rozkosz [ Generaďż˝ ]
jak ja chce zapomniec :(((
laska!!!!!!!!!!!!!!!!!!... nie lam sie ... przelam sie ....
........ nigdy w zyciu nie wierzylam w milosc ... smialam sie z kolezanek jak mowily .... ja go kocham ... kiedy slyszalam od kogos ... Kocham Cie ... zostawialam to bez komentarza ... za czesto ... a pozatym lubie wolnosc ...
... jednak ktos ... wcale nie szukalam ... a znalazl sie ktos kto pokazal mi co znacza te dwa slowa i jaka maja wartosc .... nauczyl kochac ... ajjjj ...dobrze mu to wyszlo ... tyle ze .... jestem jaka jestem ...uparta ... dumna .... nie slucham nikogo ... i robie co lubie .... wiec ... On nie wierzy ze kocham ... kocha i cierpi ... nie ma NAS ...jest On i Ja ... i robie to dla jego dobra ... bo nie chce ranic .....
.... sooory ... chyba musialam gdzies to z siebie wyrzucic ... mam co chce ...zawsze tak jest i bedzie ... poza jednym ... nie bede miala Jego ... to boli ... ranie siebie i osobe ktora ... kocham ...
...... i wali mnie chyba to ze znajda sie tu osoby , ktore to wsio wysmieja .... niekt mnie tu nie zna wiec moge nie udawac szczesliwej ... tu chociarz :(((.........
... a moze ktos zna recepte na pozbycie sie uczuc ? .... bo jak narazie to tylko udaje ze nie mam serca ....:(((....
Ths [ Konsul ]
Ehhh to jeszcze pewnie w życiu będziesz przechodzić pare razy, nie rozumiem takiego zachowania o jakim piszesz, no może trochę ale ja tak mam dopuki mi złość nie przejdzie, a potem zwykle refleksja: Po co ta złość , to takie żałosne....A pozatym po co masz pozbawiać się uczuć??? Życie właśnie z nich się składa, to uczucia nadają mu sens najlepiej je w sobie zaakceptować i "...pokachać kogoś jeszcze prościej...":)
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
pozbyc się uczuć... to umrzeć...
dół [ Konsul ]
lol widze ze dzisiaj rozpadlo sie kilka zwiazków golowców
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
polecam coś takiego: c(iii) c(iii) c(iii) c(iii) <--------- w ilościach takich lub większych...
dacar [ Cult ]
jedynym sposobem, zeby sie tych uczuc pozbyc jest czekac. czas leczy rany.
Czamber [ Czamberka ]
rozkosz też tak kiedys miałam, że w miłość nie wierzyłam.. znalazł sie kiedys jednak ktoś, kogo pokachałam.. nie zawsze jednak wszystko idzie tak jakbyśmy chcieli.. często jest wręcz przeciwnie.. ktos nas zrani, my kogoś zranimy. ból i smutek towarzyszą człowiekowi od dawna.. nie będę umiała Cie pocieszyć pewnie, nie znam też recepty na pozbycie sie uczuć, a nawet jakby taka była to bym jej nie polecała, bo zgadzam sie z Cichą śmiercią: "pozbyc się uczuć... to umrzeć... ... zawsze jest szansa, że wszystko się ułoży, nigdy nie wiadomo co bedzie jutro.. wiem, ze teraz jesteś pogrążona w smutku i takie słowa nic nie zmienia, ale mimo wszystko: głowa do góry, zawsze trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej.. choć ja zbyt często też jej nie mam..
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Ths ---->>> ... nie mam ochoty juz kochan nikogo ....
rozkosz [ Generaďż˝ ]
ja tez zgadzam sie z "Cicha śmierć " ... tyle ze mowie o tej drugiej wypowiedzi ...pomaga ... chociaz na chwile ...
.....
Lechiander [ Wardancer ]
rozkosz ----> Czas, tylko czas lub druga miłość, ktora też czasu zresztą wymaga. Poza tym, dlaczego zapomnieć? Pamiętac i to całe życie, z doświadczeń naszych mądrość się bierze. Ja nie chcę zapomnieć, a wybaczyć tym bardziej. Pamiętaj, co nas nie zabija, umacnia nas w dwójnasób.
Trzymaj się mocno. Wbrew pozorom wiem o czym piszesz.
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Tak .. czas podobno leczy rany. U mnie czas juz zrobil swoje, przyniusl spokoj, wyciszenie, zatarl niektore wspomnienia... ale nadal musze mu pomagac i oddalac od siebie te momenty kiedy pamiecia wracam do .. teraz pewnie czeka mnie drygi etap. Nadzieja na nowe uczucie ktore do konca pozwoli wybaczyc i zapomniec to co minelo.
zarith [ ]
rozkosz --> wg mnie robisz głupio, jeśli kochasz tego gostka. Ja rozumiem, trudno otworzyć serce przed innym człowiekiem, ale jeśli tego nie zrobisz, będziesz sama. twój wybór.
Mindlord [ Konsul ]
czas czasem ale najwazniejsze to odepchnac od siebie mysli ktore sie klebia w glowie, wiadomo ze to one sa sprawca tego bolu i przywracaja wspomnienia dobre i zle...
pozbyc sie ich szybko(po np. stracie) jest bardzo ciezko i mozna w zasadzie zrobic to tylko w jeden sposob... trzeba przestac myslec... a to juz mozna na wiele sposobo =]
najbezpieczniejsze to np praca czyli wyszukac zajecie ktore pochlonie nas, jak to sie mowi, bez reszty (tego czlowiek nawet nie zauwazy ze jest czyms zajety i wszystkie mysli sa skoncentrowane na wykonywanej czynnosci) lub np przemienic zal, bol w zlosc a zlosc w energie i ja rozladowac jakims ogromnym wysilkiem... to przynajmniej pozwoli szybko zasnac =]
N_U_N [ Kierownik Oredownik ]
mi pomogła ta piosenka oto jej słowa :
Ile dałbym by zapomnieć cię
Wszystkie chwile te, które są na nie bo chce
Nie myśleć o tym już zdmuchnąć wszystkie wspomnienia
niczym zaległy kurz
tak już po prostu nie pamiętać
sytuacji w których serce klęka
wiem
nie wyrwę się chociaż bardzo chce
mam nadzieje że to wiesz i ty.
