GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ofiary Jana Marii Rokity

07.03.2004
20:16
smile
[1]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Ofiary Jana Marii Rokity


Jan Maria Rokitai wszedł do budki telefonicznej przy ulicy Królewskiej w Krakowie, aby skontaktować się ze sobą. Posłużył mu do tego specjalny numer 999 w. 20 w. 999, pod którym, znająca Rokitę dyżurna telefonistka przekierowywała rozmowy do niego z powrotem. Dzięki jej uprzejmości Rokita mógł ze sobą poważnie porozmawiać, nie narażając się na głupie uśmieszki przechodniów, jak w przypadku rozmowy nie telefonicznej.


„Nikt nie przypuszczał, że początkowe grzecznościowe zwroty: Cześć Maria. Tu Jan. Co u ciebie słychać?, przekształcą się w tak energiczną wymianę zdań”, opowiada telefonistka, niezwykle rzadko podsłuchująca rozmowy Rokity.


Sprzeczkę zainicjowała Maria (bardziej kłótliwa), mówiąc Janowi, iż powinien zgolić nogi. „Glupia jesteś!”, krzyknął Rokita i poprosił przechodzącą obok budki osobę o potrzymanie słuchawki, żeby uwolnioną ręką oddać cios, jaki drugą ręką wymierzył przed sekundą sam sobie. Po krótkiej wymianie uderzeń do budki wbiegło kilku przechodniów ratować napastowanego Rokitę. W zamieszaniu bohater całej awantury oberwał kilka silnych ciosów. Nie pozostając dłużny, sam wymierzył sporo siarczystych uderzeń.

Telefoniczna budka nie wytrzymała naporu kilkunastu następnych osób, które przybiegły z pomocą. Łomot przewracającej się konstrukcji i brzęk rozbitego szkła przyciągnął blisko setkę kolejnych chętnych, natychmiast dzielących się na dwa przeciwstawne obozy. Jedni bronili Marii, a drudzy Jana. Nim ktoś z mniej pobitych zdążył zadzwonić po pogotowie, w budce tłukło się zapamiętale już blisko dwa tysiące ludzi, nie licząc oddziału prewencyjnego policji, a gromady następnych wciąż przybywały.

„Brakuje miejsc dla poszkodowanych, już nie wiem, gdzie ich wysyłać. A liczba ofiar z pewnością jeszcze wzrośnie”, mówił kierownik pogotowia. „Ale nie winię Rokity”, dodał po chwili. „Winna jest presja środowiska. Gdyby do mnie mówiono raz Jan, a raz Maria, też byłbym agresywny”.



Wiem, wiem --> 100 % nie było:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-07 20:27:38]

07.03.2004
20:21
smile
[2]

Novus [ Generaďż˝ ]

raczej nie bylo, wyjatkowo durne, ale napisane ciekawie i ogolnie smieszne:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.