GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ROWER, czyli to co nas kręci! cz.1

29.02.2004
21:16
[1]

gregol [ Junior ]

ROWER, czyli to co nas kręci! cz.1

Spróbujmy założyć wątek cykliczny o rowerach. Bo zapewne są na tym forum zapaleńcy i osoby jeżdżące na rowerach.
Będziemy sie tu wymieniać dośwadczenia, szukać porad, i opisywac różne trasy.
Na wszelki wypadek dałem 1 część.

Że ja zakładam ten wątek to jasne, że należe do stałych bywalców. A po za tym dali sie poznać jako rowerowcy Chacal i Big Money, więc licze na was!

29.02.2004
21:37
[2]

Chacal [ ? ]

pomysł dobry; myślę że znajdzie sie nas wiecej

Jak na razie dla mnie trwa przerwa ale już przygotowuję sie do wiosny. Zbieram kasę na części, przeglądam plan miasta w poszukiwaniu ciekawych miejsc itp. Niestety po zeszłym zezonie rower jest w ruinie i zotawię w sklepie min. 700 zł...

29.02.2004
21:46
smile
[3]

volve16 [ Konsul ]

Witam:)
Również jezdze troche na rowerku:) Moze nie tyle co chacal i inni zapalenczy ale jak przychodzi wiosna i lato to jednak do poludnia(jak nie jestem w szkole) trudno mnie spotkac w domu:) Moze nie znam sie bardzo dobrze na sprzecie, ale co nieco wiem:) Jakby cos to zawsze wspomoge swoja obecnoscia watek:))

PS1. Czemu zakladasz taki watek w zimie?:)
PS2. Macie tutaj stronke z trasami w Szczecinie:)
PS3. Jak bedziecie mieli jakies stronki podobne do powyzszej to podajcie je w ytm watku:)

29.02.2004
21:55
smile
[4]

Chacal [ ? ]

volve16 ---> prawdziwy zapaleniec przy początku marca:

-bada codziennie wilgotnośc podłoża
-kontempluje nad temperaturą
-odlicza dni do początku sezonu

i co stwierdza ? Że zaraz będzie wiosna wiec nie myśli już o niczym innym jak o rowerach :)

29.02.2004
21:57
smile
[5]

Rezor [ Defibrylator ]

Pisze się pod tym, lubie jeździć na bajku, szczególnie w lato, na sprzęcie też sie troche znam więc mam nadzieje że będe mógł użyczyć komuś swojej rady, szkoda tylko że ten wątek pojawia się w zimie..

29.02.2004
21:58
[6]

DarkStelix [ Padawan ]

nie mam bo mi nie potrzebny rower

29.02.2004
22:10
smile
[7]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Czy przypadkiem nie ma juz cyklicznego watku o rowerach?

29.02.2004
22:39
[8]

Big Money [ Senator ]


_Robo_ << jest, i doczekał sie juz kilkunastu czesci, zatem nie wiem po co ten watek został załozony... No ale dobra, kazdy chce zabłyszczec :))

U mnie w Krakowie teraz lezy jakies 30 cm sniegu, wiec o rowerze moge conajwyzej pomarzyc :((((

29.02.2004
22:43
smile
[9]

Chacal [ ? ]

o... a dla mnie nowośc - nie zauwazyłem wcześniej wątku rowerowego. W wyszukiwarce też nie namierzyłem.

29.02.2004
22:51
smile
[10]

LuCaZ15 [ Dirty Sanchez ]

fajnie :) ja tez lubie jezdzic na bajku ..:) dropy, hopki .. ale rower moge sobie wybic na dlugo z glowy bo zlamalem praw bark na snowboardzie i mam w nim srubki .. :/ ale jakos wytrzymam ..:>

29.02.2004
22:53
[11]

Soll [ Senator ]

Bo pewnie wysiadł dawno temu trzeba było dać może więcej dni wstecz żeby szukał ;]

29.02.2004
22:55
smile
[12]

Chacal [ ? ]

Soll dobrze że ktoś tu jeszcze myśli...

29.02.2004
22:57
[13]

Soll [ Senator ]

No jest wątek ;] Pod taką tajemniczą nazwa ROWERY cz.1 , 2 , 3 itd . [ Cyferki świadczą o cykliczności ] ;))

29.02.2004
23:27
[14]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

Soll - no wlasnie chcialem napisac ze gdyby poszukal to by znalazl na forum wiecej zapalencow w starszych watkach :)

ja tez cos podam:
newsy: - pl.rec.rowery

stronki:
https://www.ekspedycja.gronie.org/
https://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/

29.02.2004
23:46
smile
[15]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

O widzę, że będzie gdzie popisać. W wakacje zarobiłem troszkę kasy i kupiłem sobei rowerek. Mam z nim jednak pewien problem i opiszę go jutro, bo teraz spać idę. Mam nadzieję, że jest tu parę osób, które trochę znają się na "mechanice" rowerów ;) i pomogą mi... Pozdrawiam i do jutra!!!

01.03.2004
00:05
smile
[16]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Dołączam się! Bardzo lubię jeźdźić na rowerze z qmplami (nawet w zimie). Raz się nawet przebijaliśmy przez zaspy na jednym kółku :p
<=== Znaczek jakości dla wątku!

01.03.2004
00:06
smile
[17]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Ale już niestety muszę iść spać. *ziewa*. Dobranoc wszystkim. Jutro bede po 18 ....

01.03.2004
00:30
[18]

Chacal [ ? ]

Takie pytanie do ludzi którzy zajrzą na ten wątek dziś zamiast spać lub jutro zamiast pracować / uważać na informatyce: Jaką przerzutkę (tylnią) byście polecili ? Najlepiej jeśli od razu napiszecie orientacyjną cenę - ułatwicie mi zadanie :) Nie chcę kupić kiepskiej ale też nie mogę wydać na to 400 zł.

dobrej nocy

ps.Jak już się dowiedziałem to jest właściwie 14 część seryjnego wątku więc jeśli ktoś będzie zakładał kolejną to niech wpisze 15 a nie 2 - nie róbmy bałaganu.

02.03.2004
17:14
[19]

gregol [ Junior ]

nie spotkałem sie z cyklicznym wątkiem, wiec przepraszam wszystkich urażonych.

Chacal --> ja na obu rawerach miałem shimano najpierów sisy a teraz troche lepsza. Nie nażekam!

02.03.2004
19:28
[20]

gregol [ Junior ]

wklejcie swe sprzęty

17.03.2004
19:38
[21]

gregol [ Junior ]

siadłem na rower po 3 miesiącach. wreszcie sie przejechałem, krótko ale zawsze :D

17.03.2004
19:47
[22]

Valtor [ Lost In Fantasy ]


Witam!

Rowerek to jedno z moich ulubionych hobby.

Jeżeli chodzi o sezon to dla mnie się już dawno zaczął. W zimie też da się jeździć :)
Ostatnio zrobiłem 50km :D
Ja także muszę jakoś zatroszczyć się o mój osprzęt (Deore LX), bo troszkę mi pordzewiały zębatki i łańcuch.
Co proponujecie na początek?

17.03.2004
19:49
[23]

HopkinZ [ Senator ]

Pobijecie mojego kumpla?
Przez trzy lata codziennie jezdzi do szkoly na rowerze i takze wraca na swoim sprzecie do domku.
JEdyny wyjatek byl gdy w zime bylo -30 i rano byla sniezyca, ze sie isc nie dalo =]. Ale tak to normalnie -20 na termometrze, sniego dla niego to zadna przeszkoda =].

