
Brisk. [ Chomik ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 151
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współzałożycieli Karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać z wyciągniętymi nogami [ku uciesze Brisk'a :D]w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. W Karczmie od jakiegoś czasu pojawia się Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanęły ponownie otworem przed kolejnymi gośćmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawiła sie niezwykła łuczniczka Diamand a nastepnie Cicha śmierć. Sa to bardzo interesujące postacie. Diamand, co prawda nie sprawia kłopotów i jest wyjątkowo posłuszna zwłaszcza woli Członka Zarządu ale coś cały czas knuje :D Cicha śmierć natomiast im dłużej przesiaduje w Karczmie i zadaje się z Briskiem tym dziwniejsze zaczyna przejawiać zainteresowania :D
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej Karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Grzanie:10sz
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Niezientyfikowany wyżeracz żołądków Xellossa - 28sz
Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne pokoje:BRAK
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
2. Krondar/Czamber
3. TrzyKawki
4. Rezerwacja: BriskShoter (hehe)
5. Solymr
6. Cradif
7. Xelloss
8. Sir Klesk
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. Word
15.&16. BriskShoter[apartament :D]
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.
Zarząd Karczmy ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 25% zarobków Karczmy
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta Karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
==============================================================
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1866695&N=1
Link do części poprzedniej:

Brisk. [ Chomik ]
Zarząd Karczmy Życzy Miłej Zabawy :D

następny [ Rekrut ]
:)
z poprzedniej karczmy:
Zetka --> :) Ty to masz temperament :P
ZeTkA [ ]
nastepny heh ano mam az chca mnie utemperowac ;)))
następny [ Rekrut ]
ale się nie dasz, co? ;) :P
ZeTkA [ ]
nastepny heheh no co ty malej czarnej wrednej nie znasz ?? ;)))))))))))
moim atutem jest nieobliczalnosc hehehe
następny [ Rekrut ]
Zetka --> znam a właściwie znałem :) nie było mnie trochę na forum więc nie wiem czy się nie zmieniłaś ;) ale jak widać jesteś taka jak zawsze :) :]
ZeTkA [ ]
ja sie tam nigdy nei zmieniam ;))
wciaz ta sama zakrecona zecia ;))
a teraz lecem
si sy sun ;))
fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
następny [ Rekrut ]
papa Zetka :)

gordian [ Pretorianin ]
i oto kolejny dzien ...pomyslal krasnolud ...dzis odpoczne *i to myslac udal sie na sniadanie ...pusta karczma wzbudzila w nim troche nipokoju jednak zapach serow i mies ...oraz przepysznego zbozowego chleba szbko rozchmurzyl jego mysli ..zasiadl do stolu ...i zaczal jesc * :)

Justa_ [ lady in blue ]
gordian witaj, teraz ja się spytam czy męski honor nie pozwolil ci mnie zauważyć?

Brisk. [ Chomik ]
mnie to wogóle nikt nie zauważa no ale w końcu siedze w najdalszym i najciemniejszym kącie Karczmy :D
Solymr [ Komandor ]
lol nie jestesmy za szybcy
jeszcze 3 dni temu byla czesc 142 a dzis jest 151 !!!

Justa_ [ lady in blue ]
Brisk wiedziałam że się chowasz :P
Solymr nie :>

gordian [ Pretorianin ]
Justa ...dzis nie chcial eskalacji konfliktu ale ...musialbym byc slepy zeby nie zobaczyc Twojego lica posrod ciemnosci karczmy ...* podchodzi klania sie nisko ...i usmiecha sie kladac topor obok jej rak ...* wierze ze nie bedzie potrzebny ...ma Pani ochote na ..trunek ? :)

Justa_ [ lady in blue ]
gordian mamy środek dnia, wiec tak ciemno nie jest :) za trunek dziękuje, za wcześnie jak dla mnie *patrzy na topór* zawsze go ze soba nosisz?

Brisk. [ Chomik ]
*wstaje podchodzi do gordiana, zabiera jego topor i kładzie obok innych broni, które sie znajduja koło jego kąta* Bedzie PAn Panie Krasnoludzie wychodził to sobie odbierzesz topór do tego czasu broni mi tu nie bedziesz nosił :D

Justa_ [ lady in blue ]
nie wydaje ci się że Brisk ostatnio jakiś nerwowy *szepcze do gordiana*

gordian [ Pretorianin ]
zycie nauczylo mnie za najwierniejszym przyjacielem jest ow topor ...jesli tylko jest obok Ciebie nie raz moze uratowac zycie ...choc czasem bardziej wole puchar dobrego wina ...odpowiadajac Ci Pani ...tak nosze go zawsze ...tak ja ty ten malutki sztylet :)

gordian [ Pretorianin ]
schylajac sie ku Juscie ...szepcze jej ...zaprawde bedac nim takze odbieralbym bron gosciom ...bo wiele z nich pewnie skonczyloby na jego szyi gdyby nie fakt ze zamkniete pod kluczem ...

