--> Archiwum Forum
Les!u [ Chor��y ]
cRPG czy ten gatunek bedzie coraz gorszy??
dlaczego ostatni cos crpg wychodza z nudna glupia fabula cyzby autorom sie juz pomysly sie pokonczyly
techi [ Legend ]
Gothic II(czekamy na noc Kruka) NWM i dodatki, Morrowind "wiecznie żywy" IWD
A ostatnio wyszedł slaby LionHeart:/ Moze nie ma zapotrzebowania na cRPG :)
Les!u [ Chor��y ]
zapomniales o star wars KOTOR
__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]
Myslą że to wina tego że autorzy gier stawiają teraz nacisk na grafikę... a fabuła i reszta idzie na drugi plan... to mnie gryzie i bardzo smuci... pozostaje powrócic narazie do starszych produkcji...
Les!u [ Chor��y ]
diablo rzadzi albo baldur
Misio-Jedi [ Legend ]
Kiedyś to były cRPGi ! A teraz ? - Coraz gorzej...
Ale wyjątki się zdażają - takie Divine Divinity np. (choć to niby "action"cRPG podobno).
Les!u [ Chor��y ]
hach&slash'e sa coraz bardziej popularne!!! ciekawe kiedy diablo 3
Les!u [ Chor��y ]
jest tez inna sprawa coraz wiecej wychodzi mmorpg i tam o fabule nie trzeba sie martwic
__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]
Les!u i to mnie zasmuca...
Les!u [ Chor��y ]
ja nie mam nic przeciwko mmorpg ale smuci mnie jedno : abonament w wielu (zajebicho) przypadkach trzeba placic co miesiac co nas nie stac w tym biednym kraju
minius [ Generaďż˝ ]
Diablo to hack'n'slash a nie cRPG. Tyle w nim fabuły, że aż d*** ściska.
Zaś co do gier cRPG to przecież nigdy nie były wiodącą grupą gier, a jeśli od 2 lat był ich wysyp, to jedynie dlatego, że inni producenci próbowali uszczknąć coś dla siebei ze sławy (i zysków) jakie osiągnęły BG, Gothic, czy ostatnio Morrowind. Nie wliczam w to grono Fallouta, jedynie dlatego, że wyszedł on w czasach dość odległych od tego wysypu. Zaś wcześniejsze gry RPG były wyłącznie domeną zapaleńcó, którzy zwracali bardzzej uwagę na treść czytaną, a nie ogladaną. Choć i ty zdarzały się perełki w postaci choćby światów Underworld.
Les!u [ Chor��y ]
i tu masz racje :P
HopkinZ [ Senator ]
Dodatek II do NWN
KOTOR
Swiatynia Pierwwotnego Zla
TEN GATUNEK NIE CHYLI SIE KU UPADKOWI!
no i gicior, no i czekamy na KOTOR 2 =]
Les!u [ Chor��y ]
szkoda ze nie zapowiadaja sie zadne perelki
J0lo [ Legendarny Culé ]
kilka chudych lat wroze temu gatunkowi aczkolwiek sadze ze wroci wewspanialym stylu niczym pare lat temu z BG1 :)
Les!u [ Chor��y ]
wszystko jest mozliwe
Les!u [ Chor��y ]
lecz zamartwiac sie nie ma co jedyny rpg co mi do gustu przypadl ostatnio to star wars knight of the old republic
Misio-Jedi [ Legend ]
minius ---> To że gra ma szczątkową fabułę (lub nie ma jej wcale) nie znaczy jeszcze że nie jest cRPG - np takie Icewind Dale, powszechnie uważane za cRPG też ma tej fabuły tyle co kot napłakał i też nie znajdziesz tam nic poza walką. Czym więc się róóżni pod tym względem ID od Diablo ?
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
Po wyjściu ŚPZ i Kotora ma zupełnie inne zdanie te rpgi są ciekawe i nowatorskie
Nie wiem po co wogóle jest ten wątek ?
