GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

The Longest Journey......POMOCY!!!!!!

29.02.2004
13:44
smile
[1]

trebor99 [ Legionista ]

The Longest Journey......POMOCY!!!!!!

Jestem na posterunku policji w szatni....i tam w kiblu siedzi jeden z policjantow...dalem mu juz to lekarstwo na przeczyszczenie ......i co dalej ......nie moge nic wymyslic...powiedzcie co robic...dzieki z gory

29.02.2004
13:48
smile
[2]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Jak zacznie kichać, będzie mu wypadać sztuczne szklane oko. Najpierw zgaś mu światło w kiblu i kiedy owe oko wypadnie, zamień je z tym wyrwanym z zabawki-małpki. Potem idź z tym okiem do archiwum.

29.02.2004
13:56
[3]

Ines [ Ines ]

Ale przed pojsciem do archiwum nie zapomnij zbadac bardzo dokladnie szafke tego detektywa.

29.02.2004
13:58
[4]

trebor99 [ Legionista ]

Najgorsze jest to ....ze zadne oko mu nie wypada jak kicha...i nie mam co zamienic...moze cos jeszcze trzeba zrobic z tym lekarstwem?

29.02.2004
14:50
[5]

Ines [ Ines ]

Tu kawalek solucji:

Wyłączyłam światło i podeszłam do kabiny. Przedstawiłam się jako sierżant Hernandez. Poprosił mnie o lekarstwo z szafki i wręczył klucz do swojej szafki. Wzięłam z niej kawałek lustra i przeczytałam notatkę oraz obejrzałam futerał na sztuczne oko. Zaraz, czy te drzwi obok automatu na korytarzu nie otwierało się za pomocą skanu gałki ocznej? Wróciłam do nieszczęśnika, wręczyłam mu lekarstwo i udając dobrą koleżankę porozmawiałam z nim chwilę na temat zbliżających się urodzin jego żony. W pewnej chwili wypadło mu jego sztuczne oko. Błyskawicznie podmieniłam je na oko, które zabrałam mojej małpce i chyłkiem wymknęłam się na korytarz. Teraz drzwi do archiwum stały dla mnie otworem.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.