GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dosyc powazny problem

20.02.2004
20:24
smile
[1]

Sephion [ One Winged Angel ]

Dosyc powazny problem

Witam :-)

Moj kolega ma "maly" problem z komputerem. Otoz od ok. miesiaca komputer samoczynnie resetowal sie, lub zacinal w grach, windowsie i kazdej innej czynnosci. Bylo to uciazliwe ale komputer startowal bez problemu. Moj kolega postanowil wezwac "fachowca" by naprawil usterke. Fachowiec postanowil, ze przeczysci plyte glowna i procesor przy pomocy zwyklego odkurzacza! Po przeczyszczeniu zamontowal jeszcze nowy wiatraczek na karcie graf. poniewaz stwierdzil, ze sie za bardzo grzeje. Wiatrak na cpu rowniez przdmuchal. Po jego zabiegach Windows przestal sie uruchamiac wogole. Fachowiec zaczal jeszcze cos przy ramie grzebac, podczas tych czynnosci wlaczal i wylaczal zasilacz ponad 20 razy. Stwierdzil, ze to wina Windows i on na to nic nei poradzi, ale oczywiscie za dodatkowa oplata przeinstaluje system i wszystko bedzie dzialac jak nalezy. Najciekawsze jest w tym to, ze przy Windowsie on nic nie ruszal, wiec troche to dziwne by WinXp sam z siebie nagle przestal reagowac. Tak zakonczylo sie spotkanie z fachowcem. Kolega zadzownil do mnie i poprosil mnie o pomoc, bo moze ja cos tu wymysle.

No, nic, pomyslalem, standardowo reinstall windows. Wszystko ladnie idzie, az do momentu gdy ukazuje sie nam poraz pierwszy raz kursor myszki w instalatroze. Wszystko sie zawiesza. Po resecie za kazdym razem mozna juz ujzec tylko i wylacznie Blue Screen z errorem 0x0000000A. Dodam, ze przed zabiegami "fachowca", gdy komputer rowniez sie resetowal instalacja systemu przebiegla bez problemu. Zabralismy komputer do mnie. Podlaczylem jego dysk pod moj pc, dalsza instalacja przebiegala bez problemu, zainstalowalem SP1. Po przepieciu dysku do jego pc znow blue screen, tym razem zawsze podczas ladowania systemu gdzie widoczne jest logo systemu. Wina softu jest praktycznie odrzucona, bo przeciez czysty winxp z sp1 powinien sie bez problemu uruchomic, a nie zawieszac ze 100% skutecznoscia.

Dalej poszla podmiana czesci. Zamienilem jego ram z moim, tak samo podmienilismy karte graficzna oraz zasilacz. Wyjelismy wszystkie nie potrzebne podzespoly. W komputerze zostalo tylko: ram, plyta glowna, zasilacz, hdd, cpu, karta graficzna. Po podmianie sprzetu blue screen nadal nie ustapil. System startowal tylko w trybie awaryjnym, lecz tam sie wieszal w bardzo szybkim tepie, ok. 30 - 40sekund.

Jedyne co nie bylo ruszane to plyta glowna oraz procesor.

By wykluczyc wine systemu, na koniec sprobowalem uruchomic z cd Linuxa, a dokladnie Knoppix'a. Ten system podczas ladowania rowniez sie zawiesil. Knoppix'a udalo sie uruchomic dopiero po wylaczeniu w biosie portow usb.

Co sadzicie o tym problemie? Czy mozliwe jest, ze ten caly fachowiec podczas drastycznego czyszczenia plyty glownej i cpu mogl cos uszkodzic? A co najwazniesze co moze byc nie tak?

A to dane pc:

- Athlon 1400Mhz
- Plyta glowna ECS K7VZA
- GF2 MX400 64MB
- HDD 20GB IBM
- zasilacz codegen
- sdram 133mhz

Dodam, ze komputer nie byl podkrecany czy cos w tym stylu. A chlodzenie dziala w porzadku.