Kharman [ Konsul ]
HopkinZ ---> Grając w NWN wynudziłem się jak nigdy, no może teraz przy "Świątyni..." nudzę się bardziej. Jezeli to ma byc "renesans" cRPG to ja dziękuję. Nie dane mi było grać w dodatki do NWN, niemniej znajomi którzy się tym obecnie molestują też w szczególny zachwyt nie wpadają. Obie te gry opierają się na schemacie idź, siecz, zbieraj przedmioty. Nuuuuuuda.
KOTOR-a się nie czepiam bo nie grałem i nic mi o nim nie wiadomo.
Les!u [ Chor��y ]
w swaitynie... nie gralem ale nwn mnie zanudzil prawie na smierc podobalo mi sie przez 3 dni
Father Michael [ Padre ]
Les!u -> ku upadkowi?! Grales Ty w Temple of Elemental Evil??
Les!u [ Chor��y ]
a co do kotora to jest wyjebista gra o pieknej grafice dzwieku fabule (zaskaujaca)!!!!!!
Father Michael [ Padre ]
Les!u -> co to ma byc? telepatia, czy jak? :)
Les!u [ Chor��y ]
moze telepatia wszystko jet mozliwe
peners [ SuperNova ]
Lesiu-------> takie pytanie a jakie ty crpg-i przeszedłeś bo mi sie widzi że gry tego typu nudzą sie ludzią takim co nie potrafią w nie grać a zarazem nie lubią w nie grać ( mam takich kilku kumpli )
czechow [ Chor��y ]
Chyba twórcy zauważyli nisze w gatunku gier action/cRPG a szczególnie single player . Ostanio tylko masivy aż sie zrobilo to nudne. No ale to kasa jest wiec sie nie dziwie.
Ten rok po dlugiej ciszy powinien przynieśc kilka ciekawych tutułów po długim maraźmie w tej dziedzinie. Wkrótce Beyond Divinity i Sacred a potem Inquisitor. Może wiec nie bedzie tak źle :)
Les!u [ Chor��y ]
jeszczre postapokaliptystyczny The Fall
GE-bahm [ Legionista ]
jesli chodzi o mnie to nie widze ani wielkich wzlotów ani wielkich upadków, chocby TOEE jest ogólnie rzecz biorąc średni bo ma elementy które jednym się podobają, innym nie. Ale czytajac ten topic nasunęło mi sie ciekawe pytanie - i kieruję je do Was :) Zalozylem osobny do niego wątek:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2102469&N=1
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Diablo nie jest dore w takim razie ?? NIE, diablo WYMIATA !!
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Sorry za literowke.
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Jak czytam te Wasze marudzenie to mnie rozsmieszacie, wypowiadacie sie jak dziadki conajmniej ;))
Poza tym co Wy macie do NWN z HoU, przeciez imho jest to super dodatek, a fabula jest pierwsza klasa, wiec nie rozumiem o co Wam chodzi ? Kazdy pisze ze KOTOR jest super, a mi wlasnie tego typu fabula nie przypadla do gustu, jednak cRPG kojarzy mi sie z konwencjonalnym mieczykiem i jak najbardziej piekna magia. Fakt ze ostatnio nie wychodzi moze zbyt wiele tytulow, ale to moze jest i dobrze, bo jak bylo ich za duzo to nie bylo zbyt wiele czasu aby je wszystkie przejsc (no chyba ze ktos poza jedzeniem piciem i spaniem tylko gra ;))
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Bodziu --> Niewiem jak to jest z dodatkiem, ale w NWN podstawce chodzilo tylko o to by isc, zabijac, zbierac przedmioty.
Nadchodzi era MMORPG... gry tego typu sa genialne, ale nie osiagalne w Polskich realiach. Nie dosc ze trzeba miec stałe dobre łącze to jeszcze dochodzi abonament za gre :/ Przecietnego usera nie stac na takie cos.
