Mad Vert [ Konsul ]
Lot prawie doskonały czyli : ALKO - SONDA
Wczoraj miałem wypadek... wisiałem na parapecie u kumpla w domu i Hmm... Oddawałem nadmiar piwa ma trawnik... w pewnej chwili dopadłą mnie chwilowa utrata świadomości i wyleciałem na dół w kszaki ( 1 piętro) . Wszyscy zaaferowani wybiegli żeby zobaczyć czy żyje a ja nieprzytomny w....iałem sie strasznie ,że mi się"fajeczka stłukła"
Jakie wy mieliście historie wypadkowe po alkocholu... ??
techi [ Legend ]
po alkocholu żadnych po alkoholu tez nie :) ale wymiata twoja historyjka :D
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
Kiedyś około 4 nad ranem idąc do domu śladami węża z kumplem zobaczyłem powoli zbliżający sie samochód nie wiem dlaczego ale myślałem że to pogotowie gazowe kiedy samochód był już blisko ściągnołem gacie wypiołem tyłek i krzyczałem dokładnie nie pamiętam ale coś że ma gazy:) Kilka chwil póżniej ku mojemu zaskoczeniu okazało się że pogotowie gazowe tak naprawdę było policja:D
bone_man [ Powered by ATI ]
Mad Vert --> Alkoholu nie alkocholu.
Niezla historyjka ;)
wich3r --> LOL !!
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
hehehe
Ale macie historie "z życia wzięte" :)
cycu2003 [ Senator ]
che che che
Od razu przypomina mi sie ostatni sylwester.O wpol do 0.00 bylem na wpol przytomny,wypilem za duzo(glupio zrobilem),rano siosrty(cioteczne)opowiadaly mi ze wszystkim mowilem ze ich kocham,aha i jeszcze podobno rzygalem na zimnym parapecie,a rana(jak wszyscy)mialem kaca(poteznego)
Bucha [ Hashish Air Kahn ]
Ja kiedys okrutnie sie spilem spirytusem, wrocilem do domu i zwymiotowalem. Pomyslicie ze nic w tym dziwnego ale ja zwymiotowalem do ...pralki:)