GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Nie rozmawiać z nieznajomymi[cz.2] HYDRAULIK

29.02.2004
11:12
smile
[1]

cycu2003 [ Senator ]

Nie rozmawiać z nieznajomymi[cz.2] HYDRAULIK

Oprócz filmu z kotkami ogladalismy wiele filmów o bezpieczeństwie,jednym z nich był film o nie otwieraniu drzwi nieznajomym:
I była taka scena:
Przychodzi facet do drzwi i mowi przez nie do chłopca"odworz jestem hydraulikiem,mama mnie prosila zeby naprawic kra",wtedy chłopiec otwiera i facet go łapie związuje i plądruje mieszkanie.To jest pierwsza wersja
Druga jest taka ,że chłopiec nie otwiera dzwi i złodziej obchodzi się smakiem.Zapraszam do dyskusji na temat:otwierania drzwi nieznajomym(to chyba dla troche młodszym,bo mnie już raczej nikt nie zwiąże).

29.02.2004
11:13
smile
[2]

Tobias [ Pretorianin ]

Nie bierzcie od obcych cukierkow!!!!!

29.02.2004
11:14
[3]

bone_man [ Powered by ATI ]

Jak bylem maly, to po prostu nie otwieralem drzwi. Udawalem, ze nikogo nie ma. A teraz, niech mnie ktos sprobuje zwiazac, to poleci po schodach ;]

29.02.2004
11:21
[4]

*Ghost_In_The_Fog* [ Konsul ]

ja otwieram drzwi trzymając w łapie kałasza ;] i niema mocnych lol

29.02.2004
11:23
[5]

Tomuslaw [ Konsul ]

Jak ktoś nieznajomy dzwoni, to po prostu nie odbieram (oczywiście, jeśli jestem sam w domu, bo nawet 30latka można pobić i ograbić 1/1). Jak złodziej, to zrezygnuje i sobie pójdzie (chyba, że będzie się starał wyważyć drzwi), a jak hydraulik, to przyjdzie później.

29.02.2004
11:27
[6]

rozkosz [ Generaďż˝ ]

po to mam psa zeby nigdy nie byc w domu sama ... wiec nie boje sie otwierac drzwi nieznajomym ;))

29.02.2004
11:28
[7]

Coy2K [ Veteran ]

kotki byly lepsze :-)

29.02.2004
11:28
smile
[8]

Tobias [ Pretorianin ]

No ja tez strasze psem...:-)

29.02.2004
11:31
[9]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Kiedyś jak byłem w Ojcowie to kupiłem sobie na pamiątkę taką fajną drewnianą maczugę herkulesa najeżoną drewnianymi kołeczkami. Więc w razie czego świetnie przyda się do obrony. Ale ktoś obcy stuka do mych drzwi rzadziej niż raz do roku, więc okazji do testów raczej nie będzie;)

29.02.2004
11:34
[10]

Tobias [ Pretorianin ]

Mutancie z krainy OZ mam taka sama z Biskupina.

29.02.2004
11:36
[11]

cycu2003 [ Senator ]

moj starszy kupil kieds pałke(nie wiem po co),wiec wrazie czego przy***rdole komus w twarz

29.02.2004
11:37
[12]

amoreg1234 [ użytkownik ]

ja mam tak zbudowany dom, ze z kuchni widze kogos kto stoi przed drzwiami, i najczesciej przez okno wszystkich obsluguje (listonoszy, zebrajacych, wszystkich obcych) i nigdy nei mialem z tym problemu. :)

hehe, mialem sytuacje, jak mama wyszla na chwile do sklepu (chwila trwala ze 40 min:P), a ja mialem 9 lat, przyszedl jakis facet, ja otwieram okienko w kuchni (tradycyjnie :P) a gosciu powiedzial: DZIENDOBRY, JA PRZYSZEDLEM ODCZYTAC LICZNIK GAZU. a ja zaczalem sie smiac i mu powiedzialem: U MNIE W DOMU NIE MA GAZU:P i zamknalem okno bo jednak troche sie przestraszylem. logiczne bylo ze to jakis zlodziej, zboczeniec czy ktos, bo u mnie naprawde nie bylo niczego na gaz, i nie bylo zadnego licznika, dobrze ze pomyslalem bo nieciekawie by bylo gdybym go wpuscil...

29.02.2004
11:37
[13]

HopkinZ [ Senator ]

a gdzie link do poprzedniej czesci :)?

29.02.2004
11:40
smile
[14]

cycu2003 [ Senator ]

prosze bardzo link do poprzeniej

29.02.2004
11:42
[15]

HopkinZ [ Senator ]

2 czesc wątku po niecalych 20 postach? no, no, gratuluje :)

29.02.2004
11:43
[16]

cycu2003 [ Senator ]

tamata czesc byla oczym innym kotki<-->hydrauliik

29.02.2004
12:21
[17]

rozkosz [ Generaďż˝ ]

1-sza czesc jest naiwna ... swiadczy o glupocie dziewczynki ... nie lubie piwnic....w piwnicy sa szczury ... ona o tym nie wiedziala??:D:D:D...

29.02.2004
12:37
smile
[18]

Kentril [ fechmistrz ]

byłem przekonany że ten hydraulik coś innego temu chłopcu zrobi...

29.02.2004
13:49
smile
[19]

cycu2003 [ Senator ]

Kentril----->co masz na mysli :)

29.02.2004
13:50
[20]

Fett [ Avatar ]

ha niechby któryś mi spróbował coś zrobić to bym chyba zabił :] Dziki szał :P

29.02.2004
14:11
[21]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Ja nawet teraz nie otwieram nieznanomym, chyba że są eskortowani przez dozorcę, jak kiedyś panowie policjanci przed wizyta papieża.

29.02.2004
14:14
[22]

dorocisko [ Centurion ]

hehe a kto by chciał mnie wiazać?:] po pierwsze bym mu nie otworzyła bo u mnie naprawianiem kranu zajmuje sie tatko:) a tak poza tym to nie siedze sama w domu prawie nigdy a jak juz to jestem zbyt leniwa zeby otworzyć komukolwiek drzwi dlatego rodzinka zawsze nosi klucze:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.