
Brisk. [ Chomik ]
Karczma "Pod Glodnym Trollem" Czesc 139
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współzałożycieli Karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. W Karczmie od jakiegoś czasu pojawia się Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku.
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej Karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Grzanie:10sz
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Niezientyfikowany wyżeracz żołądków Xellossa - 28sz
Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne pokoje:BRAK
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
2. Krondar/Czamber
3. TrzyKawki
4. Rezerwacja: BriskShoter (hehe)
5. Solymr
6. Cradif
7. Xelloss
8. Sir Klesk
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. Word
15. Hellcat
16. BriskShoter
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.
Zarząd Karczmy ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 25% zarobków Karczmy
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta Karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
==============================================================
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1866695&N=1
Link do części poprzedniej:

Brisk. [ Chomik ]
Zarząd Karczmy Życzy Miłej Zabawy :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
*niesie wielką beczkę dla Brisia, ale potyka się i bezcka turla się prosto pod Briska nogi* proszę... ;DDDD
*szeptem* Cichy to jest podstęp :PPP:D
[powtórzenie z poprzedniego wątku]
Klaczki [ Troublemaker ]
I'm The First =]
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> na czym planujesz skończyć??
[też z poprzedniego]
Diamand ----->co kombinujesz??

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć hmm na grze w szachy? :D
Diamand chciałas mnie ta beczką chyba połamać! :D
Klaczki [ Troublemaker ]
Fajnie bylo ale trzeba spadac. Papa wszystkim!!!
* Slalomem znika za drzwiami* =]

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Briś ja nie! *chlipie* ;( ja nie chciałam! ;(
Cichy nie tak głośno! :DD

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Klaczki ---> baj baj!!
Brisk -----> a myślałem że na rozbieranym pokerze...

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Dobrze proszę pani...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha smierc szachy lepsze :D
Diamand OK oK nic sie nie stało *przytula* ekhem piwo mi sie skończyło :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
albo golf (gdzieś miałem taki fajny obrazek... ale nie umiem znaleźć;(:()

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk *uspokaja się choć nadal roztrzęsiona* już idę... *stąpa niepewnie i całą drży* ;DD
Cichy tak ma być!! :DDDD

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> Widzialem... ty ją chcesz obmacać...
Diamand ----> Uważaj na niego!!

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć udowodnij!!! :D [zdjęcia i filmy sie nie liczą :D]

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
*wraca pewnym krokiem z beczką i stawia ją przed Briskiem* proszę :DDD mam nadzieję że było dobrze :D
Cichy ja uważam... ja jestem cały czas czujna! ;DDDD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand bardzo dobrze :D Mozesz przejsć sie jeszcze raz tak :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> mam jeszcze zeznania od świadków i nakaz aresztowania od prokuratora za molestowanie...

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
jak tak? :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> Wstyd... wykorzystywać kobietę...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć od PANI prokurator [Czamber nie żebym pamietał hehehe :D]
Diamand dokładnie :D
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Drzwi otwarły się ze skrzypieniem. Do środka wszedł niepospolity jegomość. Buty miał skórzane, z cholewkami, wysokie i czarne. Na kantach widać było ślady błota. Spodnie o również czarnym zabarwieniu ginęły wewnątrz. Czarna koszula zdobiona srebrnymi elementami, wesoło migoczącymi odblaskami świeczek była obwiązana w pasie pasem ze srebrną klamrą. Na klamrze widać było rzeźbienie smoka waalczącego z niedźwiedziem. Czarne, mokre włosy spływały do ramion. *odgarnia włosy z czoła* Witajcie, braci. Mam ci ja nadzieję, iż przednie trunki tu u was leją! Bo tam gdzie bywam zazwyczaj to chyba najprzedniejsze w całym królestwie. Lejcie mi no do pełna kufel, tom gotów ocenić, co lepsze.*podchodzi do lady* Jedno piwo korzenne - zakrzyknął. *rzuca na ladę 5 sztuk złota. monety odbijaja się od drewnianego kontuarui toczą się prosto w ręce karczmarza*.
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> hmmm... masz wtyki??

