Gambit [ le Diable Blanc ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 231
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (ktora okazala sie doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy takze nadmienic, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszlosc) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia Część :
Szaman [ Legend ]
1?
Szaman [ Legend ]
TAK! Jestem pierwszy!!! : PPPP
Astrea [ Genius Loci ]
Aaaaaaaaaaaa...... Która???
Gambit [ le Diable Blanc ]
I znowu będą mówić, że na nowe wątki czatuję......ehhhhhh....ja to mam fart :)))
Astrea [ Genius Loci ]
..... w ślad za swoim profesorem ;))))
Szaman [ Legend ]
Astrea: No widzisz? Kazdego dnia uczysz sie czegos nowego! :) Ale moze powiesz mi, kto mojego Duszka Krysztalowego takich brzydkich wyrazow uczy? ;))) (prawde powiedziawszy to ja sam dotad znalem tylko "łom"... "ułom" to nowosc...)
Szaman [ Legend ]
Astrea: No w koncu mam wieksze doswiadczenie w "walce o pudlo"! ;))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Gambit ---> shit ; )
Szaman [ Legend ]
Gambit: Ja nic nie bede mowic - to jest az nazbyt widoczne!!! ; PPP Mikser: Co, nie wybaczysz sobie tego przez reszte dnia...? ;))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> sorry...po prostu byłem w odpowienim miejscu i w odpowiednim czasie :))
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman---> ano każdego, i wiesz...? Nawet tutaj, na GOLu :-) Nie jest tak, ze coś po nas pozostaje, gdy nas juz nie ma..... Nawet pamiec jest zawodna i milknie wraz z kolejnym pokoleniem potomków.... Nagrobki popadają w ruinę... Nie ma nas... Niektórych nie ma juz za życia.... Zycia w sieci... Przychodzą.... odchodzą.... Zostaja zapomnieni.... ...
Szaman [ Legend ]
Astrea: Nie zapominaj wiec nigdy kajecika, bo nie wiadomo kiedy przyjdzie Ci sie spotkac z czyms nowym i godnym zapamietania (te nie-godne tez warto - jako przestrogi... ;)))) Pozegnam Was na dluzsza chwilke, bo musze na zakupy skoczyc... : PPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Coś dzisiaj cieniutko z klientelą w Karczmie....widać wszyscy ciężko harują...albo co...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Gambit. W takim razie przyszedłem narobić trochę hałasu :-)) Witam wszystkich.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no to hałasuj : )
Gambit [ le Diable Blanc ]
YAWN....kurde ale nudno...i spać się chce straszliwie
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
mikser-->Bum, Bum, Bum, BUUUUUUUUUUUUUUUM!!!!!!!!!!!!!!
Magini [ Legend ]
A co to za hałasy ?! ;-)))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mag-->To tylko kiszki graja mi marsza...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
nooo mi też grają ; ( ale już nie długo lecę do domq i się najem ; )
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shadowmage --> no Twoje hałasy odniosły pożądany skutek.... Magini --> co tak cicho siedziałaś tyle czasu ???
Magini [ Legend ]
Aaaaaa... No to bede sie nad wami znecac i powiem, ze ja juz po obiadku. I nawet naczynia juz pozmywane ;-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja czuję zapachy z kuchni, ale mie nie wpuszczają :-(( Ale myslę, że zaraz bedzie gotowe.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a ja jak wyjdę z pracy za godzinę to pojadę do domu co zajmie mi następną godzinę (bo Putin w Warszawie szaleje) i zrobięsobie obiad co jak się naprawdę sprężę zajmie mi pół godziny, króto mówiąc zdechnę z głodu ; )
Szaman [ Legend ]
Gambit: Ja tam lubie cisze, wiec nie narzekam na brak klijentow... ; PPPP Mikser: A ja sie wlasnie najadlem (no... powiedzmy... ;))), biedaku... jak mi Cie zal... a jakie bylo dobre... a jak duuuzo... mniam... : PPPPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman -> du szwajne ;P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
chciałem nadmienić że to jedyne co umiem powiedzieć po niemiecku, bo inaczej to bym dopiero nabluźnił ;P
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
mikser-->podniosłeś mnie na duchu. Myślałem, ze to ja mówię najgorzej po niemiecku. a znam jeszcze Ich liebe alkohol :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Shadow fiuuuuuu nieźle ; )
Gambit [ le Diable Blanc ]
No nie...Karczma straszliwie na twarz leci....