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Brisk
jeszce zajmij sie kurzem na stolach i smieciami pod nimi*slyszy krzyk banity z pola...*
*info dla Justy- z pola = u was na wsi mowi sie z dworu :P
Solymr [ Komandor ]
pije soczek

Justa_ [ lady in blue ]
gordian ciii.. Brisk cię mógł słyszeć i zaraz każe mi go oddać niepotrzebnie :)
*z zewnątrz dobiega szczekanie psa :P *

gordian [ Pretorianin ]
spoglada na Briska ...hm ...chyba dobrze zna Banite skoro pozwala mu tak sie do siebie zwracac pomyslal ...stuknal w kielich Justy i wychylil kielich ...czy jest tu jakas muzyka ..zapytal :)

Brisk. [ Chomik ]
Justa to bym musiał zakazać tez uzywania nozy i widelców a Ciebie wogóle do Karczmy nie wpuszczać :D
Banita tzn tam miało być zamiast Brisk Justa ?:D

gordian [ Pretorianin ]
patrzac na Juste zapytal ....czy glos masz rownie piekny jak oczy ...umil poranek spiewem swym ...jesli prosic moge

Brisk. [ Chomik ]
gordian o tak znam go dosć długo i dość hmmm dogłebnie :D
Justa nie spiewaj :D

Justa_ [ lady in blue ]
gordian jak widzisz nie wszyscy chcą słuchać ale myśle że Brisk chętnie zagra nam na trójkącie, podobno był najlepszy w przedszkolu .. :)
Brisk pokaż na co cię stać :P

Brisk. [ Chomik ]
Justa na flecie na flecie, chyba wiesz so to takiego? :D
Solymr [ Komandor ]
dobra zwalam sie uczyc :P
narazie

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Brisk
hmm powiedialbym ze nawet bardziej doglebnie niz Justa nawet :D
o!i tu jescze jakas plama na podlodze(tak tak to do ciebie Brisk ) :D

gordian [ Pretorianin ]
*oparl sie w fotelu i z usmiechem spojrzal na Briska * ...chetnie poslucham ...Panie Brisk :)

Justa_ [ lady in blue ]
BriskShoterze tak wiem, widziałam jak kiedyś z Banitą graliście, skoro wolisz flet to prosze *uśmiecha się* czekamy

gordian [ Pretorianin ]
* nalal jeszcze jeden kielich sobie i Juscie ...usiadl wygodnie ...i zapalajac fajke skupil sie na dwoch Panach w ciemnym kacie karczmy *

Brisk. [ Chomik ]
Banita uuu no to moze potrzebny Ci lepszy model? :D Nie zawsze mnie bedziesz miał pod reką a jesli ona nie spełnia swego zadania to czas na zmiany :D

Brisk. [ Chomik ]
Justa jeszcze odnośnie tego trójkąta to 2xPPB + PPP czy tez moze przekonałas sie już do 2xPPP + PPB? :D

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Brisk
no to zaczynamy na trzy! :D
a co do Justy to zapewniam ze spalnia swoje zadania :D
Justa_ [ lady in blue ]
panowie pohamujcie swój nieprzyzwoity jezyk przy damie

Brisk. [ Chomik ]
Banita na trzy czy po trzy? :D
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Witam serdecznie!! *weszla do karczmy i usiadla w swoim cieniu...*

gordian [ Pretorianin ]
przymruzajac jedno oko krasnolud nalal jeszcze jeden kielich ...balsam na uszy powiedzial :)

Justa_ [ lady in blue ]
cześć Avi, akurat trafiłaś na występ Briska i Banity, narazie stroją instrumenty ale zaraz powinni zacząć :)
gordian jak możesz mi tez nalej

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Brisk
na 3 razy to kondycji nie mam;( to jeszce powinienes pamietac :D
Justa
zawsze moze szanowana dama wyjsc zeby nie sluchac tych bezecenstw :P

