GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gdyby Microsoft produkował samoloty...

17.01.2002
12:28
smile
[1]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Gdyby Microsoft produkował samoloty...

Troche może przydługie, ale warto przeczytac...



1.04.2002

Porucznik John Falkon ostatni raz pomachał ręką towarzyszom i wdrapał się do kabiny.
Przepełniało go uczucie dumy. Spotkał go taki honor! Dowiedział się o tym od generała
Breaka, który powiedział:
- Spotkał was wielki honor poruczniku. Wykonacie pierwszy
bojowy lot na supertajnym samolocie F-22M
- M oznacza zmodyfikowany? - starał się sprecyzować Falkon
- M oznacza Microsoft - odpowiedział generał. Samolot zostalw pełni przeprogramowany
przez nich. Oni zapewniają, że teraz zadania bojowe może wykonywać każdy idiota.
No, ale my na pierwszy raz wyznaczyliśmy pana poruczniku Falkon, jednego z najlepszych
pilotów. Będzie pan musiał zniszczyć iracki ośrodek jądrowy.
- Może pan już słać Saddamowi kondolencje, sir - odpowiedział Falkon.

Porucznik jak zwykle zapiął pasy i tylko zwrócił uwagę że oprzyrządowanie różni się od
standardowego. Przyrządów ubyło, za to na zwolnionym miejscu pojawiła się dwuprzyciskowa
mysz - metalowa.
Falkon wzruszył ramionami wcisnał przycisk i włączył zasilanie. Na przednim ekranie,
natle widocznego z kabiny nieba z rzadkimi obłoczkami pojawił się napis :

[] Microsoft Winwars 2002.

Po czym silniki same zaczęły pracować silniki i klapy same się opuściły do położenia
startowego.
- Gratulujemy zakupu Mcrosoft Winwars 2002! - zakomunikował ekran - Teraz wojna stanie
się jeszcze wygodniejsza, a twoja śmiertelność spadnie!

[] Porada dnia: Przed lądowaniem należy wysunąć podwozie.

- Orzeł 1, pozwolenie na start udzielone - rozległo się w hełmofonie.
- Ja jeszcze nie prosiłem - zdziwił się Falkon.
- A Wam nie trzeba. Plug&Play - wyjaśniła kontrola naziemna.

Samolot szybko nabierał prędkości i wkrótce był już w powietrzu.

- Teraz Winwars 2002 przeprowadzi instalację waszej amunicji na wybrany cel - oświadczył
system.

[] Wybrany cel: iracki ośrodek jądrowy.

Falkon z ciekawości kliknął na przycisk Zmień i zobaczył listę, na której pomiędzy innymi
obiektami na całym świecie figurowały Biały Dom i baza z której dopiero co wyleciał.
Falkon szybko nacisnął 'Anuluj'.

[] Wybierz typ instalacji :
[] Minimalny: na obiekt zostaną zrzucone tylko bomby
[] Normalny: na obiekt zostaną zrzucone bomby i rakiety
[] Pełny: na obiekt zostanie zrzucony cały samolot

Domyślnie system proponował drugi wariant i Falkon z zaniepokojeniem stwierdził że lepiej
nie będzie się spierać.
- Teraz zostanie przeprowadzone testowanie waszego samolotu. Niech pan zamknie oczy aby
uniknąć urazów przy zmianie trybów.

Silniki dziko zaryczały, i oczy Falkona jako żywo omal nie wyskoczyły z orbit od
niesamowitego przeciążenia. Zaczęło się prawdziwe piekło:
samolotem rzucało na wszystkie strony pikował w dół i wykonywał niesamowite wiraże
... W końcu porucznik przyszedł do siebie ciemność przed oczami ustąpiła i Falcon zobaczył
jak latająca po całej kabinie mysz upadła na swoje miejsce.

- Lecicie samolotem Lockheed F-22 z dwoma silnikami Pratt'a-Whitney'a - z niezmąconym
spokojem oświadczył system.
- Maksymalna szybkość 1451 mil na godzinę.

[] Porada dnia: przetaktowanie częstotliwości turbiny ponad zalecaną przez producenta
może zakończyć się awarią.

