciaganiu z niego). Czy istnieje gdzies na swiecie jakis tani komercyjny ftp? Nie korzystam duzo, wiec nie ma sensu placic setek zlotych za 2 lub 3 zrzuty i pobrania w miesiacu, wiec szukam taniego. Wiesz cos tygrysie? Moze Gol ma to w jakims abonamencie (nie doczytalem sie, ale moze ma).

11.03.2004
17:02
smile
[62]

K@mil [ Wirnik ]

Dzien dobry.

Mam pytanko, czy Wam tez GOL dziala tak katastrofalnie wolno ?

11.03.2004
17:04
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

U mnie normalnie, czyli szybko.

11.03.2004
17:08
[64]

tygrysek [ behemot ]

żeby daleko nie szukać :)


Dla posiadaczy abonamentu Złotego oferujemy:
50 MB przestrzeni dyskowej
dostęp przez FTP
obsługę skryptów PHP
własną subdomenę
brak konieczności zamieszczania banerów reklamowych
szybki serwer
automatyczne cotygodniowe backupy zawartości strony

Dla posiadaczy abonamentu Platynowego oferujemy:
100 MB przestrzeni dyskowej
dostęp przez FTP
obsługę skryptów PHP
obsługę bazy MySQL
własną subdomenę
brak konieczności zamieszczania banerów reklamowych.
szybki serwer
automatyczne cotygodniowe backupy zawartości strony

11.03.2004
17:11
[65]

K@mil [ Wirnik ]

Tak pytam, bo u mnie czasem dziala normalnie [czyli szybko] a czasem ma "zwisa", nic nie mozna zaladowac ani odczytac.

11.03.2004
17:12
[66]

tygrysek [ behemot ]

u mnie działa idealnie GOL
zero zająknięć

11.03.2004
17:21
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Co znaczy 50 MB przestrzeni dyskowej? Bylem pewien, ze to na wlasne www, albo skrzynke. A dostep przez ftp to chyba do ftp z demami itd.? Ze se sciagnac mozna demo z firmowego ftp jak pisza :-)
Jezeli jest inaczej niz mysle, to autora tej informacji nalezy nabic na pal. Bo wybierajac abonament nawet tego nie zauwazylem.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-11 17:28:06]

11.03.2004
17:23
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Zreszta, sam popatrz -->

11.03.2004
17:25
smile
[69]

tygrysek [ behemot ]

50 MB przestrzeni dyskowej to oznacza, że możesz wsadzić 50 MB jakichkolwiek danych , czy to stronę WWW czy plik
a dostęp przez FTP oznacza, ze możesz się dostać do tych swoich danych na koncie WWW poprzez protokół FTP, czyli szybciej i wygodniej (via Total Commander)

11.03.2004
17:30
smile
[70]

tygrysek [ behemot ]

jaki masz rothonie abonament ??

11.03.2004
17:35
smile
[71]

tygrysek [ behemot ]

może to troszkę rozświetli FTP:

Usługa ta jest przeznaczona dla bardziej zaawansowanych Internautów, zaznajomionych z tajnikami tworzenia własnych stron internetowych.

Dostępne domeny to gry-online.pl, gameplay.pl, gracza.pl (czyli na przykład subdomena: tomek.gameplay.pl).

Należy pamiętać iż przestrzeń dyskowa przeznaczona na waszą stronę WWW jest współdzielona z waszą skrzynką pocztową
Najlepsze strony klubowiczów MayClub mają szansę trafić do elitarnego działu Federacja GRY-OnLine.

Warunki korzystania z usługi Moja Strona WWW opisane są w sitelicence.
Usługa nie jest aktywowana automatycznie, aby aktywować "Moją stronę WWW" musisz użyć opcji "Aktywacja Mojej Strony WWW" z panelu szybkiego dostępu.

11.03.2004
17:36
[72]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> No to autor informacji na pal i do zwolnienia. Za cholere bym sie tego nie domyslil. Srebrny.

Poza tym cytat nie mowi nic o ftp. ja nie chce strony, cche zwyklego prostego eftepa do przenoszenia plikow.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-11 17:40:55]

11.03.2004
17:37
smile
[73]

tygrysek [ behemot ]

no to jak napisałem o 17:35
Usługa nie jest aktywowana automatycznie, aby aktywować "Moją stronę WWW" musisz użyć opcji "Aktywacja Mojej Strony WWW" z panelu szybkiego dostępu.