Brisk. [ Chomik ]
Justa marzenie ścietej głowy :D
Avi_vampire Witam :D

Brisk. [ Chomik ]
Własnie Justa mozesz wyjśc ale ja Ci tego nie powiem....zatkaj sobie uszy serem :D [by Allo Allo :D]
Banita jasne że pamietam :D heh szkoda mi Cie :D

Justa_ [ lady in blue ]
Brisk wiem że byś bardzo cierpiał gdybym wyszła wiec zostane :P
Banita zawsze mogę wyrzucić ciebie *słodki uśmiech*
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Justa--> fajnie... ale ja chyba pojde, zebyim sie na instrumenty nie wyzygac... pfff... ja moge na gitarce grac... (jesli na nia tesh sie nie wyzygam) *mowiac to zlapala sie za brzuch i mocna skulila...*
Brisk--> heyka!...

Brisk. [ Chomik ]
No jakbys Justa to Banita musiałby mnie cały dzień pocieszać :D hmmm to moze wyjdziesz jednak? :D

Justa_ [ lady in blue ]
Avi może chcesz gorącej herbaty?
Brisk zostaje, macie całą noc na balkonie :P
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Justa--> lepsza mieta... ale nie wiem czy poskutkuje...

Brisk. [ Chomik ]
Justa na balkonie bede spac w lecie jak bedzie upał w nocy :D

Justa_ [ lady in blue ]
*idzie do kuchni, szpera po szafkach aż znajduje mięte, zaparza ją i przynosi Avi* może pomoże
Brisk złamiesz mu serce tą decyzją :P

Moonstar [ Centurion ]
Witam wszystkich:)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Justa--> dziekuje... ehhh... *bierze od niej miete i powoli saczy*
Monstar--> siemka!

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Avi może chcesz gorącej herbaty?
Justa
herbata raz! :P cos na przekaske tez przynies, tylko w czystej szklance dawaj, i ruszaaj sie szybciej w podskokach ..:P

Brisk. [ Chomik ]
Justa i uważaj bo w kuchni bałagan i żebyś sobie krzywdy nie zrobiła bo my chcemy dzis porządny obiad zjeść :D A wieczorem jest mecz wiec skocz po piwo i popcorn :D

Justa_ [ lady in blue ]
Moonstar witam
*podchodzi do Banity i dotyka jego głowy* auu, gorąca *idzie do apteczki gdzie wyjmuje fiolkie z lekarstwem "VALIUM" * masz połknij, znowu zapomniałeś :P
*podchodzi do Brisk, to samo* ty też połknij :P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-10 12:49:02]

gordian [ Pretorianin ]
*krasnolud odprowadzil wzrokiem Banite...* i powiedzial ...maniery nietegie mosci Panie ...do damy zwracac sie nalezy z szacunkiem ...nawet jesli to Twa jedyna ...uchylil czola i wstal aby nalac sobie kufel piwa

Justa_ [ lady in blue ]
gordian szczególnie jeśli to jedyna :> ehh jeszcze go wychowuje, wybacz mu :)

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Justa
znowuuu masz chcice? na to mam niebieskie tabletki, zapamietaj NIEBIESKIEE, takie podluzne :P
Brisk
nie wiem jak Ty , ale ja ogladam boks dzisiaj mozesz ze mna poogladac:D

gordian [ Pretorianin ]
czy to valium dobre ...? przymykajac jedno oko pyta Justy ...:D

Moonstar [ Centurion ]
Jak byś mógł Gordian to ja też poprosze kufel piwa :)

Brisk. [ Chomik ]
Justa moze przemilczmy sprawe połykania :D
Banita a w jakich godzinach to wydarzenie jest? :D
Justa_ [ lady in blue ]
gordina nie wiem, sama nie próbowałam ale chlopcy sa po tym spokojniejsi :)
Banita czasami lepiej jest się ugryźć w jezyk niż palnąć coś głupiego nie sądzisz?
Brisk ty też czasem pomyśl
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Banita, Brisk--> jak Wy jeszcze o zarciu gadac mozecie...

gordian [ Pretorianin ]
podaje moonstarowi ogromny kufel z wielka rekojescia ...i schylajac sie ku Juscie szepcze ..zadbaj zeby co ranek lykali po jednek :) ...wszystkim wyjdzie na dobre :D
Moonstar [ Centurion ]
ehh.sam sobie naleje*podchodząc do baru i nalewając sobie kufel piwa*