17.03.2004
19:50
[24]

gregol [ Junior ]

Valtor --> to co pierwsze odpadnie :) łańcuch i zębatki, jak przeskakują musowo trza wymienić

17.03.2004
20:00
[25]

Valtor [ Lost In Fantasy ]


gregol ---> Słyszałem, że można zrobić taki zabieg, by zanużyć te części w oleju i podobno ma pomóc.
Łańcuch pewnie trzeba będzie wymienić, ale zębatki to raczej nie. Trzeba to wszystko jakoś wyremontować.

17.03.2004
20:00
[26]

Chacal [ ? ]

Byłem dziś w sklepie żeby się zorientowac w cenach częsci i po podliczeniu wszystkiego wyszło 500zł... no trudno :)

Przy okazji: na co powinno się zwrócić uwagę przy kupnie łancucha ? Jakąś firme polecicie ?

17.03.2004
20:02
[27]

Robertmhz [ Centurion ]

Kto się pisze na wakacyjny wyjazd rowerami np. nad morze śródziemne? narazie jest nas trzech.

17.03.2004
20:02
[28]

gregol [ Junior ]

po 1500 trza łańcuch wymienić teoretycznie lub jak odstęp od zebatki jest większy niż 0,5vm wymieniłem po 5000 jak mi przeskakiwał nad zębatką

17.03.2004
20:04
smile
[29]

Chacal [ ? ]

Valtor zanim zaczniesz wyczyniać jakieś cuda z tym sprzętem potraktuj go WD-40. Albo idź do jakiegoś serwisu i za 30zł ci to wyczyszczą.

gregol ale ja pytam jaki łańcuch a nie kiedy zmieniać :)

17.03.2004
20:06
[30]

axel1 [ Pretorianin ]

a ja jeżdże jak mam ochotę...

17.03.2004
20:49
smile
[31]

karol1989 [ Pretorianin ]

Też jestem zwolennikiem rowerków i noszę sie z zamiarem kupna sprzętu. Jaką firme mam wybrać?? Zastanawiałem się nad Specialized'em , Koną i Garym Fisherem. Co polecicie??

17.03.2004
21:01
smile
[32]

Valtor [ Lost In Fantasy ]


karol1989 ---> Zależy jaki styl jazdy preferujesz...

Mój kolega ma Konę do DH (downhill) i powiem Ci, że bike się naprawdę dobrze sprawuje.
Gary Fisher jest dobry na Cross Country itd.
A Specialized ma dobre ramy do skakania na dirtach.
Ale to wszystko zależy od upodobań...

17.03.2004
21:07
smile
[33]

karol1989 [ Pretorianin ]

To chyba wybiore Garego, bo niezabardzo mam gdzie uprawiać DH i Dirt , a z drugiej strony nie chce ni sie specjalnie jezdzić gdzieś dalej żeby sobie poskakać. Z resztą oglądałem już fajnego Garry Fishera i spodobał mi się.

17.03.2004
22:03
[34]

gregol [ Junior ]

ale jak masz zamiar jeżdzić po np. lesie wyczyn ale bez obciążeń to kup se tąńszą meride authora lub gianta. Nie ma sensu sie wykosztowywać! No chyba że chcesz przyszpanić :)

17.03.2004
22:28
smile
[35]

Lesaonar [ Generaďż˝ ]

Haha, mi się fajnie sezon zaczął - noga w gips na 4 tygodnie :), toż to komedia, czym zawiniłem? :)

17.03.2004
22:38
smile
[36]

Valtor [ Lost In Fantasy ]


Poszukaj na stronie Meridy, tam są fajne rowerki w cenie ok 2000-2500zł.
Polecam serię MATTS SPORT oraz KALAHARI

17.03.2004
23:00
[37]

gregol [ Junior ]

Valtor --> bez przesady ja moja meride za 1000zl kupiłem i do MTB nadaje sie bezproblemowo

17.03.2004
23:00
[38]

childlike [ Konsul ]

w koncu jakis watek o rowerach :)

ja mam meride kalahari 550 i powiedzilby ze jest swietnym rowerkiem (jak na taka cene) ale nie nadaje sie na zbyt trudny teren, ale jak chcesz pojezdzic po lesnych drozkach to sie nadaje, chociaz moim zdaniem jej zywiol to jednak aswalt, swietnie sie prowadzi i pokonuje ciasne zakrety przy duzych predkosciach!! ale do skakania sie nie nadaje ze wzgledu na slabe tylnie kolo i mamortyzator

chacal--->polecil bym ci xt (kumpel ma a ja sie przymierzam) jednak to wydatek rzedu 320 zl chociaz moze sie oplacac-- mumplowi jak sie z niewiadomych przyczyn wkrecila w zebatke przy 20km\h to sie tylko kolo zablokowalo i po wyprostowaniu dziala poprawnie, wczesniej w ten sam sposob urwal lx (nie wiem jak on to robi) wiec moze warto doplacic
jak nie masz kasy to moze poprosu jakis starszy model (czasem mozna dostac taki w dobrym stanie za 150-200zl)

17.03.2004
23:07
[39]

gregol [ Junior ]

childlike --> witaj, ja tyz na meridzie 550 SX jeżdże :) który masz rocznik?? czarwona??

17.03.2004
23:31
smile
[40]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

No nareszcie watek o rowerach !!! ;]]]]
Ja jezdze !!! Ja ;]] , mam ostra zajawe ... Jako mlodzian jezdzilem w Krakowskim klubie...ale rower zarypali mi z piwnicy no i skonczyla sie przygoda z rowerem na dobre 5 lat .. ;[
W zeszlym roku naciagnalem sponsorow ;] (dobrze ze jeden ze sponsorow tez jezdzi na rowerze :D ) no i wkoncu mam na czym posmigac ;]
Moja bJacz to Giant Terrago , rower naprawde dobry , wytrzymaly (przywalil w drzewo ...na szczescie beze mnie :-).. Naprawde go katuje ile wlezie , nie mam oporow a do tego jezdze jeszcze w noskach - dh ... kamikaze...
Jedyna wada tego modelu to amortyzator , jest on do jazdy rekreacyjnej , wiec przydalaby sie wymiana... Poluje na jakiegos okazyjnego bomberka , coby bombardowac nim pozniej podloze ;]]]]
Jaaazzddddaaa krecic pedalkami :DDD

18.03.2004
15:03
[41]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

buu nikt nic nie pisze , dzis jest zajebista pogoda to pewnie wszyscy pedaluja ;]]]]
Ja niestety nie moge bo rower jest u dziadow ..bueeeeeeeeee.... :'''((((

18.03.2004
15:46
smile
[42]

wampirek [ Pretorianin ]

To i ja sie dopisze.
Rowerek to poza piłka nożną moje ulubione hobby.
Zacząłem swoja jazdę w 1997r na Giant Sierra,swego czasu była to świetna maszyna jak na wypady w Góry Świętokrzyskie.Zostawiłem tam kawałek zdrowia, a rower mnie nie zawiódł.
Niestety musiałem go sprzedać i teraz nie śmigam na niczym.
W tej chwili nie posiadam rowerka MTB,ale takowy sobie chyba niedługo zakupię.
Zastanawiam sie nad Gary Fisher Tassajara lub Meridą z Serii Matts 300, lub 500.
Ogólnie będe jeździł po W-wie i okolicach,ale na wakacje na pewno pojade w okolice Kielc więc tam nowa maszynke sprawdzę.

