
Mad Vert [ Konsul ]
Problem: Liceum dzienne czy zaoczne - w czym tkwi różnica??
Mam dylemat... wczoraj zostałem (znów z resztą) usunięty ze szkoły za "wieczny melanż" :) jestem (a raczej byłem w maturalnej klasie. Dostałem propozycje dokończenia edukacji w CKU (Centrum Kształcenia Ustawicznego) na 8 semestrze czyli bez straty... Ale jest problem... Nie wiem jaka jest różnica oprócz dni w jakie się chodzi... Jak wygląda matura ,nauka itp. Jeśli ktoś ma prawdziwe informacje to please o podpowiedź!!
gereg [ zajebisty stopień ]
mozesz spokojnie isc.... z mojej klasy bodajze 4 kolesi wylecialo juz w pierwszym roku za niezla rozrobe. umieszczono ich na tzw. sorbonie (takie cku w wawie). trzech z nich skonczyla lepiej niz znakomita wiekszosc mojej "normalnej" klasy. poszli na switne kierunki.... jeden skonczyc dwie specjalizacje na sgh i kreci legalny biznes ;-)
Mad Vert [ Konsul ]
gereg=> ale mnie do sorbony nie chcieli przyjąć:) Ja ze 100licy jestem:)

iNkogNitO [ Pretorianin ]
Mad tak jak mówi gereg :P.....aaa i powodzenia na maturze :):):)

soze [ sick off it all ]
heheh jak cie do sorbony nie chcieli..to..naprawde musisz miec zajebisty melanz;)))))....idz i sie niczym niemartw..a i mature bedziesz mial bezstresowa;))

kakoon [ Generaďż˝ ]
do sorbony tam kolo polibudy cie powinni przyjac
nie wiem jak z matura - twoja rzecz
ale melanz jest... :D
i tak generalnie to ma jeden minus latwiej to opierdolic a pamietaj ze co jak co ale mature trzeba miec... :D
no dobra moze nie trzeba ale moze sie przydac
pozdrawiam

Mad Vert [ Konsul ]
Hehehe ... Dzięki za podpowiedzi... Jutro startuje i obiecuje podzielić sięwrażeniami... Mam nadzieje że w ławce nie zasiąde z 80 letnim panem "kaziem" który gdy dostanie klasówke to mu pikawa z wrażenia stanie... :) Hehehe
Misio-Jedi [ Legend ]
Ja skończyłem właśnie taką szkołę. Najciekawsze było to, że większość ludzi była w moim wieku (ale paru starszych też było).
Generalnie różnica w porównaniu z liceum dziennym polegała na tym, że kiepscy uczniowie byli w stanie jakoś dotrwać do końca na fatalnych stopniach, raz umiejąc a raz nie ( z przewagą tego drugiego) - w liceum dziennym by to nie przeszło, tam jak namierzą luzaka to prędko starają się go dobić i pozbyć ze szkoły. Zaś w wieczorowym jak nie zdasz do następnej klasy to możesz w nieskończoność powtarzać i ja widziałem takich, których nauczyciele sami przepchnęli, byleby tylko skończyli szkołę i nie trzeba było ich więcej oglądać :)

Mad Vert [ Konsul ]
Obiecałem ,że napisze odrazu jak wróce więc czynie to... To jest raj!! Pieprzony EDEN!! Nikt nic nie robi, nauczyciele sami przepychająbyle by tylko sie pozbyća race semestralne piszesz... w domu!! Włąśnie zrobiłem 3 w 20 minut.... Zessałem z netu!! To wystarcza!! Matura to już nie ból!! Polecam ten model szkoły!! Jest zajebisty na maxa!!