Brisk. [ Chomik ]
Justa --> to samo sie tyczy Ciebie
Justa_ [ lady in blue ]
dzięki, ale nie skorzystam

gordian [ Pretorianin ]
*krasnolud smieje sie cicho mruczac pod nosem * ...za malo problemow w zyciu ..wiec trzeba jakies sobie znalezc ...ehh ludzie ..nigdy nie pojme ich natury ...zdrowie moonstar :D widze ze z 2 kuflow pic masz zamiar :)

Moonstar [ Centurion ]
Zdrowie gordian *biorąc jeden duży łyk z pierwszego a potem z drugiego kufla*

Brisk. [ Chomik ]
gordian problemów ja mam tyle że jeden wiecej czy mnie nie robi na mnie jak widzisz żadnego wrażenia :D

gordian [ Pretorianin ]
wy ludzie lubicie problemy prawda ...? :D

Moonstar [ Centurion ]
takie jest życie, bez problemów się nie obywa

Brisk. [ Chomik ]
problemem jest zycie same w sobie :D

gordian [ Pretorianin ]
zycie nie obywa sie bez piwa moi mili ....ehh napijmy sie ..utopmy problemy :)

Justa_ [ lady in blue ]
*słuchając filozoficzynych wywodów panów uśmiecha się, wstaje i idzie do baru*

Moonstar [ Centurion ]
Wypijmy za nasze problemy żeby były chociarz małe i nieważne :)

gordian [ Pretorianin ]
czasem mam wrazenie ze za malo pijecie ...mnie dobry trunek uspokaja jak kobieta masujaca kark :)...gdybym tutaj nie pil ..pewno nie raz bys mnie Panie Brisk wyrzucil za drzwi :)
Martino_23 [ Pretorianin ]
Witam wszystkich serdecznie

Brisk. [ Chomik ]
gordian ja ostanio codziennie :D a to chyba nie jest powód do chwalenia sie, prawda? :D
jedynie wczoraj nie piłem bo byłem padniety że nawet puszki mi sie otworzyc nie chciało :D
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Justa--> mam Ci cos do powiedzenia na temat tego, z czego sie smiejesz.... *podchodzi do justy i mowi jej do ucha* czy Ty wiesz, ze...*szept* bo*szept* i dlatego*szept* wiec jakby co to *szept* dobra? zeby*szept* niebylo..*szept*nigdy... okey?

gordian [ Pretorianin ]
witaj ...i siadaj Martino ...czy Ty tez masz problemy ...jak inni tutaj (mowie o ludziach na marginesie) ?:D

Moonstar [ Centurion ]
Witaj Martino
gordian,samym piwem nie utopisz problemów lecz jak usiądziesz przy piwie i zaczniesz myśleć czy te problemy są naprawde takie trudne to odrazu zobaczysz w tych problemach żadnego kłopotu.Dlatego Meżczyźni(czasami też i Kobiety) przychodzą do takiej karczmy by napić się piwa:)

Justa_ [ lady in blue ]
Avi śmieje się bo oni są śmieszni z tymi swoimi poważnymi wszechwiedzacymi minami :) ale dobrze *szept* jakby co to*szept* rozumiem
Martino witam

gordian [ Pretorianin ]
Moonstar ...zgadzam sie o ile mowimy tylko o ludziach ...krasnoludzka natura jest nieco inna ...pamietni jestesmy ...oj tak ale ucztowac nader wszystko lubimy :) i tak dobra uczta w dobrym towarzystwie ...z dobrym trunkiem w dloni ...przycmiewa te problemy ...uspokaja ...i agresja przeradza sie w biernosc :)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Justa--> niop... i tak czymaj...
Martino--> witaj!
*wraca do swojego cienia...*

Moonstar [ Centurion ]
zgadzam się gordian że czasami to nawet taka uczta z dobrym trunkiem i dobrym towarzystwem przyćmiewa te problemy:)

Justa_ [ lady in blue ]
*podchodzi do panów* może przestaniecie rozwodzić się nad problemamy i porozmawiamy o czymś przyjemniejszym?
Martino_23 [ Pretorianin ]
Gordiam mam problemyi muszę sobiez nimi poradzić...Ale na początek się napiję...

Brisk. [ Chomik ]
*idzie di kuchni coś zjeśc*
Banita az tak źle? :D

Moonstar [ Centurion ]
słuchaj Justo,my nierozmawiamy konkretnie o problemach tylko jak najlepjej je zignorować i oderwać się od nich:)

Moonstar [ Centurion ]
Zdrowie wszystkim którzy nieprzejmują się swoimi problemami*podnosząc kufel do góry*

Moonstar [ Centurion ]
Zdrowie tez wszystkim którzy próbują się nie przejmować swoimi problemami:)
Martino_23 [ Pretorianin ]
Moonstar cenna uwaga.