Brisk. [ Chomik ]
Kurdt Witaj Wędrowcze :D Piwo u nas przednie ale samoobsługa panuje :D
Cicha śmierc tak :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-03 21:59:02]

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Kurdt witam :D
Briś jakby co to ja na Ciebie czekam w *szeptem*... :DD
Idę już :D dla wszystkich: :*:*:* :DDDDD papapapapapapa :D potforki.... ;DDDDD

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> i tak się nie wywiniesz... juz ja coś wymyślę
Diamand ----> co tak ucichłaś??
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ----> papa
(tamto za szybko powiedziane)

Brisk. [ Chomik ]
Spiła mnie i chce żebym teraz gdzies łaził i to po piętrach :D Papa Diamand hehehe :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ---> nie musisz wchodzić na piętro, śpij pod stołem...
Kurdt [ Kocham Olkę ]
*Podchodzi do beczki z glinianem kuflem w ręku i odkręca zawór* Jużci leję, mości karczmarzu.. * kufel napełnia sie złocisto-brazowym napojem*. Kufel napełniony! Pora więc na próbę smaku! *Pociąga tęgi łyk. widać z niejednym piwem już w życiu miał do czynienia* Perfekcyjne w smaku i aromacie. Moja osoba jeszcze nieraz zajrzy do tej karczmy! Teraz niestety opuszczać mi pora. *dopija piwo. kufel z brzdękeim ląduje na ladzie*. Juz stał przy drzwiach, gdy zakrzyknął - Zapraszam też gości, gdyby im kiedy po drodze pasowało, do nowej gopspody "Pod Pijanym Orkiem". A teraz życzę gościom miłej nocy i dobrej zabawy. Po czym wyszedł na dwór.

Brisk. [ Chomik ]
Kurdt Bywaj :D
Cicha smierć ale tam niewygodnie :D Choć ciekawie :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> znowu pod spódnice patrzysz??

Brisk. [ Chomik ]
Cihca smierć nieeeeeee :D hehe
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
to co ciekawego w tym widzisz??

Brisk. [ Chomik ]
przecie mówie nieeeee :D A więc nic nie widze :D

Brisk. [ Chomik ]
*pojawia sie na dole, robi sobie sniadanko i ląduje w swoim fotelu w kącie*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
*do Karczmy weszła zziębnięta postać cała dygocząc i powiedziała*
Wiiitam wszystkich... zimno i zawieja na dworze... :D
Brisk nie dałoby się tu jakiego pokoju załatwić...? ;DD
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Drzwi otwarły się ze skrzypieniem. Do środka wszedł niepospolity jegomość. Buty miał skórzane, z cholewkami, wysokie i czarne. Na kantach widać było ślady błota. Spodnie o również czarnym zabarwieniu ginęły wewnątrz. Czarna koszula zdobiona srebrnymi elementami, wesoło migoczącymi odblaskami świeczek była obwiązana w pasie pasem ze srebrną klamrą. Na klamrze widać było rzeźbienie smoka waalczącego z niedźwiedziem. Czarne, mokre włosy spływały do ramion. *odgarnia włosy z czoła* Witajcie, braci.

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Kurdt witaj :D co tam słychać? widze że równie zziębnięty jak ja ;DD
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Śniegu ci spyie na polu, to jużci oczywiste, zem zziębnięty. Grzańca muszę sobie zaserwować, to mnie rozgrzeje na amen. *wyciąga mieszek, odlicza 10 sztuk złota i kładzie na ladę* Zaraz się lepiej poczuję. *podchodzi do beczki z której paruje grzane wino. odkręca zawór* Gliniany kufel napełnia się dymiącym trunkiem.*pociąga łyk, siada przy jednym ze stołów*. Wyborne. Wyborne, wyborne, wyborne.