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
leci bo nikt jej nie trzyma ; ) sam nie będę pisał cały czas ; P
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> ja też nie bardzo....klienci nie dopisują....
Gambit [ le Diable Blanc ]
[...mężczyzna w drzwiach powoli się odwrócił. Jego czerwone oczy rozjarzyły się wewnętrznym blaskiem. Jego prawa ręka wykonała niezauważalny ruch. Przez salę przeleciał as kier i wbił się w bar. Gdy oczy wszystkich wróciły do drzwi mężczyzny już w nich nie było...] Don't nobody trust Gambit? Then Gambit don't need nobody...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A po co ten as kier wbił się w bar? O ile pamietam to powinien wybuchnąc :-))
Szaman [ Legend ]
Mikser: Chyba "Schwein", chciales powiedziec... schabowy sie marzyc, co? ; PPPPP Shadow: W taki dzien to nawet asy z rekawa Gambita nie chca wybuchac... ;))))
Chris [ Generaďż˝ ]
Może się czepiam, ale czemu Gambit DON'T need? On chyba powinien DOESN'T need, nicht war :)?
Magini [ Legend ]
Nooooo, ja juz po drzemce poobiedniej ... A panowie widze niemiecki cwicza ;)))
Chris [ Generaďż˝ ]
Magini --> Ja, ja, aber naturlich :))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Chris-->Raczej tak Mag-->Angielski też :-))
:))))) [ Junior ]
Cześć o czym są pogaduchy????
Szaman [ Legend ]
Chris: A o jezykach "kreolskich" slyszal? Przeciez Gambit z Nowego Orleany pochodzi! ;)))) Mag: Mozemy pocwiczyc tez i inne jezyki, ale komu sie chce? :)))
Chris [ Generaďż˝ ]
:))))) ---> Uśmiejesz się, ale o niczym :)))))
:))))) [ Junior ]
hahahahahahhahahahahahahhahahahahahahahahahhahahaha Aż łeska się w oku kręci;-_ ))))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mówił ktos coś o innych językach? Yo soy Shadowmage.
Chris [ Generaďż˝ ]
Szamanq --> No coż, wyszedłem na nieuka, ale mnie uczono jedynie angielskiego angielskiego:). No, i jeszcze angielskiego z Chicago ;)). PS. A właściwie to powinno być też does anybody :))). Ewnetualnie doesn't somebody, ale nie podstawiłbym za to ręki pod katowski topór :), to raczej zbyt poetyckie.
Chris [ Generaďż˝ ]
Inne języki? No problemo, amigos! Uwaga. Uczymy się LINGALA (to cosik podobnego do suahili, też prosty język afrykański): Nalingi Yo! Kto, wie co to znaczy :)?
:))))) [ Junior ]
To jest coś podobnego do Hende Ho!
:))))) [ Junior ]
A kto zna język północno afrykańsko mozambiński???
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Chris-->Nie mam pojęcia. Kiedyś wiedziałem jak jest dziękuję po tajsku, ale zapomniałem. Brzmialo jakoś podobnie. :)))))-->Ciekawe czy dałem odpowiednią liczbę ) ? A z innych języków to Ruhi wierch czy jakoś podobnie
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam! Good evening! Gutten Tag! Widzę że językowa dyskusja? To i ja się włączę :-) Na moje oko powinno być "Does nobody" lub "Doesn't anybody". A przy drugim to tak jak Chris mówi - "Doesn't need" "Does not somebody" trochę kłuje w słuch :-) Nicht war?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ahhh jak by był Tofu to by wam powiedział tak że byście NIC nie zrozumieli ; P a ja od siebie tylko troszkę Hindi "hapkie napkie Yehee"
Szaman [ Legend ]
Jaby mi sie chcialo grzebac w notatkach, to moglbym podac przyklady z koreanskiego, japonskeigo, chinskiego, gruzinskiego, suahili, amharskiego i kupy innych : PPPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->Jawohl. Das ist richtig. Ostatnia forma to w formal się nada.
