NeoBerger [ Generaďż˝ ]
Forum CM: Bo kto umarł ten nie żyje
Tak mi się z Psów przypomniało jak po dwóch dniach zajrzałem do Forum.
;-)
Berger

NeoBerger [ Generaďż˝ ]
Może trzeba już zmienić nazwę z Forum CM na Zatokę Strategów albo Kącik Porad Majora Cichego?
radykal [ Konsul ]
Ja zyje i czasami zagladam na Forum
ale prawie nic nie dopisuje , bo forum jakby nie to a moze i ja sie zestarzałem ....
A jak tam wiertarka - zbudowales dziala ????
Kłosiu [ Senator ]
Berger --> a moze bys cos konkretnego zalozyl, wzglednie podopisywal sie na temat do watkow, a nie juz drugi katastroficzny watek zakladasz. Przez takie cos nie tylko ty, ale wszyscy zaczynaja sie czuc jak stare dziady jedna noga w grobie :P

mgk [ Generał - Pacyfista ]
ehu ehu a moze bysmy sie dziadkowie jakos pokłócili tylko nie za głośno bo szczęki powypadja albo cos gorszego z kręgosłupa i bedzie ciezko myszke trzymac.
JOY [ Generaďż˝ ]
A widzieliście reklame Chipsów jak dziadek i babcia zrobili sobie wyścig po paczkę chpsów? Tak będziemy wyglądali w przyszłości z naszymi emeryturami :p
JagerKielce [ Konsul ]
no w kwestii starych dziadów sparciałych to ja mogę zabrać głos...tylko nie wiem co powiedzieć. może sobie tak pomilczymy jak stare dziadki rozpamętując czasy chwały i szczęscia??
Pejotl [ Senator ]
JOY -> ta reklama jest najzwyczajniej niesmaczna. Tylko prymityw może sie śmiać z czegoś takiego.
swietlo [ Canaille Carthagienne ]
Pejotl --> dlatego ta reklama nie jest puszczzna u nas!
jedynym krajem gdzie idzie ta reklama (jak tez taka z babciami tanczacymi i pijacymi cole) idzie w Rosji. U nas robili badania i wyszlo ze ten typ reklamu by sie nie sprawdzil

mgk [ Generał - Pacyfista ]
Jak zartuje z siebie to mi wolno obsmiewac moj chybotliwy kregosłup ale ta reklama niestety jest w TVP i rzeczywiscie jest wyjątkowo wstrętna - ale widac tzw kreatywni uznali to za skuteczne w naszym wspanialym narodzie( Lepper na prezydenta i tylko takie zachowania beda obowiazywac) Juz od dawna nie widzialem ciekawej reklamy ( no moze ta z Toyota) wiekszosc jest kierowana do prymitywow którzy sa w stanie 3 slowa zapamietac a o humorze(poza podstawianiem nogi czy wylatywaniem szczek) czy abstrakcji w zyciu by nie pomysleli Wiec lepiej krecic reklame typu Kup ten proszek bo jest najlepszy i wszyscy go kupuja a jest najlepszy bo wszyscy go kupują

Kłosiu [ Senator ]
widze ze dobrze robie nie ogladajac TV ;)
jiser [ generał-major Zajcef ]
OT ciekawych reklam:
mgk ~~>
ja cały czas pałam uwielbieniem dla reklamy piwa 'Żubr' -- tą z hasłem "Żubr wystęuje w puszczy". Nadają ją od nie wiem jak dawna, ale nadal nie przestała mi się podobać. Niestey, jest w zakresie godzin "22-4", co ogranicza moje możliwości polowania na nią :]
A tak poza nią, to polski rynek reklamowy ma może 1% reklam oddziałujących na inteligencję odbiorcy. Reszta to co najwyżej chłam.

swietlo [ Canaille Carthagienne ]
reklama z babcia i dziadkiem walczacymi o jakies zapchajbrzuchy jest w TVP?
kurcze swiat sie konczy - tez nie wiedzialem bo TV w zasadzie nie ogladam, a pamietam jeszcze pol roku temu wywiad z fachowcami z branzy mowiacymi ze to u nas nie chwyci. Widac spoleczenstwo sie degeneruje w zastraszajacym tempie;(

macbac [ Legionista ]
Ze względu na bardzo skaplikowaną i głęboką treść zagadnienia poruszonego w tymże wątku - a wiec nieżyciu po śmierci - proponuje by głos zabrały te osoby które moga na ten temat coś powiedzieć z własnych doświadczeń (przeżyć?);)

GenLee [ Konsul ]
macbac---->czyli żywy przykład trupa ;)???
Kłosiu [ Senator ]
macbac --> klania sie czytanie ze zrozumieniem. Otoz tytul watku jest tylko i wylacznie stwierdzeniem faktu, ze ten kto umarl, jest ostatecznie i nieodwolalnie martwy, czyli nie zyje. Mysle, ze dorabianie jakiejkolwiek ideologii do tego tytulu (bedacego zreszta jedynie maska dla wlasciwej dyskusji) jest zbedne i nie wnaszace nic do toczacej sie dyskusji.
mgk [ Generał - Pacyfista ]
reklamy niestety ogladam przy okazji dziennika :-( a robia taki halas ze niestety nie mozna uciec - za szczyt chamstwa uważam reklame gdzie facet wykonuje rzut wolny i trafia zawodnika w murze w czule newatpliwie miejsce krzyczac maciek - lepszego batona nie trafisz - ciekaw jestem kto kupi reklamowane batony - mozna zgadywac z czego sa robione :-\

Pejotl [ Senator ]
macbac -> to jest wątek o reklamach. Nie widac?
*****
Na swojej stronie pan Steffen Muller podał przykład bardzo fajnej reklamy!
Otóż podobno widział w
warszawie reklame firmy LG (niemieckiej? :)) ze zdjęciem naszych piłkarzy i tekstem:
"Nagrywarka LG przegrywa nawet szybciej od reprezentacji Polski"
Kłosiu [ Senator ]
Pejotl -> hahaha
Dla mnie i tak Purokolor 97 rzadzi ;) Jakos w tym czasi przerwalem ogladanie TV i w pozniejszych reklamach nie mam pelnego przegladu ;)