20.02.2004
21:40
[2]

waldorf [ Pretorianin ]

Na mój gust to przegrzewający się procek albo uszkodzony ram. Możliwe że w czasie "odkurzania" i przedmuchania przesunął się radiator na procku i nie dobrze przylega stąd przegrzewanie takie szybkie. Jeśli się nie mylę procek to thanderbird a te sie mocno grzeją... . Spróbowałbym jescze raz przesmarować go pastą i zobaczyć czy to pomoże.

Napisz czy to pomogło, ale wiedz że ekspertem nie jestem.

Powodzenia Waldorf.

20.02.2004
22:23
smile
[3]

volve16 [ Konsul ]

Sephion-->> Ten Blue Screen z errorem 0x0000000A oznacza, że cos niedobrego dzieje sie zpamiecia RAM. Te liczby to sa najczesciej adresy pamieci. Wedlug mnie najlepiej jakbys sciagnal program MemTest 86 i nim przeskanowal pamiec(dziala pod DOS'em wiedz Winda nie potrzebna). Wiem, ze pisales, ze sprawdzales juz na swojej pamieci i dalej to samo, ale mozliwe, że "fachowiec" uszkodzil szyne DDR i przez to pojawiaja sie te bledy. Oczywiscie nie mozna wykluczyc przegrzania jak pisal moj poprzedik, jednak bym sprawdzil jeszcze ta pamiec:)

PS. Nie bijcie jak przekrecilem jakas nazwe, bo jestem dzisjaj chory:((

20.02.2004
22:38
[4]

snopek9 [ Legend ]

Moze to pomoze
Zainstaluj system windows z płyty botowanej ,umnie tez tak kiedys było i jest to byc moze wina kontlolerow dysku twardego a instalacja windowsa z dysku botowanego mysle ,ze moze pomoc
mozna zamiast tego zmienic w biosie jakies ustawienia niepamietam co dokladnie ale cos tam "access" i to tez moze pomoc
zmiencie plyte glowna jak bedzie dzialalo to to na 100% to co napisałem

20.02.2004
22:45
[5]

Sephion [ One Winged Angel ]

Nie sadze, aby cos sie grzalo zbyt mocno, blue screen prawie zawsze pojawia sie w tym samym miejscu, a podczas instalcji wyskakiwal zawsze przy 16% skanowania dysku po resecie. Ale to sie jeszcze jutro sprawdzi. Sproboje przetestowac ram tym programem memtest, juz go sciagnalem i przygotowalem na jutro :-). Mozliwe, ze to wlasnie to, bo kolega wspominal cos o problemach ze startem komputera, pc mial trudnosci wlasnie z ramem, wtedy to wlasnie "fachowiec" wlaczal i wylaczal ciagle zasilacz.

Tu raczej o windows'a nie chodzi, bo problemy ze startem mial rowniez Linux. A instalatora winXp, nie zalezenie czy z cd czy hdd nie da rady przprowadzic do konca :(

snopek9 --> Nie wiesz moze ktora to dokladniej opcja w biosie moze byc? Probowalismy resetowac bios zworka. Jedyne co nam to dalo to praktycznie reset daty :).

20.02.2004
22:56
[6]

snopek9 [ Legend ]

Niepamietam dokladnie nazwy tego ustawienia w boosie
i chodzilo mi raczej nie o instalacji windowsa z plyty jako takiej .Tylko z botowanej plyty czyli takiej ktora niepotrzebuje win 98 i uruchomi sie bez dyskietki startowej
nazwy w biosie niepamietam ,moga ja znac dopiero jutro ok godziny 14:00 jak mi brat przypomn i:)
sprobuj jezeli tam sa dwa dyski odlaczyc jeden i wtedy sprobowac

21.02.2004
22:56
[7]

Sephion [ One Winged Angel ]

Sprawdzielm juz pamiec. Memtest nie pokazal zadnego bledu. CPU ma tempertaure ok. 40C, wiec tez sie nie grzeje. Teraz zauwazylem, ze co pare resetow ustawienia w biosie same sie resetuja, a Linux jak juz sie zaladuje to sie zawiesza co jakies 10 - 20 minut. Jak tak dalej pojdzie to juz nic sie nie uruchomi chyba.

22.02.2004
08:18
smile
[8]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

padła płyta główna?

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.