Chris [ Generaďż˝ ]
No właśnie, Pell, nasz "Maestrus Translati" :)))). "Doesn't somebody" kłuje w słuch? Toż to czysta poezja =)). Szamanq ---> A jak ja bym poszperał w szpargałach, to bym Wam Słonia_w_Karafce pokazał :PPPP
AnankE [ PZ ]
Witam all Szamanie, no co Ty z tym piatkiem?! Przeciez wiesz, ze mozesz jechac kiedy masz ochote. Ja sie na polskich dworcach nie zgubie. :-) Czy wiesz jak sie w psychologii nazywa taki stan? Konflikt miedzy dazeniem, a dazenie. To by sie chcialo i to, a mozna wybrac tylko jedno. :-))) Ja chyba Ci jakies polecenie klanowe zafunduje i bedzie po sprawie. ;-)
Chris [ Generaďż˝ ]
AnankE --> Nooo, wtedy dopiero zafundujesz Szamanowi dylemat, rodem z "Antygony". Wybór między prawami boskimi a klanowym rozkazem, hihi :)). A tak w ogóle to... Witaj =D
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
JAk to się nazywało w Antygonie? konflikt tragiczny?
Szaman [ Legend ]
Chris: Ty mnie nie nerwuj, bo serio poszperam i zasypie Was przykladami z sanskrytu, jezykow eskimoskich czy innych takich powszechnie znanych! ; PPPPP A bez grzebania moge sie chinskim podeprzec! :) Shadow, Chris: Wy lepiej dzioby na klodke, bo zamiast mi pomagac, to sie ze mnie smiejecie! ;)))) AnankE: Buuu...! JA NIE WIEM!!! Dlaczego musze tak szybko sie decydowac! AAA!!! Ja w ogole nie pojade! A jak mnie bedziesz naciskac, to sie zamkne w sobie!!! ;))))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich w ten piękny wieczór :-) Wreszcie znalazłem trochę czasu wolnego. Tak to jest jak trzeba przepisać próbkę magisterki ;-) Nawet się nieźle pisze na kompie :D Łatwo jest coś dodać, dziwnie często nachodzą człowieka przełomowe myśli. Że aż się mało nie przełamie ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A co tu tak cicho? Jak nie tutaj :-)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Chris -> A można wiedzieć co to ten Słoń_W_Karafce? Shadow -> Nie pamiętam dokładnie o co tam chodziło, ale to chyba się tak właśnie zwało. Szło chyba o wybór między podtrzymaniem tradycji (pochówek brata Antygony i automatyczne skazanie się na śmierć) a zakazem króla tebańskiego. I cokolwiek by bohaterka wybrała, to i tak by naraziła się na czyjś gniew - boski lub królewski. Pewnie coś sknociłem, bo duuuużo czasu temu to przerabiałem :-) Generale -> Zapodawaj! Zapodawaj! :-) Viti -> A podzielisz się z nami jakąś przełomową myślą? :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Admirale - co Ci będę truł o przygotowaniu wody dla ryb z jeziora Malawii i Tanganika :) Nic ciekawego.
AQA [ Pani Jeziora ]
Witam wszystkich bardzo serdecznie i ciepło w ten lekko-mroźny wieczór:) Przyszłam świętować w Państwa towarzystkie mój 600-tny post :)) Poproszę więc tort owocowy z bitą śmietaną i szklaneczkę herbatki...najlepiej z tym ukraińskim spirytusem dla rozgrzania zmarzniętych kości :)
Szaman [ Legend ]
Viti: "Probke"? No to masz szczescie... ja musialem calosc na jeden raz przepisywac (kilkadziesiad godzin przed komputerem non-stop). Po wszystkim bylem zakrecony jak sloik! Rany... to juz rok temu niemalze bylo... chlip... wzruszylem sie... :*) Admirale: Ni Hao Ma? (to tyle jezeli chodzi o przyklady z chinskiego na dzisiaj ; PPP) Ten "Slon_W_Butelce" to jak podejrzewam slynne juz Chateux de Chris 2001 - ma sloniowego kopa! ;PPPPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
AQA, strasznie dawno Cie tu nie bylo, co sie dzialo? :-)
majka [ Dea di Arcano ]
uff,przebrnełam przez wielce skomplikowany wątek z adwersarzami na najwyzszym szczeblu, czy mozna tu chwile odpocząć dobrzy ludzie?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> A to chyba masz rację, za rybki podziękuje. Chyba że smażony mintaj to będzie :-) Mniam :-) AQA -> Witaj. Dawno Cię nie widzieliśmy, o Pani Jeziora :-) I gratulacje z okazji postu nr 600. Hmm, przygotowanie tortu może zostawmy komuś kto się lepiej na magii zna. Ja natomiast zaoferuję to co zwykle na takie okazje - butelczynę Koreliańskiej dobrego rocznika :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Majka, przeciez "gościmy zbłąkanych" z mila checia :-)))