Justa_ [ lady in blue ]
Brisk, Banita nie moze teraz podejść do telefonu, coś przekazać? :P

Martino_23 [ Pretorianin ]
Z chęcią przyłączę się do toastu

gordian [ Pretorianin ]
ja pojde sie zdrzemnac ....niech przetrawie posilek ...i te kilka kielichow wina :) *wstaje powoli usmiechajac sie do zebranych..zabiera swoj topor i idzie na gore ...* :D

Moonstar [ Centurion ]
A ja już pożegnam wszystkich ponieważ idę gdzieś na mały spacerek bo po tym piwie jakoś mi troszeczke niedobrze(ale zawsze mi przestaje kiedy zaczęrpię świeżego powietrza)*wstając i kierując się ku drzwi*
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Moonstar--> papa!
gordian--> papa!
a i ja mogem toascik.. nie... jeszcze nie moge....

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
Brisk- no prz*je*ane :D

Brisk. [ Chomik ]
Banita czyli nic nowego :D
Moonstar no to papa :D

Martino_23 [ Pretorianin ]
Idę przejść się po świerzym powietrzu bo troszkę szumi mi w głowie..Świerze powietrze dobrze mi zrobi
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Martino--> papa
Martino_23 [ Pretorianin ]
Avi ale niedługo wrócę.......Chyba że będzie jakaś robota do zrobienia.......
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Martino--> jush ja Ci jakas robote zalatwie jak wrocisz... ale wroc :P:P...

Martino_23 [ Pretorianin ]
Avi--.wrócę.wróce....Jestem ciekaw co mi wymyśąlisz:d:d
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Martino--> jeszcze zobaczysz... :P:P

Martino_23 [ Pretorianin ]
Avi-->Aż boję się pomyśleć....A tak na marginesie to żada praca nie hańbi.
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Martino--> czy ja mowie, ze to bedzie zla praca, czy nie mila?:>:>... topra... ja zaraz wracam...
Martino_23 [ Pretorianin ]
Ok Avi pożyjemy zobaczymy

gordian [ Pretorianin ]
nie ma to jak przed poludniowa drzemka :) ...*rozejrzal sie po karczmie ...i poklonil damom ...zajal swoje ulubione miejsce przed komikniem dorzucajac wczesniej gruby pien do ognia ...*

Brisk. [ Chomik ]
popołudniowa drzemka to oznaka starości Mości Gordianie :D
Martino_23 [ Pretorianin ]
Już jestem spowrotem.Spacer po świerzym powietrzu dobrze mi zrobił.*poddchodzę do baru nalewam sobie kufel piwa i siadam w ciemnym kącie karczmy*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
*do Karczmy weszła cichutko na paluszkach drobna postać w szarym płaszczu, usiadła sobie w foteliku i powiedziała*
Witam :)

gordian [ Pretorianin ]
hm ...Panie Brisk ...;) ...starosc nie ma tu nic do rzeczy jak sadze :) ...widzac mala szara postac krasnolud poklonil sie ...wciaz pod nosem usmiechajac do Pana Briska ...ktory najwyrazniej nie mial doswiadczenia w odgadywaniu wieku krasnoludow ;)

gordian [ Pretorianin ]
a Tobie Panie Brisk nie zdarza sie czasem ...usnac po kilku kielichach wina ? :) ...nie wierze bo slyszalem jak chrapiesz :P:P

Brisk. [ Chomik ]
Panie Gordian w dzień nigdy :D Moja pora snu zaczyna sie po godzinie 0.00 i ani sekundy wczesniej :D
Diamand Ty nie udawaj że Cie nie ma :D No musze sie chyba Tobą zając bo masz zbyt duża wolność w działaniu :D

gordian [ Pretorianin ]
moze ...to sen na jawie Panie Brisk ...*zasmial sie popijajac herbaty ...*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk czy ja udaje ze mnie nie ma? :PP *rozgląda się wokół* przecież jestem ;DDD
a poza tym nie mam zbyt dużej swobody... :PPP
Martino_23 [ Pretorianin ]
Witaj witaj Diamand

Brisk. [ Chomik ]
Diamand jak nie masz ? :D Masz masz przeciez już Cie nie "zamykam" w moim pokoju :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Martino witaj :D
Brisk no a ja bym właśnie chciała do Twojego pokoju ;D buuuuuu.....