11.03.2004
17:38
smile
[74]

tygrysek [ behemot ]

dla tych którzy wiedzą dokładnie co to konto WWW to są świadomi, że można tam wrzucać pliki, które mogą ale nie muszą być stroną WWW :)
i teraz rothon wie to :)

11.03.2004
17:50
smile
[75]

tygrysek [ behemot ]

dajesz sobie rothonie radę ??

11.03.2004
17:55
smile
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zapomnialem, ze oferta MayClub nie jest dla debili, tylko dla zorientowanych, sorry. W zyciu zadnego serwera nie prowadzilem, ani www nie robilem to skad mam wiedziec, ze sobie mozna robic jak sie chce kupujac jakis abonament? Pomyslalem, ze strone na serwerze umieszczaja ludzie z GOla, a nie sam tworca. No ale jak mowie, informacja jest dla swiadomych, nie dla debili. Tylko po co ona, skoro swiadomy i tak wie i tak? Mozna nic nie pisac, bo i tak beda wiedziec.
Ale i tak sie nie przeabonamentuje, bo moze sie okazac, ze jeszcze cos wyjdzie. Ze np. trzeba miec jakis program specjalny, albo niebieskie oczy, albo korzystac tylko po 22:00. Swiadomy to wie, debil nie za bardzo i sie tylko w trabe zaladuje i zdziwi :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-11 18:00:50]

11.03.2004
17:56
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Daje sobie rade tygrysie. W zyciu, w pracy, w milosci... a co?

11.03.2004
18:01
[78]

tygrysek [ behemot ]

muszę zwrócić uwagę Soulowi, że jest to strasznie nieczytelne i jeszcze bardziej niezrozumiałe

11.03.2004
18:03
[79]

tygrysek [ behemot ]

coś mi się ubzdurało z tym daniem rady, bo tylko dla złotego i platynowego abonamentu jest FTP ...
za bardzo rozmaślony jestem :)
i wogóle dziś miałem ujadliwy dzień

11.03.2004
18:08
smile
[80]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie mam wyobrażenia o czym panowie do siebie rozmawiacie (jako niezorientowany, a nie debil - zapewniam), ale chcę nadmienić, że fajnie się to czyta. :-)))

Info dla pań i prefektów wszelakich: Mam niebieskie oczy ;-DDD Programu specjalnego nigdy nie przerabiałem :-)))

11.03.2004
18:09
smile
[81]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Nieeee! Nic nie mow! To tylko ja tak mam. Nie kojarze, ze mozna sobie zrobic ftp zamiast www. Szczegolnie w kontekscie takim, ze z jednej strony napisano, ze mozna sciagnac: dema, filmy, patche, pliki, obrazki, dokumenty, zbiory, algorytmy, zbiory *.dat, *.txt, *.bat, (no mozna, nie ma ich, ale mozna jak by byly, nie?) i co tam jeszcze (jakby to nie bylo to samo) - poslugujac sie wlasnie kategoria ftp - , a z drugiej nie ma pol slowa, ze sobie mozna zrobic cos na wzor edysku (cytowane zdanie o biernym korzystaniu z ftp wykluczylo inne skojarzenia). To tylko ja tak mam, nic nie mow :-)

11.03.2004
18:10
smile
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

TrzyKawki--> Tez mam niebieskie, choc jeden warunek spelnie *smieje sie*

11.03.2004
18:11
smile
[83]

tygrysek [ behemot ]

hahahaha :)
już nic nie mówię :)

bo ja się w głowę uderzyłem
wchodząc do autobusu przez zamknięte drzwi :)



wybaczcie mi
jeste głupi :)

11.03.2004
18:14
smile
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dobra. Posmialismy sie, pozartowalismy, jak to mowia :-)) W kazdym razie nadal nie wiem, gdzie sobie kupic kawalek miejsca na serwerze.

