Kruk [ In Flames ]
Co zrobiłem pożytecznego na feriach ? Za dwa dni powrót do liceów!
Shit!
To już piątek i to 27 lutego 2004. Kończą się niestety ferie i czas wracać do szkoły.
Proponuję małe podsumowanko: co pożytecznego zrobiłem na feriach?
Ja opdowiem krótko: nic! (ale przynajmniej sie wyspałem) :-)
Kruk [ In Flames ]
Czyżbym tylko ja kończył ferie w marcu ? :))))
Zombiek [ Pretorianin ]
Kruk: mozliwe, mozliwe bo ja koncze w kwietniu :D
Lipton [ 101st Airborne ]
- nie wyspałem się:D
- nauczyłem się historii - całego średniowiecza:)
- wydałem dużo kasy:(
HopkinZ [ Senator ]
no i kto sie teraz bedize smial :)?
chociaz ja mam szkole od 2 tygodni to i tak to wy jestescie psozkodwani :P
Jedynym slowem powodzenia w szkole :P
A co do tego co zrobilem pozytecznego: wiele rzeczy :P
Kruk [ In Flames ]
Poszkodowani?
W żadnym wypadku. Mam jeszcze przed sobą 2,5 pięknego dnia. Trzeba to jakoś wykorzystać :-)
gofer [ ]
co zrobiłem pożytecznego? wypiłem parę litrów taniego wina i teraz mam anginę:)
[HNTR] [ Freak ]
Co prawda nie chodzę do luceum, ale się wpiszę :D
- Wydałem dużo kasy
- Zrobiłem stornke
- Słuchałem muzy
- Byłem w wawie
Tyle :) A tak wogóle to do szkoły ide 8 marca - 1 wyjeżdżam na białą szkołę.
gofer [ ]
jak już się chwalimy, to w poniedzialek chyba nie ide do budy, bo jestem chory, a nawet jeśli, to i tak nic ciekawego nie będzie - poferyjny lajtowy tydzionek...w nast. tygodniu przyjezdzają Belgowie na wymianę, czyli tydzien picia. A jeszcze następny tydzien będzie bardzo, baaardzo lajtowy, gdyż (ojej) będę niepytany, nie będę pisał klasówek itp. A potem są rekolekcje :D
Tobias [ Pretorianin ]
W ferie nalezy odpoczywac..
red_baron [ pVd ]
kruk----> nie nie tylko ty konczysz teraz ferie... mnie tez ten czas nie nastraja radosnie :(... ale jakos bedzie, przynajmniej kumpli spotkam... a co zrobilem??? N I C !!! (ale to chyba normalne:))
Vinny [ Konsul ]
ja nie zrobilem nic pozytecznego
Kruk [ In Flames ]
"w nast. tygodniu przyjezdzają Belgowie na wymianę, czyli tydzien picia"
buehhee... to tak się teraz rodzi dyplomacja ? :)
U mnie w LO nie ma czegoś takiego jak rekolekcje. W Gimnazjum to jakoś przechodziło.. oj, pamiętam co to się działo u mnie w domu :), ale w Liceum nawet jakby papież przyjechał i odprawiał mszę to i tak musielibyśmy się uczyć...
red_baron
myślę, że kumple by się nie pogniewali gdyby nam zrobili jeszcze dwa tygodnie wolnego ;)
Kruk [ In Flames ]
loooooooooool, 8 marca
o kurfa.... ale zapomnialem, co za wtopa
jeszcze wypada w poniedziałek kiedy mam biologię, moja nauczycielka pyta wtedy tylko facetów (a tych jest tylko 10-ciu)... saigon... na dodatek mam trzy kobiety: mamę, siostrę i dziewczynę... a kasy brak :(