Brisk. [ Chomik ]
Diamand tak jasne a potem by były znów krzyki o nie tym razem nie naraże Cie na stres :D
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
jestem! jush... na Wasze nieszczescie :P:P
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Nie ogolony....zmeczony...po schodach stacza sie.....hmmm:D...Witam Banda

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Avi na szczęście :DDD
Brisk mówiłąm Ci już... a Ty nadal nic :PPP:D
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Diamand--> nieszczescie... pfff... znoof siem ze mna scesz klucic... pfffffffff....
a ja jush na dluzej znoof muszem leciec, bo bede cos inszego robila... papa:*:*

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Siema cyce!
Co porabiacie??

Martino_23 [ Pretorianin ]
Avi---a dlaczego na nasze nieszczęście.Ja się cieszę ze wróciłaś*i posłał w jej kierunku serdeczny uśmiech*

Martino_23 [ Pretorianin ]
Witaj Word.Coś mizernie wyglądasz.

gordian [ Pretorianin ]
ha ...znaczy noc pod znakiem kielicha byla ...:) chodz no tutaj Panie Word ...poradzimy cos na to ...moja ziola postawia Cie na nogi w mig :)

Brisk. [ Chomik ]
Cze Word :D
Diamand a czy ja cos mówie? :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk nie ale nie chcesz mnie wpuścić do pokoju :PP
Word witaj :D

Brisk. [ Chomik ]
Diamand mówiłem że drugi raz Cie nie naraże na takie przezycia :D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
hmmm no pod znakiem kielicha uplywa mi kilka ostatnich dni....hmm zauwazam jednak poprawe....dyststans ...choc sytuacja boli niezmiernie nabieram go bardzo bardzo powoli....Wino dla wszystkich:D
Martino_23 [ Pretorianin ]
I znowu pijemy.....Ehh.:D:D

Martino_23 [ Pretorianin ]
Ok to ja narazie znikam.Czas iść zarobic jakąś kasę aby było zaco pić wieczorem.*Martino wstaje bierze swój miecz i wychodzi* Wrócę wieczorem na kufelek piwka:D,albo coś innego.
ZeTkA [ ]
heloo tak jak obiecalam jestem sobei na zajeciach i do was klikam ;)
buziaczki przesyam ;))
brsikus ja Ciebie zauwzam w przelocie ;))
specjalnie dla ciebie moj najkochanszy barmanie ;))
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Witam ponownie!!
Martino--> bo nieszczescie... ja tylko pecha wszystkim przynosze... milo mi : )

gordian [ Pretorianin ]
pecha mowisz Pani Avi ....szkoda ze Cie nie bylo jak gralismy w kosci :) ...

gordian [ Pretorianin ]
*krasnolud smial sie ...przypomnial sobie jak wygram z Panem Word ...byl ciekaw kim byl ten pech na nogach ...cos go dreczylo ...zamyslil sie *
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> a to czemu? cozby kazdy mial szczescie i bylo potrzeba komus gre utrudnic ?:>:>

gordian [ Pretorianin ]
pech czasem jest wspanialym sprzymierzencem ....:)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> czasem... lecz moj pech nigdy nie jest wspanialy...

gordian [ Pretorianin ]
pech sam w sobie ....jest wrecz fatalny ..jednak czasem jesli jest Ci za przyjaciela ...wspanialym nazwac go mozna
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> moze i kiedys pech Twym byl przyjacielem lecz ja zapewnic Ci moge, ze mnie on wcale nie sluzy... a i przyjaznic sie z nim nigdy nie przyjaznilam... wedlug mnie prawdziwy przyjacil powinien miec dusze... lecz pech to moim zdaniem tylko wymysl wyobrazni ludzkiej...

gordian [ Pretorianin ]
wciaz jednak twierdzisz ze pecha przynosisz :) ...to tez wyobraznia ..Twoja ?:)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> pech... tak ta wyobraznia to takze moja wyobraznia... ale czy wyobrazacie sobie, mosci gordianie, swiat bez wyobrazni... oparty tylko na rzeczach realistycznych i potwierdzonych... bez fantazji...? ja nie wiem czy by to byl najlepszy pomysl, a na pewno ja bym sie do neigo nie stosowala...

gordian [ Pretorianin ]
hm ...wyobraznia ...marzenia ...nadzieja ...wiara ...zgadzam sie ...swiet bez wyobrazni bylby nudny i szary ...ale nigdy nie bedziemy pewni ...co jest wytworem naszej wyobrazni a co ...realistyczna czescia swiata :)