11.03.2004
18:14
smile
[85]

tygrysek [ behemot ]

zapomniałem dodać
też mam niebieskie oczy :)

11.03.2004
18:16
smile
[86]

tygrysek [ behemot ]

ile rothonie chcesz miejsca ??

11.03.2004
18:18
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Nie za wiele. 30 - 50 mega. Tyle mi wystarczy. Duzych rzeczy nie przenosze. Sejwy, zbiory danych, krotkie filmiki z bojek i bramek NHL, obrazki. Czasem jakies male narzedzia.

11.03.2004
18:23
smile
[88]

tygrysek [ behemot ]

ogólnie można kupić miejsce na stronę WWW, które można wykorzystać na miejsce, w którym można przechowywać pliki
www.home.pl - 100 MB za 600 PLN/rok
to jest troszkę dużo pieniędzy jak na miejsce do sporadycznego przechowywania plików

ale też są e-dyski komercyjne, gdzie można przechowywać skuteczniej niż na www.e-dysk.pl pliki:

11.03.2004
18:25
[89]

tygrysek [ behemot ]

troszkę poszperałem i znalazłem 25 MB za free bez ograniczeń transferu

11.03.2004
18:26
smile
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

eDysk mi sie pierdzieli. Nic nie chce zapisac. Raz na tydzien sie udaje. A 6 stow to faktycznie drogo, wole wydac na gierki :-)) No nic, poszukam, poszukam, poszukam (jak mawial Zamachowski) :-)

11.03.2004
18:28
[91]

tygrysek [ behemot ]

www.edysk.pl ma limity transferu rothonie, dlatego mogą być kłopoty
no i pewno popularność edysk.pl wpływa na jego awaryjność

11.03.2004
19:27
[92]

K@mil [ Wirnik ]

Dzien dobry.

Pisze tego posta w szczegolnym celu. Otoz ten poscik bedzie mial numerek 10000 i chce go napisac w tym jakze niezwyklym i szczegolnym miejscu ;). Wiem, ze nie ma sie czego chwalic przy moim dorobku. Nie byla to za genialna tworczosc. Duzo nabijania postow i ogolnie "niskiego poziomu wypowiedzi". Ale coz, bylo minelo, musze sie z tym pogodzic i dbac o poleszenie opini o mnie :) W kazdym razie - obiecuje poprawe. Na szczescie wiele ludzi nie zwraca uwagi na ilosc postow, no i nie nazwa mnie statsiarzem dlatego ze mam srednio wiecej niz 10 postow dziennie. Duzo wiecej.... Ale jak mowi przyslowie ludowe - nie liczy sie ilosc, ale jakosc :)

11.03.2004
19:32
smile
[93]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> To bardzo milo, ze 10k pada tutaj, choc osobiscie jestem troche zaskoczony. Przeciez udzielasz sie glownie w innych karczmach. Skad taki zamysl, zeby tu? W takim miejscu? Ludzie mowia, ze tu niemilo, ze nikogo nie lubimy, ze sie dystansujemy i odcinamy, ze klimat nie taki... sam wiesz co gadaja :-)

W kazdym razie... gratuluje wytrwalosci :-))

11.03.2004
19:34
[94]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Dobry wieczor... A wlasciwie to zly.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-11 19:38:09]

11.03.2004
19:34
[95]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon, no coz... Smok ma swoj klimat... Nie umiem tego opisac slowami. Jest w jakims sensie wyjatkowy w pozytywnym tego slowa znaczeniu, taki "powazniejszy" :)

11.03.2004
19:35
smile
[96]

felomon [ KaeM apel ]

Przepraszam że spytam ale o czym jest ten watek;-??

11.03.2004
19:44
smile
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

felomon--> Jakby ci tu krotko odpowiedziec? Hmmm... to jest watek o wielkim smutku swiata :-)

11.03.2004
19:54
smile
[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Taki powazniejszy mowisz K@mil...? *chwile patrzy w sufit*... no moze i tak. Moze niektorzy faktycznie jakby tak czasem inaczej niz tam za drzwiami. Slucha sie Mlynarskiego, czyta jakis Norwidow, Stachurow... Hlaske... :-)
Ale wiesz czmu tak? Bo sie czasem walki tocza o to, by po prostu czytac innych. Oto caly sekret :-))