GenLee [ Konsul ]
Pejotl----> swojego czasu ta "reklama" ukazała się w Przeglądzie Sportowym. Zaznaczono, że jest to tylko fotomontaż ściągnięty z netu.(nagrywarka prezentowana była na tle stojących reprezentantów Polski, a cały tekst brzmiał: "Nagrywarka LG przegrywa szybciej i niezawodniej od reprezentacji Polski")

macbac [ Legionista ]
Kłosiu -------> toż se jaja robie:)
Odnośnie treści wątku to fajnie, że ktoś pomyślał iż od czasu do czasu przyda się na Forum troche innych tematów niż przebijalność pancerza x przez pocisk y na stoku o nachyleniu z przy podającym deszczu.
Czasem na luz trzeba se wrzucić, choć sam tytul wątku nielekki.
hmmm ale inny:)
Glazo [ Konsul ]
Ponoć w Wrszawie była też reklama z takim napisem "Nasze buty są zajebiste".
I mam pytanie niby czemu ta reklama z dziadkiem i babcią jest obrazoburcza zła itp.??? Obraża czyjeś uczycia religijne, estetyczne??? Zdecydowanie bardziej denerwuja mnie reklamy podpasek w ow porach obiadowych czy kolacyjnych.
Glazo [ Konsul ]
A wogóle to bardziej mnie denerwują reklamy jak ta z reprezentacją. Jak wygrywa to wszyscy kochają w naszym kraju piłke nożną. Ale cosik sie złago wydarzy wszyscy nagle sie z niej śmieją.
macbac [ Legionista ]
Glazo---> to nie dotyczy tylko piłki - vide Tajner od skoków
a w piłke to najlepiej grać, a nie ogladać w telewizji:)

oskarm [ Future Combat System ]
Glazo --> bo kibice tak jak większość polaków to schizole. Taki jaskiernia jednego dnia mówi że nie pamięta czy był w pewnej miejscowości w Hiszpanii, po czy jak znajduzja siedowody że był to mówi: Że był ale na 100% nie mieszkał tam w konkretnym Hotelu itd. Jakubowska to samo ....
Wracajac do reklam to mi siepodoba reklama Peugota 307 gdzie widać te samochody w kilku nieprzyjemnych scenkach a na końcu pojawia sienapis "Zawiść to straszna rzecz"

BamSey [ Generaďż˝ ]
Tak czytam i czytam i myslę......
Czy tylko ja zrozumiałem dlaczego i po co Berger załozył ten wątek?
Czy też może to ze mną jest coś nie tak i musze po Bilobil sięgnąć żeby sobie przypomnieć czy to forum zawsze było takie......hmm no właśnie jakie.....hmm....dobra idę po Bilobil bo ten stary niemiec co mi ciągle wszystko chowa....no jak mu tam.... ten no.... Wnusiu!!! Jak mu tam temu staremu niemcowi!!!! ..... a no własnie Alzheimer, chyba znowu daje o sobie znać.
A może jednak nie?

Pejotl [ Senator ]
Bamsey -> to jak jestes taki mądry to może wytłumacz mi jak grać piechotą?
1) Trzymać plutony w kupie czy rozrzucać jak najszerzej?
2) Czy przebiegając z jednego lasku do drugiego pod ogniem rzucać wszystkich na raz? A moze dawać polowie kilkunastosekundowe opoznienie? Czy jest sens wskazywać niektorym druzynom krótszą drogę ruchu tak by zatrzymały się na otwartym i otworzyły ogień do wykrytych wrogów?
3) I jak to jest że piechota przeciwnika przebiega nawet pod ogniem bocznym, a jak sie ktory polozy to sie doczolguje. A moja zalega na 3 metry przed lasem i zaczyna sie czolgac z powrotem? :(
mgk [ Generał - Pacyfista ]
Bamsey trzyma wszystkich w kupie na ciezarówkach lub pancerzach i zrzuca ich na flagi a potem patrzy jak przeciwnicy czolgaja sie 40 metrów do lasku z którego wyszli ;-))
jiser [ generał-major Zajcef ]
Bamsey ~~>
Oczywiście, że nie tylko Ty.
Berger założył ten wątek (i dwa poprzednie), bo potrzebuje odrobiny zainteresowania, zwrócenia na siebie uwagi. Gdyby chodziło o sprawy merytoryczne, przecież nikt nikomu nie broni zakladać merytorycznych wątków. Ani zabrania wypowiadać się w nich. Ale jakoś nie dzieje się to aż tak często.
Natomiast Berger woli zasugerować, aby w takim razie zamknąć Forum CM. Dlaczego ? Bo nikt się nim nie interesuje ?
BamSey [ Generaďż˝ ]
Pejotl---> Bamsey -> to jak jestes taki mądry to może wytłumacz mi jak grać piechotą?
Heh:) Sprubuję;)
1) Trzymać plutony w kupie czy rozrzucać jak najszerzej?
Przedni/e pluton/y rozrzucić jak najszerzej żeby w razie nadziania się na przeciwnika cały pluton nie został uziemiony a tylne trzymac w kupie i posyłac na pomoc plutonowi/m z przodu w miejsce gdzie istnieje najwieksza szansa na przebicie się.
W razie gdy posiada się tylko jeden pluton:) jedna z druzyn wysunięta do przodu i podzielona na pól pełni zwiad a reszta plutonu uszykowana jest schodami w tył w stosunku do halfsquadów szpicy....
2) Czy przebiegając z jednego lasku do drugiego pod ogniem rzucać wszystkich na raz?
Przenigdy.
A moze dawać polowie kilkunastosekundowe opoznienie?
Można i tak tylko po co? W razie dostania sie pod ogień zostana wycięte te drużyny po kolei. No chyba że do lasku jest naprawdę bliziutko wtedy te kilka sekund może dac szansę na przycisnięcie ogniem npl-a. Najlepiej przebiec druzyną zwiadu jak wyżej czyli podzieloną na pół a reszta czeka i ubezpiecza kiedy zwiad dojdzie bez kłopotów za nim rusza reszta...
Czy jest sens wskazywać niektorym druzynom krótszą drogę ruchu tak by zatrzymały się na otwartym i otworzyły ogień do wykrytych wrogów?....
IMHO nie ma sensu, juz lepiej dać kilku advance kilku move jeszcze innym run a jeśli blisko to i Assalut tak poruszająca się piechota ma miom zdaniem największe szanse na dobiegnięcie do celu/przyciśnięcie ogniem piechoty wroga itp...
3) I jak to jest że piechota przeciwnika przebiega nawet pod ogniem bocznym, a jak sie ktory polozy to sie doczolguje. A moja zalega na 3 metry przed lasem i zaczyna sie czolgac z powrotem? :(
Najlepiej dawać Move albo Advance wtedy w wypadku ognia bocznego druzyna tak idąca często sama zaczyna biec lub czołgać się (choć oczywiscie zalezy to od natężenia ognia i wyszkolenia jednostki lub bonusów dowódcy) jesli zaś dasz Run to komp symuluje że druzyna jest nieuważna i dastajesz duży minus do morale przez zaskoczenie ogniem co kończy się czołganiem w panice do punktu wyjścia....
Co ty na to?