Brisk. [ Chomik ]
Kurdt Witaj ponownie wędrowcze :D
Diamand dałoby sie dało oczywiście :D hehe

Klaczki [ Troublemaker ]
Witam wszystkich w karczmie =]
ZeTkA [ ]
bryyy
cicha no tak predkosc lodki w duzej mierze zalezy od predkosci zalogi ;)))))))
witajcie kochani co nowego w szerokim swiecie ??

Brisk. [ Chomik ]
Klaczki Witam :D
ZeTkA Witam :D Ano nic :D Ja idem sie na egzam z prawa uczyć :/

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
sorry, nie było mnie przez chwilę... ;D
Kurdt wybacz...
Briś *przymila się* to załatwisz...? proszę... :D
dobra lecę miłego uczenia się życzę wszystkim którzy się uczą no i wszystkiego innego miłego tym którzy robią cośinnego ;DD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand pffff chwile pfffff :D Tak dla kobiety chwila to pare h :D A z pokojem sie zobaczy bo mi coraz bardziej podpadasz :D Musisz sobie załuzyć :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk (niby mnie nie ma ale...) no chwile a co? czymże była moje nieobecność wobec miliardów lat które przeżył świat? ech zabrzmiało dziwnie... ;DD
w czym ja Ci podpadam?? co mam zrobić? no powiedz... :D

Brisk. [ Chomik ]
Diamand tylko bez filozofi tutaj prosze :D co masz zrobić? :D hehehe :D Póki co nic :D Ale nie mysl że tak łatwo mnie udobruchasz :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Briś oczekiwałam raczej odpowiedzi "tak już się robi! dla Ciebie wszystko!" ale widzę że się przeliczyłam hehe ;DD
dobra moje postanowienie: "Jestem grzeczna wobec Brisia" *ręka na sercu" :D
p.s. to w czym ja Ci podpadam? :PP

Brisk. [ Chomik ]
Diamand Jestem grzeczna wobec Brisia i.....i posłuszna jego woli :D Co do podpadnięć: wczoraj beczka mnie potraktowałaś, chciałas spić, a dziś zniknełaś zaraz po sniadaniu nic nie mówiąc :D Pieknie :D A do tego znalazło by sie pare innych paragrafów :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk -
1. beczka mi wypadła, przepraszałam... ;(
2. nie chciałam spić, ale Ty pić lubisz i jakoś nie miałeś nic przeciwko... ;D
3. nie zniknęłam, tylko odeszłam na momencik, i nie po śniadaniu, tylko po drugim śniadaniu pff.. :DDD
No dobra :
"Jestem grzeczna wobec Brisia i czasem posłuszna jego woli" :dd

Brisk. [ Chomik ]
Diamand no fakt to było drugie sniadanie :D odnośnie pkt2. coś tu kręcisz :D
"Jestem grzeczna wobec Brisia i CAŁKOWICIE posłuszna jego woli" :D hehe

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
A.D.2: a może mi powiesz że sam mi nie kazałeś przynosić tych beczek?? hmm...??
poza tym:
"jestem grzeczna wobec Brisia i prawie całkowicie posłuszna jego woli" pff... ;DDD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand nie nie nie :D CAŁKOWICIE :D No ewentualnie mozemy przedyskutować kwestie paru szczegółów którym nie byłabys posłuszna :D WIec pewnie Ci bedzie chodzić o sprzątanie :D
"jestem grzeczna wobec Brisia i całkowicie posłuszna jego woli"
zastrzeżenie: nie sprzatam :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
hehe akurat sprzątać moge... ale pare innych zastrzeżeń bym znalazła... ;D
np.:
"Jestem grzeczna wobec Brisia i całkowiecie posłuszna jego woli, pod warunkiem że jego wymagania nie będą one wykraczały poza granice polskiego prawa" :ddddd :D
zastrzeżenie: nie sprzątam :D

