scapa flow - SH II

tymczasowy8890 [ Junior ]

scapa flow - SH II

zacialem w trzeciej misji - probuje przejsc cichaczem , ale zawsze mnie wykrywaja: czy trzeba podjac walke? probowalem waskim przesmykiem - rozwalilem patrolowiec z dziala, ale osiadlem na mielizniie...jakies podpowiedzi???

16.01.2002

01:07

[2]

mom [ Centurion ]

Napisze jak ja przeszedlem ta misje (za 4 chyba razem - ale dwa rzay mialem zwis) Przeplynalem dookola Orkady. Potem plynolem blisko brzegu Szkocji lokalizujac wrogow(dwa niszczyciele). Gdy byla miedzy dwoma niszczycielami dziura - dalem ostro na polnoc - pod brzeg Orkadow i stamtad przy brzegu wplynalem w boczne zatoczki. Odczekalem caly dzien - bo juz nadchodzil dzien i powoli wypynlalem z zatoczki (w zachodniej czesci zatoki portowej). Jak bylo troche glebiej wszedlem w zanozenie i szukalem celow. Musisz obesrwowac jak plywaja niszczyciele i omijac je jak sie da najdalej. I cholernie latwo wpasc na mielizne co moze sie bardzo niemilo zakonczyc. Z poworotem jest podobnie - ta sama droga. Nie spieszyc sie, skradac. Problem w tym ze o ile pamietam misje przeszedlem dopiero z realistic mod 1.3 z subsima - a on nieco zmiejsza zasieg azdyku - wiec bez modu jest pewnie jescze trudniej - ale wydaje mi sie ze taktyka jest taka sama. Pomyslnych lowow! PS. zajzyj do watku o silent hunterze - tam znajdziesz wielu bardziej doswiadczonych odemnie kapitanow U-botow.