BamSey [ Generaďż˝ ]
mgk---> "Bamsey trzyma wszystkich w kupie na ciezarówkach lub pancerzach i zrzuca ich na flagi a potem patrzy jak przeciwnicy czolgaja sie 40 metrów do lasku z którego wyszli ;-))"
Jesli warunki są ku temu to czemu ni:) Blitzkrieg sprawdza się też w mikroskali;) A jeśli jeszcze po drodze jest miła dolinka to sam wiesz;)
mgk [ Generał - Pacyfista ]
Wiem wiem o jeden t34 za dużo :-((
BamSey [ Generaďż˝ ]
jiser---->
Bamsey ~~>
Oczywiście, że nie tylko Ty.
Wiem wiem to była prowokacja:)
Berger założył ten wątek (i dwa poprzednie), bo potrzebuje odrobiny zainteresowania, zwrócenia na siebie uwagi.
Eee tam, chyba jednak nie rozumiesz o co biega;)
Gdyby chodziło o sprawy merytoryczne, przecież nikt nikomu nie broni zakladać merytorycznych wątków. Ani zabrania wypowiadać się w nich. Ale jakoś nie dzieje się to aż tak często.
To też nie to:).... Chociaż.... Wątki merytoryczne są dobre ale jako dodatek do forum a nie jako jego jedyna treść.
Natomiast Berger woli zasugerować, aby w takim razie zamknąć Forum CM. Dlaczego ? Bo nikt się nim nie interesuje ?
Beger niczego takiego nie sugerował. Ja czuję to samo co on to forum jest teraz inne niż kiedyś choc ludzie ci sami i nie potrafię określić dlaczego takie mam odczucie ale teraz kiedy wchodzę na forum to nie czuję tej ekscytacji co tez tam będzie nowego/ciekawego tylko po raz enty odświeżam długaśne wątki o niczym.

Pejotl [ Senator ]
Bamsey -> ty mi nie tlumacz do czego służy Advance :)
Poza tym tyle to i ja wiem. A zostaje rozmaślony w 8 na 10 gier :( Musi być jeszcze jakiś haczyk w tym wszystkim!
I nie opowiadaj że dajesz Run pod ogniem części drużyn - przecież nic z nich nie zostanie!?!
Pejotl [ Senator ]
Bamsey -> oj chyba nie ci sami ludzie. Tzn. ci sami ale nie pierwszoplanowi, wydaje mi sie ze rozne poboczne watki sa podkręcane przez świeże osoby. Ale może to tylko takie wrażenie - jakoś większośc wątków mnie nie rusza :)
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
W zeszłym roku widziałem zabawną i trochę makabryczną reklamę.
Skaraj boru. Stoi nowy samochód kombi. Wychodzi z lasu facet w okularach ze strzelbą myśliwską i upolowaną zwierzyną naiesioną na karku. Na skraju lasu staje ogląda się i woła kilka razy psa. Patrzy potem z zadowoleniem na samochód. Najazd kamery. Alufelgi, lakier matalic, błysk reflektorów. Odjazd kamery . Facet podchodzi i otwiera bagażnik. Kamera pokazuje znowu z bliska wnętrze, omiata cały ogromny bagażnik, pokazuje deskę rozdzieklczą, fotele i szereg detali wnętrza. Facet rzuca zwierzynę do bagażnika i znowu nawołuje psa. Trwa to już około minuty. Kolejny najazd kamery i widać w bagażniku psa z przestrzelonym łbem. Spiker mówi : następnym razem pomyśli i kupi okulary w firmie XX.
Całość zrobiona tak że do ostatnich sekund wygląda na reklamę samochodu a potem widok tego psa i nazwa firmy optycznej.
macbac [ Legionista ]
BamSey--> czy to ważne po co ten wątek?
ludzie piszą znaczy przydatny jest bo zaspakaja potrzebę pisania;)
może Berger sie nudził i po prostu wsadzil kij w mrowisko (forum) zeby popatrzec przy piwie "co ludzie powiedzą"
a teraz zaśmiewa sie czytając rozwżania typu co autor miał na myśli?:)

BamSey [ Generaďż˝ ]
Pejotl---> Bamsey -> ty mi nie tlumacz do czego służy Advance :)
Nie zamierzałem tak samo jakoś wyszło:)
"Poza tym tyle to i ja wiem. A zostaje rozmaślony w 8 na 10 gier :( Musi być jeszcze jakiś haczyk w tym wszystkim!"
Zmartwię cię żadnego haczyka nie ma:) Poprostu przewaga punktowa i tyle, no może jeszcze odrobina farta i wyczucia czasu oraz wrogich intencji:) Tak naprawdę to skupiam się częst na zdobyciu punktów strategicznych (niekoniecznie flag:) lub uniemozliwieniu ich zdobycia przez wroga i jakoś samo wychodzi. Taaak tak wiem wiem znowu banały gadam ale co ja poradzę że nic więcej nie robię:)
"I nie opowiadaj że dajesz Run pod ogniem części drużyn - przecież nic z nich nie zostanie!?!"
Daję, daję ale inne idą na Assalut/ Move /Advance i wtedy ups.... miałem nie tłumaczyć;) wspierają ogniem i jesli docisną jakąś drużynę wroga do ziemi to jednostki na run niekiedy dobiegną do celu i wtedy obrońca a raczej AI skupia na nich ogień a reszta wali do obrońców i zmierza równocześnie do celu.
Tylko nie krzycz że bzdury gadam plizz;)))
"oj chyba nie ci sami ludzie. Tzn. ci sami ale nie pierwszoplanowi, wydaje mi sie ze rozne poboczne watki sa podkręcane przez świeże osoby. Ale może to tylko takie wrażenie - jakoś większośc wątków mnie nie rusza :)"
Tak wiem o czym mówisz:( A wrażenie to ja mam dokładnie takie samo jak ty i lwią część wątków sobie odpuszczam co kiedyś było niedopuszczalne i nawet mi przez mysl nie przeszło. Choc zauważ że teraz jakby i pytań dotyczacych CM mniej czyzby wszyscy już uznali się za weteranów i zaczęli zgłębiać tajne autorskie taktyki walki chołubiac je w tajemnicy:))
macbac [ Legionista ]
Pejotl--> wszystko zależy od morale dowódcy czyli Twojego.
Jak masz to takie czerwone serduszko w danym dniu jak toczysz bitwe ( a najlepiej w złotych ramkach) to twoi wojacy tak szybko nie tracą morale;)

BamSey [ Generaďż˝ ]
macbac----> To może być prawda.... Po namyśle stwierdzam że to JEST prawda!!!