18.03.2004
15:49
[43]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Boze swiety rower nie u dziadow tylko u dziadkow !!! [errata mode off]

18.03.2004
18:25
[44]

gregol [ Junior ]

juz 2 razy pod rząd byłem na rowerze, znaczy seznon wznowiony :)

18.03.2004
18:32
smile
[45]

Torn [ Merces Letifer ]

Właśnie wracam z pierwszego w tym sezonie rajdu (taki test_drive zrobiłem)... :]
nie ma to jak się trochę zmęczyć na rowerku :)

18.03.2004
18:41
smile
[46]

Chacal [ ? ]

Ja też już dziś jestem po rozpoczęciu sezonu - zrobiłem dziś testowe 17 km ale prawdziwa jazda zacznie się za 2 tygodnie jak będę miał nowe cześci. Oby tylko zima nie wróciła.

18.03.2004
19:09
smile
[47]

Big Money [ Senator ]


Ja tez dzis byłem pierwszy raz na rowerq :] Przejechałem jakies 20 km, padam z nóg :)) Wybrałem sie do lasu, wbrew moim oczekiwaniom było całkiem sucho i ciepło. Jutro tez jade, mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej jesli chodzi o kondycje.

18.03.2004
19:11
[48]

felomon [ KaeM apel ]

Ja tez lubie sobie na rowerku pojeździć więc moge do was dołączyć. Jeszce nie zacząłem sezonu bo mam rowerek popsiuty;-)

18.03.2004
19:11
smile
[49]

neXus [ Fallen Angel ]

Dobra panowie - jaki byscie polecili przedni amortyzator w granicach 500 zl - nic wyczynowego byle by byl w miare solidny...

18.03.2004
19:20
[50]

snoopi [ Generaďż˝ ]

bilans dzisiejszego dnia:
.rozwalony bark i nadgarstek, tak to jest jak sie skacze na bmx zapominajac ze to nie ma amortyzatora z przodu:( (normalnie jezdze na goralu). ALe i tak kocham jezdzic:))

18.03.2004
20:47
[51]

Richie Schley [ Konsul ]

Ha, Panowie ja juz sezon rozpoczalem we wtorek, dzisiaj kolejny wypad... niestety, da sie jedynie rekreacyjnie pomykac po utwardzanych/asfaltowych drogach... na lesnych szlakach jeszcze zaspy, a jak juz cos stopnialo, to bloto takie ze jakakolwiek jazda mija sie z celem... po pol godzinie walki z blotem i malymi jeziorkami w lesie dalem spokoj... jednag wyglad kuli blotnej pozostal.
Ale jeszcze kilka dni takiej pogody jak dzisiaj i bedzie w miare sucho i przejezdnie, wiec w lasy zapasc sie bedzie mozna bez obaw... bo pogoda dzis cudna... rekreacyjnie po pracy wykrecilem 43km... ze srednia o ktorej wspominal nie bede :D

No i jeszcze wypada wspomniec ze z niecierpliowscia oczekuje dnia 25 marca, kiedy to nadejdzie wyplata i bede mogl wreszcie odebrac moj zestaw modyfikacyjny rower na sezon 2004, czyli Manitou Black Comp & tarczowke Avida... na przod oczywiscie... no i wtedy to bedzie jazda!

18.03.2004
21:44
[52]

Valtor [ Lost In Fantasy ]


neXus --> Nie polecam amorków firmy RST. Mój kumpel miał model Aesroa TL i nie bardzo się sprawował.
Suntour też bym nie polecał... Marzocchi - to są dobre amorki.
Swoją drogą to jak trafisz na dobrego RST to też nie będzie źle, ale róznie to bywa niestety.

18.03.2004
22:39
[53]

gregol [ Junior ]

ja mam RST nie narzekam ale wyczynowy amorek to to nie jest :)
no ja niestety moge tylko w środy i czasami w weekendy na rower wsiąść więc czekam do przyszłego tygodnia :)

18.03.2004
22:54
smile
[54]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

nexus -> jesli jestes z Krakowa to mam znajomego ktory moze zalatwic bomberki w dobrej cenie (wlasnie w takiej cenie sam oscyluje) ... Amorki chyba najlepsze na swiecie ;]]] Sam musze wymienic mojego parszywego Suntoura ... Syf nad syfy ;[[[[

18.03.2004
23:29
[55]

kociamber [ Canada ]

Siema, kilka dni temu kupilem sobie rower, link ponizej. Mam nadzieje ze dokonalem trafnego wyboru, ma wzmacniana rame, rawki i kierownice. Co myslicie, nada sie na jakies wieksze pagorki :) ?

19.03.2004
09:26
[56]

Richie Schley [ Konsul ]

Seboos --> Nie wiem czy dobrze zrozumialem kontekst wypowiedzi, ale sugerujesz ze twoj kumpel zalatwia bombery za 500 zeta ?

A ogolnie co do amora za 500 - na RST to sie nie znam wogole, wiec tu nic nie poradze... ciekawym rozwiazaniem moze byc rzeczywiscie tegoroczna oferta Suntoura, bo do 500 zeta da sie kupic amora z olejowym tlumieniem i (o zgrozo!) blokada skoku - na dodatek blokowana manetka przy kierownicy (o zgrozo... toz to prawie juz SID WC). Ale czy sezon 2004 u Suntoura oznaczal taki skok technologiczny ? Ja jestem ogolnie sceptycznie nastawiony do tej firmy, ale to tylko ja, bo przykladowo Merida obdarzyla Suntoura w tym sezonie bezgranicznym zaufaniem i amorki tejze firmy montuje nawet w swoich rowerach z sredniej/wyzszej polki... no wiec skoro Merida nakazuje mi jezdzic na Suntourze kupujac rower za 7tys... moze jednak warto.

Moje prywatne zdanie natomiast pozostaje takie, ze wole jezdzic na Manitou Six, badz RockShoxie Judy TT z pseudotlumieniem w postaci elastomeru, niz na Suntourze z olejem w srodku. A wlasnie ceny Sixa lub Judy TT oscyluja w granicach 500 zloty.

19.03.2004
11:27
[57]

Lesaonar [ Generaďż˝ ]

A właśnie, jeździcie w rękawicach? Moje z ubiegłego sezonu się zużyły no i chciałbym kupić coś porządniejszego - coś wartego uwagi?

19.03.2004
12:10
[58]

Rezor [ Defibrylator ]

Lesaonar ---- ja swoich już używam ponad 2 lata i nadal sie dobrze sprawują, nie pamiętam nazwy modelu ale to są jedne z kolekcji Biko z Alpinusa, mają spód ze skóry, a wnętrze z takiej lajkry? (nie wiem jak to sie nazywa, ale to takie miłe w dotyku) dlatego są bardzo wygodne. Jak ostatnio oglądałem to teraz popularne są rękawice z "jedym palcem", którym hamuje się bądz przerzuca przerzutke.

Obok zamieszczam foto mojego Black_Bike ;-)

19.03.2004
12:36
[59]

Lesaonar [ Generaďż˝ ]

Rezor --> masz Suntoura na przodzie? No dobra, no to może cenowo - od ilu złociszy można dostać lepsze rękawice? Może pamiętasz ile za swoje dałeś?

19.03.2004
12:48
smile
[60]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Richie Schley -> Sorry za moj wczorajszy kontekst ale oblewalem sukces ;p
Mam kumpla ktory bedzie mi taniej zalatwial bomberka , a wiadomo marzo to marzo , jednak nie bedzie to jakis model z gornej polki bo czegoz oczekiwac od 500 zl ? ... Mam nadzieje ze bedzie lepszy od obecnego Suntoura .. ktory przy normalnej jezdzie (no dobra przy normalnym katowaniu:P) zatarl sie po poltorej tygodnia ! (nowy)

Macie jakies doswiadczenia z tarczami hydraulicznymi ? W moim bajku mam Gianta mph 3.0 (patent hope) , doskonaly wybor ! Juz nie moge sie doczekac kiedy poloze na nich lapki w sezonie 2004 ;]

19.03.2004
12:58
[61]

gregol [ Junior ]

kociamber --> wygląda na dobry sprzęt, nie widać tam spawów ale może będziesz mógł pojeździć ;]

19.03.2004
13:01
[62]

Rezor [ Defibrylator ]

Lesaonar ---- z przodu mam RST Zeta EL (już nie produkowany model).
O ile sie nie myle to za swoje dałem coś koło 45 zł, a co do rękawiczek z tym "jednym palcem" to będą kosztować coś koło 60 zł.