AQA [ Pani Jeziora ]
PALLAEON ---> właściwyś Waść człowiek na właściwym miejscu (dodam, że honorowym, jako niezawodny dostawca:)))) Polej !!!:)
AQA [ Pani Jeziora ]
rothon --> magowie z Aretuzy założyli mi magiczne homonto i zagonili do męczeńskiej pracy w Górach Papierowych .... ledwom uszła z życiem (ale ślad na szyi pozostał ....:)))))
majka [ Dea di Arcano ]
dzięki rothon, bo zbłądziłam ja dzisiaj oj zbłądziłam , zamiast robić swoje to zagłębiłam się w coś czego do końca nie rozumiem, zatem przysiądę ciuchutko w kąciku i przemyslę to sobie, gdyby jeszcze maleńka porcja martella się znalazła, to z pewnościa pomogłoby w przemyśleniach
Szaman [ Legend ]
AQA: Witamy po przerwie... skoro tort ma byc od kogos parajacego sie magia, to moze ja cos wytworze...? Ale i tak najlepszy zrobila by Mag, albo Astrea... ;))) Majka: Tutaj zawsze mozna odpoczac po bojach na innych watkach (co czynili nawet moderatorzy, ktorzy maja swoj wlasny katek u nas... ;))). A jezeli moge cos poradzic, to lepiej nie wdawac sie w dyskusje z pewnymi osobami, bo nie ma to najmniejszego sensu - nie wygra sie chocby nie wiem co, a tylko nerwy sie traci... :)
AQA [ Pani Jeziora ]
Szaman --> wierzę w Twoje możliwości magiczne (nie musisz magii ognia używać - może być "na zimno":)))))) Działaj więc :)))
majka [ Dea di Arcano ]
szaman >> ależ ja nawet nie śmiałabym dyskutować w takim gronie bo skromne ze mnie stworzonko, ja od samego czytania tak umęczona jestem ( wielkie to było na ponad 130 postów i ciężkie w czytaniu )
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
AQA - To gratulacje :-) Ode mnie możesz dostać szampana zchłodzonego :-)
AQA [ Pani Jeziora ]
Viti ----> dziękuję wielce :)) jeden kieliszek dla Ciebie, drugi dla mnie, a trzeci ?? ..... założymy spółkę :)))))))))))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
AQA: do spółkowania, czy czegoś innego? że się tak wtrącę
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A wiecie, ze mi 4.700 stuknelo dzisiaj? Ale i tak slabne :-)))
Magini [ Legend ]
Widze, ze szampan sie leje. Zostalo cos jeszcze?? Musze pic wirtualnego, bo rzeczywistego, na ktorego mnie rothon zaprosil sie chyba nie doczekam. Jakies łiskacze kupuje ;-)))
Szaman [ Legend ]
AQA: No coz, staralem sie cos stworzyc, ale moja wrodzona skromnosc kazala mi ukryc przes wzrokiem postronnych moje dzielo ;))) Mam nadzieje, ze zasmakuje! : P Majka: No coz, chyba wiem o ktory watek chodzi... mojego zdania nie bede w tej kwestii wyrazal bo nic nowego do tej "dyskusji" nie wniose, ale jedno moge powiedziec - przyzwyczajaj sie! To nie jest tu nic niezwyklego (troche juz tu siedzie i to i owo widzialem...). Osobiscie wole nawet nie wglebiac sie... ;))) Iarwanie: Jutro powinienem miec juz material zdjeciowy PZ, ale najpierw pojdzie on do niej do sprawdzenia i zatwierdzenia (o ile skaner w szkole bedzie dzialal... ;)
AQA [ Pani Jeziora ]
rothon ---> to w takim razie ten trzeci kieliszek to specjalnie dla Ciebie :))))))))) A propos słabości - Regeneracja albo Ulecz Słabość polecam, a jak nie ra-dady to kieliszek koreliańskiej albo "rajs sznapsa":)))))))))))
Szaman [ Legend ]
Mag: To cisnij szefa, cisnij! W koncu zmieknie i zakupi co trzeba!!! :))) Rothon: To sie nie szlajaj po Sosarii, tylko zacznij po krainach Karczmy! ;)))
Szaman [ Legend ]
WOW! A ja mam juz 1910! ;))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Rothon - słabniesz, nie może inaczej być ;-) Mam przy okazji sprawę do Ciebie. Czekam na czacie. Iarwain - uważaj lepiej zeby Ci to wtrącenie bokiem nie wyszło ;-)
AQA [ Pani Jeziora ]
wiecie co ? Ja Wam zostawię tego szampana, co ?:)))))) Teraz się już pożegnam i życzę wszystkim dobrej nocy :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Szaman: mi skaner działa więc jaby co to wysyłaj do mnie oryginałkę.