Brisk. [ Chomik ]
Diamand OK :D To doszliśmy do porozumienia :D
"Jestem grzeczna wobec Brisia i całkowiecie posłuszna jego woli, pod warunkiem że jego wymagania nie będą one wykraczały poza granice polskiego prawa"
Dzielna dziewczyna :D A teraz musisz tylko podpisac umowe :D
*podaje Diamand umowe*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Briś a co tam jest napisane małymi literkami na samym dole?? ;DDDD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand tam? :D A nic tylko pióro musiałem rozpisac bo nie chciało pisać :D Jakies tam szlaczki :D
*podsuwa jej umowe*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk *patrzy podejrzliwie* no dobra... :DD
*podpisuje*

Brisk. [ Chomik ]
*dziwnie sie usmiecha* hłehłehłehłe :D Tak sie własnie negocjuje umowy hłehłehłe :D *zabiera umowe i chowa* :D
Diamand bardzo dobrze :D *głaszcze* :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 14:07:58]

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk o Ci chodzi *patrzy podejrzliwie* ? czemu się tak uśmiechasz? ;D
co tam było...? :>:> :P

Brisk. [ Chomik ]
Diamand alez nic :D Nie masz sie czego obawiać :D Same przyjemności przed Tobą :D
[a przede mna męka bo idem sie uczyć na prawo :/]
*zanuża sie w stercie papierów*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk jakoś tak dziwnie się uśmiechasz no ale dobra... wierzę :D
*głaszcze* biedny jesteś... zgłaszam sprzeciw! :D hehe

Brisk. [ Chomik ]
jaki sprzeciw znów? :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk ja Cię tu bronię! :DD
"Zgłaszam sprzeciw przeciwko nękaniu biednego Briska prawem i uczeniem się tegoż prawa!" :DD

Brisk. [ Chomik ]
Jaka wojownicza :D Jeszcze mi krzywde zrobisz przez przypadek :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk Tobie nigdy ;)
no ale w końcu muszę bronić bezbronnych (hihi :D) no nie? ;DD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand jak najbardziej :D Jako najbardziej bezbronna osoba w Karczmie czuje że musisz mnie bronić :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk no właśnie... *głaszcze* Ty jesteś taki bezbronny i samotny (ekhem jak coś to prosze mnie poprawić :D) tak tu wszyscy do Ciebie żeby to i tamto z Karczmą ojej... *pociesza* ale nie martw się, ja Cię obronię :D wszystko będzie dopsze ;D *przytula* ;DD

Brisk. [ Chomik ]
*rozglada sie po Karczmie z przestraszana miną* Taka duża ta Karczma, niebezpieczna, las blisko, a ja tu w zasadzie zawsze sam siedzie * z coraz wiekszym przerażeniem* Chyba ochrone zaczne opłacać :D
*tuli sie w fotel* :D
A dlaczego tu nie ma okien? A dlaczego tu nie ma klamek? :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk *głaszcze* no może czasem wyjdę gdzieś na minutke czy dwie (no dobra może trzy) ale tak duchem to zawsze w Karczmie... ;DD
p.s. a moge być za Twojego goryla?? :PPP:DD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand minutke? :D buehehe :D Tak tak minutke liczoną w godzinach :D Diamand jasne że możesz być moim gorylem ale to jest praca non stop dzień w dzień noc w noc :D
*sie uczy*
papa :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk tak to się teraz nazywa ;D dobra to jestem Twoim (osobistym ofkorz ;D) gorylem :DD
i przepraszam ucz się ucz.... ja Cię tu zatrzymuje... przepraszam... ;(
też idę papa :D
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
dziendobry !!! :)))

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Bartol dzień dobry! ;D
a ja z powrotem... ech... znów mnie dwie minutki nie było hehe...;DD