19.03.2004
13:21
[63]

Richie Schley [ Konsul ]

Seboos --> Niestety jak na polskie realia, to w sumie kazdy marcok jest amorem z wyzszej polki... niestety, sam gdybym mial kase bralbym bombera, ale na szczescie znalazlem Manitou Blacka '03, ktorego dostane po znajomosci w cenie porownywalnej z cenami bomberow z allegro - plus przemawiajacy na korzysc manitou polega na tym ze wraz z nim dostane 2 lata gwarancji :) Wiec wybor wydaje sie oczywisty.

Co do tarcz hydraulicznych... sam wybralem mechaniczna tarczowke Avida... dlaczego kupowac mechanicznego avida za 500 zeta ? A to dlatego, ze hamuje lepiej niz wiekszosc hydraulikow ze sredniej polki, nie ma problemow z zapowietrzaniem, wyciekami... no i nie musialem zmieniac klamki, pozostalem przy LXie, ktorego sobie bardzo chwale, przyzwyczailem sie i nijak mi sie z ta klamka rozstawac A zastanawialem sie jeszcze nad Magura Julie... hydraulik... bardzo rozne opinie slyszalem, od ze super, git, az po ze V-ka srama 7.0 hamuje lepiej.

19.03.2004
13:44
[64]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

zastanawiam sie nad kupnem tego rowerku (link) ktos mi doradzi czy warto ?? albo moze jakas alternatywa w podobnej cenie. nie jestem zapalencem az do przesady. rower ma mi sloyzyc do transportu:) no i rzadziej do wyjazdu na jakies pagorki

19.03.2004
13:48
smile
[65]

felomon [ KaeM apel ]

Ja nie jestem az tak zaawansowanym kolarzem jak Wy i mam takie pytanko:

Czy sa w sprzedaży rowery MAGNUm?? Mam rower z tej serii jakies 7 lat i cyka bez problemu, ale wiecie starośc nie radość, czas wymienić soprzęcior. no więc jest czy nie- to moje pytanie;-)

19.03.2004
13:57
[66]

Lesaonar [ Generaďż˝ ]

felomon --> też jestem posiadaczem magnumka:). mtb 550 (chyba, nie widziałem go od jesieni), ma z 4 latka no i też się powoli do zmiany przymierzam...

19.03.2004
13:58
smile
[67]

Big Money [ Senator ]

Sebos << nie wiesz moze czy te MPH3.0 można dostać gdzies (albo zamówić) osobno, tzn bez całego roweru ?? Bo z tego co sie orientowałem to one sa sprzedawane tylko z całymi rowerami Gianta, a ja mam na nie ochote, ale Gianta juz mam :))

19.03.2004
14:02
[68]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

doradzi mi ktos czy warto taki rower kupic ??

19.03.2004
14:09
[69]

Big Money [ Senator ]


Zdzisiek << warto, jesli bedziesz go uzywał do rekraacyjnych przejazdzek gdzies w niewymagajacym terenie. Jesli planujesz jezdzic troche ostrzej, w cięższym terenie itd to ten rower długo nie pociągnie, głownie przez słaby napęd oraz koła niskiej jakosci. Nie ma sie co oszukiwac, to jest rower low - end i nie spodziewaj sie po nim fajerwerków. Zreszta osprzęt już o tym swiadczy, najnizsze modele, amortyzator - hmmm...raczej słaby. Moim zdaniem to taki rower z makro, tylko z naklejką Authora, i ceną o 200 zł wyzsza.

19.03.2004
14:23
[70]

kociamber [ Canada ]

gregol >> akurat do ramy nie mam zastrzezen, bo jest naprawde dobra :) mniejsze sa poreczniejsze w trasie, ale przy moim wzroscie jest idealna, gorzej z hamulacmi, ale to nic bo i tak szybko sie zuzywaja :)

19.03.2004
14:31
[71]

felomon [ KaeM apel ]

No to jak?? Sprzadja te magnumy czy nie??

19.03.2004
14:53
[72]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

Big Money to co radzisz ? nie mam zbyt duzo kasy a bym pojezdzil :) szukam czegos w granicach 800--1000 zl

w zeszlym roku mialem Merida Kalahari 510 niestety mi ja ukradli. co prawda rower jak rower zle sie nie sprawowal. myslalem ze Author to wyzsza klasa rowerow

19.03.2004
15:16
smile
[73]

Muniez [ Chor��y ]


No sezon juz na dobre rozpoczety, a czy ktos z was jezdzi na rowerze szosowym, czy to jeszcze jest modne?

Jaki rower szosowy polecacie do 1000pln

19.03.2004
15:38
[74]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Richie Schley -> Ja mialem to szczescie ze moglem wziasc taki model z dobrym brejkami ... Za to polecialem na amortyzatorze , ale nie da sie miec wszystkiego...
O tym bomberze to ja bardziej marze nizli sie mialo to wiazac z rzeczywistoscia , bo cena napewno kuszaca... ale nie wiem czy nie bede mial innych wydatkow...niestety...

Big Money -> Niestety musze cie zmartwic ale tych brejkow nie sprzedaja osobno ... Rozgladnij sie za hamulcami Hope'a , ale nie mam pojecia ile moga takie stac...
Co do samych tarcz jestem bardzo zadowolony , hamuja zawsze , zawsze max sily hamowania , jeszcze nigdy mnie nie zawiodly (sprobowaly by tylko... ;-) ...Jak pisalem na forum rowerowym to ludki mieli jedyne zastrzezenie , ze dzwonia na zakretach -> mi to calkowicie nie przeszkadza ,a nawet gdy nie dzwonia to robi mi sie smutno :P

Zdzisek -> proponowalbym ci rozejrzec sie wsrod Superiorow , bardzo dobre rowery , tansze od Authora (i nie pamietam - ale obydwie firmy sa Czeskie) Wystrzegaj sie bajerow (np cos na styl rowerow z Tesco z tarczami ;] ) ... Lepiej miec solidne przezutki i lekka rame , nizli wszystko do dupy ale z tarcza i amortyzatorem.

19.03.2004
15:40
[75]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

errata : - ale CHYBA obydwie firmy sa Czeskie...

19.03.2004
15:53
smile
[76]

K@mil [ Wirnik ]

Mam pytanie.

Otoz posiadam rower bez przedniego amortyzatora. Problem jest taki, ze po terenowej jezdzie po nieplaskiej nawierchni od amortyzacji bola mnie palce u rak :) Wiec tu pytanie - daloby sie jakis amortyzator zainstalowac na to ? Na co zwracac uwage przy zakupie ? Jestem lekki, jezdze w terenie ale bez przesady - wiec co ? :)

19.03.2004
15:59
[77]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Jezeli moglibyscie dozbierac 143 zl to jest niezly Superior (ogolnie cos podrazaly te Superiory...)
https://www.superior-polska.pl/katalog,typ_mtb,model_xq730
(aluminiowa rama napewno wam uprzyjemni jazde niz mielibyscie zapychac pod gore na Hi-Tenie...)