11.03.2004
20:02
smile
[99]

tygrysek [ behemot ]

K@mil szplinie jeden :)
drugiego 10k życzę :)
byle nie Pod Smokiem jedynie, niech i inni Ciebie czytają :)

11.03.2004
20:03
smile
[100]

K@mil [ Wirnik ]

ROthon, ale badz co badz Smok ma swoj klimat... a klimat w sensie o ktorym mysle to - jakby powiedziala moja matematyczka - pojecie pierwotne. Czyli sie go nie definiuje :)

11.03.2004
20:04
smile
[101]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, dziekuje :) Ja Tobie zycze 20000 a potem... 100000 ... ;)

11.03.2004
20:05
smile
[102]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

100 tysiecy tygrysa? Oooo nieeeeee, tyle jeszczeeee? Matkoooo :-))

11.03.2004
20:06
smile
[103]

tygrysek [ behemot ]

a na co mi Kamilu tyle postów ?? hę ?? :)

11.03.2004
20:08
smile
[104]

tygrysek [ behemot ]

hahaha :)
zawsze wiedziałem, że na Ciebie rothonie mogę liczyć w tych trudnych chwilach :)


ale tak sobie wyobraziłem forum GOL'a za 10 lat i grupkę staruchów z ilością 100 k postów, śliniących suchara i piszących jak to forum schodzi na psy :)

11.03.2004
20:09
smile
[105]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, a nie wiem... w gruncie rzeczy na nic... :)

O, mam ! Bedziesz mogl powiedziec "forum to ja" :-P

11.03.2004
20:12
[106]

następny [ Rekrut ]

Trzej statsiarze się znaleźli :P

11.03.2004
20:12
smile
[107]

Deser [ neurodeser ]

Cześć Smoki :)
Dopiszcie mnie do tych niebieskich oczu :D *rozmydlone spojrzenie*

K@mil - gratulacje :) Ja się wysilam i lipa... licznik sie zatrzymał :DDD

rothon - do tych Norwidow, Stachurow... Hlasków dołózcie porszę Bursę, Wojaczków i Janerków ;) Ot taka wkładka deserowa ;D

z zabaw i gier dziecięcych

gdy ci się wszystko znudzi
spraw sobie aniołka i staruszka
gra się tak:
podstawisz staruszkowi nogę że wyrżnie mordą o bruk
aniołek spuszcza główkę
dasz staruszkowi 5 groszy
aniołek podnosi głowkę
stłuczesz staruszkowi kamieniem okulary
aniołek spuszcza główkę
ustąpisz staruszkowi miejsca w tramwaju
aniołek podnosi główkę
wylejesz staruszkowi na głowę nocnik
aniołek spuszcza główkę
powiesz staruszkowi "szczęść boże"
aniołek podnosi główkę
i tak dalej
potem idž spać
przyśni ci się aniołek albo diabełek
jak aniołek wygrałeś
jak diabełek przegrałeś
jak ci się nic nie przyśni
r e m i s
------------------------------------------------------
A.B.

11.03.2004
20:13
smile
[108]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysie--> Ja bede mial ledwie czterdziestke (nooo, z lekkim hakiem), wiec... nie bedzie tak zle :-)) Calkiem bede jeszcze sprawny facet. A ze schodzeniem to sam wiesz, ze kto jak kto, ale smoki to raczej nie biadola. Raczej sie taki smok rzuci zmieniac na chama, glowa mur rozwalac, szalec jak rycerz krzyzowy nizli bedzie biadolil na upadek obyczajow :-))

11.03.2004
20:15
[109]

K@mil [ Wirnik ]

Nastepny, kto ? :)

Deser, bo ja wiem czy jest co gratuowac - za piekny dorobek toto pod wzgledem jakopsci nie jest, czasem wrecz sie wstydze tej ilosci :-| A dokladniej 0- nie samej ilosci, ale jak do niej doszlem.

11.03.2004
20:16
[110]

następny [ Rekrut ]

Kamil --> *dobitnie* statsiarz! :)

11.03.2004
20:19
smile
[111]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> Racja!
Synowie naszych kobiet będą chodzić w fioletach
tego swiatła, co nam się tylko zwiduje w śnie.
[...]
Synowie naszych kobiet nie będą nosić broni
przeciw rozpaczy niemo przeciekających dni.