- Do końca instalacji pozostało 0:34:16


Ten sam dzień, 4:52. Niebo nad Irakiem.

U dołu ekranu powoli przesuwał się pasek z procentami. System w międzyczasie reklamował
Wiwars dla czołgów, łodzi podwodnych i piechoty morskiej, a także obiecywał wszystkim
nabywcom wersji dla samolotów bezpłatny aplet Kamikaze. Zmiana obrazków podziałała na
Falkona usypiająco i z półdrzemki wyrwał go dźwięk systemu. Na radarze pojawiła się
zielona kropka.
- Wykryto nowe urządzenie: samolot przeciwnika - radośnie zakomunikował system.
Falkon chciał już wykonać standardowy zwrot bojowy ale wtem zauważył przycisk 'Usun±ć'
i kliknął na niego myszką.
- Jesteś pewny, że chcesz usunąć samolot przeciwnika? - podejrzliwie zapytał system.
- Jeszcze by nie... - Falkon kliknął 'Tak'.

Iracki myśliwiec przepadł z radaru.

- Tak szybko? - zdziwił się porucznik. - No Microsoft daje!
Falcon zaczął już z szacunkiem śledzić pojawiające się na ekranie reklamy Winwars dla
pilotów niepełnosprawnych, jednak od tego zajęcia oderwała go rakieta, przelatująca
tuż ponad samą kabiną. Falkon z niedowierzaniem obrócił się i zauważył iracki myśliwiec.

- Co żesz, Twoja mać ... - wrzasnął Falkon i dopiero wtedy spostrzegł, że z niezauważonej
wcześniej ikonki Kosz w rogu ekranu sterczy ogon samolotu.

Porucznik szybko ze złością kliknął na ikonkę i nacisnął 'Opróżnić'

[] Czy na pewno chcesz fizycznie zniszczyć samolot przeciwnika?
[] Jego przywrócenie nie będzie możliwe uprzedził system.

- TAK! - warknął Falkon wciskając przycisk myszy.

Spod skrzydła wyleciał Sidewinder, pozostawiając biały puszysty ślad, pomknął naprzeciw
nieprzyjaciela. Zajaśniał blask wybuchu i gorące odłamki nieprzyjacielskiej maszyny
poleciały na ziemię. Jednak do spokoju było daleko. Pikający dźwięk uprzedził o nowym
niebezpieczeństwie.

- Wykryto nowe urządzenie : rakieta ziemia powietrze! - stwierdził system i popadł
w zadumę. Na próżno Falkon klikał myszką widząc jak złowieszcza kropka zbliża się do
centrum radaru. W końcu system wyrwał się z zamyślenia:

[] Nie mogę znaleźć driverów dla tego urządzenia. Włóż dyskietkę z driveramii wciśnij OK.

Z przekleństwem Falkon wcisnał 'Szukaj'.

- Najbliższy odpowiednik: Ręczne granaty - objaśnił go system - Zainstalować?

Falkon szarpnął za dźwignię wchodząc w manewr przeciwrakietowy. Było jednak już zbyt późno.
Samolotem szarpnęła eksplozja. Wprowadziwszy z trudem samolot z nurkowania pilot kliknął na
ikonce 'System'. Lewe skrzydło świeciło żółtymi kolorami - klapy i lotki. Ale ostatecznie
i tak nieźle z tego wyszedł. Radar pokazał jeszcze dwa nieprzyjacielskie samoloty, ale one
leciały z tyłu Falkona więc specjalnie go nie niepokoiły. Falkon wiedział że ta iracka ruina
nie jest w stnie dogonić superszybkiego F-22. Jednak samoloty zbliżały się. Falkon
z niedowierzaniem spojrzał na szybkościomierz i zrozumiał, że jego szybkość szybko spada.
- Co za diabeł?! - wściekł się porucznik - Silniki przecież w porządku, i paliwa pełno!

Ekran tymczasem zaczął wściekle migać i pojawił się obrazek klepsydry. Wskaźniki zastygały
w jednym położeniu, poruszały się krótkimi zrywami, po czym znów zastygały.

- Niewystarczające zasoby wolnej pamięci - spuścił z tonu system - Wyłącz niepotrzebne
zadania.

