Child of Bodom [ Real Madryt ]
Preferencje co do rodzaju muszli
Jakie preferujecie muszle klozetowe, z poleczka, czy ze stokiem?
Otoz ja wole te ze stokiem bo jak jest duzo odchodow to poleczka moze spowodowac przyleganie kalu do pupy.
Tip: Zeby woda nie chlapala na rzyc jak stolec wpada do wody to polecam sposob ktory znalazlem w Slizgu. Wrzucasz przed wydalaniem kulke z papieru toaletowego i - za przeproszeniem - srasz jak pan.
zarith [ ]
a co ty, Król Sedesów?:P
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
/wiedziałem, że K@mil już ściąga - więc się pośpieszyłem i przyblokowałem jego IP na 30 sek/
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-02-25 20:47:07]
K@mil [ Wirnik ]
To czekamy az ktos Cie zjedzie :)
K@mil [ Wirnik ]
CHolera, VinEze byl pierwszy - bo mi komunikat systemowy wyskoczyl ;-(
zarith [ ]
i tak byś nie dał rady, o ile pamiętam vineze posiada rewolucyjną czujność:>
SDSW [ Centurion ]
BUUUUUHHHHHAAAAHHHHHHAAAAA, LOL, ROTFL - to jest najabardziej wyje*any w kosmos topic jaki czytalem...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
ósmy!! :)
Coy2K [ Veteran ]
tematy na golu odznaczaja sie ponadprzecietna roznorodnoscia ;)
Conroy [ Dwie Szopy ]
Ja tam wolę z półeczką. Nie ma tego pluskania kału do wody.
Kune [ TYCHY ]
VinEze & Kamil -----> KONKRET!!! lol & rotfl
K@mil [ Wirnik ]
Zarith, kiedy to bylo uknute - komunikat systemowy mi wyskoczyl i post diabli wzieli ;-(
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
.. i niech ktoś jeszcze raz powie, że to forum o grach!!!
Child of Bodom [ Real Madryt ]
prosze trzymac sie tematu. Jestem ciekaw waszych preferencji. Pomyslcie tez sobie ze moze tu zagladnac jakis producent sedesow i wasze opinie moga sie przydac w przygotowaniu strategii firmy na nastepne lata.
N_U_N [ Kierownik Oredownik ]
wole z poleczka bo te ze stokiem charakteryzuja sie dodatkowym myciem 4 liter zimna woda
K@mil [ Wirnik ]
No dobra, to na temat - lubie takie kibelki :) ==>
Luremaster [ Siewca Zagłady ]
Oczywiscie ze z puleczka. Przynajmniej mamy mozliwosc podziwiac swoje "dzielo" w pelnej krasie gdy juz skonczymy. :)
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Conroy -->
Przeciez zapodalem sposob jak uniknac tego niemilego chlupniecia. Mozna tez tak celowac ze by kal spadl na stok i zeslizgnal sie w otchlan wody.
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Nie ma fanów narciarek?
TeadyBeeR [ Legend ]
Zdecydowanie bez poleczki.
zurek16 [ Pretorianin ]
Ja lubie ze spadkiem, bo z poleczka jak ktos ma rozwolnienie i cisnienie to moze hmm odpic od poleczki kal;)
Child of Bodom => niezly pomysl z tym papierem
bone_man [ Powered by ATI ]
Przepraszam, ale musze - LOL temat ;]
Mazio [ Mr.Offtopic ]
--->
Vein [ Sannin ]
heheh poco tyle papieru marnowac ?? jak jestes "w gosciach" i niechcesz chwalic sie co robisz na kiblu to polecam 2-3 platki "polozyc" by przykryly wode.. napewno nie chlupnie :P
N_U_N [ Kierownik Oredownik ]
jak jestem w gosciach nie sram generalnie jest tak ze poza domowym kibelkiem nie umiem sie skupic na innych klopach
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Ja mam podobnie. Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej.
bone_man [ Powered by ATI ]
N_U_N --> Dobrze dla Ciebie. Ale co sie stanie, jak bedziesz, gdzies gdzie kibelek nie bedzie zachecajcy i nagle poczujesz scisniecie i masz np. 30 sek na dotarcie do punktu docelowego ? :P
K@mil [ Wirnik ]
To jest uwarunkowane psychiczne - u siebie w domu jestesmy pewni ze nikt nie wejdzie :)
Conroy [ Dwie Szopy ]
Child--> Ale wtedy trzeba resztki odchodów ścierać z muszli.
Child of Bodom [ Real Madryt ]
No to jest minus. Jednak patent z kulka jest najlepszy.
A moj organizm jest tak skonstruowany ze nie chce mi sie poza domem no chyba ze ktos uzyje TurboLax'a.
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Chyba ze jest jakis parodniowy wyjazd to trzeba jakos przekonac siebie ze jednak mozna i nie w swoim domu.