Swidrygajłow [ ]
od czasów Fallouta2 żaden rpg tak naprawde mnie nie wciągnął, ani Morrowind, ani Gothic, ani BG ani Torment. Ale to pewnie dlatego że za stary już jestem (chcoiaż nadal są gry które potrafią mnie przykuć do komputera)
Igor z Moskwy [ Konsul ]
hmmm, a ja mam takie pytanko o Dablo II. mianowicie w Diablo I grałem i uważam ze jak na tamten czas to był wypas przepiekny ;). Potem drżałem jakiś czas kiedy będzie Diablo II. no i w końcu wyszło. wgrałem, przeszedłem łuczniczką i magiem, zabrałem się za nekromantę i stwierdziłem że już magiem przechodziłem to chyba raczej z musu bo takiej nudy, dłużyzny i bezsensu to dawno nie widziąłem więc wrzuciłem toto do szuflady i leży juz dosyć długo. nigdy więcej tego nie odpalę. no i tu dochodze do mojego pytania.
czy dodatki (bo jakieś powychodziły) są w czymkolwiek lepsze od podstawki? tzn., co dodają (poza nowymi przeraźliwie długimi i nudnymi lokacjami) czy jest tam coś typu questy? pomijam takie zadania jak w podstawce typu: idź do pkt. A, zabij wszystko po drodze i wróć to dostaniesz grosik hyhy
bo ciągle widze jak ktoś się zachwyca tą tragedią i tak pomyślałem że zapytam.
Bodziu [ Lord Ironfist ]
ttwizard --> Hmm.. przykro mi ze tylko to w tej grze dostrzegles, ale idac dalej Twoim tropem to tak mozna kazdej grze zarzucic, bo element walki jest w kazdym cRPG :))) Wiec, podaj jakies konkretne argumenty !
A obiektywnie patrzac to dodatki sa imho o wiele lepsze anizeli sama podstawka, aczkolwiek smiem twierdzic, ze jest naprawdde fajna gierka cRPG majaca wspanialy klimat !
GE-bahm [ Legionista ]
Bodziu --> zgadzam sie, tez lubie NWN :) głównie chyba dlatego, że najbardziej przypominał mi klimat prawdziwej sesji RPG.... No i fenomenalnym pomysłem jest Aurora, tylko że przy skryptach wysiadłem ;(
M@RCO_COOL [ Legionista ]
A może by tak poczekać na jakiegoś cRPG wydanego przez Blizzarda co??
Adamss [ -betting addiction- ]
Black Isle zbankrutował ku memu zdziwieniu - po tak dobrych pozycjach.. moim zdaniem to oni robiilli zdecydowanie najlepsze cRPG'i... Może i stary, ale jary : "Planescape: Torment" był dla mnie zdecydowanym hitem, w którego nieraz zagrywałem.. a teraz jedyne na co czekam to Dungeon Siege 2 [chociaż to i tak nawalanka z niewielką ilością questów]..
Misiolo [ Generaďż˝ ]
Nie uważam że ten gatunek będzie coraz gorszy. Choć ubiegły rok nie zaskoczył nas wysypem bardzo udanych cRPGów jak to było w roku 2002 ale też nie zabrakło perełek w stylu Shadowbane, świetnego IMO Pirates of the Caribbean. dwóch dodatków do Neverwinter Nights na bardzo wysokim poziomie oraz trochę mniej udany (co nie znaczy że zły) dodatek do Morrowinda. Powodów do narzekań nie powinniśmy mieć zwłaszcza teraz gdy kilka dni temu miała miejsce premiera Świątyni Pierwotnego Zła a na dniach szykuje się polska wersja Knights of the Old Republic.
Les!u [ Chor��y ]
sprzecznosci sprzecznosci sprzecznosci same sprzecznosci i dobrze ze ptzynajmnej sa boo cRPG to gatunek do ktorego niech autorzy podchodza z szacunkiem! jak by wychodzilo 10 cRpgow w miesiac to po prostu lipa wiekszosc pewnie do kitu a perelki by wychodzily przynajmniej co kwartal (przesadzilem :D) ale tak czy siak powolutku gatunek bedzie sie rozwijaj (nie tak jak FPS gra po niecalym roku juz nie ma tak olsniewajacej grafy) i miejmy nadzieje ze na lepsze napewno kazdy w rpgach znajdzie cos dla siebia (ci co lubia rozwalke jak i ci co lubia duuuzo dialogow)
GE-bahm [ Legionista ]
a tak przy okazji dyskusji o przemijaniu cRPG i nadchodzeniu ery MMORPG mam pytanko - no bo przeczytalem ze "wyobraz sobie Morrowinda, w której kazda postac to jakis człowiek" - zajebiste rzeczywiiscie :) tylko mnie naszla wątpliwość... u kogo kupię piwo w karczmie? :) no bo zobaczcie skoro kazdy tam chce byc bohaterem, to czy znajde miasto pełne zwykłych, szarych ludzi, którzy zaczną bić pokłony przed moim blaskiem heroizmu? :) czy są NPC w MMORPGach? jesli tak to czy duzo? jak ogólem wygląda takie granie?