Falkon wywołał listę zadań, próbując pojąć co oznaczają nazwy typu : 'winppl' lub 'v666apl'
i które z nich są niepotrzebne. Tymczasem silniki prawie zamilkły, szybkość spadła do
krytycznej: jeszcze trochę i samolot runie w dół. Ogłupiałe od takiej taktyki walki
powietrznej irackie myśliwce przeleciały obok i zderzyły się tuż przed nosem Falkona.
Porucznik tymczasem odszukał w spisie zadań wiersz 'Obserwacja przeciwnika' obok której
w nawiasach było napisane: [Nie odpowiada], i wcisnął 'OK'. Ekran radaru zgasł za to samolot
zaczął nabierać prędkości.

Niebieski pasek pokazywał już 99% ... w końcu i 100. Falkon ze zdumieniem patrzył na ziemię
pustynia na dole w niczym nie przypominała fotografii satelitarnej irackiego centrum
jądrowego. Widać zrozumiał to także system bo w ślad za 100% na pasku pojawiło się 101....
potem 102.... Przy 106% ekran zrobił się niebieski i pojawił się napis:

[] Bł±d 000000e spowodowany przez moduł VXD0000(0) w module
VXD428092(0)
[] Możliwa normalna kontynuacja lotu.
[] Możesz wcisnąć 'Eject' aby się katapultować:
[] Uwaga! Przy katapultowaniu się, stracisz niezachowany
samolot.

Falkon jeszcze nie zamierzał się katapultować, tym bardziej że przed nim w końcu pojawiło
się irackie centrum jądrowe. Pojąwszy że nie ma co dalej polegać na Microsofcie porucznik
przygotował samolot do bombardowania ręcznego. Sprowadził samolot w dół czekając dopóki
celownik systemu nie uchwyci celu. - Jest! - Falkon wcisnął przycisk. Coś zazgrzytało
i wyskoczył nowy komunikat:

[] Luk bombowy wykonał niedozwoloną operację i zostanie
zamknięty.

Z przekleństwem na ustach Falkon pociągnął dźwignię do siebie aby znowu podnieść maszynę
w górę. Ale samolot szybko obniżał się. Porucznik panicznie klikał myszką po różnych menu
szukając przyczyny. 'Joystick nie odpowiada' - przeczytał w końcu. Zrozumiawszy, że
przywrócić system do pracy może tylko restart, Falkon wyłączył i włączył zasilanie pulpitu.
- Poprzedni lot był wykonany niewłaściwie - oświadczył mu system.

[] Wciśnij dowolny klawisz w celu sprawdzenia całego samolotu

- Do diabła -- wrzasnął Falkon, naciskaj±c 'Anuluj'.

Pojawił się ekran startowy Winwars 2002: system zaczął powoli się ładować. Do ziemi zostało
już tylko kilkaset metrów. W końcu na ekranie pojawiło się:

[] System uruchomiony w trybie awaryjnym
[] W tym trybie wyłączone są systemy lotu i uzbrojenia.
[] Możesz tylko jeździć po lotnisku.

Zrozumiawszy, że więcej niczego zdążyć nie zrobi, Falkon wcisnął 'Eject', oczekując że
teraz kabina zostanie odłączona a uderzenie za chwilę wyrzuci go w powietrze. Lecz zamiast
tego na ekranie pojawiło się pytanie:

[] Czy jesteś pewny, że chcesz się katapultować?

- TAK !!! - z wściekłością zawarczał Falkon patrząc jak maszyna nieubłaganie zbliża się
do ziemii.
- Proszę Czekać trwa przygotowanie do katapultowania - niewzruszenie poinformował system
i zapadł w zamyślenie ...

...


2.04.2002, Bagdad. Pałac Saddam Husseina

Iracki generał żywo relacjonował przebieg nierównej walki jaką musieli stoczyć piloci
z amerykańskim agresorem. Rozwodzi się jak to udało im się odsunąć niebezpieczeństwo od
ośrodka jądrowego i jak został zniszczony samolot przeciwnika...

- Taaaak? - ciężkie spojrzenie dyktatora wwierciło się w prelegenta, i ten szybko opuścił
wzrok. - W rzeczy samej nierówną. Trzech przeciw jednemu i ich szczęście, że nie nie
przeżyli bo on i tak doleciał do ośrodka. Jeśli ośrodkowi nic się nie stało, to tylko
miłosierdzie Allaha.