Nie będą poetami, synowie naszych kobiet
pierwszymi poetami będą: im starczy być.


Piosenka bohaterów III - rafał wojaczek

11.03.2004
20:21
smile
[112]

tygrysek [ behemot ]

za 10 lat wstępniak

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 .... ale czy ma to znaczenie. Od ponad 10 lat statsujemy i przebijamy Legendę 10'cio krotnie. Marudzimy i zgredzimy. Ale mamy historię swoją. Wielu tutaj było ale niewielu zostało.

hehe
za 10 lat pewno będę miał z 100k postów i wtedy ktoś mnie nazwie statsiarzem?? :)
tak czy siak do ostatnich dni na forum będę tygryskiem :)

11.03.2004
20:26
smile
[113]

Deser [ neurodeser ]

*śmieje sie* ło matko... za dziesięć lat... teraz sie doczytałem. Nie ma to jak szkolenia po pracy... jedno piwo, drugie piwo, potem na ławce w parku... teraz tutaj ;)
Będę cynicznym przestarzałym wyrobem deseropodobnym prawie pod pięćdziesiątkę :DDD Posądzą mnie niechybnie o molestowanie przez sieć :DDDDD

tygrys - albo mam już sklerozę albo kiedyś wyczytałem, że Ty coś przy Symfonii robisz... cholera, właśnie z tego miałem szkolenie.

11.03.2004
20:28
smile
[114]

tygrysek [ behemot ]

Deser --> sprzedaję Symfonię a kto wam robił szkolenie ??

11.03.2004
20:31
smile
[115]

Deser [ neurodeser ]

tygrys - my też :) Może nie ja osobiście bo mam inne rzeczy na głowie ale siedzieć musiałem. Dowodu mu nie oglądałem :) raczej ziewałem dyskretnie :D Przedstawiał się ale ja po tym NWN to i tak nie kumam co do mnie mówią :)

11.03.2004
20:33
smile
[116]

K@mil [ Wirnik ]

Nastepny, niestety racja :(

Tygrysek, ja tez bede K@milem chyba ze mnie ktos zbanuje :-P

11.03.2004
20:33
smile
[117]

tygrysek [ behemot ]

chodziło mi o firmę :) hehe :)
takie małe zboczenie zawodowe Deserrze

11.03.2004
20:35
smile
[118]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Mnie zbanowali. Pare razy. Nawet na kilka nickow jednoczesnie. I jakos zyje :-))

11.03.2004
20:35
smile
[119]

tygrysek [ behemot ]

K@mil, czy mnie tak długo na tym stanowisku będą trzymać to tego nie wiem :) a ze jestem bardziej niereformowalny niż rothon to duże prawdopodobnieństwo, że ja pierwszy skończę z nas dwóch banem.

11.03.2004
20:36
smile
[120]

następny [ Rekrut ]

za 10 lat to ja się na lasce będe wspierać ;)

11.03.2004
20:37
smile
[121]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Funkcyjnych nie banuja :-P

11.03.2004
20:39
[122]

następny [ Rekrut ]

rothon --> niepotrzebne programy są kasowane to cuś jest chyba z matrixa, co? ;) może naszego Tigera wykasują ;)

11.03.2004
20:41
smile
[123]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No taaaak! Pyk [Del] i po ptokach... znaczy po kotach :-))) Albo po maleusach malefikarusach :-))

11.03.2004
20:44
[124]

następny [ Rekrut ]

Idzcie do Francuza to was uratuje ;) skąd wiecie że to na przykład mnie nie zbanują? :P

11.03.2004
20:45
smile
[125]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

My tak o bananach tylko, a moze nam pomniki nooomalnie postawia? Co? :-D

11.03.2004
20:45
[126]

Deser [ neurodeser ]

tygrysie - centrala robiła. Chyba Matrix się to ustrojstwo zwie :)

11.03.2004
20:46
smile
[127]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon, :) Ja mam na GOLu tylko 2 ksywki, ta i druga [email protected]. zaklepana na wypadek zbanowania pierwszej ;)

Tygrysek, moderator moze sam sie zbanowac ? :->


Mam pytanko - wie ktos gdzie XP przechpwuje nie w pelni pobrane aktualizacje ?