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Są NPC-e. Vendorzy którzy włąśnie sprzedają piwo w knajpie, NPC-e dający jakieś zadania i questy itp.
Cała reszta tłocząca się w maistach to żywi ludzie.
A granie wygląda super. U mnie było tak:
1. grałem chyba we wszystkie RPG-i jakie tylko się ukazały na rynku
2. zagrałem w Shattered galaxy - nie spodobało mi się
3. zagrałem w Anarchy Online - i wsiąkłem
Od tego czasu próbowałem wrócić do zwykłych cRPG ale to już nie to. Nuda aż trzeszczy, cisza, nie ma z kim zagadać, nie ma kogo spytać, te same moby w tych samych miejscach, pustka. 30 minut i reinstalacja Gothica 2.
W sumie to dosyć ryzykowne, 90% ludzi którzy zaczęła grać w prawdziwe MMORPG (nie shardy i inne darmowe shity) wcale nie gra w normalne RPG. Ma podobne zdanie do mojego.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
POkłony się zdażają, ale nie przed blaskiem heroismu. Raczej jest jak w życiu - pomożesz komuś w quescie, uratujesz komuś zycie, killniesz mobka który zabija gościa obok to facet Ci się ukłoni. ALe nie myśl, że po wjeździe do maista wszyscy będą Ci bić pokłony bo masz ładną zbroję ;)
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Mark24 --> Nie strasz, bo zamierzam pograc dosc ostro w WOW i jak mnie to wciagnie to koniec z grami :(( Zabraknie czasu :)) A jak jeszcze piszesz ze potem poglad na inne gry cRPG w trybie single przestaja wnosic jakakolwiek przyjemnosc to juz sie zaczynam bac :(( Ale pozyjemy zobaczymy :))
zarith [ ]
dopóki wychodzą takie gry, jak arx fatalis, gatunek nie umrze:)
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Zobaczysz. Odkąd zacząłem grać w mmorpg nie grałem tak naprawdę w żadnego single playera.
MMORPGI niesamowicie wciągają. W Anarchy Online przegrałem ponad 52 dni (w ciągu 10 miesięcy) co daje 1248h godzin gry. Średnio 4 godziny dziennie zmarnotrawione.
W Final Fantasy XI gram już około 14 dni - 336h (3 miesiąc zacząłem)
W AO do jakiegoś rozsądnego poziomu doszedłem (nie chodzi o level raczej o znajomość gry). W FFXI mimo prawie codziennego czytania sitów, boardów, forumów itd. cały czas jestem noob :)
Single RPG to gra na 30-60h, rzadko na 100h i zna sie ją od podszewki. MMORPG to zabawa na lata i cały czas sie uczysz. Gra żyje - w miesiącu jest conajmniej jeden patch który coś usprawnia lub dodaje/zmienia. Zdażają się całkiem nowe lokalizacje, nowe itemy, questy itp.
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Mark24 --> No tyle to wiem, wlasnie to czyni MMORPG o wiele atrakcyjniejszymi od jakiejkolwiek gry w trybie single, czas zycia takiej gry nie jest okreslony jak w przypadku single, to wlasnie czyni gre niesmiertelna :)) Strach pomyslec jaki to nowy rodzaj narkotyku sie rodzi :((
GE-bahm [ Legionista ]
brzmi zachęcającio :) tylko do końca nie odpowiredzieliście na moje pytanie. Podam przykład: mamy wioskę, taką zwyklą, kilkudziesięcio osobową wieć. Ile z tych osób to NPC, a il gracze? Bo wychodzi na to że graczy jesy o wiele wiecej niż NPC'ów (co troche dziwne jest, bo zawsze w swiecie jest wiecej szaraczków niz bohaterów :). Są domy, miasta, w których ludzie (NPC) mieszkają na stałe?
