Trebohr [ Chor��y ]
Forum CM: Zaopatrzenie Armii Czerwonej
W wielu dyskusjach pojawia się temat problemów Niemców z zaopatrzeniem swoich jednostek w czasie kampanii na wschodzie i wpływu tych kłopotów na sytuację Wehrmachtu na froncie. A mnie zaciekawiło, jak sobie z tym fantem radzili Rosjanie (albo nie radzili), ktorzy przecież tak samo musieli zmagać się z deszczami i mrozami, szczególnie, gdy przejeli inicjatywę i zaczęli iść na zachód, po tej samej "spalonej" ziemii, którą zostawili Niemcom. A przecież Armia Czerwona była liczniejsza, posiadała więcej dział i czołgów, więc zaopatrzenie takiej masy w żywność i amunicję oraz uzupełnianie strat musiało być nie lada wyzwaniem.
Może ktoś wskaże ciekawą książkę, gdzie znajdę interesującę dane?
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
Po pierwsze-Rosjanie mieli znacznie ubozsze słuzby tyłowe. Oszczedzali wiec na transporcie wielu rzeczy ktore cywilizowanym armiom byly niezbedne do walki i dobrego samopoczucia.
Po drugie-ciezarowki i transportery dla piechoty zmechanizowanej zapewnili Rosjanom Alianci.
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Mieli saneczki:))), nie zartuje

merkav [ Aguś ]
A w lato ? :P
Kłosiu [ Senator ]
Generalnie Armia Czerwona nie napinala sie tak jak Wehrmacht. Mieli plytsze operacje (dokladnie nie wiem, ale max 200km?), przelamywali front na szerszym odcinku, nie atakowali ich partyzanci i w ogole mieli krotsze linie zaopatrzenia.