Rower Authora 1.019 - Zwala tylko ze rama jest Hitenowa :-( , ale z przodu ma lepsza przezutke od Superiora
https://www.author.pl/okwww_rowery/okwww_mtb/profilesx.htm

\\ szkoda ze montuja wszedzie te amorki ...taki wymog dzisiaj chyba...Ja bym wolal rower ze zwykly widelcem ale na ramie alu (oczywiscie jezeli chodzi do >1000zl)

Niezly Giant 1099zl
https://www.giant-bicycles.com/pl/030.000.000/030.000.000.asp?dealerid=&dealercountry=&lYear=2004&bikesection=8794&range=115&model=10039

19.03.2004
16:06
[78]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

K@mil -> Musisz sie dowiedziec czy gwint twojej kierownicy bedzie pasowal do amortyzatora.
Amortyzatory - dobre = drogie ... ale jesli nie masz zamiaru katowac go bardzo to jakis Rst lub Suntour ci wystarczy 350-400 zl i moze troche wiecej , tych tanszych nie oplaca sie brac bo malo one maja wspolnego z amortyzatorami...


19.03.2004
16:08
[79]

K@mil [ Wirnik ]

Seboos, dzieki. Wlasnie wolalbym okolo 400 zl max dac, ale jak to za malo to bym przebolal :-) A jak sie sprawdza jaki gwint jest przy kierownicy ? :-P

19.03.2004
16:17
[80]

K@mil [ Wirnik ]

Aha, jeszcvze jedno - jak wyglada sprawa z twardoscia amortyzatorow ? Jest stala czy mozna jakos regulowac ?

19.03.2004
16:26
[81]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

K@mil -> kurcze nie pamietam dokladnie czy to gwint jest , wszystko przez ten sen zimowy ;]
Bardzo ogolnikowo -> napewno powie ci gosc w serwisie to raz , dwa ze w tych starszych typach tez da sie zamontowac amora , tylko ze trzeba takowego przyciac.
Tylko ze wtedy amor moze ci nie podejsc do np nowego rowerka jakbys mial w planach zmiane welosipieda ,a amorek chcialbys sobie zostawic... :-)

19.03.2004
18:54
[82]

K@mil [ Wirnik ]

Seboos, dzieki :) Tylko ze wole zapytac tutaj, bo za bardzo ochoty do serwisu ganiac nei mam, a sklep rowerowy ktory mam praktycznei pod reka jest prowadzony przez goscia ktoremu za bardzo nie ufam ;)

19.03.2004
22:20
[83]

gregol [ Junior ]

dorzucam sie do pytania K@mila mam RST dorzucony do KALAHARI 550 (oczywiści SX) i czy w nim sie da regulować?

19.03.2004
23:10
[84]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Regulacja. (nie wiem dobrze pisze , wlasnie z knajpy wrocilem :P)
Jesli masz amortyzator z pokretlami na nozkach od widelca , no to masz regulacje , jesli nei ..to nie masz regulacji ...
Niby jak masz elastomerowy (bez regulacji) , to mozesz regulowac poprzez wkladanie roznej twardosci elastomerow .. ale to raczej bylo stosowane w starszych typach amorow ...
Prosciej -> Musisz miec troszeczke wyzszy model od "hipermarketu?" zeby miec regulacje....

*Moge pisac nie prawde i nie zrozumiale -> przepraszam -> piatek -> rozumiecie :D

19.03.2004
23:18
[85]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

K@mil -> umownie nazwijmy to gwintem (bo nie wiem jak to sie nazywa napewno - nie pamietam) ... Chodzi o miejsce gdzie kierownica laczy sie z widelkami , jezeli masz ta czesc dosyc gruba , to masz nowszy typ , jezeli taka chuda i nijaka ..no to masz starszy typ ... i wtedy trzeba przycinac amora. (Z tego co pamietam....)

19.03.2004
23:22
[86]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

no dobra "eksperci" :) a co powiedzie na kupno tego rowerku ----> (link)

19.03.2004
23:26
[87]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Zdzis -> no zalezy , to rower do miasta , czyli ma wieksza srednice kol , wezsze opony (tzn tak przynajmniej ma wiekszosc takich rowerow - nie wczytywalem sie w ten rower) O amortyzatorze nie powiem ci nic specjalnego oprocz tego ze jest nie specjalny :] ... No i przezutki tez moglby by byc lepsze , altus to taka rekreacyjna jazda.
Ale ! zalezy od tego do czego ten rower potrzebuejsz , jesli wycieczki miejskie , to mysle ze bedzie ok , ja jestem w realiach blota na twarzy i maksymalnego hardkoru - do tego ten rower sie nie nadaje...

19.03.2004
23:46
[88]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

Seboos---> mi chodzi o przejazdzke asfaldowa trasa po to zeby dojecach do malego lasku. ale nie chodzi mi o jazde "na maxa" :) tylko raczej o jazde rekreacyjna

20.03.2004
00:04
[89]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Zdzisek -> w sumie wydaje mi sie ze ten rower co pokazales bedzie pasowal jak ulal w twoje wymagania... :-)
Jak zle prawie niech ktos mnie poprawi :d

20.03.2004
00:40
[90]

Chacal [ ? ]

Rower z linku jest dobry do jazdy po mieście / szosie. Amortyzator jest krótki więc pomaga tylko przy krawężnikach ale lepiej takim rowerem nie skakać czy zjezdzać z jakiejś góry. Sam widziałem jak kolega na takim samym rowerze pojechał jakieś 4m na przednim kole bo po skoku amortyzator wbił się do końca i nie przejął siły uderzenia. Ale ten sprzęcik ma ważną zalete: wheeler bardzo dba o jakość i możesz być pewny że ci się to nie rozpadnie gdzieś w trasie.

20.03.2004
00:45
smile
[91]

paściak [ z domu Do'Urden ]

O yeah dzisiaj wyciagnolem swoja maszyne. Wytarlem ja z kurzu, napompowalem powietrza, naoliwilem lancuch.
Magnum 200 z krzywa rama, przednimi resorkami, wymienionymi kierownica i siodelkiem chodzi dalej cudnie :-) Musze tylko jeszcze wymienic tylnia opone bo jest juz lysa i zrobic cos z hamulcami bo w ogole cos nie dzialaja :P

20.03.2004
12:24
smile
[92]

K@mil [ Wirnik ]

Seboos, a przeliczajac ta regulacje na cene to ile to bedzie ? :->

20.03.2004
12:28
[93]

gregol [ Junior ]

czasami mi sie śmiać zwas chce!! szpanujecie tu że rower poniżej 1000 sie do ostrej jazdy nie nadaje. Ja na rowerze za 600zł racja ciężki jak cholera. Zjeżdżałem ze schoduf pod grotą łokietka, ciorałem go po cerwonych MTB w słowackich Tartach, zwykłe SISy pracowały na takich obrotach że aż jęczały, z przeciążeń połamałem zęby w korbie. A już jazdy po Jurze nie wspomne. Rower przejechał około 6,5 tys. kilometrów więc to coś chyba znaczy?? I jakoś przy ponad 50km/h może nawet 60 było przy zjazdach się nie rozleciał!