Znowu widzę Ciebie przed swoimi oczami
Znowu zasnąć nie mogę owładnięty marzeniami
Wszystko poświęcam myśli, że byłaś kiedyś blisko
Kiedy czułem Ciebie obok wtedy czułem że mam wszystko
Tyle zostało po mnie tylko ty i setki wspomnień
ile dałbym za to by móc o tym już zapomnieć
teraz nie ma nas i nie chcę być tam gdzie ty jesteś
znowu staniesz przede mną zawsze robisz mi to we śnie
będę patrzył jak odchodzisz chociaż chciałbym się odwrócić
będę myślał ile dałbym komuś kto by czas zawrócił
kto by zatrzymał wskazówki tylko na ten jeden moment
w chwili w której Cię poznałem
poszedłbym już w drugą stronę.
To był sen na jawie, gdy marzenia się spełniały
Wszystko takie realne chwile szybko tak mijały
Tylko my zamknięci w czterech ścianach a tak wolni
Ważne Ty byłaś obok a ja czułem się spokojny
Pamiętasz jeszcze te dni całe miesiące
Pamiętasz chcesz zapomnieć ja nie mogę wiem, że błądzę
Snute kiedyś opowiastki ja, Ty i srebrna taca
Kiedyś to nie przerażało już do tego nie chce wracać
Aura zepsucia w powietrzu tracisz te pięćdziesiąt procent
Chcę zapomnieć o tobie zatrzeć w pamięci te noce
By odeszły w niepamięć chwile, które zwałem złotem
Tamte chwile to tombak, bo już wiem, co było potem
Moje myśli spiętrzone wokół jednej chwili
Kiedyś tak krótka potrafiła czas umilić
Teraz stojąc jakby obok wciąż się przyglądam
Już nie cieszy jak kiedyś wspominam, myślę, dokąd zdążam
Inne cele w życiu inne plany i pragnienia
Musze wszystko pozmieniać tak jak czas wszystko zmienia
To co było nie wróci wiem choć czasem mam nadzieje
Po co mam, więc pamiętać ktoś by powiedział stare dzieje
Wiem to
Nie mogę zapomnieć jak było dobrze
Wiem to
Skończyło się mój własny pogrzeb
Wiem to
I proszę Boga nigdy więcej niech nie pozwoli na to
by ktoś trafił w moje serce
Jeden Osiem L. JAK ZAPOMNIEĆ :))))
Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]
rozkosz - no coż...nie byłem jeszcze (thnx God) w tkaiej sytuacji jak Ty :) ale jakbym był to wstąpiłbym do sklepu z alkoholem, piwo albo cuś mocniejszego, czasami to pomaga.
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Mindlord ---->>> ... nie da sie zapomniec ... ale mozna udawac ze sie nie pamieta ... i korzystac z zycia jak kiedys ... zawsze jest plus ... nauczylam sie wkoncu kochac ... i nauczylam sie tez nigdy juz nikomu nie pokazywac tego uczucia ...
...yyy... bredze ... chyba przez brak snu ...
...ale jednak to co pisze dla mnie ma teraz sens ...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
N_U_N ---->>> ... to tylko piosenka ... ;)))...
... i nie mam zamiaru dolowac sie jeszcze bardziej .... zylam kiedys bez milosci .. bylo fajnie i teraz tez tak bedzie ...
...... mam co chce ... jestem jaka jestem ... sie nie zmienie ... dlatego wole pocierpiec niz zmiany i bycie z kims kogo kocham ... on potrzebuje kogos kto bedie sie nim opiekowal i nie bedzie ranil ... a ja ... zabardzo jestem uparta i nienawidze kompromisow ...
... pozatym nie dodalam do 1-szej wypowiedzi ... zazdrosci tez niecierpie ...zbytnia zazdrosc ... niszczy wszystko ....mam chyba plus ... nie umie byc zazdrosna ... zato On nawet nie staral sie tego ukryc ....
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
rozkosz --> to co robisz jest zle. Nie chcesz Go ranic? To co robisz teraz to najgorsze rany jakie mozesz zadac.
ten wiersz chyba pasuje do Twojego rozdarcia...
"Zlecenie"
Witam. Cieszę się, że wszyscy przyszliście
Mam dla was robotę, którą tak oczekiwaliście
Jesteście tu bo wszyscy nie znacie litości
Obce wam jest uczucie i piękno miłości
Jest pewna osoba. Trzeba ją wreszcie usunąć
Przynieście mi zwłoki bym mógł na nie splunąć
Niech zdycha w mękach. Nie chcę go żywego
Zabijcie go i jego ducha romantycznego
-Co to za osoba i co dasz nam w podzięce?
Najważniejsza zasada: Ja umywam ręce
W nagrodę czekają na was bogactwa wszelkie
Skrzynie pełne srebrników jak wieżowiec wielkie
-Dobrze. Już wiemy jaka nagroda nas czeka
-Mów co to za osoba. Szybko czas ucieka
Ta osoba oh jak Ja jej nie cierpię!
Mięczak, wydaje jej się, że cierpi mękę
W cień Mnie odsuwa ta marna istota
Płacze i wzdycha jak biedna sierota
Nie mogę patrzeć na te ckliwe żale
Zabijcie go szybko! Skończcie z Mym koszmarem
Wyrzucił Mnie! Mnie! na duszy krańce
I zostawił tam z nałożonym kagańcem!