Brisk. [ Chomik ]
Ktoś coś mówił? :D *rozgląda sie, ale nie widząc źródła hałasu wraca do swoich zajęc.....relax :D*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk tu jestem! *macha łapką do Briska* w końcu muszę Cię pilnować ;DD
i nie wspominaj mi o relaksie ;( ech.. *wzdycha* :D

bartol1414 [ ignoruj mnie ]
diamand ---> a myslalem ze tylko ja choruje na chorobe zwana "strata poczucia czasu". :))) ale skoro u ciebie 2 min to kilka godzin to jak widze masz bardziej zaawansowane stadium choroby niz ja!!! :PPPP

gris [ Generaďż˝ ]
Tu tez sie przywitam :)

Brisk. [ Chomik ]
bartol1414 WItam :D
Osiołek !! :D
*wstaje i jakby nigdy nic udaje sie na posiłek do kuchni*
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 19:14:54]

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Bartol własciwie to mnie jedną minutę nie było hehe. ;DD
Gris to ja też się tu z Tobą przywitam :D
Brisk smacznego łakomczuchu... :PPP:D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Dzień dobry wieczór!!
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
oooo.... ciekawe!!!!
cze cicha smierc!!!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 19:21:54]

Brisk. [ Chomik ]
Diamand moze sie tez poczestujesz ?:D
Cicha smierc YoO !! :D HA! :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk bardzo chętnie.. jestem taka zmęczona i głodna... ;DD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand a to bedziemy musieli cos na to poradzić :D To masz już ten pokój? :D Nie? :D ojojoj biedactwo hehehe *przytula* :D

gris [ Generaďż˝ ]
E ee co? Gdzie sie BRisk udal ? ... do kuchni!?

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk nie nie mam... poradzisz coś na to? ;D no ja taka biedna samotna.... *chlip* ;DDD

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Yo brygada!

Brisk. [ Chomik ]
Gris! Sorry :D *ucieka z kuchni :D* Sie to nie powtórzy :D
Diamand *przytula* już ja coś wymysle hehe :D
Erazor_XX Witam :D

gris [ Generaďż˝ ]
Erazor :D ooo :Dj jestes nagrodzony zacnym stopniem ! :P spamer :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk liczę na Ciebie ;DDD
Erazor witaj :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk -----> z czego ci tak wesolo
*ociera łzę Diamand... i przytula*
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
cze erazor... :PPP

gris [ Generaďż˝ ]
ale romantycy :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
*coś mu odświeżanie nie chodzi*
Solymr [ Komandor ]
(wchodzi do karczmy)
Solymr [ Komandor ]
jool
pic mi sie chce :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
hehe jestem już tak pocieszona że hoho :D
Solymr witaj :D
Cichy mi chodzi :D
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Działa mi odświerzanie...dobrze...
A spamera mam dlatego, że poinformowałem inych o funkcjach pewnego programu (nie bede podawał nazw bo dostane bana jak Tomirek)
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ----> a mi z 2 min. opóźnieniem... ;)
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
cze solmyr *siedzi w kacie i obserwuje dalej* *mysli - ale ich sie tu zebralo* :PPP

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor-----> MyIE... (mam nadzejię że tu nie chodzą)

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Śmierć ==> Oni są wszędzie, jak smród w gaciach....strzeż się :p
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
*rozgląda się za prefektem* Tu nie śmierdzi...

Brisk. [ Chomik ]
Ze co że Tomirek ma bana? :D LOl & ROTLF buahaha :D [ i tak nikt nie załapie z czego sie smieje :D <- smiech lepiej poinformowanego człowieka i wiecej wiedzacego :D]
Diamand a może Cicha śmierć Cie przygarnie? :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 19:43:38]
Solymr [ Komandor ]
kolejny nowy brisku????
duzo nowych tytaj........moze za duzo
gdzie sie podziali starzy.......
(zamysla sie)

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> może....