20.03.2004
13:33
smile
[94]

neon_one [ Pretorianin ]

Ja rowniez bez rowerka to zyc nie moge :> niestety teraz go starcilem bo ukradli mi go z piwnicy :( Na wakacje mam nadzieje ze sobie cos zloze ( tzn musze cos zlozyc bo chyba dostane do glowy )

Robertmhz => dales dosc ciekawy pomysl. Mozna gdzies wyskoczyc, niekoniecznie nad morze srodziemne ale gdziekolwiek gdzie mozna fajnie pojezdzic i przy okazji pozwiedzac, pobawic sie i w ogole ;) . Tylko jesli chodzi o mnie to najpierw musze sobie zlozyc bike :( a na to potrzebuje najpierw troche zaoszczedzic.
Chlopaki a moze bysmy sie spotkali w jakims miescie w Polsce ??? ZJAZD ROWEROWY GOLowcow w ....... Spoko by bylo :D Oczywiscie dopiero gdzies tak na wakacje :)

20.03.2004
14:07
[95]

childlike [ Konsul ]

sorki za nieobecnosc, ale wczoraj caly dzien ujezdzalem
gregol-->moja jest srebrno niebieska rocznik 2001, ale teraz zaluje troche ze ja kupilem (tzn rowerek jest jak najbardziej wpodrzadku polecam) bo moglem dolozyc te 300zl i kupic 590sx a teraz nie mam juz kasy.

mam takie pytanie ile srednio przejezdzacie w czasie sezonu??

20.03.2004
14:09
smile
[96]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

gregol -> moge sie posmiac z toba ? <ha ha ha> ;]
Ja przed zakupem lepszego sprzeta , jezdzilem na Montance -> jednym z pierwszy rower gorskich ktore pojawily sie w Polsce , w bikershopach ... katowalem go nie milosiernie , zywa stal nazywana przeze mnie i moich znajomych "czolgiem" :D - oj ciezki byl , przezutki nie gorsze od twoich tez sisy ...
Mialbym montanke do teraz gdyby nie pewna przygoda , oprocz tego ze przezutki juz nie wytrzymywaly , z przodu jeszcze jako tako , z tylu juz na granicy wyczerpania -> dzialaly mi biegi od 2-3 do 4-5 (przy 6 lancuch spadal ;]) ... ale to pomine...
Zjezdzam sobie piekna trasa dh w zoo Krakowskim , i co ? ... i odpadlo mi kolo z tylu !!! ... rama sie rozeszla ,piasta w kole ...masakra , nawet nie umiem opisac co to sie stalo ... Dobrze ze sobie nic nie zrobilem ,a rower ? rozsypal sie... Na wszystkim mozna jezdzic...tylko nie na wszystkim jest to bezpieczne... bo inaczej po co by robili rowerki za 10 000 tys zl ???? ... hehehehehe ;]

K@mil -> jesli masz regulacje w amorze ,to sobie sam wyregulujesz , jezeli nie ...hmm to nie mysle zeby ktos chcial sie podjac tego dzialania , raczej bylbys zdany na siebie...

20.03.2004
14:11
[97]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

childlike -> nie umiem ci powiedziec poniewaz nie mam licznika ;]]]
Kiedys w starym bajku (co mi zjumali z piwnicy) mialem ... ale i tak nie dzialal bo wyurywalem kabelki przelatujac przez kierownice... Jak je urwalem ? sam tego nie wiem ;]...

20.03.2004
14:14
[98]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

errata : ;-( gubie koncowki ...sorry kacyk ->"... pierwszych rowerow..."

20.03.2004
14:24
[99]

Chacal [ ? ]

gregol ale jakbyś miał rower za min. 1000zł to by się nic nie urwało ani nie piszczało :) Niestety taka jest cena jakości. Ja kupiłem rower za 700 i własnię pakuję w niego kolejne 600 ale będę pewny że ten sprzęt wytrzyma wszystko. Mój znajomy ma rower za niesamowite pieniądze ale po wyrzuceniu z drugiego piętra można na niego wsiąść i odjechać - sprawdzane.

childlike -> Zeszły sezon był moim pierwszym w którym dużo jeździłem a poza tym jeździłem tylko 5 miesięcy więc wynik nie jest jakiś zachwycający - 1364km. Ale nie mam też za bardzo gdzie jeździć bo miezkam w Warszawie. W tym roku się poprawie; zamierzam przejchać min. 2000km :)

20.03.2004
14:27
[100]

K@mil [ Wirnik ]

Seboos, ale mi chodzi o to ile kodztuje takei cos z amortyzatorem ;)

Co do mnie mam Granda 200. Rower wedlug mnie bardzo dobry. Model naprawde bardzo rzadki, widzialem tylko 2 takie przez rok. Cechca charakterystyczna - amortyzator tylko z tylu :) Ale konstrukcja mocna, wiele zniosla ;)

20.03.2004
14:34
[101]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Praktycznie kazdy troche lepszy amortyzator ma regulacje chociaz nawet nei wiem czy te najslabsze modele ich nie maja ... Musze isc do tesco i obadac ;] , ale za 350-400 zl kupisz z regulacja spokojnie...
Ja w rowerze mam suntoura xc60 i ..regulacja..jest..dziala..z mizernym skutkiem..niby jest roznica ,ale slabo wyczuwalna ;]

20.03.2004
14:49
[102]

-+==SeBuL==+- [ spamer ]

gregol --- tanie rowery nie sa zle :D sam mam za ok 300 zl :D:D po tym jak mi sie rozlecial stary , na mus bylem zmuszony za tyle kupic bo zalezalo mi na czasie i kasy nie mialem :D rowerek jak najbardziej wpozo , zjezdzalem nim z najbardziej stromych skal , po wertepach ,schodach i roznego rodzaju gorach i gorkach i jedyne co mi sie stalo to pekl lancuch :P :D

20.03.2004
15:20
[103]

gregol [ Junior ]

różnią się tylko komfortem, mam teraz rower za ponad 1000 i wiem że jest lepiej. Ale to nie znaczy że na tanich sie nie da jeździć. Choć jak sie kupuje taniego bajka to też trzeba sie na tym znać :]

20.03.2004
15:37
smile
[104]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

gregol -> ale komfort idzie w parze z bezpieczenstwem ,wytrzymaloscia... itede =]

20.03.2004
15:39
[105]

gregol [ Junior ]

jak sie ma pecha to na każdym sprzęcie sie zabijesz! a wytrzymałość mojego sprzętu była dobra.

20.03.2004
15:43
smile
[106]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

a moja montana nie wytrzymala ... ;] -> ale glownie z bezpieczenstwem chodzi mi o to , ze lepszy rower ma mniejsze prawdopodobienstwo ze sie rozsypie ... no bo tak jest i nie czarujmy sie.

20.03.2004
15:52
[107]

Chacal [ ? ]

Co do bezpieczeństwa to IMO ważniejsze są umiejętności 'kierowcy' niż sprzęt. Jak wpadniesz w jakiś poślizg to to czy skończysz na ziemi zalezy od tego jak umiesz jeździć. A upadanie tak by nic sobie nie zrobić to też sztuka.

20.03.2004
16:30
[108]

gregol [ Junior ]

no wiesz a po jakim czasie sie rozleciał twój sprzęt?? ja mój wymieniłem bo sie tego obowiałem bo go wyeksplowatowałem

20.03.2004
16:37
[109]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

chacal -> oczywiscie masz calkowita racje.
Ja biadolilem o sprzecie tylko i wylacznie.

