do specow od akwarystyki

zupak [ Pretorianin ]

do specow od akwarystyki

sam mam akwarium bez przerwy od jakis 9 lat ale nie mam pojecia na czym polega nastepujacy problem /poniewaz nigdy w zyciu nie mialem nawet pol ;-P pielegnicowatej w akwarium/: w naszym szkolnym akwarium mamy same pielegnice od jakis 2 tyg dzieje sie z nimi cos dziwnego a mianowicie tak jakby gonia sie-ale nie jest topodgryzanie sobie pletw-ustawione sa do siebie pyszczkami i tak jakby straszyly sie nawzajem na poczatku myslalem ze to jakis rodzaj tanca godowego ale od tego czasu zadne nowe pokolenie sie nie pojawilo a moze pojawilo sie w jakis weekend jak mnie nie bylo w szkole i staly sie ofiara kanibalizmu?? nie bylo by to takie wazne poniewaz na moje oko rybkom nie dzieje sie nic zlego ale moja profesorka strasznie to przezywa wiec jesli komus zachce sie przeczytac moje wypracowanie niech rzuci mi jakis pomysl co to moze byc z gory sle dzieki i pozdrowienia

Gilmar [ Easy Rider ]

zupak ------------> takie zachowanie pielęgnic jest całkiem normalne u osobników dorastajacych, dobierajacych sie w pary, a nawet u osobników tej samej płci. Moze to być początek zalotow, do nowego pokolenia to raczej daleko, bo najpierw musi być wybrane i oczyszczone miejsce do tarła, np, duzy liść, kamień a nawet szyba lub dno akwarium.
Ikra zazwyczaj składana w duzych ilościach jest dobrze widoczna a ryby pilnuja i pielegnują ja przez kilka dni. Poźniej wykluwa sie narybek którym rownież opiekuja sie rodzice.
Nie napisałes nic, jakiego gatunku sa to pielegnice, wielkości, czy jest tylko jeden gatunek czy tez zbieranina, więc trudno mi coś bardziej konkretnego powiedzieć.