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk ja chciałam pokoik mieć w tej karczmie :D jak Cichy może to załatwić ok...
ale widać że Ty nie chcesz.. ;( be ;(
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ----> chyba nie mogę... wszystkie zajęte...

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Diamand ==> A moge mieć pokój z Tobą? :)
ps. Jak sie uda znaleźć pokój oczywiście :)

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Erazor możesz obok mnie ;D

Brisk. [ Chomik ]
Diamand a tam zaraz nie chce :D be ?? :D Be jestem ? :D Ano be jestem i to bardzo be :D

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Obok Ciebie w pokoju? Dzięki!!!!
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
piszcie, ja zaraz wracam (jakieś20min)

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor ---> a w japę chcesz??
Brisk ----> beeeee...

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk a chcesz...? ;DD zresztą ja powiedziałam be a nie że Ty jesteś be... :D
Erazor nie dopowiadaj tego czego nie powiedziałam... jak chcesz to możesz spać pod drzwiami z zewnętrznej strony...będziesz pilnował żeby nikt nie wchodził (no może kiedyś komuś pozwolę... ;DD) łącznie z sobą :DD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand nie ma takiej opcji: Nie chce :D W mojej instrukcji obsługi i wogóle w tym modelu nie zainstalowano Opcji Nie Chce :D [w skrócie ONC :D] a Be było Twoje do mnie ;/
Cicha śmierć Ty mnie przezywasz! :D

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Śmierć ==> o tak....a drugiego do ręki :D:D:D:D::D:D:D:D:D:D
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
nio ja juz musze isc niestety narQQQ wszystkim
*i poszedl....*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Briś no bo się zdenerwowałam... przepraszam *przytula* ;D
p.s. co z tym pokojem hihi? ;D
Bartol baj baj :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk -----> tylko się nie rozpłacz...
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor ----> kija??

Brisk. [ Chomik ]
Diamand jestem zbyt roztrzęsiony ta sytuacją żeby teraz myslec o Twoim noclegu :D
Cicha śmierć o nie jam jest tfardki :D
bartol1414 papa :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 20:07:28]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Nie kija...każda kobieta to ma w staniku (x2) :P:P:P:P:P

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor ----> poproś mamę... ja jestem facetem (bo to twoje wydło mi się dziwne)
Brisk ----> jak glina rozmoczona....

Brisk. [ Chomik ]
Cicha smierć prosze tutaj tylko bez mędrkowania :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> prawda w oczy kole??:>:>

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk no uspokój się już *głaszcze*...:D
Widzę że dysputa zmierza na filzofoczne tory... ekhem chyba musze ulepszyć swój styl wypowiedzi... ;DD

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć a w japę chcesz?? [by Cicha smierć] :D sie qrna filozof znalazł :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand -----> jest w porządku...
Brisk ----> beeeeee...
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> a co mi dasz??

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć Boze z kim ja sie zadaje [by Alluś] :D
Diamand jestem spokojny :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> spytaj tego drugiego siebie...
I nie jesteś spokojny... uważaj bo ci z nerwów żyłka pęknie...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć jakiego drugiego? :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> Nie wiesz nawet o jego istnieniu czy się wygłupiasz?? (spytaj swojego psychiatry)

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć znasz mnie na tyle długo że powinieneś wiedziec że ja jestem zawsxze smiertelnie poważny :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk to dopsze :D
Cichy Ty też się uspokój ;DD
może sobie pomedytujemy? ukoi nerwy i wogóle... ;DD (no co w końcu filozofia... :PP)

Brisk. [ Chomik ]
Medytacja? :D To mi sie kojarzy z tymi takimi ciekawymi pozycjami w których trzeba w czasie tej medytacji pozostawać :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk no kwiat lotosu to chyba zrobisz...? ;DDD

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ----> Ja?!?! Przecież jestem spokojny (zaraz Brisk mi coś napisze...)
Brisk ----> jak tak to: Kochasz mnie?? *trzepocze rzęsami*