BamSey [ Generaďż˝ ]
macbac---> Choc po drugim długim namyśle:) To ma się to nijak do gry PBEM kiedy bitwa toczy się miesiąc czy trzy:))
jiser [ generał-major Zajcef ]
Bamsy ~~>
Chyba jednak mówimy o tym samym.
W jednym masz rację -- Berger nie sugerował, zapytał wprost.

Pejotl [ Senator ]
Bamsey -> tak, to moze być to
macbac -> "Jak masz to takie czerwone serduszko w danym dniu jak toczysz bitwe". Tylko że ja tocze bitwy częściej w nocy niż w dzien - może powinienem się przestawić?
Kłosiu [ Senator ]
Pejotl --> nastaw sie na to, ze nawet na advance twoje druzyny nie dojda, jak ida pod zbyt silnym ogniem. Cala sztuka polega na ocenie sily ognia npla, i w razie potrzeby ograniczenia jej do rozsadnych ram :) Wtedy dopiero mozesz cudowac i myslec jak ich dopasc, a nie wysylac kompanie na nieprzycisniety pluton piechoty wsparty 4 mg42 ;)

NeoBerger [ Generaďż˝ ]
jiser --> Juz nie pamietam czy to ty jestes jiser, Zajcev czy jak tam cie zwa. Ale powiem ci jedno. Kup okulary i wypij plyn wzmacniajacy np. Red Bull.
Piszesz:
"Natomiast Berger woli zasugerować, aby w takim razie zamknąć Forum CM. Dlaczego ? Bo nikt się nim nie interesuje ?"
Po pierwsze nie wiem czy ten brak zainteresowania dotyczyc ma niby mnie czy Forum?
Po drugie piszesz dalej:
"W jednym masz rację -- Berger nie sugerował, zapytał wprost."
A co mowia fakty czyli zapis zbrodni (moja cytata):
"Może trzeba już zmienić nazwę z Forum CM"
Jak nie dowidzisz to powtorze: Moze trzeba juz zmienic nazwe.
Pokaz mi litera po literce gdzie widzisz slowo zamknac???
Co do zainteresowania to nie musze sie uciekac do takich form. Moglbym na przyklad ku uciesz lub zgorszeniu kolegow opowiedziec kim jestes albo powrocic do mojego ulubienca, pewnego admina, ktory robil tu niezla bonanze przez jakis czas. Ale nic takiego nie zdarzylo sie.
Watek zalozylem po wizycie u mnie Wigginsa, jak widzialem nie tego samego goscia. Przypomnialo mi sie jak dawno nie bylo integracji i... wszedlem na Forum. I zobaczylem dno.
Tematy o malowaniu garnkow, sloni i plastikowych czolgow. Pytania o organizacje tego czy owego, gdzie wystarczy zapuscic jakakolwiek wyszukiwarke lub wejsc na linki na jakiejkolwiek stronie wojskowej.
Marudzenia o filmach klasy C jako arcydzielach realizmu itp.
Czy Panu hrabiemu szesciorga nazwisk i pseudonimow juz wyjasnilem? A moze to kolega poprzez nie majace pokrycia w rzeczywistosci wpisy pragnie zaistniec?
Pzdr
B.

mgk [ Generał - Pacyfista ]
No to mamy wojenkę ;-)))
Jiser - odbij piłeczke
Berger _ zdradź wszystkie sekrety Jisera i bez kryptoreklamy płynów wzacniających - kiedyś chciałem sobie takie coś kupić w celu wspomożenia nocnej roboty ale na szczęście poczytałem co tam drobnym drukim napisali a pisali głównie E e e E e 345 itd - czytsa natura ;-)
mgk [ Generał - Pacyfista ]
Co do taktyki piechoty to niedawno wypróbowalem (skutecznie) - przyduszanie ogniem tych co mi blokuja przejazd -drużyna i ckm a a njlepiej możdzież lub czołg, wali do ckm-ów a reszta po kolei przebiega z poleceniem advance

Pejotl [ Senator ]
mgk -> taaa, tez probowalem, skutek byl taki ze to moj ckm został przyduszony ogniem w ciagu 5 sekund :( A potem piechota na otwartym po staremu spanikowala :(
Z tymi E to nie masz racji - to jest sama natura:) większość oparta o estrogeny (żeńskie hormony płciowe) - jak będziesz regularnie zazywał może zmienisz się w osobę bardziej nowoczesną i postępową :)

NeoBerger [ Generaďż˝ ]
mgk --> Kurcze, wymagasz za duzo. Ten ustep o tym kim jest jiserozajcevocostam to byla proba zastraszenia, takie pohukiwanie. Niestety nie dysponuje zadnymi danymi, ale fajnie zawsze takie zdanie wyglada. ;-)))
Z plynow wzmacniajacych moge ci polecic kubas herbaty z cytryna i z cukrem. Mnie zawsze stawia na nogi o ile jest piekielnie goraca. ;-)
B.
NeoBerger [ Generaďż˝ ]
Pejotl --> Nie chcialo mi sie pisac o tym, ale widze, ze nie jestem jedyny.
Kiedys wyprobowywalem wszystkie porady jakie znalazlem na Forum. I prawie nigdy nie dzialaly. Przynajmniej u mnie. Zrozumialem kim jestem i od tej pory nie szukam niczego w Lidze ;-)
Ale najbardziej denerwuje mnie jak sie radzi jak atakowac piechota, a ja tylko moich podniose a juz leza. Koszmar.
;-(((
B.
radykal [ Konsul ]
Berger nic tak nie ozywia dyskusji jak odrobina złych emocji....
A tak dodatkowo ,moze juz nie warto prowokowac , w koncu masz tylko starych wrogów na forum po co szukac nowych ....
mgk [ Generał - Pacyfista ]
--> Pejotl Z tymi E to nie masz racji - to jest sama natura:) większość oparta o estrogeny (żeńskie hormony płciowe) - jak będziesz regularnie zazywał może zmienisz się w osobę bardziej nowoczesną i postępową :)
i w dodatku z dużym biustem ;-)
Jako że mam za sobą wiele białych nocy ( projekty :-() autorytatywnie ;-) mogę stwierdzić coca-cola doskonale czyści rapitografy i żołądki Kawka przestaje działć ok 1 w nocy o 3 herbata wchodzi jak woda a do 6 rano to tylko na kolce da się dociągnąć . ( Kolega próbował na amfie ale potem siedział pod framugą w drzwiach i bał się że sufit mu na głowe leci - ale fachowo wybrał najmocniejsze miejsce pod nadprożem ;-))
Co do ckmow to zawsze trzeba miec ich wiecej niz przeciwnik tylko jakims cudem moje ckm zawsze panikuje wczesniej i leza gdzies z tylu :-((
dziad_ [ Pretorianin ]
A ja mam pytanie ja długo gra się BB za 2000 pkt. Z chęciał bym sobie zagrał ale brak mi czasu. Ale moze uda sie wygospodarować? Czy ktoś by zagrał z zupełnym nowicjuszem, który dostawał w d*** nawet od komputera. Może wieczorkiem któregoś razunajlepiej w sobotę bym znalazł czas :-).