Wydaje jej się, że potrafi kochać!
Najgorsze jest to, że chce mu się szlochać!
Jeszcze niedawno był twardy jak skała
To się skończyło gdy zjawiła się ta "Mała"
Nie mogę znów patrzeć jak on upada
Dlatego niech przebije go zdradziecka szpada
Możecie odejść. Powiedziałem wszystko
Zabijcie go. Ja boję się uczuć jego
Zabijcie go bo Mój koniec blisko
Zabijcie i zostawcie Mnie samego...
zarith [ ]
mad angel --> świetne. czyje to?
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
moje
zarith [ ]
masz chłopie talent
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
dziekuje Ci bardzo za Twe zacne slowa,
Lecz to nie talent tylko moja chora glowa ;]
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Mad_Angel ----->>> ... a co ja takiego robie ? ... robie to dla niego cholera !!! ... bylo mu dobrze kiedys jak mnie nie znal ... mi bylo super zanim sie zjawil .... i tak bedzie teraz jak zapomni ...
... powtorka ....
"... jestem jaka jestem ... robie zawsze to co zechce ...."
...... wszystko co robie robie dla niego ... jemu ze mna dobrze nie bedzie .... ja "...mam serce z kamienia ....a duszy od dawna chyba juz nie mam ... "
.... kocham ?.... no taaa ... wlasnie dlatego to koncze ..... nie znasz mnie i nie wiesz jaka potrafie byc uparta ... pewna siebie ... nieugieta ....
... mam swoje zasady .... a nie bardzo lubie je lamac .... i niebardzo podoba mi sie to ze ktos potrafi sprawic ze zaczne byc tylko dla niego ....nie ...nie,nie,nie,nie....ja nie chce !!! ....
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
rozkosz --> to wyjasnienie, ze wczesniej bylo super jemu i Tobie gdy sie nie znalizcie nie ma juz znaczenia. Nic juz tego nie wroci. ROZUMIESZ? Teraz juz za pozno, zeby uciec skoro oboje poznalizcie smak milosci (a wlasciwie Ty zostalas nauczona). Myslisz ze tylko Ty masz jakies problemy/ rozterki??
Boze! On Cie kocha Ty (choc sie boisz) Jego kochasz tez
Jesli uciekniesz to sie nie skonczy. Dobrze o tym wiesz...
"Pomóż mi..."
...wziąć Ją w ramiona i unieść w górę
Ponad szczyt szczytów ponad każdą chmurę
...zasnąć wreszcie spokojnie nie bijąc się z sobą
...powiedzieć prosto: "Jesteś tą osobą"
...powiedzieć to co serce dyktuje od wieków
...zdobyć siłę by nie zażywać więcej żadnych "leków"
...znaleźć wodę życia by róża nie zwiędła
...mej istocie by Jej wiara nie legła
...zniszczyć we mnie me słabości wreszcie
...być pewnym siebie jak w sytuacji reszcie
...widzieć tylko prawdę mymi oczyma
...choć na chwile pędzący czas zatrzymać
...odzyskać ponownie mój zmysł słuchu
...bym zawsze silny był mój Duchu...
Otwarto me oczy, zbudzono me serce
Nie chcę już żyć w żadnej udręce
Więc lepiej mnie zabij tu i teraz
Bo moje serce Ciebie już zawiera...
zarith [ ]
rozkosz --> nie, nie robisz tego dla niego, robisz to dla siebie.... oczywiście mogę się mylić, nie znam cię, ale wydaje mi się że uciekasz przed związkiem ze strachu, żeby nie stracić swojej niezależności. jeśli tak, to rozumiem cię doskonale, bo mam tak samo, ale nie oszukuj siebie ani świata - robisz to dla siebie.
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
zarith slusznie biadoli!
eJay [ Gladiator ]
rozkosz--------------->Wyrazy wspolczucia. Napewno to nie jest ostatnia milosc w twoim zyciu, ale jesli boisz sie zwiazku to znaczy ze chyba do tego nie doroslas...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
eJay ---->>> ... masz racje nie znasz mnie ... napewno to jest ostatnia milosc w moim zyciu ... moze i zawczesnie ... bo nie doroslam ...
zarith ---->>>... dobrze Ci sie morze i wydaje ... uciekam ... skoro tak to wyglada ...
... ja pytalam jak pozbyc sie uczuc ... nie prosilam nikogo o ... no kurcze wy mnie jeszcze bardziej pograzacie ....:///...
... a moze wlasnie mi pomagacie ....
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
nienawidze takich jak wy. Nienawidze tego co robicie. Nienawidze was male dziewczynki w ciele kobiety. Nienawidze tego, ze uciekacie, panikujecie w najwazniejszych momentach. Nienawidze tego, ze "boicie sie mieszac do czyjegos serca" tylko ze juz jest kurwa za pozno!! Nienawidze tego ze pokazujecie nam bramy raju i stracacie przy drzwiach na samo dno piekla. Nienawidze tego, ze to o nas mowi sie ze nie jestesmy zdolni do milosci. Gowno prawda. To wy nie potraficie do niej dojrzec. Macie w swoich malych posranych glowkach jakies pseudoidealy. Ja tez je mam. Ale dla tej Jednej (tylko dla Niej) moglbym nawet przestac grac w pilke (to jest dla mnie najwieksze wyrzeczenie)!
Wczoraj stracilem wszystko. Nie mam juz nic. Nie napisze juz nigdy wiecej zadnego wiersza. Muza opuscila Apolla...Bylem tak blisko. Bylem pewny (dalej jestem!) ze to ta Jedyna. To Ona wyrwala mnie ze snu to ona obudzila me serce. Na co mi to serce teraz?? Zaufalem...choc balem sie to jednak zaufalem. Otworzylem swoje serce, oddalem swoja dusze, swoj czas. Teraz nie zrobie juz tego dla zadnej. Zadna nie jest tego godna.
