GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jeszcze raz o piractwie

15.01.2002
16:57
[1]

anonimowy [ Legend ]

Jeszcze raz o piractwie

Pamiętam, że pieć lat temu jak dostałem komputer gry kosztowały około 150 zł- i to każde, a te Microsoftu jakieś 250 zł, teraz gry kosztują od 19,90 do 99,90 zł, wszystkie ( prawie ) są popolsku, a w dodatku dodają do nich fajne rzeczy ( np. Polska Goola- pad, Adaś i Pirat Barnaba-myszka ).Od pięciu lat nie kupiłem ŻADNEGO pirata, same orginały. Czy coś na tym straciłem ? Nie ! Być może nie kupuję gier, które dopiero co wyszły,ale wolę poczekać. Na przykłąd jutro idę do sklepu kupić 4 gry- Wyścigi Wykretów-49 zł, Agent Gliniarz-49zł, NBA 2000-49zł, FIFA 2000-49zł.

15.01.2002
17:05
[2]

tramer [ ]

ja zazwyczaj kupuję oryginały. wcześniej jednak ściągam sobie ISO z sieci. jak gra mi się spodoba - to lecę kupić oryginał. jak mi się nie spodoba - to wywalam w diabły (oczywiście nie po przejściu gry albo coś - wcześniej). no harm done. ale gadanie to ma sens kiedy mówimy o grach - bo na nie każdego stać, wystarczy że zrezygnuje z czegoś na rzecz gierki etc. liczy się jakość a nie ilość, więc chyba lepiej kupić raz na jakiś czas oryginał niż parę piratów. oczywiście nie wszyscy są w stanie zrozumieć że kupowanie piratów to okradanie innych... ale..... właśnie. gry grami. gorzej jeśli chodzi o programy... jak np. biednego studenta może być stać na windows2k, które kosztuje np. 1000zł ? jak go może stać na program graficzny który kosztuje 3000$-20000$ a musi się nauczyć jego obsługi? nie zawsze istnieje coś takiego jak zniżka dla studenta (sensowna zniżka - bo co mi po tym że program zamiast 3000$ kostuje 1000$?). tu inaczej wygląda sprawa... dopóki nie zarabiasz na tym co stworzysz w takim programie (nawet jeśli to pirat), a używasz go wyłącznie w celach edukacyjnych, to jeszcze można to przeżyć...

15.01.2002
22:54
[3]

anonimowy [ Legend ]

No, racja z programamy gorzej, ale tylkod la studentów bo zamiast Offica mamy StarOfica, zamiast programów graficzny- Gimpa i.t.d.

15.01.2002
22:59
smile
[4]

HiTmAnEk [ Pretorianin ]

mogonos ja tez wola poczekc, ale zaoszczedzin.Jutro ide do salonu po nowiutka syrenke ;]]

15.01.2002
23:03
[5]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Nie ma nic lepszego niż nowa giera (oryginalna of cos), no może kobiety (bynajmniej nie podobne do syrenek:-)...

15.01.2002
23:13
[6]

maYkel [ Pretorianin ]

A propos czasow kiedy gry kosztowaly 150 - 250 zeta - wszyscy wtedy narzekali na ceny, a dystrybutorzy oczywiscie mowili, ze tak ma byc, ze takie sa koszta, ze tyle samo kosztuja na zachodzie, ze taniej sie nie da itp. itd. Az tu nagle po 4-5 latach okazuje sie, ze jednak sie da. Moze mi ktos wytlumaczyc co przez ten czas sie stalo? Czyzby dystrybutorzy pomysleli(?!) ze 150 to za duzo na nasze warunki? :)

15.01.2002
23:21
[7]

Mr_Baggins [ Senator ]

Jakbyście mieli do wyboru gra+kubek+koszulka za 129 zyli i sama gra za, dajmy na to, 50, to co byście wybrali? Ja kupuję gry bardzo rzadko. Żadna gra ostatnio nie przykuła mnie na dłużej do monitora. Teraz jak gram to w emulatory coin'opów na MAME! Jakbym nie miał kumpla, który daje mi gry jakie chcę i ile chcę, to na pewno nie grałbym wcale, albo kupowałbym gry nie przekraczające ceny 50 złotych. Co do piractwa --> nie popieram, ale nie potępiam ludzi grających na piratach czy używających pirackich programów. Potępiam cwanych drechów, na których ryje nie mogę patrzeć. Ale kogoś, kto ma pirackie gry na własny użytek nie nazwę złodziejem.

15.01.2002
23:23
[8]

anonimowy [ Legend ]

maYkel zapytaj Wysia on zna doskonale argumenty moze spadly koszty pracy umyslowej?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.