Pejotl [ Senator ]
mgk -> "z dużym biustem" o to mi właśnie chodziło ale starałem sie ująć to bardziej aluzyjnie :)
dziad -> jakieś 3-4 miesiące (jak sprawnie idzie). 35 tur to ok. 110 pbemów :)

Pejotl [ Senator ]
Berger -> jak mówi taoistyczne powiedzenie "właściwy sposób zastosowany we właściwym miejscu i we własciwym czasie przez niewłaściwego człowieka przyniesie opłakane rezultaty"
NeoBerger [ Generaďż˝ ]
Pejotl --> Dzieki za pocieszenie. Ostatnio nieustannie czuje, ze jestem totalnie niewlasciwy.
Kłosiu [ Senator ]
dziad --> wszystko zalezy od tego jak szybko sie gracze wyrabiaja z wydawaniem rozkazow. Z mojego doswiadczenia wynika ze 2000 pts na 40+ tur trwa 2-4 godziny, wlasnie w zaleznosci od szybkosci wydawania rozkazow. Z faoxxem szybciej bo on sie czesto poddaje w polowie gry ;)))
dziad_ [ Pretorianin ]
To jest ktoś chętny zeby zagrac z początkującym w BB za 2000 pkt. rok 1944 połowa np. Czas planuję znaleść za tydzień w sobote wieczorem.

Kłosiu [ Senator ]
Ja moge zagrac, najlepiej niemcami, bo nimi do konca nie potrafie grac. Agresywna taktyke gry ruskami mam opanowana do perfekcji ;)
PER_ [ Konsul ]
Ostatnio wchodze na to forum bardzo rzadko, bo po prostu nie znajduje tu nic dla siebie. Z jednej strony nie mam wystarczajacej wiedzy historycznej i "militarystycznej", by udzielac sie w wielu poruszanych tu dyskusjach, z drugiej strony jestem zbyt slabym graczem, by doradzac komus jak grac w CM.
Co mi zostaje?
Moze dorzucanie swoich trzech groszy w tematach nieco mi blizszych, moze sugerowanie jakichs inicjatyw, czy popedzanie w realizacji innych... Nie jest to wiele, ale fakt jest faktem, ze swego czasu zaangazowalem sie w mobilizowaniu organizatorow Mistrzostw Polski w BO do ich w miare sprawnego przeprowadzenia.
Na czym sie skonczylo?
Na tym, ze Mistrzostwa obumarly, troche tak jak forum. Glowni organizatorzy przestali sie nimi interesowac, moje ponaglajace i zapytujace maile ignorowali.
Wiem, ze brzmi to jak skomlenie skopanego kundla, uzalam sie, skowycze, ze ktos smial mnie olac. Nie o to mi jednak chodzi, by zwrocic uwage na swoje nieszczescie :) lecz by zwrocic uwage na cos co po czesci powoduje taki marazm.
Gdy ktos czegos sie podejmuje i jego projekt dotyczy wiekszej ilosci osob, powinien mierzyc sily na zamiary, powinien realizacje wdrozonego projektu doprowadzic do konca. Tymczasem jest slomiany zapal, sa obietnice, regulaminy, po czym wszystko sie powoli rozpieprza, albo jak to forum, obumiera.
Nie ma sie co oszukiwac, wszystko ma swoj koniec. To forum najlepsze lata ma juz chyba za soba, ale z drugiej strony byla szansa na wprowadzenie rozwiazan, ktore ten koniec by oddalily. Liga stala sie nudna i monotonna, mistrzostwa (najpierw w BO, potem w pozostale czesci) mialy w zalozeniu te spolecznosc nieco ozywic. Sprawne ich organizowanie zachecilo by w przyszlosci do regularnego udzialu w nich sporej czesci graczy, ktorzy moze tylko dla tych turniejow by tu wracali.
Nie wymagam odpowiedzialnosci od nikogo, kto na siebie zadnej odpowiedzialnosci nie bierze.
Dzis moge tylko powiedziec, ze zaluje, ze sam sie nie wzialem za organizacje tych mistrzostw. Mam kurewsko malo czasu na wszystko, ale z pewnoscia nie dopuscilbym do takich opoznien i zaniedban... Chyba z najprostszej przyczyny: traktuje swoje zobowiazania wobec innych ludzi powaznie. Traktuje innych ludzi powaznie.
Mniejsza z tym. Wydaje sie, ze te mistrzostwa sie juz nie zakoncza. Walki zostaly wstrzymane, nikt nie dba o terminowe przeslylanie plikow, nikt w ogole nie dba o zadne terminy, strona Jisera jest nieaktualizowana od 28 grudnia. Przy okazji wspomne, ze jedna z wiadomosci do Jisera dotyczyla wlasnie tej strony. Zadalem mu kilka pytan, a potem, po ewentualnej odpowiedzi zamierzalem zaoferowac mu swoja (swojego kolegi tworzacego strony internetowe) pomoc. Jiser rzecz jasna mnie olal, zreszta dwukrotnie, a jak raz dorwalem go na gg aktywnego zapytal kim ja jestem i czego od niego CHCIAŁAM :)))
Tak czy owak mozna skonstatowac jedna prosta prawde: takie strony jak CMHQ mogly powstac i trwac tylko i wylacznie dzieki zapalencom, ludziom sensownym, konkretnym i profesjonalnym. Takim jak Rami, Losiu, Szymon czy Dwar4. Takie strony jak CMHQ nie moga jednak trwac wiecznie, zwlaszcza, gdy czesc obowiazkow wyzej wymienionych osob przejmuja ludzie, ktorzy wszystko traktuje byle jak, doraznie, chwilowo i przede wsystkim niezobowiazujaco.
radykal [ Konsul ]
Dobrze a teraz wyobrasmy sobie ze :
mamy CM ( lub wszystkie czesci ) lubimy grac , mamy 1 moze 2 znajmoych do gry w sieci w CM-y lub gramy PBEM-y z tymi 2 osobami i ...
NIE MA FORUM ...
NIE MA KONTAKTU Z INYNMI MANIAKAMI i nie wiemy ze jest jeszcze 200 innych tak samo napalonych do gry
NIE MA LIGI
NIE MA ROZGRYWEK , WYMIANY POGLADOW , DO WSZYTSKIEGO W GRZE DOCHODZIMY SAMI ....
brrrr.... a kysz koszmarze ....