Chcesz zapomniec?? A co z Nim? Myslisz ze On tak latwo zapomni? O nie. Gwarantuje Ci ze nie. Moge to powiedizec za Niego. Nie rob mi tego co mi zrobiono.
Ale przeciez wy wolicie uciec. Tak jest latwiej. Tak jest zajebiscie latwo bo sam tak robilem. No powiedzmy ze jest latwo. Tak na prawde to tylko zludzenie. Wreszcie z niego sie wydostalem. O ironio losu tylko po co??
Fett [ Avatar ]
cholera za głupi/za młody jestem na ten wątek :/ Wszystko co chciałem napisać, powiedział już Zarith, Bad_Angel, eJay a ja nic nie moge już wymyśleć :/
OSZKI [ VL ] [ Sniper ]
ahhhh wszytko napiane
powiem tylko ze sam nie dawno coś takiego przeżyłem a teraz sie do siebie nie odzywamy :(
bo jest właś nie dumna i uparta :/
Xanthus [ Pretorianin ]
dacar --> masz racje to jedyne wyjscie z sytuacji na nic innego nie mozna liczyc, no chyba ze znajdzie sie ktos inny...
EwUnIa_kR [ Legend ]
boże.......jak ja cię rozumiem.....jak będziesz chciała kiedyś pogadać to zapraszam na gygy...
elfik [ mesmerized by the sirens ]
Rany, miekne przy wypowiedziach niektorych z was. Jezeli zaczelibiscie wieszac na kims ciezarki i tak
w ktoryms momencie ten ktos musialby upasc... Niezaleznie od tego, jak bardzo chcialby stac dalej.
To wlasnie z tego powodu ZUPELNIE bez sensu jest pocieszac slowami "glowa do gory, nie trac ducha,
bedzie lepiej" - oczywiscie, ze owy ktos nie tracilby ducha - gdyby tylko mogl.
Rozkosz,
Uwierz w to, ze mozesz opanowac swoje cierpienie. Niezalenie od tego, jak bardzo boli.
Wierz mi, nikt Ci w tym nie pomoze. Absolutnie nikt. Musisz sie z tym zmierzyc sama.
I sama sobie pomoc.
"Sadness flies away on the wings of time".
Predzej, czy pozniej.. Zapomnisz. Nie trac tych dni, ktore zleca "do pozniej."
Uwierz w siebie..
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Mad_Angel ---->>> ... uciekamy ... panikujemy ... boimy sie ... tak ? ...
... ja chyba dosc znosilam ... nienawidze zazdrosci ... wmawiania mi co chwile ze cos robie a wcale to nie ma miejsca ...
... zabraniania spotkan z przyjacielem ... no taaa ... jasne bo cholera wie co z nim robilam ... siedzialam i rozmawialam ... ale to nie dociera ... musi byc klotnia ... potem przepraszam mala nie chcialem , ufam ,wierze , wiem ze nie zrobisz nic co moglo by opsuc to co jest miedzy nami ... to ze on ma kumpli i idzie z nimi na piwo to oka ... ale jak ja spoznie sie lub nie powiem ze wyszlam i wracam pozniej ... ijesoooo ... znowu jazda ... potem ... przepraszam ...
... to tez boli ... tym tez sie rani ... mowi ufam , kocham ... a ciagle pyta o cos ... gdzie ...dlaczego ... z kim ... po co ...
... nie moja wina ze mam wielu kumpli , przyjaciol...ze lubie sie smiac,bawic,spedzac z nimi czas ... ze chce by to slowo "ufam" ...mialo jakies znaczenie a nie bylo tylko slowem ... nie zamknie mnie nikt w "zlotej klatce" ... na smycz tez nie dam sie przypiac ... jestem z kims bo chce ... a nie dlatego ze musze ... jesli tego nie widzi i wmawia sobie cos innego ... hmm ...
... mam swoja dume ... zasady ... nie zmienie sie ... wiedzial o tym ... wiedzial jaka jestem ... nie prosilam zeby kochal ... ale chcial ... i chcial mnie taka jaka jestem ... jesli kocha ... powinien ufac ... dla mnie to podstawa w zwiazku ... chyba raczej nie ufa ...
... ja ranilam ... oka ... ale tez bylam raniona ...
... duzo mogla bym pisac ... ale nie widze sensu ... ty i tak wiesz swoje ... a ja nigdzie nie ucieklam ... daje mu wolnosc ... on widocznie potrzebuje szarej myszki , ktora bedzie zawsze i tylko dla niego ... przywiazana na smyczy ...
... pisze bez sensu moze ... nie zapomne ... i nigdy nie pokocham nikogo innego tak jak kocham teraz ...
... nie cofne tego co zrobilam ... on jest wsciekly ... a ja nie mam zamiaru przepraszac wiecej ... wiem ze potrafie i ze wrocil by i wybaczyl (znowu)...ale czy jest sens ? ... lepiej nich mysli ze nie mam uczuc ... serca ... ze nie kocham ... zapomni ... znajdzie i pokocha inna ...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
elfik ---->>> ... wiem ze musze sama sobie dac rade ... i dam ... tylko musze przestac myslec .... i nauczyc sie spowrotem zyc tak jak kiedys ....
"...Ona ma siłe ..." .