Generał okrył się zimnym potem. Zrozumiał, że teraz jego żadne miłosierdzie Allaha nie uratuje.

- Masz 30 sekund, żeby się usprawiedliwić - leniwie rzucił Saddam.
- O! - krzyknął generał wyjmując z opieczętowanego pudełka błękitny kompakt-dysk.
- To znaleźliśmy wśród odłamków samolotu. Szczyt amerykańskich technologii komputerowych!
Najnowsze programy sterowania techniką wojskową!
- Właśnie pojawiła się dla ciebie maleńka szansa - dyktator odchylił się w fotelu.
- Za trzy tygodnie to powinno być zainstalowane we wszystkich maszynach naszej armii.
- Będzie wykonane, panie prezydencie! - krzyknął generał.

...

Za trzy tygodnie i jeden dzień Irak bezwarunkowo skapitulował.

17.01.2002
12:31
[2]

zarith [ ]

czekamy na dementi piotraseq'a

17.01.2002
12:38
smile
[3]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Ale popularny zrobił się ten tekst :)))) Już trzeci raz na łamach forum zawitał... i to w ciągu 1,5 miesiąca ;-)) Będzie niewątpliwie przebojem roku ;-))

17.01.2002
17:33
smile
[4]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Saurus ---> Ja tego tekstu wczesniej nie widzialem (choc jestem tutaj nie od wczoraj ;-)) ...moze nowi forumowicze tego nie widzieli :-)

17.01.2002
18:06
smile
[5]

Dagger [ Legend ]

Dawno już nie przeczytałem tak szybko tak długiego posta :)

17.01.2002
18:35
[6]

puzzel [ Centurion ]

To by wszystkie takie WTC na swiecie byly zniszczone ~hehe :>

17.01.2002
19:51
[7]

Rav_s [ Konsul ]

ufff, przeczytalem dobre

19.01.2002
11:49
[8]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Oj widze ze marne zainteresowanie... pewine za dlugie...

19.01.2002
13:06
smile
[9]

LA Lamma [ Konsul ]

Racja, opłaca się:))))

20.01.2002
19:25
[10]

2stupid dogs [ Konsul ]

niezłe niezłe nie najgorsze ;)

20.01.2002
20:39
[11]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Gdyby Microsoft produkował samoloty... , to by nie trzeba bomb

20.01.2002
20:48
[12]

Finbill [ Legionista ]

Windowsowa Pocachontas atakuje irak kremikiem Bananowym!!!

20.01.2002
20:57
[13]

KrUgEr [ Konsul ]

A ja wam mowie, ze to bajka. Przeciez damolot wyprodukowany przez Microsoft nie mogl by sie oderwac od ziemi !!! Wyobrazacie sobie ile by w nim bylo dziur !? A hackerzy by sie mogli wlamac do niego przez dziure w radarze :))))

21.01.2002
13:21
[14]

themon [ Pretorianin ]

dla mnie BOMBA!! czy są przewidziane następne części (np.rozwinięcie tematu resetu systemu w/w samolotu w stylu: - aby zresetować system stań na lewej nodze, chwyć prawy statecznik i odśpiewaj "God Save the Qeen"!

21.01.2002
13:39
[15]

2stupid dogs [ Konsul ]

ja bym nawet powiedział "God save Bill" ;)

21.01.2002
13:55
[16]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Fantastyczne....skąd to jest wzięte ?

21.01.2002
14:00
[17]

themon [ Pretorianin ]

pewnie z głowy ogarniętej bardzo podwyższoną temperaturą.. :)

21.01.2002
15:35
[18]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Dobre , dobre , dac autorowi piwa

22.01.2002
00:36
[19]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Beaverus ---> Tzn. mi? Bo osobiscie ja tego nie pisalem ...ale to zamiescilem :-)

26.01.2002
14:24
[20]

Rav_s [ Konsul ]

Zamowmy samoloty microsoftu dla polskiej armi :-)

27.01.2002
17:14
[21]

2stupid dogs [ Konsul ]

to byłby dziadkiem...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.