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
GE-bahm bo Twoje pytanie jest niedorzeczne. Jak to ilu.
Graczy będzie dokładnie tylu ilu akurat przyszło po cos do tej wioski (może być 0, może być 100-200). NPC-ów będzie dokładnie tylu ilu zaplanowali sobie twórcy gry. Jeden będzie sprzedawał piwko, drugi miecze, trzeci i czwarty dawał questy, piąty mówił że na północy jest droga do maista.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Bo wychodzi na to że graczy jesy o wiele wiecej niż NPC'ów (co troche dziwne jest, bo zawsze w swiecie jest wiecej szaraczków niz bohaterów :).
hehe bohaterem w mmorpg zostaniesz po roku gry w jeden tytuł - reszta to szaraczki. WIęc ja jak w FFXI zachodzę do wioski gdzie jest np. 20 NPC-ów (tam jest od cholery questów itp.) i 40 graczy. To jeden z graczy ma lvl 60+ reszta to szaraczki jak ja na 20lvl w taniej zbroi i tanim mieczem.
A żeby dojść do lvl 60+ trzeba przegrać z 600-700 godzin, wykonać w chuj questów, zdobyć w chuj kasy bo armor i broń czym wyżej tym droższe czyli spędzić drugie tyle na kopaniu rudy lub łowieniu ryb.
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Mark24 --> Fajnie ze piszesz o tych MMORPGach ale dobieraj odpowiedniego slownictwa, pamietaj ze to forum otwarte wiec mlodzi tez do niego zagladaja i nie musza sie uczyc taaakich słów :))
No i milo oczywiscie ze piszesz o swoich doswiadczeniach z tym typem gier :))
A powiedz jeszcze gdzie nabyles te gre FFXI ??
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
FFXI - na 100% polecam sklepik z linku poniżej:
1. odpisują na mail-e
2. znają prawo celne - oznaczają paczki do Europy jako gift (co prawda za dopłatą 2USD, ale lepiej dopłacić 2USD u nich niż u celników 30% wartości paczki), nawet można sobie samemu wypisać adnotację na paczcę np. "Dla Michałka na urodziny od kochającej cioci"
3. można zamówić same kody do gry na maill-a bądź ICQ a grę normalnie skopiować od kolegi (oczywiście oszczędzamy tylko na przesyłce = nic wtedy nie płacimy za przesyłkę, natomiast za grę normalnie płacimy. Facet tam otwiera pudełko wysyła nam kody na ICQ i resztę wyrzuca do kosza).
4. szybkość - jeżeli zamawia się paczkę (a nie same kody) to jeszcze tego samego dnia paczkę wysyłają, jeżeli same kody to po autoryzacji karty kredytowej (20-30minut) dostajemy natychamiast kody na maila
Same superlatywy - btw. jakby ktoś znał to szukam takiego sklepiku ze sprzętem komputerowym (szczególnie żeby oznaczali paczkę jako gift)
Bodziu [ Lord Ironfist ]
MArk24 --> A w Polsce tego nikt nie sprzedaje ??
Bodziu [ Lord Ironfist ]
zapomnialem sie jeszcze jednego zapytac, czy serwery sa platne dla FFXI Online ?