20.03.2004
17:06
smile
[110]

neon_one [ Pretorianin ]

Chlopaki mam maly please :) Jak juz wyzej napisalem moj rower mi ukradli dlatego musze sobie zlozyc nowy. Chcialbym sie poradzic waszych rad. Do wydatku bede mial jakies 1200-1300 zl na rower. Jezeli bedzie konieczne wiecej pieniedzy to moze cos sie wyskrobie ale raczej chcialbym zostac przy tej kwocie. Lubie ostra jazde po wyboistych terenach i szybkie zjazdy z dlugich i kretych sciezek w lasach, ale czesto robie sobie tez wyprawy kilkudziesto kilometrowe. Wydaje mi sie jednak ze moge miec problem ze zlozeniem takiego roweru ktory bylby dobry i do ostrej jazdy jak i na szose :/ ( szczerze to czesciej smigam po lasach )
Z gory dzieki za konkretne propozycje ;)

20.03.2004
17:10
[111]

gregol [ Junior ]

moja merida by sie nadawała do teakiej jazdy tyle że największe zębatki ma wolne troche, ale przejechałem na niej 166km

20.03.2004
17:23
[112]

Chacal [ ? ]

neon_one -> rower terenowy nadaje się i do jazdy szosowej więc tym się nie przejmuj. Tak na prawdę głownie liczy się dobranie takich opon żeby sprawidziły się w obu przypadkach. Jeżeli chodzi o rady to najlepiej odwiedzić jakiś sklep-serwis bo pracujący tam ludzie znają się na rzeczy (zwykły sprzedawca Ci nie pomoze). Jeżeli chcesz wydać na to 1200zł to chyba bardziej opłaca się zbudowanie roweru od zera lub kupno roweru za 300zł i stopniowa wymiana części.

20.03.2004
19:01
smile
[113]

neon_one [ Pretorianin ]

Chacal => bardziej zalezy mi na tym zeby zlozyc od podstaw rower, ale nie wiem jak wyjde lepiej. Kupujac tak, jak mowisz, nowy rower za 300 zl i przerobienie go, czy calkiem nowy ale juz za wieksza kwote.Wlasnie tego chcialbym sie dowiedziec

20.03.2004
19:59
[114]

Chacal [ ? ]

Radzę kupić najpierw tańszy rower a potem go modernizować. Byle by tylko miał dobą ramę i amortyzację.
Zalety:

-rozkładasz wydatki na dłuższy okres i mniej będzie boleć gdybyś miał wydać nawet 2000zł
-części z pierwszego roweru nie będą używane więc z mozesz z powodzeniem je sprzedać
-w trakcie modernizacji sam zobaczysz co wolałbyś mieć lepsze, co może zostać itp.
-w komplecie nie kupisz części tak dobrych jakbyś kupował osobno

nie jestem jakimś ekspertem ale sam kupiłem rower w ten sposób i uważam że to najlepsze co mogłem zrobić :)

20.03.2004
20:05
smile
[115]

bebzoon [ bucydonna ]

pytanie: czy marka scott rowerowa to dobra marka ? mam okazje kupić rower za 700 paczek w dobrym stanie - ponoć kosztował pod 2K...

20.03.2004
21:58
[116]

Richie Schley [ Konsul ]

neon_one -> majac do dyspozycji kowte 1200-1300zl nie polecam skladania roweru, kup gotowy! Ceny czesci kiedy kupujesz je oddzielnie wychodza srednio o 1/3, a czasem nawet o polowe drozej. No i niestety, za kwote ktora zamierzasz przeznaczyc na rower nie kupisz sprzetu do cytuje: jostrej jazdy po wyboistych terenach i szybkich zjazdach z dlugich i kretych sciezkachw lasach. Za taka cene mozesz kupic rower z najnizszej polki, ktorego przeznaczeniem beda rekreacyjne wypady, a nie zadne tam 'ostre jazdy'.

No i nie sugeruj sie wypowiedza gregola, ktory promuje pseudowyczyny na makrokeszu... jazda na rowerze ma sprawiac przyjemnosc, a niestety, za nienaganne dzialanie napedu w blocie az po suport, hamulce zachowujace modulacje w najgorszych warunkach, amortyzacje posiadajaca odpowieni skok i zapewniajaca komfort tlumienia, pozwalajaca dnia nastepnego po zrobieniu kilkudziesiecu kilometrow w gorach powrocic do zajec dnia codziennego trzeba placic i to duzo... oczywiscie nie wspominajac juz o bezpieczenstwie!

20.03.2004
22:05
[117]

gregol [ Junior ]

a jeździełeś kikiedyś na rowerze z makro?? jak powiedział Chacal liczy sie to co na siodełku a nie rower. zgasiło by cie jak byś sie ze mna ścigoł na MTB rower z makro mojego starszego a ty na jakimś swoim sprzęcie ze sklepu

20.03.2004
22:07
[118]

gregol [ Junior ]

acha i nie promuje tylko mówie że też sie da! ale mniejszy jest komfort.

neon_one --> słuchaj Chacal'a jak mnie nie ufasz :) gość dobrze mówi, szukaj w sklepach dobrej ramy, a reszte stopniowo wymieniaj.

20.03.2004
22:13
[119]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

gregol - bueheheh a zes palnal, ja nie mam makrokesza ale dal bym ci na nim pojechac a ja bym wzial rower od kumpla (zaznaczam ze ja nie jestem demonem szybkosci :) ) i jestem 100% pewien ze bys zostal w tyle

a co do makrokeszy - moj brat ma cos jakby makrokesz i mam porownanie makrokesz-niemakrokesz -> roznica ogromna, mow co chcesz, ja bym nigdy nie kupil "rowerka" z hipermarketu

20.03.2004
22:14
[120]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

arghhhh brak mozliwosci edycji u mnie :)

oczywiscie chodzilo mi ze dalbym Ci pojechac na moim rowerku :)

20.03.2004
22:17
[121]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

dobra pisze ostatni raz przepraszam :)

oczywiscie zgadzam sie ze bardzo wazne jest to co na siodelku :) ale rower berdzo duzo daje

dobra juz nie bede nic poisal bo ktos mnie posadzi o statsiarstwo, sorry ze 3 razy ale jestem spiacy i jakos tak slabo mi idzie myslenie :)

20.03.2004
22:28
[122]

gregol [ Junior ]

teraz mam rower dobrej klasy
przejechałem 6500km na rowerze z supermareketu
jeździłem na innych rowerach z supermarketu
może ja miałem wyjątkowe szczęście do tańszych rowerów ale to jest moje odczucie. a pozatym nie tylko ja tak mówie.

20.03.2004
22:42
[123]

Richie Schley [ Konsul ]

Hmmm... gregol, subiektywna opinia to rzecz niepodwazalna, nie podlegajaca dyskusji... ale, tak samo z punktu A do punktu B mozna przejechac fiatem 126p i volvo s80, jednak czas, komfort, wrazenie i przyjemnosc z jazdy beda zupelnie inne... tak samo z rowerami... na szczescie!

20.03.2004
22:46
[124]

gregol [ Junior ]

co do czasu i komfortu sie nie zgodze
w wcześniejszym bajku miałem większe tryba - jechałem szybciej
miększe siodełko i lepiej wyprofilowane - zad mnie nie bolał
więć obaliłem twoj punkty :]

a co do wrażenia to wiesz jaka jest adrenalina jak oprócz strachu o wywrotke lękasz sie rozsypania bajka :)

20.03.2004
22:50
smile
[125]

childlike [ Konsul ]

wiesz co jedyny rower jaki moge si polecic to chyba wlasnie merida kalahali 550sx ale musial bys to troche zakombinowac zeby sie nadawala

powiedzmy tak kupujesz taki rowerek za 900 zl (u mnie tak kosztowal bez amorka) odrazu wymieniasz tylna obrecz bo jest za slaba do skakanie, nie mowie tu o jakims maivc'u ale sa alternatywne ktore sa tak samo mocne i kosztuja okolo 50 zl +jakis amorek ale za 350 zl to najwyzej rst bedzie

to wymyslilem :P

20.03.2004
22:50
smile
[126]

Yo5H [ spammajster ]

hej, ile kosztuja jakies takie wygodne, żelowe czy tam gumowe siedzenia ? ;]

20.03.2004
22:56
[127]

gregol [ Junior ]

childlike --> masz racje meridka spoko jest ale koła ma słabe, nawet bez skakania sie gną. Ja przód mam zjechany ostro, od korzeni, krawążników i tym podobnych (mórków np.)