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Witam wshystkich tu obecnych :D :D :D....pshybyłem znowu ale widzę że worda nie ma to nie bedzie mnie miał ktowyprowadzać z równowagi :D :D
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> tak, nigdy nie bedziemy wiedzieli na pewno... ale przeciez wiemy, ze nie istnieje cos takiego jak pech... to poprostu zbieg okolicznosci... chyba ze.... ale... to nawet lepiej, ze nie wiemy... przeciez gdyby kazdy wiedzial to nie byloby wiary i ryzyka... wszystko szlo by idealnie... a przeciez to ni o to nam wszystkim chodzi prawda?
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Ayeno--> witaj! ehh... ja tesh lubie rac na nerwach... :P:P... ale mam nadzieje, ze ze mna wytrzymasz :P:P...

gordian [ Pretorianin ]
zbieg okolicznosci ....:) gdybys przynosila czasem zbieg okolicznosci ...chcialbym Cie miec na wlasnosc :)

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Avi ---> Myślę że jak nie będziesh mnie wqrzać jak Word to raczej będziemy żyć w zgodzie <podaje jej kubeczek świeżutkiej ludzkiej krwi>

gordian [ Pretorianin ]
niech wasc powstrzyma swoj jezyka odrobine ...Pan Word mi przyjacielem jest ...
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> hehe... nie dam sie... *wciska sie jeszcze bardziej w swoj cien*
Ayeno--> wiesz... nikt nigdy nie wie jaka ja danej chwili bede.. :P:P *bierze od niego kubeczek swiezutkiej ludzkiej krfffi* dziekuje : ) *usmiecha sie i zaczyna sobie malowa czrnym lakierem pazurki popijajac od czasu do czasu krefke...* :P:P

gordian [ Pretorianin ]
usmiechnal sie do wcisnietej w cieniu istoty ...i palcem pokazal ze ubrudzila sobie nosc ...usmiechnal sie , wstal ..i wyszdl nie mowiac nikomu gdzie idzie :)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
gordian--> ale smeszne *wyciera ubrudzone miejsce* przyjdz jeszcze! papa!
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
*wchodzi do karcvzmy*
Aaaaapsik!! Chyba się przeziębiłem...
*wyciera nos*
Dzieńdoberek!! (nie dla wszystkich)

Brisk. [ Chomik ]
ZeTkA co by nie było za mało u nas przesiadujesz :D
Cicha śmierć Witam :D
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Cichy--> przeziebienie... witaj w klubie! ja tesh jestem chora :P:P...

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
*rzuca się Briskowi w ramiona* Ja też Cię witam!! Kopę lat!!
Avi -----> Mam szczerą nadzieję że jednak nie...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć! *wyrywa sie z ramion* choryś przeciez a ja chorym nie mogem byc :D sio sio z dala sie trzymaj ode mnie :D
ZeTkA [ ]
briskus moj ty przeslodki barmanie nic mi nie mow brakuje mi tych przemilych rozmow w tej przepieknej karczmie ;))
brakuje mi tez sprzatania ;))) nio i mojego stroju ;))
cicha w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia ;)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Cichy--> ze co nie?:>:>

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Avi -----> mam nadzieję że jednak nie jest to przeziębienie....
Zetka ----> Wielkie Dzięki!!
Brisk ----> Drań... Niech mnie ktoś przytuli...

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Avi ---> MArtino prosi abym pshekazał Ci że będzie wieeczorkiem
A tak pshy okazji KOLEJKA DLA WSHYSTKICH

Brisk. [ Chomik ]
ZeTkA czyżbys wspominała o tym stroju? :D

ZeTkA [ ]
cicha ja sluze ramieniem ale nie wiem czy odpowiada ci kobiece ;)

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Witay CŚ...CO tam słychać w twym wielkim świecie ???? :D :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Zetke ----> Nawet bardzie niż Briskowe... *przytula się*
(gwoli ścisłości:jestem facetem...)

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Aeno ----> Witaj... Interes się kręci, jestem zabiegany... i zapowiada się choroba... pozatym nic nowego...

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Zetke oczywiście miało być Zetka...
Aeno oczywiście miało być Ayeno
(nie cierpię literówek)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Cichy--> ehh... zapomniales dodac: (by Avi :P:P) *mocno przytula Cichego, ale po tym szybko wraca do swojego cienia*
Ayeno--> jesli chodzi mu o te prace... to nie wiem czy bede... bo mnie wygonia... ale sie postaram... z reszta jush jest wieczor!