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Tak serwery są płatne i nigdy nie będzie darmowych bo:
1. czasy UO się bezpowrotnie skończyły nikt nie pozwoli na wykradzenie oprogramowanie serwerowego (w grę wchodzą miliony dolców przychodu rocznie)
2. nawet jeśli to namierzenie złodzieja po IP to kwestia minut dla 12-latka
3. do obsługi dzisiejszych mmorpgów potrzeba nie jednego dobrego komputera a clustera 30-50 połączonych ze sobą komputerów z których każdy odpowiada za jedną zonę
4. UO dało się solować dzisiejsze mmorpgi to gry gdzie 70% gra się w teamie (6 osób), 25% to raidy w kilkadziesiąt osób, 5% to gra solo (kopanie w kopalni lub łowienie ryb)
5. co za tym idzie na serwerze musi być określona ilość - przy 1 500 osób na serwerze w FFXI ciężko znaleźć party do wspólnego levelowania, przy 4 000 osób w weekendy lub późną nocą (gdy logują się koreańczycy, japończycy, amerykanie) jest o wiele łatwiej
6. co za tym idzie łącze które pociągnie te 2-3 tysiące osób naraz to nie może być zwykła neostrada
W polsce tego nikt nie sprzedaje bo w Europie tego nikt nie sprzedaje. Na razie gra miała premierę na PS2 i PC-tach na dalekim wschodzie i USA Kanadzie. Może w przyszłym roku zawita do Europy (niestety europa pod względem rozrywek internetowych to zadupie centralne)
Aha... jako ciekawostkę podam, że łącznie w FFXI jest ponad 1 million postaci i około 400 000 różnych kont. Abonament miesięczny to 12USD od konta + 1 USD od każdej dodatkowej postaci. Więc łatwo policzyć, że dzisiaj ŻADNA FIRMA nie pozwoli na jakiekolwiek pirackie shardy - gra idzie o stawkę rzędu 6-7 mln USD miesięcznie - a za takie pieniędze można nająć prawnika który nie tylko udupi takiego pirata ale jeszcze całą jego rodzinę i nie pomoże nawet to, że osobnik ten mieszka w dziurze pod Wwą ;)
VmacV [ Konsul ]
Coraz trudniej o cRPG ktore na prawde wciaga i ma naprawde interesujaca fabyle....
zarith [ ]
vmacv --> nie rozśmieszaj mnie, a kiedy nie było trudno?
GE-bahm [ Legionista ]
Mark24 --> jak to pytanie było niedorzeczne, skoro całkiem dorzecznie na nie odpowiedziałes :) dokladnie o to mi choziło, o realia i ilosc npc i ich funckje na ilosc graczy, thx jeszcze raz :)
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
A tak jako ciekawastko NPC-e są różni w różnych grach -zaraz wyjaśnie o co mi chodzi.
Np. w FFXI NPC-e są nietykalnie - nie można ich zaatakować i zabić. Zresztą FFXI to w ogóle pokojowa gra.
Natomiast w AO NPC-e są jak najbardziej do zabicia. Tam cały czas się walczy. Zresztą jedna strona konfliktu (np. clany) bierze questy u tego samego gościa na którego omni (druga strona konfliktu) robią grupowe raidy.
Fajnie to wygląda w praktyce, gdy chcesz zakończyć quest biegniesz na drugi koniec mapki a tam clany akurat zabiły NPC-a i musisz czekać na respawn :)
W dodatku do AO SL problem jest o tyle poważny, że tam jest sporo questów. Więc wprowadzono nietykalność NPC-ów przez około 5 minut od respawnu by friendly gracze mogli z nim pogadać :)
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Mark24 --> Hmmm... to w FFXI chyba sobie nie pogram, niedosc ze gra kosztuje 49$ to jeszcze 12$ za miesiac oj to nie dla mnie, natomiast mimo 10$ za miesiac na WOW to sprobuje zagrac jak mi sie nie spodoba to zawsze moge dac sobie spokoj po np 2 miesiacach :))
Dzieki oczywiscie za wszelkie info !
btw. Ty musisz byc szmalowny, skoro stac cie na tekie przyjemnosci ;))
Les!u [ Chor��y ]
jak ktos chce zagrac w mmorpg'i to niech wejdzie na ten link ciekawa mlucka :D
HopkinZ [ Senator ]
NB ocoz, pierwszy dodatek do NWN to dla mnie perelka, ktora przeszedlem 3 razy, a zwazywszy na to, ze czasu na granie duzo nie mam to jest chyba za co chwalic ten tytul =]
A KOTOR to klasa sama w sobie, nie dosc ze moje kochane SW to sama gra perfekcyjna
Za to Beyond mi nie przypadl do gustu, demko mnie zniechecilo do tej gry :/
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Bodziu tak szczerze to cena WoW-a będzie 12-15USD miesięcznie :) Po prostu teraz, żaden komercyjny mmorpg nie ma opłat poniżej tej ceny. Nie sądzę by marketingowcy z WoW-a się wyłamali i obniżyli cenę by napędzić sobie klientów - na samą betę rzuciło się 400 000 osób. Więc spokojnie mogą walnąć cenę 15USD a i tak kto miał zagrać ten zagra.