Brisk. [ Chomik ]
Diamand wiedziałem!! :D chcesz mnie wykończyc zarówno psychicznie jak i fizycznie! :D
Cicha śmierć *udaje że go nie widzi i chowa sie w fotelu* :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 20:30:45]

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ---> Czemu się chowasz?? kochanie??
Diamand ----> Był taki film...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierc nie prowokuj :D Nie wiesz z kim masz do czynienia :D Wiec lepiej uważaj :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Cichy uspokoić bardziej nigdy nie zaszkodzi :D
Brisk ależ skąd *łapki przy sobie* przecież kwiatek to dla rozluźnienia... ;DD

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> Wiem... i nie mam na co uważać...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierc Ty za dużo kombinujesz :D
Diamand łapki przy sobie? :D skąd ja to znam :D hehe
Solymr [ Komandor ]
ale sie zamyslilem :P

Brisk. [ Chomik ]
Solymr lepiej tego nie rób wiecej razy :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ----> gdzie tam...
Solmyr ----> nad czym??
Diamand -----> A może Ty mne kochasz??
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
(dokończę za Briskiem) bo ci się mózg przegrzeje...
Solymr [ Komandor ]
brisk buahahhahaha lae smieszne :P

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk nie wiem, może ode mnie bo ja zawsze jakby co to mam łapki przy sobie ;DDD
Cichy ja wszystkich kocham jak bliźnich to Ciebie tesz :DD

Brisk. [ Chomik ]
Cicha smierć uzupełniamy sie nawzajem :D
Diamand tak tak oczywiście :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 20:42:02]
Solymr [ Komandor ]
nad daleczego sa tu tylko nowi mieszkancy
gdzie podziali sie starzy tacy jajk ja i brisk????

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ---> liczyłem na coś więcej:(
Brisk ---> tylko nie weź tego fizycznie na poważnie...

Brisk. [ Chomik ]
Cicha śmierć no ja naprawde nie wiem co Tobie goni tam we łbie :D
Solymr za dużo przemysleń dla Ciebie jak na jeden wieczór :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Cichy *głaszcze* no nie smutkaj się...
Brisk widzisz zgadzasz się ze mną :D ja zawsze mam alibi i wogóle... ;DD
Solymr nie wiem... :/

Brisk. [ Chomik ]
Diamand hiehie trzymaj sie ze mną a zawsze bedziesz miała alibi :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ---->:|
Brisk -----> Mi?? nic...

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
*trzyma się Briska* Brisk bo wiesz *szepcze* a z tego mnie jakoś wyciągniesz? ;DDD
Cichy *przytula i chlipie* no nie rób mi tego...
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ----> czego, skarbie?? *ociera jej łezkę*
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Cichy no takiej miny... *stara się uspokoić*

Brisk. [ Chomik ]
Diamand wyciągać móc moge :D Ale nic za darmo :D
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ----> Dobrze:D *przytula*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk no dobra... czego byś chciał...? ;DD

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Cichy :DDDD

Brisk. [ Chomik ]
Diamand *wyciaga zza fotela wielką teczke i podaje Diamand* Tu masz pierwszy tom tych rzeczy i usług :D Pamietaj że podpisałas umowe :D

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk *załamuje się i fizycznie i na duchu* ;) a co ja mam z tym zrobić...? :D

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Diamand ==> to jak z tym pokojem? :)

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Brisk ---> szantażujesz ją?? a w japę chcesz [by Cicha śmierć]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Brisk., Śmierć , może was jakoś pogodzę ==================>

Brisk. [ Chomik ]
Jaki szantaż? :D *załamany idzie sie spić w swoim pokoju*
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-04 21:15:55]

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Erazor na razie to pokoju nie ma, ale jakby co to śpisz pod drzwiami i pilnujesz siebie i innych żeby nie weszli ;DDD (kiedyś komuś pozowle wejść ale to tylko za moją zgodą tak masz nikogo nie wpuszczać ;D) :PPP
Cichy jakie bohaterstwo :DDD