Magini [ Legend ]
Viti - a ja?? a ja moge na czata???? ;-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
W pokoju Karczmy czekam :)
Magini [ Legend ]
No i wszyscy pobiegli na czata do pokoju Karczma i sie zrobila tu cisza
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Magini - Ależ oczywiście. Złotko Ty Nasze najdroższe :-)
Magini [ Legend ]
Szaman - faceta nie mozna cisnac, nawet jak jest to szef. Trzeba udawac, ze sprawa nic a nic nie obchodzi. Dopiero wtedy sie zainteresuje, ze ja taka niezainteresowana ;-))) Ehhh Viti, juz po czasie. Zaraz dyzur nocny mojego malzonka. Moze sie kiedys ze mna umowisz w pokoju Karczmy? Ale wczesniej, zdecydowanie wczesniej ;-)))))
Magini [ Legend ]
Zwalniam kompa. Dobrej nocy :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Ja też już lecę. Czas odwiedzić Panią Koszmarów :-) Dobranoc. PS. Magini - może się kiedyś umówię :-)
Szaman [ Legend ]
Iarwain: Ha! Zeby to byly moje zdjecia, to nie ma sprawy, ale nie moge rozporzadzac fotkami innych (to co ja uznam za "nadajace sie", zainteresowana moze ocenic zupelnie inaczej) - zreszta wszystko okaze sie jutro! ;)) Mag: Czy Ty mi przypadkiem nie zdradzilas wlasnie najwiekszej kobiecej tajemnicy "tego jak zmusic faceta do robienia tego, co chcesz, zeby robil"? :)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Ja też już mówię Dobranoc. Coś jeszcze? Aaa, no i Bywajcie! P.S. Viti -> Wiesz chyba kogo masz pozdrowić i ucałować dłoń ode mnie :-)
AnankE [ PZ ]
Szamanie mam rozwiazanie Twojego dylematu. :-) Jedziesz w piatek i basta. To rozkaz PZ z najwyzszym priorytetem i nawet nie kombinuj z podszeptami Chrisa, ze to jakis tam konflikt a la Antygona. :-))) Odpracujesz po zjezdzie. ; PPP btw okazuje sie, ze nie jest do konca tak jak twierdzisz. Dzisiaj dozylam sadnego dnia, zgodzono sie ze mna w 200%, niewiarygodne, ale prawdziwe. Powtarzam i powtarzac bede, zycie co krok mnie zaskakuje i zaskakiwac chyba bedzie. :-) Witaj Majko. :-) Masz ochote na grzanca lub sok tomatowy? Kontrabanda spod baru <to tak po cichu, na ucho>. ;-)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
AnankE ---> jaka kontrabanda?? Już od jakiegoś czasu serwuję z przybudówki ostre napoje wyskokowe, po cenach konkurencyjnych nawet dla kontrabandy :)))
Szaman [ Legend ]
AnankE: Slonko, mimo rozkazow z samej gory ja i tak cierpiec rozdarcie wewnetrzne bede!!! :) A z tym zgadzaniem sie to widzialem - ale nie chodzilo mi kiedy pisalem o tym watku o jakiesc personalne przytyki, tylko o to, ze jak zwykle nikt nie jest w stanie przekonac nikogo i tak to sie kreci... ;)))
AnankE [ PZ ]
ups... Nick, a ja taka niezorientowana. Wstyd mi. :-))) Skoro wreszcie udalo mi sie Ciebie namierzyc, to moze rozpatrzysz moja petycje? Swojego czasu Pell zaproponowal Ci dopisanie do Twojej listy trunkow trzech nowych specjalow: Eliksiru Gnoma, Bardowskiej Piesni i Wina Zmurszalego. I do tej pory cisza, a zalezalby mi zwlaszcza na Przednim Zmurszalym. To jak bedzie?! :-)))
Szaman [ Legend ]
AnankE: A ja znowu mam dluuuuugi sygnal... ;))))
AnankE [ PZ ]
przekonac? Aha, no tak masz racje. :-) btw sprawa dojazdu na zjazd zostala juz definitywnie zamknieta. Posluchasz prezeske, prawda?! :-)
Szaman [ Legend ]
AnankE: Jezeli musze, to poslucham... jezeli da mi USLYSZEC... ; PPPP
AnankE [ PZ ]
Ke ??? Ale o co chodzi?! 8 0
NicK [ Smokus Multikillus ]
AnankE ---> OK, masz to :)) Wprowadzam nowe marki napitków :)) Muszę nad nimi popracować z Ósmym, a potem wspomóc się czarami Magini :)) Potem tylko jeszcze jedne czary i wszystko pójdzie malinowo....