20.03.2004
22:59
[128]

childlike [ Konsul ]

gregol--->cos o tym wiem po kazdym wypadzie w teren zagladam do serwisu na centrowanie kol ( na szczescie juz mi to robia za darmo) ale chyba sam sie skusze na jakies mocniejsze obrecze

20.03.2004
23:03
[129]

gregol [ Junior ]

ja waże 58kg więc nie mam dużych problemów. ale zapewne będe je prostował niedługo

20.03.2004
23:06
smile
[130]

childlike [ Konsul ]

ja tez nie jestem jakis "byk" waze 65
moze to przez teren ( czesto musze ladowac na kamieniach i korzeniach)

do jutra pozno juz
szerokiej drogi!!

20.03.2004
23:10
[131]

gregol [ Junior ]

ja raczej nie mam gdzie skakać, raz na miesiąc wyjade w teren więc tyle a tam gdzie jeźdże nie ma terenów katujących obręcze, no chyba że zeskakuje ze schodów drobnych górek itp.

20.03.2004
23:56
smile
[132]

Chacal [ ? ]

polecam stronkę, szczególnie dział Porady:

21.03.2004
11:37
[133]

felomon [ KaeM apel ]

jaka jest strona wirmy Magnum, ale z cennikami, pliska niech ktos poda

21.03.2004
11:44
[134]

felomon [ KaeM apel ]

sorki za drugiego posta co o tym sadzicie. ja nie uprawiam wyczynowo tego sportu,a le żeby se pjeździć, dziennie gora ze 30km zrobie jak mi sie chce, po prostej szosie, lub po mieście. Czy sie nada ten??

21.03.2004
14:20
smile
[135]

neon_one [ Pretorianin ]

Chlopaki dzieki bardzo za rady!!! Widze ze sa rozne rozwiazania mojego problemu dlatego zrobie najlepiej tak >> z przyjsciem wiosny pochodze po sklepach rowerowych i po serwisach. Zobacze jakie sa cale rowerki a takze jakie moglbym zlozyc. Nastepnie zaloze watek i sami ocenicie ktory z rowerow najlepiej mnie wyjdzie ok? A jak narazie jeszcze raz wielkie dzieki
A tak poza tym :
Chacal =>> w sumie to nie bylby glupi pomysl tylko ze myslalem tez zeby zrobic to w taki sposob jaki polecil mi Richie Schley bo w sumie ma troche racji ze niekiedy wychodzi to troche drozej zwlaszcza ze nie wiem czy sprzedam pozniej takie czesci ze "starego" roweru :)
To wyglada podobnie jak skladanie kompa ...

21.03.2004
14:28
[136]

gregol [ Junior ]

felomon --> jaka cena? bo zdaje mi sie że nie musisz sie tak wykosztowywać sądząc po rowerze. I proponuje normalną rame, bo jak widze taki sprzęt na drodze a gociu pedałuje w dżinsach i bawełnianej podkoszulce 15 km/h to mnie zbiera na śmiech. Oczywiście nie mówie tego o tobie, ale zdecydowanie poważniej wyglądają klasyczne ramy, a pozatym łatwiej bidon choćby podpiąć, a klasyczne rama mniej złodzieji kusi!

21.03.2004
15:12
[137]

childlike [ Konsul ]

felomon--->ja bym go nie wzial
dlaczego?
-naped strasznie slaby (jak chcesz pojezdzic to minimum altus)
-taka rama (napewno stalowa) badzie strasznie ciezka
-cena (nie jest podana, ale wiem ze za taka sama kase mozna dostac cos lepszego)

21.03.2004
15:21
[138]

childlike [ Konsul ]

sorki za 2 posty z rzedu
felomon--->znalazlem cos co moglo by cie zainteresowac oczywiscie o ile mozesz zrezygnowac z magnuma

21.03.2004
15:22
[139]

childlike [ Konsul ]

kurde nie dalem linka sorki

21.03.2004
15:24
[140]

Richie Schley [ Konsul ]

felomon -> nawet nie znajac ceny tego sprzetu, stanowczo odradzam, to zwykly makrokesz sygnowany znakiem firmowym firmy, ktora usilnie proboje odciac sie od tajwanskich produktow sprzedawanych w hipermarketach... a na odcinaniu sie konczy, bo produkt ten niczym sie praktycznie nie rozni od TYCH rowerow, co to do nich dodaja w promocji jajka!

21.03.2004
16:42
[141]

Lesaonar [ Generaďż˝ ]

Chacal --> fajna stronka...

21.03.2004
17:01
[142]

Lesaonar [ Generaďż˝ ]

Potrafi mi ktoś przybliżyć zalety, wady i ewentualnie modele z cenami pedałów zatrzaskowych (wraz z butami). Czy jest to przydatna inwestycja? Czy bardziej opłaca się np. wymiana amorka (4 letni Suntour)?

21.03.2004
17:18
smile
[143]

Chacal [ ? ]

felomon -> takie ramy montuje się w pełnych sprężynowcach a w tym przypadku taka szpanerska rama jest niepotrzebna a wazy napewno sporo. Pozatym o ile mnie oczy nie mylą te V-brake'i są plastikowe...

21.03.2004
18:56
[144]

gregol [ Junior ]

mam pyatnie bo niedługo nową cześć sie będzie zakłądać jaki dajemy numer "2" czy po zeszłorocznej numeracji??

21.03.2004
19:00
smile
[145]

Chacal [ ? ]

nie róbmy bałaganu. Następną daj 15

21.03.2004
19:03
[146]

gregol [ Junior ]

to już dawać czy za jakiś czas

21.03.2004
19:09
[147]

Chacal [ ? ]

Mam takie pytanie do ludzi z Warszawy:

Znacie jakieś góry w mieście z których można pozjezdżać ? Byłem już na Agrykoli ale to jest wprawdie strome ale dość małe (mówie o skarpie a nie o ulicy). Nie wiecie jak jest ze Szczęśliwicami ? Da się tam wpakować rowerem ? Ktoś mi mówił też o skarpie wiślanej ale nie wiem dokładnie gdzie to jest...

gregol nie panikuj - nic się nie stanie jak będzie 200 postów w wątku. Zostaw. Nie ruszaj. Poczekaj. :)

21.03.2004
19:12
[148]

gregol [ Junior ]

ufff uspokoiłeś mnie :]

22.03.2004
15:41
smile
[149]

felomon [ KaeM apel ]


childlike ==> rowerek spoko, ja nawet wole z taką normalna ramą,a nie znalazłbyś czegoś potobnego ale za jakies 800zł?? bardzo bym Cię o to prosił:)

22.03.2004
15:51
smile
[150]

Yo5H [ spammajster ]

hmm gdzie mozna zorientowac sie w cenach zelowych siodelek ? ;P
i zalozcie nowy watek bo juz za dlugo sie ten wgrywa ;P

22.03.2004
20:51
[151]

childlike [ Konsul ]

felomon---> author'y to jedne z najtanszych a przy tym dobrze wykonanych rowerow i trudno bedzie znalesc cos podobnego za 800zl

zobacz jescze ten z linka ale to jest juz rower duzo nizszej klasy i ja bym sie w to nie pchal

22.03.2004
20:56
[152]

gregol [ Junior ]

nowa część wątku

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.