GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Jakiego sprzetu brakuje w CMBO, AK i BB

25.02.2004
12:37
[1]

GenArieL [ Konsul ]

Forum CM: Jakiego sprzetu brakuje w CMBO, AK i BB

Jak mozna zauwazycc w cm nie ma wszystgkiego sprzetu jakimi wojowali alianci, niemcy czy rosjanie

Dla mnie najwiekszym brakiem jest brak uzywanego przez niemcow motoru BMW na ktorym umieszczano karabin mg
według był by duzo lepszym pojazdem do rozpoznawania nisz ten nieszczesny kibelwagon :-)
Szybszy zwrotniejszy no i przedewszystkim uzbrojony. Czyzby zapomnieli o tym pojazdzie

A wam czego brakuje w Cmach?

25.02.2004
12:39
[2]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mnie brakuje pociągów pancernych... to by była zabawa... no i oczywiście kawalerii, ale takiej która może zaszarżować :-)D

25.02.2004
12:43
smile
[3]

GenArieL [ Konsul ]

Pociagi czemu nie fajnie by było podjechac i łupnoc, co do kawaleri kto wie moze gdy goscie z batelforntu zdecyduja si e zrobi c Cm wrzesien 39 to moze wtedy polacy beda miec kawalerie ;)

25.02.2004
12:49
[4]

dziad_ [ Pretorianin ]

jakbęda robic wrzesień 39 na pewno będzie szarzujaca kawaleria. Zrobia to specjalnie dla niemców, żeby mogli sie fajnie pobawić w strzelanie czołgami do polskiej białej broni ppanc.;-)

25.02.2004
12:53
[5]

GenArieL [ Konsul ]

pewnie tak ale czy bedzie sie chciało batlle frontowi robic wrzesien 39 ( według mnie powinni) chociaz słyszałem ze pierw biora sie za pacyfik!
Oby nie!!
Powinni jakis pach zrobic z brakujacym sprzetem do bo aki bb

25.02.2004
12:57
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szarże kawalerii na dużą skalę stosowali Rosjanie. W Barbarossie Carella jest sporo opisów.

25.02.2004
12:59
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A co serii - brak mi gry z okresu wojny domowej w Hiszpanii, września 39, Norwegii, Finlandii i Francji (z Beneluxem).

Za Pacyfikiem jakoś nie tęsknię.

25.02.2004
12:59
smile
[8]

GenArieL [ Konsul ]

ale powiedzmy szczeze czy srece by wam nie zadzało gdyby tak na planszy cm nagkle pojawiły sie koniki i nasi dzielni ułąni !!!!
Dla mnie swietna sprawa!!!

25.02.2004
13:08
smile
[9]

dziad_ [ Pretorianin ]

Pomyślcie tylko co sie będzie z nimi działo w rękach niemców. moze by tak przekupić gaści z batlefrontu i tych ułonów nieco by zbugowali :)

25.02.2004
13:10
smile
[10]

GenArieL [ Konsul ]

beda sobie robili plansze w stylu wyrznij polskich ułanow :(((

Ale jestem ciekaw jak by to wygladało atak ułanow na taki czołg czy mozna by było wogole co wy na to?

25.02.2004
13:15
smile
[11]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A my będziemy robili plansze w stylu rozgnieść kopytami faszystowskie pluskwy, rozsiekac szablami, ponadziewać na lance :-)

25.02.2004
13:16
smile
[12]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Ze sprzetu to chyba ntylko kawaleri z mozliwoscia spieszenia. Szybka ludzie sie nie mecza. To samo z dzialami.
Z terenow to wolabym nowy engin z poprawionymi wadami a nie na nowo serwowany stary schabowy w nowej panierce.
Poz RM

25.02.2004
13:19
smile
[13]

GenArieL [ Konsul ]

to by było ciekawe elf huuuuuuuurrrrrrrrraaaaaaaaa i do piachu tak by chyba konczyła pollska kawaleria ale na otwartej przestrzeni albo w małych krzakach powinna miec przewage nad piechotą

25.02.2004
13:20
smile
[14]

dziad_ [ Pretorianin ]

A to by faszystowskie świnie się ździwiły. Podjeżdża ułan na koniu z lancą i ... a jak penetracja całkowica. A potem drugi z szablą i odcina czołgowi lufę :).

25.02.2004
13:22
smile
[15]

GenArieL [ Konsul ]

i bieze skalp z niemieckiej załogi ;) ach to by było piekne

25.02.2004
13:24
smile
[16]

el f [ RONIN-SARMATA ]

GenAriel

Przy mapach zbliżonych do BB, średnie drzewa, średnie górki - taka zaskakująca szarża byłaby możliwa... a jeszcze jakby poszła z dwóch kierunków... miodzio :-)D

A do tego szarżę wspierałby ogień pociągu pancernego...

Ech, marzenia...

25.02.2004
13:28
smile
[17]

GenArieL [ Konsul ]

tak ech pieknie by to wygladało taka szarza ułanow szkopy by z okopów uciekały juz cos podobnego widzałęm kumpel gra z gosciem wjechałhalftrakeim w okop i piechota uciekła niestety wrociła i zniszczyła pojazd zabawnie to wygladało
pproponuje napisac petycje do battle frontu ze maja zrobi cwrzesien 39 pod grozba wojny z nami :)

25.02.2004
13:29
smile
[18]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

A mnie brak ruskich wielowiezowych T-28, T-35

25.02.2004
13:29
[19]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

ja bym chciał zobaczyć niemieckiego mousa (jakie działo miał ten kolos???) i goliaty (chyba tak to się nazywało). i fajnie też by było gdyby czołgi mogły taranować budynki a nie tyko do nich strzelać.

25.02.2004
13:31
[20]

GenArieL [ Konsul ]

jak pamietam to chyba 125 lub 126 mm ale nie jestem pweien z drugiej strony niemcy zrobili ich tylko az 2 sztuki ;)

25.02.2004
13:41
[21]

dziad_ [ Pretorianin ]

128 mm

25.02.2004
13:47
smile
[22]

GenArieL [ Konsul ]

no 128 mm mała pomyłka sorki no tak nie 125 ale według mnie to by było bez sensu umieszczanie mausa w grze ;(

25.02.2004
14:39
[23]

JOY [ Generaďż˝ ]

Maus, Goliat ale to już by było ździebka niehistoryczne

Ja chciałbym zobaczyć wreście jakąś KAMPANIE!!!!!!!!!!!!!

25.02.2004
15:00
[24]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

samoloty i dokladniejsze wzywanie wsparcia lotniczego to bylo cos a tak to lataj gdzie chca i atakoja co chca

25.02.2004
15:29
[25]

el f [ RONIN-SARMATA ]

I jeszcze pola minowe...

25.02.2004
15:35
[26]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

przeciez są pola minowe :P

25.02.2004
15:44
[27]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Ja popieram Joya- brak kampani i prowadzenia swojej kampfgruppe z rozwojem doświadczenia i upgradem sprzętu choćby takiej jak w Steel Panthers CC czy Panzer Generałach

25.02.2004
16:31
smile
[28]

Glazo [ Konsul ]

Ale po co kampanie??? Przecież ta gra jest wybitnie stworzona dla multiplayera!!!!!!! Nie wiem ale ja nie mam żadnej przyjemności z grania z kompem.

25.02.2004
16:59
[29]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

fak, kampania przeciw kompowi to kicha. ale fajne by były mini kampanie przeciw drugiemu graczowi. tzn dostaje się dużą mape, np 2 na 5 km i walczy się na niej kilka bitew pod rząd. jedna strona atakuje, potem kontr atak itp. zniszczenia terenu nie znikają, dochodzą uzupełnienia, zmienia się linia frontu, doworzona jest amunicja, naprawiany sprzęt. w ten sposób można by symulować nawet kilkudniowe walki

25.02.2004
17:04
[30]

Kłosiu [ Senator ]

Guderian --> w operacje grales? Wszystkie te elementy sa uwzglednione w operacjach. Jedyna wada: ktos musi je przygotowac ;)

25.02.2004
19:59
smile
[31]

GenArieL [ Konsul ]

no a komu sie chce robic operacje po kilka plansz
Sam sie wzieęłm za jedna ( narazie nie podam szczegołow tylko tyle ze bedzei na podstawie wspomnien Gen.Omara Bradleya )
Ale kiedy to skoncze to niewiem a i jeszcze jedno polecam ksiazke ;)

25.02.2004
20:09
[32]

jp2 [ Generaďż˝ ]

są całkiem rześkie scenariusze i operacje vs komp. zwłaszcza ofensywne.

ale już od czasów BO łupanego :) brakuje mi w CM mapy sztabowej z enginem, takiego firmowego COCATa lub choćby uproszczonej wersji w stylu CC5.

a od dziwolągów typu "maus" wolałbym stanowiska ogniowe dla czołgów w obronie.

25.02.2004
20:38
[33]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Faloxxx

Nie żartuj... to są jaja a nie pola minowe... i nie ma (chyba) opcji wykorzystania saperów do rozminowywania, zaminowywania etc

25.02.2004
21:06
[34]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Najbardziej brakuje mi jakiś rozbudowanych struktur w łączności i w artylerii. Powinny być wozy dowodzenia lub możliwość zakupou artylerii bateriami. W takiej baterii można by było mieć jednostkę łączności i obserwatorów wysyłanych na linię frontu. Bateria mogłaby strzelać nie widząc celu wg namiarów obserwatora. Aż się prosi na mapie długiej na 4 km aby chociaż możdzierze mogły strzelać ze stanowisk tyłowych. Można by wtedy dać możdzierze 120 mm i na planszę.
To oczywiście tylko do dużych bitew lub scenariuszy.Jak się gra kampanię rozciągniętą na 2 dni to takia konieczność manualnego uzupełniania materiało uatrakcyjniła by grę i dodała element logistyczny. Mógłby wygrać nie najlepszy strateg w walce na bliski dystans ale dobry planista uwzględniający wszystkie elamenty.
Wtedy może mieć sens granie w okresach niezbalansowanych pod względem sprzętu.

25.02.2004
21:51
smile
[35]

Child of Bodom [ Real Madryt ]

A co wy o tych cholgach itp. Ja nic o tym nie wiem.

25.02.2004
21:52
[36]

Child of Bodom [ Real Madryt ]

Ups mialo byc czolgach.

25.02.2004
23:00
[37]

miker [ Chor��y ]

Kiedyś był taki wąrek o tym jak właściwie powinna wyglądać salwa artylerii (oraz jej celność). Jeżeli strzelały 4 lufy, to pociski spadały raczej w jednej linii, a nie tak jak teraz rozrzucone we wszystkich kierunkach i co najbardziej wkurzające nawet z LOS obserwatora pociski mają tendencję do padania wszędzie, ale nie w okolicy celu. I tego brakuje w CM. I ciekawe byłoby rozwązanie, o którym pisał Berger -> artyleria powinna odgrywać większą rolę(być tańsza), szczególnie rosyjska (powinny być dla nich punkty dodatkowo wydawane tylko na arty)

26.02.2004
00:36
[38]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Miker--> właśnie kiedyś też chciałem to napisać że jak weżmiesz spottera tocel jest obramowany koliście a jak postawisz 2 km dalej 4 armaty to pociski układają się pasem o szer zbliżonej do rozstawu dział.
Z tym że chyba nie jest to błąd bo działa strzelają w konkretny cel a ostrzał kierowany przez spottera to ogień zaporowy pokrywający pewne pole i wtedy działa nie waliły w jeden punkt.
Jak dla 4 dział ustali się cztery punkty celowania niedaleko siebie to przypomnia to już ostrzał spottera. Po prostu mogli dać dwie lub trzy różne opcje- ogień zaporowy, nękający, ostrzał konkretnego celu.

26.02.2004
10:33
[39]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

W artyleri mi brak jeszcze mozliwosci przerwania ognia w czasie tury (np po 10-20s) lub po wystrzeleniu okreslonej liczby pociskow.

26.02.2004
11:42
smile
[40]

GenArieL [ Konsul ]

Zgadzaam sie z wami wszystkimi

Raz wsparcie powinno byc tansze!!!
Dwa powinno go byc wiecej!!!!
trzy znaczniej celniejsze !!!!!
cztery ogien powinien byc zroznicowany!!! zaporowy konktetny cel
Piec zeby mozna było ustalic dokładny obszar obsztrzało a nie tak jak jest teraz

A co byscie powidzieli jak mozna by było dowodzic pułkiem albo korpusem? a nie tylko max batalionem
Dlamnie to za mało!!!



26.02.2004
12:51
smile
[41]

-=Złośliwy_buraK=- [ Pretorianin ]

zgadzam sie z GenArieL który zgadza sie z wami wszystkimi :]

26.02.2004
13:26
[42]

Skorzeny [ Centurion ]

Mnie również brakuje opcji przerwania ostrzału po okreslonej liczbie pocisków, to byłoby bardzo przydatne, poza tym piechota(i czołgi) powinna używać merkerów(kolorowych swiec dymnych) do oznaczenia celów dla samolotów

26.02.2004
13:27
[43]

Skorzeny [ Centurion ]


errata: markerów

26.02.2004
14:31
smile
[44]

Pejotl [ Senator ]

Lt Ursus -> ale wtedy trzeba by urealnić _czas_ w bitwie.

IMHO
Rozkazy strzelania do konkretnych celów lub area target powinny mieć takie samo opóźnienie jak ruch.
Piechota nie powinna strzleać jak głupia na dalsze dystanse - tylko oszczędzającym amunicje ogniem nękającym.
To ze w minute mozna z pmu wystrzelać 3 magazynki to nie znaczy ze 10 osobowa druzyna zużyje ich 30 - strzelać będzie 1-2 ludzi.
Granaty ręczne są za słabe - granat w walce w starciu był o wiele ważniejszy od karabinu.

I najważniejsze dla robiących scenariusze - zeby mozna było wybrać dowódcę kompanii wskazać mu miejsce i wybrać szyk kompanii - wtedy program rozmieszczałby wszystkie drużynki sam - wystarczyły by potem drobne korekty. Jak mam szuflować te drużyny z jednego końca mapy na drugi to odechciewa mi sie robić scenariusze.

26.02.2004
15:54
[45]

Kłosiu [ Senator ]

GenAriel --> zaczynam miec watpliwosci ze ty w ogole w CM grales. Wiesz w ogole co to pulk albo korpus?

26.02.2004
15:58
smile
[46]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

hihihih dzis 1 raz udalo mi sie wykorzystac samolot nawet z dobrym skutkiem:D:D

26.02.2004
16:34
smile
[47]

RMATYSIAK [ Konsul ]

A ja niesmialo dodam
Krecocych sie kuleczek brakuje .....
;>

26.02.2004
16:43
[48]

stary [ ZiP ]

sprzęty, sprzety, sprzęty, .. a mi ciągle brakuje narzędzia do tworzenia kampanii. Ktoś w którymś wątku podał skrót do narzędzia potrafiącego importować i exportować jednostki do save'ów CM. Proszę, przypomnijcie mi gdzie to znaleźć?

26.02.2004
16:58
[49]

jiser [ generał-major Zajcef ]

stary ~~>
Ponieżej jest link, do wątku na Forum BF, w którym publikuje się człowiek, który zaprogramował to, co Ci interesuje
dodam, że adres mam dzięki uprzejmości RM

26.02.2004
17:01
[50]

jiser [ generał-major Zajcef ]

niechcący wszystko wyszło na 'bold'
aha .. stary, jakbyś miał chwilę czasu, napisz krótką recenzję jak tenże produkt spisiuje się w Twoim mniemaniu (to są wesrsje baardzo testowe, ale jednak są), oraz (przede wszystkim) jak rozwiązany jest tam ten import/export danych

26.02.2004
17:36
[51]

Łukasz T. [ Chor��y ]

Ja się wtrące bo się bawiłem tymi programami. Mam nadzieję że nie dostanę po łapach :).

Przede wszystkim nie do edycji saveów. Ale może po kolei...

Mamy dwa programy:
PTC Gamemaster - Jest to narzędzie do zarzadzania wielkimi bitwami. Mamy bazę jednostek wystepujacych w grze, możemy je zestawiać w dowolne odziały, mamy mozliwość importowania dowolnej mapy w formie pliku graficznego, odziały na niej przedstawione są jako ikony, które mozna dowolnie przemieszczać. I najważniejsze, można kreować bitwy w formie specjalnych plików tekstowych z zapisanymi informacjami o odziałach bioracych udzial w danej walce. Plik ten jest wykorzystywany przez program:
PTC Battlecreator - tutaj możemy tworzyc scenariusze. Wybieramy plik tekstowy z bitwą, odpowiednią mapę i to wszystko. Program uruchamia grę i przejmuje kontrolę nad myszką. Sam uruchamia edytor, ładuje mapę i kupuje jednostki. Robi to w ekspresowym tempie, o wiele szybciej niż jest to wstanie zrobic człowiek. Opcja importu polega na zwinięciu gry do paska zadań i uruchomieniu odpowiednbiej opcji w Battlecreatorze. Program przełącza się miedzy jednostakmi (tak jak klawiszem "+"), i spisuje dane o nich do pliku, który mozna uzyć w Gamemasterze do zmodyfikowania stanu doddziałów, jezeli mialy straty w bitwie.

Jak widać program nie edytuje saveów, tylko tworzy scenariusze według zadanych parametrów. Autor zrobił dwa osobne programy po to, aby każdy mógł napisać własny program albo skrypt do tworzenia składu jednostek biorących udział w bitwie.

Programy są na razie mocno niedopracowane. Np. nie mozna zapisywac pozycji odziałów na mapie w Gamemasterze, import danych z gry kiepsko działa. Pozatym interfejs jest bardzo niewgodny. Ale według mnie to narzedzie bardzo dobrze rokuje na przyszłość

26.02.2004
17:38
[52]

stary [ ZiP ]

dzięki, wieczorkiem potestuję

27.02.2004
09:47
smile
[53]

GenArieL [ Konsul ]

KŁOSIU słuchaj jezeli myslisz ze nie gram w combata to twoja sprawa a co do pułku czy korpus chodziło mi ze kazdy z nas chciał by dowodzic jak najwiekszym wojskeim a jak nie wiezysz ze gram, w cm to zapraszam do walki

27.02.2004
09:52
[54]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Ariel --> A jak wyobrażasz sobie dowodzenie korpusem w realiach CM ?? W pojedynkę to byłaby masakra. Jak chcesz dowodzić korpusem to są inne gry.

27.02.2004
10:01
smile
[55]

GenArieL [ Konsul ]

Drogi Buczo to tylko tak przenosnia napisałem ze fajnie było by dowodzic takim korpusem badz pułkiem bo co nie było by fajnie?
Takze Kłosiu mnie chyba zle zrozumiał wiem ze w combacie to by oj tragi\cznie wygladało wiem juz batalionem jest rrudno dowodzia w combacie







P.S a co z plikem wyslesz dzis chce filmik zobaczyc ;-)

27.02.2004
10:03
smile
[56]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Ariel --> Fajnie jest dowodzić korpusem czy nawet całym frontem ale od tego są inne gry.

P.S. Sprawdz skrzynkę.

27.02.2004
11:33
[57]

ToXiN [ Centurion ]

GenArieL : mała korekta maus miał 2 działa jedno 150 mm a drugie 75 mm

27.02.2004
11:54
smile
[58]

GenArieL [ Konsul ]

ToXiN słuchaj mause miał tylko 1 działo 128 mm a nie 2 niewiem skad masz te informacje!!!!!

27.02.2004
11:56
[59]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

ToXiN --> Myszka miała jedno 128 mm działo. Były projekty zainstalowania 150 i 75 jak również dlugolufowej 105 ale zrezygnowano z tego i zainstalowano KwK 44 L/55.

27.02.2004
12:24
[60]

ToXiN [ Centurion ]

s tym 12,8 cm to masz rację:
"Na przełomie 1942 i 1943 roku brano pod uwagę 4 armaty: 15 cm, 12,7 cm armatę morską montowaną na niszczycielach, wersję 12,8 cm ciężkiej armaty przeciwlotniczej i 12,8 cm armatę lądową z wydłużoną lufą. Hitler był coraz bardziej zafascynowany projektem. W styczniu 1943 roku postanowiono przekonać go do podwyższenia planowanej produkcji miesięcznej do 10 wozów w końcu 1943 roku. Ostatecznie wybrano także uzbrojenie czołgu. Miała to być armata 12,8 cm KwK44 L/55. Później ewentualnie miano stosować lufy o długości L/61 lub nawet L/70, a w perspektywie brano pod uwagę zmianę armaty na 15 cm. Bronią pomocniczą miała być specjalnie zaprojektowana przez Kruppa armata 7,5 cm BK (Bordkanone) L/36,5. 12 stycznia 1943 roku Heereswaffenamt ustalił podział obowiązków przy budowie Mausa. Konstrukcją i nadzorowaniem produkcji miała zająć się firma Porsche..."

nigdy nie widziałem kompletnego mausa na oczy dlatego powtarzam to co czytałem (vide obrazek)
tak naprawdę to nie wyprodukowano żadnego kompletnego mausa był jeden "prawie" gotowy do prób wojskowych dlatego też są nieścisłości piedzy tym co było w tym egz. a planami do prod seryjnej.

pozdr.

27.02.2004
12:26
[61]

Skorzeny [ Centurion ]


Z tego co mi wiadomo MAUS nigdy nie brał udziału w walkach, a moze sie mylę? Jeśli tak to moze ktos ma na ten temat jakies informacje

27.02.2004
12:28
smile
[62]

oskarm [ Future Combat System ]

Mam przed sopbą monografię Militarii "MAUS" i na zdjeciach wyraźnie widac że jest druga mniejsza armata kalibru 75 mm L/36 ma ona zapas amunicji 200 pocisków (125 w wieży i 75 w kadłubie). Główne działo to 12,8 cm KwK 44 L/55 z zapasem 68 pocisków (25 w wieży i 43 w kadłubie). Nie wiem skąd Ariel i Buczo wzieliście informacej o jednym dzaile, ja nie dyspomuję żadnym zdjeciem które potwierdzałoby wasze informacje. Jeżeli takowe moacie to zapraszam do podzielenia sie.

27.02.2004
12:29
[63]

Skorzeny [ Centurion ]


ach to juz chyba wszystko wiem

27.02.2004
12:35
[64]

ToXiN [ Centurion ]

oskarm: na załączonym obrazku uważny obserwator powinien zauważyć małe działko ( montaż współosiowy) obok 128emki

pozdr.

27.02.2004
12:40
[65]

ToXiN [ Centurion ]

a tu widok od środka widać dwa zamki

27.02.2004
12:45
[66]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Myszki jako takiej nie było. Nigdy nie słyszałem żeby zamontowali tam działo 75 mm, zawsze myślałem że to drugie coś to Flak, ale rzeczywiście kaliber napewno większy. Zresztą chyba to w co była uzbrojona Myszka zalezy od prototypu, a do naszych czasów przetrwał tylko drugi prototyp. Pierwszy PODOBNO został wyszadzny w Kumersdorfie, możliwe jest rownież że brał udział w obronie poligonu. Przepraszam za wprowadzenie w błąd, ale i tak napewno nie zamontowano na nim 150-tki jak mowił na początku ToXiN :P

27.02.2004
12:53
[67]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mała errata: To pierwszy prototyp przetrwał, a nie drugi.

27.02.2004
12:53
[68]

ToXiN [ Centurion ]

tak wysadzili go, z teori 150 wycofałem się pod wpływem krytyki, jednak na dowód że tego nie wymyśliłem opublikowałem obrazek który mnie zmylił. Nie chcę wsadzać kija w mrowisko ale czytałem że maus miał też mieć "pelotkę" 20mm :-)


więcej info w linku

27.02.2004
17:23
[69]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Co do Myszki - nie walczyla
Co do jej uzbrojenia - drugi prototyp mial wieze z dzialem 128mm jak i pomocniczym 75mm (na wszelki wypadek,gdyby zaladunek 128mm trwal za dlugo - taka teorie slyszalem). Brak jest informacji o dzialki 20mm (KwK 38?)
Co do ilosci - byly dwa prototypy. Pierwszy bez wiezy, ale z odpowiednim obciazeniem, sprawna czesc kadlubowa (silnik, zawieszenie, transmisja itp.). Drugi prototyp z dzialajaca wieza, oraz czesci mechaniczne w kadlubie - jedyny w "pelni dzialajacy" prototyp Myszki.
Co do przetrwania wojny przez Myszke - Wycofujace sie niemieckie oddzialy z Kummersdorfu wysadzily jednyna sprawna Myszke, czyli drugi prototyp. Zniszczeniu ulegl kadlub, wieza zostala uszkodzona z zewnatrz, wewnatrz sprzet ulegl zniszczeniu. Pierwszy prototyp, zdaje sie nietkniety, przejeli sowieci. To co stoi w Kubince, to kadlub pierwszego prototypu i uszkodzona wieza drugiego.

Dlatego jestem przeciwny umieszczania tego pojazdu w jakiejkolwiek grze traktujacej o walkach w czasie 2ws... Chyba, ze bylaby to jakas misja z obrona Kummersdorfu, a Myszka efektownie by pod koniec ekslopodowla.

27.02.2004
17:54
smile
[70]

oskarm [ Future Combat System ]

Wozu --> ja słyszałem o teorii, że 75 była do wstrzeliwania się, dlatego było to działo specjalnie zaprojektowane dla myszki, pewnei miało podobne włąsciwości balistyczne co 128mm. Bo po co było projektować specjalnei dla niej działo o gorszych osiagach od 75mm L43/, L/48, czy L/70?

27.02.2004
18:17
[71]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

oskarm -> Tak, o tym tez slyszalem. A co do sensu montowania... To KwK 40 zajmowaly chyba wiecej miejsca w wiezy, tak sobie mysle, jak patrze na to zdjecie wnetrza Myszki. Wiec moze cokolwiek pasujace i mnieszego chcieli upchnac. Ale faktycznie, wstrzeliwanie sie, to chyba o to chodzilo.

28.02.2004
11:30
[72]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Drugą po kampanii ( ja uważam, że niektóre scenariuze w wykonaniu AI są całkiem ciekawe a mało kto chce grać scenariusze PBEM - bo wszyscy podniecaja sie liga i gnaja do tych flag na środku planszy ;-) rzeczą którą można by było wprowadzić jest przejmowanie wrogiego sprzętu -możdzieży ckm dział i czasami pojazdów - gdy załoga spanikowała

28.02.2004
14:58
[73]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

MGK--> Ja lubie grać scenariusze, nawet spairngowe.
Tylko tcp/ip:))

28.02.2004
15:23
[74]

Bombardier [ Konsul ]

mgk -> takie przejmowanie to ma sens w grach typu Medal of Honour, gdzie walczy co najwyżej kilku zołnierzy i zdobycie broni na wrogu może przechylić szansę zwycięstwa. Ale w skali batalionu wyrwanie trupowi z reki MP40 z 20 nabojami czy zdobycie moździerza z 7 pociskami nie miało najmniejszego znaczenia. A w przypadku tak skomplikowanej maszynerii jak czołg, mozna ówić co najwyżej o przejmowaniu zdobytych pojazdów przez służby techniczne, ich remoncie, przemalowaniu (bardzo wazne) i dopiero wtedy wcieleniu do jednostki. A to akurat w CM jest (są zdobyczne pojazdy).

28.02.2004
16:28
[75]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

W instrukcji jest wyraznie powiedziane, że drużyny piechoty uzupełniają amunicje na polu bitwy i mimo, że ich własna sie kończy to wciąż mogą odpowiedzieć ogniem. Przejęcie CKM-u ,moździeża( może mieć 30 pocisków) a najlepiej działa i w CM może przechylić szalę zwycięztwa. Z czołgami jest trudniej ale pewnie też można to jakoś rozwiązać

28.02.2004
17:17
[76]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Przejmowaniu czolgow mowie stanowcze nie! Piechota byla szkolona do walki bronia, do ktorej dostali przydzial. Nie szkolono ich na wypadek jazdy czolgiem czy obslugi czolgowego dziala.
Podobnie ma sie sprawa z przejeciem polowych dzial, choc tu juz patrze na te sprawe milszym okiem. Dowodca moglby wydac rozkaz przejecia porzuconych dzial, ale efekt uzycia powinien byc mizerny (conscript-green), z duza doza prawdopodobienstwa, ze wystapi zaciecie sie dziala.
Przejmowanie CKMow, podobnie jak dzial. Moze tu decydowaloby lepsze wyszkolenie, bo karabin jest chyba latwiej obslugiwac niz dzialo, przynajmniej tak mi sie wydaje ;). Ale i tu mogloby wystepowac bardzo czesto zacinanie sie broni.

28.02.2004
18:35
smile
[77]

DOOMinik [ Centurion ]

Jak ktoś może się naśmiewać z polskich ułanów do jasnej, po drugie to że atakowali czołgio szablami na koniach to mit wymyslony przez niemców aby pokazać światu jacy Polacy są durni, co oni mogą zrobić potężnej III Rzeszy na tych konikach. I pamiętajcie żaden dowódca nie wydałby przy zdrowych zmysłach rozkazu atakowania czołgów kawaleri, oni nie byli idiotami, jak chcieli by niemcy. Pokazali polacy niemcom w paru elementach co by zrobili w 39 jak by mieli odpowiedni sprzęt. I dlatego uważam wysmiewanie się z kawalerni nie na miejscu bo to część naszej historii.

28.02.2004
18:54
[78]

Kłosiu [ Senator ]

oj Doominik przeciez kazdy tu (no, prawie ;)) o tym wie. Kawaleria walczyla najczesciej pieszo, konno sie tylko przemieszczala, szarze nalezaly do rzadkosci. Pewnie taki byl powod nieuwzglednienia kawalerii w CM, zreszta to samo tyczy sie motocyklistow, ktorzy wbrew pozorom nie walczyli walac z MG34 zainstalowanego na przyczepce ;)

28.02.2004
18:59
[79]

JagerKielce [ Konsul ]

no cóż wszak ewenementem jest to że polska brygada kawalerii pod MOkrą powstrzymałka izadała cięzkie straty niemieckiej d dywizji pancernej... zdaje sięże tego nikt już potem nie dokonał...

28.02.2004
19:31
smile
[80]

DOOMinik [ Centurion ]

Taaaak, pare odpowiedzi mialo taki charakter jak by uwierzyli że nasi rzeczywiście walczyli na koniach przeciw czołgom więc trudno mi tu wyznać kto robił sobie żarty a kto w to wierzy (Panie miej ich w swojej opiece i sprowadź na właściwą droge:)

28.02.2004
19:38
smile
[81]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

No szarża na czołgi mogła mieć szanse - Od tyłu z lasu mogli jechać trzymając wiązki granatów i wrzucając ja szkopom na czołgi ;-)

28.02.2004
20:03
[82]

joozzeekk [ Pretorianin ]

Legenda o szarżach ułanów na czołgi narodziła się na skutek pomyłki włoskiego korespondenta wojennego, który będąc na miejscu po szarży 18 Pułku Ułanów Pomorskich na jeden z batalionów 2. DZmot z XIX korpusu Gen Guderiana pod Krojantami zobaczył tam biwakujące czołgi uznał iż to właśnie one spowodowały te starty.
Pod krojantami 1 szwadron z 18 pułku wykorzystując element zaskoczenia wykonał konną szarżę na batalion piechoty niemieckiej powodując panikę w sztabie samej dywizji:)
Czytałem też o tym iż w PzKpfw I bardzo szybko przegrzewał się silnik, dlatego niemieccy pancerniacy często mieli podniesione lub całkiem zdjęte osłony silnika i zdarzało się, że jakiś ułan (jeśli udało mu się jakimś cudem dostać na tył czołgu) mógł przeciąć szablą przewód paliwowy. Oczywiście były to tylko pojedyńcze akty ułańskiej fantazji a nie jakiś sposób walki z czołgami.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.