... ciagle to powtarzam ...
elfik [ mesmerized by the sirens ]
Rozkosz,
Pokieruj swoj smutek tak, by zamienil sie w kreację. Pisz wiersze, spiewaj pod nosem, zachwycaj sie sprawami, ktore dotychczas uwazalas za malo interesujace. To naprawde pomaga. Postaraj sie spojrzec na swiat z innej, drugiej strony.. Podnieś się.
rozkosz [ Generaďż˝ ]
EwUnIa_kR ---->>> ... dziekuje ,... wprawdzie nigdy nie slucham rad bo zawsze robie i tak po swojemu:/...ale z checia sie kiedys odezwe ...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
elfik ---->>> ... na dnie jeszcze nie jestem .... a wole wsiasc na motor i jechac do nikad niz pisac wiersze ... to bardziej mi pomaga .... nocne spacery z psem .... tez swietnie dzialaja ....
... no i znajomi jakos nie chca dac mi spokoju ... ciagle sa .... choc chowam sie przed nimi ....
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
rozkosz --> teraz rozumiem. Tak zaufanie to podstawa. Zadna klatka i zadna smycz. Wiele wyjasnila mi Twoja wypowiedz. Wybacz moje wczesniejsze mocne slowa. Pisalem to wszystko w zlosci. Mam nadzieje, ze dasz sobie rade, ze oboje sobie dacie rade... Moze i ja sobie kiedys dam. Nie wiem. Pieprzony czas pokaze
SirGoldi [ Gladiator ]
Rwany tekst... lubie takie :P
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Mad_Angel ---->>> ... zapomniec nikt nigdy nie zapomina ... ale z czasem rany sie goja i mniej bola ... mam na tyle sily zeby sie podniesc i cieszyc z tego co mam ... mogla bym miec nadal kogos kogo kocham ... ale postanowilam inaczej ... oboje widocznie jestesmy zbyt uparci ... i nie chcemy sie zmienic ... choc wiem ze on by potrafil dla mnie ... bo zmienial sie i widzialam to ... ale to chyba nie tak ma byc ... pokochalam go takiego jaki byl i nie chciala bym zmieniac ... ale niektore wady sa jak dla mnie nie do przyjecia ... a on mowiac chce cie taka jaka jestes ... nie zmieniaj sie ... sam sobie przeczy ...
... Ty tez dasz rade ... nie zapomnisz ... zawsze bedziesz pamietal , ale kiedys sie jeszcze usmiechniesz ... kiedys zjawi sie ktos kto sprawi ze spowrotem uwierzysz w milosc i znowu zaczniesz pisac wiersze...kochac ... moze tym razem juz sie nie zawiedziesz ...
ps... nigdy nie mow nigdy ...
Mindlord [ Konsul ]
rozkosz--> przestaje juz cie rozumiec chyba =[
na poczatku wydawalo mi sie ze faktycznie chodzi o cos innego, i tak z pomocy w zapomnieniu przeszlismy do wspolczucia ale tu nie o to zdaje sie chodzi
zaczyna mi sie wydawac ze Mad_angel po czesci ma racje choc po czesci poniewaz nie chodzi ci na pewno o dobro twojego "ex" a na pewno o swoje tylko nie mozesz sobie raczej poradzic z dreczacymi cie po podjeciu takiej decyzji wspomnieniami
oki tylko mam wrazenie ze starasz sie tu osiagnac cos nieosiagalnego, caly czas wiedze w twoich wypowiedziach "nie, to nie to, powiedzcie mi cos innego", generalnie jakbys zamiast pocieszenia oczekiwala usprawiedliwienia dla swojego czynu
"... jestem jaka jestem ... robie zawsze to co zechce ...."
...... wszystko co robie robie dla niego ... jemu ze mna dobrze nie bedzie .... ja "...mam serce z kamienia ....a duszy od dawna chyba juz nie mam ... "
.... kocham ?.... no taaa ... wlasnie dlatego to koncze ..... nie znasz mnie i nie wiesz jaka potrafie byc uparta ... pewna siebie ... nieugieta ....
... mam swoje zasady .... a nie bardzo lubie je lamac .... i niebardzo podoba mi sie to ze ktos potrafi sprawic ze zaczne byc tylko dla niego ....nie ...nie,nie,nie,nie....ja nie chce !!! ....
*zaiste piekne, choc koncowka zastanawiajaca...
... ja chyba dosc znosilam ... nienawidze zazdrosci ... wmawiania mi co chwile ze cos robie a wcale to nie ma miejsca ...
... zabraniania spotkan z przyjacielem ... no taaa ... jasne bo cholera wie co z nim robilam ... siedzialam i rozmawialam ... ale to nie dociera ... musi byc klotnia ... potem przepraszam mala nie chcialem , ufam ,wierze , wiem ze nie zrobisz nic co moglo by opsuc to co jest miedzy nami ... to ze on ma kumpli i idzie z nimi na piwo to oka ... ale jak ja spoznie sie lub nie powiem ze wyszlam i wracam pozniej ... ijesoooo ... znowu jazda ... potem ... przepraszam ...
... mam swoja dume ... zasady ... nie zmienie sie ... wiedzial o tym ... wiedzial jaka jestem ... nie prosilam zeby kochal ... ale chcial
wiec robisz to dla niego? chyba zeby mu w koncu w zeby nie dac =[
... ja ranilam ... oka ... ale tez bylam raniona ...
i dla mnie to jest najlepszy powod, tego powinnas sie trzymac, bo na pewno oboje jestescie winni a jak sie macie ranic caly czas to lepiej raz konkretnie poprzez rozstanie, i po klopocie
a jak sobie teraz z tym poradzic?
to juz tylko powiem ze poboli poboli i przestanie...
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
rozkosz --> Dziekuje za Twoje slowa. Dziekuje za rozmowe. Potrzebna mi byla.
Wiem ze sie nie zapomina...Jesli juz cos napisze to tylko dla siebie. Dla zadnej Niej. Dosc.
A mojego serce ja juz sam nie otworze. Niech teraz walcza by sie otworzylo. A to nie bedzie latwe. To bedzie prawie ze niemozliwe. Tak bedzie nalepiej. Wtedy bede pewny.
Polubilem siebie z teraz, ale ten ja poniosl porazke. Czas by wrocil ten drugi. Ten zly, arogancki i pewny siebie o zlym spojrzeniu. Zgryzliwy i zlosliwy furiat. Ten ktorego kiedys tak sie bano i ktorego znow beda sie wszyscy bac... Czas traktowac dziewczyny jak traktowalem kiedys. Z gory. Wtedy bylo latwiej. Wtedy to one walczyly o mnie. Wtedy jeszcze bylem panem swego serca. Taa "wy przeciez potrzebujecie wrazliwosci i ciepla"...hahaha
Dosc. Zyjemy dalej...Inaczej... ale zyjemy...Zyjemy az to sie skonczy...Zyjemy, az ktos nas wyłączy...
ps. juz nie Angel. Teraz tylko Mad...
Siat Ap [ Legionista ]
rozkosz ---> hmm ... :) jestes ... tak troche .. malo dojrzala ?? no bo chyba nie wiesz co to znaczy milosc :)
Mindlord [ Konsul ]
nie mowcie juz "nigdy", "zadnego", "zadnej" bo to bez sensu jest =[
mam wrazenie jabyscie na prawde pierwszy raz sie tak czuli
jezeli tak jest to mowi wam ze to tylko bezsensowne pieprzenie bo za miesiac juz bedziecie tesknic za tym co czuliscie wczesniej i bedziecie dazyc zeby to osiagnac, starac sie zdobyc nowy obiekt milosci
jezeli nie jest tak ze to pierwszy raz, to po co ta hipokryzja? przeciez wczesniej mowiliscie to samo, jestem pewien...
ja tez to przechodzilem jak mnie moja "milosc" po 5 latach wspolnego bycia razem olala, i wiem ze nigdy nie nalezy mowic nigdy bo teraz jestem zareczony i sie zenie za pol roku...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Siat Ap ---->>> .. .wiem ... chyba az zadobrze ... wcale mi sie to nie podoba ze wiem ... wolala bym nie wiedziec ...
Mad ---->>> ... yhy ... no i wlasnie masz chyba racje ... ja tez wole siebie taka jaka bylam ... ranilam moze niejednego bo nie potrafilam kochac ... ale bylo oka ... zreszta mialam i chyba wracam do swojej teori na temat facetow .. .wiekszosc z nich nic nie czuje ... lubia miec zabawki ... "cos" na pokaz (bez urazy ... podobno sa wyjatki...)... duzo mozna osiagnac wygladem,stylem bycia... i niezle sie bawic ... nie dawac nic wiecej jak tylko tyle ile tobie jest na reke ... a juz napewno nie dac nikomu calej siebie i pozwolic aby zycie zalezalo od niego ... "...Ona nie ma uczuc ...Ona bawi sie facetami ... " ... i tak sa i daja sie soba bawic ...wiec .. pobawmy sie ...
... zmienic serce w kamien ... i udawac ze nic nie czuje ....
..... az wkoncu sie w to uwierzy ...
Mindlord [ Konsul ]
lol przeciez to juz jest farsa =]]
... zmienic serce w kamien ... i udawac ze nic nie czuje ....
..... az wkoncu sie w to uwierzy ...
jest takie powiedzenie: "serce nie sluga"
znasz je na pewno, i zaloze sie ze nie dasz rady, a nawet jak bedziesz probowac to sie mozesz bardzo szybko zawiesc na tym, gdy cie ktos obdarzy prawdziwa miloscia nawet bys wtedy tego nie zauwazyla i poniesiesz ogromna kleske gdy sie od ciebie odwroci...
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
rozkosz --> mam podobna teorie do kobiet, ktore bawia sie naszymi uczuciami.
Na kazda jest sposob i z kazda mozna sie zabawic. Nie chciala mnie ta Jedna Jedyna wiec teraz bedzie po mnie plakala kazda juz dziewczyna. Teraz ja sie zabawie. Mną sie zabawiono juz w przeszlosci. Teraz nadeszla slodka chwila zemsty na dziewczynkach.
Pieprzyc to. Juz nie szukam milosci. Jak chce to mnie znajdzie, jak nie chce to nie. Dosc. Niejednokrotnie ja tez sie sparzylem. Lecz byla to moja wina. Teraz oddalem siebie i bylo jeszcze gorzej. Lepiej jest byc tym zlym.
...Heartbreaker...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Mindlord ---->>> ... przez 21 lat dawalam rade ... poradze sobie i teraz ... nikomu sie juz nie uda sprawic ze poczuje cos wiecej niz...hmm..." przyjazn" ...
Mad_Angel ---->>> ... na kazda , ktora pozwoli byc zabawka ...
... jesooo ... zaczynam myslec jak kiedys .... chyba powinnam powiedziec dzieki ....;)))...:///
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
ehh no przeciez sie nie zabije ;/ :P
Beksa lala w kącie stala
Oj chyba nam sie zalamala!
Ehh nie moze tak byc!!
Taka "Lala" musi zyc!!
Przestan mi natychmiast płakać!!
Masz wesolo mi tu skakac!!
Nie badz beksą! Nie wypada!
Sluchaj rad Starego dziada :D
Podnies noge swoja długą
Dotknij nosem stope drugą
Potem rece unies w gore
Jak bys chciala chwycic chmure
Piętą kopnij się w posladek
Lewa reka klepnij w zadek ;]
Gimnastyka ta pomaga
Bedziesz mogla zrobic szpagat :D
pozdro ;]
rozkosz [ Generaďż˝ ]
... ja juz tez nie mam zamiaru ubolewac ... a o zabijaniu niet mowy ...
..."nie lam sie ... przelam sie ... i jazdaaaa ...
... pozdrowki ...;)))
Cainoor [ Mów mi wuju ]
a skąd jesteś?
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Cainoor ---->>> ... mnie pytasz?...
... jesli tak ... to skad jestes? ...:P
Cainoor [ Mów mi wuju ]
tak, Ciebie pytam.
nie ladnie to odpisywac pytaniem na pytani : )
jestem z Wawy
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Cainoor ---->>> ... wiem ze nie ladnie ... juz to slyszalam ... ale tak juz mam ...;)))
... z Opola ...
... aaa .. jak juz odpowiedzialam ... moge zapytac po co pytasz?? ...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
jasne, że możesz.
napisałaś to wszystko, jeszcze chyba przemyciłaś informację, że masz 21 lat i jako żywa stanęła mi przed oczyma duszy mojej koleżanka bliższa niż najbliższa z koleżanek ;-)
rozkosz [ Generaďż˝ ]
... i jakie wnioski ...?...
... chyba raczej napewno to nie ja ...:D
Cainoor [ Mów mi wuju ]
wnioski takie, ze nie ma co zwodzic faceta. kochasz go, on kocha Ciebie i jest wszystko super. nie chcesz z nim byc. URYWASZ KONTAKT!!! a nie krzywdzisz nastepnego zakochanego biedaka. Tobie pewnie przejdzie po paru latach, jemu nigdy. ale bedzie mu latwiej...
pawkaz [ Konsul ]
Wybaczcie, że przerywam tę sielankę... Jestem 100% mizoginem więc wypowiem się krótko! Kobiety mają zadziwającą zdolność do uczuciowego wykolejania facetów, czego jesteś droga "rozkoszy" dobitnym przykładem! Dla mnie życie to sztuka osiągania kompromisów - co w moim pojęciu składa się również na pojęcie "prawdziwej" miłości... Więc problemu nie ma, bo nie może być mowy o "prawdziwej" miłości...
Spotkałem w życiu taką kobietę jak Ty i nie wspominam tego miło...
Amen
P.S.
Lubię tekst przerywany, ale to co robisz to onanizm stylistyczny - w każdym razie oryginalny!!!
rozkosz [ Generaďż˝ ]
... kto powiesdzial ze mi przejdzie a jemu nie? ... a moze odwrotnie ? ...
..... nie rozumie dlaczego ja miala bym zapomniec skoro on niby nie zapomni ... i odwrotnie ....
Cainoor [ Mów mi wuju ]
jestes kobieta. ja Was nie rozumiem.
jestem facetem i mysle jak facet. mialem taka sytuacje pare lat temu i nie zapomnialem. a zycie w coraz to nowe zakrety wchodzi.
a ona? nie zapomniala, kocha i co? mogla sie decydowac.
rada dla Ciebie rozkosz: decyduj sie teraz, a jak sie zdecydujesz to trzymaj sie tej decyzji chocby nie wiem co!
rozkosz [ Generaďż˝ ]
pawkaz ---->>> ... lubie kropki i nie Twoja sprawa raczej kiedy je stawiam ;)))
... i nie spotkales takiej kobiety jak ja ... ja jestem jedyna w swoim rodzaju... jak i zreszta kazda z nas ...
a kompromis .. hmm ... wiela razy staralam sie znalezc i isc na kompromis ... wiec nie wypowiadaj sie jesli nie wiesz czegos ... moze lepiej najpierw jest zapytac ...co nie?
pawkaz [ Konsul ]
Moja Droga,
Pokazywaniem pazurków nic nie wskurasz - bardzo mi przykro! Istota forum polega na czytaniu wypowiedzi innych i zamieszczaniu własnych opinii (poniekąd istota dyskusji)... Przeczytałem ten wątek kilka razy i moja wypowiedź (o czym zapewniam) jest głęboko przemyślana. A na marginesie - oczywiście nie podważam Twojej oryginalności, niepowtarzalności... Jesteś zapewne przemiłą dawką "rozkoszy" jedyną w swoim rodzaju co w połączeniu z Twoimi wcześniejszymi wypowiedziami czyni Cię "rozkosznym" narzędziem zniszczenia...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
Cainoor ---->>> ... ja zdecydowalam i staram sie trzymac ...
rozkosz [ Generaďż˝ ]
pawkaz ---->>>chociaz mogla bym duzo teraz powiedziec ...
.... pozostawie to bez komentarza ...
pawkaz [ Konsul ]
A... to policzek - to przecież takie niekobiece... Generalnie "peace sister" i pomyślnych wiatrów w otchłani zbłąkanych uczuć...
Kune [ TYCHY ]
Mam nadzieje ze ja tym razem przez obecna dziewczyne nie bede mial takiego rozczarowania... Napewno nie bo ona jest wspaniala, wyjatkowa i milion innych rzeczy oraz inaczej podchodzi do wszystkiego niz reszt... przekonalem sie...
Jak zapomniec?? Znajdz nastepna... to nie latwe ale pomaga. Ewentualnie z Ziomami w alko mozesz utopic smutki.
dacar [ Cult ]
czasami lepiej po prostu nie miec nikogo niz miec kogos, przez kogo sie bedzie plakac po nocach.
EliEli [ Pretorianin ]
Kup sobie chomika.
Z tego co pamietam to one krotko zyja.
Jak padnie to bedzie smutno, wiec kup nastepnego.
Przy 4 lub 5 chomiku juz Ci to spowszednieje ;)
rozkosz [ Generaďż˝ ]
:D:D:D...chyba kupie chomika ...:///
Mindlord [ Konsul ]
pawkaz--> zgadzam sie z toba od samego poczatku do samego konca =]
rozkosz [ Generaďż˝ ]
fajnie ze wlasnie doszlo do mnie ... oceniacie ... krytykujecie ... a wy jestescie biedni i skrzywdzeni ... kobiety nie maja uczuc to wy jestescie zawsze ofiarami tak? ...
"- robisz to dla siebie." ( ... jakie dla siebie? ... dla siebie niszcze cos co bylo sensem mojego zycia? ...gdyby tylko jeszcze ktos postaral sie zaufac a nie obiecywac ze to zrobi i nie szukac dziury w calym ,rozmawiac bez klotni ... szukac "kompromisu" o ktorym tak wiele razy byla mowa...)
''boisz sie zwiazku to znaczy ze chyba do tego nie doroslas...'' (ja sie boje? ... no tak ... balam sie kogos pokochac i uzaleznic od kogos , boje sie kolejnych klotni i pytan ... gdzie ? ...z kim?...dlaczego ?...i odpowiedzi , ktore i tak zostana przekrecone i podsumowane ..."klamiesz")
''Nienawidze tego, ze "boicie sie mieszac do czyjegos serca" tylko ze juz jest kurwa za pozno!!" ( ... i vice versa...)
''Tobie pewnie przejdzie po paru latach, jemu nigdy'' ( ... a to On jest inny niz ja? ... on nie zapomni a ja tak ? ... dlaczego?...mam inne uczucia i serce ...a moze ja nie mam serca ? ... facet potrafi kochac i czuc a kobieta nie?:///)
''Jesteś zapewne przemiłą dawką "rozkoszy" jedyną w swoim rodzaju co w połączeniu z Twoimi wcześniejszymi wypowiedziami czyni Cię "rozkosznym" narzędziem zniszczenia...'' ( ... co niszcze ? ... moze nauczylam sie tego dzieki osobnika plci przeciwnej...uuu ... mialo byc bez komentarza ...)
jestem zla ,wsciekla ... malo powiedziane ... wQrwiona !!! ...nie prosilam sie o milosc i o to zeby ktos wlazil mi do moich uczuc ... nie pchalam sie do niczyjego serca.Wiedzial jaka jestem i ze sie nie zmienie.Sam powiedzial "Kocham Cie taka jaka jestes , nie chce zmieniac ..." ... no dobra czuje sie przy nim inaczej niz przy innych , bezpieczna,potrzebna,kochana ... nie za wyglad ...a za to jakie mam wnetrze ...nauczyl mnie kochac , tesknic , pokazal raj ... pokazal jak duza wartosc maja slowa "Kocham Cie" ...sprawil ze uwierzylam w milosc .Walczyl zeby wkoncu ktos kto nie ufa,nie wierzy ...zaufal ,uwierzyl .Nawet udala sie mu sprawic ze zaczelam czasami sluchac kogos poza soba ...i co z tego? ... Mowilam prawde , nie robilam nic co moglo by zranic , nieraz czekalam a jego nie bylo ... wracal ... mowil cos wypadlo,wyjasnial ...wierzylam ...tylko dlaczego on nie potrafil uwierzyc ze mi tez moglo cos wypasc i dlatego mnie nie bylo ...dosc mam tlumaczenia sie ze wszystkiego , wyjasniania , "spowiedzi" ... gdzie dzisiaj bylam ...co robilam ...jesoooOoo...to meczy!!! "bylam Kochanie w domu , zle sie czulam i spalam" .. "tak jasne ...yhy...spalas"...
yhy ...
nieeeee .... bez sensu ... i tak stwierdzicie ze to co pisze nie trzyma sie kupy . Fakt,te kropki to niedopowiedziane slowa .Nie mialam zamiaru sie spowiadac i opisywac wszystkiego po kolei . Ja zadalam tylko pytanie ... jak zapomniec iczy sie da , na ktore chyba zreszta sama znam odpowiedz .
... Nie da sie zapomniec , nie da sie wyrzucic kogos z serca od tak bo sie chce ...
I co teraz?... poraz kolejny mam wrocic,przeprosic.On wybaczy,zapomnimy...co dalej?... Moze lepiej zostawic tak jak sie stalo i nic juz nie robic ... On nie zapomni ja nie zapomne,ale rany sie zagoja z czasem,beda mniej bolaly ...
"pozbyc się uczuć... to umrzeć..."
lepiej nie zyc niz umierac powoli ....
red_baron [ pVd ]
takie rzeczy sie zdazaja i beda sie zdazac... co zrobic, trzeba isc do przodu...
zarith [ ]
ok. jak zapomnieć.
1. alkohol
2. narkotyki
3. inny facet
4. a może dziewczyna, skoro faceci to takie szuje ;->
5. czas
6. autosugestia (zastanów się, co to jest miłość. jeśli nie możesz kochać kogoś, kto jest zazdrosny, to znaczy, że nie kochasz tego gostka, tylko tak ci się wydaje - powtarzaj to sobie)
7. wyobraźnia - może wyimaginowany związaek z bradem pittem lub dźordźem klunejem? :)
rozkosz [ Generaďż˝ ]
1. alkohol - juz mam dosc ;)))
2. narkotyki - mowi sie nigdy nie mow nigdy , ale wlasnie to mam zamiar powiedziec ...
3. inny facet - to akurat jes najmniejszym problemem , ale nie chce mi sie czasowo... pozostane przy "przyjazni"
4. a może dziewczyna, skoro faceci to takie szuje ;-> - wole te szuje ...<lol>
5. czas - tego to akurat mam duzo ...tyle czy cos to da ...
6. autosugestia (zastanów się, co to jest miłość. jeśli nie możesz kochać kogoś, kto jest zazdrosny, to znaczy, że nie kochasz tego gostka, tylko tak ci się wydaje - powtarzaj to sobie) - powtarzam dziennie rano ...
7. wyobraźnia - może wyimaginowany związaek z bradem pittem lub dźordźem klunejem? :)- wole cos realnego i namacalnego , pozatym oni nie sa w moim guscie ... ://:D