Pejotl [ Senator ]
PER -> ja tam patrze z innej strony. Skoro pomysl nie wypalil lub nie znalazl sie nikt kto by go dalej pociągnął (to tak a propos WB) to znaczy ze moze nie był taki świetny...
"z drugiej strony jestem zbyt slabym graczem, by doradzac komus jak grac w CM. " Nie przejmuj sie ja też jestem słabym graczem ale nie mam zahamowań żeby innym doradzac :) w koncu moze być tak że kiedyś zagram z kimś komu doradzałem :) i będzie łatwiej wygrać :)
PER_ [ Konsul ]
Pejotl --> Do mistrzostw zglosilo sie okolo 50 luda. To mowi samo za siebie. Z tego co wiem do udzialu w mistrzostwach w BB zlozyloby akces jeszcze wiecej osob.
Dobra, profesjonalna organizacja czesto potrafi zdzialac cuda. Nie chodzi o jakis bat nad glowa, ale spojne reguly, ktorymi kierowac sie beda przede wszystkim ci, ktorzy je stworzyli.
Na kazdym przykladzie mozna przesledzic, ze zle przepisy, albo zla organizacja potrafia najlepsza inicjatywe czy tez najlepszy pomysly zmasakrowac i wygnac w odmety odbytu i ostateczne zapomnienie.
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Per - w zwiazku z MPBO wywolales do tablicy zajcewa, a on tylko zaczal robic strone.
Niestey, z tego co wiem ma powazne problemy i totalny brak czasu. Wiec jemu sie nie dziwie. Ale sa tez inni organizatorzy.
Pozatym nie wiem jak u innych graczy, ale ja z Amerliasme ciagniemy II etap swoich walk. I liczemy ze niedlugo zacznie sie III
A turniej malrgo pucharu ruszyl ??
mgk [ Generał - Pacyfista ]
Co do mistrzostw to jestem baaaaaaaaaardzo zawiedziony bo udalo mi sie wejsc do drugiej rundy a byly to moje pierwsze PBEMy w BB Teraz powrocilem do grania i te drugie juz nie sa takie pomysle a to przez Bamseya, Proporka i Izabelina - jak sie naucze to wam dowale ;-) Mam nadzieje ze chociaz Pejotl da mi pograc ;-))
radykal [ Konsul ]
Ja tam Pejotlowi wierze i jego rady uwazam za cenne
A mowi tak ( ze jest kiepskim graczem ) przez skromnośc
I jak z Nim przegram następną walke to nie dlatego ze mnie wpuscił w bambuko tylko dlatego ze nie potrafie mądrze wykorzystac rad "Wujka dobra rada"
I moze Pejotl po mistrzowsku nie gra ale za to jego manewry w skali widowiska sa ładnie wyrezyserowanym spektaklem polecam czasami popatrzec z boku ( bez emocji związanych z akcja ktora ptrzeciez i nas jako współgraczy i współreżyserów dotyczy ) na filmy wspórezyserowane prze Pejotla .....
Jeszcze tak dla analogii : podobny rozmach i widowiskowośc ma styl gry prezentowany przez Elfa - polecam
O i tyle

Anoneem [ Melodramatic Fool ]
PER --> 1) Na Twój ostatni mail odpowiedziałem, nie wmówisz mi że znowu Cię olewam.
2) Ze stanu MP jaki podówczas istniał tak dramatycznych jak Twoje wniosków wyciągać nie widzę powodu.
W mojej "strefie kontroli" w dwóch walkach ( Twojej i Tad vs Emi ), zakończono po jednej grze, trzecia para gra przez Pbem i jest na dość zaawansowanym etapie. U Odiego podówczas już Fario z Bismarkiem byli ok.50 pliku - do dziś być może już kończą. Wittmann z Elvisem lada dzień mieli grać TCP. Jedynie od Mistica na moje pytanie mejlowe dostałem odpowiedż "nic się nie dzieje" , ale skoro Rah i Amerilias grają to chyba nie do końca jest tak.
3) Pomimo tego biję się w piersi - dałem ciała już na etapie ustalania terminarza a potem było tylko gorzej. Nie będę chować głowy w piasek. Ale nie tylko Jiser miewa problemy.
4)Uważam że mistrzostwa da się skończyć przy odrobinie dobrej woli wszystkich w nie zaangażowanych, nawet jeśli rzeczywiście będzie to teraz znacznie trudniejsze niż gdyby wwszystko poszło zgodnie z terminarzem.
5)Zrób pierwszy krok i rozegraj drugą swoją walkę.
Pozdrawiam.