Szaman [ Legend ]
AnankE: O to samo, co ostatnio, kiedy sie w nocy w Karczmie zeszlismy! I wykazalismy sie potwornym zgraniem... ;))) Mam jeszcze wyrazniej powiedziec? :)))
AnankE [ PZ ]
Nick no wreszcie! Wreszcie udalo mi sie dopukac do Twojej przybudowki!!! Teraz juz moge umrzec szczesliwa. ;-))) Zaraz, ale ja przeca Nieumarla jestem. :-) Dobra znikam, bo zaraz nosem zaryje w klawiature. Pa
AnankE [ PZ ]
Szamanq wybacz mi niekumatej. Dzisiaj jakos mi sie zwoje zasuplaly. :-) Twoja kolej jakby co. Czekam 10 min. i uderzam w kimono. :-)
Szaman [ Legend ]
AnankE: No wreszcie!!! Juz sie zabieram! ;)
NicK [ Smokus Multikillus ]
AnankE ---> a już myślałem że lecisz tym nosem... ;)) Ale trunki są gotowe już od dawna, tylko nie zaglądaliśmy w tym samym czasie do Karczmy :))
^Werewolf^ [ Legionista ]
Nocą przybywam, bo noc... Ogon podkule, zmarznięte łapy przy ogniu wygrzeję. Chwilę zostanę, by potem pognać do Niej. W Niej sie zanurzyć ... Astrea, ładne co napisałaś, smutne. Dla Ciebie, nieudolność taka moja: Czerwonym blaskiem błysna ślepia Nim wda sie w ciało śmierci chłód Ostatnim krzykiem zapomnienia W serce się wedrze trup zimny trup Podnieście głowy Nieumarli Wzlećcie na szczyty, tam Wasz dom Czy chronić Was od zapomnienia może jedynie pusty trup ? zimny trup Inny nie jestem I smiechu slodycz obcą mi Ruin nagrobków rzędy całe Odejda w nicość, taki ich los Ważnym, by po nas nie pozostał Smutków i żali pełen trzos zimny trzos. AWooooUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU !
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oooo, otwarte. Ale nic to, dzis krotko. Do szampana i w ogole, jeszcze dzis, mam nadzieje wroce :-) blada smierc mi w oczy wyspiewali na cichym skrawku papieru jej juz tylko trzeba statku i wiosel i morza w wysuszonym kaciku ust
^Werewolf^ [ Legionista ]
Otwarte Rothonie, otwarte ... :-) I masz mą dłoń (łapę?) I w dzikich ślepiach jest rozsądek i durny bieg ma też swój kres. W końcu ustanę, poddam, przegram . Rozedrę kufo-twarz. I pojde z Toba .. tam, gdzie morze, gdzie statek, wiosła "i wysuszony kącik ust" ... Tak, Ona .. Ona ... Ona! AWWWOOOOUUUUUUUUUUuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Gambit [ le Diable Blanc ]
To ja założę nowy wątek...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Zakładasz czy śpisz ??? : P
Gambit [ le Diable Blanc ]
Założyłem.....oto linka: