--> Archiwum Forum
Swidrygajłow [ ]
Inwestycja Hyundaya - wygraliśmy!!!
Jak można sie było spodziewać, inwestycje Hyundaia/KIA dostałą Słowacja. Zaproponowała lepsze warunki (np. wybudowanie mieszkań dla pracowników), miała lepsza infrastrukturę. Ale najlepsza jest beztroska wypowiedź Hausnera: (cyt. onet)
Jednak wczoraj wicepremier Jerzy Hausner przyznał na konferencji w Poznaniu, że podwrocławskie Kobierzyce nie są odpowiednio przygotowane na taką inwestycję. "Przed nami jest kwestia tak elementarnych spraw, jak bocznica kolejowa, jak droga dojazdowa do terenu, której tam nie ma" - powiedział minister Hausner.
no żesz kurwea mać, co to jest??? jacy specjalisci tam pracują? dopiero teraz zauważyli że oferują teren który nie nadaje sie na taką inwestycję?
Ccałe szczęście, że nasze zuchy nie tracą rezonu i dalej mają dobry humor. A że przegraliśmy? Trudno, życie jest za krótkei, żeby się martwić takimi błahostkami - tak pewnei myśłi minister Hausner. Jeszcze jest tyle innych spraw do spieprzenia.
Jak tu żyć w takim kraju????
mysiek [ @#mysieks@# ]
W sumie to juz do przewidzenia bylo, w tym kraju nikt nie inwestuje oprocz hipermarketow
Conroy [ Dwie Szopy ]
Widziałem tę miejscowość - żadnej porządnej drogi, tory sprzed wojny chyba, bród, smród i ubóstwo.
Ale po co inwestować? 4000 miejsc pracy do przodu? Po co?
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
jezu co to za rzad rzadzi w tej polsce ??? :((((
Swidrygajłow [ ]
najbardziej mnie wkurwia to nieustannie dobre samopoczucie rządu. Co by nie spieprzyli , nie przejmują się.
Podobno wprawdzie przegraliosmy głowny zakłąd, ale byćmoże będa zamówienia dla motoryzacyjnych kooperantów z południowej Polski, więc należy się cieszyć...
Misio-Jedi [ Legend ]
"Co by tu jeszcze spieprzyć panowie ?" - jak to śpiewał Młynarski (tyle że on to śpiewał za tzw. komuny)
Swidrygajłow [ ]
Czy nie można było trochę pomyślec i znależć lespzego miajsca dl;a tej inwestycji? np. na Górnym Śląsku, gdzie są już takie zakąłdy, jest infrastruktura, są kooperanci, jest szybka (w miarę) droga do Warszawy.
Czy nei można było dać lepszych warunków? Wiem, jest unijny limit wsparcia, ale na pewno sa proste sposoby na jego obejście, Słowakom się to udało, no bo im się przeciez chciało. A naszym orłom nie, bo po co, może nie dostali od Koreańcow w łapę więc inwestycja wydała się im nieopłacalna. Przeciez to inwestor wchodząc do kraju powinien skakać dookoła władz, sypać kasą i płaszczyć się, bo to jemu zależy, no nie?