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Diamand ------> Dziękuję... *czerwieni się*
Brisk ----> pół tej flaszki jest moja!!
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk zostań! ja nie wiem co mam z tym zrobić :( *ciągnie Brisia za łąpkę aby wracał do Karczmy*

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Brisk. a BriskShoter jeszcze żyje? Jakoś okupuje ten pokój czy co... porozmawiaj z nim proszę :p
Brisk. [ Chomik ]
Przecie ja mieszkam w Karczmie :D
Do Widzenia :D *idzie do siebie*
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Witam serdecznie!!
co tu u Was slychac:>:>??
Diamand, Cichy--> pffff... chyba musze zmienic karczmy..... juz bez klutni z Wami to sie nie da pozyc ;-) :P:P

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
dobrze to pa Brisk.
Diamand co robimy? Masz może jakiś plan skołowania pokoju? :p
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Cichy nie ma za co... ;DDD
Avi witaj :D mam nadzieję że mimo mojeje okropność wytrzymasz :D a jak coś to mów to sobie pójdę ;DD
Brisk no to do sali głównej (eee to chyba nie tak) ... no ale trudno papa :(

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor ---> nie bądź taki natarczywy...
Avi ---> Dzień bez kłótni to dzień stracony...

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Cichy ==> Za mało wypiłeś...masz jeszcze jedną flaszkę...

Brisk. [ Chomik ]
Diamand moze być sala ale bardziej izba główna :D
*zabiera piwo i idzie na seans filmowy do swojego apartamentu*

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Briś ok :D ech trudno... miłego oglądania :DD
p.s. jak coś to skomentuj i wogóle... ;DDD
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Diamand--> ja Cie nie wyganiam... to Ty raczej powinnas sie zastanowic czy wytrzymasz moje towarzystwo : )
Cichy--> nie prawda!!!
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor ----> Dzięki... Chcesz mnie upić??

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Hmmm...zgadłeś...upity człowiek prędzej zaśnie...i nie będzie mi przeszkadzał z podrywem Diamand :)

Brisk. [ Chomik ]
Diamand hę? :D Trudno? skomentuj? pffff :D

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Erazor ----> prosisz się... więcej nie piję...
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Erazor--> powiedziec Ci jaki jest jej slaby punkt?? :>:> *podchodzi do Erazorai mowi* Diamand lubi jak *szepcze do ucha* bo wtedy *szept* i *szept*...
jak go upijesz to sie ode mnie w koncu odczepi : )... bo wszystkich w kolo oklamuje...

Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Avi ----> nikogo nie okłamuję... ślicznotko....

-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Briś pomyliło mi się: nie trudno tylko szkoda że idziesz :D a skomentuj: co za film (tytuł) i co o nim sądzisz i o czym jest :DD
Avi nieładnie oj nieładnie... ;DDDDD

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Dzięki Avi, ale Cichego trza upić...a najwyraźniej nie chce już pić...co robimy?
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Cichy--> wlasnie ze oklamujesz!! i nie jestem slicznotka!!!
Diamand--> to za to, ze trzymasz z Cichym przeciwko mnie!!!
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Erazor--> nie za ma co... a upic go czeba.... hmmmm... *szept* co Ty na to:>:>???
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Połączenie mi się sypie... będę później... tym których już nie trafię: narka!!

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Już nie trzeba go upijać ... poszedł sobie :)
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
Erazor--> na szczescie... ale cos sie chyba zapowiada na to, ze on tu jeszcze wroci...
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Wiecie co? Ja też już muszę kończyć... Jutro na 8 do szkoły a ja jeszcze lekcji nie odrobiłem...
PAPA all!

Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Może jeszcze dziś wrócę....

Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 139 ZAPRASZAMY DO 140..............
**********************************************