AyenoKanno [ Pretorianin ]
CŚ ---> Czy ty mash jakieś kompleksy czy tesh może zboczenia co do tej twojej płci ???? :D :D :D
btw.....Choroba..TO NIE DOBRZE :( :(

BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
hmm tylko sprawdzam czy bana nie mam:)
Brisk Ty tu podobno jestes gospodarzem, mozesz mi powiedziec co tu jeszcze ayeno robi?
ZeTkA [ ]
hahahahaha
briskus heheh no doklandi eo tym stroju ;))

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Ayeno -----> Zero kompleksów, zero zboczeń... doszedłem do wniosku że Zetka uznała mnie za osobnika płci pięknej... a to z Briskiem to standardowe wygłupy...

Martino_23 [ Pretorianin ]
Witam serdecznie wszystkich obecnych w karczmie.Robota zrobiona,kasa jest.Będzie za co pić ikolejkę postawić
ZeTkA [ ]
cichy upsssss nio to w takim razie sluze ramieniem ;))

AyenoKanno [ Pretorianin ]
CŚ --->No tak tak rozumiem...:D :D :D co nie znaczy że wierze :P :P
Martino ---> Witka Brachu :D
ZeTkA ---> A ty pewna jesteś że CŚ jest całkowicie bezpieczny w kontaktach międzyludzkich?????
ZeTkA [ ]
ayeno ee tam ja odwazna bestyjka jestem ;)))

Garbizaur [ CLS ]
Coś się tu nudno zrobiło ostatnio.

Orrin [ Najemnik ]
*do karczmy w w=chodzi barczyty krasnolud*
witam was

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Garbi ---> Pozwolish że będę się do ciebie tak zwracał???? nie pshesadzaj to wshystko pshez to że jesteś Generałem :D :D :D za długo w tym interesie siedzish :D

Martino_23 [ Pretorianin ]
Ayeno---Witaj stary druhu.Chodz napijemy się ja stawiam.Jak ktoś ma ochotę może się przyłaczyć

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Orin ---> Witay Witay...
Może kufelek browarku ????
Martino_23 [ Pretorianin ]
Witaj Orrin:d

AyenoKanno [ Pretorianin ]
MArtino ---> no wiesh ja dzisiaj uprawiam abstynęcje ale coś innego możesh mi postawić (Bez skojarzeń)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Ayeno, ZeTka--> ja przytulilam Cicgego i jeszcze zyje :P:P...
Martino--> za wczesnie przyszedles!! jeszcze nic nie znalazlam!! :P:P ;-)

Brisk. [ Chomik ]
Banita buehehe ten Twój text mnie rozwala :D A co do pytania to he? :D Wcześniejszych statsiarskich czesci nie miałem czasu przeczytac wiec jak tam cos było to ja nic nie wiem :D

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Avi ---> Wampirza odporność jest nieco wyżsha :D
Martino_23 [ Pretorianin ]
Avi---Ja mam czas poczekam.Jako żołnierz najemnik jestem cierpliwy.
Orrin [ Najemnik ]
heh nigdy nie odmawiam
Ayeno mam prosbe mozesz nie seplenic chociaz jak do mnie mowisz ? To nic osobistego ale nie lubie czytac tego
Martino_23 [ Pretorianin ]
Ayeno----A co innego mam ci postawić

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Witam państwa....Femme stacza sie z góry :P

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Dobry wszystkim!!
Martino ----> zaczynamy to co wczoraj?? tylko z kim??
Ayeno ----> już na wejściu mi nie ufasz??

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Ja tu czegoś nie rozumiem....Co wam pszeszkadza mój sposób pisania co ???????
---To nic osobistego...no nie wiem
Martino_23 [ Pretorianin ]
Cs----No niewiem:D:D.Muszę się rozejrzeć

AyenoKanno [ Pretorianin ]
Ayeno rozkochany od dawna w Femme wita ją gorąco i zaprasza do stolika....

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
errata: Dobry wszystkim co zdążyli przyjść!! (coś dzisiaj ze mną nie tak)

Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 151 ZAPRASZAMY DO 152..............
**********************************************
Orrin [ Najemnik ]
Nie wiem jak innym ale jesli nie odpowiada to wiecej jak mi :D to moze by trzeba sie nad tym zastanowic ?
Garbizaur [ CLS ]
AyenoKanno ---> Taaa. To wszystko przez rutynę. Chyba czas odpocząć od karczmy.
FemmeFatale ---> siem

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Ayeno ----> po prostu źle się to czyta...
Martino ----> mamy na razie 2 możliwości...
Femme -----> Witaj!! *patrzy podejżliwie na Ayeno*