Do tego nie wiem, czy wiesz, ale wchodzimy do Unii. Bruksela zaciera rączki bo 40mln podatników to nie błahostka.
Od maja w większości mmorpg (już teraz w niektórych) będziemy płacić zamiast w USD to euro :)
We wszystkich mmorpg państwa Unii dostają podatek w wysokości 15-17%. Jako, że Polska od maja będzie w Unii nas też będzie obowiązywał ten podatek :) (państwa Unii juz płacą)
No i stawka na net "potanieje" z 7% do 22% - czyli na integracji z Unią wyszliśmy wspaniale.
Amerykanin zapłaci - 12USD, europejczyk 12euro +20% podatku = 14,4euro = ~16,5USD - różnica jest spora.
Po drugie wcale nie jestem szmalowny. PO prostu zamiast kupić Świątynię Pierwotnego Zła za 120zł i przejść ją w 60h gry. Kupiłem FFXI za 200zł i w ciągu darmowego miesiąca przegrałem ze 200h. Teraz gram 150h miesięcznie (czyli tyle co dwa dobre RPG offline - conajmniej 200zł) i płacę 12USD miesięcznie - niecałe 50zł.
Opłaca się jak nic :)
A po drugie takie konto (moją postać) można po kilku miesiącach gry sprzedać. Ceny siegają nawet kilkuset dolarów (widziałem ceny po ponad 1000USD). Więc praktycznie jak kiedyś zdecyduję się opchnąć to konto to mogę Cię zapewnić, że przez cały czas gram calkowicie za darmo.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Les!u
MU online ma tyle wspólnego z mmorpgiem co wrotka z mercedesem.
Oba to pojazdy czterokołowe - reszta to same rożnice.
Bodziu [ Lord Ironfist ]
Mark24 --> Musze Cie sprostowac, z tego co wiem na i-net nie bedzie w ogole VATu :))) czyli 0%, natomiast ja kupie na karte i w stanach to mi podatku nie wezma :))
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Podatek płaci się nie za grę - podatek jest od miesięcznej opłaty.
Mieszkasz w Polsce, która należy do Unii, płacisz kartą polskiego banku - więc firma automatycznie doliczy ci podatek.
Już są specjalne rubryki - państwa unijne płacą. Ja planuję udawać, że mieszkam u ruskich, a tylko konto mam w polskim banku i stąd polska kredytówka - może będę płacił w USD i bez podatku :)
A co interenetu - oby :)
mikmac [ Senator ]
"kiedys to wroble mialy po dwa kilo..." - b@ VinEze
cRPG maja sie swietnia, to ze autorowi watku cos sie nie podoba i sie znudzil grami, nie oznacza, ze gatunek ma gorsze tytuly. Mozna by wymieniac co wspanialego wlasnie wyszlo, co zaraz wyjdzie - ale po co? cRPG maja sie swietnie !!!
Les!u [ Chor��y ]
oczywiscie cRPG maja sie dobrze ale mi mniej wiecej chodzi o fabule ktora zawsze jest jedna "robta zadania po kolei az dojdziesz do bossa i uratujesz swiat od zla" to juz powoli sie zaczyna nudzic ,ok ale przymrozmy na to oko gothic 2 morrowind teraz swiatynia... i KOTOR maja uratuj swiat(ew.wszechswiat :D) przed zlem i maja wysoki poziom sa grywalne ciekawe wiele zadan(pobocznych) itp. itd. perelki sie zdarzaja ale...czy to bedzie dluzej trwac jak coraz czesciej zamiast cRPG wychpodza MMORPG gatunek ten zaniknie rozgrywka dla pojedynczego gracza to bedzie przezytek ,ale mam nadzieje ze idzie to w dobrym kierunku (gdyby nie te rachunki za MMORPGi) to bedzie wszystko pieknie!!!