Pejotl [ Senator ]
mgk -> praktycznie wygraną masz w kieszeni
radykal -> aż sie zapłoniłem z zawstydzenia :) ja tylko próbuje imitować ataki Kłosia, ale nijak mi to nie wychodzi.
PS. Radykal bierze mnie pod włos bo ostatnio ze mną wygrał i liczy na kolejne łatwe zwycięstwa, jak znowu zagramy :)
Da real Odi [ Konsul ]
PER ---> Ty tu nie puszczaj famy, ze nic sie nie dzieje z MPBO, bo walki sie tocza. Siejesz zamet (defetysta:))
A co do forum...
Tez juz jakos mniej sie udzielam (w ogole malo gram z braku czasu) - ludzie sie jednak zmienili - doszly nowe osoby, kilku starych odsunelo sie na jakis czas.
Tematy nie sa juz CMowe - raczej ogolna wymiana pogladow na tematy biezace (polityka, ideologia), historyczne (Dlaczego Niemcy przegraly i wygraly a Polska wygrala i przegrala?) i hobbystyczno-jajcarsko-zajawkowe (modele, wiertarki etc)
Dopoki ludzie pisza to znaczy ze nie jest zle i forum zyje - brak jednak ostatnio nowych inicjatyw (WB, BWB, turnieje klanowe/miedzynarodowe etc). Tego mi chyba brakuje. Szkoda ze z tych inicjatyw nigdy nic nie zakonczylo sie tak do konca i z rozmyslem - wtedy moze byloby ich teraz wiecej?
Tak mi sie wydaje ze jednak ludzie troche za bardzo obrzucaja sie inwektywami - to forum bylo o tyle inne od innych GOLowych, ze ludzie tu sie udzielajacy znali sie dosc dobrze bo kilka/kilkanasice bitew w CM ze soba rozegrali. Automatycznie wymuszalo to pewne zasady i poziom wypowiedzi. Teraz jakby to zaniklo.
Piechur [ Centurion ]
Przeprowadzić atak piechoty to duża sztuka. Kończę grać z Martinezzem (CMBB), a raczej On ze mną kończy, i płaczę. Wziąłem więcej piechoty, kosztem czołgów i innego żelastwa, a Martinezz bardziej wyważył proporcje. Efekt jest taki, że mnie została sma piechota, a Jemu prawie same czołgi.
Tam gdzie gram ruskimi, przygotowana do ataku leży cała kompania (i pół!), ale co z tego, kiedy niemieckich pozycji strzegą 3 Panzer IV, i jeszcze jakiś km? Co tylko próbuję się wychylić, to zaraz panika i dezercja.
Tam gdzie gram frycami jest trochę lepiej. Co prawda efekt podobny, ja nie mam czołgów a Martinezzowi brakuje piechoty, ale tu przynajmniej spaliłem KW i T-34. I to bynajmniej nie działami, czołgami etc., ale właśnie piechotą. Jak z tego wybrnąć?
I tu jest jeszcze jeden problem, nawiązując do palenia czołgów przez piechotę. O ile Niemcy mają granaty w wiązkach, Sowieci mołotowy, to Rumuni i Węgrzy ani jednego ani drugiego. A przynajmniej nie zauważyłem. Jak tu sobie radzić z czołgami, skoro ich Renaulty albo Pz-38 to strachy na wróble, nie wspominając o karabinie ppanc? A Sowieci gustują zwykle w T-34, lub KW, wspartymi drobnicą. Frycami i Sowietami jakoś od biedy można się podczołgać, i przynajmniej spróbować rzucić, a tu? Nie wierzę żeby nasi bratankowie nie znali tego wynalazku, jakim jest wiązka granatów lub mołotow.
jiser [ generał-major Zajcef ]
Berger ~~>
Miło widzieć jak znów usiłujesz prowokować ludzi własną arogancją i zgryźliwością. Ale skoro nie interesuje Cię to Forum, to po prostu kontynuuj nie zaglądanie na nie.
Moglbym na przyklad ku uciesz lub zgorszeniu kolegow opowiedziec kim jestes
Czekam i słucham. Może uda Ci się coś zabawnego powiedzieć. Ale ostatnio brakuje Ci inwencji.
PER ~~>
Nie jestem odpowiedzialny za przebieg etapu pucharowego o czym wiesz, bo uczestniczyłeś w dyskusji o MP. Nie dostałem od Ciebie ani jednego e-maila, nie kontaktował się ze mną też przez GG żaden człowiek, który by się przedstawił jako PER, a jedyną osobą, która się pytała o sprawę strony, jest Rah V Gelert.
Stąd też on wie, że ostatnie pół roku bardzo dużo czasu spędzałem w szpitalach i trudno było mi korzystać z domowego komputera, z którego (tylko) mam połączenie z własną stroną. Strona MP jest, lecz nie opublikowana.
Co do stanu MP BO -- jest w fazie 1/8 finału. Opieką nad nim zajmują się Anoneem, Odi, Jager i Mistic i to do nich kieruj pytania. Mały Puchar nie ruszył ponieważ jedyną osobą, która się do niego zgłosiła, byłem ja.
Twoje opinie są więc z palca wyssane.
Kłosiu [ Senator ]
Piechur --> w BB wziecie albo czolgow albo wsparcia za mniej niz mas jest bardzo nierozsadne :) Chociaz imho 3 Pz4 nie powinny powstrzymac 1.5 coy piechoty, o ile teren jest w miare zarosniety.
Jezeli jest lyso to kiepska sprawa.