11.03.2004
20:50
[128]

następny [ Rekrut ]

Rothon -> za co niby? :P

11.03.2004
20:52
smile
[129]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

następny--> A co to za roznica jest? Za cokolwiek. Tak jak i banany. Za cokolwiek! :-))

11.03.2004
20:54
smile
[130]

tygrysek [ behemot ]

piękna kobieta dzwoni :)

11.03.2004
20:55
smile
[131]

tygrysek [ behemot ]

11.03.2004
20:56
[132]

następny [ Rekrut ]

tigerek --> do kogo ? ;P *rozgląda się*
rothon -> tak to bywa :)

11.03.2004
21:06
smile
[133]

K@mil [ Wirnik ]

To wie ktos moze gdzie sa te niepelne pobrane aktualizacje w XP ? Bo mam taki transfer, ze mam goly system i po 2 tygodniech sciagania 20% :-P I przypomnialem sobie ze mam latki do windy na plytach.

11.03.2004
21:21
smile
[134]

K@mil [ Wirnik ]

Ludzie pomocy bo mi sie sgiagnie za 3 miesiace :-D

11.03.2004
21:27
[135]

tygrysek [ behemot ]

come back :)
co mnie minęło ??


K@mil --> przecież kasować nie musisz, można "nadaktualizować" pliki

11.03.2004
21:29
[136]

następny [ Rekrut ]

Jestem znów
Tygrys --> nic :P
Kamil --> popieram tygrysa ;)

11.03.2004
21:30
[137]

K@mil [ Wirnik ]

Tygrysek, czyli ze jak z Windows Update przerwe sciaganioe i zainstaluje latki z plytki to te w czesci sciagniete znikna ?

11.03.2004
21:40
smile
[138]

tygrysek [ behemot ]

tak Kamilu, bo są przechowywane w TEMP'ie


rothonie, postawią nam pod redakcją GOL'a pomniki :) takie olbrzymie z cukru, żeby przeczyć teorii spiskowo-gburowatej :)

11.03.2004
21:53
smile
[139]

K@mil [ Wirnik ]

Dziekuje Tygrysku.

11.03.2004
21:54
smile
[140]

K@mil [ Wirnik ]

Zaraz, ale chyba nie w tym TEMPie co jest w katalogu Windows ? :) Chyba chodzi o tempa bardziej ukrytego ?

11.03.2004
21:55
[141]

tygrysek [ behemot ]

raczej w tempie IE, ale co do tego nie jestem pewien

11.03.2004
21:58
smile
[142]

K@mil [ Wirnik ]

Aktualizacje Windy w tempie XP ? IMO dziwne, ale coz... wszak o Windows :) Dzieki za pomoc, jutro instaluje latki :-P

11.03.2004
22:00
smile
[143]

K@mil [ Wirnik ]

Kurde...

Oczywiscie nie mialo byc w "tempie XP" tylko w "tempie IE".


Przepraszam.

12.03.2004
01:11
[144]

ZeTkA [ ]

heheh
wiecie co ja widze ??
usmiechniete zmaltretowane zwloki holgan
maskarowane przez kapuha ;)))
przepiekny widok ;))

heheheheheheh

ja poprosze czesciej takie wido0ki ;))

nio zapomnialam ze kapuszek popija sobie ciemna fortunke mniem mniammmm mniammmmm ;)))

12.03.2004
01:18
smile
[145]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Z czym?

12.03.2004
01:50
smile
[146]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja też mam niebieskie oczy.
:D

12.03.2004
01:56
smile
[147]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dlatego wszystko przychodzi ci z łatwością :-DDD

12.03.2004
01:56
smile
[148]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Zapomniałem: duże? :-p

12.03.2004
02:29
[149]

Deser [ neurodeser ]

Dobranoc Smoki :)

szepnął gnom z kąta gdzie głowa opadała mu już na stół

12.03.2004
06:49
[150]

tygrysek [ behemot ]

gry Smoki o poranku

zakładam nową Karczmę:

12.03.2004
06:51
smile
[151]

tygrysek [ behemot ]

nowa Karczma:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.