
Okruch [ Liverpool FC ]
"Oko Świata" Roberta Jordana
Dzisiaj na urodziny dostalem wlasnie ta ksiazke, zaraz sie biore do lektury, wiec pytam ludzi co mieli juz stycznosc z ta ksiazka lub innymi ksiazkami Roberta Jordana. Czy ksiazka jest godna polecenia? Musze podkreslic ze lubie literature/filmy fantasy (utrzymane w takich klimatach jak wydaje sie byc to)

kiowas [ Legend ]
Cykl 'Kolo czasu' to moj no 1 na liscie ulubionych fantasy.
Musze cie jednak uprzedzic, ze do tej pory wyszlo grubo ponad 10 tomow wiec troche kasy ci pojdzie zanim wszystkie skompletujesz.
Uwazam jednak, ze jak najbardziej warto.
mos_def [ Generaďż˝ ]
Hmm serie Jordana czytala moja mlodsza siostra i btw na gwiazdke kupilem jej wlasnie Oko Czasu
(fakt tania nei jest ;)
Z tego co sie orientuje to bardzo sobie chwali jego pioro i chyba nawet stawia go na rowni z tolkienem
Ona ma 13 lat ;]
kiowas [ Legend ]
Ja mam dwa razy tyle i tez sobie chwale :)

Okruch [ Liverpool FC ]
Dzieki za odpowiedzi, juz sobie to poczytuje :> Wprawdzie chuda ta ksiazka niejest, ale jesli mnie wciagnie to przeleci "raz, dwa" :D

Szenk [ Master of Blaster ]
Okruch ---> Tylko nie nastawiaj się na szybką akcję w tej powieści (i w pozostałych tomach zresztą też) :)
W świat przedstawiony przez Jordana trzeba się zanurzyć, dać się ponieść swobodnie powolnemu nurtowi opowieści - wtedy Ci się spodoba :)
Noghri [ Pretorianin ]
Szenk---> "dać się ponieść swobodnie powolnemu nurtowi "
Oczywiście, można też od tego dostać morskiej choroby i nudności, a Jordan może wyleźć nosem w okolicach trzeciego tomu... ale to moja indywidualna ocena, jest naprawdę dużo ludzi, którym się to całe kółko graniaste podoba:P
kiowas [ Legend ]
Noghri ---> w okolicach trzeciego tomu to dopiero zaczynasz poznawac pierwsze postacie (a akcja na dobre zaczyna sie gdzies tak od szostego:)))

Mac [ Sentinel of VARN ]
IMO najlepsza seria fantasy, jaka została wydana do tej pory... Pierwszy tom zalatuje jeszcze trochę Tolkienem, a wraz z następnymi Jordan wyrobił sobie swój własny niepowtarzalny styl:) Akcja jest dosyć szybka gdzieś tak do 4 tomu (wg. zagranicznego wydania, bo nasz "kochany" zysk podzielił wszystko na dwa), potem rzeczywiście jest już trochę gorzej. Przykładem może być tom 8, w którym przez połowe nie dzieje sie zupełnie nic, co jednak nie przeszkadzało mi przeczytać go jednym tchem:))
kiowas [ Legend ]
Mac ---> ja Dech Zimy (swoja droga calkiem doslowne to tlumaczenie:)) rypnalem w jedna nocke. Tylko prosze - wyrzuccie meza pani Karlowskiej bo ten kolek spieprzyl cale tlumaczenie !!!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-05 17:22:26]
Mac [ Sentinel of VARN ]
kiowas --> To tak samo jak ja Czarną Wieżę:)) A przez Dech Zimy zawaliłem kolowkium, bo tak mnie końcówka wciągnęła:)) Męża pani Karłowskiej chętnie bym udusił za dosłowne tłumaczenie imion (Artur Jastrzębie Skrzydło.. Arghh!!))..

kiowas [ Legend ]
Damn right! Czarna wieza to chyba moj ulubiony tom.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cykl całkiem niezły, choć lubię szczególnie tomy 2-5 (numeracja oryginalna). Póżniej denerwują mnie dłużyzny, lanie wody i nie posuwanie sie akcji do przodu. Widać, że Jordan chce przeciagnac pisanie tak długo jak to możliwe.