Piechur [ Centurion ]
Kłosiu - Dobra, niech Ci będzie, moje czołgi były ale się zmyły. A piechoty zawsze biorę do oporu, i uzupełniem czym innym. Zboczenie ksywowe.
Co do ataku tej 1,5 kompanii, to właśnie jest "kiepska sprawa".
PER_ [ Konsul ]
Jiser --> Nie kwestionuje, ze mogles nie miec czasu.
Oto fragment mojej wiadomosci, ktora wyslalem Ci na gg dnia 2 lutego, a nastepnie dokladnie to samo dwa dni pozniej.
witaj...PER z tej strony...mam do Ciebie dwie konkretne sprawy...
Jezeli wiadomosc nie zawierala imienia, badz nicka autora, to serdecznie przepraszam.
PER_ [ Konsul ]
Odi --> Fajnie, ze sie tocza. Ciesze sie, ze juz o tym wiem, bo jeszcze do wczoraj nikt mnie o tym nie raczyl poinformowac, choc przeciez wciaz jestem aktywnym uczestnikiem tych mistrzostw.
Z tego co pamietam, poza terminami, mialo byc jeszcze cos w rodzaju serwisu.
Anoneem, owszem, w koncu mi odpisal na ktoregos tam kolejnego maila, ale od tamtego czasu znowu nie mam zadnych konkretnych informacji, co dalej.
Sek w tym, ze sie przeprowadzam i po prostu nie wiem jak bedzie u mnie z czasem za pol roku, rok, czy za 2 lata.
Jezeli chodzi o moja walke: Wielki zapodzial dawno temu plyte z BO, wiec nasza rewanzowa bitwa stoi. Wina w zadnym stopniu nie lezy po mojej stronie, choc prawda jest, ze jestem daleki od popedzania Wielkiego. Powiedzialem mu, zeby sie do mnie zglosil, kiedy odzyska plyte, kiedykolwiek, chocby za 10 lat, chyba, ze w miedzyczasie ktos sie o wynik tej walki upomni.
Na koniec dodam, ze nie chodzi mi juz konkretnie o te mistrzostwa. Mialem nadzieje, ze idea tzw. mistrzostw Polski, rozgrywanych w miare cyklicznie i regularnie, zyska szersze poparcie. Myslalem sobie naiwnie, ze moze to byc sposob na rozruszanie towarzystwa. Ja sam nie mam juz po co wchodzic na CMHQ, po pierwsze z braku czasu, po drugie z powodu tzw. zmeczenia materialu. W tej chwili po prostu odpoczywam od CM. Kazdego z nas to dopada, jednych na dluzej, innych na krocej, jednych czesciej, innych rzadziej. Wieksze grono sie wykrusza z CMHQ niz tutaj naplywa. Z mojego punktu widzenia wyglada to tak, ze niektorych mozna tutaj zatrzymac organizujac dla nich jakies atrakcyjne turnieje, gdzie beda mogli sie sprawdzic po raz kolejny i jednoczesnie zetknac sie z wymiernymi rezultatami. Turnieje wylaniaja zwyciezcow ostatecznych, nie tak jak nasza liga, ktora toczy sie i toczy i osobiscie przyznaje, ze stracilem dla niej wszelkie zainteresowanie.
jiser [ generał-major Zajcef ]
Aż sprawdziłem archiwum GG .. ponieważ nie mam Cię na liście więc sprawdzam zapisy spozalistowe .. jedyną jaką dostałem, która mogła pod poruszony temat podpadać jest następująca:
<cytat>
598304 (4-02-2004 23:50)
witaj...przepraszam, ze znowu przeszkadzam..szkoda, ze zignorowales moje pytania... tym razem odpowiedzi juz nie oczekuje, po prostu wyrazam swoje zdziwienie i tyle... wiecej niepokoic nie bede...
zajcef (4-02-2004 23:50)
nie rozumiem
zajcef (4-02-2004 23:50)
jakie pytania ?
zajcef (4-02-2004 23:50)
z kim mam przyjemność ?
zajcef (4-02-2004 23:51)
więc ?
zajcef (4-02-2004 23:52)
otrzymam odpowiedź ?
zajcef (4-02-2004 23:56)
czyli nie otrzymam ?
hmm .. szkoda
zajcef (4-02-2004 23:57)
nie rozmawialiśmy wcześniej
ale jakbyś miał/miała ochotę wyjaśnić choć kawałek sprawy, byłbym wdzięczny :-)
<koniec cytatu>
Czy to może był Twój nr GG ? Ale nie otrzymałem ŻADNEJ innej wiadomości spod tego numeru GG, ani żadnego listu elektornicznego.
PER_ [ Konsul ]
Jiser, nie badz bezczelny. Skoro powiedzialem, ze otrzymales ode mnie taka to a taka wiadomosc, to znaczy, ze tak sie stalo. Nie widze powodu by zasmiecac to forum swoimi wypocinami do Ciebie adresowanymi, ale jezeli chcecz przesle Ci zawartosc swojego archiwum z wiadomoscia do Ciebie na czele.
I jedyne o co prosze, to nie badz bezczelny.
mgk [ Generał - Pacyfista ]
No to jest prawdziwe wojenne forum :-)
Co rusz to nowa wojna
Kłosiu [ Senator ]
PER, nie goraczkuj sie. Czasem wyslane wiadomosci nie dochodza do adresata. Sam tak mialem kilka razy.

sturm [ Australopitek ]
Ja tam jestem mlody na tym forum ale zgadzam sie z mgk ze to jest prawdziwe wojenne forum:):)
Co rusz to nowa wojna - a przynajmniej potyczka slowna.
W kazdym badz razie pije teraz zdrowie forumowiczow!:)

Skorzeny [ Centurion ]
AAAAAAAA kto z naaaami nie wypijee teeego we dwa kije.... zdróweczko, na pochybel czerwonej zarazie i imperjalistycznej stonce.!2

sturm [ Australopitek ]
i jeszcze jeden i jeszcze raz!!!!!!!:):):):)
jiser [ generał-major Zajcef ]
Bezczelny ?
Umiesz odpowiadać na normalnie zadane pytania ? Czy stroisz sobie teraz żarty ? Ponawiam pytanie -- czy to Twój nr GG i czy to Twoja wiadomość ? Żadnej innej nie dostałem.
PER_ [ Konsul ]
Jiser --> te Twoje ponaglajace pytania, czy to moj nr. gg rozwialy moje zludzenia. Nie mow mi, ze nie potrafisz tego sprawdzic na CMHQ, albo, ze Twoje gg nie posiada opcji szukanie kontaktow czy katalog publiczny.
Nie lubie obludy, ale tym razem sobie daruje, bo jestem tym wszystkim zmeczony. Nie masz czasu robic strony, spocco. Wiecej sobie tym tematem i Twoja osoba glowy zawracac nie bede.
jiser [ generał-major Zajcef ]
Nie mam żadnego namiaru na Ciebie, a powodu, żeby uganiać się za nimi też nie widzę -- to Ty nie raczyłeś się przedstawić. Swoją arogancką butę schowaj sobie do kieszeni, ewentualnie na spotkanie ze mną twarzą w twarz.
Właśnie dzięki takim ludziom jak Ty, udzielanie się w organizacji takich akcji jak MP BO nie ma sensu. Jak się okazuje, to nie tylko moje zdanie.
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
Per-->witam. Szkoda, ze sie do mnie nie odezwales bo nie wiedzielem skad dostalem tego totala. czy miales dosyc, czy sie obraziles za pewien watek. Ale darowanemu koniowi nie patrzy sie w zeby chociaz nie cenie takich pkt.
JagerKielce [ Konsul ]
PER - zabij ich ... ZABIJ ICH !! i będzie spokój.nikt już nie będzie bezczelny szczelny itd.Wogóle zabić wszystkich! mnie też i to jako pierwszego!

JagerKielce [ Konsul ]
Gnijące forum...
gnijące w odchodach historii wydalanych na codzień
przez tutejszych strategów
dnia dzisejszego
niedoszłych wielkich wodzów
którzy malość swego ducha przykrywają
wydzieliną pseudohistiryczną
gnijące forum
pełne dociekań i kłamstw mieszanych
z prawdą subiektywną
o każdą swoją prawdę walczą jak lwy
obrzucając się błotem
pomieszanym z krwią pól bitewnych
a praeda jest jedna
leży głęboko w ziemi
bordowej barwy , zakrzpeła
gnijące forum
PER_ [ Konsul ]
Jiser --> Rzeczywiscie, jak widze, to nie tylko Twoje zdanie.

mgk [ Generał - Pacyfista ]
PER błagamy wychowaj nas , potzrebujemy TWOJEGO światlego kierownictwa badz naszym słoneczkiem i zabij wszystkich plugawych wrogów, którzy zakładaja strony a potem maja czelność nie miec czasu - renegaci i zdrajcy
Trockiego dorwalismy ich tez wytropimy