Conroy [ Dwie Szopy ]
Child--> Ale wtedy marnujemy papier. A jak kuleczka za duża to można zapchać muszlę.
N_U_N [ Kierownik Oredownik ]
ja mam podobnie poza domem bardzo rzadko mi sie chce najczesciej robie to w domu przed wyjsciem albo po powrocie do domu
bartek [ ]
1. W moim kiblu jest dosc gruba rura i wylot zarazem takze kuleczke mozna sobie odpuscic, zwyczajnie rwe kilka platow papieru i rzucam je do kiba, pryskanie w odbyt strasznie mnie irytuje.
2. Sedes preferuje zdecydowanie ze stokiem, ale pod katem nie wiekszym niz 60 stopni, kupa powinna powoli zjezdzac po sciance nie powodujac wiekszego plusku, jak to bywa przy wiekszym klocu w kiblu o wiekszym stopniu przechylu stoku.
Bonus: deske klozetowa nalezy kilkakrotnie przetrzec papierem toaletowym - na mokro - z mydelkiem - na mokro - na sucho, pozniej nalezy wylozyc deske papierem toaletowym, a dupa jest bezpieczna!
I link dla koneserow:
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Behehehehehe
Super stronka :)
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
ja preferuję "narciarki", nie ma to jak odgłoś - plask i potem cichutkie "plum" :)
najlepsze jest podcieranie, tylko uważajcie z doborem papieru!! Taki kredowy się nie nada ponieważ może spowodować rany przy penetracji a w związku ze "śliskością" owego może nie poskutkować przy pobieraniu materiału organicznego.
Child of Bodom [ Real Madryt ]
To tez dobre.
K@mil [ Wirnik ]
Bartek, mow zeby nie jesc jak sie otwiera ta strone :)
N_U_N [ Kierownik Oredownik ]
najgorsze sa sraj tasmy robione z makulatury maja szary kolor i zwane sa w szerszych kregach papierem sciernym
K@mil [ Wirnik ]
N_U_N, bo tylek obcieraja i potem boli ? ;-)
kamil210 [ Generaďż˝ ]
Hehe...sraj taśma... 120 :DDD
K@mil [ Wirnik ]
Qbaa [ Generaďż˝ ]
załatwiać się można wszędzie
ale osobiście wolę "półeczkę", ponieważ lubie widzieć co z siebie wydaliłem, a także mam czasem potrzebe wyjąć i zachować co ciekawsze okazy
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
Qbaa -----> a jak je konserwujesz??
bo ja próbowałem w słoiczkach z octem ale po pewnym czasie stolce ulegały rozpuszczeniu :(
Fett [ Avatar ]
konserwujesz w słoikach ? LOL żeby Ci się kiedy z marmolada nie pomyliło :D
Chacal [ ? ]
...ale za to jaka oszczędność! Przy chlapnięciu od razu myjesz tyłek :)
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Zdecydowanie z póleczką...
Takiego tematu sie za Chiny bym nie spodziewał...
Qbaa [ Generaďż˝ ]
^Piotrek^ ---> wystarczy wysuszyć, lecz wtedy dużo tracą ich właściwości zapachowe, uważaj na nie, nie poruszaj zbyt gwałtownie i nie przechylaj słoików, bo niestety suszone fekalia mają tendencję do rozsypywania się...
chociaż gdy pierwszy raz zobaczyłem złamanego klocka, to zarazem ujrzałem także ich "wewnętrzne" piękno, ten widok wpoił mi się w pamięć, ich struktura wewnętrzna jest wręcz oszałamiająco piękna i skomplikowana, te kanaliki i komory gazowe... patrząc na nie można wyobrazić sobie siły jakie je krztałtują, zauważalne jest także podobieństwo do krztałtowania się kamieni szlachetnych we wnętrzu ziemi - wysokie temperatury, wysokie ciśnienie, ogromne naprężenia, składanie wielu drobnych fragmentów do "kupy", w której to dopiero dostrzegamy piękno...
ehh czysta poezja....
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Qbaa ----> Cóż za filozoficne postrzeganie świata... cóż więcej możesz nam powiedzieć o cudzie natury jakim jest suszone gówno??
Qbaa [ Generaďż˝ ]
Cicha śmierć ---> coś ze stronki podanej przez Ciebie :)
wycieranie pupy też jest ważną czynnością! tylko czym to najlepiej robić?
o suszonych gównach już chyba nic nie powiem, ale jeśli macie jakieś konkretne pytania, to piszcie! chętnie podzielę się z wami doświadczeniami i wrażeniami
beeria [ Konsul ]
www.ratemypoo.com
Qbaa [ Generaďż˝ ]
beeria ---> jakbyś czytał cały wątek, to byś wiedział że link był już podany :)
ale i tak spoko, wyłączyłem po pierwszym okazie, to nie to samo co suszone...